724 odpowiedzi w tym temacie

[crc]

Pewnie znowu będzie "za mało tlenu" w oceanie.
Tragedia co się dzieje ze zwierzakami od początku roku, widzę, że zjawisko albo zaczęło być rzadsze lub tylko doniesienia o nim. Da się zauważyć jedną jednak pewną analogię, zjawisko zaczęło występować u małych ptaków i ryb, natomiast z czasem "kaliber" ofiar był coraz większy. I tak oto doszliśmy do ssaków wielorybów, pytanie co dalej i czy również jesteśmy na nie wrażliwi?
Póki co odpowiedzi na nie nie znamy.

Użytkownik crc edytował ten post 23.03.2011 - 20:30

[kpiarz]

Tysiące martwych ryb w Misery Bay


ERIE, Pa – Cathy Pedlar i Kathryn Hamilton byli na spacerze w Presque Isle State Park Misery Bay w środę po południu, kiedy zauważyli tysiące martwych ryb wzdłuż północnego wybrzeża. Pedlar powiedziała, że widywała wcześniej martwe ryby, ale nigdy w takiej ilości. „Nigdy nie widziałam tylu martwych ryb”. Oficjele Parku i Stanu powiadomili Departament Ochrony Środowiska Pennsylvania. „To jest naturalne śmierć ryb, nie ma przyczyn do niepokoju”, powiedział Him Grazio, biolog z biura Departamentu Ochrony Środowiska po zbadaniu ryb. Powiedział że 99 procent z nich miało zatrucie żołądkowe po zjedzeniu ryb gizzard shad i według niego przyczyną śmierci są zmiany klimatu. Powiedział także, że z niewiadomych przyczyn narodziło się wyjątkowo dużo gizzard shad w 2010 roku. Większość z nich nie przetrwała. Ryby zaczęły umierać w styczniu i były pod lodem, niewidoczne aż do ocieplenia temperatury i stopienia lodu. Nie wystąpił zbyt duży rozkład z powodu niskich temperatur. Gizzard Shad, nie są jedzone przez ludzi, ale stanowią podstawę łańcucha pokarmowego dla innych ryb, takich jak te które wypłynęły martwe na brzeg. -Go Erie

http://protokolwygin...b-w-misery-bay/

Użytkownik kpiarz edytował ten post 24.03.2011 - 06:07

[domenicus]

i według niego przyczyną śmierci są zmiany klimatu. Powiedział także, że z niewiadomych przyczyn narodziło się wyjątkowo dużo gizzard shad

Za 3-4 lata będą Nam mówić, że jak ryby będą latać w powietrzu, to z powodu "wirujących prądów wstępującego powietrza".
Ewidentne masowe śmierci na całym świecie to efekt "niedotlenienia".
To, że milionom ryb kompletnie pomieszały się kierunki to też norma.
Coraz liczniejsze trzęsienia i kataklizmy - "zdarzało się i w przeszłości".

Dla naukowców nic nie stanowi problemu - wyhodowali sobie 6 miliardów kompletnych imbecyli, którzy łykną wszystko i mają nowego cielca w garniturze - naukowca. Po co do Boga - skoro można klękać przed naukowcami ("a bo ci naukowcy tam w telewizorze powiedzieli...").

Jak zaczną się coraz częściej trząść tyłki niektórych mocarstw, to może wtedy coś zrozumieją.

[kpiarz]

I znowu niewyjasnione śmierci ryb, tym razem bliziutko Polski :

[15:00] 24 marca 2011

Na litewskim wybrzeżu Bałtyku (w okolicach Kłajpedy) znaleziono ton martwych szprotów. Ryba rozrzucana na kilometrowym odcinku plaży.

Ichtiolodzy ustalają powód śmierci ryb. Przypuszcza się, że może to być połów zmyty sztormem ze statku. Ale istnieje też zdanie, że martwych ryb na wybrzeżu jest zbyt dużo, dlatego nie można ich uważać połowem.

Ryby mogły zginąć przez zatrucie chemiczne.

A mieszkańcy już zaczęli zbierać martwych ryb. Media informują, że ludzie układają ryby do pudeł i gdzieś wywożą. Jest informacja, że ryby te już są na rynkach. Miejscowy sanepid już wzmocnił kontrolę.

W każdym razie martwe ryby należy zabrać z plaży, aby oczyścić teren.

http://www.meteoprog.pl/pl/news/21190/

[Arczi1991]

Artykuł z litewskiej strony na temat padniętych ryb w Bałtyku:

Więcej: http://www.lrytas.lt...aukos-video.htm

Użytkownik Arczi1991 edytował ten post 24.03.2011 - 17:05

[kamilus]

Tysiące martwych ryb odkryto na Florydzie



Tysiące martwych ryb pokryło powierzchnie jeziora w okolicy Hanna Park na Florydzie. Pływające śnięte ryby roztoczały bardzo nieprzyjemną woń. naukowcy twierdzą, że sprawę da się wyjasnić.

Naukowcy twierdzą, ze odpowiedzialnna za śmierć ryb jest pewna alga. Występuje ona w jeziorze i może produkować toksyczną substancje. Gdy ryby znajdują się w okolicy skażonej algą wody ich komórki krwi po prostu eksplodują.

Komórki nie przenosza tlenu i ryby po prostu się duszą. Biologowie dodaja, ze jakkolwiek ten gatunek algi jest groźna dla ryb jest nieszkodliwy dla ludzi. Naukowcy wyrazili zaskoczenie, że ten gatunek algi występuje akurat w jeziorze Hanna Park, zwykle nie był tam spotykany.

Źródło

[Amontillado]

Australijscy naukowcy są zaniepokojeni i zaskoczeni zjawiskiem w Surfers Paradise - tysiące chrząszczy opanowało tę część australijskiego wybrzeża.



Inwazja chrząszczy z rodziny kałużnicowatych uchwycona została na amatorskich nagraniach wstawianych na youtube. Pokazują one wielkie, czarne chrząszcze rojące się wokół światła lamp i padające na chodnik.

Entomolog z Griffith University - profesor Clyde Wild - nie potrafi jednoznacznie wyjaśnić tego niezwykłego zjawiska.

"Nigdy nie widziałem jeszcze tak dużych chmar tych owadów. Zwykle w tym miejscu mógłbyś ujrzeć jednej nocy 2 albo 3 okazy - ale teraz jest ich dosłownie tysiące."

http://www.youtube.com/watch?v=OQGABy-hqo8&feature=player_detailpage#t=0s

"Nie przyleciały od strony morza, ponieważ te wodne chrząszcze żyją w wodzie słodkiej, a żywią się larwami i innymi owadami."

Profesor Wild uważa, że byłby miej zdziwiony gdyby inwazja nastąpiła w obszarach popowodziowych.
"Lecz wybrzeże Gold Coast nie było zalane, dlatego właśnie jest to tak niezwykły fenomen."

"Chrząszcze potrafią bardzo długo lecieć (nawet kilka kilometrów) więc dajmy na to, że żyły wcześniej w rzece czy na mokradłach, które nagle wyschły - i tak nie widzę żadnego sensu w tym, by miały przemieszczać się z tego powodu na plażę."

http://www.youtube.com/watch?v=eAqyLbeOhwc&feature=related
__________________________

Australijskie źródło

Użytkownik Amontillado edytował ten post 26.03.2011 - 21:40

[kpiarz]

Setki martwych rozgwiazd pojawiło się na angielskich plażach




Morze wyrzuciło wiele martwych rozgwiazd w północnej Walii. Lokalne władze informują, że tego typu zjawisko zdarza się czasami w czasie przypływów. Nie jest jasne dlaczego zwierzęta migrowały tak daleko w kierunku brzegu.

Rozgwiazdy gatunku znalezionego na wybrzeżu Wielkiej Brytanii żywią się zwykle małżami i skorupiaków. Brak wyraźnych dowodów wyjaśniających przyczyny migracji tych zwierząt. Naukowcy podejrzewają, że jedną z przyczyn takiego zachowania rozgwiazd jest wyczerpywanie się pożywienia w zwykłym habitacie. Martwe rozgwiazdy nie są toksyczne i prawdopodobnie zostaną zutylizowane przez mewy.

Rozgwiazda pospolita jest najbardziej powszechnie występującym na Atlantyku i Oceanie Indyjskim przedstawicielem swego gatunku. Zwykle osiąga rozmiary około 30 cm i ma pięć ramion. Czasami zdarzają się osobniki do pół metra wielkości. Nie jest wykluczone, że nietypowe znalezisko ma równiez jakiś związek z nietypowej wielkości przypływem obserwowanym na wybrzeżach całego świata.

Źródło:
http://thewatchers.a...h-wash-up-on...

[kamilus]

Martwe żółwie morskie w Zatoce Meksykańskiej



Kilka miesięcy temu zaczęły występować dziwne zjawiska masowej śmierci niektórych gatunków zwierząt. Mieliśmy martwe ptaki rozbijające się o budynki, mieliśmy całą gamę martwych gatunków wyrzucanych przez morze, były martwe ryby, kraby, miliony sardynek , delfiny i walenie. Wygląda na to, że do listy stworzeń doszły żółwie morskie.

W ostatnich dniach ponownie duże ilości martwych ryb pojawiły się w okolicach wybrzeża USA. W stanie Virginia ocean wyrzucił też na brzeg martwego wieloryba. Nadal nie ma zgody środowisk naukowych odnośnie klasyfikacji tych zjawisk. Naukowcy amerykańscy pobrali próbki śniętych ryb w celu dokonania badań toksykologicznych.

Śnięte ryby w morzu zdarzają się w skupiskach i występują do 5 km od brzegu. Pracownicy miejscowego parku przyrodniczego są zaskoczeni zjawiskiem oraz gatunkami ryb znajdowanymi w okolicy.

Naukowcy próbują również ustalić dlaczego znacznie wzrosły przypadki śmierci delfinów zdarzające się na obszarze całej Zatoki Meksykańskiej. Zauważono również znaczny wzrost przypadków śmierci żółwi morskich. Od 15 marca zanotowano około 50 przypadków zgonów tych zwierząt.

Connie Barclay, rzecznik NOAA powiedziała w wywiadzie dla msnbc.com

Wiosna to jest czas kiedy zgony żółwi w tym rejonie zaczynają wzrastać ale znaczny wzrost ich liczby w ostatnich dniach stanowi powód do zmartwień. Wykonamy testy na obecnośc biotoksyn takich jak te występujące w niektórych algach morskich

Część zgonów żółwi morskich może być powiązana z katastrofą ekologiczną wynikłą po awarii platformy wiertniczej. W ciągu ostatnich pięciu miesięcy zanotowano w sumie 400 przypadków śmierci wśród wszystkich siedmiu gatunków żółwi morskich występujących w Zatoce Meksykańskiej.

źródło

[Akinci]

Bałtyk wyrzucił na brzeg raki

Woda jest aż tak czysta?

Na plaży w Świnoujściu morze wyrzuciło... raki. Niestety, wcale nie oznacza to, że mamy aż tak czysta wodę w Bałtyku. Ten gatunek raka, jak wyjaśniają eksperci, jest bowiem w stanie przeżyć wszędzie - informuje gs24.pl.

Wyrzucone na brzeg stworzenia to raki amerykańskie, tzw. pręgowate. Sprowadzili je do jeziora Dąbie w XIX wieku Niemcy. Stało się tak, gdy miejscowe, rodzime raki nagle wyginęły.

Przybyszom bardzo się w Polsce spodobało, zadomowiły się do tego stopnia, że czasem rybacy wyciągają je sieciami z Zalewu Szczecińskiego. Jak znalazły się w Bałtyku? Przepłynęły Świną.

W tym okresie raki są aktywne - wyjaśnia gs24.pl doktor Przemysław Śmietana z Katedry Ekologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Szczecińskiego, specjalista od skorupiaków. - Szukają kontaktu z cieplejszymi wodami. A przy powierzchni woda jest najcieplejsza. Musiały podpłynąć zbyt blisko brzegu i fale wyrzuciły je na piasek.

Ekspert ostrzega przed wyciąganiem pochopnych wniosków dotyczących czystości wód Bałtyku. To fakt, nasze rodzime raki żyją tylko w czystej słodkiej wodzie, ale z amerykańskimi jest zupełnie inaczej.

To jest gatunek, który potrafi przystosować się praktycznie do każdych warunków - wyjaśnia. - Nie straszna mu nawet morska, słona woda.



http://www.gs24.pl/a...JSCIE/506696392

[Erik]

Toksyczne sardynki zabiły 14 osób
MASOWE CIĘŻKIE ZATRUCIE NA MADAGASKARZE

Toksyczne sardynki zabiły 14 osób
Fot. WikipediaRyby to istotny składnik posiłków wielu mieszkańców wyspy
Co najmniej 14 osób zmarło na Madagaskarze po spożyciu posiłku zawierającego silnie toksyczne sardynki. Według władz, około 120 osób pozostaje w ciężkim stanie i zmaga się z objawami ciężkiego zatrucia.
Do tragedii doszło w południowo-zachodnim mieście Toliara. Sardynki zostały złowione przez miejscowych rybaków i trafiły na stoły wielu rodzin.

Wygnany prezydent dostał dożywocie
Dożywotnie ciężkie roboty za doprowadzenie do śmierci kilkudziesięciu... czytaj więcej »
Toksyczne sardynki zostały przesłane do dokładnej analizy. Nie wiadomo, co dokładnie znajdowało się w rybach, ale w podobnych wcześniejszych przypadkach okazało się, że ławice sardynek zjadły silnie toksyczne wodorosty.

Groźne wodorosty rozprzestrzeniają się wzdłuż wybrzeży Madagaskaru wraz z ociepleniem miejscowych wód. Do niedawna jego mieszkańcy nie wiedzieli o niebezpieczeństwie, jakim są toksyczne ryby.

Władze przesłały bliskim ofiar kondolencje i zapowiedziały, że pokryją rachunki za pobyty w szpitalu osób poszkodowanych.

http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html

[Jarecki]

Martwe ptaki z niewiadomych powodów znowu zaczynają spadać.
Tym razem w małym miasteczku Sterling w stanie Kansas w ciągu kilku minut z drzew na prywatnej posesji spadło ok. 50 ptaków.
Wg miejscowych weterynarzy pomór mógł być spowodowany zjedzeniem przez ptaki zatrutego pokarmu lecz w celu szczegółowego ustalenia przyczyn tego masowego zgonu kilka z nich zostało przesłanych do Kansas State University.

Źródło: 50 Birds Fall Into Kansas Yard Family Can't Explain 'Bizarre' Incident

[kamilus]

Martwe ryby w jeziorach i stawach w USA



Martwe ryby pływają w stawach i zbiornikach wodnych prawie w całym stanie Connecticut. Jednym z miejsc występowania ryb jest zbiornik wodny Wethersfield.

Powstał on w 1860 i do tej pory był uważany za malownicze i spokojne miejsce. Nate Vierzbikcki, mieszkaniec z okolicy mówi: "Zbiornik znajduje się z tyłu mojego podwórka. Kiedy jestem w domu, to zazwyczaj w wolnym czasie chodzę połowić ryby i powygrzewać się na Słońcu. Jednak dzisiaj spojrzałem i o zgrozo! "- Vierzbicki kontynuuje: „Zobaczyłem duże nagromadzenie śniętych ryb. Śnięte ryby zdarzały się już w przeszłości ale teraz ryby gromadziły się po 40 cm grubości, jedna na drugiej – to był straszny widok”.

Zgony ryb rozpoczęły się gdy stopniał śnieg. Urzędnicy z lokalnego wydziału ochrony środowiska tłumaczą masowość zjawiska brakiem tlenu w wodzie po srogiej zimie. Twierdzą, że nie jest to nic nadzwyczajnego. "Cała ta masa ryb częściowo się rozkłada co wytwarza smród nie do zniesienia" - mówi Vierzbicki.

Urzędnicy do spraw Ochrony Środowiska poinformowali, że śmierć ryb obserwuje się także w 36 stawach i jeziorach na terenie USA. Mieszkańcy pytają co robić z tą masą zdechłych zwierząt. Władze sugerują kompostowanie ryb i stosowanie potem, jako nawozów.

Źródło

Użytkownik kamilus edytował ten post 11.04.2011 - 15:07

[kpiarz]

Przypadek masowego śnięcia ryb w Rosji


W regionie Lipetskim w stawie lokalnego przedsiębiorstwa rybnego znajdowane są tysiące śniętych ryb. Z okolicznych zbiorników wodnych wydobywa się straszny fetor. Jak donoszą miejscowe portale z sytuacji zadowolone są jedynie psy i ptaki traktujące ryby jako łatwe pożywienie.

Lokalni korespondenci donoszą, że martwe ryby są wszędzie, w wodzie i na lądzie. Pracownicy lokalnej spółki zajmującej się przetwórstwem ryb nazywają to odosobnionymi przypadkami i wskazują na brak tlenu jako głównego winowajcę takiego stanu rzeczy.



Pracownicy spółki Lipetskrybhoz (Липецкрыбхоз) próbują oczyścić stawy. Ryby są układane w pojemnikach "próbuje oczyścić staw. Pracownikom zabroniono kontaktów z mediami ale mieszkańcy mówią, że stawy nie były odpowiednio utrzymane podczas zimy.

Eksperci postulują dwie możliwe przyczyny śmierci ryb: brak tlenu lub zatrucie. Ekolog Oleg Laptev szacuje skalę katastrofy. Według niego, w jednym stawie mogły zginąć tony ryb.

Oleg Laptev, naczelnik wydziału kontroli stanu środowiska w administracji regionalnej powiedział:

"To jest ogromny staw tu może być nawet około stu ton śnietych ryb a może nawet i dwieście ton"

Dotychczas, według Olega Lapteva, jest to szkoda tylko dla przedsiębiorstwa. Ale staw jest podłączony do rzeki Woroneż. I trzeba zrobić analizę laboratoryjną wody aby wykluczyć inne czynniki.

"Musimy oszacować rozmiary pomoru ryb, trzeba zebrać wszystkie ryby zgodnie z zasadami sanitarnymi, weterynaryjnymi i ochrony środowiska, trzeba znaleźć miejsce gdzie będziemy je składować"

Jeśli padlina znajzie się w rzece Woroneż, na przedsiębiorców czekają kary - nawet do ćwierć miliona rubli.

Źródło:
http://gorod48.ru/bi...-44444.html?add

http://zmianynaziemi...cia-ryb-w-rosji

[kamilus]

Ocean wyrzucił na plażę w Australii kilkanaście martwych żółwi morskich



Nadal trwają badania przyczyn śmierci kilkunastu żółwi morskich, które ocean wyrzucił na australijskich plażach w Boyne Island i Tannum Sands.
Dziewięć młodych osobników i jeden dorosły zostały znalezione w ostatnią niedzielę. Odkrycie zostało zgłoszone lokalnym władzom. Przedstawiciele organizacji ekologicznych udali się na plaże, aby dowiedzieć się czegoś więcej na temat ewentualnych przyczyn zgonów żółwi.

Według nich każdy z żółwi wydawał się zdrowy, dobrze odżywiony i bez oznak jakichkolwiek uszkodzeń ciała. Ekolodzy uważają, że przyczyny śmierci żółwi nie są spowodowane czynnikami naturalnymi.

Żadne ze zwierząt nie przejawiało zwykle odkrywanych przy takich przypadkach, symptomów chorobowych. Jakkolwiek nie ma na razie dowodów na potwierdzenie przyczyn śmierci żółwi to podejrzewa się, że jest to rezultat utonięcia.

Ekolodzy sugerują, że żółwie zaplątały się w sieci rybackie, utonęły i następnie zostały wyrzucone do oceanu.

Komentarz: Ostatnie przypadki śmierci żółwi w Zatoce Meksykańskiej były łączone z katastrofa ekologiczną powstałą w wyniku gigantycznego wycieku oleju. Podobne zjawisko na wybrzeżu Australii nie daje się już w taki sposób wytłumaczyć i jakkolwiek hipoteza ekologów jest bardzo prawdopodobna to konieczne są szczegółowe badania, aby wykluczyć inne, być może niedostrzegalne dla ludzi, czynniki mogące generować takie zjawisko.

Źródło

Użytkownik kamilus edytował ten post 16.04.2011 - 15:12