Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chemtrails – coś wisi w powietrzu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7696 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Chemtrails – coś wisi w powietrzu ? (535 użytkowników oddało głos)

Chemtrails - rozpylana chemia na niebie, czy obalona teoria spiskowa ?

  1. Głosowano Zostało wykazane, że Chemtrails to nie tylko teoria. To jest fakt. (137 głosów [25.61%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 25.61%

  2. Głosowano Sceptycy zasiali lekką niepewność, ale ogólnie nie poradzilili sobie z tematem - skłaniam się ku wersji spiskowej. (57 głosów [10.65%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.65%

  3. Głosowano Nie wiem. Obie strony dyskusji mają wiele mocnych argumentów i obie wersje są równie prawdopodobne. (64 głosów [11.96%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.96%

  4. Głosowano W kilku kwestiach sceptycy nie potrafili czegoś wyjaśnić, ale raczej wykazali, że spisku nie ma. (42 głosów [7.85%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.85%

  5. Głosowano Teoria o Chemtrails została obalona. (235 głosów [43.93%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 43.93%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#4621

Goosfraba.
  • Postów: 324
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Humoru ciąg dalszy ;)



Dołączona grafika
  • 4

#4622

dzastin.
  • Postów: 207
  • Tematów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Akcja nabiera rozmachu. Jak widać to już nawet nieoznakowane, znaczy niezaobrączkowane, bociany opryskują.
Chociaż prawdopodobnie jest to awaria hologramu.

Tak czy siak podejrzane, budujmy chembustery !!! TO NAPRAWDĘ DZIAŁA !!!
  • 3

#4623

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dla spragnionych edukacji na podstawie materiałów sprzed ponad 80 lat...

Dołączona grafika

Cytata:

"Ci, pierzaste, średnia wysokość 9900 m. Te, jak i im pokrewne, składają się z igiełkowych kryształków lodu, powodujących przez załamanie i odbicie światła zjawiska halo; fantastyczne kształty, jakie przybierają, są dowodem, że nawet na tych wysokościach prądy powietrza są bardzo nieregularne.

Ci-St (pierzasto warstwowe), śr wys. 8300 m; nadają niebu jednostajną, mleczną barwę.
Ci-Cu, (pierzasto-kłębiaste t. zw. "baranki"), śr. wys. 6500 m; są jakby falami, tworzącemi się na powierzchni zetknięć dwóch warstw powietrza."

Czasopismo Geograficzne. Kwartalnik Zrzeszenia Pol. Nauczycieli Geografji, Towarzystwa Geograficznego we Lwowie oraz Towarzystwa Geograficznego w Poznaniu. 1932. Zeszyt 1-3
  • 3

#4624

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

"Tam z dołu poznają nas po perłowobiałej wstędze. którą samolot, kiedy leci na znacznej wysokości, ciągnie za sobą niby ślubny welon panny młodej. Wstrząs spowodowany przelotem szybkiej jak meteor maszyny wywołuje krystalizację pary wodnej zawartej w atmosferze. I oto rozwijamy za sobą smugę pierzastych obłoczków z igieł lodowych. Jeśli warunki sprzyjają powstawaniu chmur, ślad ten będzie rósł powoli, aż urośnie do chmury wieczornej zawieszonej nad polami"

Antoine De Saint-Exupéry, "Pilot Wojenny" 1942

Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 9

#4625

Kostek.
  • Postów: 604
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jakiś chemoludek wpadł i dał minusa Piotrkowi z powyższego posta. Nie wiem co chciał w ten sposób osiągnąć ale widać wyraźnie że z braku argumentów chemoludki stać tylko na takie rozpaczliwe zagrania.

A swoją drogą, Piotrek zwyczajnie rozpirzył w pył jeden z podstawowych argumentów chemitrailsowców, czyli argument że dawniej nie było trwałych smug kondensacyjnych, że dawniej nie było "mleka" na niebie itp... Zrobił to przedstawiając niezbite dowody NAUKOWE pochodzące z przed ponad 80 lat !

Wielki PLUS dla Piotra za wytrwałość i za chęci.

A chemoludki co ... ? NIC, zupełnie jak nasz kolega @Nic !!!
  • 1

#4626

Nic.
  • Postów: 154
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Zacznijmy od wiedzy o smugach kondensacyjnych - powstają za samolotem który swym pędem zakłóca chwilowo ciśnienie powietrza i na skutek tego skraplają się cząsteczki wody, które zaraz zamarzają tworząc widoczny obłok za samolotem - zwany smugą kondensacyjną. I teraz co ważne: Ponieważ samolot jest jednak małym ciałem w stosunku do nieboskłonu podkreślam: zakłócenie ciśnienia w pobliżu lecącego samolotu jest chwilowe, więc smugę powinniśmy obserwować jako krótki pasek za samolotem ponieważ po chwili wszystko wraca do poprzedniej równowagi (z przed przelotu). Inaczej mówiąc zaraz za samolotem obserwujemy smugę a potem ona się rozpuszcza i jej nie ma (piszę najprostszymi słowami i staram się używać jak najmniej naukowego bełkotu). Oczywiście jeśli w powietrzu jest większa ilość wilgoci powrót z stanu z przed przelotu może trwać nieco dłużej bo więcej cząstek uległo skropleniu i zamarznięciu za samolotem, nie mniej jednak po maksymalnie 5 minutach nie powinno być żadnego śladu że leciał przez niebo samolot.
Podstawowym błędem ludzi którym wydaje się, że coś wiedzą o smugach kondensacyjnych to twierdzenie, iż powstają one w wyniku spalania paliwa. Natomiast fizycznie na powstanie smug wpływ ma tarcie skrzydeł o powietrze, dlatego powinniśmy obserwować smugi z skrajnych boków skrzydeł. Oczywiście można szukać wyjaśnień dlaczego "trwałe" smugi pojawiają się za samolotem, albo jest tylko jedna smuga, lub nawet cztery za jednym samolotem. Dla opornych wyjaśnienie się zawsze znajdzie, ale powyżej zostało wyjaśnione dlaczego wcale nie może być mowy o "trwałych" (trwających od 4 do 8h) smugach. Zaś wskazanie że "trwałe" są inne niż "krótkie" ma tylko uczulić na pewne różnice.
Teraz chwilę się zastanówmy, skoro smuga kondensacyjna powinna być zjawiskiem krótkotrwałym to dlaczego niektóre (jak dokumentują to również moje zdjęcia) takie nie są. Kiedy skroplona woda ścina się sposób trwalszy i dłużej utrzymuje się w postaci kryształków lodu? Ano wtedy gdy nie do końca jest wodą!
Aby wytworzyła się chmura muszą być spełnione pewne warunki:
1) albo jest odpowiednie miejsce (można to nazwać miejscem kondensacji np. w pobliżu szczytu góry, przy większym zbiorniku wodnym)
2) albo jest to chmura ściągnięta (czyli poprzez wiatry i układ ciśnień następuje kondensacja chmury)
3) albo jest to obecność w powietrzu aerozoli które wiążą się z wodą i kondensują obłok

"Trwała" smuga: nie spełnia ani pierwszego warunku ani drugiego. Pierwszego bo niejednokrotnie "trwałe smugi" rejestrowano w rejonach o suchym i gorącym powietrzu gdzie nie występują miejsca kondensacji w sposób naturalny bowiem to fizycznie niemożliwe) Nie spełnia warunku drugiego bowiem obłok ukształtowany przez wiatry i ciśnienie nie ma logicznego kształtu a już na pewno nie tworzy kresek liter: A, Z, Y, X i kratownic. Pozostaje trzecia możliwość - ewentualność ta zarówna wyjaśnia dlaczego smuga jest "trwała" i dlaczego powstaje tam gdzie nie powinna powstawać (z punktu widzenia fizyki nieba). Jednak trzecia opcja zawiera konieczność postawienia się prze następującym faktem: aerozole to sztuczne substancje i muszą zostać rozpylone. Skoro muszą być rozpylone to jak? A co zostawiło kreskę? SAMOLOT!

I nagle wszystko układa się w logiczną całość.
Podsumowanie:
1) Smuga kondensacyjne to zawsze zjawisko krótkotrwałe
2) Smuga "trwała" to chemtrails - sztucznie rozpylane aerozole w bliżej nieokreślonym celu (celów rozpylania można wymieniać bez końca ale zostawię to odrębnego posta)
3) Aerozole są szkodliwe ludzi i środowiska(niech będzie przykładem freon)


http://chemia-na-niebie.blogspot.com/

Mega ciekawy wywiad z Former Premiere of British Columbia Billem Vander Zalmem
http://www.youtube.c...JE5YI9jg#t=1086\

PS
widzę, że przez 70 lat żaden polski naukowiec nie zająknął się o trwałych smugach kondensacyjnych, więc dowodem niech będzie książeczka :D

Jeśli warunki sprzyjają powstawaniu chmur, ślad ten będzie rósł powoli, aż urośnie do chmury wieczornej zawieszonej nad polami"


No właśnie! Jeśli warunki sprzyjają powstawaniu chmur! A jeżeli warunki kompletnie nie sprzyjają powstawaniu chmur, a mimo tego, chmury ze smug lotniczych powstają, to z czego te smugi lotnicze się składają, że powodują powstawanie chmur na całym nieboskłonie wbrew prawom fizyki!!??

I w tym tkwi calusi problem.

Sami sobie strzelacie w kolano takimi informacjami.

Użytkownik Nic edytował ten post 03.09.2013 - 15:37

  • -6

#4627

dzastin.
  • Postów: 207
  • Tematów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Czy przez 70 lat jakiś polski naukowiec wydał publikację wg której długotrwała smuga nie ma prawa powstać ?

Czy jest jakaś publikacja na ten temat poza tym absurdalnym bełkotem który wkleiłeś z jakiegoś bezimiennego blogera ? W zasadzie publikacja może być nawet z zagranicy, z dowolnego okresu.

Co do tego czegoś z jakiegoś blogu dziwi mnie jedno

Podstawowym błędem ludzi którym wydaje się, że coś wiedzą o smugach kondensacyjnych to twierdzenie, iż powstają one w wyniku spalania paliwa. Natomiast fizycznie na powstanie smug wpływ ma tarcie skrzydeł o powietrze, dlatego powinniśmy obserwować smugi z skrajnych boków skrzydeł


Jeśli tak to czemu smugi które powstają za silnikami, i znikają po chwili są uważana przez chemoludków za smugi normalne, a smugi które wiszą dłużej niż jakiś tam okres czasu, za chemiczne ? Czy doszliśmy już do momentu ewolucji teorii chemtrails, gdy to jakakolwiek smuga za silnikami samolotu jest chemtrailsem?

Mi się coś wydaje, że ten błyskotliwy blogger po prostu pomylił smugi aerodynamiczne ze smugami kondensacyjnymi.
  • 1

#4628

Nic.
  • Postów: 154
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Tak, w tym miejscu się pomylił, jednak w prosty sposób wytłumaczył, dlaczego trwała smuga kondensacyjna to współczesny wynalazek.

Dołączona grafika

Użytkownik Nic edytował ten post 03.09.2013 - 19:15
hotlink

  • -4

#4629

dzastin.
  • Postów: 207
  • Tematów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nic tutaj nie wytłumaczył w tym demotywatorze. Powtarza jedynie kłamstwa jakoby Snowden coś ujawnił. A nie ujawnił tylko był to wymysł strony która już niejedną głupotę wciskała mu do ust pisząc wręcz humorystyczne artykuły o "wyjawianych" przez niego rewelacjach.
Na większości blogach chemoludów artykuły bazujące na rzekomych rewelacjach szybko zniknęły, gdy wyszło na jaw co jest ich źródłem.

Nie ma żadnego oficjalnego stanowiska Snowdena w tej sprawie, nie ma żadnego zapisu wywiadu gdzie by poruszył tą kwestię.

Nadal nie przeczytałem jakiegoś naukowego podejścia do tematu smug, które by w niezbity sposób udowadniało, że długotrwałe smugi nie mają prawa powstać.
  • 0

#4630

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zacznijmy od wiedzy o smugach kondensacyjnych - powstają za samolotem który swym pędem zakłóca chwilowo ciśnienie powietrza i na skutek tego skraplają się cząsteczki wody, które zaraz zamarzają tworząc widoczny obłok za samolotem - zwany smugą kondensacyjną.


No proszę, pierwsze zdanie i już niedomówienia, jakież to znaczące. Smuga tworzy się nie tylko w podciśnieniu, tworzy się na przykład w wyniku rozprężenia gorących gazów wylotowych, w których zawarta jest pewna ilość pary wodnej, oraz jąder kondensacji.


I teraz co ważne: Ponieważ samolot jest jednak małym ciałem w stosunku do nieboskłonu podkreślam: zakłócenie ciśnienia w pobliżu lecącego samolotu jest chwilowe, więc smugę powinniśmy obserwować jako krótki pasek za samolotem ponieważ po chwili wszystko wraca do poprzedniej równowagi (z przed przelotu).


Bzdet. Po pierwsze, jak wskazałem powyżej nie tylko "zakłócenia ciśnienia" są przyczyną powstawania smug kondensacyjnych. Po drugie, smugi kondensacyjne mogą powstawać tam, gdzie nie utworzyły się chmury - bo na przykład zawartość pary wodnej była za niska, albo nie było jąder kondensacji. Dodanie jąder kondensacji i dodatkowej pary wodnej inicjuje proces kondensacji, co więcej może on zachodzić dalej samoistnie dzięki obecności owych jąder lub w wyniku resublimacji.


Inaczej mówiąc zaraz za samolotem obserwujemy smugę a potem ona się rozpuszcza i jej nie ma (piszę najprostszymi słowami i staram się używać jak najmniej naukowego bełkotu).


Aaa, znaczy dosłowna terminologia to "bełkot". Nie dziwne, że chemludki mają wiedzę taką, jaką mają.


Oczywiście jeśli w powietrzu jest większa ilość wilgoci powrót z stanu z przed przelotu może trwać nieco dłużej bo więcej cząstek uległo skropleniu i zamarznięciu za samolotem, nie mniej jednak po maksymalnie 5 minutach nie powinno być żadnego śladu że leciał przez niebo samolot.


A jak powietrze jest przesycone? A jak dodatkowa ilość wilgoci pochodząca z spalania paliwa lotniczego powoduje przesycenie? Co wtedy?


Podstawowym błędem ludzi którym wydaje się, że coś wiedzą o smugach kondensacyjnych to twierdzenie, iż powstają one w wyniku spalania paliwa. Natomiast fizycznie na powstanie smug wpływ ma tarcie skrzydeł o powietrze, dlatego powinniśmy obserwować smugi z skrajnych boków skrzydeł.


ROTFL! Naprawdę ten ktoś nie zna innych sposobów kondensacji? Zadziwiające! Wręcz niebywałe. Ten ktoś nie tylko nie ma podstawowej wiedzy, on nie posiada nawet zmysłu obserwacji!

Kiedy skroplona woda ścina się sposób trwalszy i dłużej utrzymuje się w postaci kryształków lodu? Ano wtedy gdy nie do końca jest wodą!


ROTFL do kwadratu. Reasumując - jeśli "woda ścina się w sposób trwalszy", to nie do końca jest wodą. W domyśle, czegoś do niej dosypano. Wszystkie wysokie chmury składają się z kryształków lodu. Zwyczajnie temperatury są tam już tak niskie, że nie może istnieć nawet woda w postaci przechłodzonej. Co to w ogóle znaczy "ścina się w sposób trwalszy"? Taki kryształek lodu jest biedny i ma w zasadzie dwa wyjścia. Będzie sublimował - kolokwialnie mówiąc "wyparuje" - ale tylko wtedy, gdy będzie mógł. Jeśli powietrze jest mocno nasycone, proces sublimacji będzie musiał zachodzić wolniej, a w momencie przesycenia nie zachodzi w ogóle, wręcz odwrotnie - dochodzi do resublimacji.

Aby wytworzyła się chmura muszą być spełnione pewne warunki:
1) albo jest odpowiednie miejsce (można to nazwać miejscem kondensacji np. w pobliżu szczytu góry, przy większym zbiorniku wodnym)
2) albo jest to chmura ściągnięta (czyli poprzez wiatry i układ ciśnień następuje kondensacja chmury)
3) albo jest to obecność w powietrzu aerozoli które wiążą się z wodą i kondensują obłok



I to naprawdę wszystkie procesy, które zna autor tego czegoś? Co oznacza punkt 2, przecież jest on w ogóle bez sensu. Słyszał ten pan w ogóle o chmurach powstających z naślizgu? O konwekcji? Matko Boska!



"Trwała" smuga: nie spełnia ani pierwszego warunku ani drugiego. Pierwszego bo niejednokrotnie "trwałe smugi" rejestrowano w rejonach o suchym i gorącym powietrzu gdzie nie występują miejsca kondensacji w sposób naturalny bowiem to fizycznie niemożliwe)


Ktoś znalazł "suche i gorące powietrze" między 6 a 13km nad ziemią? Zadziwiające.


Pozostaje trzecia możliwość - ewentualność ta zarówna wyjaśnia dlaczego smuga jest "trwała" i dlaczego powstaje tam gdzie nie powinna powstawać (z punktu widzenia fizyki nieba). Jednak trzecia opcja zawiera konieczność postawienia się prze następującym faktem: aerozole to sztuczne substancje i muszą zostać rozpylone. Skoro muszą być rozpylone to jak? A co zostawiło kreskę? SAMOLOT!


Hahahaha!!! "Aerozole to sztuczne substancje i muszą być rozpylone". Ten koleś nie zdaje sobie nawet sprawy co to jest aerozol :D


I nagle wszystko układa się w logiczną całość.
Podsumowanie:
1) Smuga kondensacyjne to zawsze zjawisko krótkotrwałe


Bzzzt. Fałsz. Smuga kondensacyjna to zwykła chmura. I zachowuje się jak zwykła chmura. Raz trwa godzinami, a raz nie.


3) Aerozole są szkodliwe ludzi i środowiska(niech będzie przykładem freon)[/b][/color]



Sól morska to też aerozol :D


Mega ciekawy wywiad z Former Premiere of British Columbia


Chłopcze, wracaj do kraju, tylko nie przez Himalaje. Po jakiemu jest to napisane, bo na pewno nie w naszym języku ojczystym. Natomiast temat wojewody od Kolumbii Brytyjskiej był już omawiany.


widzę, że przez 70 lat żaden polski naukowiec nie zająknął się o trwałych smugach kondensacyjnych, więc dowodem niech będzie książeczka :D


Od kiedy to brak pracy naukowej (a raczej brak pracy naukowej dostępnej w Internecie) w danym języku na dany temat oznacza, że dany temat nie istnieje?
Wskaż mi proszę polską pracę naukową dowodzącą, że smugi kondensacyjne są zawsze krótkotrwałe. Taką sprzed 1990 najlepiej.


Jeśli warunki sprzyjają powstawaniu chmur, ślad ten będzie rósł powoli, aż urośnie do chmury wieczornej zawieszonej nad polami"


No właśnie! Jeśli warunki sprzyjają powstawaniu chmur! A jeżeli warunki kompletnie nie sprzyjają powstawaniu chmur, a mimo tego, chmury ze smug lotniczych powstają, to z czego te smugi lotnicze się składają, że powodują powstawanie chmur na całym nieboskłonie wbrew prawom fizyki!!??


Jeśli warunki nie sprzyjają powstaniu chmur, to chmury mogą powstać jeśli warunki staną się sprzyjające, na przykład przez dodanie dodatkowej ilości wilgoci, lub jąder kondensacji, albo i tego i tego. Chyba nie zaprzeczysz, że w wyniku spalania paliwa lotniczego do atmosfery dostaje się zarówno wilgoć, jak i jądra kondensacji?

Po za tym - co się stało nagle Nic? Czyżbyś dopuszczał możliwość powstawania trwałej smugi kondensacyjnej? Wprost wynika to z twojej wypowiedzi.


Sami sobie strzelacie w kolano takimi informacjami.


W kolano to jednak ty sobie strzeliłeś zdrowo tym tekstem, dawno się tak nie ubawiłem. Szczerze mówiąc mam nadzieję, że napisał go ktoś bardzo młody, w przeciwnym wypadku ma zadziwiające braki w wiedzy.

P.S.

Przenieś hotlinkowany obrazek, bo się moderator wkurzy, a ty znowu powiesz że cię moderacja molestuje.

Użytkownik pdjakow edytował ten post 03.09.2013 - 16:27

  • 4

#4631

Nic.
  • Postów: 154
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Jeśli warunki nie sprzyjają powstaniu chmur, to chmury mogą powstać jeśli warunki staną się sprzyjające, na przykład przez dodanie dodatkowej ilości wilgoci, lub jąder kondensacji, albo i tego i tego. Chyba nie zaprzeczysz, że w wyniku spalania paliwa lotniczego do atmosfery dostaje się zarówno wilgoć, jak i jądra kondensacji?

Po za tym - co się stało nagle Nic? Czyżbyś dopuszczał możliwość powstawania trwałej smugi kondensacyjnej? Wprost wynika to z twojej wypowiedzi.

Chłopaku! Po tym jak napisałeś, że prognozy pogody nie uwzględniają zachmurzenia spowodowanego chmurami wysokimi, myślałem, że zawstydzony schowasz się gdzieś tam w swoim mieszkanku, w którym swobodnie przez lata rozmawiało się o zbrodni katyńskiej, ale nie! Kompletnie niezrażony swoją durną wypowiedzią o prognozach pogody, nadal walczysz w imię kłamstwa i gnojstwa.

Jak do <pani lekkich obyczajów, mniej kulturalne określenie> nędzy, samolot może dodać do atmosfery dodatkową wilgoć w takiej ilości, która pozwoli w suchą, gorącą, bezchmurną pogodę, na powstanie ze smugi, którą zostawił, chmury cirrus pokrywającej cały nieboskłon? NO JAK?

Ile to tej wilgoci taki samolot może dodać? Czy tyle, żeby zmienić warunki pogodowe na danym obszarze? No chyba nie!! Tylko kompletny debil, lub wynajęty troll, mógł coś takiego napisać.

Użytkownik Nic edytował ten post 03.09.2013 - 16:41

  • -5

#4632

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak, w tym miejscu się pomylił, jednak w prosty sposób wytłumaczył, dlaczego trwała smuga kondensacyjna to współczesny wynalazek.


Proste wytłumaczenie najczęściej ma tą wadę, że nie jest prawdziwe. Szczególnie jeśli chodzi o sprawy atmosfery. Ona zwyczajnie nie jest prosta.

Jeśli warunki nie sprzyjają powstaniu chmur, to chmury mogą powstać jeśli warunki staną się sprzyjające, na przykład przez dodanie dodatkowej ilości wilgoci, lub jąder kondensacji, albo i tego i tego. Chyba nie zaprzeczysz, że w wyniku spalania paliwa lotniczego do atmosfery dostaje się zarówno wilgoć, jak i jądra kondensacji?

Po za tym - co się stało nagle Nic? Czyżbyś dopuszczał możliwość powstawania trwałej smugi kondensacyjnej? Wprost wynika to z twojej wypowiedzi.

Chłopaku! Po tym jak napisałeś, że prognozy pogody nie uwzględniają zachmurzenia spowodowanego chmurami wysokimi, myślałem, że zawstydzony schowasz się gdzieś tam w swoim mieszkanku, w którym swobodnie przez lata rozmawiało się o zbrodni katyńskiej, ale nie! Kompletnie niezrażony swoją durną wypowiedzią o prognozach pogody, nadal walczysz w imię kłamstwa i gnojstwa.


Po raz kolejny zwracam uwagę na żyłkę. Pęknięta żyłka może być przyczyną wielu problemów.
A więc. Chłopaku! :) Myślałem, że zrozumiałeś, że prognozy pogody jak najbardziej uwzględniają zachmurzenie przez chmury wysokie. Wypluwa to każdy model numeryczny. A jeśli dziwisz się, że w tych czasach w prognozie są ważniejsze cycki Omeny, niż rzetelna prognoza, to już naprawdę nie mój problem. Ja telewizyjnych prognoz pogody z reguły nie oglądam (chyba że jest naprawdę idiotyczna i ktoś zalinkuje), bo są zwyczajnie nierzetelne i po łebkach. I to się tyczy nie tylko zachmurzenia przez chmury wysokie.




Jak do <pani lekkich obyczajów, mniej kulturalne określenie> nędzy, samolot może dodać do atmosfery dodatkową wilgoć w takiej ilości, która pozwoli w suchą, gorącą, bezchmurną pogodę, na powstanie ze smugi, którą zostawił, chmury cirrus pokrywającej cały nieboskłon? NO JAK?


Chłopaku! Po pierwsze tak, że tam gdzie samolot leci nie jest gorąco i często nie jest sucho. Wiem już, że wolisz oglądać Omenę, ale gdybyś zainteresował się prawdziwą prognozą pogody, to zauważyłbyś szybko, że w zasadzie tam nigdy nie jest ciepło. W czasie największych upałów izoterma zero jest na wysokości około 4.5 kilometra, a powyżej jest znacznie zimniej. W czasie największego upału w Warszawie w tym roku, na wysokości 9km było -52 stopnie. Nie powiesz chyba, że to gorąco?
Samolot dodając wilgoć, nawet w niewielkiej ilości, może doprowadzić do przesycenia. Dodatkowo dodaje również jądra kondensacji, które wspomagają proces kondensacji. Sama obecność tych jąder kondensacji może doprowadzić do powstania trwałych smug.


Ile to tej wilgoci taki samolot może dodać? Czy tyle, żeby zmienić warunki pogodowe na danym obszarze? No chyba nie!! Tylko kompletny debil, lub wynajęty troll, mógł coś takiego napisać.


Miło mi, że osoba taka jak ty obdarza mnie takimi epitetami. Oznacza to, że nadal wszystko ze mną w porządku.
  • 4

#4633

Nic.
  • Postów: 154
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

pdjakow 1

Bo chmury wysokie nie są i nigdy nie były uwzględniane w prognozie pogody.


pdjakow2

prognozy pogody jak najbardziej uwzględniają zachmurzenie przez chmury wysokie.


Jesteś zwykłym kłamcą, który moim zdaniem na 99% ogłupia ludzi za pieniądze.

gdybyś zainteresował się prawdziwą prognozą pogody, to zauważyłbyś szybko, że w zasadzie tam nigdy nie jest ciepło. W czasie największych upałów izoterma zero jest na wysokości około 4.5 kilometra, a powyżej jest znacznie zimniej. W czasie największego upału w Warszawie w tym roku, na wysokości 9km było -52 stopnie. Nie powiesz chyba, że to gorąco?

Wiadomo, że pisząc gorąco, mam na myśli taką temperaturę, która jest znacznie wyższa niż ta pozwalająca na powstawanie chmur na określonej wysokości. Przecież nie chodziło mi o "gorąco" w sensie wysokich temperatur panujących tu na ziemi a nie w atmosferze.

Samolot dodając wilgoć, nawet w niewielkiej ilości, może doprowadzić do przesycenia.

Przesycenia, czy raczej przegrzania Twoich zwojów mózgowych?
W jaki sposób odrobina wilgoci dodana przez samolot, może doprowadzić do przesycenia wilgoci w atmosferze nad danym terenem. Przecież to jest tak głupie, niedorzeczne, absurdalne, że brakuje mi już określeń, które w pełni mogłyby opisać autora tych bzdur!

Dodatkowo dodaje również jądra kondensacji, które wspomagają proces kondensacji. Sama obecność tych jąder kondensacji może doprowadzić do powstania trwałych smug.

Sama obecność tych jąder w sytuacji, gdy nie ma warunków pozwalających na powstawanie chmur, nie jest wystarczająca do powstawania chmur cirrus pokrywających cały nieboskłon. I nie pomoże tu wymyślone przez Ciebie, absurdalne, przesycenie powstałe wskutek dodania niewielkiej ilości wilgoci do atmosfery przez samolot.

http://www.youtube.c...cB7yZpbtU#t=906

Użytkownik Nic edytował ten post 03.09.2013 - 17:14

  • -2

#4634

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

pdjakow 1


Bo chmury wysokie nie są i nigdy nie były uwzględniane w prognozie pogody.


pdjakow2

prognozy pogody jak najbardziej uwzględniają zachmurzenie przez chmury wysokie.


Jesteś zwykłym kłamcą, który moim zdaniem na 99% ogłupia ludzi za pieniądze.


I dalej w tym samym poście:
http://www.paranorma...post__p__573260

"Bo prezenter pogody często nie jest meteorologiem. Czas antenowy jest zbyt cenny by tłumaczyć ludziom co to znaczy "zachmurzenie przez chmury piętra wysokiego", cirrusów w ogóle się w takim prognozach nie uwzględnia. Za to niemal zawsze wypluwa je dowolny model numeryczny."


Grzecznie więc zapytam, dlaczego kłamiesz? Przecież doskonale sobie zdajesz sprawę, że w cytacie mówiłem o telewizyjnych prognozach pogody. I dalej mówię to samo. Więc nie wiem, kto cię ogłupił, ale to nie ja. Nie martw się jednak, z największego ogłupienia da się wykaraskać.



gdybyś zainteresował się prawdziwą prognozą pogody, to zauważyłbyś szybko, że w zasadzie tam nigdy nie jest ciepło. W czasie największych upałów izoterma zero jest na wysokości około 4.5 kilometra, a powyżej jest znacznie zimniej. W czasie największego upału w Warszawie w tym roku, na wysokości 9km było -52 stopnie. Nie powiesz chyba, że to gorąco?

Wiadomo, że pisząc gorąco, mam na myśli taką temperaturę, która jest znacznie wyższa niż ta pozwalająca na powstawanie chmur na określonej wysokości. Przecież nie chodziło mi o "gorąco" w sensie wysokich temperatur panujących tu na ziemi a nie w atmosferze.


Temperatura górnej troposfery nijak się ma do temperatury przy ziemi. W naszych szerokościach geograficznych powyżej 8km niemal zawsze istnieje temperatura pozwalająca na tworzenie się smug kondensacyjnych. Pewnie byś to wiedział, gdyby nie twoja fascynacja telewizyjnymi prognozami pogody.



Przesycenia, czy raczej przegrzania Twoich zwojów mózgowych?
W jaki sposób odrobina wilgoci dodana przez samolot, może doprowadzić do przesycenia wilgoci w atmosferze nad danym terenem. Przecież to jest tak głupie, niedorzeczne, absurdalne, że brakuje mi już określeń, które w pełni mogłyby opisać autora tych bzdur!


W taki sam sposób, w jaki przy normalnym ciśnieniu podgrzanie wody z +10 na +99 nie powoduje wrzenia, a podgrzanie o kolejny 1 stopień do wrzenia doprowadza.

Sama obecność tych jąder w sytuacji, gdy nie ma warunków pozwalających na powstawanie chmur, nie jest wystarczająca do powstawania chmur cirrus pokrywających cały nieboskłon.


Bo? Nie wszystko działa tak, jak ty chcesz. Obudź się. Zastanów się co to jest resublimacja.
  • 1

#4635

Nic.
  • Postów: 154
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

W taki sam sposób, w jaki przy normalnym ciśnieniu podgrzanie wody z +10 na +99 nie powoduje wrzenia, a podgrzanie o kolejny 1 stopień do wrzenia doprowadza.

Wytłumacz nam maluczkim, niewykształconym, biednym gojom, jak to jest możliwe, żeby w przypadku, gdy w atmosferze jest bardzo sucho (w sensie, że nie ma wilgoci pozwalającej na powstanie chmur) i gorąco (w sensie występują temperatury znacznie wyższe niż te pozwalające na powstanie chmur) przelot jednego, kilku samolotów, sprawił, że atmosfera nagle nabierze wilgoci pozwalającej na powstanie ze smug zostawionych przez te samoloty chmur cirrus?

To tak jakbyś duży ogień zalał szklanką wody i oczekiwał, że odrobina wody zmieni temperaturę i wilgoć ogniska tak, że ono zgaśnie.

Albo do wanny z wodą przyłóż ogień z zapalniczki i zobacz, czy ta odrobina ciepła sprawi, że woda wyparuje albo się chociaż ogrzeje.

Piszę trochę jak do dziecka, ale jak widać, trzeba paru osobom, jak dzieciom, wytłumaczyć, że ludzie nie są aż tak wielkimi debilami, jak oni myślą.

Grzecznie więc zapytam, dlaczego kłamiesz? Przecież doskonale sobie zdajesz sprawę, że w cytacie mówiłem o telewizyjnych prognozach pogody. I dalej mówię to samo. Więc nie wiem, kto cię ogłupił, ale to nie ja. Nie martw się jednak, z największego ogłupienia da się wykaraskać.

Ale, czy ty nie rozumiesz, że chodziło nam o wszystkie prognozy pogody, które nie uwzględniają zachmurzenia wywołanego smugami lotniczymi? Czy te telewizyjne, czy te prasowe, czy te profesjonalne - żadne prognozy nie informują ludzi, że jutro zapowiada się bezchmurna pogoda, jednakże będą latać samoloty i z ich smug powstaną chmury cirrus zakrywające cały nieboskłon. Chodzi o zachmurzenie wywołane smugami lotniczymi, o którym żadna z prognoz pogody, czy to tych przeznaczonych dla bydła, czyli dla nas, czy tych przeznaczonych dla wykształconych, mądrych osób, jak np. tutejsi eksperci, ani razu się nie zająknęła.

Użytkownik Nic edytował ten post 03.09.2013 - 17:46

  • -3


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 6

0 użytkowników, 6 gości oraz 0 użytkowników anonimowych