Napisano
06.02.2011 - 12:24
Muhad ma sporo racji. Media doskonale nami manipulują.
Jednak moim zdaniem - Alexi, nie usłyszysz o tych niepokojących zjawiskach na świecie z polskich mediów nie dlatego, że nie chcą one siać paniki czy są kłamliwe, ale z prostej przyczyny - polskie media są prymitywne i nie zajmują się takimi rzeczami. Nasza telewizja zajmuje się "Nianią Franią", kolorem butów Dody oraz podobnej rangi doniesieniami politycznymi.
Co innego amerykańskie media. One z kolei mają skłonność - i z pewnością jest to celowe - do rozdmuchiwania podobnych zjawisk w kilka dni do tak dużych rozmiarów, że ludzie zaczynają uważać to za coś całkiem normalnego. Jeśli pojawi się gdzieś doniesienie o kręgach w zbożu - telewizje tak gorliwie zajmą się tym tematem (wezwą ekpspertów, pokażą tabele, powołają się na inne doniesienia, przedstwaią różne punkty widzenia zachowując oczywiście pozorną obiektywnośc), że ludzi zaczyna to "strzykać". Myślą - zdarza się.
Tak było z doniesieniami o ptakach: pierwsze dni w mediach amerykańskich to zalew informacji, jakby na siłę wyszukiwanych (choćby gdzieś z drugiego końca świata); nawet w prognozach pogody zastanawiali się nad przyczynami zgonu ptaków. I to media amerykańskie jako pierwsze łączyły ze sobą przypadki z różnych stanów, a jednocześnie podawali odmienne opinie, sprzeczne informacje. Odbiorca pod ostrzałem tylu wiadomości zaczyna się przyzwyczajać, a w końcu "uświadamia" sobie (oczywiście z pomocą doktora nauk-specjalisty z TV), że takie przypadki są na porządku dziennym. Nagle, po tygodniu czy dwóch, temat w mass-mediach amerykańskich wycisza się. Zostają głównie pojedyncze doniesienia z lokalnych gazet, telewizji. Ewentualnie jakaś wzmianka w głównej stacji. Ale wtedy nikogo już to nie rusza, wszyscy zostali skutecznie "znieczuleni" w pierwszych tygodniach.


