Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chemtrails – coś wisi w powietrzu


  • Please log in to reply
7697 replies to this topic

Ankieta: Chemtrails – coś wisi w powietrzu ? (535 użytkowników oddało głos)

Chemtrails - rozpylana chemia na niebie, czy obalona teoria spiskowa ?

  1. Głosowano Zostało wykazane, że Chemtrails to nie tylko teoria. To jest fakt. (137 głosów [25.61%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 25.61%

  2. Głosowano Sceptycy zasiali lekką niepewność, ale ogólnie nie poradzilili sobie z tematem - skłaniam się ku wersji spiskowej. (57 głosów [10.65%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.65%

  3. Głosowano Nie wiem. Obie strony dyskusji mają wiele mocnych argumentów i obie wersje są równie prawdopodobne. (64 głosów [11.96%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.96%

  4. Głosowano W kilku kwestiach sceptycy nie potrafili czegoś wyjaśnić, ale raczej wykazali, że spisku nie ma. (42 głosów [7.85%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.85%

  5. Głosowano Teoria o Chemtrails została obalona. (235 głosów [43.93%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 43.93%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#3781

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6688
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Już to pisałem, ale wkleję jeszcze raz.

Powszechnie przyjęło się uważać, że picie jesienią dużej ilości herbaty z cytryną uzupełni braki witaminy C w naszym organizmie. Jest ona niezbędna w zapobieganiu pogodowym depresjom, brakowi apetytu i wspomaganiu leczenia przeziębień. Należy jednak pamiętać, że może również szkodzić.

Czarna herbata jest zdrowa i faktycznie pomaga leczyć przeziębienia. Wszystko dzięki polifenolom, które hamują rozwój wirusów w organizmie. Jednak, jeśli podczas przeziębienia popijamy herbatę z cytryną, to dobroczynne właściwości napoju znikają. Dlaczego?

Cytryna plus herbata szkodzi

W liściach herbaty znajduje się glin (aluminium). Po zalaniu liści wrzątkiem, do naparu trafia około 25 proc. pierwiastka. Nasz organizm w takiej postaci na szczęście go nie przyswaja.

Jeśli jednak dodamy do herbaty sok z cytryny, to powstanie cytrynian glinu. I w takiej postaci, aluminium jest już przyswajalne przez nasz organizm.

Odkłada się w mózgu

Wyniki badań brytyjskich naukowców wskazują na to, że glin kumulowany jest w naszym mózgu, co może się przyczynić do wystąpienia choroby Alzheimera.

Taki "babciny" napój jest szczególnie niebezpieczny dla dzieci. Przyjmowanie dużych dawek glinu w dzieciństwie, na przykład przez picie dużej ilości herbaty z cytryną, może w późniejszym wieku skutkować upośledzeniem wątroby.

Warto więc pomyśleć o zastąpieniu plasterka cytryny łyżką miodu, soku malinowego lub mlekiem.

Źródło: alzheimers.org.uk



#3782

zzzzz.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@zzzzz, to może Ty nam wszystkim powiesz na jakiej zasadzie działa takie "działko orgonowe"? Co wylatuje z tych rurek że pokonuje tak ogromną odległość przez zawirowania powietrza i niszczy chmury w wysokich partiach atmosfery ? To musi być potężna siła, skoro niszczy wytwór natury. :roll:

Skoro to ma taką ogromną siłe rażenia, to może warto zainteresować tym wojsko ? To była by prawdziwa rewolucja w zbrojeniówce :mrgreen: Po co wystrzeliwać rakiety, jak można by użyć do tego celu "siły orgonu" ? :rotfl:

Udowodnij że to całe działo orgonowe działa, to chętnie zlecę Ci wykonanie takiego dla mnie. Dla mnie jako Spottera przyda się takie urządzenie do rozpraszania chmur :lol


no własnie to rozkminiam i sprawdzam czy daiała. Zbudowane na podstawie teorii o istnieniu eteru i że wszystko jest falą i częstotliwością(jak mówił Tesla) . Jeżeli tak jest to to działko jest tylko mieszaczem eteru. Na dole wiórki i niemetal tworzą coś jak kondensator/alumulator a kryształ/kwarc drga wprawiając ten przepływający eter w ruch i wir dzięki zdonosciom piezolektrycznym ... czyli skręcanie ładunku. I ten eter porywa cząsteczki zarówno wody jak i np smogu. Nie czytałem podręcznika akumulatora orgonu tylko rozkminiam na podstawie tego co mówił Trevo Constable James i trochę tego co Reich i Rychnowski. Podobno też jest różnica pomiędzy cloudbusterem a chembusterem. Zrobilem sobie taki cb z jednej rury i sprawdzam od póltora tygodnia i niby coś się dzieje, ale nie wiem czy nie za słaby i czy prawidłowo używam. Co zauważyłem .. że jak pierwszy raz włączylem to zleciało się ptaków i skradały się do rurki. Podobno te pierwsze Reicha były niebezpieczne i mogły nawet zabić, więc póki nie będę miał czasu na zgłębienie lektury to nie będę kombinował.

Wojsko używa tej technologii od wielu lat. H.a.a.r.p się zwie. Wg tej teorii można też budować pojazdy antygrawitacyjne czyli spodki (wystarczy zacząć wirować tak jak planeta i zaczynasz zachowywać się jak one czyli latasz ...ale to moja rozkminka)

Jak ktoś zna wloski to Pier Luigi Ighnia dużo zrobil w tej dziedzinie.

I nie wiem na ile procent chemtreile są prawdą (chociaż było kilka takich dni, że dałbym sobie rękę uciąć), ale przezorny zawsze ubezpieczony a i mam hobby. No i jak uzyskam zamiast mlecznosiwego nieba głęboki błękit to będę wiedział. :)

Pozdro




To nie jest myślenie zdrowego człowieka, że jeśli mam we włosach metale ciężkie, to winę zrzucam na smugi kondensacyjne z samolotów...


aluminium jest wydalane przez włosy, ale to chyba oczywiste, że jak oddychasz czy zjesz to się przedostaje do krwiobiegu.




Zastanów się lepiej co jesz.

Dodatkowo:

Aluminium produkuje się z rudy boksytowej. Produkcja aluminium z boksytu powoduje skażenie gleby, wody i powietrza, jest też bardzo energochłonna.


Wystarczy logicznie myśleć, a nie szukać wszędzie sensacji.



Myślisz, że co jedzą na tej ekologicznej farmie ? i czy produkują tam aluminium z boksytu?
To jest kilka chat na skraju lasu równikowego.
  • 0

#3783

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

no własnie to rozkminiam i sprawdzam czy daiała.

To znaczy, że masz "chembustera"? :-o
  • 0



#3784

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6688
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

up@
... i nie zawaha się go użyć.
A potem herbatka z cytrynką.



#3785

zzzzz.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

no własnie to rozkminiam i sprawdzam czy daiała.

To znaczy, że masz "chembustera"? :-o


Cloudbustera (inna budowa, ale nie wiem czym poza tym się różnią ... póki co) ... zrobiłem takiego jak na filmach z yt z zapperem (generator częstotliwości ). Na początku myślałem, że nie działa albo słabo działa, bo celowałem pionowo do góry... a tak nie można(bo z czasem długotrwały deszcz spada ... i w sumie spadł, ale nie wiem jaki mój w tym udział) no i nie wiem czy nie za mało zwojów(jak ktoś zacznie robić to będzie wiedział o co chodzi). Dzisiaj pierwszy raz ustawiłem pod kątem i widziałem lepiej rezultat. Ale żeby się upewnić kupię kamerę szerokokątną usb i postawie na dachu żeby wszystko nagrać i przy okazji będę mógł sprawdzić samoloty przelatujące z tymi z flightradar.

Pozdro
  • 0

#3786

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cloudbustera

To chyba nawet lepiej. Tylko do czego to ustrojstwo ma służyć - do rozpraszania, czy do kumulowania chmur? Bo z twojej wypowiedzi nie sposób się tego domyślić...
  • 0



#3787

zzzzz.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cloudbustera

To chyba nawet lepiej. Tylko do czego to ustrojstwo ma służyć - do rozpraszania, czy do kumulowania chmur? Bo z twojej wypowiedzi nie sposób się tego domyślić...


Jeżeli "wierci się dziurę" nad sobą to mogą się pojawić kilkudniowe deszcze(w sumie to było w przykazaniach Reicha). No i podobnie było ... na początku było czyste niebo, później coraz więcej chmur, ale takich kłębiastych od najniższych do najwyższych warstw atmosfery(póki co się nie znam na nazwach, ale tak to wyglądało). A później spadł deszcz. A jak używa się pod kątem to rozprasza. Już myślałem, że coś jest nie tak póki sam mi się nie przechylił i nie chciało mi się poprawiać no i na całym szarym niebie pojawiło się niebieskie miejsce, które później się rozrosło.

Pozdro
  • 0

#3788

dzustin.
  • Postów: 237
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

[A jak używa się pod kątem to rozprasza.

To czemu chembuster ustawiany jest pionowo ?
  • 0

#3789

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeżeli "wierci się dziurę" nad sobą to mogą się pojawić kilkudniowe deszcze

Czyli jak jest pionowo, to kumuluje chmury, zamiast jej rozpraszać?

No i podobnie było ... na początku było czyste niebo, później coraz więcej chmur, ale takich kłębiastych od najniższych do najwyższych warstw atmosfery(póki co się nie znam na nazwach, ale tak to wyglądało). A później spadł deszcz.

Czyli na początku działał odwrotnie niż powinien, a potem zaczął pracować jak należy, ale to ci się nie spodobało?

A jak używa się pod kątem to rozprasza. Już myślałem, że coś jest nie tak póki sam mi się nie przechylił i nie chciało mi się poprawiać no i na całym szarym niebie pojawiło się niebieskie miejsce, które później się rozrosło.

I to miejce przez cały czas jest niebieskie, całkowicie pozbawione chmur?

Użytkownik Lynx edytował ten post 04.04.2012 - 23:08

  • 0



#3790

zzzzz.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


[A jak używa się pod kątem to rozprasza.

To czemu chembuster ustawiany jest pionowo ?


Są i takie pod kątem. Nie wiem jeszcze wszystkiego. Poczytaj.
Poza tym wydaje się, ze on działa tak jakby harmonizował otoczenie...np jak jest duża burza w jakimś rejonie to niedaleko chembustera jest mniejsza ...nie wiem jak jest z suszą, ale też jest instruktarz jak w dwa dni wywołać deszcz. Może jakby takich było dużo to nie byłoby powodzi w Polsce.

Jeżeli "wierci się dziurę" nad sobą to mogą się pojawić kilkudniowe deszcze

Czyli jak jest pionowo, to kumuluje chmury, zamiast jej rozpraszać?

No i podobnie było ... na początku było czyste niebo, później coraz więcej chmur, ale takich kłębiastych od najniższych do najwyższych warstw atmosfery(póki co się nie znam na nazwach, ale tak to wyglądało). A później spadł deszcz.

Czyli na początku działał odwrotnie niż powinien, a potem zaczął pracować jak należy, ale to ci się nie spodobało?

A jak używa się pod kątem to rozprasza. Już myślałem, że coś jest nie tak póki sam mi się nie przechylił i nie chciało mi się poprawiać no i na całym szarym niebie pojawiło się niebieskie miejsce, które później się rozrosło.

I to miejce przez cały czas jest niebieskie, całkowicie pozbawione chmur?


Poszukaj i poczytaj.
Z tego co zauważyłem to robiło się niebiesko , ale po 1,5-2 dnia zaczęło padać, więc pomyślałem, że nie miałem na to wpływu lub coś źle skonstruowałem. Nie, że działał odwrotnie bo może robić to i to... tylko nie czytałem wszystkiego i bawię się po omacku.

A to miejsce nie ma chmur tylko gdzieniegdzie takie białe skrawki. Przez 5-6 godzin tylko raz przyszły takie duże chmury, że przeleciały przez to miejsce i sobie nie poradził. To trwało z 3-6 min.

A i jeszcze jak jest bardzo duży wiatr i szybko chmury płynął to tylko się przerzedzają. Ale to sprawdzałem póki co tylko przy pionowym ustawieniu.

Ci co badają orgonit/eter (to chyba to samo) twierdzą, że to rodzaj inteligentnej energii, ale póki co podchodzę do tego z dystansem.

O szczegóły mnie nie pytaj bo ich po prostu nie znam. I nawet do końca nie wiem jaka jest zależność pomiędzy jednym a drugim ustawieniem.

Pozdro

Użytkownik zzzzz edytował ten post 05.04.2012 - 09:04

  • 0

#3791

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

zzzz mam pytanie: czy przed zainstalowaniem cloudbustera, obserwowałeś niebo aby móc teraz prowadzić obserwację?
  • 0

#3792

Kostek.
  • Postów: 604
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A więc jest tak jak powinno być... raz słońce, raz chmury itd... U mnie to samo się dzieje, raz chmury napływają, raz powstają nade mną, raz pada, a za chwilę praży słońce... przecież to są zupełnie normalne zjawiska atmosferyczne które bywały jeszcze setki lat przed jakimiś tam kryształami.

Ja wiem że ludzie to taki gatunek który zawsze musi w coś wierzyć, ale bez przesady. W taki coś to można było wierzyć zanim nauka zbadała i dokładnie opisała zjawiska zachodzące w atmosferze...
  • 0

#3793

zzzzz.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

zzzz mam pytanie: czy przed zainstalowaniem cloudbustera, obserwowałeś niebo aby móc teraz prowadzić obserwację?


a z rok albo półtora. No i cloudbustera można włączać i wyłączać.

Użytkownik zzzzz edytował ten post 05.04.2012 - 12:17

  • 0

#3794

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie, że działał odwrotnie bo może robić to i to... tylko nie czytałem wszystkiego i bawię się po omacku.

Ironmacko i Kostek ubiegli mnie z komentarzami. W każdym razie, jeśli postawiłeś "cloudbustera" i teraz wszystkie zjawiska na niebie próbujesz tłumaczyć jego działaniem, to nie przeszkadzam i życzę miłej zabawy. Sam kiedyś tak zrobiłem z zielonym bananem - działało aż miło ;-)

A to miejsce nie ma chmur tylko gdzieniegdzie takie białe skrawki.

To masz pole do popisu dla kamerki. Kilkutygodniowa seria zdjęć poklatkowych (robionych, powiedzmy, co 15 minut), na której będzie widać, że dana część nieba jest pozbawiona chmur nawet w czasie przechodzenia frontu, przekona mnie raz na zawsze, że "cloudbustery" działają.

Ci co badają orgonit/eter (to chyba to samo) twierdzą, że to rodzaj inteligentnej energii, ale póki co podchodzę do tego z dystansem.

Bardzo słusznie postępujesz. Ta "inteligentna energia" to nic innego jak siła sugestii.

No i cloudbustera można włączać i wyłączać.

A myślałeś nad wykorzystaniem tej właściwości do przeprowadzenia długotrwałego eksperymentu?

Użytkownik Lynx edytował ten post 05.04.2012 - 12:22

  • 1



#3795

zzzzz.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A więc jest tak jak powinno być... raz słońce, raz chmury itd... U mnie to samo się dzieje, raz chmury napływają, raz powstają nade mną, raz pada, a za chwilę praży słońce... przecież to są zupełnie normalne zjawiska atmosferyczne które bywały jeszcze setki lat przed jakimiś tam kryształami.

Ja wiem że ludzie to taki gatunek który zawsze musi w coś wierzyć, ale bez przesady. W taki coś to można było wierzyć zanim nauka zbadała i dokładnie opisała zjawiska zachodzące w atmosferze...


Nie wiem ... masz jakieś problemy z czytaniem. Na środku zachmurzonego nieba przez 5-6 godzin był błękitny otwór. A jeżeli chodzi o kryształy w tym cloudbusterze to są w innym miejscu niż w chembusterze i jeszcze nie doszedłem do tego dlaczego tak jest. Constabl James chyba na początku nie używam kryształów.
I to nie kwestia wiary a obserwacji ... no chyba, że coś mi się ze wzrokiem porobiło.

Zresztą jak kto chce. Jak ktoś chce to znajdzie sobie literaturę. Mi się już nie chce pisać. Może jak już będę miał tę kamerę to nagram filmik i wkleję.

Pozdro
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych