Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chemtrails – coś wisi w powietrzu


  • Please log in to reply
7696 replies to this topic

Ankieta: Chemtrails – coś wisi w powietrzu ? (535 użytkowników oddało głos)

Chemtrails - rozpylana chemia na niebie, czy obalona teoria spiskowa ?

  1. Głosowano Zostało wykazane, że Chemtrails to nie tylko teoria. To jest fakt. (137 głosów [25.61%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 25.61%

  2. Głosowano Sceptycy zasiali lekką niepewność, ale ogólnie nie poradzilili sobie z tematem - skłaniam się ku wersji spiskowej. (57 głosów [10.65%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.65%

  3. Głosowano Nie wiem. Obie strony dyskusji mają wiele mocnych argumentów i obie wersje są równie prawdopodobne. (64 głosów [11.96%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.96%

  4. Głosowano W kilku kwestiach sceptycy nie potrafili czegoś wyjaśnić, ale raczej wykazali, że spisku nie ma. (42 głosów [7.85%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.85%

  5. Głosowano Teoria o Chemtrails została obalona. (235 głosów [43.93%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 43.93%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#4486

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6688
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gonitwa za króliczkiem na tym polega.
Stworzono teorię konspiracyjną, która w założeniu miała być nie do rozwalenia. Opierano się na zdarzeniach z przeszłości, które z chemtrails nie mają nic wspólnego. Teoria runęła, bo musiała. Zapomniano o fizyce. Nie jakiejś tam na poziomie uniwersyteckim, ale tej prościutkiej. Zaletą tej teorii było to, że trudno dowieść czemuś, co dzieje się na ogromnych wysokościach. No, ale skoro ktoś neguje istnienie niejednorodnej atmosfery, dla niego cudem będzie podróż wspomnianego piasku z Sahary nad Polskę ( pamiętacie opady pomarańczowego śniegu? ).
Równie dobrze, można się upierać, że księżyc jest z sera. Nie? Udowodnijcie. Ja widzę, że jest i już.



#4487

rainman.
  • Postów: 483
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano


  • 1

#4488

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@rainman

Fajnie rozwala gościa od "What in the world are they spraying"

Scott Stevens nie powinien się tam znaleźć. Abstrahując już od jego rewelacji na temat Nibiru, zwyczajnie nie jest godny zaufania. W 1995 został zwolniony z TV z powodu kłamstwa - w rzeczywistości w tamtym czasie nie ukończył żadnego studiów, które pozwoliłyby mu na używanie tytułu meteorologa.

http://alb.merlinone...imageid=5760563

Zasłynął też delikatnie mówiąc kontrowersyjną tezą, jakoby huragan Katrina był wywołany sztucznie przez japońską mafię. W 2006 roku nawet chemludki go niezbyt lubiły:
http://www.chemtrail...ad10170-15.html

W rzeczywistości jest on jednym z gorszych chemludków, który łyka jak pelikan każdą bzdurę. Jest w sumie jeszcze śmieszniej - napisał on artykuł, wspólnie z niejakim Richardem Heene. Okazuje się, że był to ten sam Heene od "Balon Boy Hoax". Heene wypuścił balon napełniony helem, po czym poinformował wszystkich, ze w środku uwięziony jest chłopiec, oczywiście była to bujda.

Strasznie śmieszne to towarzystwo. Przeglądając tezy Stevensona można dojść do jednego wniosku - najprawdopodobniej jest on nie do końca normalny.

Ogólnie genialny film :)
  • 0

#4489

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

P.S.

Zebrałem trochę co ciekawszych komentarzy chemludków - głównie Maximusa i Astromarii.
http://meteomodel.pl/BLOG/?p=5762
  • 4

#4490

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sporo durnych komentarzy, najgorsze są te nawołujące do zestrzeliwania samolotów. Ale chyba najciekawszy jest ten o usuwaniu DNA z erytrocytów.
  • 2



#4491

lompi.
  • Postów: 105
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po prostu pobrałbym próbkę tego co tworzy te kratownicę i zbadał, czy jest tam cokolwiek ze składu podawanego przez ludzi, którzy o tym zjawisku trąbią.


A ja mam takie skromne pytanie, czy nie wystarczyłaby zwykła analiza spektralna do poznania składu takiej smugi?

Użytkownik lompi edytował ten post 23.08.2013 - 12:00

  • 1

#4492

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Powinna, tak się właśnie bada atmosfery innych planet. Trzeba by tylko mieć teleskop z możliwością podłączenia siatki dyfrakcyjnej. Nie wiem tylko czy analiza światła odbitego w chłodnych warunkach, ujawni nam związki nieorganiczne.

znalazłem taki opis badań cirrusów: http://lidar.ssec.wi...thes/thesis.htm
  • 1



#4493

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6688
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Org.:
"The atmosphere consists of molecules and aerosols. An aerosol constitutes anything other than a molecule suspended in the atmosphere, typically within a size range between 10 -2 to 10 4 um (Measures, 1992). This includes wind blown dust and pollen, various forms of pollution (e.g., ash, sulfites) which may change through photochemical processes, and all varieties of clouds. Together these particles scatter, absorb, and emit radiation from the ultraviolet through infrared."


Zaciekawiony@
Jestem pewien, że taka możliwość istnieje.
Tłum.:
"Atmosfera składa się z cząstek i aerozoli. Aerozol stanowi coś innego niż molekuły lub cząsteczki zawieszone w powietrzu, zazwyczaj mieści się w zakresie 10 do-2 aż do 10 do 4 mikro m ( Miary i Wielkości 1992 ). Dotyczy to również nawiewanych pyłków, kurzu, różnego rodzaju zanieczyszczeń ( popiół, siarczany ), które mogą się zmienić w procesach fotochemicznych, oraz wszystkich rodzajów chmur.
Wszystkie te cząstki rozpraszają, absorbują i emitują promieniowanie od ultrafioletu, aż do podczerwieni."



#4494

Nic.
  • Postów: 154
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

pdjakow

Fajnie rozwala gościa od "What in the world are they spraying"

Udając debila, naiwniaka? Robiąc durne miny do kamery i mówiąc z równie durnym wyrazem twarzy "I'M NOT BUYING IT!"? Kolejny, który ma się dziwić, nie kupować, robić głupie miny i powtarzać setki razy "CONSPIRACY TEORIES".

Scott Stevens nie powinien się tam znaleźć.

Jesteś żałosny i po raz kolejny stosujesz starą bolszewicką metodę - uderzania nie w to co ktoś mówi, tylko w tego kogoś.

Strasznie śmieszne to towarzystwo.

A jak określić Was, czyli ludzi, którzy siedzą od lat w tym temacie, mimo, że uważają go za najbardziej niedorzeczny z niedorzecznych? Kto jest głupszy - idiota, czy ten który podąża za idiotą, śledzi i komentuje każdy jego krok, tracąc jakże cenny czas?

Przykładowo - "Zebrałem trochę co ciekawszych komentarzy chemludków - głównie Maximusa i Astromarii."- Kto o zdrowych zmysłach traciłby czas na szukanie komentarzy jakichś postrzelonych ludzi, którzy wszędzie widzą Żydów i chemię na niebie? Nie chcę nikogo odsyłać do lekarza, ale grzecznie informuję, że takie zachowanie to sygnał, że pod fryzurą dzieje się coś bardzo niedobrego.

Dokument, mimo że miał wyśmiać temat, jest bardzo pożyteczny, bo rozmówcy tego pajaca są jak najbardziej poważni i wiarygodni.

Użytkownik Nic edytował ten post 24.08.2013 - 08:58

  • -7

#4495

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

pdjakow

Fajnie rozwala gościa od "What in the world are they spraying"

Udając debila, naiwniaka? Robiąc durne miny do kamery i mówiąc z równie durnym wyrazem twarzy "I'M NOT BUYING IT!"? Kolejny, który ma się dziwić, nie kupować, robić głupie miny i powtarzać setki razy "CONSPIRACY TEORIES".



Nie kolego. Rozwala go tłumacząc jak dziecku, że muł to muł, a nie woda.
http://en.wikipedia.org/wiki/Sludge

Zapytaj lepiej, dlaczego autor "What in the world are they spraying" kłamie.


Scott Stevens nie powinien się tam znaleźć.

Jesteś żałosny i po raz kolejny stosujesz starą bolszewicką metodę - uderzania nie w to co ktoś mówi, tylko w tego kogoś.


To znaczy chcesz powiedzieć, ze Stevens nie kłamał i jest krystalicznie czystą postacią? Oświecę cię. Stevens przez zagranicznych chemludków długo był uznawany za podstawionego dla ośmieszenia chemtrail.


Strasznie śmieszne to towarzystwo.

A jak określić Was, czyli ludzi, którzy siedzą od lat w tym temacie, mimo, że uważają go za najbardziej niedorzeczny z niedorzecznych? Kto jest głupszy - idiota, czy ten który podąża za idiotą, śledzi i komentuje każdy jego krok, tracąc jakże cenny czas?



Oj kolego, "podążać za idiotą" oznacza w tym kontekście "naśladować go". A czy ktoś tutaj naśladuje pomysły i chore teorie Stevensa? Nie...
Oh, wait...

My wskazujemy raczej że oni są idiotami. Po za tym ja na przykład lubię się pośmiać.



czas na szukanie komentarzy jakichś postrzelonych ludzi, którzy wszędzie widzą Żydów i chemię na niebie?


ROTFL! Przecież to się odnosi również do ciebie :D


Nie chcę nikogo odsyłać do lekarza, ale grzecznie informuję, że takie zachowanie to sygnał, że pod fryzurą dzieje się coś bardzo niedobrego.


Zgadzam się. Jeśli ktoś widzi wszędzie Żydów i chemię na niebie, to sygnał że pod fryzurą dzieje się coś bardzo niedobrego.


Dokument, mimo że miał wyśmiać temat, jest bardzo pożyteczny, bo rozmówcy tego pajaca są jak najbardziej poważni i wiarygodni.


Jasne, dla chemludka każdy kłamca jest wiarygodny, byle by kłamał tak jak ma kłamać.

Jak tam Nic, sludge to woda czy szlam/muł?
  • 4

#4496

Nic.
  • Postów: 154
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Nie kolego. Rozwala go tłumacząc jak dziecku, że muł to muł, a nie woda.
http://en.wikipedia.org/wiki/Sludge

Zapytaj lepiej, dlaczego autor "What in the world are they spraying" kłamie.

I tak go rozwala? On w niczym nikogo nie okłamał, w odróżnieniu od waszej ferajny.
Kłamaliście o smugach iryzacyjnych, polskich naukowych opraowaniach traktujących o trwałyuch smugach kondensacyjnych, o tym, że długie trwałe smugi możemy obserwować w Polsce już od II wojny światowej, o tym, że siedzicie w tym temacie z przyjemności, bo takie jest wasze hobby, że nie macie tutaj multikont itd.

Oj kolego, "podążać za idiotą" oznacza w tym kontekście "naśladować go".

Tak, jak najbardziej. Śledząc każdy krok idioty i tracąc czas na komentowanie jego poczynań, sam stajesz się jeszcze większym, godnym pożałowania, idiotą. Tak ciężko to zrozumieć? Jak nie jesteś idiotą, to pozostaje jedna opcja - wynajęty troll. To określenie tłumaczy praktycznie wszystko.

Po za tym ja na przykład lubię się pośmiać.

Są miliony innych rzeczy z których można się pośmiać, a Ty i inni wybraliście właśnie, przypadkowo, temat w którym zatroskani ludzie trąbią o tym, że są na chama zatruwani rakotwórczą chemią. Z pewnością chcesz się tylko pośmiać, tak jak inni Tobie podobni w innych nerwalgicznych dla elit tematach - 911, GMO, globalne, Smoleńsk. W tych tematach też nagle pojawiło się wiele osób, którzy chcieli się pośmiać z innych.

ROTFL! Przecież to się odnosi również do ciebie :D

WOW! Naprawdę? Muszę przyznać, że z Twoją bystrością jeszcze nie jest tak źle jak myślałem.
  • -4

#4497

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

I tak go rozwala? On w niczym nikogo nie okłamał, w odróżnieniu od waszej ferajny.


Ależ oczywiście, że okłamał, gdyż w jego "badaniach" wielokrotnie odnosi się do norm dla wody, a bada albo pył, albo glebę albo muł. Normy sa różne w zależności od tego, co się bada.


Kłamaliście o smugach iryzacyjnych,


To znaczy, ze co?

polskich naukowych opraowaniach traktujących o trwałyuch smugach kondensacyjnych,


Polskie opracowania stricte naukowe ciężko będzie znaleźć, gdyż opierają się o fizykę atmosfery - z czasów komuny ciężko znaleźć cokolwiek w tym temacie, nie mówiąc już nawet o smugach. Nie oznacza to oczywiście że nic takiego nie było - jest co najwyżej trudne do znalezienia. Natomiast publikacje były - chociażby podawana instrukcja dla stacji meteorologicznych z 1988, gdzie w sposób jednoznaczny wskazano, że długotrwałe smugi istnieją.


o tym, że długie trwałe smugi możemy obserwować w Polsce już od II wojny światowej, o tym, że siedzicie w tym temacie z przyjemności,


Fotografia z książki Parczewskiego jednoznacznie wskazuje na smugę długotrwałą.

o tym, że siedzicie w tym temacie z przyjemności,


Nie wiem jak inni, ale ja uwielbiam ten temat, bo mnie rozśmiesza.


bo takie jest wasze hobby, że nie macie tutaj multikont itd.


Kto ma multikonto? Wskażesz paluszkiem?

Tak, jak najbardziej. Śledząc każdy krok idioty i tracąc czas na komentowanie jego poczynań, sam stajesz się jeszcze większym, godnym pożałowania, idiotą.


Nieprawda. Gdyby przed II wojną światową świat bardziej bacznie przyglądał się co poniektórym idiotom, być może historia potoczyłaby się nieco inaczej. To samo tyczy się tych co najpierw wierzą że samoloty ich trują, a potem proponują by je zestrzelić. Wam się trzeba przyglądać wręcz BARDZO UWAŻNIE, bo potem możemy tego strasznie żałować.


Tak ciężko to zrozumieć? Jak nie jesteś idiotą, to pozostaje jedna opcja - wynajęty troll. To określenie tłumaczy praktycznie wszystko.


No popatrz, to mniej więcej to samo co myślę o tobie. I to również tłumaczy praktycznie wszystko, bo inaczej trudno pojąć jak może uchować się tak taka jednostka.

Są miliony innych rzeczy z których można się pośmiać,


Chcesz mi nakazać z czego mam się śmiać?

a Ty i inni wybraliście właśnie, przypadkowo, temat w którym zatroskani ludzie trąbią o tym, że są na chama zatruwani rakotwórczą chemią.


Nie przypadkowo, sprawy atmosfery są mi po pierwsze bardzo bliskie, a po drugie nie lubię jak ktoś fałszuje wyniki badań i na podstawie fałszerstw wmawia coś innym. Każdy ma prawdo do poznania zdania dwóch stron. Twoje idiotyczne miauczenie dowodzi jedynie, że sprawa rzetelności badań i dostępu do wielu opinii jest ci wyjątkowo nie na rękę.


Z pewnością chcesz się tylko pośmiać, tak jak inni Tobie podobni w innych nerwalgicznych dla elit tematach - 911, GMO, globalne, Smoleńsk. W tych tematach też nagle pojawiło się wiele osób, którzy chcieli się pośmiać z innych.


Zawsze należy się śmiać z głupich twierdzeń, lepsze to niż płakac nad głupotą tych, którzy je głoszą.


ROTFL! Przecież to się odnosi również do ciebie :D

WOW! Naprawdę? Muszę przyznać, że z Twoją bystrością jeszcze nie jest tak źle jak myślałem.


Nie spodziewałem się że tak łatwo przyznasz, że należysz do grupy "jakichś postrzelonych ludzi, którzy wszędzie widzą Żydów i chemię na niebie".
  • 0

#4498

Nic.
  • Postów: 154
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Ależ oczywiście, że okłamał, gdyż w jego "badaniach" wielokrotnie odnosi się do norm dla wody, a bada albo pył, albo glebę albo muł. Normy sa różne w zależności od tego, co się bada.

Pomyśl co oznacza, że w glebie/mule nagle drastycznie zwiększył się poziom aluminium, baru i innego chemicznego shitu. Zapewne nie ma to nic wspólnego z chemtrails, czyli rozpylanym na ludzi aluminium, barem i inną chemią. Zupełny zbieg okoliczności.

To znaczy, ze co?

Zapoznaj się z tematem, jak chcesz poważnie dyskutować. Nie trać czasu na szukanie wypowiedzi oszołomów a przyjrzyj się o czym pisali tutaj tacy, jak Ty.

Polskie opracowania stricte naukowe ciężko będzie znaleźć, gdyż opierają się o fizykę atmosfery - z czasów komuny ciężko znaleźć cokolwiek w tym temacie, nie mówiąc już nawet o smugach.

Taaaa. Z pewnością jest gdzieś takie polskie naukowe opracownie. Tym miejscem jest Twoja i innych sceptyków wyobraźnia i ta część mózgu, która odpowiada za życzenia i marzenia.

Nie oznacza to oczywiście że nic takiego nie było - jest co najwyżej trudne do znalezienia.

Ja napiszę inaczej - nie oznacza to, że gdy wokół tematu będzie naprawdę cuchnąć, to ktoś w końcu nie sfałszuje jakiejś takiej pracy naukowej i nie pokaże tego nam krowom, jako dowód, że kratownice na niebie to całkiem normalna sprawa.

Natomiast publikacje były - chociażby podawana instrukcja dla stacji meteorologicznych z 1988, gdzie w sposób jednoznaczny wskazano, że długotrwałe smugi istnieją.

Jedno zdanie w jednej książce, której oryginału z lat 60tych nikt pewnie nie ma, a jej autor od dawna nie jest już w naszej rzeczywistości zalogowany, nie jest polskim naukowym opracowaniem na temat tego fenomenu.

Fotografia z książki Parczewskiego jednoznacznie wskazuje na smugę długotrwałą.

Fotografia uwiecznia chwilę, a nie okres potrzebny do oceny, czy smuga zniknie, czy nie zniknie po góra minucie.

Nieprawda. Gdyby przed II wojną światową świat bardziej bacznie przyglądał się co poniektórym idiotom, być może historia potoczyłaby się nieco inaczej. To samo tyczy się tych co najpierw wierzą że samoloty ich trują, a potem proponują by je zestrzelić. Wam się trzeba przyglądać wręcz BARDZO UWAŻNIE, bo potem możemy tego strasznie żałować.

Przyrównujesz finansowanego przez amerykańskich żydów Pana, który żadnym czubem nie był i który w demokratyczny sposób wygrał w Niemczech wybory, do ludzi którzy wierzą, że na niebie rozpylana jest rakotwórcza chemia? Po drugie wierzysz, że ktokolwiek kiedykolwiek ot tak sobie zestrzeli prywatnie chemiolot? Moim zdaniem świrujesz, że w to wierzysz tylko po to, by usprawiedliwić swoje niewytłumaczalne, idiotyczne zachowanie które opisałem wcześniej.


Nie przypadkowo, sprawy atmosfery są mi po pierwsze bardzo bliskie, a po drugie nie lubię jak ktoś fałszuje wyniki badań i na podstawie fałszerstw wmawia coś innym. Każdy ma prawdo do poznania zdania dwóch stron. Twoje idiotyczne miauczenie dowodzi jedynie, że sprawa rzetelności badań i dostępu do wielu opinii jest ci wyjątkowo nie na rękę.

A Ty jaką jesteś stroną? Naukową, rządową, ekolog jakiś? Dla mnie jesteś anonimowym chłopcem, który z nudów albo za nasze pieniądze siedzi godzinami i sieje dezinformację na bardzo poważny i niebezpieczny dla ludzi temat.

http://www.youtube.c...4oN_URjnMM#t=12

Użytkownik Nic edytował ten post 24.08.2013 - 16:14

  • -4

#4499

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A skąd wiadomo że zawartość glinu się w mule zwiększyła? Glinokrzemiany to bardzo pospolite minerały ilaste, stanowiące znaczący procent pyłu zawieszonego, a co za tym idzie, też muły. Stąd właśnie aluminium. Rzekłym że jego występowanie w pyłach jest wręcz normą, notomiast aby mówić czy się zwiększa czy nie, trzebaby by mieć jakieś starsze badania do porównania
  • 2



#4500

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pomyśl co oznacza, że w glebie/mule nagle drastycznie zwiększył się poziom aluminium, baru i innego chemicznego shitu. Zapewne nie ma to nic wspólnego z chemtrails, czyli rozpylanym na ludzi aluminium, barem i inną chemią. Zupełny zbieg okoliczności.


A zwiększył się? Te pomiary nie wskazywały na nic niezwykłego a poziom aluminium był normalny dla gleby/mułu.

Zapoznaj się z tematem, jak chcesz poważnie dyskutować. Nie trać czasu na szukanie wypowiedzi oszołomów a przyjrzyj się o czym pisali tutaj tacy, jak Ty.


Ale sprecyzuj o co ci chodzi, skoro masz jakiś zarzut to go przedstaw wprost.

Tym miejscem jest Twoja i innych sceptyków wyobraźnia i ta część mózgu, która odpowiada za życzenia i marzenia.

Nie oznacza to oczywiście że nic takiego nie było - jest co najwyżej trudne do znalezienia.

Ja napiszę inaczej - nie oznacza to, że gdy wokół tematu będzie naprawdę cuchnąć, to ktoś w końcu nie sfałszuje jakiejś takiej pracy naukowej i nie pokaże tego nam krowom, jako dowód, że kratownice na niebie to całkiem normalna sprawa.

Natomiast publikacje były - chociażby podawana instrukcja dla stacji meteorologicznych z 1988, gdzie w sposób jednoznaczny wskazano, że długotrwałe smugi istnieją.



Jedno zdanie w jednej książce, której oryginału z lat 60tych nikt pewnie nie ma, a jej autor od dawna nie jest już w naszej rzeczywistości zalogowany, nie jest polskim naukowym opracowaniem na temat tego fenomenu.


Nic, nie kłam. Książka z 1988 jest sama w sobie oryginałem, napisana przez tego samego autora. Jaki mam dowód dawać osobie tak wyzutej z wszelkiej logiki i tak zakłamanej jak ty?



Fotografia z książki Parczewskiego jednoznacznie wskazuje na smugę długotrwałą.

Fotografia uwiecznia chwilę, a nie okres potrzebny do oceny, czy smuga zniknie, czy nie zniknie po góra minucie.


Tylko kompletny ignorant może przejść obok takiego stwierdzenia obojętnie. Wszystkie zdjęcia chemludków przedstawiają "chwilę". I tylko kompletny ignorant, lub oszust nie dostrzeże, że zdjęcie ewidentnie przedstawia smugę trwającą dłuższy czas.

Notabene jest znamienne Nic, że tak szczególnie wierzysz w niezależność, rzetelność i nieomylność polskiej nauki socjalistycznej. Przypadek? Nie sądzę. Dla mnie ktoś, kto odrzuca WSZYSTKIE naukowe opracowania z zachodu, musi mieć naprawdę problem z osobowością, albo jest kłamliwie sprytny bo zdaje sobie sprawę, że z przyczyn ideologicznych nasza nauka była sporo w tyle.

Przyrównujesz finansowanego przez amerykańskich żydów Pana,


Wracają Żydzi, ziew.

który żadnym czubem nie był


Nic twierdzi, że Hitler nie był czubem. Odnotować do co najbardziej zabawnych komentarzy stworzonych przez co bardziej oderwanych od rzeczywistości chemludków. Osoba, która doprowadziła do holocaustu jest czubkiem, czy to się tobie podoba, czy nie.


i który w demokratyczny sposób wygrał w Niemczech wybory,


Sterując społeczeństwem i wskazując mu wyimaginowanych wrogów, coś jak chemludki. Nie dziwi mnie twoja fascynacja Adolfem i niechęć do Żydów.

Po drugie wierzysz, że ktokolwiek kiedykolwiek ot tak sobie zestrzeli prywatnie chemiolot? Moim zdaniem świrujesz, że w to wierzysz tylko po to, by usprawiedliwić swoje niewytłumaczalne, idiotyczne zachowanie które opisałem wcześniej.


A dlaczego niby miałoby to być niemożliwe? Nagle uważasz że dostęp do broni jest aż tak ograniczony?

Nie przypadkowo, sprawy atmosfery są mi po pierwsze bardzo bliskie, a po drugie nie lubię jak ktoś fałszuje wyniki badań i na podstawie fałszerstw wmawia coś innym. Każdy ma prawdo do poznania zdania dwóch stron. Twoje idiotyczne miauczenie dowodzi jedynie, że sprawa rzetelności badań i dostępu do wielu opinii jest ci wyjątkowo nie na rękę.

A Ty jaką jesteś stroną? Naukową, rządową, ekolog jakiś? Dla mnie jesteś anonimowym chłopcem, który z nudów albo za nasze pieniądze siedzi godzinami i sieje dezinformację na bardzo poważny i niebezpieczny dla ludzi temat.


Doskonale sobie zdajesz sprawę, że anonimowy nie jestem. Jeśli nie umiesz googlać, to służę: nazywam się Piotr Djaków i mieszkam obecnie we Wrocławiu. Teraz czekam aż się przedstawisz, bo inaczej jesteś dla mnie anonimowym chłopcem, który z nudów albo za nasze pieniądze siedzi godzinami i sieje dezinformację na bardzo poważny i niebezpieczny dla ludzi temat.

A skąd wiadomo że zawartość glinu się w mule zwiększyła? Glinokrzemiany to bardzo pospolite minerały ilaste, stanowiące znaczący procent pyłu zawieszonego, a co za tym idzie, też muły. Stąd właśnie aluminium. Rzekłym że jego występowanie w pyłach jest wręcz normą, notomiast aby mówić czy się zwiększa czy nie, trzebaby by mieć jakieś starsze badania do porównania


Pic polega na tym, że nie wiadomo. Autor filmu zbadał zawartość glinu w szlamie z kałuży i odniósł wynik do norm dla wody. Ten film i twierdzenia chemludków to zbrodnia dokonana na rozumie.
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 9

0 użytkowników, 9 gości, 0 anonimowych