Po XX latach prób udało mi się wejście w OOBE zupełnie nieświadomie. Sprawa jest tym bardziej ciekawa, że byłem po 3-4 piwach więc mój poziom świadomości powinien spaść przynajmniej o te parę punktów a tutaj... niespodzianka! Po raz pierwszy poczułem to o czym pisaliście na forum wielokrotnie a mianowicie wibracje - czułem je tylko w dłoniach + rozchodzące się po nich rozkoszne ciepło - następnie miałem wrażenie jakby ktoś złapał mnie za ręce (poczułem nawet dotyk) i dosłownie "wyrwał" mnie z ciała - to było uczucie podobne do tego gdy ktoś znacznie silniejszy od Ciebie podnosi Cię po upadku - jednak nie czułem strachu a raczej moje uczucia mogę opisać jako radosną euforie, taką w najczystszej postaci bo sam nie wiedziałem z czego tak bardzo się cieszę ^^".
Nie do końca na początku wiedziałem o co chodzi i dopiero po powrocie zdałem sobie sprawę z tego co przeżyłem - zwiedziłem w tym czasie dolne piętro mojego domu - fakty, które zauważyłem: drzwi do pokoju przed zaśnięciem były zamknięte, natomiast w czasie OOBE były otwarte na oścież, co również potwierdziłem po przebudzeniu zbiegając na dół ^^". Drugi ciekawy fakt to to, że nie byłem w stanie zaświecić światła, zdziwiło mnie to i wtedy zaczęło docierać do mnie co właściwie się stało. Trwało to wszystko może 5-10 minut ponieważ działo się to w czasie od 03:33 do 04:00 - ale nie przewiduje, że poza ciałem znajdowałem się dłużej niż w/w czas.
To tyle, musiałem się wygadać
