7696 odpowiedzi w tym temacie

[Lynx]

Jako przykład ewidentnego kłamania w tym temacie podam to co zrobił Dager!

Myślę, że trzeba mieć wyjątkowo dużo złej woli, by pomyłkę Dagera traktować jako próbę kłamstwa lub manipulację. Ale nie dziwię się - już niejednokrotnie dowiodłeś, że osoby posiadające inne zdanie niż ty z góry zaliczasz do grona łagarzy i nie interesujesz się tym, co mają do powiedzenia.

[Canaris]

Kurde odkąd pierwszy raz przeczytałem ten temat z miesiac temu to zacząłem sie przyglądać bliżej niebu w pracy ( a mam ku temu warunki bo robie na świeżym powietrzu ) i wiecie co zauważyłem ???

NIC , TOTALNIE ZERO jakichkolwiek oprysków , contrailów ani tym podobnych cudów ....

żadnych nisko latających samolotów opryskujących ludzi , żadnych białych pleśni osiadającej na roślinach , żadnej opadającej mlecznej mgły , żadnych przelotów po których piekne niebo robi sie ciemne i ponure , normalnie nic .
Ja nie wiem, może Wrocław jest z jakiegoś powodu wyłączony z Diabelskiego Planu Zniszczenia Ludzkości przy Pomocy Oprysków z Samolotów uknutego przez Żydowskich Iluminatów do spóły z Rzadem USA i Gejami i Masonami ?? Może ktoś z kręgów prospiskowych mi wyjaśni dlaczego ??

[Tempter]

Canaris: Mowisz i masz.Jedno z wielu zdjęć zrobionych we Wrocławiu:



Wycofuję się z tego tematu,bo podobnie jak Radoslaw mam dość bezustannej próby przekazania Wam,że to co dzieje się teraz na świecie nie jest wcale tak oczywiste,jak Wam się wydaje.Pozdrawiam i życzę więcej dystansu do siebie,bo ego co poniektórych osób piszących na tym forum nadęło się jak balon na ciepłe powietrze,przekraczając wszelkie dopuszczalne poziomy obiektywizmu...

[Ironmacko]

Canaris: Mowisz i masz.Jedno z wielu zdjęć zrobionych we Wrocławiu:

Ladny zachod slonca...

[Canaris]

Mowisz i masz.Jedno z wielu zdjęć zrobionych we Wrocławiu:

Po pierwsze : Skąd niby wiadomo że to Wrocław ?? Jak dla mnie to zwykłe osiedle jakich wiele .

Po drugie : Nic dziwnego tu nie widze . Zwykłe smugi kondensacyjne na tle wieczornego nieba .

Po trzecie : skoro tych zdjęć jest cytuje " WIELE " to czemu nie pokażesz wiecej albo nie zalinkujesz do źródła ?

Kręcicie coś pro-spiskowcy .

Odpowiedzcie na pytania Ironmacko ze strony 20 ( post nr 296 ) .

[Dager]

P.S. Jako przykład ewidentnego kłamania w tym temacie podam to co zrobił Dager! przeczytajcie uważnie posty od 33 do 47

Przyznaję się do pomyłki i powierzchownego potraktowania Twojego wpisu na temat zdjęcia pogody, co potem skutkowało serią nieporozumień. Starałem się z tego sensownie wybrnąć, bez szczególnego angażowania się w dyskusję, dlatego wyszło, jak wyszło. Nie jestem zdolny do zrobienia rzeczy tak haniebnej jak okłamywanie kogokolwiek na tym forum, dlatego nie rozumiem pobudek, które skłoniły Ciebie do sformułowania tak daleko idącego wniosku. Przypuszczam, że emocje przeważyły nad rozsądkiem.

[Lynx]

Wycofuję się z tego tematu

Raven, mam nadzieję, że przyczyną twojego odejścia nie jest fakt, że w dokumencie, który według ciebie miał zawierać dowody na masowe trucie obywateli Wielkiej Brytanii przy użyciu samolotów ponad pół wieku temu, znalazły się zapisy o niegroźnych dla ludności symulacjach rosyjskiego ataku biologicznego. Przykro mi, że robisz tak banalny unik bez jednej choćby próby odpowiedzi na pytania nurtujące tych, którzy nie są przekonani o prawdziwości teorii "chemtrailsów". Przyznam, że do samego końca liczyłem na to, że w końcu raczysz zacząć dyskutować.

Zastanawiam się, czy wśród zwolenników "chemtrailsów" znajdzie się choć jedna osoba zdolna do nawiązania polemiki na poziomie.

[Quintus Maximus]

Lynx

Zastanawiam się, czy wśród zwolenników "chemtrailsów" znajdzie się choć jedna osoba zdolna do nawiązania polemiki na poziomie.

Zastanawiam się, czy wśród sceptyków wobec "chemtrailsów" znajdzie się choć jedna osoba zdolna do przyznania się, że kłamała i chciała jedynie zrobić ze wszystkich imbecyli.

Dager

Przyznaję się do pomyłki i powierzchownego potraktowania Twojego wpisu na temat zdjęcia pogody, co potem skutkowało serią nieporozumień. Starałem się z tego sensownie wybrnąć, bez szczególnego angażowania się w dyskusję, dlatego wyszło, jak wyszło. Nie jestem zdolny do zrobienia rzeczy tak haniebnej jak okłamywanie kogokolwiek na tym forum, dlatego nie rozumiem pobudek, które skłoniły Ciebie do sformułowania tak daleko idącego wniosku. Przypuszczam, że emocje przeważyły nad rozsądkiem.

Wiesz każdy może się pomylić, jednak ty nie tylko się pomyliłeś, ale mimo tego, iż wielu wskazało ci na twoją pomyłkę, to postanowiłeś kłamać do końca. Nie przyznałeś się do ewidentnej pomyłki, nie przeprosiłeś. Świadczy to o tym, że ta twoja "pomyłka" była celowa. Wiedziałeś, że przedstawiłem dowód na chemtrails, który próbowałeś w tak prostacki sposób zdewaluować. Kłamałeś tak samo, jak robią to teraz inni.

Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 26.05.2010 - 13:37

[Quintus Maximus]

Do tej pory wszystkie argumenty przemawiające za istnieniem problemu chemtrails zostały odrzucone argumentami rozumowymi.

Nie żartuj sobie chłopaczku. Temat jest zbyt poważny na takie dowcipy.

[kapuchy]

Quintus napisał:

Zastanawiam się, czy wśród sceptyków wobec "chemtrailsów" znajdzie się choć jedna osoba zdolna do przyznania się, że kłamała i chciała jedynie zrobić ze wszystkich imbecyli.

Hmm.. a kiedy Ty się przyznasz, że KŁAMIESZ w żywe oczy, tylko po to, żeby prowokować i rozbuchać niezdrową sensację?
Z zarzutem kłamstwa to uważaj. Bo to pomówienie. Najpierw musisz TY udowodnić (a nie rzucać puste stwierdzenia), że ktokolwiek negujący lub poddający pod wątpliwość istnienie chemtrails jest w jakikolwiek sposób z tym procederem powiązany. Bo tylko wtedy może kłamać. W każdym innym przypadku są to - dokładnie jak Twoje twierdzenia - przypuszczenia, domysły i wnioski rozumowe.
Bardzo latwo zarzucasz kłamstwa i jest to Twój JEDYNY argument. Nie przedstawiłeś nic czym mógłbyś poprzeć swoje słowa. Natomiast w każdym poście w niewybredny sposób obrażasz. Bo bezpodstawny zarzut kłamstwa jest obrazą i pomówieniem. Albo przedstawiaj DOWODY na poparcie swoich słów, albo się powstrzymaj.

[Quintus Maximus]

kapuchy

Hmm.. a kiedy Ty się przyznasz, że KŁAMIESZ w żywe oczy

Z zarzutem kłamstwa to uważaj. Bo to pomówienie.

Czyli ja mam uważać, a ty już niekoniecznie?

Jeżeli my wszyscy widzimy na niebie samoloty rozpylające jakieś substancje, które zamieniają się z czasem we włóknistą zawiesinę, a pewne osoby piszą nam, że 1. mamy urojenia 2. jesteśmy oszołomami 3. takie coś już było od dawna itd., to jest to dowód na poparcie moich słów i takie osoby są po prostu kłamcami.

Chciałbym jeszcze zaznaczyć, że to co Dager i inni ogłupiacze robią w tym temacie podpada jak najbardziej pod punkt 7.4 regulaminu: Zabronione są wszelkiego typu prowokacje; wątki lub wpisy wprowadzające w błąd w sposób celowy lub zamierzony..

I Przemo jeżeli tak gorliwie pilnujesz przestrzegania regulaminu, to bądź konsekwentny. Nie przypominam sobie, aby Dager dostał ostrzeżenie za ewidentne kłamstwo i wpis wprowadzający w sposób celowy w błąd, a mi dałeś warna za "całokształt wypowiedzi" w tym temacie. Za całokształt wypowiedzi? To tak jakby skazać kogoś za całokształt jego zachowania, bez podawania konkretów.

Edycja: Przemo. Czy Ty wiesz co piszesz? Przeczytaj swoje posty i zastanów się ile jest w nich merytorycznej zawartości, a ile zwykłego pieniactwa. Masz za złe sceptykom, że rozmywają tematy, a ty sam robisz dokładnie to samo. Chcesz rozmawiać, bardzo proszę, ale rozmawiaj merytorycznie, na argumenty.
Jeżeli bardzo Ci zależy wyszczególnię wszystkie Twoje posty, które zasługiwały co najmniej na ostrzeżenie, jak również na warna.
Okazałem anielską wprost cierpliwość, tolerując Twoje zaczepki. Ale ta Cierpliwość już się wyczerpała.
Ostrzegam zatem, że kolejny warn będzie połączony z dwutygodniowym urlopem. Bo będzie to recydywa.
Edycja, QM: Bądź konsekwentny, nie pouczaj i nie mądrkuj tyle, niczego więcej od Ciebie, jako moderatora nie oczekuje. Stwierdzenie, że ktoś kłamie nie jest żadną zaczepką i nie wmawiaj mi takich bzdur! Anielska cierpliwość? No litościwy pan Przemo. Zwykłe pieniactwo? Zachowaj te oceny dla siebie! Wskazanie na manipulacje i kłamstwa "strony przeciwnej" jest bardzo mocnym, merytorycznym argumentem w dyskusji. Także skończ mi prawić kazania odnoście zawartości moich postów, błagam. Ja rozmywam temat? Jak? Nie można obojętnie przejść obok kłamstw i robienia z ludzi głupków. To tyle.

Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 27.05.2010 - 12:57
Reakcja na raport.

[Lynx]

Jeżeli my wszyscy widzimy na niebie samoloty rozpylające jakieś substancje, które zamieniają się z czasem we włóknistą zawiesinę, a pewne osoby piszą nam, że 1. mamy urojenia 2. jesteśmy oszołomami 3. takie coś już było od dawna itd., to jest to dowód na poparcie moich słów i takie osoby są po prostu kłamcami.

Zacznę od końca. Rzeczywiście twierdzę, że od czasów II wojny światowej (czyli od dawna) smugi kondensacyjne mogą się utrzymywać godzinami i rozprzestrzeniać tworząc chmury pierzaste, i na poparcie tych słów przedstawiam chociażby tą publikację z 1972 roku. Żeby móc zarzucić mi kłamstwo, musiałbyś najpierw wykazać, że artykuł ten nie pochodzi z 1972 r., lub że nie dotyczy smug kondensacyjnych, albo że nie istnieje. A potem musiałbyś zrobić to samo z pozostałymi pracami, które kiedyś linkowałem.

Poza tym parę razy podkreślałem, że widok długich smug na niebie nie jest żadnym urojeniem (ot, choćby tutaj). Żeby zarzucuć mi w kłamstwo w tej kwestii, musiałbyś przedstawić dowód, że jednak są to urojenia. I na koniec: sam siebie zaliczasz do oszołomów, więc nie może być kłamstwem nazwanie cię w ten sposób.

Krótko mówiąc, nie masz żadnych podstaw, by nazwać mnie kłamcą, a rzucanie oszczerstw jest jednoznaczne z obrażaniem. Raportuję twojego posta.

[Staniq]

Quintus Maximus - cyt."Zastanawiam się, czy wśród sceptyków wobec "chemtrailsów" znajdzie się choć jedna osoba zdolna do przyznania się, że kłamała i chciała jedynie zrobić ze wszystkich imbecyli."

Ostrzegam Cie przed nadużywaniem mojej cierpliwości . Udowodnij , ze kłamię , w przeciwnym wypadku albo zmień słownictwo , albo wymieniaj za każdym razem kłamców o których mówisz , lub dopisuj do swoich postów - " nie wiem co piszę " .

Chciałeś konkretów , to jeden z nich .

[Quintus Maximus]

Myślę, że na razie nie ma co dalej drążyć tematu. Zrobiło się nerwowo, ale przyznacie, że jest to temat, który może sprawić, że człowiek zaczyna czuć strach. Zaczyna się poważnie martwić i to nawet nie o siebie, ale głównie o przyszłe pokolenia. A w strachu człowiek staje się bardzo emocjonalny. Nie ukrywam, że od mojego początku na tym forum straciłem tu dużo nerwów. Chyba po prostu za bardzo się tym wszystkim przejmuje. Łatwiej byłoby to wszystko totalnie zlać, nie przejmować się. Wsłuchać się w argumenty sceptyków i się uspokoić myślami, że świat z pewnością zmierza ku dobremu. Tak byłoby zdecydowanie łatwiej. Emocje zachowałbym na bardziej wzniosłe chwile niż te spędzone tu na forum. Nie jestem tutaj by kogokolwiek obrażać, pouczać, żalić się, czy wymądrzać. Jestem tu z wami, bo się martwię. Im człowiek trochę bardziej się w to zagłębia, tym siłą rzeczy staje się dużo bardziej podejrzliwy, nerwowy, nieraz pieniaczy i radykalny. Kiedyś byłem dużo spokojniejszym człowiekiem i na spokojnie podchodziłem do ludzi mających odmienne zdanie. Wybaczcie mi, ale rozmawiamy tu na bardzo specyficzne tematy. Pierwszy, w który się zaangażowałem i to bardzo emocjonalnie był temat o 911. W tej tragedii zginął mój dobry znajomy. Drugim tematem są właśnie chemtrails i mimo, iż znałem tą teorię wcześniej, to jednak mój pierwszy wpis w tym temacie umieściłem w dzień, kiedy zobaczyłem to po raz pierwszy na żywo. Przeraziłem się wtedy, bo fantastyczne miejscami treści z serwisów takich jak ten przeniosły się bezpośrednio nad moją - nieprzygotowaną chyba psychicznie na to - głowę. Rozmawiając z wami, spierając się ze sceptykami, nie ukrywam, że obniżyłem mój własny poziom strachu. Świadom, że nie jestem sam - ten który to widzi - chyba jakoś mniej mnie to wszystko przeraża.

Dzięki za dyskusję, co miałem napisać, co chciałem wam przekazać, to napisałem i przekazałem. Używałem mocnego słownictwa, bo chciałem w nim pokazać jednak dużą dawkę emocji - często bardzo negatywnych - jaką te tematy i oponenci w ludziach wzbudzają.

Pewnie jeszcze wrócę. Jak to zwykle bywa. Pa

Wrzucę jeszcze mojego demota, jako chyba najlepsze podsumowanie tematu chemtrails

Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 27.05.2010 - 09:30