7696 replies to this topic

[katabas]

Nie wierzę w chemtrails, ale Twój przykład jest zły. Przecież Ryanair mógłby zarabiać pieniądze od NWO na wożeniu i rozpylaniu.

A z tymi instrukcjami bardzo dobrze robią, autentycznie szkoda papieru.

[pdjakow]

Geoinżynieria nad Polską

Poczytać proszę

Powiedz mi, co jest tam takiego, czego byśmy tu już nie przedyskutowali?

[Kostek]

Urząd Lotnictwa Cywilnego zrobił znakomite opracowanie na temat smug kondensacyjnych:

http://www.ulc.gov.p..._22_04_2013.pdf


Który zwolennik spróbuje to skomentować ?

[Astro1004]

Znając dotychczasowe działania większości zwolenników,to nawet twojego postu nie skomentują tylko napiszą,że trują u nich w okolicy i wkleją kolejne zdjęcie smug kondensacyjnych.

Użytkownik Astro1004 edytował ten post 02.08.2013 - 15:16

[Nic]

Urząd Lotnictwa Cywilnego zrobił znakomite opracowanie na temat smug kondensacyjnych:

http://www.ulc.gov.p..._22_04_2013.pdf


Który zwolennik spróbuje to skomentować ?

źródła opracowania:
1- rok wydania 2007
2 - 2006
3 - 2009
4 - źródło nieistniejące
5- 2013
6- 2013
7 - 2010

Jakiż to dziwny zbieg okoliczności, że Urząd Lotnictwa Cywilnego nie znalazł i nie wykorzystał żadnego naukowego źródła, które powstało np. przed rokiem 2000. Wszystkie źródła świeżutkie, niczym stworzone naprędce w ciągu ostatniej dekady celem prania mózgownic niewinnych ludzi.

A może macie podobny artykulik stworzony przed 2000 rokiem, ale nie pochodzący z żadnego Urzędu, nie od Pana instruktora stacji meteorologicznych, którego już z nami nie ma, tylko od polskich naukowców. Jakiekolwiek opracowanie polskiego naukowca, powstałe przed rokiem 2000 w sposób naukowy opisujące, w jaki sposób ze smugi kondensacyjnej w bezchmurną, ciepłą, suchą pogodę, gdy nie ma innych chmur na niebie, może powstać chmura cirrus, która pozostaje na niebie kilkanaście godzin, rozrasta się, przesuwa się dużo wolniej niż inne zwykłe chmury, a pod słońce świeci kolorami tęczy. Musi być taka polska praca naukowa traktująca o tak powszechnym zjawisku trwającym już od przeszło 70 lat.

(...)Stwierdzono, iż z jednej strony smugi kondensacyjne prowadzą do wzmocnienia efektu cieplarnianego w atmosferze globalnej ogrzewając ziemię poprzez odbicie części promieniowania podczerwonego emitowanego z powierzchni ziemi ku przestrzeni kosmicznej z powrotem w kierunku powierzchni planety. Z drugiej strony, smugi kondensacyjne również zwiększają albedo ziemi i w ten sposób nie dopuszczają do ogrzania planety przyczyniając się do odbicia promieni słonecznych przez kryształki lodu działające jak mikro-pryzmaty zanim promieniowanie dotrze do powierzchni globu.(...)

Tego tekstu zawartego w tym opracowaniu nie będę w ogóle komentował. Sami pomyślcie po co ten fragment się w nim znalazł i dlaczego po raz pierwszy z tego właśnie opracowania, stworzonego przez państwowy organ (a nie ze szkoły, studiów) wielu z Was dowie się, że smugi kondensacyjne mogą być trwałe, a nawet że mogą wpływać na ocieplenie, czy ochłodzenie klimatu!

pdjakow

Powiedz mi, co jest tam takiego, czego byśmy tu już nie przedyskutowali?

Pan raczy żartować?

Użytkownik Nic edytował ten post 07.08.2013 - 17:56

[Zaciekawiony]

Jakiś artykulik sprzed 2000 roku? "Sztuczne chmury" Wiedza i Życie 1998:
http://archiwum.wiz....98/98051000.asp

Każdy z nas wielokrotnie widział na niebie smugi kondensacyjne - białe wąskie pasy, jakie zostawia za sobą lecący wysoko samolot odrzutowy. Często pozostają one na niebie bardzo długo, tworząc coś w rodzaju sztucznej chmury. Okazuje się, że smugi, podobnie jak chmury naturalnego pochodzenia, mogą znacząco wpływać na temperaturę powierzchni Ziemi.

Powietrze zawsze zawiera parę wodną. Im wyższa jego temperatura, tym więcej może zmieścić w sobie wody. Gdy temperatura nasyconego wilgocią powietrza obniża się, powstaje nadmiar pary wodnej - powietrze nie jest w stanie już jej "pomieścić". W efekcie nadmiar wilgoci kondensuje się w kropelki wody, widoczne dla oka w postaci mgły lub chmury. Zjawisko to jednak może nie zajść od razu: do kondensacji pary potrzebny jest bowiem aerozol, czyli zawieszone w powietrzu stałe lub ciekłe cząstki, wokół których mogłyby się tworzyć zaczątki kropel wody. Na wysokości ponad 10 km temperatura spada poniżej zera. Tam też jest para wodna. Gdy pojawia się aerozol, wilgoć natychmiast skrapla się i zamarza, tworząc strzępiastą chmurę, przez meteorologów nazywaną cirrus.

Właśnie na wysokości 10-12 km lata większość samolotów. Silniki odrzutowców, spalając paliwo, zostawiają za sobą strugę wylotową, która zawiera tlenki siarki i azotu. Te z kolei w podwyższonej temperaturze reagują z parą wodną, tworząc mikroskopijne kropelki kwasów - aerozol, na którym natychmiast wyrastają kryształki lodu. Tak powstała smuga kondensacyjna ma identyczne własności, jak normalny cirrus.

Poszczególne typy chmur występujące w atmosferze różnią się znacznie względem zdolności odbijania i pochłaniania różnych typów promieniowania. Niskie, deszczowe chmury typu stratus ochładzają Ziemię, bo silnie odbijają promienie słoneczne. Natomiast cirrusy działają odwrotnie, ponieważ zatrzymują stosunkowo niewiele światła słonecznego, chroniąc jednocześnie Ziemię od utraty ciepła w postaci promieniowania podczerwonego.

Mechanizmy tworzenia się cirrusów, a także ich rola w bilansie cieplnym powierzchni Ziemi pozostają wciąż niedostatecznie rozpoznane. Wyniki przeprowadzonych ostatnio przez NASA badań wskazują, że chmury tworzone przez samoloty mogą się rozrastać, wywołując krystalizację przechłodzonej pary wodnej w otaczającej masie powietrza. W taki sposób powstają często rozległe cirrusy, których wpływu na klimat nie można pomijać. Raport na ten temat wkrótce opublikują "Geophysical Research Letters".

Jakby były wątpliwości do cyfrowej wersji artykułu, WiŻ łatwo można znaleźć w bibliotekach..

[Nic]

No trochę lipa z tym artykułem, bo chodzi nam wszystkim o polskie - n a u k o w e - opracowania tego tematu. W artykule nie ma podanego ani jednego naukowego źródła zawartych w nim informacji.

Podrobić jeden, czy drugi artykulik nie jest trudno, a pracę naukową już znacznie ciężej, choć to też oczywiście nie jest wykluczone i niemożliwe. Jednak ja zostaję przy swoim i twierdzę, że to, iż polska nauka przed 2000 rokiem nie zająknęła się w ogóle na ten temat, dowodzi, że jest to zjawisko nowe i dopiero od niedawna powszechnie obserwowane.

Użytkownik Nic edytował ten post 07.08.2013 - 18:18

[Zaciekawiony]

Jak ktoś mógł w 1998 roku podrobić artykulik o zjawisku, jakiego jeszcze nie było?

Nawiasem mówiąc sam je obserwowałem w tym czasie.

[skittles]

Nic, przestań trollować, bo dobrze wiesz, że wrzucano tu już materiały naukowe o smugach kondensacyjnych nawet z okresu głębokiego PRLu, nie tylko "sprzed 2000 roku".
No ale byłbym zapomniał - ty nie jesteś tu po to, żeby prowadzić jakąkolwiek dyskusję.

Swoją drogą bardzo zabawne pytanie - dlaczego źródłami opracowania powstałego w 2013 roku są materiały z ostatnich kilku lat a nie sprzed 5 dekad, no po prostu brak słów na twoją "logikę".

I nie czaruj nas już - czego by tu kto nie wrzucił to i tak zostanie to okrzyknięte fotomontażem, manipulacją, kłamstwem etc, czego doskonały przykład mieliśmy w momencie, gdy pdjakow wrzucił skany książki.

Użytkownik skittles edytował ten post 07.08.2013 - 19:12

[lompi]

Nawiasem mówiąc to dlaczego po raz enty strona sceptyczna musi coś udowadniać, szukać i produkować się, skoro to przeciwna strona chce nas przekonać do swoich racji.
Więc niech może strona spiskowa zainwestuje ok. 1500zł na synte i niech porobi jakieś zdjęcia tych samolotów, które niby mnie opryskują, niech stworzą jakieś własne opracowanie.

Do Pana Nic...dlaczego nad moją miejscowością już kolejny dzień jest taka piękna pogoda, ani jednej chmurki przez tyle dni? Wczasy pod gruszą sobie wzięli?

[2dor]

Dziś, robiąc porządki w laptopie natrafiłem na zdjęcie, które zrobiłem 14 czerwca. Umieszczam je tylko dlatego, że fajnie to wygląda Ostatnio miałem taki sam widok z okna. Naprawdę _____ to wygląda w realu

[lompi]

od razu po smugach widać, że robiły to nieoznakowane samoloty

[pdjakow]

Ziew.

Po raz kolejny Nic udowadnia nic, jak również jego wypowiedzi nie reprezentują nic. Zgoła trafny dobór nicku.

Po udowodnieniu oszustwa i kłamstw chemludków na temat "nie istniejących publikacji w języku polskim" "Nic" jest tutaj tylko po to by dalej jątrzyć i szukać Żydów. Tylko nie wiem po co, jak reszta dyskutantów ma i tak wyrobione zdanie o tym panu.

Nic, udałeś sie już na najbliższą stację meteorologiczną i poczytałeś instrukcję dla stacji?

[Kostek]

od razu po smugach widać, że robiły to nieoznakowane samoloty

Haha, dobre.... Skąd taki wniosek ?

[lompi]

Haha, dobre.... Skąd taki wniosek ?

No a co nie widzisz? Przecież to od razu widać...po włóknistej strukturze i dodatku aluminium. Poza tym oznakowane samoloty nigdy nie zejdą się w jednym punkcie, a już na pewno nie 3

Temat już od dłuższego czasu jedzie na respiratorze...myślę, że wszystko już tutaj zostało bardzo dobrze wyjaśnione. Ludzie umiejący czytać ze zrozumieniem na pewno nie dadzą się nabrać na tak naciąganą historyjkę....a reszty i tak nie przekonasz, nawet jakby sam Erich von Däniken przyszedł do takiego delikwenta spiskowca i mu powiedział, że wszystko sobie on tak dla jaj wymyślił to i tak on będzie wiedział lepiej. pozdro