Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chemtrails – coś wisi w powietrzu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7696 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Chemtrails – coś wisi w powietrzu ? (535 użytkowników oddało głos)

Chemtrails - rozpylana chemia na niebie, czy obalona teoria spiskowa ?

  1. Głosowano Zostało wykazane, że Chemtrails to nie tylko teoria. To jest fakt. (137 głosów [25.61%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 25.61%

  2. Głosowano Sceptycy zasiali lekką niepewność, ale ogólnie nie poradzilili sobie z tematem - skłaniam się ku wersji spiskowej. (57 głosów [10.65%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.65%

  3. Głosowano Nie wiem. Obie strony dyskusji mają wiele mocnych argumentów i obie wersje są równie prawdopodobne. (64 głosów [11.96%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.96%

  4. Głosowano W kilku kwestiach sceptycy nie potrafili czegoś wyjaśnić, ale raczej wykazali, że spisku nie ma. (42 głosów [7.85%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.85%

  5. Głosowano Teoria o Chemtrails została obalona. (235 głosów [43.93%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 43.93%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1726 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Zgadza się ale gdyby masowo nas truli to by były widoczne tego skutki w badaniach demograficznych. Tymczasem takich skutków brak.


A czy Ty sobie wyobrażasz, że zmiana naszego DNA przez sztuczną żywność zachodzi od tak - pstryk palcem - i już? Jak nie byliśmy w UNI i nie dochodziło do nas tyle sztucznych gówien, to Polki były jedne z najszczuplejszych w Europie, a zobacz co zaczyna się dziać. Problem otyłości zaczyna być widoczny. Zły wpływ na ludzi za sprawą żywności to kwestia kilkudziesięciu lat, aby była widoczna na sposób diametralny. Zastanów się dlaczego też bezpłodność zaczyna być coraz poważniejszym problemem. O coraz to nowopowstałych chorobach nie wspomnę. Przykładem jest choroba RZS, na którą choruje moja przyszła żona. Kiedyś dotyczyła głównie osób starszych i to z innymi objawami, a w czasach obecnych dosięga już najmłodszych. Moja narzeczona ma tą chorobę od 5 roku życia. Bardzo dużo o tym wiem, chcąc nie chcąc. Muszę też wiedzieć czym ją karmić, by nie przyspieszać jej choroby, więc o żywieniu wiem bardzo dużo.

A ktoś Ci każe jeść w McDonaldzie i pić Colę ?


Tego gówna nie jadam, a inne gówna masz w supermarketach opryskane i często nieświeże.
  • 0

#1727

Mephisto.
  • Postów: 23
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pazi

Skoro jak sami twierdzicie, że chcą chronić planetę przed słońce co to w tym złego do cholery?

Oczywiście, że nic złego, przy założeniu, że rzeczywiście chcą chronić planetę. Niech powiedzą otwarcie a. po co to robią b. jak długo c. jakie niebezpieczeństwa się za tym kryją i jak się przed tym chronić. Jeżeli powód jest wzniosły, jeżeli zależy im na ratowaniu świata, na nas, to dlaczego nam o tym nie powiedzą? To, że robią to w wielkiej tajemnicy, każe nam przypuszczać, że głównie chodzi im o ich interes, nie nasz. Oczywiście mogę się mylić. Może nie mówią nam o tej akcji, bo nie chcą siać paniki. Być może uznali, że za dużo trzeba by było tłumaczyć ludziom, którzy i tak tego nie zrozumieją, a mogą wpaść w niepotrzebną panikę. Ja jestem otwarty na wszelkie wyjaśnienia. Niech powiedzą nam wprost, o co chodzi z tymi chemtrails. Przecież w końcu będą musieli powiedzieć nam prawdę, albo wcisnąć jakąś strawną bajeczkę ku pokrzepieniu serc. Ja się pocieszam tym, że nasza cała klasa polityczna i media musieli wyrazić na to zgodę. Wnioski - A. cel może być rzeczywiście wzniosły (ale nie musi) B. chyba nie jest to aż tak trujące, skoro politycy i dziennikarze zgodzili się, by również i oni, jak i ich rodziny byli wystawieni na działanie tej chemii.

Użytkownik Mephisto edytował ten post 31.01.2011 - 14:39

  • 1

#1728 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Wiedzy trochę mam, jestem pilotem. Tak, prognozy w dzisiejszych czasach są megadokładne. Tylko czemu w środowisku pilotów na IMIGW mówi się "Instytut Magii i Guseł Wszelakich", a samoloty co rusz muszą zmieniać trasę, aby ominąć strefy turbulencji/cb? Wiesz jakie są koszty przewozu towarów w lotnictwie? Nie łatwiej byłoby dodać te chemikalia do paliwa samochodowego? Mniejsze koszty, mniejsza wrażliwość silników i można kontrolować o wiele precyzyjniej kto będzie zatruwany.


No,pewnie tak. Zapewne wojskowe samoloty, które często robią akrobacje też patrzą na warunki. Zapewne jak robią pętle to w korytarzu, który jest z niewidocznej pętli, bo stanie się tragedia, jak z korytarza wyleci. To nie jest argument.
Tłumaczę że zły wpływ na organizmy żywe może być skutkiem pobocznym, kiedy głównym może być zasłona na niebie od słońca.



Podoba mi się jak ewoluują Wasze teorie. Najpierw samoloty pasażerskie i domieszki w paliwie, potem dokumenty rządowe o zrzucaniu z samolotów jakichś związków, które nie mają fizycznie prawa istnieć, teraz film z samolotem wojskowym i argument na zasadzie "jeśli potrafią, to pewnie tak robią, bo wszyscy z rządu to spiskowcy i mordercy, a Ci z USA to już napewno". Ciekawi mnie strasznie co będzie następne, jak znowu ktoś doszuka się idiotyzmów w Waszych nowych tezach? Czekam z niecierpliwością!

edit: ach, zapomniałbym o najlepszym - gdy tylko na niebie pojawią się "chemitraile" zwolennicy już wykazują złe samopoczucie! Niezwykłe! I to pomimo, że smugi kondensacyjne są jeszcze na wysokości 30000 ft!


No tak, bo w rządach są sami samarytanie. No jaja.
  • 0

#1729

Defibrylator.
  • Postów: 59
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No,pewnie tak. Zapewne wojskowe samoloty, które często robią akrobacje też patrzą na warunki. Zapewne jak robią pętle to w korytarzu, który jest z niewidocznej pętli, bo stanie się tragedia, jak z korytarza wyleci. To nie jest argument.
Tłumaczę że zły wpływ na organizmy żywe może być skutkiem pobocznym, kiedy głównym może być zasłona na niebie od słońca.


O człowieku, porównujesz zachowanie się aerozolu w powietrzu do zachowania się samolotu? Wogóle jaki sens ma przykład, który podałeś? Wyjaśnij proszę! Bardzo mnie to ciekawi!

Tłumaczę że zły wpływ na organizmy żywe może być skutkiem pobocznym, kiedy głównym może być zasłona na niebie od słońca.


To już chyba setne poboczne zastosowanie pobocznego zastosowania chemitrailów, które przewinęło się w tym temacie...

No tak, bo w rządach są sami samarytanie. No jaja.


Nie twierdzę, że samarytanie. Sam też narzekam na polityków. Ale twierdzenie, że są mordercami, nie mając żadnych podstaw, to chyba przesada, nie? Wyolbrzymianie to nie jest dobra metoda do używania w dyskusji - stodują ją osoby, które nie mają nic sensownego do powiedzenia. Zapamiętaj na przyszłość, bo pewnie jeszcze nie raz będziesz jej chciał użyć w tym temacie.

Użytkownik Defibrylator edytował ten post 31.01.2011 - 15:04

  • 0

#1730 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

O człowieku, porównujesz zachowanie się aerozolu w powietrzu do zachowania się samolotu? Wogóle jaki sens ma przykład, który podałeś? Wyjaśnij proszę! Bardzo mnie to ciekawi!


A jak to co napisałeś ma się do wojskowych samolotów bojowych? Przecież one nie muszą się trzymać korytarzy. Mogą prowadzić swoje na dowolnej wysokości. Wystarczy tylko, że otrzymają informacje w którym miejscu zacząć robótkę.

Nie twierdzę, że samarytanie. Sam też narzekam na polityków. Ale twierdzenie, że są mordercami, nie mając żadnych podstaw, to chyba przesada, nie?


Powiedz to umierającym i głodującym dzieciom z Afryki, których kontynent jest celowo izolowany od reszty świata.
  • 0

#1731

Defibrylator.
  • Postów: 59
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


O człowieku, porównujesz zachowanie się aerozolu w powietrzu do zachowania się samolotu? Wogóle jaki sens ma przykład, który podałeś? Wyjaśnij proszę! Bardzo mnie to ciekawi!


A jak to co napisałeś ma się do wojskowych samolotów bojowych? Przecież one nie muszą się trzymać korytarzy. Mogą prowadzić swoje na dowolnej wysokości. Wystarczy tylko, że otrzymają informacje w którym miejscu zacząć robótkę.


Oczywiście, że nie muszą! Bo inaczej zachowują się w powietrzu, niż aerozol! Trochę wytrzęsie, ale polecą dalej. W środowisku turbulentnym spadnie siła nośna samolotu, wystąpią jej różnice na skrzydłach, ale samolot poleci dalej. Tymczasem aerozol zostanie rozdmuchnięty w miejscu występowania turbulencji, bo spotykają się tam strumienie wiatrów wiejących w przeciwnych kierunkach. Nie masz nawet odrobiny wiedzy o aerodynamice, więc chyba nie ma sensu wymyślać argumentów, których nie potrafisz obronić, co?

Nie twierdzę, że samarytanie. Sam też narzekam na polityków. Ale twierdzenie, że są mordercami, nie mając żadnych podstaw, to chyba przesada, nie?


Powiedz to umierającym i głodującym dzieciom z Afryki, których kontynent jest celowo izolowany od reszty świata.


Przepraszam, dyskutujemy o chemitrailach, czy o dzieciach z afryki? To, że im nie chce nikt pomóc oznacza, że ziemia jest zatruwana z powietrza? Moralność polityków, choćby nie wiem jak zepsuta, nie dowodzi tego! To że można coś zrobić, nie znaczy, że się to robi, litości, ile razy trzeba będzie jeszcze to napisać w tym temacie?
  • 1

#1732

DaMiAn85osg.
  • Postów: 203
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Zdjęcia robione przed chwilą.


http://img140.images.../dsc02959ck.jpg

http://img684.images...i/dsc02960c.jpg

Użytkownik DaMiAn85osg edytował ten post 31.01.2011 - 15:28

  • 0

#1733

balas.
  • Postów: 363
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tego gówna nie jadam, a inne gówna masz w supermarketach opryskane i często nieświeże.


No i jaki to ma związek ? Tak sobie rzucasz hasłami od sasa do lasa, a sensu w tym żadnego nie ma. Czy zła jakość żywności w marketach jest wynikiem ogólnoświatowej zmowy możnych tego świata by szkodzić ludziom ? Oczywiście, że nie. To po prostu pęd do zarobienia jak największych pieniędzy przez koncerny. Skoro ludzie wymagają, żeby można było w marketach kupować tanio i dużo to dostają to czego chcą kosztem jakości sprzedawanych produktów. Jak coś ma być tanie to wiadomo, że nie będzie super jakościowe. A tą spiralę nakręca konkurencja. Na rynek wchodzą nowe markety, z coraz to nowymi promocjami, a ponieważ jest na to popyt to te dotychczasowe by się utrzymać muszą obniżać ceny. I kółko się zamyka, co nie ma związku z ogólnoświatowym spiskiem. Jakie jest z tego wyjście ? Zwracać uwagę nie tylko na ceny produktów ale też na ich jakość i trudno wydawać na jedzenie więcej niż sąsiedzi. Problem też tkwi w mentalności polskiej moim zdaniem. Polak będzie dusić koszty utrzymania po to by zaszpanować przed znajomymi domem, nowym samochodem czy egzotycznymi wakacjami, co odbija się na jego zdrowiu.

Użytkownik balas edytował ten post 31.01.2011 - 15:28

  • 0

#1734 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Oczywiście, że nie muszą! Bo inaczej zachowują się w powietrzu, niż aerozol! Trochę wytrzęsie, ale polecą dalej. W środowisku turbulentnym spadnie siła nośna samolotu, wystąpią jej różnice na skrzydłach, ale samolot poleci dalej. Tymczasem aerozol zostanie rozdmuchnięty w miejscu występowania turbulencji, bo spotykają się tam strumienie wiatrów wiejących w przeciwnych kierunkach. Nie masz nawet odrobiny wiedzy o aerodynamice, więc chyba nie ma sensu wymyślać argumentów, których nie potrafisz obronić, co?


Skoro nic nie wiem o aerodynamice, to w jaki sposób przedstawiłem absurd lotu samolot w pentagon w oparciu właśnie o aerodynamikę? Mniejsza o to.
A co jeśli chemikalia są wypuszczane w czymś takim, co wypuszczają za sobą SkyWritters? Tam nic nie rozwiewa. Piszą po niebie i bawią się w najlepsze, a nie sądzę by oni martwili się o strumienie powietrza.

Przepraszam, dyskutujemy o chemitrailach, czy o dzieciach z afryki? To, że im nie chce nikt pomóc oznacza, że ziemia jest zatruwana z powietrza? Moralność polityków, choćby nie wiem jak zepsuta, nie dowodzi tego! To że można coś zrobić, nie znaczy, że się to robi, litości, ile razy trzeba będzie jeszcze to napisać w tym temacie?


Przecież sam defibrylatorze wymieniałeś zdanie na temat dobroczynnej działalności rządów. Teraz się wycofujesz, bo wiesz że użyłeś złego argumentu? Jak Ty ładnie chcesz obrócić to o czym pisaliśmy po swojemu. Oczywiście, że brak pomocy dla afrykańskich dzieci nie dotyczy chemtrails, bo rozmawialiśmy o motywacjach rządu. Ty uważasz, że wśród elit nie ma morderców, są samarytanie, którzy wszystkim pomagają. Ja uważam, że mają w dupie społeczeństwo i obchodzi ich tylko kasa, którą powielają kosztem wszystkich, więc o co Tobie chodzi?
  • 0

#1735

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wypowiadam się na takim poziomie na jaki zasługuje rozmówca. W temacie o the zeitgeist movement wypowiadałem się w lepszy tonie, bo nie odczułem braku szacunku od drugiej strony, nawet pomimo drastycznej różnicy w poglądach. Ty natomiast męczysz wszystkich wypowiedziami o swoim profesjonaliźmie i wieku (wcześniej to chyba wszystkich oskarżałeś o agenturę). W dodatku łamiesz zasady dyskusji nie wyjaśniając jednej tezy przez wymianę argumentów, aż do uzyskania efektu, jak również przedstawiasz skrajnie głupie tezy jak podlinkowanie filmiku o próbach z bronią biologiczną i na podstawie faktu: "jest to możliwe" tworzysz tezę: "chemtrails to prawda".

A czy Ty sobie wyobrażasz, że zmiana naszego DNA przez sztuczną żywność zachodzi od tak - pstryk palcem - i już? Jak nie byliśmy w UNI i nie dochodziło do nas tyle sztucznych gówien, to Polki były jedne z najszczuplejszych w Europie, a zobacz co zaczyna się dziać. Problem otyłości zaczyna być widoczny. Zły wpływ na ludzi za sprawą żywności to kwestia kilkudziesięciu lat, aby była widoczna na sposób diametralny. Zastanów się dlaczego też bezpłodność zaczyna być coraz poważniejszym problemem. O coraz to nowopowstałych chorobach nie wspomnę. Przykładem jest choroba RZS, na którą choruje moja przyszła żona. Kiedyś dotyczyła głównie osób starszych i to z innymi objawami, a w czasach obecnych dosięga już najmłodszych. Moja narzeczona ma tą chorobę od 5 roku życia. Bardzo dużo o tym wiem, chcąc nie chcąc. Muszę też wiedzieć czym ją karmić, by nie przyspieszać jej choroby, więc o żywieniu wiem bardzo dużo.



Sceptycy już ci na to odpowiedzieli. Życie w miastach prowadzi to pewnych chorób. Stress osłabia nasz układ odpornościowy, a my oddychamy powietrzem pełnym spalin i innego syfu. Chyba prosty i logiczny argument co? W taki razie po co kolejny raz piszesz o tym samym? Jak określić twoje zachowanie, skoro odkrywasz coś starego sprzed 50 stron? Nawet jeśli uważasz, że tego nie wyjaśniliśmy to czemu nie pociągnąłeś dyskusji nad tą konkretną tezą do końca?

Bardzo mnie interesuje twój komentarz do mojej wypowiedzi o amerykanach i teoriach spiskowych przez nich tworzonych z mojego poprzedniego postu.

Pozdrawiam

EDIT

Skywriters robią to przecież na małych wysokościach.

Użytkownik PaZi edytował ten post 31.01.2011 - 15:32

  • -1

#1736 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

No i jaki to ma związek ? Tak sobie rzucasz hasłami od sasa do lasa, a sensu w tym żadnego nie ma. Czy zła jakość żywności w marketach jest wynikiem ogólnoświatowej zmowy możnych tego świata by szkodzić ludziom ? Oczywiście, że nie. To po prostu pęd do zarobienia jak największych pieniędzy przez koncerny. Skoro ludzie wymagają, żeby można było w marketach kupować tanio i dużo to dostają to czego chcą kosztem jakości sprzedawanych produktów. Jak coś ma być tanie to wiadomo, że nie będzie super jakościowe. A tą spiralę nakręca konkurencja. Na rynek wchodzą nowe markety, z coraz to nowymi promocjami, a ponieważ jest na to popyt to te dotychczasowe by się utrzymać muszą obniżać ceny. I kółko się zamyka, co nie ma związku z ogólnoświatowym spiskiem. Jakie jest z tego wyjście ? Zwracać uwagę nie tylko na ceny produktów ale też na ich jakość i trudno wydawać na jedzenie więcej niż sąsiedzi. To też tkwi w mentalności polskiej moim zdaniem. Polak będzie dusić koszty utrzymania po to by zaszpanować przed znajomymi domem, nowym samochodem czy egzotycznymi wakacjami, co odbija się na jego zdrowiu.


Jaki to ma związek? Duży. Zrzucasz choroby, otyłość, bezpłodność i inne na McDonalda, kiedy największym zagrożeniem, który ma wpływ na ludzi, są supermarkety i sztucznie wytwarzana żywność. Masz świadomość tego, że to ma tragiczny skutek dla nas i w ogóle Cię to nie rusza. Jestem wstanie się założyć, że ze smakiem za chwilę zjesz coś taniego z supermarketu. Pyszne, prawda? Nie wiem w jakim świecie żyjesz, ale spiski są wszędzie, są nawet w pracy pod synonimami jak intryga, knucie.Spisek pod wieloma synonimami towarzyszy ludzkości od zawsze i ma miejsce we wszystkich szczeblach drabiny społecznej, czy Ci się to podoba czy nie. Wszystko zależy od tego jak pojmujesz pojęcie spisek, bo z tego co widzę to masz bardzo ograniczone pole rozumienia tego słowa.

Intryga, jak wywalić kolegę z pracy.
Zmowa dwóch mniejszych korporacji, by wykończyć trzecią większą (z tej samej branży).
Tajne porozumienie kleru w kwestiach doboru ewangelii i apokryfów dla wglądu szarych ludzi.
Konspiracje na tle politycznym w rozgrywce pomiędzy politykami.
Knowanie jednego kolegi kosztem drugiego.
Machinacja, itd.

Towarzyszą nam wszędzie, więc nie uogólniaj tak i nie nadużywaj słowa spisek w ironicznym kontekście, który chcesz uzyskać.
Obojętnie jakiego słowa użyjesz - spisek - ma swoje uzasadnienia w zależności od motywacji. Kiedyś Aquila się za mną spierał o to. Uważał, że spiski nie istnieją, a ja go zmusiłem argumentami by przyznał mi rację. Bronił się, ale niestety nie miał wyjścia. Myśl balas globalnie, myśl globalnie. To nie jest trudne.

Wypowiadam się na takim poziomie na jaki zasługuje rozmówca. W temacie o the zeitgeist movement wypowiadałem się w lepszy tonie, bo nie odczułem braku szacunku od drugiej strony, nawet pomimo drastycznej różnicy w poglądach.


Nie odczuwasz braku szacunku, bo sam nie szanujesz. A jeśli już mówić o zasługach, to zrobię coś na co zasługujesz - nie skomentuję żadnego Twojego postu w tym temacie.

Pozdrawiam serdecznie.
  • 1

#1737

Defibrylator.
  • Postów: 59
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A co jeśli chemikalia są wypuszczane w czymś takim, co wypuszczają za sobą SkyWritters? Tam nic nie rozwiewa. Piszą po niebie i bawią się w najlepsze, a nie sądzę by oni martwili się o strumienie powietrza.


SkyWritters mogą działać przy dobrej pogodzie, na niewielkich wysokościach, a i tak po kilku minutach są już rozwiane. Nie można tego porównywać do samolotów liniowych. Spójrz na zdjęcia - zawsze napisy są przy bezchmurnej pogodzie, lub z chmurami piętra wysokiego, które nie mają wpływu na trwałość napisów. Pewnie znajdziesz zaraz zdjęcie napisów na niebie przy chmurach, ale zapewniam Cię, że nie przetrwałyby tam kilkunastu minut. Wystarczy wpisać SkyWritters w google i pokażą się same obrazy napisów na bezchmurnym niebie.

Przecież sam defibrylatorze wymieniałeś zdanie na temat dobroczynnej działalności rządów. Teraz się wycofujesz, bo wiesz że użyłeś złego argumentu? Jak Ty ładnie chcesz obrócić to o czym pisaliśmy po swojemu. Oczywiście, że brak pomocy dla afrykańskich dzieci nie dotyczy chemtrails, bo rozmawialiśmy o motywacjach rządu. Ty uważasz, że wśród elit nie ma morderców, są samarytanie, którzy wszystkim pomagają. Ja uważam, że mają w dupie społeczeństwo i obchodzi ich tylko kasa, którą powielają kosztem wszystkich, więc o co Tobie chodzi?


Gdzie napisałem o dobroczynnej działalności rządów? To, że twierdzę, że nie chcą nas wszystkich pozabijać, to według Ciebie dobroczynność? Chyba od tych teorii spiskowych pomieszało Ci się w głowie nieco... Uważaj, bo niedługo wyjdziesz na ulicę i na każdym kroku zobaczysz kogoś, kto będzie chciał Cię zabić. Chyba nie muszę pisać jaki będzie następny etap...
  • 2

#1738

balas.
  • Postów: 363
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jaki to ma związek? Duży. Zrzucasz choroby, otyłość, bezpłodność i inne na McDonalda, kiedy największym zagrożeniem, który ma wpływ na ludzi, są supermarkety i sztucznie wytwarzana żywność. Masz świadomość tego, że to ma tragiczny skutek dla nas i w ogóle Cię to nie rusza.


Te czynniki mają różne podłoża, jednym z nich jest złej jakości żywność.

Każdy robi to co uważa za słuszne, ja nikomu mojego stylu życia nie narzucam. Równie dobrze mógłbym się przejmować, że większość ludzi nic nie ćwiczy albo rzadko się bada. To też ma negatywny efekt dla zdrowia. Dlaczego miałoby mnie to jakoś szczególnie ruszać ? To państwo np. przez edukację, organizację pozarządowe i oczywiście media powinny starać się informować ludzi na temat zdrowego stylu życia. Zresztą uważam, że sobie w tym nie najgorzej radzą. Inny problem jest taki, że ludzie nie chcą słuchać tego co jest dla nich niewygodne. Mam masę znajomych, którzy uważają poświęcanie kilku godzin tygodniowo na sport za dziwactwo albo próbują mi wmówić, że szkodliwy wpływ papierosów na zdrowie to oszustwo, itp., itd.

Użytkownik balas edytował ten post 31.01.2011 - 15:49

  • -1

#1739 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

SkyWritters mogą działać przy dobrej pogodzie, na niewielkich wysokościach, a i tak po kilku minutach są już rozwiane. Nie można tego porównywać do samolotów liniowych. Spójrz na zdjęcia - zawsze napisy są przy bezchmurnej pogodzie, lub z chmurami piętra wysokiego, które nie mają wpływu na trwałość napisów. Pewnie znajdziesz zaraz zdjęcie napisów na niebie przy chmurach, ale zapewniam Cię, że nie przetrwałyby tam kilkunastu minut. Wystarczy wpisać SkyWritters w google i pokażą się same obrazy napisów na bezchmurnym niebie.


Jakoś korytarze powietrza nie rozwiewają sztucznych chmur i zawiesin po smugach niezależnie od tego czy jest bezchmurnie, czy umiarkowane zachmurzenie. Przecież wiem co widzę.

Gdzie napisałem o dobroczynnej działalności rządów? To, że twierdzę, że nie chcą nas wszystkich pozabijać, to według Ciebie dobroczynność? Chyba od tych teorii spiskowych pomieszało Ci się w głowie nieco... Uważaj, bo niedługo wyjdziesz na ulicę i na każdym kroku zobaczysz kogoś, kto będzie chciał Cię zabić. Chyba nie muszę pisać jaki będzie następny etap...


Nie przesadzaj z tym dopowiadaniem o mojej poczytalności. Krótko, Ty uważasz że rządy nie byłyby zdolne do niecnych planów, a ja uważam przeciwnie. Widzisz? I zrobiłem to bez insynuacji w Twoim kierunku

Pozdrawiam serdecznie.
  • 1

#1740

Defibrylator.
  • Postów: 59
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jakoś korytarze powietrza nie rozwiewają sztucznych chmur i zawiesin po smugach niezależnie od tego czy jest bezchmurnie, czy umiarkowane zachmurzenie. Przecież wiem co widzę.


Smuga kondensacyjna to nie zawiesina, który ma spaść na ziemię. Wiesz co to jest zawiesina?

Nie przesadzaj z tym dopowiadaniem o mojej poczytalności. Krótko, Ty uważasz że rządy nie byłyby zdolne do niecnych planów, a ja uważam przeciwnie. Widzisz? I zrobiłem to bez insynuacji w Twoim kierunku


No, w końcu krótko i bez wyolbrzymiania. Ty masz takie zdanie, ja inne. Ale ja wolę dyskutować o fizycznych stronach tego zjawiska, nie o politycznych.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych