591 replies to this topic

[vazareth]

Rozumiem, dzięki wielkie Wczoraj nie udało mi się wyjść chyba dlatego bo byłem za bardzo skupiony na wizualizowaniu schodów kiedy już miałem wibracje, mogłem już wizualizować sobie np. linę przynajmniej tak myślę, a taka wizualizacja i tak by chyba pogłebiła trans i jakoś łatwiej mi wyobrazić sobie wspinaczke po linie niż schodzenie po schodach Nawet nie wiem, czy kiedy już rozluźnie mieśnie nie wizualizować sobie od razu tej liny.

[Nerubis]

Alembik_Vina, Dzięki za konkretne odpowiedzi.


Trochę się dziwie że pytania które zadałem zostały skrytykowane, ale spoko
Zadałem pytanie o Shadow People, bo moj świat OOBE nie jest tak przyjazny jak Twoj. Ty spotykasz przewodnikow, ja kogos takiego. I w lustrze widze siebie jako Shadow People. Dlatego też nie próbowałem przechodzić na drugą stronę.

Właśnie ta różnica mnie ciekawi, i szczerze mowiac dziwi. Chciałem wiedzieć czy ktoś ma, bądź miał podobne doświadczenia. Jakby były jakieś pytania to śmiało.

Użytkownik Nerubis edytował ten post 17.06.2012 - 21:26

[Alembik_Vina]

Widzisz, bo ktoś Cię nimi nastraszył. Gdybym ja dał się nastraszyć to całkiem bał bym się wychodzić z ciała. Jeśli chodzi o OOBE to wiara i nastawienie ma pierwszorzędne znaczenie. Jeśli wierzysz, że świat po drugiej stronie jest jasny i piękny, to taki będzie. Jeśli wierzysz, że jest mroczny i nieprzyjazny, to tak się stanie.
Dobra rada. Szukaj w OOBE tych dobrych duchów, a nie tych złych. A takie znajdziesz.
Ja we śnie niczego się nie boję, nie mam nawet koszmarów w zwykłych snach a jeśli nawet mam, to nie są dla mnie straszne, bo jestem pozytywnie nastawiony. Owszem, czasami zdarza mi się nieprzyjemny paraliż sennym ale zawsze kontroluję sytuację.

Podam Ci przykład.
Pewnego ranka chwycił mnie senny paraliż. Zauważyłem, że przy łóżku stoi ciemna postać i próbuje oddziaływać na mój strach wydając jakieś upiorne dźwięki. Doskonale wiem, że po przebudzeniu ta sytuacja będzie powodem do śmiechu, niemniej jednak we śnie się boję. Budzę się, obracam z boku na bok i próbuję od nowa zapaść w paraliż, dzieje się to szybko, bo po takim obrocie umysł wciąż jest w odpowiednim stanie, ale postać nie odpuszcza, nawet jak otwieram oczy paraliż wciąż działa a postać formuje się w ciemności - nic specjalnego. Z całkowitym spokojem włączam światło, rozbudzam się na parę minut i próbuję od nowa. Gdybym się bał, to ta postać blokowała by mi możliwość wyjścia z ciała. To była by zbyt wielka strata, więc po prostu ją ignoruję, wiedząc doskonale, że jest równie prawdziwa jak inne tego typu pszeszkadzajki. Nie posiadają własnej woli, lecz są wewnętrznymi mechanizmami obronnymi umysłu. Gdy w stronę oka leci kamień, oko się zamyka. Podobnym odruchem bezwarunkowym jest w OOBE tak zwana cofka. Czyli nagłe, niechciane przebudzenie spowodowane silnymi emocjami, oraz przeszkadzajki od swędzenia, poprzez łomotanie serca, wrażenie duszenia, po ból i nawiedzenia przez mroczne istoty.
Zamiast kontemplować błędy, trzeba je zignorować, zamiast badać uczucie strachu, należy wkurzyć się na samego siebie i pchnąć się do działania. A im więcej barier pokonujemy tym ciekawsze możliwości się przed nami otwierają.

Sam się dziwię, że w lustrze nie zobaczyłem jakiegoś swojego złego odbicia. Bałem się przecież go do tego stopnia, że nie patrzyłem w nie, nawet gdy przechodziłem przez pokój. Właśnie dlatego trochę wkur*** mnie horrory, straszne opowieści i inne bzdury w które nikt nie wierzy, a które jednak negatywnie oddziałują na podświadomość sprawiając, że zaczynamy bać się samego siebie.
Ja już dawno zaakceptowałem swój cień a nawet często się z nim utożsamiam. Opanowany, nie jest już taki straszny a wręcz przeciwnie. Sprzyja twórczości, wyobraźni, wzmacnia mnie i czyni bardziej pewnym siebie i niebezpiecznym przeciwnikiem. Każdy lęk pokonany we śnie, czyni Cię lepszym człowiekiem - pamiętaj o tym.

[Gmork]

"Zamiast kontemplować błędy..." w odniesieniu do tego co napisałeś Alembik, zamiast udawać że nic się nie stało, staraj się zrozumieć i zapamiętać co się stało, jaki był twój stosunek do tego, co dokładnie czułeś. Obserwuj jego, swój strach, a w końcu się go pozbędziesz, zmieni się. Nikt nie pokonuje barier uciekając od nich. Mieć okazje doświadczyć strachu w takiej postaci, bez krzywdy dla siebie ? Ja bym się na to pisał.

" Nie da się tak super zgrać, zlać razem dwóch snów."
OOBE to nie jest sen. Jak śnisz, masz LD to wymyślasz to. A w OOBE doświadczasz większość rzeczy poprzez swoją świadomość, i można prawie wszystko kontrolować.

Użytkownik Gmork edytował ten post 17.06.2012 - 23:35

[Nerubis]

Widzisz, bo ktoś Cię nimi nastraszył. Gdybym ja dał się nastraszyć to całkiem bał bym się wychodzić z ciała. Jeśli chodzi o OOBE to wiara i nastawienie ma pierwszorzędne znaczenie.

Dobra rada. Szukaj w OOBE tych dobrych duchów, a nie tych złych. A takie znajdziesz.

Każdy lęk pokonany we śnie, czyni Cię lepszym człowiekiem - pamiętaj o tym.

Z tym nastraszeniem to może być prawda. Zanim zacząłem próby z OOBE zbierałem jak najwięcej informacji. Może zadziałała podświadomość, i dlatego moj swiat tak sie ksztaltuje. Co ciekawe Ci ludzie normalnie zyja, czytają, witaja sie. Oni widza mnie, ja widze ich. Tylko niektorzy mnie przepedzaja ze musze wracac, choc nigdy nic nie mowia.

Długo pracowałem ze snami, wiekszość robi to bo sen swiadomy to fajna zabawa, mi chodziło o zadawanie snów (czy jak ktos woli pytan do podswiadomosci). Jest to mozliwe, ale czekanie okolo 21 dni bylo dla mnie okresem zbyt dlugim, wiec wzialem sie za OOBE. Musze dokladnie przemyslec sprawe, znalesc i zwalczyc blokade. Szukalem wlasnie tych przewodnikow, nauczycieli, wkurza mnie brak sukcesow. Na szczescie motywuje mnie to do dzialania.

Dziś OOBE wcale mi się nie udało, myślę że najlepszym i najskuteczniejszym dla mnie rozwiazaniem będzie powrót do pracy nad snami, gdzie znacznie łatwiej mi się poruszać i znajdować rozwiązania. W kżdym razie dziękuje za informacje, na pewno okażą się przydatne. Napisze czego się dowiedziałem w snach, ale uzyskanie jakies wiedzy troche zajmie.

[andar]

Czy widok w OOBE można porównać do panoramy stadionu narodowego? albo jak w filmie Incepcja budynki się na siebie nakładały (chyba) i widać było wszystkie kierunki w 1 stałym ujęciu.

I czy to prawda, że szybciej wyleci się z LD niż z OOBE, bez konieczności podtrzymywania tego stanu np. przez szybkie ocieranie dłońmi? Pamiętam, że w LD mi to pomagało, ale OOBE nie miałem w ogóle nie potrafię nawet wyobrazić sobie jak to jest

[chmur0n]

Marzenie senne jest jednym z wymiarów OOBE. Potem są coraz to lepsze OOBE, choć ja jeszcze takich nie miałem.. Raz jedynie jak wszystkie mięśnie mi przyjemnie pulsowały, a ja byłem w pokoju obok

[andar]

Długo nie spałem ostatnio, ok. 35 godzin i troche trudno było zasnąć, ale co ciekawe szybko doświadczyłem takiego uczucia jakby umysł (głowa) pozostawała na miejscu, a moje ciało poszło w górę (nie w sensie uniosło się, lecz rozciągnęło). Czułem się umysłem tak jakbym ja był na ziemi, a ciało służyło jako namiot. Nie wiem jak to inaczej napisać..ale takie uczucie lekkości + wrażenia jakby ZA chwilę nastąpić miał paraliż oraz ciała zarówno na łóżku jak i rozciągniętego w górę na 15-20 cm. Mieliście tak?

Czułem też jak odpływam, trudniej otwierało się oczy i przełknięcie śliny było ciężkie, ale to nadal nie to co kiedyś

[Paranormalna.]

jak sie nauczyc oobe
??????????????????

[Aidil]

jak sie nauczyc oobe
??????????????????

Zacznij od przeczytania materiałów zgromadzonych na forum a związanych z tym tematem.

[andar]

jak sie nauczyc oobe
??????????????????

To fikcja .Gdyby tak było każdy by sobie latał i zwiedzał, a tak..każdy traci czas na głupoty i wmawia sobie OOBE.
LD natomiast to głównie sen w którym wydaje się, że mamy świadomość.

[Nerubis]

Mój problem polegał na prostych błędach u podstaw, na które normalnie nie zwróciłbym najmniejszej uwagi. Po prostu dostałem jakby substytut swoich oczekiwań. Taką mroczniejszą kopie naszego świata z cieniami podobnymi do ludzi, i z podobnymi zachowaniami, z niezrozumiałymi czasem postawami. Sam wszystkiego do końca jeszcze nie rozumiem, bo praca z treściami płynącymi z podświadomości, zwłaszcza mocno kodowanymi przez język snów, nie jest najprostsza. Ale daje naprawdę dużo satysfakcji, samopoznania i najzwyczajniej w świecie jest to dla mnie fajna zabawa

[Aidil]

jak sie nauczyc oobe
??????????????????

To fikcja .Gdyby tak było każdy by sobie latał i zwiedzał, a tak..każdy traci czas na głupoty i wmawia sobie OOBE.
LD natomiast to głównie sen w którym wydaje się, że mamy świadomość.

Jakie masz doświadczenia w oobe aby twierdzić że podróże astralne są fikcją?
LD jest świadome i nie świadome jakie masz doświadczenia w tej dziedzinie?

[Nerubis]

jak sie nauczyc oobe
??????????????????

To fikcja .Gdyby tak było każdy by sobie latał i zwiedzał, a tak..każdy traci czas na głupoty i wmawia sobie OOBE.
LD natomiast to głównie sen w którym wydaje się, że mamy świadomość.

Wydaje mi się, że tak na prawdę nic nie wiesz o OOBE, nawet wiedzy teoretycznej w zakresie "co to jest?" nie posiadasz.

[andar]

Jeżeli uznać mózg za taki przekaźnik (modem), to gdzie jest serwer?