Co więcej, sami chemtrailowcy rozpoznali te samoloty jako rejsowe. Stąd moja uwaga, że trzyn tworzy już własną, osobistą teorię.
Widzę, że po aferze z dziadkiem trochę ucichło. Szkoda, że zamiast odpowiadać na pytania, trzyn opowiadał o lodach. A więc lista kwestii na które mam prośbę do pana trzyn, żeby odpowiedział jest następująca:
1)
Czytaj dokładnie. Nie istnieje coś takiego jak ZWYKŁA smuga kondesacyjna. Taka o której czytasz w tej twojej wikipedii co masz otwartą na drugiej karcie.Przed chwilą stwierdziłeś, że nie istnieje coś takiego jak zwykła smuga kondensacyjna, stąd pytanie. Dlaczego nie istnieje - musi istnieć, takie są prawa fizyki.
Zasmucę cię, nie mam wikipedii na drugiej karcie. Mam flicra i stronę zakładu fizyki atmosfery z prof. Malinowskim, którą zapomniałem zamknąć.
Wracając do tematu. Niestety wygląda na to, że nie rozumiesz o co chodzi.
Co to znaczy, że "nie istnieje ZWYKŁA smuga kondensacyjna"? Weźmy samolot, do którego nalewamy ZWYKŁE paliwo lotnicze i wykonujemy ZWYKŁY lot na zwykłej wysokości przelotowej. Nasze ZWYKŁE paliwo lotnicze ulega spalaniu i powstają gorące gazy wylotowe. Gazy te zawierają pewną zawartość pary wodnej, ulegają rozprężeniu i ochłodzeniu. Para wodna MUSI w tym wypadku ulec kondensacji tworząc ZWYKŁĄ smugę kondensacyjną. W rzedkich przypadkach powietrze jest tak suche, że powstałe kryształki lodu ulegają natychmiastowej sublimacji i smuga jest niewidoczna. W pewnych przypadkach kryształki lodu ulegają sublimacji wolniej, wtedy smuga jest widoczna kilka minut, wreszcie gdy zawartość wilgoci w powietrzu jest wystarczająca, kryształki lodu ulegają resublimacji i smuga jest trwała.
2)
Dlaczego kłamał o zdjęciu z Brandenburgii. A jeśli nie kłamał, to czy w innych kwestiach jest też tak rzetelny, że trzeba wszystko sprawdzać?
3)
Czy dziadek ciebie przekonuje, czy mamy go znaleźć, przesłuchać i zbadać jego krew?
Użytkownik pdjakow edytował ten post 27.06.2013 - 21:13