Fa³szywe z³oto
Ostatnie szokuj±ce informacje, zupe³nie przemilczane przez ¶wiatowe media wskazuj±, ¿e pewne krêgi w Stanach Zjednoczonych sfa³szowa³y miliony sztabek z³ota, których warto¶æ ocenia siê na zawrotn± sumê 600 miliardów dolarów (ang. billion).
Sprawa wysz³a na jaw w pa¼dzierniku 2009 roku kiedy to Chiny, zakupiwszy oko³o 5700 sztabek z³ota, ka¿da o wadze 400 uncji, nabra³y podejrzeñ co do prawdziwej ich jako¶ci. Po zbadaniu sztabek, które wed³ug oficjalnych dokumentów zosta³y wys³ane bezpo¶rednio z amerykañskiego skarbca z³ota w Fort Knox (United States Bullion Depository), okaza³o siê, ¿e ich rdzeñ wcale nie zawiera z³ota, lecz w sumie jest to sztaba wolframowa – wolfram jest metalem o wadze niemal równej z³otu – jedynie pokryta zewnêtrzn± warstw± prawdziwego z³ota. Informacjê na ten temat przekaza³ przed kilkoma dniami jeden z najwiêkszych pakistañskich dzienników Pakistan Daily, i choæ jest ona niezwyk³ej wagi, pominiêta zosta³a przez, tak niby ró¿norodne, choæ w sumie mówi±ce jednym-s³usznym g³osem media.
Dochodzenie w tej sprawie ujawni³o, ¿e najwyra¼niej fa³szerstwem na tak wielk± skalê zaj±³ siê sam rz±d USA, a przynajmniej za jego wiedz± i zgod± dokonano tego procederu w centralnych czynnikach tzw. Banku Rezerw Federalnych. Okaza³o siê, ¿e przed oko³o 15 laty, w czasie administracji prezydenta Clintona (a chodzi tutaj o najbardziej wp³ywowe postaci tego okresu, czyli Roberta Rubina, Alana Greenspana i Lawrence’a Summers – nota bene wszyscy trzej s± wyznawcami judaizmu, proizraelskimi i prosyjonistycznymi fanatykami, dla których prawdziwe dobro Ameryki zawsze ustêpuje przed priorytetem Izraela i diaspory ¿ydowskiej), w jednej z nowoczesnych fabryk na terenie USA, zu¿ywaj±c do tego celu 16 tysiêcy ton wolframu, dokonano fa³szerstwa w postaci wyprodukowania od 1,3- do 1,5-miliona odpowiednich sztabek wolframu. Sztabki wolframowe pokryto nastêpnie warstw± z³ota, po czym oko³o 640 tysiêcy takich wolframowo-z³otych falsyfikatów przes³anych zosta³o do skarbca w Fort Knox. Jak twierdz± ¼ród³a chiñskie, pozosta³e z tak wyprodukowanych sztabek, czyli nawet do 860 tysiêcy, zosta³o up³ynnionych na globalnych rynkach z³ota i ¶wiatowych gie³dach.
DLACZEGO WOLFRAM?
Tak jak do doskona³ego podrobienia pieniêdzy papierowych potrzebny jest papier maksymalnie zbli¿ony w swoich w³asno¶ciach fizyko-chemicznych do oryginalnego, tak i w przypadku próby podrobienia sztabek z³ota konieczne jest znalezienie takiego materia³u, który sprawi, ¿e fa³szywa sztabka nie bêdzie siê niczym ró¿ni³a od orygina³u. Potencjalni fa³szerze natrafiaj± w przypadku z³ota na wielk± trudno¶æ: z³oto bowiem jest metalem bardzo ciê¿kim i znalezienie substytutu, który przy zbli¿onych w³asno¶ciach kosztuje du¿o mniej, jest bardzo trudne.
Z tego wzglêdu mo¿na braæ pod uwagê jedynie dwa metale: zubo¿ony uran, który jest stosunkowo tani (przynajmniej dla odbiorcy rz±dowego), lecz niestety cechuje siê wykrywaln± promieniotwórczo¶ci±, oraz w³a¶nie wolfram.
Wolfram jest metalem bardzo tanim (30 dolarów za funt, w porównaniu do funta z³ota siêgaj±cego 12 tysiêcy dolarów) i ró¿nica pomiêdzy kosztem doskonale podrobionej sztabki wolframowo-z³otej a z³ot± jest jak jeden do o¶miu: 400 uncjowa sztabka wolframowa kosztuje oko³o 50 tysiêcy dolarów, za¶ z³ota – 400 tysiêcy dolarów. Wolfram posiada równie¿ niemal identyczn± jak z³oto gêsto¶æ, co sprawia, ¿e sztabka z³ota i wolframu wa¿y niemal tyle samo. W przypadku zastosowania na przyk³ad zwyk³ej stali, sztabka o tych samych wymiarach wa¿y³aby prawie 3 razy mniej ni¿ prawdziwa sztabka z³ota.
Przekona³ siê o tym niedawno centralny bank Etiopii, gdy w 2008 roku próbowa³ sprzedaæ z³oto rz±dowi Po³udniowej Afryki – dostawa zosta³a zwrócona gdy okaza³o siê, ¿e zawiera sztabki z³ota wykonane ze stali, jedynie pokryte warstw± z³ota. O znalezieniu w zasobach bankowych Niemiec sfa³szowanej sztabki wolframowo-z³otej donios³a równie¿ niemiecka stacja telewizyjna ProSieben.
Sztabki z³ota przekazane z amerykañskiego skarbca bankowi Chin, by³y w³a¶nie w praktyce sztabkami wolframu pomniejszonymi o oko³o 3 milimetry z ka¿dej strony i z na³o¿on± 1,5-milimetrow± warstw± z³ota. Tak wykonana podrobiona sztabka niemal we wszystkim przypomina oryginaln± sztabkê z³ota: wagowo zgadza siê perfekcyjnie, mo¿na j± obstukiwaæ uzyskuj±c po¿±dany d¼wiêk, mo¿na j± poddaæ testom chemicznym, a nawet prze¶wietliæ promieniami Rentgena, bez uzyskania negatywnych wyników. Jedynym sposobem na sprawdzenie czy sztabka w ca³o¶ci wykonana jest ze z³ota, jest wywiercenie ma³ych otworów wg³±b sztabki. Z³oto jest materia³em bardzo, bardzo miêkkim (czyste z³oto mo¿na niemal¿e modelowaæ palcami), natomiast wolfram jest niezwykle twardy. Ju¿ pierwsza próba zrobienia otworu w takiej sztabce, koñczy siê z³amaniem wiert³a. I widocznie wiele wierte³ Chiñczycy po³amali sobie.
ROTHSCHILD WYCOFA£ SIÊ Z HANDLU Z£OTEM?
W ¶wietle tak ewidentnego fa³szerstwa sztabek przys³anych do Chin, nowego znaczenia nabra³y dot±d tajemnicze fragmentaryczne informacje pojawiaj±ce siê tu i ówdzie w ostatnich latach.
¦ledztwo oraz tzw. bia³y wywiad wskazuj± np. na ciekaw± wiadomo¶æ z 2 lutego 2004 roku, kiedy to prokurator na Manhattanie aresztowa³ Stuarta Smitha, jednego z najwy¿szych przedstawicieli gie³dy New York Mercantile Exchange – NYMEX. Interesuj±ce, ¿e po nalocie na biura wiceprezydenta NYMEX i po praktycznym znikniêciu tej osoby, nie ukaza³a siê na ten temat ¿adna wzmianka i nic nikomu nie wiadomo o losach sprawy, a do dnia dzisiejszego biuro prokuratora milczy na ten temat nie wyja¶niaj±c motywów akcji. Co jest jednak najistotniejsze i co mo¿e rzucaæ ¶wiat³o na prawdziwe przyczyny tej akcji, to fakt, ¿e biuro owego prezydenta gie³dy mia³o szczególne zadanie: przechowywa³o ono szczegó³owe informacje o ka¿dej transakcji ka¿dej sztabki, wraz z miejscem pochodzenie, numerem seryjnym sztabki, kupcem, itp. Pomimo, ¿e nadal nie wiadomo jaka grupa – rz±dowa, para-rz±dowa, bankowa, reprezentuj±ca obcy wywiad – kontroluje ten sektor, to monopol na informacjê o ka¿dej przeprowadzonej b±d¼ zamierzonej transakcji jest niezbêdny dla grupy chc±cej kontrolowaæ dystrybucjê z³ota.
Niemal w tym samym czasie, w kwietniu 2004 roku w sieci Reutersa pojawi³a siê równie tajemnicza informacja: oto londyñski bank inwestycyjny NM Rothschild & Sons, Ltd znienacka oznajmi³, ¿e wycofuje siê z transakcji z³ota na gie³dzie londyñskiej. Komentatorzy nie znaj±c prawdziwych przyczyn tak nieprawdopodobnej decyzji uznali, ¿e albo “co¶ jest nie tak”, albo “wiedz± oni [tj. bank Rothschilda] o szykowaniu siê jakiego¶ wielkiego skandalu” zwi±zanego z handlem z³otem, i nie chc± oficjalnie braæ w tym udzia³u b±d¼ te¿ nie chc± byæ z tym skandalem kojarzeni.
FED NIE CHCE UJAWNIÆ INFORMACJI
Jednym z komentatorów finansowych podejmuj±cych te tematy by³ Bill Murphy, za³o¿yciel organizacji Gold Antitrust Action Committee (GATA), maj±cej na celu ukazywanie opinii publicznej nieprawid³owo¶ci w handlu z³otem. Organizacja ta postawi³a sobie za cel zdobycie od w³adz amerykañskiego federalnego systemu bankowego informacji o transakcjach z³otem, gdy¿ wszelkie przes³anki wskazywa³y na trwaj±c± dziesi±tki lat manipulacjê cenami z³ota na rynkach ¶wiatowych dokonywan± przez amerykañski Bank Federalny. GATA, powo³uj±c siê na prawo Freedom of Information Act (FOIA) upowa¿niaj±c± do dostêpu do informacji, z³o¿y³o wniosek do Federalnego Banku o ujawnienie wszystkich informacji o przeprowadzonych i zamierzonych transakcjach z³ota, pocz±wszy od 1990 roku.
5 sierpnia 2009 roku Bank Federalny odpowiedzia³ przekazuj±c dokumenty licz±ce 173 stron, na których dokonano jednak wielu ocenzurowañ zamazuj±cych tekst. Poinformowano równie¿, ¿e nie ujawniono dodatkowych 137 stron. Gdy GATA odwo³a³a siê ¿±daj±c wyja¶nieñ dlaczego nie ujawniono ca³o¶ci dokumentacji, w miesi±c pó¼niej nadesz³a odpowied¼ od jednego z dyrektorów Systemu Rezerwy Federalnej, Kevina M. Warsh. W li¶cie tym ju¿ w pierwszym paragrafie przyznano, ¿e ¿±dane informacje “dotycz±ce zamiany z innymi bankami zagranicznymi dokonywane przez System Rezerwy Federalnej, nie jest tym rodzajem informacji, któr± zwykli¶my przekazywaæ opinii publicznej.”
KTO RZ¡DZI SYSTEMEM MONETARNYM?
Oczywi¶cie nie wiadomo na razie w jaki sposób i kto dokona³ próby oszukania i powa¿nej destabilizacji ¶wiatowego systemu zasobów z³ota, lecz nie mog³o siê to odbyæ bez udzia³u tzw. federalnego banku Stanów Zjednoczonych. Czym zatem jest System Rezerwy Federalnej (zwany czêsto pieszczotliwie Fed-em)? Jest to instytucja bankowa zawiaduj±ca emisj± pieni±dza amerykañskiego i ca³kowicie go kontroluj±ca. Jest instytucj± prywatn± zarz±dzaj±c± amerykañskim systemem finansowym, dzia³aj±cym wbrew literze Konstytucji, która wyra¼nie mówi, ¿e prawo do emisji pieni±dza ma Kongres. Tak wiêc pomimo zwodniczej nazwy, na pró¿no szukaæ adresu tej instytucji w ksi±¿kach telefonicznych na tzw. Blue Pages, czyli stronach wyliczaj±cych instytucje rz±dowe, bowiem “Bank Federalny” nie jest ani instytucj± rz±dow± ani federaln±, jest natomiast instytucj± prywatn± i w³a¶nie jako instytucja prywatna jest wymieniona na stronach ¿ó³tych, czyli na Yellow Pages, obok takich biznesów jak np. “Federal Express”.[1] Ta prywatna firma o celowo zwodniczej nazwie “Federal Reserve System”, nadzorowana jest przez piêciu cz³onków wchodz±cych w sk³ad Zarz±du, czyli “Federal Reserve Board of Governors”. Mo¿e wymieñmy po kolei nazwiska dzisiejszych cz³onków zarz±du. S± to: Benjamin S. Bernanke, Donald L. Kohn, Kevin M. Warsh, Elizabeth A. Duke i Daniel Tarullo. Przed tymi dwiema ostatnimi osobami, funkcjê sprawowali: Randall S. Kroszner i Frederic S. Mishkin.
Mo¿e przyjrzyjmy siê teraz sylwetkom tych osób, które – przypomnijmy – w sposób niemal absolutny zawiaduj± systemem monetarnym w Stanach Zjednoczonych i dodajmy ich pochodzenie etniczne, a otrzymamy interesuj±cy obrazek:
Benjamin S. Bernanke – ¿ydowskie
Donald L. Kohn – ¿ydowskie
Kevin M. Warsh – ¿ydowskie (najm³odszy w historii dyrektor Fed-u, mianowany w wieku 35 lat)
Elizabeth A. Duke – w biografii nie ujawniono – ani na stronach Banku Federalnego, ani w encyklopediach
Daniel Tarullo- w biografii nie ujawniono – ani na stronach Banku Federalnego, ani w encyklopediach
Poprzedni dyrektorzy:
Randall S. Kroszner – ¿ydowskie
Frederic S. Mishkin – ¿ydowskie
Gdyby jednak dalej penetrowaæ sk³ad osobowy Fed-u, to oprócz piêciu dyrektorów (dzisiaj: trzech jest pochodzenia ¿ydowskiego, do tej pory by³o ich piêciu, czyli 100%), mamy równie¿ dwunastu regionalnych prezydentów. Uwzglêdnijmy zatem i tych dyrektorów i zobaczmy jak tutaj rozk³ada siê ta etniczna przynale¿no¶æ. Otó¿ okazuje siê, ¿e i tutaj mamy do czynienia z nieprawdopodobn± nadreprezentacj± etniczno-religijn± pewnej grupy, która jednak oburza siê gdy próbuje siê wskazywaæ na jej oczywiste korelacje z systemem finansowym. Dla pe³nego obrazu wymieñmy zatem nazwiska prezydentów poszczególnych oddzia³ów i ich etniczno-religijn± przynale¿no¶æ:
Oddzia³ Boston: Eric S. Rosengren – ¿ydowskie
Filadelfia: Charles I. Plosser – ¿ydowskie
Richmond: Jeffrey M. Lacker – ¿ydowskie
St. Louis: James B. Bullard – ¿ydowskie
Kansas City: Thomas M. Hoenig – ¿ydowskie
Dallas: Richard W. Fisher – ¿ydowskie
San Francisco: Janet L. Yellen – ¿ydowskie
Minneapolis: Narayana R. Kocherlakota – w biografii nie ujawniono – ani na stronach Banku Federalnego, ani w encyklopediach (zast±pi³ Gary H. Sterna – ¿ydowskie )
Nowy Jork: William C. Dudley – goj
Cleveland: Sandra Pianalto – goj
Atlanta: Dennis P.Lockhart – goj
Chicago: Charles L. Evans – goj
Tak wiêc z grupy piêciu cz³onków Zarz±du, trzech stanowi± ¯ydzi, czyli 60 procent. Z grupy 12 regionalnych prezydentów, mamy dzisiaj 6 zadeklarowanych ¯ydów, czyli 50 procent. W sumie, na 17 najwa¿niejszych stanowiskach zasiada 9 ¯ydów (dotychczas by³o ich 12), choæ ca³y czas nie wiemy czy wobec reszty nie chodzi o zakonspirowanych Marranos. Wobec 2% populacji ¯ydów w USA, zjawisko to oznacza ponad 25-krotn± nadreprezentacjê ¯ydów w zarz±dzie g³ównym i oddzia³ach Banku Federalnego (dotychczas by³a to nadreprezetacja ponad 35-krotna). Podobna sytuacja jest Departamencie Skarbu (U.S. Treasury Department), gdzie na 11 najwa¿niejszych stanowiskach, w piêciu zasiadaj± zadeklarowani ¯ydzi.
MANIPULACJA
Szefem Departamentu Skarbu jest dzisiaj jak wiadomo Timothy Geithner, którego jednak trudno jest zakwalifikowaæ do którejkolwiek grupy, gdy¿ przed jego nominacj± przez Baraka Obamê na to stanowisko, figurowa³ on w Wikipedii jako ¯yd, lecz pó¼niej zmieniono go na cz³onka “ko¶cio³a anglikañskiego (Episcopalian)”, a dzisiejsze wydanie Wikipedii nie informuje nawet o tym. Jaka jest “prawdziwa prawda” – nie wiadomo, ale czy to zmienia tak wiele? Nie a¿ tak bardzo, chocia¿ stanowi znakomity przyk³ad tego, ¿e o osobach zajmuj±cych kluczowe stanowiska w pañstwie i organach wp³ywaj±cych na zasadnicze aspekty ¿ycia publicznego, tak w zasadzie to nic nie wiemy, poza dziesiêcio-zdaniowym Resume publikowanym na oficjalnych stronach. Wiemy jak± szko³ê ten i ów delikwent skoñczy³, wiemy czê¶ciowo gdzie pracowa³, dowiadujemy siê niekiedy, ¿e np. lubi graæ w golfa, ale o etnicznym pochodzeniu, o duchowej afiliacji, o wzorcach ideowych, z regu³y nie wiemy nic. A przecie¿ warto wiedzieæ czy kto¶ wspó³uczestnicz±cy w najwa¿niejszych decyzjach pañstwa rzutuj±cych na ca³e ¿ycie obywateli, adoruje Freuda, Marksa, Engelsa i innych bo¿ków ¿ydowskich. Warto wiedzieæ, bo adoracja ta zawsze przynosi³a jak najgorsze skutki.
Z obecnym Sekretarzem Skarbu wi±¿± siê te¿ i inne ciekawe zjawiska. Oto na wie¶æ o mianowaniu przez prezydenta-elekta Baracka Obamê na stanowisko Sekretarza Skarbu, gie³da amerykañska “zareagowa³a” wzbijaj±c siê o 500 punktów, prze³amuj±c kilkudniowy spadek i marazm “inwestorów”. Mamy wreszcie wybawiciela – krzyczano – oto przyszed³ na pok³ad nowego, wspania³ego, l¶ni±cego “s/s Obama” nowy guru maj±cy uzdrowiæ gospodarkê – obwie¶ci³y wszystkie media, finansowe stacje i portale. Wska¼niki akcji brazylijskich kopalñ, chiñskich firm budowlanych, amerykañskich gigantów poszybowa³y w górê, bo oto przyszed³ kto¶, kto “zmieni to wszystko”, “uporz±dkuje ba³agan”, “przebuduje gospodarkê”. Zaczê³o siê wiêc intensywne budowanie “nowego wspania³ego ¶wiata”, chocia¿, jak ostrzeg³ swoistym be³kotem prezydent-elekt: “Bêdzie jeszcze gorzej zanim bêdzie lepiej”. Pomóc mia³ w tym procesie Timothy Geithner – “nowy” cz³owiek, przyjêty przez “inwestorów” niemal¿e jako “wybawiciel”. No có¿, przy takim poziomie medialnego kwiku mo¿na przeforsowaæ ka¿d±, nawet najbardziej absurdaln± tezê, równie¿ i t±, ¿e Geithner pochodzi spoza uk³adu, jest “nowym” cz³owiekiem, no i ¿e naprawi rozstrojon± gospodarkê. Przyk³ad Geithera pokazuje przy okazji jak bardzo zmanipulowane s± media, które potrafi± na zawo³anie wytworzyæ efekt eurofii czy przygnêbienia.
Z uwagi na skomplikowane powi±zania wspó³czesnych instrumentów ekonomicznych, stosowany ¿argon finansowy granicz±cy z nowomow± oraz to, ¿e ekonomia jako tzw. nauka spo³eczna czyli w gruncie rzeczy pseudonauka jest w stanie wyprodukowaæ sprzeczne ze sob± odpowiedzi, przeciêtnemu obywatelowi mo¿na wmówiæ niemal wszystko. Wyspecjalizowane w nowoczesnej in¿ynierii socjotechniczej wszechw³adne media, nie tylko na poziomie tre¶ci, ale nawet doboru towarzysz±cej oprawy muzycznej stwarzaj± “klimat dnia” – a to totalnej klêski, a to zwyciêstwa w bitwie o “lepsz± przysz³o¶æ”, a to chwilowego zawieszenia. Wystarczy przez kilka dni pos³uchaæ dajmy na to takiego National Public Radio, czyli tzw. publicznego radia amerykañskiego, by go³ym okiem dostrzec, raz to prymitywn±, raz niezwykle wyrafinowan± manipulacjê. Aby sprostaæ zapotrzebowaniu na “koz³a ofiarnego”, media te wyszukuj± te¿ kolejnych “winnych” obecnego kryzysu by na nich chwilowo skupiæ wzbieraj±c± siê z³o¶æ, a staj± siê nimi a to brokerzy i spekulanci z Wall Street, a to szefowie najwiêkszych korporacji, a to oszu¶ci mniejszego kalibru, których zreszt± zawsze niema³o.
Najmniej winni okazuj± siê byæ jednak ci, którzy od lat nieprzerwanie dzier¿± w³adzê w poszczególnych rz±dowych bankach ró¿nych pañstw, w amerykañskim “federalnym” banku rezerw i ró¿nego rodzaju radach nadzorczych niezliczonych cia³ finansowych, doradczych i “pozarz±dowych organizacji”. Osobników tych nie eksponuje siê zbytnio w mediach, nie ukazuje siê ich jako sprawców dzisiejszej klêski czy – broñ Bo¿e – jako z³oczyñców. Wrêcz przeciwnie – pokazywani s± jako kolejni wybawcy. Jako jednego z takich wybawicieli przedstawiono Timothy Geithnera, cz³owieka który pomimo stosunkowo m³odego jak na wyjadaczy finansowego establishmentu wieku, by³ doskonale znany w krêgach finansowych i od lat zaanga¿owany w budowê systemu okre¶lanego ju¿ nawet oficjalnie jako “nowy porz±dek finansowy”, czyli elementu masoñskiego Nowego Porz±dku ¦wiatowego, w którym wszystkim bêdzie ¿y³o siê dobrze, a niektórym jeszcze lepiej. Geithner to ten sam, pod którego bacznym okiem doprowadzono do kryzysu, który tak “niespodziewanie wybuch³” w czasie kampanii prezydenckiej. Geithner zatem to nie ¿aden cz³owiek spoza uk³adu, lecz w³a¶nie skuteczny wykonawca konkretnego Planu globalizacji. Jak pisze finansowy portal CNN.Money (listopad 2008):
“Geithner dzier¿y³ przez ostatnie piêæ lat jedno z najbardziej wp³ywowych, choæ ma³o znanych stanowisk w tym kraju – jako prezydent New York Federal Reserve. Jego pozycja polega³a w gruncie rzeczy na nadzorowaniu Wall Street. Jest równie¿ cz³onkiem federalnego komitetu ‘otwartego rynku’ (Federal Open Market Commitee), który ustanawia politykê monetarn± kraju”.
Jak¿e to wiêc: przez piêæ ostatnich lat by³ tym, który “nadzorowa³” Wall Street, którego ekscesy wskazuje siê dzi¶ jako przyczyny kryzysu, wspó³ustanawia³ politykê monetarn±, która zawiod³a w ca³ej rozci±g³o¶ci, by³ równie¿ cz³onkiem Rady Stosunków Miêdzynarodowych (Council on Foreign Relations – CFR), wp³ywowego cia³a dbaj±cego o podbudowê teoretyczn± imperialnego ekspansjonizmu USA i pryncypialno¶æ wobec “najwiêkszego sojusznika” USA, czyli Izraela – i pomimo tego uwa¿a siê jego kandydaturê jako idealn± i maj±c± przynie¶æ Ameryce zbawienie? Otó¿, nie “pomimo”, lecz w³a¶nie dlatego.
KONSEKWENCJE
Manipulacja medialna, nadreprezentacja ¯ydów na kluczowych stanowiskach systemu finansowego, brak otwarto¶ci, a najczê¶ciej zupe³na tajno¶æ wielkich operacji finansowych, ukrywanie przed spo³eczeñstwem bie¿±cych dzia³añ kluczowych instytucji, nie dopuszczanie do poznania historycznych danych, ¶cis³e strze¿enie planów na przysz³o¶æ, przyzwolenie na tworzenie nowych i funkcjonowanie nieetycznych instrumentów finansowych, przede wszystkim lichwy – to tylko kilka przyczyn obecnego kryzysu. Thomas Jefferson przestrzega³, ¿e “Instytucje bankowe s± bardziej niebezpieczne dla naszej wolno¶ci ni¿ czynna armia.” Prezydent Andrew Jackson, który ju¿ przed 180 laty sprzeciwia³ siê próbom utworzenia przez ¿ydowskich bankierów “Banku Narodowego” (Bank of the United States), za co przeprowadzono na jego ¿ycie trzy zamachy, o bankierach mówi³ bez ogródek: “Jeste¶cie plemieniem ¿mijowymi i z³odziejami. Mam zamiar wypleniæ was, i z pomoc± Boga, wypleniê was. Ach, je¶li tylko naród amerykañski zrozumia³by poziom niesprawiedliwo¶ci w naszym systemie monetarnym i systemie bankowym, to nim nasta³by jutrzejszy dzieñ, wybuch³aby rewolucja.” (…)
Autor: Lech Maziakowski
Na podstawie: Pakistan Daily
Pe³ny tytu³: “Fa³szywe z³oto, zatruta ekonomia efektem talmudycznej moralno¶ci”
¬ród³o: Bibu³a
PRZYPIS
[1] Sytuacja z wyszczególnianiem firm (Yellow Pages) i instytucji rz±dowych (Blue Pages) zaciera siê w dobie Internetu, gdy¿ obie te grupy wylistowane s± w jednej wyszukiwarce domeny www.yellowpages.com. “Federal Reserve System” jest tam zakwalifikowany jako “instytucja rz±dowa”. Je¶li jednak wrócimy do drukowanych w latach wcze¶niejszych osobnych ksi±¿ek telefonicznych, zjawisko to stanie siê czytelniejsze.
¼ród³o
pozdrawiam
p.s. czy nie odnosicie wrazenia ze przedstawiciel FED-u w poni¿szym filmiku ma spo³eczeñstwo za idiotów?
http://www.youtube.com/watch?v=h4E4hr64UaE