Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chemtrails – coś wisi w powietrzu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7697 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Chemtrails – coś wisi w powietrzu ? (535 użytkowników oddało głos)

Chemtrails - rozpylana chemia na niebie, czy obalona teoria spiskowa ?

  1. Głosowano Zostało wykazane, że Chemtrails to nie tylko teoria. To jest fakt. (137 głosów [25.61%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 25.61%

  2. Głosowano Sceptycy zasiali lekką niepewność, ale ogólnie nie poradzilili sobie z tematem - skłaniam się ku wersji spiskowej. (57 głosów [10.65%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.65%

  3. Głosowano Nie wiem. Obie strony dyskusji mają wiele mocnych argumentów i obie wersje są równie prawdopodobne. (64 głosów [11.96%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.96%

  4. Głosowano W kilku kwestiach sceptycy nie potrafili czegoś wyjaśnić, ale raczej wykazali, że spisku nie ma. (42 głosów [7.85%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.85%

  5. Głosowano Teoria o Chemtrails została obalona. (235 głosów [43.93%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 43.93%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#3286

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

1. Jak Twoim zdaniem wyglądałaby w praktyce wprowadzona w życie geoinżynieria? Używając swojej całej wiedzy, odpowiedz nam na pytanie: jak na niebie my zwykli ludzie widzielibyśmy efekt wprowadzonej w życie, opisanej w wielu oficjalnych dokumentach i programach geoinżynierii? Jak by to Twoim zdaniem wyglądało?


Ja odpowiem. Nijak by nie wyglądała. Jeśli się chce klimat ochłodzić, to wyrzuca się związki siarki, a jeśli ocieplić to najlepiej sporo GHG. To raczej nie byłoby widoczne. Geoinżynieria to zresztą nie tylko zmiany w atmosferze.

2. czy powstanie cieni, o których dyskutowaliśmy jest możliwe w przypadku zwykłych, krótkich smug kondensacyjnych?


Jest możliwe, ale powinno się zdarzać bardzo rzadko.

Ciekawy komentarz z innego forum odnośnie "profesora" Hamana.


Byłoby bardzo miło, gdybyś profesora Hamana pozbawił cudzysłowów. Nie dość, że jesteś arogancki, to jeszcze bezczelny.


Chłopaki z paranormalne nie skomentują wypowiedzi prof. Hamana, który twierdzi, że smuga kondensacyjna może pozostać na niebie nawet... PARĘ DNI! Profesor mówi to w 4 minucie 48 sekundzie (żebyście nie musieli szukać). To nic, że smugi od zawsze jak je obserwuje bardzo szybko znikały,


To znaczy, że to bardzo kiepski obserwator. Kariery astronoma, ani meteorologa z pewnością nie zrobi.

teraz już wiemy, że smuga może utrzymać się na niebie nawet parę dni. Profesor to wie, bo śledził taką smugę/chmurę przez kilka dni, aż w końcu zniknęła :spoko:


Może, w sensie że przekształca się w chmurę cirrus. Ławice chmur cirrus potrafią "żyć" kilkadziesiąt godzin.

Profesor nie wytłumaczył, jakim cudem ze smug kondensacyjnych powstają chmury cirrus, gdy na niebie nie ma żadnych chmur, gdy po prostu nie występują warunki odpowiednie do a. powstania trwałej na kilkadziesiąt godzin smugi kondensacyjnej b. do powstania jakichkolwiek chmur. Jest gorąco i sucho, a trwałe smugi gremialnie powstają, układane są w kratownice i zamieniają się w chmury.


Gorąco i sucho? Skąd ten pomysł? Gorąco powyżej 9km? Ta dyskusja jest coraz bardziej zaskakująca. Chmury cirrus nie tworzą się, jeśli nie ma jąder kondensacji. Produkty spalania zawierają sporo tych jąder, co umożliwia kondensację. Te pytanie jest całkowicie pozbawione sensu.


Pan udzielający głosu mówi, że chmury powstają na wysokości od 6 do 12 tys. metrów, gdzie temperatura waha się od -10 do -40 st. C. Ponownie odsyłam to programiku ze smugami kondensacyjnymi i spróbujcie tak ustawić parametry, by smuga kondensacyjna pozostała na niebie więcej niż minutę.


Najwyraźniej ktoś tu czegoś nie zrozumiał. Pomogę. Ów programik nie jest modelem atmosfery. Jest modelem poglądowym (zastosowanym w skali) pokazującym, że czas trwania smug jest ściśle zależny od panujących warunków. Mógł go oczywiście ktoś tak ustawić, żeby smuga pozostawał 4 godziny, tylko po co? Tylko osoba o wyjątkowym braku wyobraźni może wysnuc taki wniosek.

Następnie pan redaktor mówi, że oddziaływanie na pogodę i klimat przy pomocy lotnictwa według oficjalnych danych ogranicza się na przykład do prób zapewnienia dobrej pogody w czasie ważnych uroczystości. Przyznają, że jedną z form wpływania na pogodę to rozsiewanie w chmurach np. jodków srebra, którego drobinki staja się nowymi jądrami kondensacji co powoduje skroplenie się na nich zawartej w powietrzu pary wodnej, powstanie opadu i dochodzi do "rozbrojenia" w ten sposób chmury.

Potem profesor mówi o nieudanych próbach sterowania pogodą w Hiszpanii, a pan redaktor dodaje, że nie wszyscy wiedzą, że próby sterowania pogodą ograniczają się do nieudanych prób. (Polecam najnowsze wieści z Chin, gdzie o skutecznej geoinżynierii wprowadzonej w życie mówi się otwarcie).


Zastosowanie geoinżynierii jest cokolwiek problematyczne. Do tego nie wiadomo jakie są te jej efekty, bo nie ma możliwości sprawdzenia co by się stało, gdyby tej geoinżynierii nie zastosowano. Oczywiście ci, co ją stosują będą uważać, że działa. No bo co innego mają powiedzieć?


Pan redaktor ciepłym głosem jedzie dalej: Naukowcy odrzucają jednak taki scenariusz. (Naukowcy, czyli prof. Haman, który odrzuci wszystko, co będzie musiał odrzucić). Profesor podnosi, że być może KTOŚ MOŻE PRÓBOWAĆ EKSPERYMENTÓW W TYM ZAKRESIE. (W jakim zakresie? Po co ma próbować? Likwidować chmury, czy je zasiewać?) Dodaje: że ktoś może DODAWAĆ COŚ DO SMUG, może robi to wojsko, BO ONI TEŻ MIEWAJĄ POMYSŁY różnego rodzaju. (Co dodawać? Jakie pomysły? No i czy aby te pomysły nie znalazły odzwierciedlenia w multum oficjalnych dokumentach wojskowych, w programach rządowych?) Tutaj prof. Haman jedynie snuje przypuszczenia.


No właśnie. Snuje przypuszczenia co mogłoby być, a nie co jest.


Zaprezentowany zostaje fragment filmu "Teoria spisku" z Gibsonem i Julią Roberts, tak żeby każdy widział, że osoba wierząca w spiski, w tym w chemtrails, zachowuje się jak na ciężkich prochach. Redaktor dalej: że nie da się jednak wykluczyć lokalnego wpływu smug na klimat, chociażby dlatego, że powstające z nich chmury cirrus zatrzymują promieniowanie długofalowe emitowane przez ziemię, a więc PRZYCZYNIAJĄ SIĘ DO WZROSTU TEMPERATURY W SYSTEMIE KLIMATYCZNYM. (A przed chwilą profesor powiedział, że sztuczne tworzenie smug nie byłoby w stanie w istotny sposób zmienić klimatu. Skoro smugi mogą wpłynąć na klimat lokalnie, to rozsiewane na całym świecie, z pewnością mogą wpłynąć na klimat globalnie.)


I co w tym dziwnego? Już w latach 90-tych IPCC badało wpływ smug na klimat. Jest niewielki, co można sobie sprawdzić w dowolnej publikacji. Chodzi głównie o to, że chmury wysokie nieco wpływają na ocieplenie.

I czy właśnie tych całych eskadr samolotów nie obserwują ludzie na całym świecie?
I obstawiam, że po skończonych opryskach te samoloty nie są wykorzystywane do lotów krajoznawczych.


Jasne. Obserwują eskadrę samolotów pasażerskich i cargo. RNAV Spotterzy je nawet identyfikują, ale wy RNAV Spotterów ignorujecie. Nad Wrocławiem przelatuje kilkaset samolotów na dobę, ponad 10 na godzinę. I nie są to samoloty tajemnicze.

Jakie wycieczki osobiste?


Np. profesor w cudzysłowiu.

Zgłosiłem kilkanaście razy obraźliwe posty i ani razu moderatorzy nie zareagowali.


Prawdopodobnie dlatego, że nie były obraźliwe, albo dlatego że były odpowiedzią na Twoje prowokacje.
  • 1

#3287

Walczący z Trollami.
  • Postów: 252
  • Tematów: 1
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Ja odpowiem. Nijak by nie wyglądała. Jeśli się chce klimat ochłodzić, to wyrzuca się związki siarki, a jeśli ocieplić to najlepiej sporo GHG. To raczej nie byłoby widoczne. Geoinżynieria to zresztą nie tylko zmiany w atmosferze.

Czy Ty jesteś Mariush? Gdybym chciał zobaczyć naiwną, beznadziejną, pozbawioną jakiegokolwiek sensu odpowiedź, to zwróciłbym się do Ciebie, a tak zapytałem człowieka, który coś tam jednak wie.

Jest możliwe, ale powinno się zdarzać bardzo rzadko.

Skąd wiesz, że jest to możliwe i dlaczego powinno się to zdarzać rzadko?

Byłoby bardzo miło, gdybyś profesora Hamana pozbawił cudzysłowów. Nie dość, że jesteś arogancki, to jeszcze bezczelny.

Cudzysłów to i tak najdelikatniejsze co mogę uczynić w stosunku do tego sprzedawczyka kłamcy. Po takich wypowiedziach z urzędu takie typy powinny tracić tytuły naukowe.

Gorąco i sucho? Skąd ten pomysł? Gorąco powyżej 9km? Ta dyskusja jest coraz bardziej zaskakująca. Chmury cirrus nie tworzą się, jeśli nie ma jąder kondensacji. Produkty spalania zawierają sporo tych jąder, co umożliwia kondensację. Te pytanie jest całkowicie pozbawione sensu.

Skoro nie ma warunków do tego, aby powstały na niebie jakiekolwiek chmury, jest gorąco i sucho, a widzimy kratownice ze smug zamieniające się w jakąś emulsyjną powłokę, to oznaczać może tylko i wyłącznie chemiczny oprysk.

Najwyraźniej ktoś tu czegoś nie zrozumiał. Pomogę. Ów programik nie jest modelem atmosfery. Jest modelem poglądowym (zastosowanym w skali) pokazującym, że czas trwania smug jest ściśle zależny od panujących warunków. Mógł go oczywiście ktoś tak ustawić, żeby smuga pozostawał 4 godziny, tylko po co? Tylko osoba o wyjątkowym braku wyobraźni może wysnuc taki wniosek.

Ów programik potwierdza to, co wszyscy od dziecka wiedzieliśmy o smugach kondensacyjnych, które mogliśmy obserwować na niebie - że nie mogą one zostać na niebie dłużej niż minuta. To co piszesz to tylko i wyłącznie Twoje niczym nie poparte zdanie. Nikt nie mógł programu ustawić tak, by smuga została 4 godziny, bo byłby to sprzeczny z prawami fizyki absurd.

Zastosowanie geoinżynierii jest cokolwiek problematyczne. Do tego nie wiadomo jakie są te jej efekty, bo nie ma możliwości sprawdzenia co by się stało, gdyby tej geoinżynierii nie zastosowano. Oczywiście ci, co ją stosują będą uważać, że działa. No bo co innego mają powiedzieć?

A skąd to wiesz, że zastosowanie geoinżynierii jest problematyczne? Drugie zdanie jest bez sensu, a w trzecim przyznajesz, że geoinżynieria jest jednak stosowana. Zakręciłeś się jak słoik z marmoladą.

No właśnie. Snuje przypuszczenia co mogłoby być, a nie co jest.

Ale te przypuszczenia w ustach kogoś, kto uważa się za profesora są bardzo ciekawe. Przebrany za profesora Pan mówi nam, że wojsko zawsze coś tam planuje, że mogą coś tam dodawać do smug i próbować eksperymentów. Jakich eksperymentów pytam, co dodawać do smug i skąd "profesor" ma taką wiedzę znacznie wykraczającą poza dziedzinę, którą się zajmuje.

I co w tym dziwnego? Już w latach 90-tych IPCC badało wpływ smug na klimat. Jest niewielki, co można sobie sprawdzić w dowolnej publikacji. Chodzi głównie o to, że chmury wysokie nieco wpływają na ocieplenie.

Ten fragment programu, w którym jest mowa o możliwości lokalnego wpływu na klimat przy wykluczeniu wpływu globalnego, pokazuje, że zarówno "profesor" jak i Pan redaktor mają problemy z logicznym myśleniem i jednym słowem bezczelnie kłamią.

Jasne. Obserwują eskadrę samolotów pasażerskich i cargo. RNAV Spotterzy je nawet identyfikują, ale wy RNAV Spotterów ignorujecie. Nad Wrocławiem przelatuje kilkaset samolotów na dobę, ponad 10 na godzinę. I nie są to samoloty tajemnicze.

Nie wiem kto to jest RNAV Spotter, ale jeśli ktoś obserwuje od lat samoloty i nie zauważył, że zostawiane przez nie smugi kondensacyjne nagle drastycznie zmieniły swoje właściwości to ten ktoś jest albo ułomny umysłowo, albo wynajęty do ogłupiania i oszukiwania ludzi.

Prawdopodobnie dlatego, że nie były obraźliwe, albo dlatego że były odpowiedzią na Twoje prowokacje.

Co za bzdura. Czyli uznając, że prowokujesz mnie pisząc tak wielkie idiotyzmy jak powyżej, mogę Ciebie nazwać burakiem? Pomyśl.

 Edycja: Dziki Kurak

Dołączona grafika
  • -9

#3288

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6688
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Profesor nie wytłumaczył, jakim cudem ze smug kondensacyjnych powstają chmury cirrus, gdy na niebie nie ma żadnych chmur, gdy po prostu nie występują warunki odpowiednie do a. powstania trwałej na kilkadziesiąt godzin smugi kondensacyjnej b. do powstania jakichkolwiek chmur. Jest gorąco i sucho, a trwałe smugi gremialnie powstają, układane są w kratownice i zamieniają się w chmury.


Gorąco i sucho? Skąd ten pomysł? Gorąco powyżej 9km? Ta dyskusja jest coraz bardziej zaskakująca. Chmury cirrus nie tworzą się, jeśli nie ma jąder kondensacji. Produkty spalania zawierają sporo tych jąder, co umożliwia kondensację. Te pytanie jest całkowicie pozbawione sensu.


Problem w tym, że dla Twojego adwersarza atmosfera jest jednorodna i nie dopuszcza on myśli. iż na wysokości 1000m może być chłodno.



#3289

Kostek.
  • Postów: 604
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Skoro nie ma warunków do tego, aby powstały na niebie jakiekolwiek chmury, jest gorąco i sucho, a widzimy kratownice ze smug zamieniające się w jakąś emulsyjną powłokę, to oznaczać może tylko i wyłącznie chemiczny oprysk.


Tak jasne, na 10 km gorąco i sucho. Nie ośmieszaj sie już :lol


Ale te przypuszczenia w ustach kogoś, kto uważa się za profesora są bardzo ciekawe. Przebrany za profesora Pan mówi nam, że wojsko zawsze coś tam planuje, że mogą coś tam dodawać do smug i próbować eksperymentów. Jakich eksperymentów pytam, co dodawać do smug i skąd "profesor" ma taką wiedzę znacznie wykraczającą poza dziedzinę, którą się zajmuje.

Możesz przestać obrażać osobę której nie dorastasz do pięt !?


Nie wiem kto to jest RNAV Spotter, ale jeśli ktoś obserwuje od lat samoloty i nie zauważył, że zostawiane przez nie smugi kondensacyjne nagle drastycznie zmieniły swoje właściwości to ten ktoś jest albo ułomny umysłowo, albo wynajęty do ogłupiania i oszukiwania ludzi.

Nie zdajesz sobie nawet sprawy że tym stwierdzeniem obrażasz ogromną społeczność ludzi... A poza tym, spotterzy zauważyli zmianę na niebie, wzrost natężenia ruchu, a tym samym wzrost smug.

Nie omieszkam tego zaraportować.
  • 3

#3290

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Ja odpowiem. Nijak by nie wyglądała. Jeśli się chce klimat ochłodzić, to wyrzuca się związki siarki, a jeśli ocieplić to najlepiej sporo GHG. To raczej nie byłoby widoczne. Geoinżynieria to zresztą nie tylko zmiany w atmosferze.

Czy Ty jesteś Mariush? Gdybym chciał zobaczyć naiwną, beznadziejną, pozbawioną jakiegokolwiek sensu odpowiedź, to zwróciłbym się do Ciebie, a tak zapytałem człowieka, który coś tam jednak wie.


Kiepska prowokacja. Smętny jesteś.

Jest możliwe, ale powinno się zdarzać bardzo rzadko.

Skąd wiesz, że jest to możliwe i dlaczego powinno się to zdarzać rzadko?


Po co mam Ci udzielać naiwnej, pozbawionej jakiegokolwiek sensu odpowiedzi?

Byłoby bardzo miło, gdybyś profesora Hamana pozbawił cudzysłowów. Nie dość, że jesteś arogancki, to jeszcze bezczelny.

Cudzysłów to i tak najdelikatniejsze co mogę uczynić w stosunku do tego sprzedawczyka kłamcy. Po takich wypowiedziach z urzędu takie typy powinny tracić tytuły naukowe.


Mam dziwne wrażenie, że gdy piszesz o prof. Hamanie, to pulsują Ci wszelkie możliwe żyłki. Najwyraźniej miesiąc urlopu to zdecydowanie za mało dla takiego indywiduum jak Ty.

Gorąco i sucho? Skąd ten pomysł? Gorąco powyżej 9km? Ta dyskusja jest coraz bardziej zaskakująca. Chmury cirrus nie tworzą się, jeśli nie ma jąder kondensacji. Produkty spalania zawierają sporo tych jąder, co umożliwia kondensację. Te pytanie jest całkowicie pozbawione sensu.

Skoro nie ma warunków do tego, aby powstały na niebie jakiekolwiek chmury, jest gorąco i sucho, a widzimy kratownice ze smug zamieniające się w jakąś emulsyjną powłokę, to oznaczać może tylko i wyłącznie chemiczny oprysk.


Gdzie jest gorąco i sucho? Przydałby Ci się chyba spacer w samych gaciach na wysokościach przelotowych. Nawet na 6km w upalny letni dzień stosunkowo rzadko jest więcej, niż -10 stopni. Najwyraźniej po raz kolejny nie wiesz o czym piszesz.



Ów programik potwierdza to, co wszyscy od dziecka wiedzieliśmy o smugach kondensacyjnych, które mogliśmy obserwować na niebie - że nie mogą one zostać na niebie dłużej niż minuta. To co piszesz to tylko i wyłącznie Twoje niczym nie poparte zdanie. Nikt nie mógł programu ustawić tak, by smuga została 4 godziny, bo byłby to sprzeczny z prawami fizyki absurd.


Tak sobie tłumacz. Najwyraźniej uważasz, że aplikacja poglądowa ma zastosowanie dosłowne. To strasznie zabawne, bo nawet dziecko zauważy, że oś pionowa ma zakres od -30 do -60, co oznacza gradient termiczny rzędu 30 stopni. To zaś oznacza, że ta oś pionowa ma z grubsza miąższość 5 km. Patrząc na tą skalę, wg tego apletu samolot ma znacznie ponad 600 metrów długości i porusza się z prędkością zbliżoną do 1km/s. Biorąc ten _poglądowy_ aplet za dosłowny sam siebie wystawiasz na posmiewisko, a pisanie przez Ciebie o prawach fizyki to już jakieś kuriozum. Przykro mi.

Zastosowanie geoinżynierii jest cokolwiek problematyczne. Do tego nie wiadomo jakie są te jej efekty, bo nie ma możliwości sprawdzenia co by się stało, gdyby tej geoinżynierii nie zastosowano. Oczywiście ci, co ją stosują będą uważać, że działa. No bo co innego mają powiedzieć?

A skąd to wiesz, że zastosowanie geoinżynierii jest problematyczne? Drugie zdanie jest bez sensu, a w trzecim przyznajesz, że geoinżynieria jest jednak stosowana. Zakręciłeś się jak słoik z marmoladą.


Znów masz problem z logiką. Tak, jest problematyczne, tak próbuje się stosować. Wyniki takich działań są niejasne.

Ale te przypuszczenia w ustach kogoś, kto uważa się za profesora są bardzo ciekawe. Przebrany za profesora Pan mówi nam, że wojsko zawsze coś tam planuje, że mogą coś tam dodawać do smug i próbować eksperymentów. Jakich eksperymentów pytam, co dodawać do smug i skąd "profesor" ma taką wiedzę znacznie wykraczającą poza dziedzinę, którą się zajmuje.


Przebrany za Ciebie pan najwyraźniej nie rozumie, że procesy zachodzące w atmosferze nie wykraczają po za dziedzinę fizyka atmosfery, którym jest prof. Haman.

Ten fragment programu, w którym jest mowa o możliwości lokalnego wpływu na klimat przy wykluczeniu wpływu globalnego, pokazuje, że zarówno "profesor" jak i Pan redaktor mają problemy z logicznym myśleniem i jednym słowem bezczelnie kłamią.


W tej dyskusji tylko jedna osoba ma problem z logicznym myśleniem i z przykrością stwierdzam, że jesteś to Ty.

Nie wiem kto to jest RNAV Spotter, ale jeśli ktoś obserwuje od lat samoloty i nie zauważył, że zostawiane przez nie smugi kondensacyjne nagle drastycznie zmieniły swoje właściwości to ten ktoś jest albo ułomny umysłowo, albo wynajęty do ogłupiania i oszukiwania ludzi.


No przecież już dawno się dowiedzieliśmy, że jeśli ktoś nie potwierdza Twoich rewelacji to z pewnością nie jest Polakiem, jest oszustem, profesorem w cudzysłowiu, wynajętym przez NWO ułomnym umysłowo kłamcą itd. Tym razem odnosisz to do ludzi o których nie wiesz kim są, nigdy ich nie widziałeś, nigdy nie czytałeś co o tym sądzą.

Jednym słowem: ROTFL, Twoja arogancja, buta i bezczelność bije wszelkie granice i jeśli Pani Dziki Kurczak dała warna za kupkę, to w Twoim przypadku powinna chyba zakuć Cię w dyby :D Nie znajduję żadnego usprawiedliwienia dla Twojego zachowania, tupiesz nóżką, rzucasz klockami i robisz bałagan na forum obrażając wszystkich, którzy się z Tobą nie zgadzają. Jest nazwa na takie zachowanie, tu zakazana.

Co za bzdura. Czyli uznając, że prowokujesz mnie pisząc tak wielkie idiotyzmy jak powyżej, mogę Ciebie nazwać burakiem? Pomyśl.

Porą, cebulą, rzodkiewką, czym Ci się żywnie podoba. Jeśli uważasz, że zarzucanie komuś tego, że nie jest Polakiem tylko dlatego że ma inne zdanie niż Ty i jest od Ciebie o wiele mądrzejszy, nie jest zachowaniem "burackim", to najwyraźniej brakuje Ci podstawowego wychowania. Ale to już nie mój interes.

 Edycja: Dziki Kurak

Dołączona grafika
  • 8

#3291

Walczący z Trollami.
  • Postów: 252
  • Tematów: 1
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Po co mam Ci udzielać naiwnej, pozbawionej jakiegokolwiek sensu odpowiedzi?

Hehe, mieszasz chłopie jak dziadek babci w tyłku. Chcesz być brany na poważnie, to zachowuj się poważnie i chociaż spróbuj wybronić głupoty, jakie wypisujesz.

Gdzie jest gorąco i sucho? Przydałby Ci się chyba spacer w samych gaciach na wysokościach przelotowych. Nawet na 6km w upalny letni dzień stosunkowo rzadko jest więcej, niż -10 stopni. Najwyraźniej po raz kolejny nie wiesz o czym piszesz.

-10 st. C to temperatura, która nie pozwa na powstanie smug kondensacyjnych. Odsyłam od apletu. W tym sensie właśnie jest gorąco, że na wysokościach przelotowych panuje temperatura np.-10 st. C, która zupełnie nie pozwala na powstanie żadnych chmur, w tym smug kondensacyjnych, a mimo to smugi powstają, zostaja na niebie na długie godziny i zamieniają się w emulsyjną powłokę.

Znów masz problem z logiką. Tak, jest problematyczne, tak próbuje się stosować. Wyniki takich działań są niejasne.

Czyli przyznajesz, że geoinżynieria jest stosowana, a wcześniej Twoi koledzy zapewniali, że ludzie, którzy tak uważają sa niespełna rozumu. Sami potwierdzacie, że chemtrails to fakt.

Potwierdza to również coraz więcej ludzi.
http://www.youtube.com/watch?v=KUCVyOpQYTo&feature=player_embedded#!

Użytkownik Walczący z Trollami edytował ten post 26.01.2012 - 14:25

  • -2

#3292

Kostek.
  • Postów: 604
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

-10 st. C to temperatura, która nie pozwa na powstanie smug kondensacyjnych. Odsyłam od apletu. W tym sensie właśnie jest gorąco, że na wysokościach przelotowych panuje temperatura np.-10 st. C, która zupełnie nie pozwala na powstanie żadnych chmur, w tym smug kondensacyjnych, a mimo to smugi powstają, zostaja na niebie na długie godziny i zamieniają się w emulsyjną powłokę.

-10 stopni na wysokości przelotowej ? Masz bujną wyobraźnię :mrgreen: W górnych warstwach atmosfery, a dokładniej w Troposferze bo o niej mowa, jest trochę niższa temperatura :mrgreen: :
http://pl.wikipedia....wiki/Troposfera

Nawet nie chciało ci sie sprawdzić informacji zanim napisałeś totalną bzdurę... lenistwo ?
  • 0

#3293

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po co mam Ci udzielać naiwnej, pozbawionej jakiegokolwiek sensu odpowiedzi?

Hehe, mieszasz chłopie jak dziadek babci w tyłku.


Porównanie zaiste na Twoim poziomie. Gratuluję.

Chcesz być brany na poważnie, to zachowuj się poważnie i chociaż spróbuj wybronić głupoty, jakie wypisujesz.


Przyganiał kocioł. Uważasz, że Ty zachowujesz się poważnie?

Gdzie jest gorąco i sucho? Przydałby Ci się chyba spacer w samych gaciach na wysokościach przelotowych. Nawet na 6km w upalny letni dzień stosunkowo rzadko jest więcej, niż -10 stopni. Najwyraźniej po raz kolejny nie wiesz o czym piszesz.

-10 st. C to temperatura, która nie pozwa na powstanie smug kondensacyjnych. Odsyłam od apletu.


Czego nie zrozumiałeś w zdaniu "nawet na 6km w upalny letni dzień stosunkowo rzadko jest więcej niż -10 "? Po pierwsze - zwykle jest znacznie chłodniej, po drugie wysokości przelotowe to znacznie więcej, niż 6km. Dla przykładu - w czasie silnych upałów pod koniec lipca 1994 na wysokości 6km było około -10 - -11, zaś na tradycyjnej wysokości przelotowej pow 9km było około -40. Powyżej 10km było znacznie poniżej -40.
Ponownie raczysz gadać bzdury.

W tym sensie właśnie jest gorąco, że na wysokościach przelotowych panuje temperatura np.-10 st. C, która zupełnie nie pozwala na powstanie żadnych chmur, w tym smug kondensacyjnych, a mimo to smugi powstają, zostaja na niebie na długie godziny i zamieniają się w emulsyjną powłokę.


Nawet nie wiesz co to jest wysokość przelotowa. Smutne.

Znów masz problem z logiką. Tak, jest problematyczne, tak próbuje się stosować. Wyniki takich działań są niejasne.

Czyli przyznajesz, że geoinżynieria jest stosowana, a wcześniej Twoi koledzy zapewniali, że ludzie, którzy tak uważają sa niespełna rozumu. Sami potwierdzacie, że chemtrails to fakt.


Kto zaprzecza, że zasiewa się chmury? Ja pytam jaki jest konkretny efekt tych zasiewów. Dodatkowo zdajesz sobie chyba sprawę, że zasiewanie polega na dodawaniu jader kondensacji do już istniejących chmur? Nie stosuje się geoinżynierii w celu zmiany globalnego klimatu.
  • 0

#3294

D.K..

    Semper invicta

  • Postów: 3177
  • Tematów: 2725
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chcę przypomnieć wszystkim zabierającym głos w tym wątku, że nie będzie pobłażania dla jakichkolwiek, nawet najmniejszych uchybień wobec regulaminu -- a zwłaszcza wszelkich wycieczek osobistych.

Proszę dyskutować odnosząc się wyłącznie do argumentów.
  • 0



#3295 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie stosuje się geoinżynierii w celu zmiany globalnego klimatu.



"Jednym ze sposobów walki z ocieplaniem się klimatu są metody geoinżynierii, czyli próby wprowadzania sztucznych zmian w skali całego globu. Naukowcy z Carnegie Mellon zbadali pomysł rozpylania w atmosferze siarczanów, dzięki czemu powierzchnia planety ulegnie schłodzeniu.
(...)Naukowcy postanowili sami przeprowadzić symulacje. Przeanalizowali pięć różnych scenariuszy z pięcioma różnymi poziomami koncentracji siarczanów na różnych szerokościach geograficznych. Uzyskane w ten sposób wyniki zoptymalizowali pod kątem osiągnięcia najlepszych zakładanych rezultatów. Następnie tak pozyskane dane nałożyli na obecnie używane modele klimatyczne.(...)
Okazało się, że najlepsze wyniki, bliskie temu, co działoby się, gdybyśmy w atmosferze nie mieli zbyt dużo dwutlenku węgla, można osiągnąć za pomocą wyższej koncentracji siarczanów na biegunach i niższej nad równikiem. Jednak przy takim modelu zachodziły poważne zmiany w globalnym obiegu wody. Zmiany te były tym mniejsze, im bardziej równomiernie rozłożone były siarczany.

Kolejne analizy wykazały, że możliwe jest znalezienie optymalnej dystrybucji siarczanów. Przy ich niemal równomiernym rozłożeniu, zmiany temperatury zostały zredukowane o 90%, a zmiany obiegu wody o 66%. Możliwe było uzyskanie jeszcze większej redukcji zmian temperatury - aż o 94% - jednak wówczas zwiększały się zmiany w obiegu wody.

Cykl hydrologiczny oraz zmiany temperatury nie mogą być jednocześnie minimalizowane, ponieważ cykl hydrologiczny jest bardziej wrażliwy na zmiany w promieniowaniu słonecznym niż temperatura powietrza przy powierzchni - wyjaśnia główny autor badań, George Ban-Weiss.

-Nasz model działał dobrze, ponieważ kompleksowe zmiany klimatyczne wskazują, że duża część klimatu działa liniowo. Oczywiście, to tylko jeden model i nie obejmuje on wszystkich procesów, które są istotne w świecie rzeczywistym. To tylko ilustracja, która nie może być podstawą do podejmowania jakichkolwiek decyzji politycznych - mówi drugi autor, Ken Caldeira. Przypomina on, że przeprowadzone symulacje miały na celu przede wszystkim opracowanie nowych sposobów badania klimatu, a nie podpowiadanie rozwiązań. Trzeba zdecydowanie podkreślić, że geoinżynieria nigdy nie rozwiąże wszystkich problemów związanych z emisją gazów cieplarnianych. Nie powstrzyma na przykład wzrostu kwasowości wody oceanicznej. I, oczywiście, jest z nią związane ryzyko. Geoinżynieria nie jest alternatywą dla redukcji emisji - dodaje Ban-Weiss.

Źródło: DailyTech

Tak sobie mysle o tej geoinzynierii i o tym ze nie wprowadza zmian klimatycznych, no i wogole skad "nagle" taki pomysl rozpylania, przeciez nigdy nikt niczego wczesniej nie rozpylal. Czyzby wzieli pomysl z nieistniejacej teorii spisku? Czy delikatnie probuja "zalegalizowac" opryski?
Nie wiem jakie jest zdanie kolegow, ja poprostu czytam nowosci.

Ps. Edytuje bo jeszcze mi sie cos przypomnialo. No jak oni chca zrobic te opryski na taka skale, jak nawet samolotow do tego nie mamy, bo niby gdzie umiescic te zbiorniki z taka iloscia siarczanow?

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 27.01.2012 - 09:19

  • 1

#3296

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No jak oni chca zrobic te opryski na taka skale, jak nawet samolotow do tego nie mamy, bo niby gdzie umiescic te zbiorniki z taka iloscia siarczanow?


No tak, to przecież wyjątkowo trudne do wymyślenia. Wystarczy zbudować więcej tankowców powietrznych które zamiast paliwa będą rozpylały te siarczany czy co to tam jest.

Dobrze, że to tylko symulacje bo klimat na ziemi jest bardzo trudny do poprawnego go zasymulowania i taka zabawa w boga może się źle skończyć.

Pozdrawiam
  • 0

#3297 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Wiesz PaZi, od takiej naukowej symulacji do urzeczywistnienia to zazwyczaj bywa tylko krok, bo nagle sie okazuje, ze: albo te samoloty juz mamy, albo nagle zwiekszyla sie ich produkcja, bo sa niezbedne i produkuja jeden w ciagu 24 godzin. Wojsko przekaze swoje stare nie uzywane(?), albo jeszcze jakis inny cud sie zdarzy. Mnie bardziej interesuje sam pomysl, bo jakos nie znalazlam informacji o tym, ze jest nowatorski, albo ze po raz pierwszy w dziejach lotnictwa, czy cos w tym stylu. No i oczywiscie skala takiej dzialalnosci. Jak by nie patrzec wymiar ma globalny.
  • -2

#3298

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak sobie mysle o tej geoinzynierii i o tym ze nie wprowadza zmian klimatycznych, no i wogole skad "nagle" taki pomysl rozpylania, przeciez nigdy nikt niczego wczesniej nie rozpylal. Czyzby wzieli pomysl z nieistniejacej teorii spisku? Czy delikatnie probuja "zalegalizowac" opryski?
Nie wiem jakie jest zdanie kolegow, ja poprostu czytam nowosci.
Ps. Edytuje bo jeszcze mi sie cos przypomnialo. No jak oni chca zrobic te opryski na taka skale, jak nawet samolotow do tego nie mamy, bo niby gdzie umiescic te zbiorniki z taka iloscia siarczanow?


Ten pomysł wcale nie jest nowy i nie powstał "nagle". Problem polega na tym, że nic nie rozwiazuje - po zakończeniu rozpylania siarczanów temperatura w dwa-trzy lata wróciła by do poziomu sprzed rozpylania - przerabialiśmy to przy okazji Pinatubo. Akcja byłaby wyjątkowo kosztowna - najprawdopodobniej siarczany trzeby by rozpylać na pułapach wyższych, niż te na których latają samoloty pasażerskie, inaczej efekt mógłby być skromny.
  • 0

#3299

Ala29.
  • Postów: 20
  • Tematów: 7
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Być może ktoś z was wkleił ten link wcześniej,jeśli nie to ja polecam . http://salontajemnic...mianach-slonca/ Uważam ,ze autor przedstawia temat chemii na niebie w nieco innym ciekawym świetle.
  • -3

#3300

kudlaty88.
  • Postów: 195
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Naukowcy wezwali do ochrony Ziemi przed Słońcem ... za pomocą smug chemicznych

Jak to zwykle bywa teorie spiskowe po czasie stają się faktem. Widzieliśmy to już wielokrotnie a teraz ten los może spotkać również wyśmiewane chemtrails. Wszystko to dzięki propozycji naukowców z Carnegie Institution i Stanford University z USA.

Według naukowców wykonanie ekranu chroniącego przed Słońcem może pomóc pokonać globalne ocieplenie i zminimalizować ryzyko głodu. Według badaczy pokrycie Ziemi specjalnymi odbijającymi światło słoneczne substancjami może również pomóc w zwiększeniu plonów na skalę globalną.

Przez analogię do efektu, jaki są w stanie wywołać wulkany uwalniające do atmosfery ogromne ilości pyłu zaproponowano kontrolowaną geoinżynierię z wykorzystaniem samolotów, które będą rozpylać pewne substancje na określonych wysokościach. Celem ma być wytworzenie ekranu zdolnego do odbijania w przestrzeń kosmiczną światła słonecznego.

Jednak ja zauważają tak jak w przypadku pyłu wulkanicznego, który w końcu opada tak i w przypadku tej technologii utrzymanie efektu wiązałoby się z koniecznością powtarzania operacji polegających na kolejnych celowych opryskach nad określonym obszarem.

Uważa się, że zmiany klimatu są głównym czynnikiem odpowiedzialnym za spadek plonów na świecie. Dlatego naukowcy zaczęli pracować, aby dowiedzieć się, jaki potencjalny wpływ na płodność może mieć prowadzenie eksperymentów z geoinżynierią. Aby to zrobić, użyto kilku modeli klimatycznych.
Początkowo zespół przeprowadził symulacje klimatyczne, przy użyciu bieżącej wartości stężenia dwutlenku węgla. Gdyby jego ilość stale wzrastała to ilość dwutlenku węgla wprowadzona do atmosfery mogłaby zostać podwojona, co według symulacji zostanie osiągnięte w ciągu kilku dziesięcioleci, jeśli obecne tendencje w konsumpcji paliw kopalnych będą kontynuowane.

Wreszcie przetestowano model, w którym mamy dwukrotnie większy poziom emisji gazów cieplarnianych, ale prowadzimy natryski w stratosferze, głównie aerozolu siarczanu, co odzwierciedlałoby temu, że około 2% padającego światła słonecznego wróci z powrotem w przestrzeń kosmiczną. Potem, wyniki symulacji warunków klimatycznych zostały zastosowana do modeli, które są powszechnie używane do przewidywania plonów.

Stwierdzono, że we wszystkich przypadkach, geoinżynieria "słońca" prowadzi do wyższej wydajności w większości regionów, mimo niższej średniej rocznej temperatury w tych modelach. Proste wyjaśnienie tego paradoksu jest takie, że natrysk nie wpływa na poziom dwutlenku węgla, a zwiększenie jego stężenia ma pozytywny wpływ na produktywność roślin.


Źródło: Zmiany na ziemi

Jak widać już chyba nie mogą dalej ukrywać prawdy przed ludźmi,pytanie czy nie zatajają przed społeczeństwem prawdziwego przeznaczenia chemitrails.
Jestem bardzo ciekawy czy będzie o tym mówione w mediach.

Użytkownik kudlaty88 edytował ten post 30.01.2012 - 12:16

  • -2




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych