Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chemtrails – coś wisi w powietrzu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7696 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Chemtrails – coś wisi w powietrzu ? (535 użytkowników oddało głos)

Chemtrails - rozpylana chemia na niebie, czy obalona teoria spiskowa ?

  1. Głosowano Zostało wykazane, że Chemtrails to nie tylko teoria. To jest fakt. (137 głosów [25.61%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 25.61%

  2. Głosowano Sceptycy zasiali lekką niepewność, ale ogólnie nie poradzilili sobie z tematem - skłaniam się ku wersji spiskowej. (57 głosów [10.65%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.65%

  3. Głosowano Nie wiem. Obie strony dyskusji mają wiele mocnych argumentów i obie wersje są równie prawdopodobne. (64 głosów [11.96%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.96%

  4. Głosowano W kilku kwestiach sceptycy nie potrafili czegoś wyjaśnić, ale raczej wykazali, że spisku nie ma. (42 głosów [7.85%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.85%

  5. Głosowano Teoria o Chemtrails została obalona. (235 głosów [43.93%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 43.93%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#2146

Frank Drebin.
  • Postów: 106
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Frank Drebin, tak masz rację, poniekąd nie da się za wiele zrobić, gdyż tak brak świadomości ludzi w jakim świecie żyją, jak i zakłamywanie prawdy są gigantyczne.

Niestety, ale masz całkowitą rację. Elity chyba od zawsze ciężko pracowały, by ludzka świadomość była na jak najniższym poziomie. Teraz tylko calkiem niezle to wykorzystuja.

Najgorsze moim zdaniem jest jednak to, iż ci wszyscy którzy poświęcają swój czas na wieloletnią samotną walkę z ignorancją większości zostają najpierw doprowadzani na skraj wytrzymałości psychicznej, aby później móc nazywać ich tymi „niespełna rozumu”, a następnie w „majestacie prawa” dyskredytowani, ośmieszani czy usuwani z takiego, od samego początku wątpliwego, a często nawet wyreżyserowanego, „dialogu”.

Jeden z tego płynie wniosek - chcesz zajmować się uświadamianiem ludzi i głoszeniem prawdy, to musisz mieć stalową psychikę i twardą poduche do siadania. Oczywistym jest, że tak jak w tym temacie, osoby, które chcą przeciwstawic sie systemowi, ktore chca pokrzyżorzować plany elit, będą zajadle zwalczane i dyskredytowane. Tyle tylko, ze jest to tak oczywiste, ze jakiekolwiek tracenie nerwow przez te osoby jest po prostu smieszne. Jak nie masz do tego predyspozycji to sie tym po prostu nie zajmuj. Tu sa za dobrzy zawodnicy, zeby pozwalac sobie na slabosci i fochy.

Oczywiście gremialne minusowanie to jedna z form zniechęcania i dyskredytowania. Niektórzy, którzy to zrozumieli, po prostu piszą swoje i się nie przejmują (do czasu oczywiście, bo kiedyś i oni mają dość i wtedy odchodzą).

Ja mam włączoną tą drugą, jana skórkę tego forum i nie widać wtedy zadnych minusów ani plusow. Polecam.

re Aquila

Nie wierząc w teorię chemtrails nie czuję się żadnym ignorantem. I myślę, że nie tylko ja.

Ja Ciebie nigdy ignorantem nie nazwe. Pewne informacje cieżko jest przyjac do wiadomosci, czego jestem swiadkiem w mojej pracy. Ludzie to poprostu wypieraja, nie chca żyć ze świadomością, że cos takiego sie naprawde dzieje. I ja tych ludzi calkowicie rozumiem. To tak jak czlowiek, ktoremu lekarz mowi ze ma raka. Jeden przyjmnie to i sie zalamie, drugi przyjmie i bedzie walczyl a trzeci w ogóle nie dopuści do siebie takiej mysli. Najgorsze, to sie załamać, dwie pozostałe opcje uwazam za słuszne. Napisze szczerze, ze ja tez nie chciałbym w to wierzyc, ale niestety juz w to uwierzylem i komfort zycia odrobine mi sie obnizyl. Odrobine, bo od lat wiem, ze wdychajac spaliny, zanieczyszczone fabrykami powietrze, jedzac bogate w chemię pozywienie, codziennie skracam sobie życie. Aluminium, co dopiero niedawno zauważyłem, wcierałem w siebie przez lata w postaci antyperspirantów, wiec to na niebie chyba juz za bardzo mi nie zaszkodzi.

re Kamilos

Wystarczy trochę zainteresować się lotnictwem, żeby uświadomić sobie, że taka akcja jak CHEMTRAILS nie ma najmniejszych szans powodzenia.

Mysle, ze zainteresowanie lotnictwem nie ma tu nic do rzeczy. Ogolnie zauważyłem taką prawidlowosc, ze im czlowiek lepiej wyksztalcony, taki ktory mysli ze duzo wie i rozumie, tym ciezej mu zaakceptowac ta sytaucje z chemiosmugami. Mam znajomego po polibudzie, ktory w bardzo wysublimowany, techniczny, naukowy sposob wciaz mnie przekonuje ze to na niebie to tylko para wodna. I uwierzcie mi, ze jak ktos nieobeznany tego słucha, to moze w to uwierzyc bez mrugniecia oka. Rozmowy z tym znajomym uswiadomily mi jak wielce przemyslana i sprytne jest ta akcja. Mamy ustrój, który imituje demokracje, mamy polityków, ktorzy imituja politykow, dziennikarzy imitujacych dziennikarzy i w koncu mamy aluminium, ktore imituje chmury. Jednym słowem, zyjemy w sprytnie zaplonowanym i zoraganizowanym matrixie i z całą pewnością bardzo długo to sie nie zmieni.
  • 0

#2147 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Dla zobrazowania myśli pierwszy filmik:



A teraz mała refleksja. Jaki procent z tych samolotów ma rozpylać celowo trujące związki?
Spójrzmy teraz na drugi filmik:



Warto nadmienić, że to zaledwie doba. Ponawiam więc pytanie, jaki procent? Bo jak jest to niby jeden, a nawet dziesięć samolotów na dobę, to o jakim problemie mówimy? Jeżeli jest to... tylko 10%, to proponuję jeszcze raz się zastanowić i zadać sobie fundamentalne pytanie: „ Dlaczego Amerykanie jeszcze żyją?” (na innych kontynentach też).
W teorii o chemtrails brakuje logiki, a twierdzenie że jest, tylko odmienna, to brak logiki już z założenia. Trucie odbywa się bez dodatkowych oprysków. Umówmy się, że z dysz samolotów nie wylatują kwiatki po co więc intensyfikować ten efekt. Dodatkowo, jeżeli to kwestia np. klimatyczna, to po co robić coś, co i tak przynosi mierne efekty. Jeden większy wulkan robi więcej zamieszania i wpływa bardziej na klimat niż te wszystkie samoloty. Ba, jeden wulkan potrafi je w skali regionalnej uziemić. Bardziej sensowne wydaje się być grzebanie w kotle ziemi. Dodatkowo przy erupcjach wulkanów można wprowadzić wątek stricte socjotechniczny. Potęga strachu + obietnica ratunku = władza. W mojej ocenie, teoria o chemtrailsach się zwyczajnie kupy nie trzyma. Brak jej podstawowych cech sensowności w skali globalnej, bo brak jest jakichkolwiek dowodów na jej celowość poprzez jakiekolwiek globalne skutki. Panowanie nad chmurami, to tylko sfera marzeń. Ostatnie zdarzenie w Fukushimie jest tego dowodem. Nikt, żadna agencja, nie mogła zająć stanowiska co do 100% „trajektorii” lotu radioaktywnej chmury i snute były tylko przypuszczenia. Ponadto nikt nie był w stanie powiedzieć gdzie spadnie deszcz, jak będzie „płukał” atmosferę, etc. To były tylko domysły i spekulacje na zasadzie prawdopodobieństwa i obserwacji. Tej chmury nie było widać, chodzi o to, że nie miała napisu „Radioaktywna” a wszyscy wiedzieli czym jest. Chemtrailsy za to widać, a nikt nie przedstawi dowodów na to, że jest czymś innym niż tylko smugą kondensacyjną.

Na koniec jeszcze jeden filmik z serii, tym razem jednak bardziej artystycznie (z długo utrzymującymi się smugami ;) ).



(Gdyby to były smugi chemtrails, to ci ludzie nie wiedzieliby jak wygląda słońce)
  • 2

#2148

Frank Drebin.
  • Postów: 106
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

re Horror

W mojej ocenie, teoria o chemtrailsach się zwyczajnie kupy nie trzyma. Brak jej podstawowych cech sensowności w skali globalnej, bo brak jest jakichkolwiek dowodów na jej celowość poprzez jakiekolwiek globalne skutki.

Czytam to zdanie po raz 10 i nadal go nie rozumiem ;) Musisz wyrazac sie w bardziej przejrzysty sposob. Informacji o tym, dlaczego to robią jest naprawde duzo, wystarczy poszukać. Wedlug mojej oceny, na podstawie tego co wyczytalem glownym celem jest umozliwienie dzialania HAARP oraz oddzialywanie na nasze organizmy i srodowisko. Jakie oddzialywanie? Nie wiem ale z pewnoscia nie zdrowotne.

Dla mnie prawdziwym i naprawde ciezkim szokiem bylo oficjalne przyznanie sie Wielkiej Brytani do spryskiwania ludzi (podkresle ciekawsze fragmenty, moze wtedy Horror zrozumiesz jaka moze byc tego celowosc):

Brytyjskie Ministerstwo Obrony zamieniło dużą część kraju w gigantyczne laboratorium do przeprowadzenia serii tajnych testów na własnym społeczeństwie; testów bakterii używanych na polach bitew.

Raport rządowy opublikowany w 2002 po raz pierwszy dostarcza kompleksowej historii przeprowadzanych w Wielkiej Brytanii testów broni biologicznej w latach 1940 - 1979.

Wiele z tych testów polegało na uwolnieniu potencjalnie niebezpiecznych substancji chemicznych i mikroorganizmów do atmosfery na rozległych, zamieszkanych obszarach, bez wiedzy społeczeństwa.

Chociaż szczegóły niektórych tajnych badań pojawiły na kilka lat przed publikacją, 60-stronicowy raport ujawnia nowe informacje na temat ponad 100 tajnych eksperymentów.

Raport ujawnia, że personel wojskowy został poinstruowany by mówić "dociekliwym" że badania były częścią projektów badawczych dotyczących pogody i zanieczyszczenia powietrza.

Badania, przeprowadzone przez rządowych naukowców w Porton Down, zostały zaprojektowane, aby pomóc brytyjskiemu Ministerstwu Obrony ocenić podatność Wielkiej Brytanii na potencjalny rosyjski atak bronią bakteriologiczną.

W większości prób nie użyto broni biologicznej, ale alternatyw, które naukowcy wybrali by naśladowały zarodki bakterii bojowych, a które Ministerstwo Obrony stwierdziło że są nieszkodliwe. Ale rodziny w pewnych regionach kraju których dzieci urodziły się z wadami wrodzonymi domagają się publicznego śledztwa

Jeden z rozdziałów raportu, "Badanie cząsteczek fluorescencyjnych" ujawnia, że w latach 1955 - 1963 samoloty przelatujące z północno-wschodniej Anglii do czubka Kornwalii wzdłuż południowego i zachodniego wybrzeża, zrzucały ogromne ilości siarczku kadmu i cynku na ludność. Chemikalia rozprzestrzeniły się na obszarze wielu mil, a ich fluorescencyjne właściwości umożliwiały monitorowanie wielkości obszaru nad jakim się rozchodzą . W innym badaniu za pomocą siarczku kadmu i cynku, wzdłuż drogi w pobliżu Frome w Somerset został holowany generator, który wypluwał chemikalia przez godzinę.

Podczas gdy rząd upierał się że substancje chemiczne są bezpieczne, kadm jest uznawany za przyczynę raka płuc, a podczas II wojny światowej został uznany przez aliantów jako broń chemiczna.

W innym rozdziale, "Szeroki obszar testów", brytyjskie ministerstwo obrony opisuje jak w latach 1961 - 1968 ponad milion ludzi wzdłuż południowego wybrzeża Anglii, z Torquay do New Forest, było narażonych na działanie bakterii, w tym E. coli i pałeczki globigii, które naśladują wąglika. Zostały one wypuszczane ze statku wojskowego Icewhale, zakotwiczonego u wybrzeży Dorset, który rozpylał mikroorganizmy w promieniu od 5 do 10 mil.

Raport przekazuje również szczegółowe informacje o badaniach przeprowadzanych w południowym Dorset w latach 1971 - 1975 roku . Brytyjscy i amerykańscy naukowcy wojskowi rozpylali w powietrzu ogromne ilości bakterii symulujących działanie wąglika i fenolu .

Podobne bakterie zostały użyte w "Testach sabotażowych" w latach 1952 -1964. Były to badania w celu określenia podatności dużych budynków rządowych i transportu publicznego na atak. W 1956 roku bakterie zostały wypuszczone na stacji londyńskiego metra w porze lunchu, wzdłuż północnej linii pomiędzy Colliers Wood i Tooting Broadway. Wyniki wskazują, że mikroorganizmy rozproszone zostały na około 10 mil. Podobne testy przeprowadzono w tunelach pod budynkami rządowymi w Whitehall.

Eksperymenty przeprowadzone w latach 1964 - 1973 polegały m.in. na łączeniu bakterii z sieciami pająków umieszczonych w zamkniętych przestrzeniach w celu przetestowania jak zarazki przetrwają w różnych środowiskach. Badania te zostały przeprowadzone w kilkunastu lokalizacjach w całym kraju, w tym w londyńskiej dzielnicy West End, Southampton i Swindon. Raport podaje również dane z kilkunastu mniejszych dziedzin badań w latach 1968 - 1977.

W ostatnich latach ministerstwo obrony zleciło dwóm naukowcom przeprowadzenie przeglądu bezpieczeństwa tych testów. Obaj poinformowali, że nie było zagrożenia dla zdrowia publicznego, choć z sugestią że zdrowie osób w podeszłym wieku lub cierpiących na choroby dróg oddechowych może być poważnie naruszone, jeśli wdychali wystarczające ilości mikroorganizmów.

Jednak niektóre rodziny w obszarach które poniosły ciężar tajnych badań są przekonane, że eksperymenty doprowadziły do urodzin dzieci z wadami, niepełnosprawnych i upośledzonych.

David Orman, woskowy oficer z Bournemouth, domaga się publicznego śledztwa. Jego żona, Janette, urodziła się w East Lulworth w hrabstwie Dorset, na którego terenach wiele tajnych prób miało miejsce. Poroniła, a następnie urodziła syna z porażeniem mózgowym. Trzy siostry Janette, również urodzone w tej samej wsi sw czasie przeprowadzania tajnych badań, także rodziły dzieci z wadami, podobnie jak wielu ich sąsiadów.

Lokalny organ ds. zdrowia zaprzeczył związkowi badań z grupą tychże urodzeń, ale Orman uważa inaczej. Stwierdził: "Jestem przekonany że nastąpiło coś strasznego. Tak wiele wad wrodzonych w tej społeczności, na tak krótkim czasie, musi być czymś więcej niż tylko zbiegiem okoliczności. "

Kolejne rządy próbowały utrzymać szczegółowe informacje na temat testów biologicznych w tajemnicy. Chociaż raporty o wielu próbach zostały dopuszczone do opinii publicznej na przestrzeni lat, ten ostatni dokument ministerstwa obrony daje dotychczas najpełniejszy wgląd w serię tajnych badań bakteriologicznych.

Norman Baker, członek partii Liberalno-Demokratycznej powiedział: "Z zadowoleniem przyjmuję fakt opublikowania tych informacji, ale pytanie dlaczego to trwało tak długo. Niedopuszczalne jest, by społeczeństwo było traktowane jako świnki morskie bez ich wiedzy i chcę mieć pewność, że prawdą jest stwierdzenie Ministerstwa Obrony o zerowej lub nikłej szkodliwości użytych środków biologicznych i chemicznych".

Sprawozdanie ministerstwa obrony nakreśliło historię badań biologicznych w Wielkiej Brytanii począwszy od czasu II wojny światowej, kiedy to w Porton Down opracowano pięć milionów sztuk tzw. bydlęcego ciasta, które wypełnione śmiertelnymi zarodnikami miały zostać zrzucone w Niemczech, aby zabić tamtejsze zwierzęta. Raport zawiera również szczegółowe informacje o niesławnych eksperymentach z wąglikiem na wyspie Gruinard na szkockim wybrzeżu, które spowodowały tak wielkie skażenia, że nie może było tam zamieszkać do późnych lat 80-tych .

Raport potwierdza również korzystanie z zarazków wąglika i innych śmiertelnych bakterii w badaniach przeprowadzanych w latach 50-tych na pokładach statków przebywających na Morzu Karaibskim i w rejonie wybrzeża szkockiego. Dokument stwierdza "Na zgodę dla użycia środków bakteriologicznych na społeczeństwie bez jego wiedzy miały wpływ względy bezpieczeństwa, zmierzające oczywiście do ograniczenia publicznej świadomości. Ważną konsekwencją tego była konieczność uniknięcia niepokoju społecznego oraz troski o podatność cywilnej części społeczeństwa na atak z użyciem broni biologicznej."

Sue Ellison, rzeczniczka Porton Down, powiedziała: "Niezależne raporty wybitnych naukowców wykazały, nie było zagrożenia dla zdrowia publicznego, które zostały przeprowadzone w celu ochrony społeczeństwa.

"Wyniki tych badań będą ratować życie w przypadku gdy nasz kraj lub nasze siły staną w obliczu ataku broni chemicznej i biologicznej."

Zapytana, czy takie badania są nadal prowadzone, powiedziała: "Omawianie bieżących badań nie leży w zakresie naszej polityki".

Guardian.co.uk

Oficjalnie zatem przyznali się, że przez kilkadziesiąt lat swiadomie zatruwali spoleczenstwo. Jaka mamy pewnosc, ze nie robia teraz tego samego tylko, ze w skali globalnej? Moze WB była tylko testem przed rozpoczeciem takich samych akcji na calym swiecie.

Użytkownik Frank Drebin edytował ten post 07.06.2011 - 14:41

  • 4

#2149

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Weźmy pod uwagę inną rzecz - zawodność sprzętu. Jak wiemy samolot pomimo faktu, że jest najbezpieczniejszym środkiem transportu czasem jednak zawodzi. Czy to z "własnej" winy, czy z winy obsługujących je ludzi maszyny ulegają katastrofom. Jeśli domniemana "trucizna" ma tak wielkie stężenie, że jest w stanie zaszkodzić opadając z 10-12 kilometrów, to przecież każde miejsce upadku samolotu powinno automatycznie stawać się drugim Czarnobylem i zostawać przez nim przez masę lat, a wszyscy pracujący przy wrakach dawno powinni już nie żyć. Podaje się tu rok 1997 jako początek "trucia". Od tego roku miało miejsce bardzo dużo katastrof - w okresie 1997-2000 ok. kilkunastu, od tamtej pory do dziś jeszcze trochę. W takim wypadku powinniśmy mieć kilkadziesiąt zamkniętych "zon". Nawet jeśli nie wszystkie odrzutowce w tym uczestniczą, to i tak stref byłoby na tyle dużo, że nie dałoby się nie zauważyć czegoś dziwnego. I tu właśnie pytanie do ludzi wierzących w spisek: czy takie incydenty były? Tzn. czy była sytuacja, w której miejsce rozbicia się samolotu podlegało później jakiejś nietypowej ochronie, a okoliczna ludność zauważyła, że nie jest to stan normalny. Mówię oczywiście o takim stanie rzeczy, w którym wrak dawno uprzątnięto, ziemię wybrano i wywieziono (to normalne, paliwo lotnicze jest szkodliwe dla roślin i gleby samo w sobie), a nadal coś się dzieje.
  • 0



#2150

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Dreblin

Żeby manipulować ludźmi, trzeba ich pozbawić dostępu do prawdziwej informacji i dokładnie to robią wszyscy guru spiskowi. Ponieważ chemtrailsów żaden szanowany i poważny badacz spiskowy nie zbada, bo nie poleci i nie zbierze próbek, nie ma zatem dostępu do dowodów namacalnych. Natomiast w kwestii badań teoretycznych guru spiskowi zniszczyli autorytety ludzi wykształconych, którzy poświęcili lata aby wiedzieć jak zachowują się samoloty w powietrzu i jak je projektować bazując na przewidywaniach pochodzących z ich obliczeń. Jeśli zatem uważasz, że ludzie którzy nie chciało się uczyć potrafią wyjaśnić zjawiska fizyczne niż naukowcy to jest na prostej drodze do wielkiego dołka ignorancji. A jak już tam wpadniesz to skończysz jak wszyscy, którzy burzyli się na wieść o dziele Kopernika i teorie jakoby to ziemia nie była centrum świata i co więcej była okrągła. Dzisiaj się z takich osób śmiejemy.

Weź pod uwagę to co napisał Arkadiusz. Jeśli ta substancja jest rzeczywiście tak groźna, że spuszczanie jej z wielkiej odległości ma sens to na takim miejscu katastrofy nikt nie mógłby pracować.

Jeśli jednak nie jest tak groźna i potrzeba jej dużej ilości to jaki sens ma spuszczanie jej z dużych wysokości? Co więcej, aby przeprowadzić taką akcję potrzeba by masy samolotów i nierealnej do wydobycia ilości samej substancji.

Zaś co do samych skutków to odkąd sceptycy zaczęli naciskać na wytłumaczenie powyższych problemów w założeniach chemtrailsów, pojawiły się nowe teorie jakoby te chemtrailsy były potrzebne do użycia HAARP. Ma to niby polegać że coś tam rozpylają wysoko i to coś się tam utrzymuje i wzmacnia siłe HAARP. Pomijając już same IMO idiotyczne teorie co do samego działania HAARP (tak, bo sami spiskowcy nie ustalili jeszcze co ona konkretnie robi, wiadomo tylko że ma zasięg globalny i jest zła) to taką teorie ciężko jest udowodnić sensorycznie, bo jak pisałem wyżej nikt jeszcze z badaczy spiskowych nie poleciał i nie zebrał próbek, a ponieważ to coś ma nie opadać na ziemię to nawet długotrwałe badania gleby nic nie dadzą. Jedynym argumentem guru jest fakt, że naukowcy przeczą tej teorii, a ponieważ są wyszkoleni w państwowej (czyli rządowej czyli be) lub prywatnej (czyli własność Bilderberg group) to nie moga mieć racji. Natomiast rację mają ludzie, którzy odrzucają każdą wiedzę, a sami nawet nie próbują badać czegoś na własną rękę.

To że chmurki mają różne kształty jest czymś normalnym i skrajnie bezsensowne jest wnioskowanie czegoś opierając się tylko na wyglądzie chmur skoro w powietrzu jest jeden wielki kocioł i wszystko miesza się z wszystkim. Tylko i wyłącznie badania składu tych chmur mogą dać efekty.


-----

Z uwagi na to co napisałem wyżej ta teorie się nie trzyma kupy. Żadne założenie prawdziwe bądź fałszywe nie prowadzi do stworzenia hipotezy o chemtrailsach, bo nie ma żadnych pobudek oprócz samego wyglądu chmury. Ludzie nie umierają częściej niż kiedyś na rzadsze choroby, a w okół rozbitych samolotów wciąż moga pracować ludzie.

Pozdrawiam
  • -1

#2151 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Czytam to zdanie po raz 10 i nadal go nie rozumiem (...)


Hmm, zatem zróbmy tak – oprysków nie ma, bo nie ma na to dowodów.
A jednym z nich mógłby być choćby ten, który opisuje (a raczej jego brak) Arkadiusz. No wiem, że przecież mogą spadać tylko te samoloty, które nic nie znaczą. Ot, taki zbieg okoliczności.
Natomiast w kwestii tej wklejki i zaznaczonych fragmentów, to już wszyscy o tym wiemy. Inne czasy. Okres powojenny i późniejszy zwany „zimną wojną”. Widzisz, teraz nikt nie odważy się użyć broni chemicznej, oprócz terrorystów. Sądzisz zatem, że wszyscy są terrorystami? Sugerujesz, że nikt nie używa chemii bo używają ją wszyscy? Bo kto niby ma monopol na chemtrailsy? To się podobno dzieje na całym świecie. Rząd którego kraju byłby tak głupi, że nie sprawdziłby co inni robią nad ich głowami, skoro sami tego nie robią? Możesz podać mi choć jeden przykład na potwierdzenie teorii o opryskach i celu takiego działania? To się dzieje ponoć teraz i ciągle. Dlaczego dysponując coraz większą wiedzą i dostępem do niej, coraz mniej w tej materii wiemy? Bo media nas okłamują, bo jesteśmy manipulowani? Powagi.
Manipulować to sobie można pewną grupą ludzi. Kto steruje naszą świadomością w wymiarze całego globu/populacji? Kto i po co? A niech tam, o ile jeszcze mogę zrozumieć po co, bo pewnie dla kasy i władzy, to kto i jakimi środkami, to już ponad mój szeroki margines fantazji. Może jestem tępym cielakiem idącym za stadem analogicznie rozwiniętych sióstr i braci, ale ten kto prowadzi to stado musi być jeszcze bardziej tępy by łudzić się, że jest w stanie nad nim zapanować. Jakby coś było na rzeczy, to byłyby już jakieś odczuwalne skutki (to nawiązanie do treści, której nie zrozumiałeś). Sam piszesz...

Wedlug mojej oceny, na podstawie tego co wyczytalem glownym celem jest umozliwienie dzialania HAARP oraz oddzialywanie na nasze organizmy i srodowisko. Jakie oddzialywanie? Nie wiem ale z pewnoscia nie zdrowotne.

… i dziwisz się, że wiele osób nie traktuje tego poważnie. Gdzie jakiś dowód? Gdzie logika, że elita tego świata chce wykończyć tych, bez których pojęcie „elita” nie miałoby sensu. Bo żeby rządzić, trzeba spełnić podstawowy warunek, a mianowicie, trzeba mieć nad kim rządzić. Chyba nie sugerujesz, że opryski są szkodliwe tylko dla konkretnej grupy społecznej, wieku, płci, rasy...
Który z tych związków (opisywanych wcześniej – setki postów temu) ma wpłynąć na naszą podatność w kwestii manipulacji?
Czy nie ma już na tym świecie żadnej niezależnej instytucji, organizacji, etc, która może polecieć, choćby balonem i sprawdzić rzetelnie o co chodzi? Zresztą nie trzeba nigdzie lecieć by to sprawdzić, bo można zrobić to z poziomu gruntu. W końcu my nie latamy, a ponoć doświadczamy trucia. Więc nie ma? Ależ są, tylko widocznie mają ważniejsze sprawy na głowie niż szukanie na siłę potwierdzenia opowieści dziwnych treści.
  • 0

#2152

Frank Drebin.
  • Postów: 106
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

@Dreblin
Żeby manipulować ludźmi, trzeba ich pozbawić dostępu do prawdziwej informacji i dokładnie to robią wszyscy guru spiskowi. Ponieważ chemtrailsów żaden szanowany i poważny badacz spiskowy nie zbada, bo nie poleci i nie zbierze próbek, nie ma zatem dostępu do dowodów namacalnych.

Guru spiskowi pozbawili ludzi dostępu do prawdziwych informacji? Coś się Tobie nieźle pomyliło. Mysle że jest całkiem odwrotnie jak myslisz, ale jesli do dzisiaj tego nie zrozumiales, to nikt Ci tego nie wytlumaczy.

Natomiast w kwestii badań teoretycznych guru spiskowi zniszczyli autorytety ludzi wykształconych, którzy poświęcili lata aby wiedzieć jak zachowują się samoloty w powietrzu i jak je projektować bazując na przewidywaniach pochodzących z ich obliczeń.

Zniszczyli autorytety, czy wykazali, ze sa jedynie autorytetami z nazwy? W przypadku wielu oficjalnych teorii wypowiadalo sie wiele "autorytetow" "profesorow", ktrzy jak sie pozniej okazalo po prostu oklamywali spoleczenstwo.

Weź pod uwagę to co napisał Arkadiusz. Jeśli ta substancja jest rzeczywiście tak groźna, że spuszczanie jej z wielkiej odległości ma sens to na takim miejscu katastrofy nikt nie mógłby pracować.

Zaraz sie do tego co napisał Arkadiusz odniose, bo to jeden z najzabwaniejszych argumentow przeciw chemiosmugom jakie czytałem :)

Jeśli jednak nie jest tak groźna i potrzeba jej dużej ilości to jaki sens ma spuszczanie jej z dużych wysokości? Co więcej, aby przeprowadzić taką akcję potrzeba by masy samolotów i nierealnej do wydobycia ilości samej substancji.

Jesli aluminium uwalniane jest do atmosfery globalnie i przez dlugie lata, to wszystkie rejony globu zostana zanieczyszczone.

Z uwagi na to co napisałem wyżej ta teorie się nie trzyma kupy. Żadne założenie prawdziwe bądź fałszywe nie prowadzi do stworzenia hipotezy o chemtrailsach, bo nie ma żadnych pobudek oprócz samego wyglądu chmury.

Po raz kolejny czytam zdanie, które nie ma kompletnie żadnego sensu. Czy nie da się zaprzeczac chemiosmugom jezykiem zrozumialym i przejrzystym? Po co az tak komplikujecie swoje wypowiedzi. Mysle ze do konca sami nie rozumiecie tego co chcielibyscie nam przekazac, jako argumenty swiadczace o tym, ze aluminium nie jest rozpylane. Koniecznie chcecie napisac cos wygladajacego na mądre, głebokie przemyslenia, ale z wielka przykroscia stwierdzam, ze Wam to po prostu nie wychodzi.

@Arkadiusz
Twój argument jest naprawdę przezabawny :) Zakładasz, że któraś z tych maszyn sluzacych do rozpylania aluminium z pewnoscia się rozbiła. Jesli nawet ( w co szczerze watpie ) to juz z pewnoscia zadbano, zeby do miejsca katastrofy takiego samolotu nie miał dostepu nikt niepowołany. Zakładasz też ( moim zdaniem błędnie ) , że ktokolwiek móglby sie interesowac miejscem katastrofy samolotu po katastrofie i śledzic, czy nie dzieje sie tam cos dziwnego. Pomijam oczywiscie, z wiadomych względów, katastrofe w Smolensku. Jednym slowem Twój argument niczego nie wyjaśnia, niczego nie podwaza, jednym slowem nic nie wnosi do dyskusji.

re Horror

Widzisz, teraz nikt nie odważy się użyć broni chemicznej, oprócz terrorystów. Sądzisz zatem, że wszyscy są terrorystami?

Widzisz, po to wkleiłem oficjalne przyznanie się Wielkiej Brytani do spryskiwania ludzi przeroznymi bakteriami, zebys zrozumial, że jednak są odwazni, ktorzy postanowili uzyc broni bilogicznej i chemicznej i to na wlasnym spoleczenstwie. Ci odwazni to nie zadni terorysci, tylko włodarze jednego z najbardziej demokratycznych, praworządnych państw świata. Jak to wytłumaczysz? Czy to nie jest argument przemawiajacy za tym, ze dla nich nasze zycie i zdrowie nie ma najmniejszego znaczenia. Ot statystyka. Tysiące istnień w tą, czy w tamtą stronę, bez różnicy. Przykład z WB świadczy, ze ani Ty ani ja nie mozemy czuc się bezpiecznie. To co zrobili z własnym spoleczenstwem mozna przyrownac do istnego szalenstwa i braku poszanowania praw czlowieka. Myslisz, ze to sie do dzis zmienilo? Ze zaczeli myslec o ludziach, jak o wartosciowych jednostkach, o ktorych zdrowie i zycie nalezy dbac?

Dlaczego dysponując coraz większą wiedzą i dostępem do niej, coraz mniej w tej materii wiemy? Bo media nas okłamują, bo jesteśmy manipulowani? Powagi.

Ale kto wie coraz mniej? Ja, czy Ty? Próbujesz wykazać, ze sprawa robi sie coraz bardziej pogmatwana, a jako taka nie zasluguje, aby poswiecac jej uwage. Mysle, ze grubo sie mylisz. Wiemy o tym coraz wiecej i wiecej. Ilosc opracowan na temat chemiosmug lawinowo wzrasta, jak juz wczesniej wspomnialem nawet najwieksze amerykanskie telewizje już oficjalnie o tym mowią. Jak mozna zatem stwierdzic, ze wiemy coraz mniej?

Gdzie logika, że elita tego świata chce wykończyć tych, bez których pojęcie „elita” nie miałoby sensu. Bo żeby rządzić, trzeba spełnić podstawowy warunek, a mianowicie, trzeba mieć nad kim rządzić. Chyba nie sugerujesz, że opryski są szkodliwe tylko dla konkretnej grupy społecznej, wieku, płci, rasy...

Ale elita nie chce rządzić okolo 7 miliardami ludzi, bo po prostu tego nie ogarnie. Polecam zapoznac sie z haslem depopulacja, zobaczysz ze jest to realny, wdrazany w zycie plan. Nawet tworca Okienek - Bill - otwarcie o tym mowi. Nie mozemy przeciez wykluczyc, że ci co to wymyslili i ktorzy to realizuja, nie maja sposobów, by sie przed tym chronic. Mysle, że wiedzac dokladnie jaki sklad ma ta chemia mozna w sposob bardzo skuteczny sie przed nia chronić. Nie mozna tez wykluczyc, ze autorzy tej akcji po prostu musza ja przeporowadzic bez wzgledu na zdrowotne skutki dla nich samych.

Czy nie ma już na tym świecie żadnej niezależnej instytucji, organizacji, etc, która może polecieć, choćby balonem i sprawdzić rzetelnie o co chodzi? Zresztą nie trzeba nigdzie lecieć by to sprawdzić, bo można zrobić to z poziomu gruntu.

Napisz mi, czy oglądales ten dokument "What in the world..."? Odnosze czasami wrazenie, ze ten bardzo mocny glos w tej dyskusji do was nie dotarl, a szkoda. W dokuemncie tym sa przedstawione wyniki badan z poziomu gruntu. Badania takie są przedstawiane rowniez w prawie kazdym z przytoczonych w temacie reportaży amerykańskich stacji odnosnie zjawiska chemtrails.
  • 0

#2153

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Myślę, że mój argument wcale nie jest pozbawiony sensu i nie wiem co w nim zabawnego. Przecież ludzie popierający istnienie spisku twierdzą, że opryski to rzecz powszechna. Powszechna, a więc siłą rzeczy uczestniczy w niej duża liczba maszyn. Im zaś ta liczba większa, tym większe ryzyko, że spadnie któraś z tych "właściwych". Nie założyłem, że któraś rozbiła się na pewno, jednak skoro jest ich aż tyle, to szansa na katastrofę samolotu opryskującego jest większa, a nawet jeśli do tej pory jej nie było to przecież w każdej chwili taka katastrofa może wystąpić. Owszem, do miejsca katastrofy nikt niepowołany dostępu mieć nie powinien, przynajmniej w czasie, w którym nadal leży wrak, nie wydobyto ciał/szczątków i prowadzone jest dochodzenie. Nie mówię jednak o tym okresie, a o okresie późniejszym, kiedy służby zrobiły co miały zrobić, wrak uprzątnięto, a miejsce z grubsza oczyszczono. Kolego Frank Drebin pamiętaj, że mówimy o sytuacji, w której rozbija się samolot pełen trucizny, o wiele bardziej szkodliwej niż nafta lotnicza i o wyjątkowo wściekłym stężeniu, które jest chyba wymagane, aby trucizna ta mogła opaść z 10-12 tysięcy metrów w takiej ilości, aby zaszkodzić. Rozlanie się jej na stosunkowo małym obszarze spowodowałoby lokalną katastrofę ekologiczną, a skutki takiej katastrofy byłyby widoczne gołym okiem.
Wątpię, aby ludzie nie interesowali się tym, co dzieje się w miejscu katastrofy. Jeśli maszyna nie rozbiła się gdzieś na pustyni czy nie spadła do oceanu to zapewne kontakt z ziemią zaliczyła w pobliżu jakichś siedzib ludzkich. Wyobraźmy sobie sytuację, w której samolot rozbija się w okolicy jakiejś niedużej wsi. Wsi, w której ludzie żyją głównie życiem innych, a ostatnie poważne zdarzenie to awantura pod remizą i wybity ząb Jaśka od Kowalskich. Spokój, codzienność, a tu nagle na pole siostry sołtysa spada odrzutowiec. O czym się mówi? Przecież wiadomo, że w tym momencie Jasiek ze swoim zębem mogą się schować - teraz mowa jest o odrzutowcu. Ludzie są ciekawscy, a "co krwawi to ubawi". Ten widział jak spadał, tamten widział ciała, z innym rozmawiał reporter. Dzieje się. Nawet jeśli już dawno jest po wszystkim, to ludzie z ciekawości będą chodzić na miejsce, oglądać, grzebać w ziemi. Ślepy by nie zauważył, że samolotu nie ma, dochodzeniowcy wyjechali, a miejsce nadal jest pilnie strzeżone, do tego nagle wszyscy zaczęli chorować lub umierać.
  • 0



#2154

Frank Drebin.
  • Postów: 106
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem ta dyskusja o potencjalnej katastrofie samolotu rozpylającego aluminium jest jedynie próbą rozmycia tematu . "Co by było gdyby". Jak na razie nie słyszałem, aby rozbił się gdzieś tajemniczy samolot i coś się z niego rozlało. Ale to kompletnie o niczym nie swiadczy. Argument uwazam za totalnie chybiony i chyba juz sami nie wiecie o czym macie pisac w tej kwestii. Podalem przyklad, ze trucizny byly przez rządzących zrzucane na glowe nieswiadomych ludzi przez kilkadziesiat lat, a Wy dalej, ze takie cos jest niemozliwe i tylko terrorysci mogli by cos takiego zrobic. No i te dywagacje, co by bylo gdyby rozbil sie taki samolot, sa kompletnie bez sensu. Jak sie rozbije to wtedy zobaczymy, co sie bedzie dzialo. Tak to sobie mozemy jedynie pogdybac i pofantazjować. Proponowalbym wrocic do glownego nurtu dyskusji. Co sadzicie o tym ze Wlk. Brytania przez kilkadziesiąt lat rozpylała na ludzi przeróżne trucizny? Czemu nikt nie nawiaze do tych informacji, moim zdaniem kluczowych, by zrozumiec to o czym dyskutujemy.

Użytkownik Frank Drebin edytował ten post 08.06.2011 - 14:19

  • -3

#2155 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

@Frank
Bardzo miło się z Tobą konwersuje. Nie jesteś pieniaczem i choć mamy absolutnie odmienne poglądy w tej kwestii, pokuszę się o jeszcze jeden post. Tym razem, językiem „jasnym” (o który zabiegasz) wyprostuję pewne nieporozumienie.
Napisałem...

Widzisz, teraz nikt nie odważy się użyć broni chemicznej, oprócz terrorystów. Sądzisz zatem, że wszyscy są terrorystami?

a Ty zrozumiałeś to następująco...

Widzisz, po to wkleiłem oficjalne przyznanie się Wielkiej Brytani do spryskiwania ludzi przeroznymi bakteriami, zebys zrozumial, że jednak są odwazni, ktorzy postanowili uzyc broni bilogicznej i chemicznej i to na wlasnym spoleczenstwie.

Uważam to za wypaczenie powodowane jak zwykle wyrwanym z kontekstu fragmentem. Otóż treść którą wkleiłeś skomentowałem...

Natomiast w kwestii tej wklejki i zaznaczonych fragmentów, to już wszyscy o tym wiemy. Inne czasy. Okres powojenny i późniejszy zwany „zimną wojną”.

Nie, żebym się czepiał, albo że to szalenie istotne ale, tak wtedy dosłownie było. Kto przeżył choćby komunę ten wie. Teraz wszyscy mamy inną świadomość i uwolnione media. Tysiące organizacji, dostęp do technologii... słowem skończył się monopol a pojęcie tyranii odchodzi w zapomnienie. Ostatnie bastiony padają, a ludzi wciąż przybywa.
Twoja wizja NWO jest tylko wizją. Jeżeli za żelazny argument stawiasz publikację z 2004 roku dotyczącą eksperymentów na pewnym obszarze w latach powojennych w tym, w okresie zimnej wojny i tym tłumaczysz skażanie całego świata... to wybacz, ale to mnie nie przekonuje. Powiem więcej, zanim pojawił się ten wątek tutaj byłem jednostką gotową poddać głębokiej analizie „dowody”. Po kilkudziesięciu stronach tego tematu stwierdziłem, że czekanie na „dowody” nie ma sensu. Potem już tylko czasami tu zaglądałem. Nie wiem co mnie podkusiło, by ciągnąć ten wątek dalej (aha, to te filmiki, które zamieściłem) bo wiesz co drogi Franku, tutaj dalej nie ma tych „dowodów”. Jeżeli uważasz że takowe są, to napisz w którym poście są zamieszczone. Chętnie się z nimi zapoznam, a i żeby nie było, opryski na terenie WB są dowodami, ale niestety w innej sprawie. Tu mowa jest o globalnym „truciu” ludzi, tudzież wpływaniu na klimat – teraz, a przynajmniej na przestrzeni ostatniej dekady.

Użytkownik Horror edytował ten post 08.06.2011 - 14:23

  • 2

#2156

Frank Drebin.
  • Postów: 106
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Teraz wszyscy mamy inną świadomość i uwolnione media. Tysiące organizacji, dostęp do technologii... słowem skończył się monopol a pojęcie tyranii odchodzi w zapomnienie. Ostatnie bastiony padają, a ludzi wciąż przybywa.

Według mojej oceny, świadomość ludzie mają w przygniatającej większości na tym samym poziomie co w czasach zimnej wojny. Są jednostki, ale jest to bardzo mały promil społeczeństwa, które mniej wiecej sa świadome tego co sie dzieje, jednak lwia czesc spoleczenstwa nadal spi i upaja sie blogim stanem nieswiadomosci. Uwolnione media to rowniez mit. Za komuny mielismy partyjny monopol informacyjny, teraz mamy rowniez monopol tylko, ze korporacyjny. Niezalezne media w wiekszosci panstw nie maja sily przebicia wystarczajacej, by dotrzec do wiekszego grona ludzi. Niestety nie są rowniez postrzegane przez wiekszosc ludzi, jako wiarygodne. Oficjalna tyrania natomiast zamieniła się w nieoficjalną, mniej inwazyjna i krwawą wyrażającą się w medialnej kontroli umysłow, czy tez w finansowym niewolnictwie.

Twoja wizja NWO jest tylko wizją

Jeszcze nigdzie nie napisałem slowa o NWO, tym bardziej nie przedstawilem swojej wizji na ten temat.

Jeżeli za żelazny argument stawiasz publikację z 2004 roku dotyczącą eksperymentów na pewnym obszarze w latach powojennych w tym, w okresie zimnej wojny i tym tłumaczysz skażanie całego świata... to wybacz, ale to mnie nie przekonuje.


Nie przedstawilem tego jako zelaznego argumentu, tylko jako kontrargument do twierdzenia, ze trucie ludzi przez grupę trzymająca wladze jest niemozliwe.

Powiem więcej, zanim pojawił się ten wątek tutaj byłem jednostką gotową poddać głębokiej analizie „dowody”. Po kilkudziesięciu stronach tego tematu stwierdziłem, że czekanie na „dowody” nie ma sensu.

Nie tylko Ty nie dostrzegasz dowodów. Dla jednego wystarczajacym dowodem bedą zdjecia, dla drugiego materiały filmowe, reportaze i dokumenty, dla trzeciego zeznania świadkow, dla czwartego news w Wiadomościach, dla piatego oficjalne dokumenty rządowe, a szósty będzie chcial zobaczyc wiarygodne wyniki badan odpowiednich instytucji. Oprocz tego ostatniego masz wszystkie pozostale dowody. Widocznie musisz cierpliwie poczekac na wiarygodne wedle Twojej oceny wyniki badań. Do tego czasu Twój brak wiary jest dla mnie, mimo wszystko, zrozumiały.

a i żeby nie było, opryski na terenie WB są dowodami, ale niestety w innej sprawie. Tu mowa jest o globalnym „truciu” ludzi, tudzież wpływaniu na klimat – teraz, a przynajmniej na przestrzeni ostatniej dekady.

Opryski na terenie WB są dowodem na to, że klasa rządząca ma głęboko nasze zdrowie. Wystarczy odpowiedni dla nich cel i bez problemu mogą poswiecic ludzkie zdrowie i zycie. Jesli robili to przez kilkadziesiat lat w skali lokalnej, to mysle, ze majac odpwiedni dla nich powod, mogli zadecydowac o przeprowadzeniu akcji, w skutek ktorej ucierpiec moze ludzkie zdrowie, w skali globalnej. Zaznaczam, iz nie uwazam, ze glownym ich celem jest zatrucie ludzi, jak w przypadku Wielkiej Brytanii, choć ręki za to uciąć sobie nie dam. Mamy takie zdziczenie politycznych obyczajow, ze wszystko jest mozliwe. Mam jednak nadzieje, ze ta cala akcja kiedys sie skonczy i to szczesliwie oraz jestem bardzo ciekawy, co napisza w podobnym do tego z 2004 raporcie, jaki niewatpliwie ukaze sie juz po calej akcji za kilkadziesiat lat.

Użytkownik Frank Drebin edytował ten post 08.06.2011 - 15:06

  • 0

#2157

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ja natomiast widzę brak umiejętności logicznego wnioskowania u ciebie. Ważnym tezom i dowodom przeczącym spiskowi przypisujesz małe znaczenia, natomiast byle słowo od twojego guru przypisujesz bardzo duże.

Guru spiskowi pozbawili ludzi dostępu do prawdziwych informacji? Coś się Tobie nieźle pomyliło. Mysle że jest całkiem odwrotnie jak myslisz, ale jesli do dzisiaj tego nie zrozumiales, to nikt Ci tego nie wytlumaczy.


Może jakbyś nie był taki uparty i pisał mniej ogólnikowo to sam byś doszedł, że tak naprawdę nic nie wiesz oprócz tych bzdur rozpowszechnianych przez guru spiskowych.

Zniszczyli autorytety, czy wykazali, ze sa jedynie autorytetami z nazwy? W przypadku wielu oficjalnych teorii wypowiadalo sie wiele "autorytetow" "profesorow", ktrzy jak sie pozniej okazalo po prostu oklamywali spoleczenstwo.


"Proof or it didn't happend" - co innego wykazać błąd rozumowania jakiemuś profesorowi, a co innego tylko o tym pisać na swojej stronce. Jeśli uważasz że w kwestii merytoryki jakiś jegomość z amerykańskiej wsi ma więcej do powiedzenia niż profesor fizyki lub transportu lotniczego to weź ty się lepiej zastanów co ty w ogóle mówisz.

Jesli aluminium uwalniane jest do atmosfery globalnie i przez dlugie lata, to wszystkie rejony globu zostana zanieczyszczone.


Aluminium jest ciężkie i opadło by na ziemię, więc bajki o HAARP już odpadają w przedbiegach. Po drugie, skoro jest ciężkie to wiele tego aluminium nie wejdzie do samolotu -> co oznacza niemożliwą do wykonania operację logistyczną o zasięgu światowym. No i po trzecie, wszyscy żyjemy a glebie nie wykryto zwiększone stężenia aluminium.

Podsumowując: trucie - obalone, HAARP - obalony.

Po raz kolejny czytam zdanie, które nie ma kompletnie żadnego sensu. Czy nie da się zaprzeczac chemiosmugom jezykiem zrozumialym i przejrzystym? Po co az tak komplikujecie swoje wypowiedzi. Mysle ze do konca sami nie rozumiecie tego co chcielibyscie nam przekazac, jako argumenty swiadczace o tym, ze aluminium nie jest rozpylane. Koniecznie chcecie napisac cos wygladajacego na mądre, głebokie przemyslenia, ale z wielka przykroscia stwierdzam, ze Wam to po prostu nie wychodzi.


A wiesz co to jest implikacja? Jedyne o czym spiskowcy cały czas mówią to o "nienaturalnie" wyglądających chmurkach. Nie macie absolutnie żadnych dowodów na chemtrails. Wygląd chmur zadziwia tylko ludzi, którzy nic na ten temat nie wiedzą i chcą w nich widzieć śmierć. Nie odnotowano globalnego skażenia gleby. Nie znaleziono nigdy floty samolotów z dyszami. Nie opracowano silnika odrzutowego który wytrzymałby dodatek do paliwa w postaci aluminium. Nie udowodniono nigdy istnienia magicznych baków w samolotach. Oprócz jednego chyba wyjątku (czego to ludzie nie zrobią dla odrobiny sławy) nie znaleziono ani jednego człowieka pracującego w lotnictwie, który by potwierdzi bajki o chemtrailsach. Nie zbadano nigdy samych contrailsów przez badaczy spiskowych.

To tak na szybko ułożyłem ile kłamstw jest w teorii o chemtrails.

Pozdrawiam

Użytkownik PaZi edytował ten post 08.06.2011 - 15:56

  • 1

#2158

dzustin.
  • Postów: 237
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Opryski na terenie WB są dowodem na to, że klasa rządząca ma głęboko nasze zdrowie. Wystarczy odpowiedni dla nich cel i bez problemu mogą poswiecic ludzkie zdrowie i zycie. Jesli robili to przez kilkadziesiat lat w skali lokalnej, ...[ciach]


I w tym momencie naszła mnie pewna myśl.

Jeśli oni nie mogli ukryć oprysków w skali lokalnej, to jakim cudem ukrywają to w skali globalnej. Ile trzeba było personelu do pryskania lokalnego, ile trzeba do pryskania globalnego ?

Przecież to idzie w dziesiątki, jak nie setki tysięcy wtajemniczonych. To logistyczny potwór, który powoduje, że cała teoria o chemtrails brzmi wręcz absurdalnie. Prawdopodobieństwo, że ktoś sypnie, przy takiej liczbie zaangażowanych, jest w zasadzie pewne.

Jest wiele powodów, by uznać teorię chemtrails za niespójną. Na dobrą sprawę cała teoria chemtrails opiera się tylko i wyłącznie na tym, że samolot zostawia za sobą smugę. Reszta to spekulacje i domysły, które na tym bazują.

Na terenie domniemanych oprysków brak dowodów na jakikolwiek wzrost zachorowań, brak dowodów na działanie HAARP (chociażby w Polsce).
W zasadzie to brak dowodu na jakikolwiek wpływ owego trucia na człowieka.

Jedynie co jest możliwe, to fakt iż samoloty mogą wpływać na nasze środowisko poprzez zwiększenie zachmurzenia. Ale żeby to było jakieś kontrolowane działanie lub nawet trucie ? Przecież wystarczy, że jeden wulkan od czasu do czasu pryknie i wyrzuca z siebie tyle syfu, że zawstydza to naszą erę przemysłową.
  • 0

#2159

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zapomniałem napisać o tych opryska WB.

Ja to widzę tak. Był okres zimnej wojny i rząd WB chciał sprawdzić jaki zasię i tempo rozprzestrzeniania ma broń biologiczna. Wybrano do tego nieszkodliwe mutacje zarazków by nikomu krzywda się nie stała, a wyniki badania przeprowadzić. Jak wiemy nie ma teraz wymarłych wsi w Anglii powstałych w skutek owych oprysków. Oczywiście z opryskami chemią trochę przesadzili o nieco ludzi się pochorowało, jednak daleko temu do akcji mordowania ludzi. Kiedyś używano azbestu do budowy budynków, a teraz się go usuwa bo dowiedziono jego bardzo szkodliwy wpływ na zdrowie. I co? Inżynierowie projektujący te budynki mieli na celu zabicie ich mieszkańców czy zwyczajnie nie byli świadomi ich szkodliwości? To samo można powiedzieć o urzędnikach, którzy zezwolili na opryski chemią WB. Po prostu czasy były takie że państwa musiały się przygotować na każdą ewentualność a wiedza o tempie rozprzestrzeniania się bakterii po ataku bilogicznym może mieć kluczowe znaczenie dla ew. akcji ratunkowej i tworzeniu strefy kwarantanny.

Pozdrawiam
  • 0

#2160

Frank Drebin.
  • Postów: 106
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Jeśli oni nie mogli ukryć oprysków w skali lokalnej, to jakim cudem ukrywają to w skali globalnej. Ile trzeba było personelu do pryskania lokalnego, ile trzeba do pryskania globalnego ?

Jest całkowicie odwrotnie. Udało im się ukryć opryski w skali lokalnej, skoro świat dowiedział się o nich dopiero z oficjalnego raportu, natomiast nie udalo im sie ukryc opryskow w skali globalnej, bo po prostu widzi je za duza liczba owiec. Dodatkowo teraz tez mamy oficjalne dokuemnty mowiace o geoinzynerii, mamy reportaze glownych amerykanskich stacji, wiec nie wiem, czy tak do konca chca to ukryc.

Przecież to idzie w dziesiątki, jak nie setki tysięcy wtajemniczonych. To logistyczny potwór, który powoduje, że cała teoria o chemtrails brzmi wręcz absurdalnie. Prawdopodobieństwo, że ktoś sypnie, przy takiej liczbie zaangażowanych, jest w zasadzie pewne.

Z uwagi na powyżej zaprezentowany przeze mnie argument (ze nie do konca sie z tym kryja) Twój argument traci na znaczeniu. Z tego co wyczytałem to juz posypało wiele osob.

Jest wiele powodów, by uznać teorię chemtrails za niespójną. Na dobrą sprawę cała teoria chemtrails opiera się tylko i wyłącznie na tym, że samolot zostawia za sobą smugę. Reszta to spekulacje i domysły, które na tym bazują.

Tak samo ktos moglby napisac o Katyniu - "Na dobrą sprawę cała teoria o Katyniu opiera się tylko i wyłączenie na tym, że podczas wojny zniknęło kilkadziesiąt tysięcy światłych Polaków. Reszta to spekulacje i domysły, które na tym bazują."

Na terenie domniemanych oprysków brak dowodów na jakikolwiek wzrost zachorowań, brak dowodów na działanie HAARP (chociażby w Polsce). W zasadzie to brak dowodu na jakikolwiek wpływ owego trucia na człowieka.

Mysle, ze gdyby dobrze poszukac, to jest duzo informacji o pogorszeniu sie stanu zdrowia ludzi zamieszkujacych tereny, gdzie opryski sa najbardziej intensywne.

PaZi

Był okres zimnej wojny i rząd WB chciał sprawdzić jaki zasię i tempo rozprzestrzeniania ma broń biologiczna. Wybrano do tego nieszkodliwe mutacje zarazków by nikomu krzywda się nie stała, a wyniki badania przeprowadzić.

A zatem mieli powod, by narazic ludzi na utrate zdrowia. Jakos to sobie wytlumaczyli i przez kilkadziesiat lat czestowali ludzi zarazkami. Nieszkodliwe mutacje :) Musieli tak w tym raporcie napisac, bo inaczej ludzie by ich widłami przegonili. Chcialbys dobrowolnie przyjac taka nieszkodliwa mutacje? Wierzyl bys ze jest nieszkodliwa? Bardzo wiele wskazuje na to, ze nie byly to w cale nieszkodliwe mutacje. Wtedy mieli wazny powod i teraz tez pewnie takowy maja. Za kilkadziesiat lat napisza, ze wybrali nieszkodliwa odmiane aluminium i baru, by sie nikomu nie stala krzywda i bedzie po sprawie.

Po prostu czasy były takie że państwa musiały się przygotować na każdą ewentualność a wiedza o tempie rozprzestrzeniania się bakterii po ataku bilogicznym może mieć kluczowe znaczenie dla ew. akcji ratunkowej i tworzeniu strefy kwarantanny.

Teraz tez moga tlumaczyc, ze mamy takie czasy, ze Al Kaida moze rozpylic aluminium i bar, czy inne badziewie, wiec musza sprawdzic jak i po jakim czasie ludzie zareaguja na te metale. Czy w demokratycznym, praworzadnym panstwie mozna traktowac nieswiadomą ludność, jak kroliki doswiadczalne? Po to zmienialismy ustrój, zeby wybrani w demokratycznych wyborach politycy dbali o spoleczenstwo, a kazda bardzo wazna decyzje podejmowali po przeprowadzeniu referendum. Inaczej zachowuja sie jak wladcy totalitarni, przekraczajac nadany im przez spoleczenstwo mandat. Czemu jakis Tusk czy Kaczynski, wydajac zezwolenie na cala akcje, mogli bez spolecznej konsultacji decydowac o zdrowiu ludzi i stanie naszego srodowiska. Zapewne mają wazny powod, ale nie od tego przeciez są, by robic cokolwiek wbrew woli narodu. Ja wiem, że oni wiedza, jak sie beda tlumaczyc, ze maja gotowe bajki, jak to musieli wydac zgode, bo coś tam i oj tam, oj tam.
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych