"Jest jedna teoria, równie fantastyczna jak samo wydarzenie, ale… trzeba ją także brać pod uwagę. Wiemy bowiem, że obiekty UFO potrafią wytwarzać wokół siebie ochronne pole, które stanowi barierę nie do pokonania otaczającą obiekt nawet w promieniu kilkuset metrów wokół niego. Być może wtedy wylądował jeden z takich obiektów, a owo pole okazało się zabójcze dla stada ptaków. To mogło tłumaczyć niezwykły widok, który opisywali świadkowie, czyli ptaki uderzające w „niewidzialną ścianę”."
http://nautilus.org....artykul&id=2281
to by znaczyło że ostatnimi czasy coraz więcej ufoków nas ogląda z włączonym maskowaniem
może będzie coś się działo rzeczywiście w 2012 i przylatują pooglądać sobie "zoo" na żywo jak sobie poradzimy z jakimiś kataklizmami czy innymi zmianami
wg tej teorii tylko czekać aż jakiś samolot na nich wpadnie chyba że ufoki samoloty unikają a małych ptaszków nie wykrywają i stąd "zderzenia"
Użytkownik rolpiek edytował ten post 13.01.2011 - 21:23