Napisano 04.12.2011 - 10:18
Napisano 04.12.2011 - 10:20
fotka znzna wam z pewnością. wytłumaczcie mi napis nad srodkowym fotelem z prawej strony. SPREJER 05 HAZMAT INSIDE. bo ja rozumiem to jako komora do dezynfekcji kombinezonu przeciw chemicznemu -hazmat. czy w karzdym samolocie sa takie komory i takie kombinezony?
Napisano 04.12.2011 - 10:24
Napisano 04.12.2011 - 13:07
Napisano 04.12.2011 - 14:19
Napisano 04.12.2011 - 16:06
Smugi globalne
Przynajmniej raz w tygodniu, kiedy przedzieram się o świcie do pracy, obserwuję całe niebo pokryte smugami rozciągającymi się niemalże we wszystkich możliwych kierunkach.
Co jakiś czas wpadając w korek mam okazję dokładniej przyjrzeć się temu co widać na niebie i przy okazji zastanowić się przez chwilę o co właściwie chodzi tym, którzy te smugi rozpylają? Czy smugi te mają służyć manipulacjom meteorologicznym? A może to jednak najzwyklejsze kondensacje powietrza zostawione na niebie przez odrzutowce??? Pewne jedynie jest to, że nie jestem w takich przemyśleniach odosobniony. Coraz więcej ludzi zwraca na smugi uwagę i zapewne tysiące listów wysłano już do rozmaitych biur rządowych domagając się wyjaśnień w tej sprawie. A wyjaśnienia są zawsze te same i uspokajają, że smugi które widać na niebie nie są niczym szczególnym bo powstają w sposób naturalny i nie ma powodu do obaw.
Smugi powstają w sposób naturalny, gdy stworzone są z szybko parujących kryształków lodu. Kiedy gorące powietrze wydostaje się z dysz silnika samolotu wówczas towarzysząca temu wilgoć zamienia się w lód. Jednak taka smuga paruje bardzo szybko. Powietrze na dużych wysokościach jest bardzo suche i dlatego im wyżej znajduje się samolot, tym naturalna smuga kondensacyjna jaka się za nim tworzy jest krótsza przez gwałtowne parowanie. Zazwyczaj ciągnie się ona do półtora kilometra za samolotem i szybko rozpływa się w powietrzu. Jednak od kilkunastu lat smugi za samolotami przestały znikać! Na dodatek rozciągają się one na całej długości nieba, co niechybnie oznacza, że coś zostało rozpylone przez samolot i wisi w powietrzu. Mimo, że taki widok na niebie jest drastycznie inny niż był kiedyś, wciąż wielu ludzi wierzy, że nie ma w smugach nic niepokojącego, akceptując oficjalne wytłumaczenie tego zjawiska.
Czy można wierzyć własnemu rządowi?? Istnieje tysiące powodów aby nie wierzyć żadnemu rządowi. Wg mnie naiwnością jest wierzyć w to, że rząd wszystko co robi – robi dla naszego dobra. Już z pobieżnych obserwacji można łatwo wyciągnąć wniosek, że tak naprawdę wcale nie potrzebujemy rządu. To rząd potrzebuje nas i przez tysiąclecia na takich jak my obywatelach żeruje sobie jak pasożyt. Dlatego kiedy rząd mówi, że smugi na niebie to nic nadzwyczajnego, trudno jest taką odpowiedź zaakceptować. Swoją drogą rząd robi doskonałą robotę skutecznie szkoląc obywateli aby respektowali władzę, byli jej posłuszni i tacy ludzie nawet nie są w stanie wyobrazić sobie, że za tym co widzą kryje się jakieś drugie dno. Tymczasem ci co nami rządzą to najczęściej banda spryciarzy na państwowej pensji, którzy udają, że nas reprezentują. Wystarczy przejrzeć codzienną gazetę z dowolnego dnia, żeby zobaczyć jak im wychodzi ta reprezentacja. Jeśli za smugami na niebie stoi armia, to także wcale nie chodzi jej o to aby obronić nas w razie jakiegoś ataku lecz o pokonanie swojego przeciwnika. My jesteśmy jedynie posłusznym mięsem armatnim i nie mamy nawet prawa pytać o to co rozpyla się nad naszymi głowami.
Można sobie jedynie wyobrazić jakie pomysły i intencje mają ludzie, którzy podejmują decyzję o takim rozpylaniu. Widać to choćby na przykładzie niezmiernie kontrowersyjnego problemu globalnego ocieplenia. Nieoczekiwanie znaleźliśmy się w punkcie, że wcale nie chodzi tu o dobro naszej planety a raczej o jakiś trudny do zrozumienia, religijny niemalże cel grupy wpływowych fanatyków, którzy administracyjnie chcą nas zmusić do poświęceń aby to (rzekome) ocieplenie powstrzymać. Niczego nie zmienia nawet fakt, że to nie ocieplenie nam grozi a raczej oziębienie. Ludzie z kościoła Ala Gore i Greenpeace gotowi są na wszystko, aby wprowadzić w życie podatek od CO2. Jeden z „naukowców” obliczył nawet, że aby powstrzymać dostęp promieni słonecznych do ziemi wystarczy rozpylić w powietrzu 20 mln. ton sproszkowanego aluminium (!) Najgorsze jest to, że zawsze się znajdzie ktoś, kto nastawi życzliwie ucha na takie brednie i bez zmrużenia okiem wyda odpowiednie decyzje. I rzeczywiście – w składzie próbek, pobranych z rozmaitych miejsc na ziemi po takim rozpylaniu, znaleziono w nich (wśród innych metali) także aluminium.
Co popycha tych ludzi do takiego działania – tego do końca nie wiadomo. Można się jedynie domyślać, że smugi chemiczne z pewnością służą modyfikacjom pogodowym. W próbkach gleby pobranych podczas rozpylania wynika jasno, że obok aluminium jest tam także bar i stront. Każdy z tych metali jest dla człowieka śmiertelną trucizną. Jeśli metale te dostają się do wód gruntowych a także do naszych dróg oddechowych, mogą stać się w odpowiednim stężeniu niebezpieczne dla zdrowia. Metale te, w każdym stężeniu osłabiają system immunologiczny, wspomagając choroby. Nie ma więc niczego nieodpowiedzialnego w stwierdzeniu, że innym z celów rozpylania smug chemicznych może być depopulacja. Jeszcze innym wytłumaczeniem tych smug może być praktyczne wykorzystywanie systemu HAARP, zdolnego wytworzyć nie tylko trzęsienia ziemi ale i huragany o sile osławionej Katriny. HAARP aby skutecznie działać na dalekie dystanse potrzebuje rozpylonego w powietrzu metalu, po to by podtrzymać odpowiednią częstotliwość sygnału.
Dziś zjawisko smug chemicznych ma zasięg globalny. Szczególne jednak nasilenie smug chemicznych ma miejsce nad krajami zrzeszonymi w NATO. Ostatnio niektórzy uważają nawet, że Europa sprejowana jest szczególnie intensywnie. W USA smugi chemiczne rozciągają się nad każdym stanem – łącznie z Hawajami. Wszędzie, gdzie pobierano próbki gleby po takim rozpylaniu znajdowano w niej aluminium, ber i stront. Metale te były także w świeżo spadłym śniegu na Górze Mt. Shasta w Kalifornii – miejscu gdzie nie ma przemysłu ani siedlisk ludzkich, więc zanieczyszczenie tymi metalami jest praktycznie niemożliwe. Stężenie tych metali w glebie jest tysiąc razy większe niż jest to bezpieczne dla zdrowia i jest to ewidencja wskazująca bezsprzecznie, że to co spada nam z nieba wprost na głowy jest groźną trucizną. Posypane taką mieszanką lasy powoli umierają. Po zbadaniu pH gleby okazało się, że normalny zakres pH zmienił się w sposób dramatyczny. I nie tylko rośliny zaczęły powoli umierać, ale także zwierzęta i bakterie żyjące w glebie. Bezpośrednim efektem zatrucia metalami ciężkimi może być przybierająca skalę epidemii choroby Alzheimera. Bar podnosi ciśnienie krwi i większość lekarzy pracujących w pogotowiu ratunkowym wie, że dzień w którym pojawią się na niebie smugi chemiczne skończy się wielką liczbą interwencji medycznych. Np. astma, która była w Stanach na 8. pozycji pod względem zagrożenia zdrowia ludzkiego, dziś w ciągu zaledwie pięciu lat awansowała na miejsce trzecie. I jeśli statystycznie zbadać na przestrzeni lat liczbę zachorowań to łatwo zauważyć, że rośnie proporcjonalnie do intensywności chemicznego rozpylania.
Autor: Chris Miekina
Użytkownik Walczący z Trollami edytował ten post 04.12.2011 - 18:31
Napisano 04.12.2011 - 18:52
Aha i jeszcze jedno mam pytanie. Jak wytłumaczycie ciemny cień, który bardzo często możemy dostrzec przed samolotem zostawiającym trwałą smugę i często zostaje wraz ze smugą? Też jakiś wymyślony rodzaj smugi? Moim zdaniem ów cień wyznacza trasę przelotu samolotu z chemią.
http://www.youtube.com/watch?v=W7_OEEdRN4k&feature=player_embedded#!
http://www.youtube.com/watch?v=bsXQvJnwWIA&feature=related
Jestem ciekawy co tym razem wymyślicie. Może już od drugiej wojny możemy obserwować czarne linie na niebie wyznaczające trasę przelotu samolotu. Może to najnowsze silniki dają tak czadu że zaczadzają atmosferę i powstaje długa ciemna linia. Choć zapewne jest to wynik zwiększonego ruchu powietrznego i jak daną trasą przeleci setka samolotów to spaliny formują ciemną, zaczadzoną ścieżkę.
Napisano 04.12.2011 - 19:05
Zadałem konkretne pytanie. Jak nic nie masz do powiedzenia to lepiej zamilcz.Jeśli chodzi o filmik KC-10 "sprajer" to szkoda się już wypowiadać, gdyż ten filmik był dziesiątki razy wyjaśniany
Użytkownik Walczący z Trollami edytował ten post 04.12.2011 - 19:15
Napisano 04.12.2011 - 19:23
Sam przestań fantazjować, niebo wcale nie jest czyste, widać wyraźnie cieniutką warstwę cirrusów.na tym nagraniu ciemna krecha jest na bezchmurnej części nieba, także pudło
http://www.youtube.com/watch?v=W7_OEEdRN4k&feature=player_embedded
no i jakim cudem cień biegnie idealnie blisko smugi (praktycznie pokrywa się), która go niby rzuca, do tego o kilometry wyprzedza sam samolot. To nie może być cień. Skończ fantazjować.
A ja odpowiedziałem ci konkretnie, a to że jesteś leniem to nie moja wina... Myślisz że wszystko dostaniesz na tacy a ty i tak powiesz że to nie prawda.. Chłopie, rusz mózgownicą !Zadałem konkretne pytanie. Jak nic nie masz do powiedzenia to lepiej zamilcz.
Napisano 04.12.2011 - 19:31
Ślepy jesteś? Delikatne chmurki są znacznie powyżej smugi i ciemnej krechy. Reszta nieba jest idealnie bezchmurna.Sam przestań fantazjować, niebo wcale nie jest czyste, widać wyraźnie cieniutką warstwę cirrusów.
Ruszyłem mózgownicą i stwierdzam, że jesteś niedojrzałym dzieckiem, które dorwało się do kompa i pisze bzdury na lewo i prawo.A ja odpowiedziałem ci konkretnie, a to że jesteś leniem to nie moja wina... Myślisz że wszystko dostaniesz na tacy a ty i tak powiesz że to nie prawda.. Chłopie, rusz mózgownicą !
Napisano 04.12.2011 - 19:38
Sam jesteś ślepy nie widząc Cirrusów. Jak nie wiesz co to są Cirrusy to polecam Wikipedię.Ślepy jesteś? Delikatne chmurki są znacznie powyżej smugi i ciemnej krechy. Reszta nieba jest idealnie bezchmurna.
Twoje rozumowanie jest na poziomie 3 letniego dziecka więc wnioski sam wyciągnij.Ruszyłem mózgownicą i stwierdzam, że jesteś niedojrzałym dzieckiem, które dorwało się do kompa i pisze bzdury na lewo i prawo.
A osobników twojego pokroju to szukać ze świecą.Nie prowadzę więcej z Tobą dyskusji. Takie osobniki najlepiej omijać szerokim łukiem. Zadałem pytania bardziej rozgarniętym i kulturalnym użytkownikom.
Napisano 04.12.2011 - 19:42
Napisano 04.12.2011 - 19:49
0 użytkowników, 12 gości oraz 0 użytkowników anonimowych