One zwyczajnie nie zostały przez niego wypowiedziane, co jasno pokazuje filmik.
Nie wiem dlaczego, ale chciałem być delikatny.
A co z barem?
Napisano 15.05.2012 - 23:23
Mnie też zamurowało, ale dopiero kiedy przeczytałem opis zdziwionego obserwatora, któremu się wydawało, że samoloty mogą latać tylko na osi wschód-zachód i że geoinżynieria ma polegać na zasłanianiu Słońca w jego miejscowości.Nie ukrywam, że jak obejrzałem ten filmik to mnie zamurowało .....
Nic. Jedynym związkiem chemicznym, jaki wymienił Holdren, był CO2.A co z barem?
Użytkownik Lynx edytował ten post 15.05.2012 - 23:28
Napisano 16.05.2012 - 08:22
Gdybym był zwolennikiem tych teorii, pewnie użył bym argumentu, że na zdjęciu nie widać czy smuga utrzymuje się 5min czy 5h. Aż dziwne, że do tej pory na to nie wpadli.Do dziś żaden z owych "oświeconych" nie wypowiedział się w sprawie zdjęć trwałych smug kondensacyjnych z lat 40'tych.
Ten fakt też mnie zastanawia dlaczego "oświeceni" jak ich nazywasz nie "podczepiają się" pod sprzęt oficjalnie używany do zrzucania związków chemicznych na dużych wysokościach. Czyżby przeoczyli, że to nie jest żadna tajemnica?Do dziś, wszyscy "oświeceni" od chemisrails, omijają szerokim łukiem zagadnienia techniczne dotyczące sprzętu wykorzystywanego do swoich urojonych "oprysków"
Napisano 16.05.2012 - 10:38
Fantastyczny wątek! Szczególnie rozbrajające (dosłownie!) są wpisy użytkownika MaksK :-DPoczytajcie sobie co już jest w tych chemisrails
http://davidicke.pl/...ych-t10199.html
Napisano 16.05.2012 - 10:47
http://www.youtube.com/watch?v=-Zu6X7fZ20g
Napisano 16.05.2012 - 11:14
Co masz na myśli? Są jakieś miejsca na niebie bardziej logiczne niż inne?I w takich kompletnie nielogicznych miejscach na niebie.
Do tego nie potrzeba specjalnego paliwa. Wystarczy odpowiednio wysoka wilgotność względna powietrza i niska temperatura, żeby trwałe smugi mogły powstawać ze spalin samochodowych i dymów z kominów.Tego samego dnia zastanawiałam się, jakiego paliwa używają, że 'spaliny' nie znikają, tylko się poszerzają i wyglądają jak chmury.
Użytkownik Lynx edytował ten post 16.05.2012 - 11:23
Napisano 16.05.2012 - 12:01
Napisano 16.05.2012 - 18:32
Użytkownik Walczący z Trollami edytował ten post 16.05.2012 - 18:33
Napisano 16.05.2012 - 19:05
Użytkownik Kostek edytował ten post 16.05.2012 - 19:18
Napisano 16.05.2012 - 19:12
Co masz na myśli? Są jakieś miejsca na niebie bardziej logiczne niż inne?
Do tego nie potrzeba specjalnego paliwa. Wystarczy odpowiednio wysoka wilgotność względna powietrza i niska temperatura, żeby trwałe smugi mogły powstawać ze spalin samochodowych i dymów z kominów.
Użytkownik stupidkid edytował ten post 16.05.2012 - 19:12
Napisano 16.05.2012 - 19:36
Błąd, ponieważ samoloty latają po punktach nawigacyjnych, często po takich które nie są połączone i oznaczone jako droga lotnicza. Zerknij sobie na mapę dróg lotniczych, zobacz ile jest punktów nawigacyjnych i wyobraź sobie że samoloty latają po nich w różny sposób, wszystko zależy od warunków atmosferycznych, głównie prądów powietrznych (JetStream). Często jest tak że jednego dnia nad danym sektorem jest potężny ruch, a następnego dnia przeleci 2-3 maszyny. To właśnie przez JetStrem.Tak, są bardziej logiczne - na przykład takie, przez które przebiegają trasy przelotów samolotów. Moim zdaniem, takie właśnie miejsce na niebie jest bardziej logiczne dla powstawania smug po przelotach.
Że co ?Dobra, ale paliwo lotnicze ma raczej inny skład. Wysoko w górze jest zupełnie inna temperatura i na mój laicki, chłopski rozum, po prostu trzeba działać tak, żeby nie zamarzło (no chyba, że jest ogrzewane w trakcie lotu, silniki pracują i wtedy może być takie, jak i na ziemi). Tak czy inaczej, te chmury po czasie znikają. A tworzą się tak, jak i te po zwykłych samolotach... A i te jednak ZNIKAJĄ, a nie poszerzają się i rozlewają po niebie przez kilka godzin, nie?
Napisano 16.05.2012 - 21:35
Kostek mnie ubiegł z odpowiedzią. Nad Polską na poziomach górnych dróg lotniczych, na których mogą tworzyć się trwałe smugi kondensacyjne, nie ma żadnych stref ograniczonych dla ruchu lotniczego. To oznacza, że smugi mogą powstawać nad całym obszarem naszego kraju.Tak, są bardziej logiczne - na przykład takie, przez które przebiegają trasy przelotów samolotów.
No właśnie nie. Smugi kondensacyjne mogą się utrzymywać tak długo, jak długo pozwalają na to warunki atmosferyczne (temperatura i wilgotność powietrza). Podobnie jest z mgłą lodową powstającą ze spalin samochodowych i dymów kominowych.Tak czy inaczej, te chmury po czasie znikają. A tworzą się tak, jak i te po zwykłych samolotach... A i te jednak ZNIKAJĄ, a nie poszerzają się i rozlewają po niebie przez kilka godzin, nie?
Napisano 16.05.2012 - 22:39
Tu trzeba jeszcze dopisać BARDZO ważną rzecz... Mianowicie zmiany warunków atmosferycznych w czasie wiosenno-jesiennym. Inaczej mówiąc chodzi o ośrodki burzowe. W tym okresie samoloty często zmieniają swój kurs ze względu na komórki burzowe. Doskonale to słychać na skanerze nasłuchowym ustawionym na częstotliwość lotniczą danego sektora. Piloci proszą kontrolera o zmianę kursu ze względu właśnie na chmury burzowe. Przez to często maszyny dość mocno schodzą z kursu, a tym samym dla osób które mają nikłe pojęcie o tym może się to wydawać "podejrzane" i wzbudzające podejrzenie o "nieprzepisowe zmiany kursów dla celu oprysku" Najczęstszym komunikatem od pilota danej maszyny w takim przypadku pada stwierdzenie w postaci komunikatu Avoid Weather.. a dalej konkretne informacje o zmianie kursu w zależności od danej sytuacji. To wszystko słychać na skanerze... Wielokrotnie, obserwując ruch lotniczy w swojej okolicy nasłuchuję podobne depesze po między pilotami a kontrolerem ATC.Kostek mnie ubiegł z odpowiedzią. Nad Polską na poziomach górnych dróg lotniczych, na których mogą tworzyć się trwałe smugi kondensacyjne, nie ma żadnych stref ograniczonych dla ruchu lotniczego. To oznacza, że smugi mogą powstawać nad całym obszarem naszego kraju.
Użytkownik Kostek edytował ten post 17.05.2012 - 08:36
Napisano 17.05.2012 - 12:55
Ciężki przypadek z tych panów. Pisaliśmy to już kilkanaście razy. Problem ze smugami chemicznymi jest taki, że w odróżnieniu od smug kondensacyjnych powstają one i utrzymują się na niebie przez długie godzi NAWET GDY NIE MA W OGÓLE WARUNKÓW DO POWSTAWANIA JAKICHKOLWIEK INNYCH CHMUR. Na niebie nie powstają żadne chmury, a te dziwne smugi jednak powstają, zostają na niebie przez długie godziny i rozchodzą się tworząc białą emulsyjną zawiesinę. Ile jeszcze trzeba wam to tłumaczyć. Nawet przedszkolak zrozumie o co tu come on.Smugi kondensacyjne mogą się utrzymywać tak długo, jak długo pozwalają na to warunki atmosferyczne (temperatura i wilgotność powietrza). Podobnie jest z mgłą lodową powstającą ze spalin samochodowych i dymów kominowych.
Co jeszcze debilniejszego wymyślisz panie kolego? Przecież ty sam z pewnością zrywasz boki ze śmiechu pisząc takie bzdury. Latające dziwnie samoloty, skręcające, zawracające itd. najczęściej widzimy w śliczną pogodę, kiedy nie ma żadnych burz. Zatem ustalmy kolejność - najpierw, tłumacząc dziwne, nie odnotowywane nigdzie trasy przelotów samolotów, wmawialiście wszystkim, że są to:W tym okresie samoloty często zmieniają swój kurs ze względu na komórki burzowe.
Użytkownik Walczący z Trollami edytował ten post 17.05.2012 - 12:58
Napisano 17.05.2012 - 13:36
Wszystkie smugi kondensacyjne (trwałe i nietrwałe) mogą powstawać, gdy w warstwie powietrza nie są spełnione warunki do naturalnej kondensacji chmur. Gazy wylotowe z silników samolotowych składają się głównie z pary wodnej, która podwyższa wilgotność powietrza, co w określonych warunkach prowadzi do kondensacji pary wodnej i tworzenia się kryształków lodu. Tak powstała smuga może szybko wysublimować, jeśli nasycenie powietrza parą wodną w stosunku do lodu jest niskie, lub utrzymywać się przez długi czas i rozchodzić po niebie, jeśli nasycenie względem lodu jest wysokie. (źródło) To prosta fizyka, omawiana tu już wiele razy, ale uporczywie ją ignorujesz lub zwyczajnie nie potrafisz zrozumieć. Uczciwie trzeba dodać, że dla przedszkolaka może to być zbyt skomplikowane zagadnienie.Problem ze smugami chemicznymi jest taki, że w odróżnieniu od smug kondensacyjnych powstają one i utrzymują się na niebie przez długie godzi NAWET GDY NIE MA W OGÓLE WARUNKÓW DO POWSTAWANIA JAKICHKOLWIEK INNYCH CHMUR.
Te "dziwne smugi" i "biała emulsyjna zawiesina" to nic innego jak chmury piętra wysokiego: cirrus, cirrocumulus lub cirrostratus. Od naturalnych chmur różnią się jedynie nieco zwiększoną zawartością związków azotu. (źródło)Na niebie nie powstają żadne chmury, a te dziwne smugi jednak powstają, zostają na niebie przez długie godziny i rozchodzą się tworząc białą emulsyjną zawiesinę.
Nieskończenie długo, jeśli nie będziesz podawał źródeł swoich rewelacji i dalej będziesz automatycznie zaprzeczał dobrze potwierdzonej wiedzy. Badania nad trwałymi smugami kondensacyjnymi prowadzi się od półwiecza. (źródło)Ile jeszcze trzeba wam to tłumaczyć.
Samoloty mogą wykonywać różne manewry niezależnie od występowania burz. Wszystkie wyśmiewane przez ciebie wyjaśnienia są poprawne, czy tego chcesz, czy nie.Latające dziwnie samoloty, skręcające, zawracające itd. najczęściej widzimy w śliczną pogodę, kiedy nie ma żadnych burz.
1 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych