Dlatego zaznaczałem wiele razy, że na zaprezentowanym zdjęciu słońce świeci prawie w zenicie, co uniemożliwia powstanie aż tak długiego, ciągnącego się po horyzont, cienia. Po drugie poproszę jakikolwiek przykład, gdzie zakrzywiony obiekt rzuca cień jedynie swoją niezakrzywioną częścią. To jest przecież jakiś absurd.
Słońca na zdjęciu nie widać. Nie można więc dokładnie określić gdzie jest słońce. Można jedynie po spekulować, i po długości cieni rzucanych przez samochody wydaje mi się iż słońce w zenicie nie jest, bo gdyby było to sądzę iż cienie by były zdecydowanie krótsze. Jak masz słońce nad głową to jaki jest Twój cień ? Zastanów się. Nawet widać jak samochody rzucają cień w prawo, czyli słońce jest z lewej strony. Jako że cień samochodów nie jest długi czyli jest dość wysoko na nieboskłonie, będąc mniej więcej na "wysokości" smugi. Wtedy właśnie cień smugi by był długi i zakrzywiona część miała by prawo nie zmieścić się na widocznym przez obserwatora chmurach.
Tak jak cień sylwetki odpowiednio oświetlonej od tyłu. Im słońce będzie bliżej horyzontu, tym Twój cień będzie dłuższy ponieważ będziesz oświetlony od tyłu, a przy długim cieniu postać cienia będzie mniej wyraźna tak że nawet nie będzie na nim rozróżniana okrągła głowa. To tak obrazowo mam nadzieję że rozumiesz.
I odnieś się jeszcze do tego czy smuga może być przed cieniem rzucanym na chmury nad smugą. Bo widzę pominąłeś to wyjaśnienie milczeniem.