73 replies to this topic

[Kraker]

A ja mam pytanie. W jaki sposób wspomnienia z poprzedniego wcielenia miałyby przejść do tego nowego? Przecież wspomnienia są zapisane w mózgu, który umiera wraz z resztą ciała.

[Kraker]

To tak na poważnie?

[Wszystko]

Koncepcja reinkarnacji opiera się na tym że jak mózg umiera to niefizyczna (dusza, umysł itp.) część człowieka trwa nadal i jest wcielana w nowy organizm. Kraker dobrze gadasz, ale im tego nie wytłumaczysz.

[Fumiaki]

I don't know how you feel about it, but you were male in your last earthly incarnation.You were born somewhere in the territory of modern Poland around the year 1000. Your profession was that of a builder of roads, bridges and docks. Your brief psychological profile in your past life:
Person with huge energy, good in planning and supervising. If you were just garbage-man, you were chief garbage-man. The lesson that your last past life brought to your present incarnation:
Your lesson is to learn humility and faith in spiritual principles. You should believe in higher reasons. Do you remember now?

Hmhm.. Polska? Pewnie to sprawdza skąd pochodzi ip.

Użytkownik Fumiaki edytował ten post 18.06.2011 - 23:11

[Czarna]

I don't know how you feel about it, but you were female in your last earthly incarnation.You were born somewhere in the territory of modern Spain around the year 1350. Your profession was that of a banker, usurer, moneylender or judge. Your brief psychological profile in your past life:
As a natural talent in psychology, you knew how to use your opportunities. Cold-blooded and calm in any situation. The lesson that your last past life brought to your present incarnation:
Your task is to learn determination and persistency. Youd should not allow to let misfortunes take influence on your strong will.

Sprawdziłam z ciekawości na podstawie podanej strony o dowiedzeniu się na temat swojego poprzedniego wcielenia. O dziwo zaskoczyło mnie to co przeczytałam. Gdyż od zawsze interesowała mnie psychologia i nie wiedziałam skąd istnieje moje ogromne zamiłowanie do Hiszpanii i owego języka. Jednak czy warto brać to na serio? nie sądzę. Acz kol wiek chciałabym poznać swoje poprzednie wcielenia.
W tym celu słucham nagrania hipnoza dla kobiet, ale czy da to owocne rezultaty? wątpię.. ale kto wie.

[Snoow]

Witam jestem nowy na forum.

I don't know how you feel about it, but you were female in your last earthly incarnation.You were born somewhere in the territory of modern Mexico around the year 1275. Your profession was that of a builder of houses, temples and cathedrals.
Your brief psychological profile in your past life:
You had the mind of a scientist, always seeking new explanations. Your environment often misunderstood you, but respected your knowledge.
The lesson that your last past life brought to your present incarnation:
Magic is everywhere around you, even in the most usual, most ordinary situations. Your lesson is to understand this magic and to help other people to see it, too. You are a magician!
Do you remember now?

Mógł by ktoś to przetłumaczyć z góry dzięki

[Herme5]

W skrocie byles kobieta urodzona w Meksyku okolo 1275 r. i budowales katedry - wiec jak widzisz kicha i nieprawda.

[Hipnotic_14]

Witam!
Ten temat wydaję mi się bardzo ciekawy, aczkolwiek podana wyżej strona, to ewidentna podpucha, miałem identyczną "historię" co Mr Minio.
Snoow - przetłumaczyłem, mam nadzieję, że nieźle:)

Nie wiem, co o tym myślisz, ale byłeś kobietą, w swoim ostatnim, ziemskim wcieleniu. Urodziłeś się gdzieś na terytorium dzisiejszego Meksyku, około roku 1275. Byłeś budowniczym domów, świątyń, i katedr.
Zwięzły profil psychologiczny Twojego poprzedniego wcielenia:
Masz umysł naukowca - ciągle szukasz nowych odpowiedzi. Twoje otoczenie nie zawsze Cię rozumie, ale szanuje Twoją wiedzę.
Nauka, którą Twoje poprzednie wcielenie wnosi do Twojego obecnego życia:,
Tutaj zależy od interpretacji słowa "magic".
Magia jest wszędzie dookoła, nawet w tych najbardziej banalnych i pospolitych sytuacjach. Twoją lekcją (Twoim zadaniem?) jest zrozumienie tej magii i pokazanie jej innym ludziom. Jesteś magikiem!(cudotwórcą?)
Moim zdaniem, nie chodzi tutaj o magię znaną z kina, czy książek, ale o to, by dostrzec wyjątkowość mijającej chwili, która już nigdy się nie powtórzy, nauczyć cieszyć się małymi przyjemnościami. Zatrzymać na chwilę, i zdać sobie sprawę, że życie może być wspaniałe (polecam zapoznanie się z filmem "The Secret", bądź lekturę książki, o tym samym tytule). Mam nadzieję, że pomogłem, jeśli coś źle przetłumaczyłem, proszę o zwrócenie mi uwagi. Pozdrawiam!

[Pauline]

Mam książkę na ten temat, w której pisze krok po kroku jak to zrobić poprzez hipnozę, jednak ja jeszcze tego nie próbowałam.

[m4st3r]

Ech. 129 dni na forum.... http://www.paranorma...opic.php?t=1482

Przepraszam...,ale link odsyłający nie działa

*I jeszcze jedno...kiedyś...hmmm...z rok temu oglądałem na programie Zone Reality pewien program. (niestety nie pamiętam jego tytułu) Przedstawiono w nim chłopaka. Ja wiem...z 5 latek. Zawsze kiedy rysował jakieś obrazki, były to między innymi pulpity samolotów (ku zdziwieniu ,były niesamowicie dokładne). Ale to nie to jest dziwne, dziwne jest to, że mały chłopiec nigdy wcześniej nie widział takowego pulpitu. Kiedy był starszy opowiadał wszystkim jak to zmarł i jak miał kiedyś na imię. Niestety nie pamiętam oczywiście jak. Podał też datę jego śmierci w poprzednim wcieleniu. Po jego śmierci, rodzina postanowiła sprawdzić miejsce, w którym kiedyś rzekomo zmarł. Ku zdziwieniu...okazało się, że właśnie w tym miejscu nastąpiła katastrofa lotnicza oraz znaleziono sygnet z symbolami (chyba CR) ,a były to pierwsze litery imienia i nazwiska ,które podawał chłopiec przed swoją śmiercią.

PS.: Przepraszam jeśli było to niezrozumiałe.

Użytkownik m4st3r edytował ten post 28.07.2011 - 09:12

[prophet]

@m4st3r : jeśli chodzi o programy odnośnie zjawisk paranormalnych na Zone Reality to wybacz, ale jak to oglądam to zawsze mnie one... śmieszą. Są one tak sztuczne i reżyserowane, że oglądanie ich to strata czasu. Tak jak ten program o tym kolesiu, który był medium i słyszał głos jakiejś zmarłej osoby, która okazywała się członkiem rodziny kogoś z publiczności .