Tak, żyją pod ziemią, idealnie ekranowani, tak, że nie można zauważyć emisji jakiegokolwiek nienatirelnego promieniowania. Już to widzę..
No jeśli tam żyją to pewnie jakieś promieniowanie jest. Więc zbadałeś to i nie wykryłeś żadnego promieniowania? A to ciekawe. Przedstaw mi więc wyniki tych przeprowadzonych przez Ciebie badań. Masz te wyniki? Wnioskuje, że nie masz, i że jedyny dowód jakim dysponujesz są dane lub zaledwie wypowiedź jakiegoś naukowca. Gdyby było tam życie myślisz, że system by nas o tym poinformował? Ta... Już widzę Tuska mówiącego w wiadomościach, że obcy mają podziemne bazy na marsie
A tak wracając do rzeczywistości to myślę, że te tunele są albo pozostałością po jakiejś cywilizacji, albo są wykorzystywane i dziś. Może nawet powstały niedawno. Może nawet mieszkają tam nie obcy ale ludzie. Dlaczego tunele są krzywe? Widać tak było prościej. Tunele często biegną korytarzami, pewnie dlatego by uchronić je przed działaniem wiatru itp. Dlatego łatwiej puścić korytarzem tunel, który jest elastyczny. Nie trzeba bawić się na każdym zakręcie w jakieś marsjańskie kolanka tylko po prostu ustawia się taki tunel według własnego widzimisie. Na pewno ułatwia to również przeciągnięcie tunelu pod ziemią. Tunele na powierzchni nie muszą być od razu marsjańską autostradą. Myślę, że to po prostu gigantyczne szklarnie. Może to ludzie lub obcy stworzyli sobie taki przyczółek, albo jest to pozostałością po jakiejś marsjańskiej cywilizacji. Może dawni marsjanie ratowali się w ten sposób przed zmieniającymi się warunkami i ukryli się pod ziemią. Co do robaków. Na Ziemi możemy się przekonać jak życie potrafi się dostosować do warunków. Jak ktoś wcześniej pisał kiedyś oddychaliśmy dwutlenkiem węgla. Może rzeczywiście te robale tam są.
A tak w ogóle to promieniowania pod ziemią można nie wykryć.
digitalmind napisał: Przeciez gdyby robale takiej wielkosci zyly na marsie, to musialyby one cos jesc. Zeby cos mogly jesc to cos by musialo jeszcze istniec, jakies inne formy organiczne. Zeby te formy organiczne mogly zyc, musialyby zyc jeszcze inne, ktore by byly pokarmem dla tych poprzednich itd. Musialby powstac ekosystem, czyli od pasozytow/owadow/innych malych zyjatek poczawszy az po najsilniejsze i najwieksze formy zycia.
A twoim zdaniem czym żywią się glizdy na Ziemi, bo z tego co wiem to glebą. Czemu jak mówi się o życiu na innych planetach to ludzie mają na myśli Ziemie i nasz łańcuch pokarmowy? Życie na innych planetach może wyglądać zupełnie inaczej niż na Ziemi i wcale nie znaczy, że musiałby być to ekosystem podobny do tego na Ziemi. Poza tym wcale nie jest powiedziane, że nic innego niż te robaki tam nie żyje. Poza tym w ogóle nie wiadomo czy coś tam żyje, ale jeśli będziemy zakładać, że życie może powstać tylko w warunkach podobnych do ziemskich to możemy tego życia w ogóle nie znaleźć.
Użytkownik Świadomy edytował ten post 12.10.2010 - 12:09