Nie wiem czy zauwazyles Drogi Lynx, ale ani jeden raz niczego na temat smug nie napisalam, bo nie jest to dla mnie nic interesujacego, ale dla Was jest to bardzo widac silny argument, ktory to z latwoscia(?) uzywacie.
Cóż, powszechnie akceptowana definicja "chemtrails", czyli smug chemicznych, mówi o trwałych smugach rozchodzących się po niebie i tworzących półprzezroczystą zasłonę. Powstawanie tych smug próbuje się tłumaczyć opryskami szkodliwych substancji, bo rzekomo normalne smugi kondensacyjne nie mogą się utrzymywać dłużej niż minutę. W tym tkwi całe sedno teorii chemicznych oprysków, o której rozmawiamy w tym wątku. Jeśli uważasz, że to tylko nieistotny szczegół, to chyba nasza rozmowa powinna odbywać się gdzieś indziej.
Przekonuja mnie slowa naukowcow i politykow, a nie obrazki z nieba wziete.
Bardzo chętnie się zapoznam z tymi wypowiedziami, zwłaszcza jeśli mają one potwierdzać jednoznacznie prawdziwość twojej koncepcji. Tylko jeśli nie dotyczy ona smug chemicznych, to najlepiej będzie stworzyć nowy wątek, albo przenieść się na PW.
Moze na temat tego, niezbyt madrego stwierdzenia, powiem tylko tyle: Wulkan nie wyrzuca siary i innych swinstw przez caly czas i nad moja glowe.
Może islandzkie wulkany nie wyrzucają dużych ilości siarki przez cały czas, ale ostatnia duża erupcja jak najbardzej to zrobiła, i to nad twoją głowę. W 2010 r. na Wyspy Brytyjskie spadły tony związków siarki i wulkanicznego pyłu. Związki siarki są też w spalinach z silników i dymach z kominów fabrycznych. Nawet bez hipotetycznych oprysków jest tego wokół ciebie całkiem sporo.
Biorac pod uwage obnizanie temperatury powietrza, musza naukowcy chyba brac pod uwage chocby tylko dogrzewanie mieszkan, a czy to twoim zdaniem nie wiaze sie czasem ze zwiekszona emisja CO2 do atmosfery?
Jeśli masz na myśli schładzanie klimatu poprzez zabiegi geoinżynieryjne, to propozycja ich zastosowania wypływa z faktu globalnego ocieplenia spowodowanego antropogeniczną emisją CO2. Niektórzy naukowcy chcieliby użyć związków siarki do powstrzymania dalszego wzrostu temperatur, ale jak na razie pomysł ten jest krytykowany ze względu na to, że nie hamuje przyczyn globalnego ocieplenia, a tylko maskuje jego skutki.
Zalozmy toretycznie, ze chemitralis jako powloka do modyfikowania, skracania fal elektromagnetycznych, czy raczej zalamywania jej na przeszkodzie, ma jakis cel, tylko jaki?
Żeby to zrobić, najpierw musielibyśmy założyć, że taka powłoka faktycznie jest przygotowywana. A to zaprowadzi nas prosto w chmury i smugi kondensacyjne. No, ale zdaje się, że tego chcesz uniknąć...
Nasz profesor mowi o tym, ze wie o pracy HAARP na niskich czestotliwosciach i ze nie wie nic o wynikach tych badan, ani o ich potrzebie.
I wyraźnie tłumaczy to innym zakresem badań, w którym się obraca. Mam wrażenie, iż zakładasz, że skoro ów profesor zajmuje się inną branżą i przez to nie zna literatury z zakresu badań jonosfery, to o wynikach pracy HAARP w ogóle nic nie wiadomo. A przecież wystarczy
krótkie wyszukiwanie, by znaleźć długą listę publikacji.
Użytkownik Lynx edytował ten post 19.02.2012 - 13:52