7696 replies to this topic

[Mishka]

Luuuudzie! No bądźcie poważni. Nic, co można by zrzucić z samolotu nie zapewni ochrony przed ewentualnym wysokoenergetycznym impulsem elektromagnetycznym. To jak gaszenie pożaru wylewając na niego kubek herbaty.
A poza tym w nocy było ładnie, zaś pierwsza aktywność dotarła do nas w nocy 14/15. Nawet na tym portalu są ładne zdjęcia zorzy polarnej (to właśnie widoczny skutek promieniowania ME). I oczywiście, jak zawsze wpływ na naszą technikę został przez media przesadzony. Inaczej co to by była za wiadomość?
I jaki związek z tym ma niby chemtrails? Ostatnio jesteście zgodni co do tego, że maja one chronić Ziemie przed nadmiernym nagrzaniem. A tu chodzi o inny zakres fal i w inny sposób docierający do Ziemi. Nawet jeżeli ktoś byłby na tyle głupi, aby podejmować takie działania, to raczej na wysokich szerokościach geograficznych, a nie na średnich.
Wasza nowa teoria nie trzyma się kupy.

[Canaris]

A ja mam takie pytanie. Czy u was wszystkich też jest zachmurzone niebo ? Tak tylko sobie myślę... Dzisiaj miało miejsce największy od 4 lat wybuch na słońcu i jest emitowana ogromna ilość promieniowania. Jeśli chemtrails to prawda, może to "uruchomiona" została tarcza...
Można się śmiać, to tylko wyobraźnia

Zima jest a zima ma to do siebie że niebo jest generalnie pochmurne , szare i słońca za dużo nie uświadczysz . Oo
Litości , gdzie ja żyje że pochmurność nieba w środku zimy jest uważana za dowód na jakieś tarcze ?? oO

Generalnie to pobawie sie w proroka i wywróże że już niedługo zaroi sie od zwolenników chemtrails .
Lato idzie , niebo robi sie coraz czystsze, coraz dłużej jest jasno i ludzie coraz wiecej spedzaja czasu poza domem to i liczba tych co nie potrafią prawidłowo zidentyfikować prostego zjawiska fizycznego i wpadną w lep teorii spiskowej sie zwiększy .

Przygotujmy sie mentalnie na zalew świeżaków ze zdjęciami i okrzykami " widziałem chemtrails !!!11!!11!!1! " .

[BrainCollector]

Widzę czytanie ze zrozumieniem tak kuleje co-nie-co...
Wyraźnie, specjalnie ( nawet powinienem pogrubić bo chyba tego nie widać) na koniec postu napisałem, że to wyobraźnia... Także, szydzenie można zostawić sobie siedząc przed monitorem nie koniecznie przelewając to na pismo i przyciskając "wyślij"...

edit:
#1898 Mishka

Nawet jeśli coś wymyśla się to musi być jakiś "impuls", mi wpadło to do głowy ponieważ przez tydzień dzień i noc było czyściutkie niebo i właśnie jak to się stało (wyrzut koronalny) w sam raz popsuła się pogoda. I sprawdzając na początku tygodnia na stronie new meteo wykresy nie pamiętam, żeby był jakiś nagły skok w wykresie gdzie podane jest zachmurzenie (były tylko lekkie niskie chmury)

Użytkownik shortez edytował ten post 18.02.2011 - 15:18

[Mishka]

uważasz, że koleżanka kpiarz te potraktowała to jako sarkazm?
Mnie wydaje się, że nie, a już jutro, czy za 2 dni zobaczymy zdjęcia zorzy polarnej jako dowód na nowa technologie oprysków, no bo przecież mało kto widział to zjawisko na własne oczy.

[dzustin]

Ja zauważyłem, że na dokładną prognozę pogody można liczyć na 3 dni to przodu. Potem to już loteria.

@shortez
Jeśli w ogóle zakładasz, że wzrost zachmurzenia może mieć coś wspólnego z "tarczą" i to na tyle zakładasz, że wrzucasz swoje przemyślenia na forum, to chyba czas nieco odpocząć od teorii spiskowych i wyjść na świeże powietrze

Użytkownik dzustin edytował ten post 19.02.2011 - 09:36

[Arkadiusz]

dzustin, bo ok. 90% sprawdzalności prognoza numeryczna uzyskuje zwykle w pierwszych 48 godzinach od wydania, później procent prawdopodobieństwa wystąpienia zjawisk spada. Dla przykładu GFS jest w stanie przygotować prognozy z wyprzedzeniem 192 godzin, jednak fakt, że model ten aktualizuje swoje przewidywania kilka razy w ciągu doby powoduje, że tak odległe terminy można jedynie traktować jako ciekawostkę. Zdarza się to latem - GFS przewiduje na 159 godzinę burzowy armagedon, wartości CAPE osiągają poziom godny alei tornad, ale z każdą aktualizacją pogoda się stabilizuje. Taka jest już charakterystyka GFS - lubi zawyżać.

[KILLER]

No i zaczyna sie od początku...

Kolego to bzdura !!!!

Przeczytaj temat od początku i pomyśl a odpowiedzi na Twoje pytanie się znajdą.

Edycja: Przemo.
Twoje posty podpadają pod regulamin.
Kiedy zaczniesz konkretnie uzasadniać swoje wypowiedzi to i ja podeprę się konkretnymi punktami regulaminu.
Proszę, żebyś więcej tego nie robił.

[Arkadiusz]

Kolego scigany musisz wiedzieć jedną, bardzo ważną rzecz - prognoza pogody podawana w telewizji to prognoza baaardzo "z grubsza". Najważniejsze to słuchać, uważnie słuchać tego, co pogodynek/pogodynka mówią na początku i mieć nieco pojęcia o tym, co ukazują nawet maksymalnie uproszczone mapy ciśnienia i rozkładu frontów. Telewizyjna czy radiowa prognoza pogody bardzo często jest optymistyczna - synoptyk zrobi swoje, jednak to prezenter musi ładnie o tym opowiedzieć. Stąd właśnie "piękną i słoneczną pogodą" nazywa się trzydziestostopniowy upał. Zdarza się też określenie "do południa pięknie i słonecznie, potem wystąpią burze". Prawdy w tym stwierdzeniu jest naprawdę mało, bo ruszająca konwekcja to nieznośna duchota i właśnie mleczne, zamglone niebo. Tyle, że skoro na tym niebie jest słońce, to wszystko jasne - jest bosko. Jeśli zbliża się front chłodny to niebo i tak zajdzie mgłą, bo zaczną je zasnuwać najpierw cirrusy, a potem cirrostratusy, które są już elementem kowadła chmury burzowej - cumulonimbus. Nie ważne, czy samoloty będą latały, czy nie. Owszem, obecność smug wzmocni efekt, tyle że ten efekt będzie naprawdę chwilowy. Front chłodny pędzi jak lokomotywa, tak więc nawet jeśli coś celowo zrzucone by zostało przed jego czołem to trafi to nagły szlag zanim zdąży gdziekolwiek opaść. Halo nie jest żadnym niespotykanym zjawiskiem, tworzy się bardzo często i doczekało się nawet ludowego określenia - "księżyc w lisiej czapie". Określenie to powstało jeszcze zanim bracia Wright zaczęli marzyć o budowie samolotu. Samo zjawisko zaś zawsze oznaczało szybką zmianę pogody.

[dzustin]

Halo nie jest żadnym niespotykanym zjawiskiem, tworzy się bardzo często i doczekało się nawet ludowego określenia - "księżyc w lisiej czapie". Określenie to powstało jeszcze zanim bracia Wright zaczęli marzyć o budowie samolotu. Samo zjawisko zaś zawsze oznaczało szybką zmianę pogody.

Coś w tym jest, niedawno widziałem właśnie księżycowe halo i krótki czas potem nastąpiło znaczne ochłodzenie.

[KILLER]

Dosłownie to mnie już rozwaliło na łopatki... nie wiem, śmiać sie czy płakać nad taką "mądrością" ludzi

http://chem-trails-e...afuje-moja.html

[Hrabia]

Wybaczcie, nie mam cierpliwości, aby przeczytać niemal 130 stron na ten temat... czy ktoś już zwrócił uwagę na to, jak bardzo trudno byłoby utrzymać to w tajemnicy? Piloci, mechanicy, obsługa lotniska - tysiące różnych ludzi we wszystkich zakątkach świata. Prędzej czy później ktoś ładnie by to udokumentował i zaniósł do gazety/telewizji.

[KriSSnt]

Link do bloga mnie po prostu mentalnie zabił.

Zniszczył i zdeptał.

Pomijając niesamowity fanatyzm, można się dowiedzieć ciekawych rzeczy np. szybko znikające contraile to również chemia

Widziałem też jakieś zdjęcia, opisane jako "dysze rozpylające", które już dawno były wyjaśniane.




Utwierdziłem się w tej chwili w przekonaniu, że fanatyczni zwolennicy działają jednak na takiej zasadzie, o jakiej myślałem już kiedyś typu:

"weźmy powszechne zjawisko/rzecz i zacznijmy tworzyć do tego chorą teorię, a każdemu przeciwnikowi wmawiajmy, że jest debilem lub agentem szerzącym dezinformację".




Wielka szkoda, że na forum padła decyzja o jakiejś chorej cenzurze, chodzi mi dokładnie o zakaz używania pojęcia PARANOIK. Bo niestety, jeśli ktoś i tak już mocno naciąganą teorię rozwija o kolejne "kwiatuszki" i zaczyna widzieć za oknami "agentów" - to naprawdę z naukowego punktu widzenia zaczyna budzić podejrzenia o popadanie właśnie w paranoję.




Co jak co, ale IMO nawet zwolennicy teorii powinni się "odciąć" od tego źródła, bo to już totalny ekstremizm.

Edycja: Przemo.
W przyszłości bądź uprzejmy w bardziej powściągliwy sposób wyrażać swoje opinie.

Użytkownik Przemo edytował ten post 24.02.2011 - 17:10
Reakcja na raport.