Skocz do zawartości


Billy Milligan


  • Please log in to reply
19 replies to this topic

#1 Gość_Bayakus

Gość_Bayakus.
  • Tematów: 0

Napisano

*
Wartościowy Post

Dołączona grafika


William Stanley Milligan (urodzony w 1955), znany jako Billy Milligan, był przedmiotem bardzo nagłośnionej sprawy sądowej końca lat siedemdziesiątych w Ohio. Po popełnieniu kilku ciężkich przestępstw wliczając w to napad z bronią w ręku. Został aresztowany za dopuszczenie się trzech gwałtów, na terenie Uniwersytetu Stanowego w Ohio. W trakcie przygotowań do rozprawy sądowej zdiagnozowano u niego dysocjacyjne zaburzenie osobowości. Milligan powoływał się na niepoczytalność, twierdząc, iż skutkiem jego przestępstw, było rozdwojenie jaźni. W precedensowej sprawie Billy został uniewinniony, a wyrok uzasadniono rozszczepieniem osobowości. Po raz pierwszy w historii poruszono ten niesamowity problem publicznie, rozstrzygając go w tak kontrowersyjny sposób.


Biografia




Dzieciństwo

Matka Milligana Dorothy dorastała na farmie w Ohio i mieszkała ze swoim mężem Dickiem Jonasem w Circleville. Po rozwodzie Dorothy postanowiła przenieść się do Miami na Florydzie, gdzie pracowała jako piosenkarka. Tam zaczęła mieszkać z Johnnym Morrisonem, żydowskim komikiem, który wciąż był żonaty. W październiku 1953 roku urodził im się pierwszy syn Jim. Dwa lata później w lutym, w miejscowości Miami Beach urodził im się drugi syn William Stanley, obecnie bardziej znany jako Billy Milligan. Para miała także córką (Kathy Jo) urodzoną w grudniu 1956 roku.

W tym czasie Johnny miał 36 lat. Zgodnie z biografem Danielem Keyesem, "Pokrycie kosztów leczenia przekroczyło oczekiwania Johnnego. Wydawał on coraz więcej pieniędzy na gry hazardowe i alkohol. W roku 1958 został on poddany leczeniu z powodu zaawansowanego alkoholizmu i depresji".

Zgodnie z biografem mężczyzna podjął się nieudanej próbie samobójczej. Jego żona znalazła go osuniętego na stole, wraz z opróżnioną do połowy butelką Whisky i pustą butelką po środkach nasennych na podłodze. Kilka miesięcy po tej próbie, 17 stycznia 1959 Johnny popełnił samobójstwo, przyczyną zgonu było zatrucie tlenkiem węgla

Dorothy zabrała dzieci z Miami i ostatecznie powróciła do Circleville w Ohio, gdzie ponownie pobrała się ze swoim byłym mężem Dickiem Jonasem. To małżeństwo trwało około roku. W 1962 roku, Dorothy poznała Chalmera Milligana. Jego pierwsza żona, Bernice rozwiodła się z nim z powodu rażącego zaniedbywania obowiązków małżeńskich. Chalmer miał dwie córki, Challe, w tym samym wieku co Billy oraz drugą córkę, która pracowała jako pielęgniarka. Chalmer i Dorothy pobrali się w Circleville w stanie Ohio, dnia 27 października 1963 roku.

W swojej późniejszej rozprawie, Chalmer został oskarżony o maltretowanie Billego. Keyes potwierdza, że Billy posiadał osobowość mnogą zdecydowanie wcześniej, jednakże, jego pierwsze trzy osobowości (chłopiec bez imienia, Christene, and Shawn) występowały już przed piątym rokiem życia.


Ludzie


Te dziesięć osób to jedyne, które według Ragena i Arthura nie były niepożądane.

1. Billy Milligan jest osobowością podstawową.

2. Arthur jest niezwykle wyrafinowanym i wykształconym Anglikiem. Jest specjalistą w zakresie nauki i medycyny, z naciskiem na hematologię. Arthur znajduję się w miejscu – to jest, w dzielonym ciele, w czasach, które wymagają intelektualnego myślenia. Tylko jedna z dwóch osób może sklasyfikować tę osobowość jako niepożądaną.

3. Ragen Vadascovinich jest „opiekunem nienawiści”. Ragen przedstawia siebie jako Jugosłowianina, posiada słowiański akcent i potrafi pisać oraz mówić w języku Serbsko - Chorwackim. Jest komunistą, ekspertem od amunicji, posiada także skrajnie wielką siłę, gdyż Arthur nauczył go kontrolować przepływ adrenaliny. Ragen ma słabość do kobiet i dzieci, nie zawaha się im pomóc, jeśli są w tarapatach potrafi dopuścić się do kradzieży żywności i zaopatrzenia dla nich. To on kontroluje miejsce w niebezpiecznych czasach i może wyznaczyć członków grupy "niepożądane".

4. Allen jest kanciarzem i manipulatorem. Jest zwykłą osobą, otwartą do świata zewnętrznego. Gra na bębnach i maluje portrety. Jest jedyną osobowością, która pali papierosy, również tylko on jest praworęczny.

5. Tommy jest sztukmistrzem, często mylonym z Allenem. Gra na saksofonie tenorowym, jest ekspertem od elektroniki. Jest także malarzem, specjalizującym się w tworzeniu krajobrazów.

6. Danny, to osoba, która boi się ludzi, ściślej mężczyzn. Tylko on maluje martwą naturę, twierdząc, iż Chalmer wykopał swój własny grób, w którym pochowano jego.

7. Ośmiolatek David jest „dozorcą bólu”. Pojawia się, aby oswobodzić z niego innych.

8. Christine, w wieku lat trzech. Była osobowością, która powinna ponosić winę za kłopoty Billy’ego w szkole i stać zamiast niego w kącie. Cierpi na dysleksję, choć Arthur nauczył ją pisać i czytać. Ragena i Christine łączy specjalna więź.

9. Christopher jest bratem Christine, potrafi grać na harmonijce.

10. Adalana jest lesbijką. Prawdę mówiąc chciała zdjąć Ragena z jego miejsca – używając do tego celu siły, chciała zagarnąć jego miejsca, uciekając z ciałem – podczas „mieszania czasu w górę”. Intencje Ragena polegały na obrabowaniu studentów z Ohio, natomiast Adalana zgwałciła ich, przedtem zajmując jego miejsce. Adalana dba o porządek w domu oraz gotuje dla innych. Piszę także poezje.


Osobowości niepożądane

Te osobowości zostały sklasyfikowane jako niepożądane, gdyż nie przestrzegały zasad ustanowionych przez Arthura i Ragena. Nie posiadają one sumienia.

11. Phil jest zbirem i wziął udział w planowaniu jakichś małych przestępstw. Posiada brooklyński akcent. Wyraźny jako osobowość, ze względu na bycie kryminalistą.

12. Kevin jest przestępczym strategiem. Pomógł opracować plan obrabowania sklepu farmaceutycznego. Dał znać o swoim istnieniu, poprzez działalność kryminalistyczną.

13. Walter jest Australijczykiem. Nazywa siebie „myśliwym gry o wielką stawkę”, ma doskonały zmysł orientacji. Był często używany jako obserwator. Zaszufladkowano go, ponieważ za pomocą broni, udało mu się zabić wronę.

14. April jest prostytutką. Zależało jej na tym, aby ojciec Billego nie mógł mieć już więcej dzieci. Uznana za niepożądany element, kiedy namówiła Ragena do zabicia Chalmera. Na szczęście Arthur był zdolny do opowiedzenia o niej w ostatniej chwili.

15. Samual jest żydem. Jako jedyny wierzy w Boga. Stał się wyraźny dzięki temu, że sprzedawał obrazy innych osobowości.

16. Mark został określony wołem roboczym. Często odnoszono się do niego jak do zombi, ponieważ bez wydania jakiegokolwiek polecenia ulegał zupełnej stagnacji, kiedy był znudzony wpatrywał się w ściany.

17. Steve jest oszustem, który naśladuje dla swojej komedii. Steve nigdy nie zaakceptował tego, że był posłem, znalazł się w grupie niepożądanych osobowości ze względu na to, iż jego komedia powodowała problemy w rodzinie.

18. Lee jest figlarzem, a jego żarty zwykle pakują rodzinę w kłopoty. Nie przejmuje się konsekwencjami swoich czynów. Został umieszczony w tej grupie ze względu na to, że umieścił naszego bohatera w więziennej izolatce.

19. Jason jest porównywany z zaworem ciśnienia całej rodziny. Początkowo służył za człowieka obniżającego napięcie reszty tożsamości, lecz swoim zachowaniem sprawił zbyt wiele kłopotów i znalazł się w grupie niepożądanych.

20. Bobby jest marzycielem, który zawsze śni o przewodniczeniu w jakiejś przygodzie lub wciela się w rolę głównej postaci, która uczestniczyła w zniesieniu globalnego kryzysu. Został łatwo rozpoznany dzięki braku jakichkolwiek ambicji.

21. Shawn jest poza podium w ważności wszystkich z osobowości, znajduje się na czwartym miejscu, jest osobą niesłyszącą, wydaje brzęczące dźwięki, dzięki czemu odczuwa wibracje w swojej głowie. Jest to jedna z pierwszych osobowości Billy’ego. Został zaszufladkowany jako niepożądany element, ze względu na brak przydatności w późniejszym życiu z powodu swojej wady słuchowej. Nawet jako niepożądana osobowość nigdy nie chciał przejąć kontroli nad „miejscem”, nie był nawet brany pod uwagę.

22. Martin jest snobem. Pochodzi z Nowego Jorku, chce aby ludzie przekazywali mu rzeczy, nie chce na nie zarobić.

23. Timothy pracuje w sklepie z kwiatami, pewnego razu natknął się na homoseksualistą z którym flirtował. Po tym wydarzeniu ujawnił przed nim swój świat.

Nauczyciel

Należy wspomnieć o tym, że nauczyciel nie jest osobowością niepożądaną.

Nauczyciel był kamieniem milowym w badaniu Billy’ego. Jest sumą wszystkich 23 osobowości, jest właściwie bazą danych, sięga pamięcią wszystkich zdarzeń, ludzi, miejsc jakie Milligan miał okazje przeżyć, spotkać, zobaczyć wszystkimi postaciami.


Dołączona grafika


Areszt

W 1975 Milligan trafił do więzienia przy Lebanon Correctional Institution w Ohio, za gwałt i napad z bronią w ręku. Został zwolniony warunkowo na początku 1977 roku. Był zmuszony przyznać się do przestępstwa jako winny napaści seksualnej.

W październiku 1977 roku Milligan został ponownie aresztowany za gwałt na trzech kobietach, miejscem zbrodni był stanowy kampus uniwersytetu w Ohio. Został zidentyfikowany dzięki jednej ze swoich ofiar, która rozpoznała go ze zdjęć zachowanych w archiwach policji oraz z odcisku palca pobranego z samochodu innej ofiary.

Odkąd użył broni palnej, znaleziono broń w jego rezydencji, przez to wydarzenie jego zwolnienie warunkowe zostało anulowane. Został postawiony przed sądem za: „trzykrotne porwanie, dopuszczenie się trzech kradzieży oraz za czterokrotne dopuszczenie się gwałtu.

W trakcie przygotowywania jego obrony, przeszedł psychologiczne badanie przeprowadzone przez doktora. Willisa C. Driscolla, który zdiagnozował u Milligana ostrą schizofrenią. Wtedy też został zbadany przez psycholog Dorothy Turner z Południowo – Zachodniego Centrum Zdrowia Psychicznego w Ohio. Podczas tego egzaminu pani Turner wywnioskowała, iż Billy cierpi na wielorakość osobowości.

Obrońcy Milligana, Gary Schweickart i Judy Stevenson oświadczyli, iż nieobecność oskarżonego spowodowana jest chorobą psychiczną, do tego czasu sprawa została zawieszona.


Więzienie

Milligan został wysłany do wielu stanowych szpitali psychiatrycznych takich jak „Athens Lunatic Asylum” , gdzie przez swój raport otrzymał niewielką pomoc.

W czasie jego pobytu w owych ośrodkach, Milligan zrelacjonował posiadanie dziesięciu innych osobowości.

Ta dziesiątka osobowości była jedyną grupą znaną przez psychologów. Następnie wykryto u niego wszystkie najważniejsze osobowości: Arthura, Ragena, Allena, Adalane.

David Caul był psychiatrą odpowiedzialnym za zdiagnozowanie osobowości grupy „niepożądane”.


Uwolnienie

Zwolniony w 1988 spędziwszy dekadę w zakładach dla obłąkanych, Milligan obecnie żyje w Kalifornii gdzie posiada własną firmę „Stormy Life Productions” i robi filmy. Nadal cierpi z powodu swojego schorzenia.



Źródło -

http://en.wikipedia..../Billy_Milligan

http://www.google.pl/ - zdjęcia

Autorskie tłumaczenie dla paranormalne. pl


  • 5

#2

EpicFail.
  • Postów: 208
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Po popełnieniu kilku ciężkich przestępstw wliczając w to napad z bronią w ręku. Został aresztowany za dopuszczenie się trzech gwałtów, na terenie Uniwersytetu Stanowego w Ohio. W trakcie przygotowań do rozprawy sądowej zdiagnozowano u niego dysocjacyjne zaburzenie osobowości. Milligan powoływał się na niepoczytalność, twierdząc, iż skutkiem jego przestępstw, było rozdwojenie jaźni. W precedensowej sprawie Billy został uniewinniony, a wyrok uzasadniono rozszczepieniem osobowości. Po raz pierwszy w historii poruszono ten niesamowity problem publicznie, rozstrzygając go w tak kontrowersyjny sposób.

to jest głupotą naszych czasów.
współcześnie wielu przestępców woli pozwolić u siebie zdiagnozować chorobę psychiczną, trafić do psychiatryka, niż do pudła i na dodatek dostawać tam dobre dragi ;]
powinien zostać skazany na więzienie za dokonanie tych przestępstw (ciężkich, jak to zostało w tekście wspomniane), a po odbyciu kary skierowany na leczenie psychiatryczne.
no, ale to tylko moje zdanie.
  • 0

#3

mad_Angela.
  • Postów: 145
  • Tematów: 16
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 6
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Coś jest na rzeczy z tym gościem... Stworzenie tylu osobowości jest po prostu niesamowite, zważając na ich różnorakość.

Niechętnie wydaję takie przypuszczenia, ale może to nie jest tylko choroba psychiczna. Czytając ten artykuł odniosłam wrażenie, jakbym czytała o wielu duszach uwięzionych w jednym ciele. To praktycznie niewykonalne aby stworzyć te osobowości sztucznie, przecież nauka tych wszystkich akcentów, malarstwa, medycyny, języka serbsko-chorwackiego, gra na instrumentach... O ile facet nie kształcił się przez większość życia w tych kierunkach, nie spędził wieeelu lat na ćwiczeniu tego wszystkiego, jest to prawie niemożliwe aby coś takiego tak doskonale podrobić, no chyba, że byłby drugim Einsteinem. BTW miał on robiony test IQ - osobowości podstawowej chociaż? Takie przypuszczenie, iż może ten test ujawniłby różnice wyników pomiędzy osobowościami.

Urodzony był w 1955, sprawa miała miejsce pod koniec lat 70-tych - a więc mógł mieć góra 25 lat. Był więc stosunkowo młody, wierzyć mi się nie chce, że od tak sobie opanował to wszystko.

A i jeszcze na koniec taki drobiazg:

Wydawał on coraz więcej pieniędzy na gry hazardowe i alkochol. W roku 1958 został on poddany leczeniu z powodu zaawansowanego alkocholizmu i depresji


alkohol i alkoholizm

ale to tak na marginesie tylko :) Artykuł jest świetny.
  • 0



#4

Opiart.
  • Postów: 202
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No rzeczywiście świetny artykuł. Też wydaje mi się, że to są różne dusze uwięzione w ciele. Naukowcy powinni to bardziej zbadać. Może każdy człowiek ma parę osobowości tylko, że się ujawniają się tylko wtedy kiedy jest to potrzebne.
  • 0

#5

ICM600.
  • Postów: 184
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Zaburzenie dysocjacyjne tożsamości (osobowość mnoga, osobowość naprzemienna, osobowość wieloraka, rozdwojenie osobowości, rozdwojenie jaźni, ang. multiple personality, dissociative identity disorder, DID) – zaburzenie dysocjacyjne, polegające na występowaniu przynajmniej dwóch osobowości u jednej osoby. Zazwyczaj poszczególne osobowości nie wiedzą o istnieniu pozostałych.

Nie tylko wzorce zachowań różnych osobowości są zazwyczaj odmienne, każda osobowość ma odrębną tożsamość, wspomnienia[1], zdarza się, że nawet płeć, wiek, iloraz inteligencji, ciśnienie krwi, ostrość wzroku[2], preferencje seksualne, czy alergie[3]. Badania czynności układu nerwowego mogą wykazać różnice w pracy mózgu poszczególnych osobowości u tej samej osoby.

Mechanizm powstawania nie jest dobrze poznany. Jako dysocjacja, osobowość mnoga wytwarza się po szczególnie bolesnych, traumatycznych przeżyciach i kryzysach, przebytych w dzieciństwie i powiązanych z tematyką śmierci oraz seksualności. Charakteryzuje się dezintegracją ego, integralność którego zapewnia możliwość pozytywnego włączania zdarzeń zewnętrznych i doświadczeń społecznych w obręb percepcji. Osoba niezdolna do zinternalizowania zdarzeń zewnętrznych może doświadczać poczucia emocjonalnego rozregulowania, w ekstremalnych przypadkach tak intensywnego, że prowadzącego do dysocjacji własnej osobowości (łac. dissociatio - rozdzielenie) .

Brak jest danych na temat rozpowszechnienia osobowości wielorakiej. Zaburzenie jest diagnozowane rzadko, występuje w okresie młodzieńczym i dzieciństwie; częściej u kobiet niż u mężczyzn.


Źródło: Wikipedia

I chyba wszystko jasne. Ten człowiek nie jest "siedliskiem" wielu dusz, po prostu doświadczył traum w dzieciństwie, co jest opisane w artykule. Odnośnie wielu talentów - można to wyjaśnić ogromną zdolnością mózgu do nauki i przyswajania informacji tego człowieka. Prosty przykład: Dwóch uczniów siedzi obok siebie w ławce. Jeden ma same bardzo dobre oceny, nie musi uczyć się w domu, bo wynosi wszystko z lekcji. Drugi mimo wielu godzin codziennego zakuwania ma problemy ze zdawaniem klas. Znam kilka takich przykładów z życia i myślę, że wielu z Was też ma znajomych jednego i drugiego typu. William Stanley Milligan mógł uczyć się języków i gry na instrumentach zupełnie nieświadomie, tak jak u większości ludzi z zaburzeniami dysocjacyjnymi poszczególne osobowości nie są świadome pozostałych.
  • 1

#6 Gość_Bayakus

Gość_Bayakus.
  • Tematów: 0

Napisano

ICM ma racje. Jednak podana przez niego informacja znajduje się w treści tematu -

W trakcie przygotowywania jego obrony, przeszedł psychologiczne badanie przeprowadzone przez doktora. Willisa C. Driscolla, który zdiagnozował u Milligana ostrą schizofrenią. Wtedy też został zbadany przez psycholog Dorothy Turner z Południowo – Zachodniego Centrum Zdrowia Psychicznego w Ohio. Podczas tego egzaminu pani Turner wywnioskowała, iż Billy cierpi na wielorakość osobowości.


Nie wydaje mi się, iż mógł on tylko udawać swoje zachowanie. Badali go przecież specjaliści.

Użytkownik Bayakus edytował ten post 28.03.2010 - 18:53

  • 0

#7

mad_Angela.
  • Postów: 145
  • Tematów: 16
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 6
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

ICM, jedno drugiego nie wyklucza, nie możesz definitywnie stwierdzić choroby psychicznej czy też zjawiska para. Zwłaszcza, że:

Mechanizm powstawania nie jest dobrze poznany.


Jednak:

William Stanley Milligan mógł uczyć się języków i gry na instrumentach zupełnie nieświadomie


Co do języków to jeszcze się zgodzę, mógł je gdzieś podłapać łącznie z akcentem co w połączeniu z genialnym mózgiem daje idealny efekt. Natomiast gra na instrumencie to nie jest coś czego można się nieświadomie nauczyć. Wiem z własnego doświadczenia, jako dziecko grałam na keyboardzie.
  • 1



#8

ICM600.
  • Postów: 184
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Bayakusie,
wiem, że się znajduje, chciałem tylko przybliżyć, czym ono jest;]

mad_Angelo,
nie znamy też dokładnie co jest przyczyną np. stwardnienia rozsianego, pewnie dlatego jest ono jeszcze nieuleczalne. Jednak nadal stoję przy swoim, bo mało prawdopodobne jest zamieszkiwanie jednego ciała przez wiele dusz (tak? a czym w ogóle dusza jest? a czy w ogóle dusza jest???????), a jeśliby tak było, to przypominałoby to bardziej opętanie. Jest jeszcze jednen argument przeciw tej tezie:

Nauczyciel był kamieniem milowym w badaniu Billy’ego. Jest sumą wszystkich 23 osobowości, jest właściwie bazą danych, sięga pamięcią wszystkich zdarzeń, ludzi, miejsc jakie Milligan miał okazje przeżyć, spotkać, zobaczyć wszystkimi postaciami.

Jeśli byłoby tak, że ten człowiek jest "siedzibą" wielu dusz, to nie wystąpiłaby osobowość Nauczyciela, gdyż każda dusza ma oddzielną pamięć.. Mężczyzna zapisywał wszystkie swoje przeżycia w jednym mózgu, lecz nie zawsze miał do nich dostęp. Dopiero ta osobowość mogła opowiedzieć o wszystkim, co spotkało tego człowieka. To typowe dla tej przypadłości.
Języki już wyjaśnione, instrumenty. Nie wiadomo, czy już od momentu zmiany osobowości potrafił grać, czy też musiał się tej gry uczyć. Jeśli rzeczywiście był geniuszem, pewnie wystarczyło mu złapanie za instrument by nauczyć się podstaw gry. Co innego szlifowanie techniki - to trwa lata - wiem, gdyż sam gram na keyboardzie ( od trzech tygodni xD) i na perkusji od dłuższego już czasu.
To samo tyczy się obrazów, niestety nie znalazłem nic w goglu, by móc powiedzieć czy jest malarzem utalentowanym czy sztuki współczesnej (metafora - jeśli kogoś uraziłem, proszę o wybaczenie, ale nie trafia do mnie malarstwo współczesne, jak zresztą większość dzisiejszej "sztuki"). Jeśli komuś udałoby się znaleść obraz, to proszę o podanie linku do niego.

Użytkownik ICM edytował ten post 28.03.2010 - 19:49

  • 0

#9

mad_Angela.
  • Postów: 145
  • Tematów: 16
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 6
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Cóż, osobowość nauczyciela jest faktycznie odmienna od pozostałych... Jakby się zastanowić mogłoby to być uzyskanie przez jakąś duszę dostępu do pamięci tego człowieka (jako ciała pamiętającego wszystkich jego lokatorów), złożenie wszystkich wspomnień w całość. Człowiek nie wykorzystuje w końcu całości potencjału swojego mózgu. To już takie bardzo luźne przemyślenia moje. Jeśli naprawdę jest to "tylko" choroba psychiczna, to naprawdę fenomenalna.

Popieram prośbę o linki z obrazami, tudzież filmy z YT z twórczością Billy'ego, również nie udało mi się odszukać a chętnie obczaję.


ICM, czyżbyś nie wierzył w duszę? A jak wyjaśnisz te wszystkie relacje śmierci klinicznej, ich podobieństwo, mnogość religii, nawiedzeń, OOBE czy co tam jeszcze istnieje? Coś musi być na rzeczy.

OOT, powodzenia w grze, może będziesz miał więcej cierpliwości i zapału ode mnie ;)
  • 0



#10

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

śmierć kliniczna to chemia naszego umierającego mózgu. Nic więcej nic mniej. Czy coś jest dalej? Tego nikt nam nie powie.
  • 0

#11

ICM600.
  • Postów: 184
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ech.. Najbardziej trafne określenie na na moje poglądy odnośnie życia po śmierci to agnostycyzm. Ponoć istnieje coś takiego jak postrzeganie pozazmysłowe, telepatia, telekineza, itd. Nie mogę wykluczyć istnienia duszy. Powiem więcej, dwa razy spontanicznie doświadczyłem OOBE. Jednak tutaj zachodzi pytanie czym ono jest, czy to naprawdę opuszczenie ciała przez duszę/umysł/świadomość, czy może tylko superrealne urojenie. Nie potrafię ani udowodnić ani zaprzeczyć jednej czy drugiej tezie. Ciągle próbuję uzyskać ten stan , lecz idzie mi to opornie.. Jednak jeśli uda mi się opuścić ciało i wykonać test typu przesunięcie długopisu, czy otwarcie książki na tej czy owej stronie, i będę miał 100% pewność, że zrobiłem to umysłem (bez ingerencji osób trzecich, lub lunatykując, co mi się jednak nie zdarza), uwierzę całkowicie i może zacznę się nawet modlić :P.

uzyskanie przez jakąś duszę dostępu do pamięci tego człowieka (jako ciała pamiętającego wszystkich jego lokatorów), złożenie wszystkich wspomnień w całość.

Może tak być, że dusza "włamuje" się do pamięci tegoż ciała. Jednak

Człowiek nie wykorzystuje w końcu całości potencjału swojego mózgu.

. Znajdę chwilę czasu to wstawię artykuł o człowieku pamiętającym całe swoje życie z najdrobniejszymi szczegółami. Jak już pisałem wcześniej, Nauczyciel miał dostęp do danych w swojej pamięci.

Chciałbym opisać chłopskim językiem proces uaktywniania się mechanizmów obronnych ego. Patologiczną formą tej obrony jest przypadłość, o której piszemy.
Na pewno każdy był kiedyś ostro strofowany. Pytanie, co wtedy się czuje? Upokorzenie. I aby zapomnieć o tym upokorzeniu, człowiek odruchowo stara się myśleć o czymś innym, czymś wesołym, np. bawi się z psem. Jednak wtedy ma się wrażenie bycia inną osobą. W umyśle powstaje swoisty "obrońca" przed upodleniem, który na siłę próbuje stłumić to uczucie zajmując mózg rzucaniem patyka psu. To właśnie jest mechanizm obronny. Spróbujcie po kolejnym poniżeniu zadać sobie pytanie co się czuje, czy aby to co się robi jest zamierzone czy raczej automatyczne. To trudne, ale warto poznać siebie.

Znalazłem jeszcze jeden przypadek osoby cierpiącej na opisywane schorzenie. Na zaburzenia dysocjacyjne cierpiała także niejaka Chris Sizemore.

Eva White, żyjąca w południowej Carolinie była spokojną kobietą. Miewała tylko czasem silne bóle głowy i często traciła podczas takiego ataku przytomność. Decyzję, by zgłosić się z tym do lekarza, Eva podjęła po tym, jak do jej świadomości doszła wiadomość, że podczas takiej “zaćmy” prawie nie udusiła swojej córki.

Doktor natomiast zauważył inne ciekawe symptomy. Na jego oczach Eva White dostała migreny. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że po rozmasowaniu skroni, lekarz rozmawiał już z Evą Black. Ta sama osoba, lecz inny głos, zachowanie, maniery, akcent…
Podczas tego okresu, dochodziła do głosu jeszcze jedna osobowość pacjentki. Po jakimś czasie jednak, oblicza Evy umarły, zniknęły. Nie rozwiązało to jednak problemu – pojawiły się następne trzy, zupełnie różne od poprzednich. W sumie było ich aż dwadzieścia dwie, lecz zawsze występowały trójkami.
Niektóre z obliczy przeczuwały swój rychły koniec – pisały listy pożegnalne, testamenty.
Pod koniec leczenia ujawniła się ostatnia z osobowości – Chris Sizemore. To była “prawdziwa” Eva, gospodyni domowa ze stanu Wirginia. Po wyleczeniu zdołała opisać swoje perypetie w książce Jestem Ewą, gdzie tłumaczy zdiagnozowane u niej zaburzenie dysocjacyjne jako mechanizm obronny, pozwalający zwalczać bolączki rzeczywistości. Jeśli nie mogła podołać jakiemuś problemowi, robiła to za nią inna osobowość. Takie też wyjaśnienie podają często psychiatrzy badający temat.
Historia tego przypadku rozszczepienia osobowości rozpoczęła się, gdy Chris była jeszcze dzieckiem. W okresie trzech miesięcy była świadkiem dwóch śmierci i strasznego wypadku. W tak krótkim czasie, oba te zdarzenia wywarły na nią duży wpływ. Z psychicznego szoku powoli wyłaniały się kolejne osobowości.
Na podstawie książki napisanej przez jej psychiatrę, Corbett’a H. Thigpen’a, powstał nawet film. Przedstawia on jednak przygody tylko jednej trójki osobowości – Evy White (zatroskana), Evy Black (wyzywająca) i Jane (rozsądna).
źródło:


OffTopic: Dziękuję mad_Angelo :) Może spróbujesz pewnego wieczoru zasiąść przed keyboardem i zagrać coś? Na pewno będzie to ciekawe przeżycie przypomnieć sobie dawną grę, może znów wróci Ci chęć do gry:)

Użytkownik ICM edytował ten post 29.03.2010 - 20:04

  • 0

#12

Wojteo.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dla mnie człowiek ten jest geniuszem.
Na pewno słyszeliście o tym że człowiek wykorzystuje tylko kilka % swojego mózgu (Tu informacje są różne, ale najczęściej jest to 4-8 %).
Jak dla mnie ten człowiek potrafi wykorzystać trochę więcej i to dało mu możliwość tylu talentów (Uczenia się gry na instrumentach, uczenia się języków itd.)
  • 0

#13

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich :) jestem tutaj zielony (a może bardziej szary jak ufoludki :) ) z ciekawości przeczytalem ten artykuł... I przypomial mi się film w którym jest opowiedziane o pewnym człowieku z rozdwojeniem jaźni... Jeckyl & Hyde bodajże...
  • 0



#14

Marzyciel.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co wy z tym wykorzystywaniem tylko kilku procent mózgu przez człowieka? To bujda i plotka wierutna raczej.

Co do Billy'ego... 24 osobowości, aż wierzyć się nie chce w sumie... skąd on czas na nich wszystkich znajdywał? ;p Że udawał wątpię, wbrew pozorom chorobę psychiczną jednak trudno sfingować, ufam specjalistom w każdym razie. Tym lepiej, że do pierdla nie poszedł bo nie ma nic gorszego niż zamykać tam chorych ludzi.

PS. Witam :D
  • 0

#15

wujek1985.
  • Postów: 146
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Widać, że ma mordę jak zakapior i jestem pewny, iż on popełnił te wszystkie zbrodnie a osobowości sobie wyczarował dla sędziego i ławy przysięgłych....
  • -1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych