7696 replies to this topic

[Jaku]

No cóż, być może Twój podeszły wiek upomina się już o swoje prawa i pamięć szwankuje. Z moją jest na szczęście jeszcze w całkiem w porządku i świetnie pamiętam z dzieciństwa obrazy nieba usiane smugami z samolotów. Chętnie i często je obserwowałem jeszcze w latach 70, zastanawiając się właśnie dlaczego jedne utrzymują się "jak od linijki" przez długi czas, a inne rozpływają, rozlewają się szeroko.

[Mariush]

'proces formowania się chmur cirrus i cirrostratus ze smug kondensacyjnych'

Nie wiem mlody czlowieku czego cie w szkole uczyli, ale takiej bzdury juz bardzo dawno nie czytalem. Chmury powstajace ze smug kondensacyjnych? Ze smug, ktore od zawsze kiedy je obserwuje, nigdy nie zostawaly na niebie dluzej niz kilka-klikanascie minut, a juz z pewnoscia nigdy przenigdy nie zamienialy sie w chmury! Prosze cie nie rob ludziom wody z mozgu. Przeciez to co ty sugerujesz swiadczy ze nie traktujesz nas powaznie.

O poziom wiedzy Lynxa z zakresu nauk przyrodniczych bym się nie martwił. Natomiast Tobie polecam sięgnięcie do podręczników z zakresu takich podstawowych dziedzin jak: fizyka i geografia. Na poznanie elementarnych praw rządzących zjawiskami meteorologicznymi nigdy nie jest za późno.

Czas pozostawania smugi kondensacyjnej na niebie zależy głównie od lokalnych warunków atmosferycznych panujących w miejscu przelotu samolotu. Wpływ na to ma kilka podstawowych powiązanych ze sobą parametrów charakteryzujących aktualny stan atmosfery takich jak: wysokość, temperatura, wilgotność powietrza. Smugi powstają łatwiej w niższej temperaturze (a zatem także na większej wysokości), gdyż wraz z jej spadkiem zmniejsza się też zdolność powietrza do magazynowania w sobie pary wodnej. Cząstki spalin przelatującego samolotu powodują skraplanie przechłodzonej atmosferycznej pary wodnej, która na typowych wysokościach przelotowych samolotów natychmiast zestala się w chmurę maleńkich kryształków lodu. Na małych wysokościach zjawisko zwykle wcale nie zachodzi i chmury wcale nie powstają (przykładowo nad moim miastem przebiega na wysokości ok. 6000 m ścieżka podejścia do lądowania na lotnisku Balice i żaden lądujący tam samolot nie wytwarza chmurzastego "ogona"). W górnej troposferze warunki tam panujące pozwalają lodowym kryształkom tworzącym smugę utrzymywać się nawet przez wiele godzin.

[Staniq]

Mariush, mowa o tym była kilkakrotnie, tylko to nie dociera do ich świadomości. Teorie konspiracyjne maja to do siebie , ze często opierają się nie na dowodach ,ale na strachu przed nimi. Im więcej dowodów na NIE , tym gorzej dla dowodów.

[Zagaroth]

mariusz, slicznie wytlumaczyles nam jak powstaja smugi kondensacyjne, wytlumacz nam zatem jeszcze, jakim cudem w sliczna, calkowicie bezchmurna pogode, smugi kondensacyjne, ktore zostawiaja jakies tajemnicze (nie pasazerskie) samoloty (ktore ukladaja te smugi w kratownice lub inne wzory) po jakims czasie rozszerzaja sie i w kilka godzin pokrywaja cale sklepienie wloknista, mleczna zawiesina! Cale sklepienie! Przeciez to co obserwuje na niebie to ewidentnie jakas dziwna substancja, ktora pokrywa cale niebo i znacznie obniza przejrzystosc powietrza, a po opadnieciu cuchnie siarka. Normalnie bym odpuscil, ale nie dam z siebie zrobic paranoicznego niedorozwinietego osobnika, ktory chce zasiac panike. Po powrocie do kraju zglosze to na policje i napisze wam jaki byl tego efekt. Ja tego nie odpuszcze. Przyznam szczerze, ze gdbym rzeczywiscie przeprowadzal taka akcje, ktora musialaby zostac utrzymana w tajemnicy, zadbalbym o mlodych ludzi, ktorzy beda na roznych forach oglupiac ludzi i pokazywac im zdjecia z II wojny swiatowej i uspakajac, ze to calkiem normalne, powszechne zjawisko.

Dramo
u mnie w miescie Gdansk najczesciej robia wzroki X, ale ten rzeczywiscie mial wyjatkowa fantazje. Na filmiku tym widac wyraznie, ze pilot rozpyla substancje, kiedy chce, a nie kiedy znajduje sie w warunkach pozwalajacych na powstanie smug. Moze dzieki temu tworzyc te literki.

Użytkownik Zagaroth edytował ten post 08.05.2010 - 18:07

[balas]

ktore zostawiaja jakies tajemnicze (nie pasazerskie) samoloty

To mnie zainteresowało jako pasjonata lotnictwa. Tajemnicze czyli co masz na myśli ? Wojskowe ? Jak tak to jakiego typu i jakich sił powietrznych ? Sprawdzałeś czy widać je tutaj lub na podobnych radarach bo przypominam, że pokazują one też loty wojskowych transportowców.

Więc może rozpocznijmy od tego. Czyje samoloty rzekomo nas trują ?

Użytkownik balas edytował ten post 08.05.2010 - 18:13

[Staniq]

Zagaroth , nie pamiętam kto, ale wśród postów padło mądre stwierdzenie,ze to byłby najbardziej nieekonomiczny sposób, oraz , ze truciciel nie miałby należytej pewności ,gdzie padnie jego preparat. Dla mnie to podstawa na NIE. Używając tak drogiego sposobu ,przy tak malej efektywności - to tylko może być truciciel z Polski. No ale w Stanach.....????

[Zagaroth]

balas, nie wiem czyje sa te samoloty. Z pewnoscia nie sa to prywatne samoloty Mira, Zbycha, czy Donka. Nie sa to rowniez pasazerskie samoloty, bo ilekroc widze i jedne i drugie w tym samym momencie na niebie, te pasazerskie nigdy smug nie zostawiaja.

na tym filmie ladnie widac, w jaki sposob te smugi sie rozchodza i po chwili zaczynaja pokrywac wieksza czesc sklepienia


Staniq - mysle ze trucie ludzi, albo obnizanie ich odpornosci to tylko jedno z zamierzonych oddzialywan tej tajemniczej chemii. Oni z pewnoscia nie tylko chca nas podtruc, co jeszcze chca osiagnac to z checia bym sie dowiedzial od was. Mysle ze dobrze wiecie o co w tym wszystkim chodzi, ale oczywiscie nam o tym nie powiecie. Nie takie jest wasze zadanie przeciez. P.S. W Stanach tak skutecznie truli ludzi fluorem dodawanym do wody, ze teraz kazdy Amerykanin jest o 20% glupszy.

Użytkownik Zagaroth edytował ten post 08.05.2010 - 18:27

[balas]

balas, nie wiem czyje sa te samoloty. Z pewnoscia nie sa to prywatne samoloty Mira, Zbycha, czy Donka. Nie sa to rowniez pasazerskie samoloty, bo ilekroc widze i jedne i drugie w tym samym momencie na niebie, te pasazerskie nigdy smug nie zostawiaja.

Nie są to pasażerskie czyli jakie ? Dawaj konkretne typy. Skoro odróżniasz pasażerskie od tych z chemtrails to znaczy, że się na tym znasz. Więc wrzucaj konkretne typy, a ja już sobie sprawdzę kto ich używa. Widać je na tych radarach ruchu powietrznego ?

Użytkownik balas edytował ten post 08.05.2010 - 18:24

[Zagaroth]

chcesz teraz porozmawiac o typach samolotow, potem bedziemy rozmawiac o ich kolorach, potem o rodzaju silnikow, kol, a na koncu o tym kto je pilotuje. Chcesz wykazac, ze nie mam bladego pojecia o czym pisze. Nie uda ci sie ta proba. Wazne ze gesto rozpylaja jakies substacje, a ja chce wiedziec kto i dlaczego na to pozwolil i kiedy ten ktos za to odpowie z pierdlem wlacznie.

[Jarecki]

W Stanach trują ich równo.
Poniżej bardzo ciekawy link do pliku video
Chemtrails:Are they fact or fiction

I jeszcze taka mała ciekawostka

"Local news station confirms barium in chemtrails"

[url="http://www.youtube.com/watch?v=okB-489l6MI&feature=player_embedded"]http://www.youtube.c...player_embedded[/url]

[Dramo]

Zagaroth:

Ten pilot chciał nam coś powiedzieć, ktoś na yt komentował że wd niego pilot chciał nam powiedzieć że chromosomy X i Y nie są tym co wiemy, że niby zostaliśmy skonstruowani genetycznie " X Y IS NOT"

[Mariush]

mariusz, slicznie wytlumaczyles nam jak powstaja smugi kondensacyjne, wytlumacz nam zatem jeszcze, jakim cudem w sliczna, calkowicie bezchmurna pogode, smugi kondensacyjne, ktore zostawiaja jakies tajemnicze (nie pasazerskie) samoloty (ktore ukladaja te smugi w kratownice lub inne wzory) po jakims czasie rozszerzaja sie i w kilka godzin pokrywaja cale sklepienie wloknista, mleczna zawiesina! Cale sklepienie! Przeciez to co obserwuje na niebie to ewidentnie jakas dziwna substancja, ktora pokrywa cale niebo i znacznie obniza przejrzystosc powietrza, a po opadnieciu cuchnie siarka.

Atmosfera to dynamiczny twór. Zatem żaden obłok, żadna chmura nie ma niezmiennego kształtu, lecz ewoluuje. Dotyczy to także smug kondensacyjnych. Ruchy powietrza powodują ich rozmywanie się. Ponadto nadal zachodzi w nich kondensacja. I efekt jest taki jak np. na poniższym filmie, w którym z cieniutkiej, już mocno zniekształconej i zdefragmentowanej chmury kondensacyjnej powstał dość pokaźny cirrus:

http://www.youtube.com/watch?v=oxUnb4YMFW8

Trwałość smug kondensacyjnych wzrasta zawsze przed przyjściem, przynoszącego załamanie pogody, frontu ciepłego. Poprzedzające front wilgotne masy powietrza unoszące się w górnych warstwach troposfery stwarzają ku temu bardzo korzystne warunki. A to, że owe smugi się krzyżują to akurat nic nadzwyczajnego. Sieć korytarzy powietrznych nad Polską jest na tyle gęsta, że praktycznie każde miejsce w naszym kraju pozwala na obserwacje samolotów lecących w krzyżujących się kierunkach. Z miasta, w którym mieszkam takich korytarzy mam na podglądzie około dziesięciu. Wiele z nich ze sobą się krzyżuje.

I nieprawdą jest, że szerokie, trwałe smugi kondensacyjne powstają za jakimiś tajemniczymi samolotami. Niejednokrotnie widziałem jak zwyczajny liniowiec pasażerski np. lufthansowski, międzykontynentalny Boeing 747 lecący korytarzem UL 984 gdzieś na Daleki Wschód zostawiał po sobie rozpływająca się po całym niebie chmurę.

[Staniq]

Jarecki - racja jest po twojej stronie. Amerykanie od dawna są podtruwani wszelkiego rodzaju syfem,który jest albo nowa bronią , albo czymśtam innym. Ale co do Polski , nie wierze aby się to komuś opłacało. To kraj , gdzie żołnierz na strzelnicy strzela 3 x po 5 strzałów , 5 lub 6 takich strzelań w ciągu całej swojej służby. Nie ten budżet , nie ta ekonomia. Wątpię również , aby to było na czyjeś zlecenie ( np. amerykańskie ) .

[Zagaroth]

mariush wytlumacz nam, jakim cudem pilot na filmiku wklejonym przez Dramo

mogl pisac te literki. Ewidentnie wciskal i puszczal przycisk pozwalajacy mu rozpylac te substancje, czyli to co my nazywamy chemtrails.

Dowod bardzo mocny, ze nie sa to zadne smugi kondensacyjne.

Staniq, dobrze myslisz, jednak uwazam, ze tej chemii, ani paliwa do samolotow nie sponsoruje nasz rzad, ani zadna polska instytucja. Rzeczywiscie bysmy zbankrutowali, sadzac po ilosci lotow jakie sie odbywaja.

Jarecki
pozamiatales tym reportazem. Jak widac nie tylko ja mam 'urojenia' i paranoje. Ktos to w koncu zbadal. A wiec jest w tym trujacy bar! Ludzie jak to wyjdzie na jaw to przed Trybunalem Stanu bedziemy miec cala rzesze politykow! Za cos takiego grozi im dlugoletni pobyt w pierdlu.

Użytkownik Zagaroth edytował ten post 08.05.2010 - 21:10

[Staniq]

Ewidentnie wciskal i puszczal przycisk pozwalajacy mu rozpylac te substancje, czyli to co my nazywamy chemtrails.

Dowod bardzo mocny, ze nie sa to zadne smugi kondensacyjne.

No ale sam nam podajesz na tacy argument przeciwko sobie . Zauważyłeś jak szybko się rozchodzą w powietrzu ? Zresztą to jest prawdopodobnie jakiś mały samolot ,który używa czegoś co jest używane przez samoloty akrobacyjne do znaczenia ścieżki przelotu i lepszego wyglądu figury akrobacyjnej (nie wiem jak się to nazywa , a nie będę się wymądrzał ) .