7697 odpowiedzi w tym temacie

[BrainCollector]

Co do wojskowych chemtrailsów (czy jak je zwać) to chyba każdy przyzna racje, że jest to prawda. Ale już pasażerskie, cywilne samoloty rozpylające chemie to rzeczywiście można się pokłócić jeśli miałoby się jakieś konkretne dowody.
Ja sam z nudy kursując między miastami spoglądam w górę i podziwiam niebo, zdarzało mi się widzieć lecących kilka samolotów w zasięgu wzroku gdzie niemal każda smuga miała różną długość i... jakby to nazwać... szerokość. To mnie zastanawiało ale tłumaczyłem to sobie jak to już ktoś pisał "różnice wysokości a co za tym idzie i warunków"

Użytkownik BrainCollector edytował ten post 26.12.2011 - 22:01

[pdjakow]

Co do wojskowych chemtrailsów (czy jak je zwać) to chyba każdy przyzna racje, że jest to prawda.

Nie wiem co to są "wojskowe chemtraile" oraz czym się różnią od tych o których wiemy, że są to długotrwałe smugi kondensacyjne. Cały czas się zastanawiam jaki to tajemnicze prawo fizyczne nakazuje smugom kondensacyjnym szybko zanikać, a nie działa na ławice cirrusów i cirrostratusów.
Zastanawiam się również jak ktoś, pomimo jednoznacznych dowodów że jest inaczej, może uparcie twierdzić że jest to zjawisko stosunkowo nowe, nie potrafiąc przy tym podać nawet orientacyjnej daty rozpoczęcia się tego zjawiska.

Osobiście pewien jestem, że w świecie istnieją zbiegi okoliczności, ale sytuacja w której od dłuższego czasu nikt u mnie na blogu chemtraili nie komentuje, a 5 dni po pierwszym od dłuższego czasu postu w tym temacie w ciągu paru dni pojawia mi się coś takiego



budzi we mnie pewne podejrzenia.

Użytkownik pdjakow edytował ten post 26.12.2011 - 22:20

[Walczący z Trollami]

Ten Pan mówi dokładnie to, co zapewne myślą miliony na całym świecie

http://www.youtube.c...feature=related

Stoimy przed gangsterem z wycelowaną w naszą głowę spluwą, a tajemnicze, agresywne, pozbawione skrupułów zagnieżdżone na tym forum (i w tym, w ich ocenie, śmiesznym temacie) osoby, których bredni nie sposób już dalej komentować, mówią nam: "Uśmiechnijcie się i zachowajcie spokój. To nie jest prawdziwy gangster, to nie jest spluwa, a jeżeli nawet jest to spluwa to na pewno jest tylko atrapą. Czekajcie jak bydło prowadzone na rzeź, nie ma sensu się buntować, bo uciekającą krowę rzeźnik i tak schwyta i siłą zaprowadzi pod tasak". Innymi słowy: "Zamknijcie się, przestańcie za dużo myśleć, nie zadawajcie pytań i grzecznie czekajcie na kulkę. To jest przecież dla waszego dobra." Oni chcą, byśmy tak jak Polacy zamordowani w Katyniu, Charkowie i innych miejscach kaźni, grzecznie, do samego końca, nieświadomi czekali na egzekucję. Wtedy bolszewicka propaganda i podstawieni niby polscy oficerowie rozsiewali plotki, że uwięzieni Polacy zostaną jedynie przetransportowani, przesiedleni, czy w najgorszym wypadku zesłani na roboty. Do samego końca Polacy w to wierzyli i do momentu przestrzelenia potylicy poza nielicznymi, którzy podjęli walkę, grzecznie wykonywali polecenia oprawców. Teraz mamy dokładnie to samo. Bezczelne typy mówią nam: "uspokójcie się, macie paranoje, jesteście niedokształconymi naiwnymi frajerami, którzy maczają w occie szmatki i stawiają rurki z orgonem". Mówią nam: "jesteście żałosnymi małymi robalami, które zostaną wytępione, bo tak chce kilkunastu świrusów, bo taka jest nieubłagana kolej rzeczy". Dodają, że "My, Wasi panowie, uważamy Was za swoich niewolników, za godną wytępienia masę, która nie ma prawa się bronić, nie ma prawa pytać i protestować. Jesteście zbyt mali i [...]możecie zrobić". Paru nawzajem wspierających się kolesi próbuje z nas zrobić bezmózgich imbecyli, wmówić nam, że mamy problemy z pamięcią, ze zrozumieniem podstawowych praw fizyki, a tak naprawdę mamy problem sami ze sobą, z naszymi tępymi, paranoicznymi umysłami, które wszędzie doszukują się spisku. Biedne istoty nie wiedzą, albo nie chcą do siebie dopuścić myśli, że rakotwórcza chemia może zaszkodzić im w pierwszej kolejności. Oni mają to głęboko, bo zapewne tak zostali wychowani, tak zindoktrynowani, tak nauczeni nienawiści do ludzi, że zrobią wszystko by plan szaleńców się powiódł, a bydło spokojnie dało się wyrżnąć.
Dokończę jeszcze polemikę z Panem Mariushem, który chociaż stara się zachować pozory merytorycznej, kulturalnej rozmowy i dam sobie spokój z tym tematem. Mądrego nie trzeba już dłużej przekonywać (argumentów jest aż nadto), a głupiego, naiwnego człeka, czy podstawionego niby sceptyka niestety przekonać się i tak nie da. 

 Edycja: Kurczak

[Mariush]

Dokończę jeszcze polemikę z Panem Mariushem, który chociaż stara się zachować pozory merytorycznej, kulturalnej rozmowy i dam sobie spokój z tym tematem.

Pozory merytorycznej, kulturalnej rozmowy???
We wczorajszej odpowiedzi na mojego ostatniego posta pisałeś coś zgoła innego. Moje wypowiedzi nazwałeś jak najbardziej merytorycznymi, zapewniając przy tym, że uważasz mnie za osobę kulturalną. Żeby nie być gołosłownym cytat:

Nawet nie wiecie, jak miło przeczytać rzeczowy post kulturalnego człowieka, jakim niewątpliwie jest Pan Mariush.

Oba Twoje stwierdzenia nie mogą być jednocześnie prawdziwe.
Zapytam więc wprost: Które z nich jest nieprawdziwe? Które jest tylko grą pozorów?

[Seleroo]

Stoimy przed gangsterem z wycelowaną w naszą głowę spluwą, a tajemnicze, agresywne, pozbawione skrupułów zagnieżdżone na tym forum (i w tym, w ich ocenie, śmiesznym temacie) osoby, których bredni nie sposób już dalej komentować,

To samo mogę powiedzieć o twoich ostatnich postach, w których nijak odnosisz się do argumentów strony przeciwnej.

mówią nam: "Uśmiechnijcie się i zachowajcie spokój. To nie jest prawdziwy gangster, to nie jest spluwa, a jeżeli nawet jest to spluwa to na pewno jest tylko atrapą. Czekajcie jak bydło prowadzone na rzeź, nie ma sensu się buntować, bo uciekającą krowę rzeźnik i tak schwyta i siłą zaprowadzi pod tasak". Innymi słowy: "Zamknijcie się, przestańcie za dużo myśleć, nie zadawajcie pytań i grzecznie czekajcie na kulkę. To jest przecież dla waszego dobra."

Ja ja, mhoi mhocodawchy z Behlina i Jehozolimy i Moskwhy i Stowahyszenia Chylkistów shą zhadowoleni z thego, że whas oghłupiliśmy. Ja się czasem zastanawiam, czy naprawdę wierzysz w to co piszesz, czy masz po prostu z tego niezły ubaw. Żyję nadzieją, że ta druga opcja jest prawdą. Teraz widzisz, ośmieszam twoją teorię, bo wyciągasz słowa, które nigdy tutaj nie padły.

Teraz mamy dokładnie to samo. Bezczelne typy mówią nam: "uspokójcie się, macie paranoje, jesteście niedokształconymi naiwnymi frajerami, którzy maczają w occie szmatki i stawiają rurki z orgonem".

Ciężko się nie zgodzić z tymi bezczelnymi typami. Zdajesz sobie sprawę, jaki wpływ ma ocet ze szmatki na wyższe partie atmosfery? Co do rurek z orgonem, gdyby były rozdawane przez ludzi, którym zależy na ocaleniu ludzkości ZA DARMO, to bym może uwierzył w ich dobre intencje. Ale nie wierzę, ponieważ chodzą na allegro po 330 zł. I to w wersji mini!

Mówią nam: "jesteście żałosnymi małymi robalami, które zostaną wytępione, bo tak chce kilkunastu świrusów, bo taka jest nieubłagana kolej rzeczy". Dodają, że "My, Wasi panowie, uważamy Was za swoich niewolników, za godną wytępienia masę, która nie ma prawa się bronić, nie ma prawa pytać i protestować. Jesteście zbyt mali i gówno możecie zrobić".

@ Brain Collector
I tu jest piękny przykład 'świrniętej jednostki'. Gdyby przychodzili tutaj zwolennicy tej teorii z konkretnymi dowodami, nad którymi byłoby można dyskutować, nie wjeżdżaliby na kogoś, że jest 'niepolski', nie uznawali sceptyków za pozbawionych własnej woli, zindoktrynowanych agentów, to nikt by nie wjeżdżał na nikogo. Niestety, głównie trafiają się ludzie, których dowodem jest zarzucenie komuś kłamstwa. Widziałem tutaj merytoryczną dyskusję, na pierwszych stronach tematu.

Paru nawzajem wspierających się kolesi próbuje z nas zrobić bezmózgich imbecyli,

Czasem nie trzeba wam pomagać, chociaż sformułowania 'bezmózgie imbecyle' bym nie użył, ze względu na jakąkolwiek kulturę wypowiedzi. Ale twój wybór.

wmówić nam, że mamy problemy z pamięcią, ze zrozumieniem podstawowych praw fizyki,

Przypominają mi się tematy o Nibiru, trzech pozaziemskich statkach kosmicznych. Niestety zwolennicy teorii spiskowych często wykładają się na znajomości praw fizyki.

a tak naprawdę mamy problem sami ze sobą, z naszymi tępymi, paranoicznymi umysłami, które wszędzie doszukują się spisku.

Każdy ma prawo do własnego zdania, ale jeśli wyraża je w taki sposób jak większość zwolenników teorii spiskowych, tj. nazywający wszystkich mających inne zdanie ''agentami'', ''pejsami", "niepolskimi jednostkami", to nie jest uważany za godnego partnera do rozmowy. Spiski towarzyszą ludzkości od zawsze, ale spiskowcy zwykle starali się szybko załatwić kogoś, kto chciał puścić farbę.

Biedne istoty nie wiedzą, albo nie chcą do siebie dopuścić myśli, że rakotwórcza chemia może zaszkodzić im w pierwszej kolejności. Oni mają to głęboko, bo zapewne tak zostali wychowani,

Zostałem wychowany w duchu tolerancji, ale wszystko ma swoje granice, a pan je przekracza. Ja bardzo chętnie bym się przekonał o prawdziwości tej teorii, ale chcę dowód, którego nie będzie można obalić racjonalnymi sposobami.

tak zindoktrynowani, tak nauczeni nienawiści do ludzi, że zrobią wszystko by plan szaleńców się powiódł, a bydło spokojnie dało się wyrżnąć.

Pierwszy raz o chemtrailsach usłyszałem na tym forum i na podstawie argumentów wysuwanych przez obie strony, wykrystalizowałem własną opinię. Nikt mi nie wbijał do głowy, że chemtrails to brednie, tylko sam doszedłem do tego wniosku.

Mądrego nie trzeba już dłużej przekonywać (argumentów jest aż nadto), a głupiego, naiwnego człeka, czy podstawionego niby sceptyka niestety przekonać się i tak nie da.

To samo mogę powiedzieć ze strony sceptyków. Wysunięto masę argumentów przeciw teorii, z których wiele czeka na obalenie. Mądry człek zobaczy jak wyglądają metody działania większości zwolenników teorii (często brak rzeczowych argumentów, wyzywanie od agentów itp., uciekanie od dyskusji) a jak wyglądają metody działania sceptyków (przyznajmy się, nie zawsze jesteśmy kulturalni, ale nie wyzywamy nikogo od podstawionych agentów, czasem mamy niecelne argumenty, ale w większości są rzeczowe) i sam wyciągnie wnioski. A głupi, naiwny człek, chętny sensacji, zamiast sięgnąć po dobrą książkę, uwierzy w każde słowo które przeczyta w internecie, byle dało mu się oderwać od szarej rzeczywistości.
WzT kiedy wysuwałeś jeszcze jakieś argumenty, to można było dyskutować, ale teraz dyskusja stała się zwykłym obrzucaniem błotem. Uciekasz od dyskusji, wklejając filmiki z YT, zamiast odpowiedzieć na pytania, które stawiamy. Sam zszedłeś z poziomu merytorycznej dyskusji do rynsztoku, migając się od odpowiedzi.

EDIT: Hmm, był tu jakiś twój post, teraz go nie ma, ciekawe co się z nim stało.

[...]

Użytkownik Yawgmoth edytował ten post 27.12.2011 - 00:50

[Yaw]

To ja usunąłem ten post i proszę nie wklejać screenów z niego, bo post był wyjątkowo chamowaty.Właściwie nie usunąłem, a ukryłem. Jest widoczny tylko dla moderatorów, bo niektórzy powinni się z nim zapoznać.

W ramach wyjaśnień dla użytkowników toczących tutaj dyskusję - Walczący z Trollami dostał trzeciego warna, więc nie odpisze tu prędko. Choć mam wrażenie, że jego post z premedytacją celował w tego warna i wcale nie zamierzał już odpisywać.

[AnkylDankan]

"Cytat
oczywiście nie wyklucza to kompletnie możliwości że ktoś poruszał się za pomocą samochodu, lecz stawia tę możliwość jako wielce nieprawdopodobną"

Nie. Jest to niemożliwe, a nie wielce nieprawdopodobne. Dobrze o tym wiesz.

Gdyby to było takie proste, Daniken i inni ludzie jego pokroju nie sprzedawali by milionów książek.


A co do sprawy polskich opracowań, wydaję mi się że raczej, z lat 1950-1990, powinno się szukać opracowań rosyjskich.

[pdjakow]

Ostatnio miłośnik Davida Icke zamieścił takie zdjąćko:



z komentarzami:
"sztuczne poopryskowe zachmurzenie z charakterystycznym "żeberkowaniem" "

oraz

"dokładnie takie same żeberka były dzisiaj na moim terenie.... ale aż mi się ich żal zrobiło, bo chembustery zrobiły takie dziury w chmurach, że aż miło było popatrzeć. Nad moim domem - czysto
Ale obok, niestety skutecznie harpowali.... pewnie się ludzie zastanawiali czemu ich głowa boli, albo skąd takie rozdrażnienie."

Pierwsze słyszę, aby z poczciwych undulatusów robić sztuczne chmury.

Nowiny są jednak zatrważające. Najwyraźniej wszyscy mieliśmy rację i pryskanie z góry jest nieefektywne. W związku z powyższym teraz się to będzie robić za pomocą motocykli.

[Mariush]

Właśnie zajrzałem na forum Icke'a i o mało nie spadłem z krzesła, gdy przeczytałem kilka najświeższych postów w temacie o chemtrailach. Pozwolę sobie zacytować tę krótką wymianę zdań dotyczącą zdjęcia z książki, którą pdjakow zaprezentował w tym poście. Nicki osób rozmawiających są nieistotne, dlatego zastąpiłem je literami P, Z1, Z2.

Oto ona:

P: A co powiecie na taką książkę i zawarte w niej zdjęcia?
(tu link i zdjęcia)
Z1: Czarno białe zdjęcia, a na nich chmury i smuga kondensacyjna, która z pewnością w chwilę po zrobieniu zdjęcia rozmyła się na niebie.
P: Mi to jednak wygląda na klasycznego chemtraila. Można porównać chociażby ze zdjęciem tutaj: (zdjęcie)
Z2: Otóż wojskowe odrzutowe zapewne tak latają i tak jak Z1 napisał to jest typowa smuga kondensacyjna dla samolotów wojskowych w tamtym czasie.
P: OK. Po prostu nie wiedziałem że zwykłe smugi kondensacyjne mogą się tak długo utrzymywać i tworzyć zawiesinę. Rozróżnianie chemtrails i zwykłych smug jest trudniejsze niż przypuszczałem.
Z2: O.K zadam Ci takie pytanie dość proste, a skąd wiesz ile te smugi wisiały po zrobieniu zdjęcia? Chyba że jesteś autorem tego zdjęcia. To cofam pytanko....
P: Masz na myśli to czarnobiałe zdjęcie? Nie wiem jak długo ta smuga wisiała, ale na pewno dość długo skoro zajmuje tak duży obszar nieba.. Mogła się utrzymywać jeszcze godzinami tworząc mleczną zawiesinę, na co wskazywał by jej wygląd klasycznego chemtrailsa. Z drugiej strony, jeśli to jednak nie był chemtrails, to mogła się rozwiać zaraz po zrobieniu zdjęcia. Można wiedzieć skąd Wy wiecie, że się rozwiała? Oglądaliście ją na żywo?
Z2: Myślę że w tamtym czasie nie było smug chemicznych na niebie tylko smugi kondensacyjne przy założeniu ze zdjęcie zostało zrobione w Polsce. mieszkałem przy lotnisku i widziałem podobne robione przez samoloty wojskowe odrzutowe. W tamtym okresie nie było u nas chmur Chemtrails. Z resztą jakie to ma w tej chwili znaczenie.


A teraz jej krótka analiza logiczna.

Istotę dyskusji można uprościć do takich dwóch stwierdzeń:
A: Trwałe smugi istniały już dawno temu (chemtraile lub zwykłe smugi), co widać na zdjęciu.
B: Smuga na zdjęciu nie jest trwała, gdyż wtedy jeszcze nie było chemtraili.

Rozkładając:
Teza A: Trwałe smugi istniały już dawno temu.
Argument A: Zdjęcie smug z książki.
Teza B: Smuga na zdjęciu nie jest trwała.
Argument B: Chemtraili wtedy jeszcze nie było.

Upraszczając:
Teza A: Teoria jest błędna.
Argument A: Dowód
Teza B: Dowód jest błędny.
Argument B: Teoria jest prawdziwa.

Zatem:
A: Teoria jest błędna i mam na to dowód.
B: Twój dowód jest błędny, bo teoria jest prawdziwa.

Mógłbym porównać to do czegoś takiego:
Do zwolenników zielonej barwy Słońca przychodzi osoba ze zdjęciem:
- Popatrzcie. To zdjęcie dowodzi, że Słońce jest żółte!
- Nie jest. Zdaje Ci się. Słońce nie może być żółte, bo przecież jest zielone.


To jest porażające i przerażające. Poziom logiki zerowy.
Nie rozumiem, jak można tak zapętlić się w myśleniu.
Szczerze współczuję tym ludziom.

[pdjakow]

To jest porażające i przerażające. Poziom logiki zerowy.
Nie rozumiem, jak można tak zapętlić się w myśleniu.
Szczerze współczuję tym ludziom.

Równie porażająca logika wyziera z innego bloga.

Otóż - co jest istotą hipotezy chemtrails? Ano to, że od nie dawna obserwujemy trwałe, często utrzymujące się przez wiele godzin smugi kondensacyjne, których wcześniej nie było. W pewnym momencie niektórzy chyba daliby się zabić za to, że jest to zjawisko nowe i z pewnością dawno nie obserwowane.

Jaki z tego wniosek wyciąga myślący człowiek? A no taki, że wystarczy pokazać dokumentację fotograficzną pokazującą dokładnie takie same trwałe smugi pojawiające się dawniej, aby hipotezę sfalsyfikować. Co więcej można poszukać opisów tego zjawiska z dawnych lat.

To wszystko zrobiono i co się okazało? Otóż przeważnie odpowiada się, że zdjęcia te zostały sfałszowane. Dowód fałszerstwa? A po co? Zostały sfałszowane bo tak. W pewnym jednak momencie niejaki TheEndi robi coś niesamowitego. Umieszcza na blogu wpis z chemtrailami z Polski z 1992:

http://zatruteniebo....rzed-wielu-lat/

Proszę zwrócić uwagę na dyskusję poniżej. Otóż Astromaria szybko się orientuje, że TheEndi walnął babola i mówi - nie, to nie chemtraile. TheEndi nie łapie dowcipu i dalej brnie w swoje. Astromarii nie pozostaje nic innego jak niechętnie przyznać rację, że najprawdopodobniej było to testowe rozsiewanie chemii.
W tym momencie "witki mi opadły", bo wyszło na to, że sami "chemtrailowcy" się pogubili i nie do końca są zgodni co jest chemtrailem, a co nie jest.

Wracamy więc do dowodów. Sytuacja zatem wygląda obecnie następująco:
"Wszystkie zdjęcia dowodzące, że trwałe smugi istniały wcześniej są fałszerstwem, a jeśli nie są to przedstawiają wczesne opryski o których rzecz jasna nie wiedzieliśmy wcześniej, bo nie pokazałeś nam tego zdjęcia he he he".

Równie dobrze może to wyglądać następująco:

- Słyszałeś o niewidzialnych, różowych jednorożcach?
- Przecież nie ma czegoś takiego!
- Jak to niema sługusie NWO! Spojrzyj ino na to zdjęcie!
- No przecież nic na nim niema!
- A widzisz!

[dzustin]

Zajrzałem na ten blog.

Specjalne samoloty do oprysków czyli:
Aero Spacelines 377SG Super Guppy

http://cdn-www.airli...8/6/0029688.jpg



Bristol 170 Freighter Mk32


http://cdn-www.airli...7/5/1235578.jpg



Jeśli to nie manipulacja i robienie ludziom wody z mózgu to już sam nie wiem.

 Edycja: Kurczak.
Podawanie obrazków w formie bezpośredniego odnośnika do witryny źródłowej jest niezgodne z regulaminem tego forum. Popraw proszę swój post, możesz posłużyć się radami opisanymi w poniższym wątku:
Wklejanie zdjęć na forum

[trele12]

Jakich oprysków? Czy to przypadkiem nie są specjalne konstrukcje samolotów do gaszenia pożarów?

http://www.maksymili...pozarniczy2.jpg



To też do chemitrailsów?

Dla tamtego użytkownika samolot do oprysków rolniczych jest używany do chemitrails
Dziwne O.o. Przecież takie samoloty właśnie są tworzone do pryskania taką chemią.

Z całej dyskusjii o tej chemi itd. to szybciej umrzesz na śląsku od wdychania węgla i metali ciężkich niż od chemitrails.


@

Wprowadzić w temacie rodzaj stanu wyjątkowego

W dniu dzisiejszym, na terenie całego działu, wprowadzam stan wojenny
Przepraszam ale to tak mi się od razu skojarzyło.

 Edycja: Kurczak.
Podawanie obrazków w formie bezpośredniego odnośnika do witryny źródłowej jest niezgodne z regulaminem tego forum. Popraw proszę swój post, możesz posłużyć się radami opisanymi w poniższym wątku:
Wklejanie zdjęć na forum

[sebacyw]

Przemo, to może najpierw weź pod uwagę ten punkt regulaminu, który odnosi się do tego co Walczący z Trollami robi od samego początku w tym temacie(jawna, bezpodstawna jak dotąd manipulacja i prowokacja), a następnie zwróć uwagę na resztę osób, które tracą nerwy na trolling w internecie i to jeszcze na moderowanym forum. Jeżeli chcecie bardzo ŚCIŚLE egzekwować regulamin to może zacznijcie od podstaw bo ja zaczynam tutaj czegoś nie rozumieć. Już nie wspomnę o tym, że Walczący miał bynajmniej raz bana na 30 dni, a po zaledwie 4-5 dniach znowu pojawił się na forum- to daje tylko jedno do myślenia.

Punkt regulaminu:

8.6 Zabronione są wszelkiego typu prowokacje tj. wątki lub wpisy wprowadzające w błąd w sposób celowy lub zamierzony.

Walczący wciska wszystkim bajki nie z tej ziemi na temat całej teorii?-wciska więc nie mam więcej pytań.
Ten wpis z regulaminu wyjaśnia wszystko, a ja przytoczę kolejny raz pewną rzecz: "Nie można robić z Księżyca Słońca"

Zapewne poleci jakiś warn w moim kierunku-proszę bardzo. Gościć na forum gdzie jest szerzona prowokacja pod przyzwoleniem moderatorów to niezbyt przyjemna rzecz.
Pozdrawiam

Edycja: Przemo.
Zdecydowanie zrobiłeś OT. To nie temat na żale. Nie dostaniesz warna, bo musiał bym Ci dać obowiązkowe 30 dni urlopu. Ale 7 dni urlopu dostaniesz.

Użytkownik Przemo edytował ten post 28.12.2011 - 03:09

[Milosz]

Nie jestem obrażony, tylko ludzka przyzwoitość mi nie pozwala.

Skoro nie jesteś, to zdobądź się na ten wysiłek i odnieś się, tym razem merytorycznie, do naszych wpisów, na temat smug chemicznych, nie pisząc na przykład, jak to rozbawiliśmy cię swoimi wpisami, albo podpierając się dowodami, które tylko wywołują na naszych twarzach uśmiech.

Czyli z kim? Są na tym forum inni użytkownicy, kulturalni i rzeczowo się wypowiadający. Dla nich mogę poświęcić swój czas, dla Was nie bardzo.

To jest trochę dziwne, bo wolisz kulturalne i rzeczowe wypowiedzi, a sam nie jesteś ani kulturalny ani rzeczowy w swoich, przytoczę przykład, żeby nie było, że opowiadam głupoty.

Takim osobom można zapewne narobić na czerep, a dla nich będzie to zabawna nieświeża czekoladka. Będą się cieszyć i śmiać się z "oświeconych" mówiących obkichanym delikwentom, że mają kał na głowie.

Pełna kulturka, właśnie dowiedziałem się, że jako jeden z tych niewierzących w chemię, mam kupę na głowie, albo w głowie. Rzeczywiście, merytoryczna wypowiedź na najwyższym poziomie.

Jest jeszcze trochę materiału do przedstawienia. Kiedy uznam to za stosowne wycofam się z dyskusji.

Materiału, ja bym tego tak nie nazwał, ale co człowiek to opinia, w każdym razie, i tak zapewne ten materiał zostanie obalony, jak wszystkie poprzednie w tym temacie. Tyle razy już zapowiadałeś, że odpuścisz sobie dyskusję w tym temacie, że myślę, że w tej chwili możesz sobie już darować tego rodzaju zapowiedzi, bo chyba nikt już w nie uwierzy.

I dlatego w nim tak intensywnie uczestniczycie?

Ja uczestniczę głównie z powodu wielkich chęci, wyprowadzenia ciebie z błędów, z wiary tą głupią teorie i z mojej troski o innych ludzi, by nie dali się zrobić w konia. Oczywiście, można sobie odpuścić dyskusję w tym temacie, ale w ten czas zacząłbyś obwieszczać swoje zwycięstwo, zwycięstwo nieprawdy nad prawdą, do czego po prostu dopuścić nie można, bo teoria smug chemicznych to jest nieprawda, bo obala ją wiedza, jaką każdy z nas powinien wynieść, ze szkoły.

Jest mi smutno, że ktoś wchodzi bez pytania do naszego własnego kraju i mnie i moich rodaków zatruwa. Jest mi smutno, że są osoby, które w zatruwaniu ludzkości dostrzegają coś zabawnego.

A mi jest smutno, dlatego, bo nadal wierzysz w tą skompromitowaną do reszty teorię, i dlatego, że mimo tego, że twoje coraz to nowsze tezy, mające dowieźć jej prawdziwości, są przez nas obalane, nadal nie pokusiłeś się by zmienić swoje zdanie. Teoria smug chemicznych kłuci się praktycznie ze wszystkimi zasadami fizyki. Nawet z takimi podstawami jak budowa atmosfery, która jest niejednorodna, ale według ciebie tak nie jest. Ponadto nadal nie odniosłeś się merytorycznie do mojego wpisu obalającego te teorię.

http://www.paranorma...post__p__469840

Powtórzę jeszcze raz, merytorycznie, wpisy typu, hahah tośmy się pośmiali, z pewnością się do nich nie zaliczają, a na takie odpowiadać nie będę.

 Edycja: Kurczak





Twój post nie jest związany z tematem tego wątku, na dodatek stanowi praktycznie w całości zaczepki i wycieczki osobiste skierowane w stronę innego użytkownika (który w dodatku nie ma możliwości reakcji z uwagi na blokadę wypowiedzi). Potraktuję Cie mimo tego ulgowo i nie dostaniesz trzeciego ostrzeżenia, bowiem razem z nim regulaminowo dochodzi 30 dni urlopu. Dostajesz więc tylko 7 dni.

[dzustin]

Ciekawy materiał:
http://www.youtube.com/watch?v=qN54nhIqZUg

Prof Haman mówi o tym iż smuga może powstawać zaraz za samolotem, lub kilkadziesiąt a nawet kilkaset metrów za nim. Oczywiście znany nam osobnik na forum-którego-nazwy-nie-wymienie rozumie to inaczej.

Ci ciekawe prof. Haman mówi, że czasami smuga ciągnie się tuż za samolotem, a czasami na długość kilkudziesięciu do kiluset metrów. Nie mówi nic, że może się ciągnąć za samolotem na kilkadziesiąt kilometrów, co obserwujemy przy smugach chemicznych.

Użytkownik dzustin edytował ten post 29.12.2011 - 23:52