Napisano 26.05.2010 - 22:53
Napisano 27.05.2010 - 10:15
Myślę, że na razie nie ma co dalej drążyć tematu. ..BLABLABLA
Użytkownik Canaris edytował ten post 27.05.2010 - 10:27
Napisano 27.05.2010 - 12:36
Napisano 27.05.2010 - 13:00
Arkadiusz bo strace do Ciebie szacunek jako osoby majacej wiedze w lotnictwie... To ze Ci sie nie chce czytac tego tematu to rozumiem, spamu tutaj co nie miara, ale jak bys sie cofnal kilka postow wstecz do nie pisal bys bzdur, ze jest to: uklad majacy zwiekszyc zasieg samolotu. Rany nawet link do ksiazki dalem...Te beczki to albo instalacja testowa o której pisał kapuchy albo też układ mający na celu zwiększenie zasięgu (wyglądają identycznie) Taką dodatkową instalację zakłada się w przypadku, kiedy trzeba dostarczyć samolot o niewielkim zasięgu poza teren na którym pozwala operować normalna pojemność standardowych zbiorników, a nie wchodzi w grę międzylądowanie (przelot nad oceanami, rozległymi obszarami pustynnymi) Nie jest to samoróbka, ale instalacja zatwierdzona przez producenta tak maszyny jak i silników. Takie rozwiązanie stosuje się także w przypadku maszyn nowych fabrycznie. Ktoś powie, że nie jest to opłacalne. Otóż jest i to bardzo. Koszt wypożyczenia i zainstalowania certyfikowanej instalacji do jednorazowego zwiększenia zasięgu wliczy się w cenę maszyny, a koszt zwróci się bardzo szybko, szczególnie jeśli to popularna linia. Lot z dodatkowymi zbiornikami odbywa się bez pasażerów, a oznaczenia o tym, że w beczce jest coś niebezpiecznego (palna i szkodliwa dla człowieka kerozyna) nie powinno dziwić. Ta szafa w głębi kadru to jednostka sterująca tym bałaganem i monitorująca jego pracę.
Napisano 27.05.2010 - 13:25
Napisano 27.05.2010 - 14:05
Napisano 27.05.2010 - 14:16
Po prostu spojrzałem na zdjęcie i skojarzyło mi się właśnie z tym rozwiązaniem, o którym kiedyś czytałem. Zdjęcie przedstawiało właśnie dużą liczbę zbiorników w części pasażerskiej. Temat był na jakimś forum o lotnictwie i pytano tam w jaki sposób dostarcza się samoloty na dłuższe dystansy, a tamtejsi specjaliści odpowiedzieli, że czasem robi się to właśnie w ten sposób.
Użytkownik Ironmacko edytował ten post 27.05.2010 - 14:27
Napisano 27.05.2010 - 14:18
Niestety na tym forum takich ograniczen nie wprowadzono.Przykro mi, ale nie każdy może komentować nasz blog.
Trolle, dezinformatorzy i ludzie niekulturalni nie mają tu wstępu. Nie przekonasz nas, że chemtrails nie istnieją ani że są tylko urojeniem szaleńców – jeśli wchodzisz tu tylko po to, żeby napisać, że się mylimy i przedstawić rzekome „dowody” na swoje racje, to szkoda Twojego czasu.
Ludzie, którzy nie rozumieją lub udają, że nie rozumieją co czytają i ci, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem również nie mają tu wstępu.
Informuję, że znane są nam wszystkie techniki stosowane przez mistrzów dezinformacji, NLP, trolle i wrogów prawdy, z Schopenhauerem i jego Erystyką na czele."
Użytkownik Zagaroth edytował ten post 27.05.2010 - 14:19
Napisano 27.05.2010 - 14:27
Użytkownik Lynx edytował ten post 27.05.2010 - 14:32
Napisano 27.05.2010 - 14:44
Różowe chmury nad Wielkopolską (Maj 2010)
Pamiętam kolorowe zachody słońca, ale na pewno, nie były one nigdy różowe, a jedynie czerwone lub pomarańczowe. Dlaczego nikogo nie zastanawia kolor nieba? Jak to możliwe, żeby niebo mieniło się różowym odcieniem? Co może powodować taką barwę? Metal? Aluminium? Jak zawsze masa pytań bez odpowiedzi…
Napisano 27.05.2010 - 15:20
A potrafisz udowodnić, że się zmieniły? Bo ja nie zauważyłem żadnych zmian w ich wyglądzie przynajmniej od 15 lat, czyli od chwili, kiedy zacząłem obserwować niebo. Jedyne co się zmieniło to ich ilość, ale nie widzę w tym nic dziwnego, jako że ruch lotniczy w ciągu ostatniej dekady znacznie się nasilił. Dziś często się zdarza, że niebo wygląda tak, jak na tym zdjęciu sprzed... ponad 40 lat. Dlatego nie rozumiem twojego twierdzenia, że smugi się zmieniły.Chciałbym tylko uzyskać parę informacji dlaczego na przełomie kilku lat, tak radykalnie zmienił się wygląd smug kondensacyjnych?
Napisano 27.05.2010 - 15:30
Napisano 27.05.2010 - 16:43
Napisano 27.05.2010 - 16:58
Zacznę od smug kondensacyjnych. W Internecie jest mnóstwo dowodów na to, że mogą się one utrzymywać godzinami i przeobrażać w chmury typu cirrus. Często tymi dowodami są zeskanowane artykuły prasowe, książki i publikacje naukowe, więc nie powinno być problemów z odnalezieniem ich w świecie off-line
- wystarczy odwiedzić bibliotekę naukową i przejrzeć katalog pod kątem meteorologii i technologii lotniczej. Polecam to każdemu bez względu na jego wiarę w chemtrailsowy spisek.
Muhad - manipulujesz moje wypowiedzi ,aby pasowały to Twojego porządku świata .
Moja miłość do systemu nie powinna Cie interesować ,zresztą ,zdziwiłbyś się gdybyś znal prawdę . Ty nie chcesz wiedzieć co jest grane w temacie chemitrails , tylko sobie ponarzekać jakie wszystko jest be .
Nic konkretnego nie wniosłeś swoim postem ,same osobiste wycieczki .
Ponowne lanie wody ... dlatego ta powódź .
Napisano 27.05.2010 - 17:16
No a kto powinien dostarczyć takich dowodów, jeśli nie zwolennicy "chemtrailsów"? Na przykład ty, zamiast wszczynać kolejną pyskówkę, mógłbyś dowieść, że to, co zwolennicy teorii spiskowych nazywają smugami chemicznymi, to coś diametralnie róznego niż zwykłe smugi kondensacyjne. Jak na razie z przedstawionych przeze mnie i innych sceptyków informacji wynika, że jest to jedno i to samo zjawisko opisywane w różnych publikacjach od czasów drugiej wojny światowej.Co mnie obchodzą informacje internetowe na temat powstawania smug kondensacyjnych, skoro tu chodziło o pokazanie dowodów internetowych na Chemtrails, jako formę chmur chemicznych?
Według mnie naiwne jest twierdzenie, że istnieje spisek, bez choćby jednej słabej poszlaki za tym przemawiającej. Bo skoro nie w bibliotekach i nie w Internecie, to niby gdzie można znaleźć jakieś dowody, że "chemtrails" to tajne opryski, a nie zwykłe smugi kondensacyjne?To jest dopiero naiwne. Od kiedy Ci co knują spisek, będą zawierać informacje w bibliotekach na temat własnych spisków?
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych