Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chemtrails – coś wisi w powietrzu


  • Please log in to reply
7697 replies to this topic

Ankieta: Chemtrails – coś wisi w powietrzu ? (535 użytkowników oddało głos)

Chemtrails - rozpylana chemia na niebie, czy obalona teoria spiskowa ?

  1. Głosowano Zostało wykazane, że Chemtrails to nie tylko teoria. To jest fakt. (137 głosów [25.61%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 25.61%

  2. Głosowano Sceptycy zasiali lekką niepewność, ale ogólnie nie poradzilili sobie z tematem - skłaniam się ku wersji spiskowej. (57 głosów [10.65%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.65%

  3. Głosowano Nie wiem. Obie strony dyskusji mają wiele mocnych argumentów i obie wersje są równie prawdopodobne. (64 głosów [11.96%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.96%

  4. Głosowano W kilku kwestiach sceptycy nie potrafili czegoś wyjaśnić, ale raczej wykazali, że spisku nie ma. (42 głosów [7.85%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.85%

  5. Głosowano Teoria o Chemtrails została obalona. (235 głosów [43.93%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 43.93%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#5206

Anioł_Stróż.
  • Postów: 106
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

 

Wiesz, bawi mnie jego argumentacja i to jak pęka po kilku postach nadziewając się na własne bzdury.

 

W takim razie, potraktuj ten temat jako "relaksacyjny" :szczerb:

A tak zupełnie poważnie, to nadal podtrzymuję, ze zamykanie go z powodów podanych przez Vakowsky'ego byłoby nieporozumieniem, tworzącym na dodatek niedobry precedens.

 

Temat powinien zostać otwarty cały czas ,gdyż na pewno znajdą się osoby ,które będą chciały wstawić nowe dowody  popierające tą teorię.

W dodatku mogłoby się wielu ludziom odwiedzającym to forum ,że zamknięcie takiego tematu ,mającego już ponad 5200 postów

jest przejawem cenzury nakazującej usuwać niewygodne dla rządu tematy.

Na YouTube usunięto już tysiące filmów o chemtrails .Przeglądnijcie cały temat,zobaczycie ile filmów już znikło,zamieszczanych

przez zwolenników teorii...


  • -1

#5207

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja mogę już nie odpisywać, nie wiem jak Wszystko.


  • 0



#5208

Palmæro.

    Anty-lewak

  • Postów: 303
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zamknąć ten temat? Nieee :D Jest tak bardzo zabawny i dostarcza mi taką ilość lol-kontentu, że głowa mała. Nie zamykać!

 

Z drugiej strony zacząłem się zastanawiać jaki procent z ludzi głosujących na pierwszą opcję w ankiecie to tak na prawdę jedna - powszechnie tu znana - osoba. Pewnie nie da się tego niestety oczyścić, dlatego popierał bym opcję wyrzucenia jej całkowicie (o ile jest to wykonalne) bo jest mocno zafałszowana


  • 0

#5209

dzastin.
  • Postów: 207
  • Tematów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

 

Ja tu maznąłem raz coś i moja polemika zakończyła się 3dniowym blokiem konta,więc dopóki po niebie nie będą latać krowy i nie będzie na mnie spadac wielka kupa to ten temat omijam,ludzie w tym temacie robią się nerwowi i pytanie teraz czy to nie wina Chemtrails :papapa:

Na tym portalu jest cenzura ,więc uważaj .Cóż trudno nie być nerwowym jak wrzyscy mówią przeciwko tobie :good:

 

 

Cenzura ? Hmm .. W sumie to właśnie na forum DI posty przeciwników tej przezabawnej teorii są często i gęsto usuwane, tak więc ...

 


W końcu, jeden "oszołom" jak byłeś go uprzejmy nazwać, sam ze sobą dyskutował nie będzie chyba.

 

 

Będzie :)

I jeszcze będzie cieszył się że swoją argumantacją i twardymi dowodami, jak ten ostatni filmik z mega chemtrails i UFO, wykosił przeciwników tej teorii.


  • 0

#5210

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2574
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja tak trochę z innej beczki, przełamałem się i poczytałem troche DI, jestem w szoku że takich osób jak On jest całkiem sporo.
Budują chembusty(czy jakoś tak) z wiader po farbie, cementu, rur miedzianych, żywicy i kryształów niewiadomego pochodzenia lub kupują gotowe za ok.1000 zł.
Układają je w różne kształty i strzelają do chmur(głównie Cirrusów).

To świadczy nie tylko o niedouczeniu, ale i o naciąganiu na kasę.
  • 0



#5211

Vaqowsky.
  • Postów: 780
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ten oszołom stąd to pikuś przy tych agentach z forum DI. Raz tam kiedyś coś napisalem w temacie chemoludków to zostałem zniszczony przez całe forum :D


  • 0

#5212

dzastin.
  • Postów: 207
  • Tematów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A bo ten wojownik chemtrails z wielokrotnymi kontami tutaj to właśnie Quintus Maximus z DI :)

Tak się zastanawiam, jeśli tutaj bezczelnie zakładał kolejne konta to ile kont z DI jest multikontami.

 

Oto przykład jak chemoludki manipulują i przekręcają by mieć dowody na swoje teorie.

http://chemtrailspla...net/2013/07/18/

 

debunk

https://www.metabunk...g-rockets.2009/

 

"sztuczny śnieg"

https://www.youtube....h?v=WnTJTP-_uYw

 

debunk

https://www.metabunk...ning-snow.3026/

 

Wciskając do swojej teorii UFO, hologramy i inne głupoty oni sami torpedują tą teorię i wierzą w nią na prawdę ludzie lekko nawiedzeni.

 

A czy osób wierzących w chemtrailsowe bzdury jest wielu ? Wystarczy wspomnieć o petycji w USA którą podpisało kilkadziesiąt osób (z chyba 1000 wymaganych, już nie pamiętam). Link do niej wrzucił tutaj nawet jakiś chemoludek, święcie przekonany iż do zatwierdzenia petycji zostało już tylko właśnie kilkadziesiąt osób. Zresztą wystarczy spojrzeć na filmy na youtube z Marszami przeciwko chemtrails gdzie jest góra kilkanaście - kilkadziesiąt osób. A jak są ludzie którzy wierzą, że ziemia jest płaska to czemu by nie miała być grupa która wierzy w chemtrails.

 

https://www.youtube....h?v=tlW6zRwAuVM


  • 0

#5213

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2574
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A bo ten wojownik chemtrails z wielokrotnymi kontami tutaj to właśnie Quintus Maximus z DI :)
Tak się zastanawiam, jeśli tutaj bezczelnie zakładał kolejne konta to ile kont z DI jest multikontami.
 
Oto przykład jak chemoludki manipulują i przekręcają by mieć dowody na swoje teorie.
http://chemtrailspla...net/2013/07/18/
 
debunk
https://www.metabunk...g-rockets.2009/
 
"sztuczny śnieg"

 
debunk
https://www.metabunk...ning-snow.3026/
 
Wciskając do swojej teorii UFO, hologramy i inne głupoty oni sami torpedują tą teorię i wierzą w nią na prawdę ludzie lekko nawiedzeni.
 
A czy osób wierzących w chemtrailsowe bzdury jest wielu ? Wystarczy wspomnieć o petycji w USA którą podpisało kilkadziesiąt osób (z chyba 1000 wymaganych, już nie pamiętam). Link do niej wrzucił tutaj nawet jakiś chemoludek, święcie przekonany iż do zatwierdzenia petycji zostało już tylko właśnie kilkadziesiąt osób. Zresztą wystarczy spojrzeć na filmy na youtube z Marszami przeciwko chemtrails gdzie jest góra kilkanaście - kilkadziesiąt osób. A jak są ludzie którzy wierzą, że ziemia jest płaska to czemu by nie miała być grupa która wierzy w chemtrails.
 

Wcześniej specjalnie nie śledziłem tego chemo-tematu, bo wydawał mi się tak absurdalny, że szkoda było sobie głowę nim zawracać.
Dlatego wszystkich szczegółów nie znałem :)
  • 0



#5214

Anioł_Stróż.
  • Postów: 106
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Ja tak trochę z innej beczki, przełamałem się i poczytałem troche DI, jestem w szoku że takich osób jak On jest całkiem sporo.
Budują chembusty(czy jakoś tak) z wiader po farbie, cementu, rur miedzianych, żywicy i kryształów niewiadomego pochodzenia lub kupują gotowe za ok.1000 zł.
Układają je w różne kształty i strzelają do chmur(głównie Cirrusów).

To świadczy nie tylko o niedouczeniu, ale i o naciąganiu na kasę.

Akurat chembustery to skuteczny sposób na oczyszczanie nieba..Działa na zasadzie energii orgonu,którą można uzyskać z kryształu.

Usuwa z nieba tylko  smugi po samolotach i cienkie chmurki podobne do cirrusów ,powstałe ze smug chemicznych .

Koszt chembusterów nie jest zawyżony .1000zł to cały koszt materiałów potrzebny do wyprodukowania standardowego chembustera.

ENERGIA ORGONU

Austriacki psycholog dr Wilhelm Reich był orędownikiem istnienia hipotetycznej podstawowej energii życiowej – orgonu, którego odpowiednie wykorzystanie miało nie tylko dobroczynnie wpływać na zdrowie, ale również pozwalać na manipulacje pogodą. Za nielegalną produkcję tych urządzeń w połowie ub. wieku Reich wtrącony został do więzienia, gdzie zmarł a jego książki spalono. James Demeo jest współczesnym kontynuatorem jego prac, który twierdzi, iż świat nauki będzie musiał zweryfikować swe opinie o potępionym dr Reichu. Czy rzeczywiście?Jeszcze jako uczeń przeczytałem „Pisma wybrane” dr Wilhelma Reicha (1897 – 1957). Była to pasjonująca lektura poruszająca temat całego zestawu nowych odkryć obejmujących dziedziny od biologii po emocje, nowotwory, biofizykę, meteorologię i kosmologię. Ze zdziwieniem odkryłem, że książki Reicha były zabronione i niszczone, najpierw w Europie, a potem w Ameryce gdzie ocenzurowała je Agencja ds. Żywności i Leków (FDA), która stała również za tym, że Reich dokonał żywota za kratami. To tylko pobudzało zainteresowanie jego dokonaniami, bowiem podobny los spotykał tylko odkrycia o niebagatelnym znaczeniu. Jego nauka o energii życia zwana orgonomią, która brała nazwę od odkrytej przez niego energii życiowej - orgonu, oferowała wiele zaskakujących rozwiązań dla problemów naszej cywilizacji. Pozostawało oczywiście najważniejsze pytanie: Czy to wszystko prawda? W ten sposób poszedłem po nitce pozostawionej prze Reicha chcąc dowiedzieć się, gdzie mnie ona zaprowadzi.

Zbierając fotokopie jego zakazanych i usuniętych artykułów i książek, a także innych materiałów na ten temat publikowanych m.in. w „Journal of Orgonomy”, natknąć można było się na potwierdzenia rezultatów jego badań autorstwa lekarzy i uczonych z całego świata. Gdyby wszystko to było jedynie „szaleństwem", jak chcieli przeciwnicy Reicha, to co począć z dziesiątkami dowodów? Nauka głównego nurtu zwyczajnie je jednak ignorowała.Udało mi się dokonać rekonstrukcji urządzeń, w tym kilku akumulatorów orgonu wykonanych na podstawie planów Reicha. Osobiście doświadczyłem generowanego „ciepła”, które odczuwało się we wnętrzu ciała, poprawy wzroku i innych opisywanych efektów. Zaobserwowałem także wpływ tych urządzeń na gojenie się niewielkich ran.

Przechodząc jednak do obiektywnych badań, wykorzystałem eksperyment z nasionami fasolek mung, które poddane zostały działaniu orgonu. W ich przypadku odnotowany został 50% wzrost kiełków w porównaniu z próbką kontrolną rosnącą w warunkach naturalnych. Wkrótce wszedłem w kontakt z innymi badaczami wykorzystującymi metody Reicha, jak dr Richard Blasband. Kilkadziesiąt lat od tych wydarzeń przeprowadzam nowe eksperymenty z roślinami w swoim laboratorium w Ashland w stanie Oregon, gdzie panują doskonałe warunki do tego typu prób (wysokość nad poziomem morza, niska wilgotność i słabe oddziaływanie ze strony pól elektromagnetycznych). Przeprowadzane przez kilka lat badania wykazywały ok. 38-procentowy przyrost próbek traktowanych przy pomocy orgonu względem tych rosnących w warunkach naturalnych. Próbowałem także innych eksperymentów Reicha używając miliwolterometrów i elektroskopów do dokumentowania anomalii laboratoryjnych, o których wspominał. Większość z nich była powtarzalna.

Przez pewien czas pracowałem jako laborant u dr Blasbanda opiekując się myszami z nowotworem przygotowywanymi do badań z akumulatorem orgonu. Badania Reicha (opisane w „Biopatii raka”) wykazały, że w przypadku kuracji orgonem życie zwierzęcia dało się wydłużyć trzykrotnie w porównaniu ze stworzeniami z grupy kontrolnej. Blasbandowi udało się odtworzyć te efekty, wydłużając życie myszy o połowę. Inni towarzysze Reicha i późniejsi wynalazcy mówili o podobnych pozytywnych rezultatach podczas eksperymentów z myszami, będąc w stanie zredukować nowotwór umieszczając je w akumulatorze orgonu na kilka godzin dziennie.

Brałem także udział w eksperymentach Blasbanda z chmurami używając aparatu zaprojektowanego przez Reicha. Tzw. „cloudbuster” („pogromca chmur" zwany także „działem orgonowym”) to urządzenie przypominające antenę, które po skierowaniu w dany punkt na niebie potrafi wpłynąć na dynamikę i kształt chmur. Jest również zdolne do sprowadzania deszczów w okresie suszy. Pierwszy eksperyment przeprowadzony został w atmosferze przesyconej smogiem, o małym ruchu powietrza i ograniczonej do ok. mili widoczności. Po trwającym kwadrans „skanowaniu" doszło do ciekawego zjawiska, które można porównać do podniesienia gigantycznej kurtyny odsłaniającej błękitne niebo, z którego niebawem spadł deszcz. W czasie pracy urządzenia na efekt biologicznego pola zareagowały także ptaki, które stłoczyły się wokół niego wydając głośne dźwięki. O podobnych efektach trzy dekady wcześniej donosił Reich.

Rok po tej próbie, już jako student Wydziału Geograficzno-Matematycznego Uniwersytetu Kansas podjąłem własne eksperymenty z oddziaływaniem orgonu na chmury, próbując uzyskać dowody w skali, które mogły zainteresować innych. Kilku wydziałowych profesorów, choć krytykowało przedsięwzięcie, zgodziło się na test. Dwanaście prób mających za zadanie ściągnąć deszcz dzięki maszynie Reicha zostało przeanalizowanych dzięki danym nt. pokrywy chmur i ilości opadów z 278 stacji Narodowej Służby Pogodowej w Kansas. W okresie przeprowadzania tych operacji odnotowano anomalny wzrost w zachmurzeniu i ilości opadów, a efekt ten rozciągał się także na kolejne dni. Przeprowadzone zostały także próby rozpraszania chmur na wyizolowanych cumulusach, które były fotografowane w równych odstępach czasu, a uzyskiwany obraz porównywany. Po wybraniu odpowiedniej chmury, którą obserwowano przez 5 minut rzucano monetą, aby zdecydować, czy będzie ona należała do grupy kontrolnej i pozostanie nienaruszona czy też może wymierzone w nią zostanie „działo orgonowe”. Wyniki pokazały niemalże dwukrotnie szybszy proces rozpraszania chmur potraktowanych aparatem Reicha niż tych z grupy kontrolnej.

Profesorowie byli zaskoczeni wynikami, jednak po jakimś czasie, kiedy rozniosło się słowo o próbach z „orgonem” i gdy padało nazwisko zakazanego Reicha, uczelnia doszła do wniosku, że rzutuje to na jej reputację i dalsze próby zostały wstrzymane. Kolejne prace nad działem orgonowym pozwoliły na zweryfikowanie twierdzeń Reicha dotyczących sprowadzania deszczów na tereny suche i pustynne.la przykładu, operacja walki z suszą w południowo-wschodnich stanach USA w 1986 r. zakończyła najbardziej katastrofalny okres braku opadów, a Stanowe Biuro Klimatologiczne Karoliny Południowej było na tyle zdumione wynikami prac Reicha, że włączyło mój referat do konferencji, która poświęcona była tej sprawie. Nikt nie spodziewał się, że susza skończy się niedługo po tym, kiedy do wywołania deszczu użyte zostaną działa orgonowe. Był to jeden z niewielu przypadków, kiedy moje wnioski na temat dokonań Reicha zostały oficjalnie opublikowane, choć następnie zablokowane prze wpływowych uczonych.

W 1989 r. dużej rangi eksperyment mający na celu intensyfikację opadów przy pomocy dział orgonowych przeprowadzono w Arizonie. Do analizy wyników użyto odczytów z 424 stacji pomiarowych w Arizonie, południowej Newadzie i południowo-wschodniej Kalifornii. Na tym wielkim obszarze udało się, dzięki eksperymentalnym pracom, podwoić ilość opadów, a o wynikach poinformowano Waszyngton, choć odpowiedzią była głucha cisza ze strony akademików. Zorganizowane przeze mnie sympozjum pt. „Wilhelm Reich: Nowe spojrzenie”, które miało miejsce na corocznej konferencji Amerykańskiego Stowarzyszenia dla Rozwoju Nauki (AAAS) w San Francisco zostało jednak zbombardowane przez sceptyków, a jego wnioski szerzej nieznane.

Kolejny etap krytyki wiązał się nie z polemiką, lecz nieczystymi atakami „klubów sceptyków”. Dochodziło do prób zastraszania, a nawet wysyłania oczerniających mnie listów do władz uniwersytetu, gdzie pracowałem a także do wydawców, z którymi współpracowałem. Jak się dowiedziałem, Narodowa Administracja Oceanu i Atmosfery (NOAA) usunęła ze swego archiwum wszystkie moje pisma związane ze skutecznością działa orgonowego.

Moja rozprawa doktorska dotyczyła innego zagadnienia i wiązała się z kulturową analizą czynników związanych z wojną i przemocą społeczną. Do początku lat 90-tych udało mi się zweryfikować kilka innych odkryć Reicha związanych z akumulatorem orgonowym i porozmawiać z wieloma europejskimi lekarzami, którzy używali ich do terapii otrzymując bardzo dobre rezultaty zarówno w leczeniu ran, jak i chorób wyniszczających organizm. Dobrze na terapię orgonową reagowały poważne oparzenia, które goiły się znacznie szybciej. Obiecująco wyglądała także kwestia łagodzenia bólu u pacjentów z nowotworami. Amerykańscy lekarze również eksperymentowali z akumulatorem orgonowym, jednak zwykle z dala od uwagi FDA i innych służb.Po napisaniu „Podręcznika akumulatora orgonu”, w którym zawarta została historia Reicha, opis moich doświadczeń, jak i instrukcja, jak samemu zbudować takie urządzenie i leczyć się przy jego pomocy, otrzymałem kilka historii ludzi, którzy dzięki niemu doświadczyli spontanicznych remisji poważnych chorób (w tym raka). Zakrojone na szerszą skalę badania pozostawały niemożliwe w Ameryce, jednak w Europie przeprowadzono dwa badania z użyciem akumulatora orgonowego przyglądając się zmianom w ludzkiej fizjologii, o czym pierwotnie donosił Reich. Dr Stefan Müschenich z Uniwersytetu w Marburgu (Niemcy), który kierował jednym z nich wykazał, że ochotnicy biorący udział w eksperymencie wykazywali wyraźne reakcje fizjologiczne na działanie urządzenia, które nie występowały w przypadku ich kontaktu z identycznie wyglądającą atrapą. Temperatura ciała, ciśnienie i puls zmieniały się w niewytłumaczalny sposób w czasie sesji z akumulatorem orgonowym, który wywoływał subtelny stan relaksacji organizmu. W przypadku atrapy efekt nie występował. Ani ochotnicy, ani osoby analizujące dane nie wiedziały jednak nic o orgonie i Reichu. Ponieważ grupa ludzi poddanych eksperymentowi była spora, wyniki badań jawiły się pozytywnie. Zainspirowało to kolejne przedsięwzięcie na Uniwersytecie Wiedeńskim, którego podjął się Günter Hebenstreit otrzymując wynik świadczący za racjami Reicha.

Z biegiem czasu zmieniało się także podejście niektórych naukowców do sprawy. Otrzymywałem wiele zaproszeń na prywatne spotkania organizowane przez lekarzy, organizacje naukowe czy nawet uczelnie. Co jednak najważniejsze, uzyskałem możliwość przeprowadzenia kilku nowych eksperymentów z wykorzystaniem działa orgonowego do walki z suszą. Dla nauk o atmosferze mogło mieć to podobne znaczenie jak akumulator Reicha dla medycyny i biologii.

Trzyletnia poważna susza w Izraelu dobiegła końca po zastosowaniu „cloudbustetów”. Projekt z lat 1991-1992, którym osobiście kierowałem, odbył się dzięki wsparciu prywatnych fundatorów i rządu Izraela. Jego efektem było nadejście opadów o równie wielkiej skali, co susza. Meteorolodzy przypisali je jednak skutkom wybuchu wulkanu Pinatubo, do której doszło pół roku wcześniej, a propozycja „zazielenienia” Pustyni Negew przepadła.olejne zaproszenia napływały z Namibii i Erytrei, gdzie podobne programy manipulowania pogodą przy pomocy orgonu przeprowadzano za prywatne pieniądze przy logistycznym wsparciu państwa. 12-letni okres susz w Namibii udało się odwrócić dzięki wykorzystaniu dział orgonowych. Dalsze przedsięwzięcia w celu rekultywacji całych obszarów zostały storpedowane przez protesty meteorologów i ich interwencję u władz. Pojawił się też dość wyraźny i często powtarzający się wzorzec. Przeciwko podobnym zabiegom występowały ośrodki świadczące usługi prognozowania pogody jak i firmy praktykujące tzw. „sianie chmur”, które nie były sobie same w stanie poradzić ze skutkami susz.prace w Erytrei, która od 30 lat zmagała się z brakiem dostatecznej ilości opadów. Rezultaty naszych akcji z użyciem technologii Reicha doprowadziły do tak anormalnej ilości opadów, iż władze kraju zdecydowały się na sfinansowanie pięcioletniego projektu. Tak też przez kolejne kilka lat z rzędu nasza ekipa gromadziła się w Asmarze, aby walczyć ze skutkami chronicznych susz. U szczytu programu, który w rzeczywistości przekroczył swój budżet, korzystaliśmy z wielu dział orgonowych pracujących w różnych lokalizacjach, a koordynowanych dzięki komunikacji radiowej.Zgromadzone dane wskazywały na 50% wzrost w średniej dziennych opadów, co jawnie kontrastowało w wynikami sprzed okresu rozpoczęcia projektu. Choć efekt nie do końca odpowiadał temu, co zaobserwowano w trakcie eksperymentu z Arizony, projekt odbywał się w równie trudnych warunkach atmosferycznych. Co jednak najważniejsze, intensywne deszcze w okolicach basenu Nilu spowodowało wylewy w biegu rzeki. […] Projekt w Erytrei wykazał, że możliwe jest wykorzystanie prac Reicha nawet w trudnych afrykańskich pustynnych warunkach. Dalsze prace przerwał jednak konflikt między Erytreą a Etiopią zagrażający bezpieczeństwu grupy.W ciągu ostatniej dekady skupiłem się na eksperymentach laboratoryjnych i samej idei orgonu, starając się udokumentować jej istnienie i fizyczne właściwości. Przyjrzałem się także dawnym eksperymentom związanym z przepływem eteru (opartych o podobieństwo między wypełniającym według Reicha całą przestrzeń orgonem a „kosmicznym eterem” będącym XIX-wieczną koncepcją). Eksperymenty Daytona Millera z interferometrem na szczycie Mt. Wilson pod koniec lat 20-tych XX wieku były najbardziej znaczącymi z dotychczas przeprowadzonych prób potwierdzających dryf sygnału przez eter. Udało mi się także ustalić, że wektory rozchodzenia się eteru, ustalone przez wspomnianego naukowca, odpowiadają wyobrażeniom Reicha o spiralnym rozchodzeniu się promieni orgonu w otwartej przestrzeni. Ma to spore znaczenie dla biologii i astrofizyki i idzie ramię w ramie z ustaleniami takich uczonych jak Frank Brown, Georgio Piccardi, Harold Burr, Cannes Alfven, Halton Arp i inni, których ustalenia przeczą ustalonej wizji czasoprzestrzeni i kreacjonizmowi opartemu o wielki wybuch. Wektory te zbieżne są z wynikami uzyskanymi przez Ritę Bernabei z włoskiego projektu DAMA, która nęka mainstreamowych naukowców swym odkryciem „wiatru czarnej materii”, który przypomina naturą zarówno orgon, jak i dawny eter.

Odkrycie Reicha dotyczące termalnej anomalii akumulatorów orgonowych zostało również potwierdzone w moim laboratorium, gdzie udało się zauważyć, że urządzanie to spontanicznie generuje niewielkie wewnętrzne ciepło o nieokreślonym bliżej źródle, za które odpowiada rzekomy przepływ i koncentracja orgonu. Dzięki odpowiednim metom udało się ustalić, że w niewielkim akumulatorze temperatura jest wyższa o 0.1 stopnia Celsjusza niż w kontrolnym pojemniku o tych samych rozmiarach i podobnych właściwościach.

Inne eksperymentalne próby zweryfikowania długiej listy anomalii akumulatora orgonowego są również warte wyszczególnienia. Chodzi m.in. o niebieskawą łunę generowaną przez orgon, którą potwierdziłem w postaci emisji wewnątrz specjalnych próżniowych rurek wewnątrz akumulatorów. Udało się również potwierdzić twierdzenia Reicha nt. wyższych odczytów tubek Geigera-Müllera ładowanych przez długi czas w akumulatorze orgonowym.

Łatwo jest podchodzić ze sceptycyzmem do prac Reicha, jednak autentyczny potencjał dla przeprowadzania eksperymentów opartych o jego idee daje spore możliwości. Reich dobrze o tym wiedział i nazwał to „czynnikiem nadmiaru”, który powoduje, że wielu ludzi odwraca się na pięcie i nie podejmuje trudów dalszych badań. Wśród nich znajdują się także tzw. „sceptycy”, a w rzeczywistości permanentni „zaprzeczacze”, który poprzez krytykę kontrowersyjnych przedsięwzięć starają się wywindować swoją pozycję w środowisku naukowym. Podobni ludzie często wplatali do biografii i prac Wilhelma Reicha nieistniejące wątki. Przeszukując Internet również można natrafić na szereg najbardziej fantastyczno-mistycznych twierdzeń, które są mu przypisywane i kreują nieprawdziwy obraz. Niemniej jednak eksperymenty przeprowadzane przeze mnie i innych (których z racji liczby nie da się tu wymienić) udowodniły, że w wielu przypadkach Reich miał rację, a jego eksperymenty dadzą się powtórzyć w ramach nauk przyrodniczych.

Zobacz także:
► Skomentuj na INFRA FORUM
► Żyć (prawie) wiecznie
► Globalny mózg
► AIDS: Dzieło ludzi
_____________________
Tłumaczenie i opracowanie: INFRA
Autor: James DeMeo
Źródło: Edge Science, #5, X-XII 2010.

Bibliografia:
Blasband R., The Orgone Energy Accumulator in the Treatment of Cancer Mice, Journal of Orgonomy, 7(1):81– 85, 1973.
Blasband R., Effects of the Orac on Cancer in Mice: Three Experiments, Journal of Orgonomy, 18(2):202-211, 1984.
Blasband R., The Implications of Current Consciousness Research on Orgonomic Theory, Pulse of the Planet 5:147–154 2002.
Blasband R., CORE Progress Report No. 6: Twenty Years of Oranur, Journal of Orgonomy, 10(1):132-138, 1976.
Blasband R., CORE Progress Report #9: OROP Desert, California, November 1977, Journal of Orgonomy, 12(1):104–111, 1978.
Brown F., Evidence for External Timing in Biological Clocks, [w:] An Introduction to Biological Rhythms, J. Palmer, Editor, Academic Press, Nowy Jork 1975.
DeMeo J., Experimental Confirmation of the Reich Orgone Accumulator Thermal Anomaly, Subtle Energies, t. 20, n. 3, 2010.
DeMeo J., Orgone Accumulator Stimulation of Sprouting Mung Beans, Pulse of the Planet, 5:168–176, 2002.
DeMeo J., The Orgone Accumulator Handbook: Construction Plans, Experimental Use, and Protection Against Toxic Energy, 3rd Revised Ed., Natural Energy Works, Ashland, Oregon 2010.
DeMeo J., The Orgone Energy Continuum: Some Old and New Evidence, Pulse of the Planet, 1(2):3-8, 1989.
DeMeo J., Peaceful Versus Warlike Societies in Pre-Columbian America: What Does Archaeology and Anthropology Tell Us? [w:] Unlearning the Language of Conquest, D. Jacobs, Editor, Univ. Texas Press, 2006.
DeMeo J., Preliminary Analysis of Changes in Kansas Weather Coincidental to Experimental Operations with a Reich Cloudbuster, Geography-Meteorology Department, University of Kansas, Thesis, 1979.
DeMeo J., Preliminary Report on a Cloudbusting Experiment in the Southeastern Drought Zone, August 1986, Southeastern Drought Symposium Proceedings, 4–5.03.1987, South Carolina State Climatology Office Publication G-30, Columbia, SC, 1987.
DeMeo, J., OROP Arizona 1989: A Cloudbusting Experiment to Bring Rains in the Desert Southwest, Pulse of the Planet, 3:82–92, 1991.
DeMeo J., OROP Israel 1991–1992: A Cloudbusting Experiment to Restore Wintertime Rains to Israel and the Eastern Mediterranean During an Extended Period of Drought, Pulse of the Planet 4:92–98, 1993.
DeMeo J., Green Sea Eritrea: A 5-Year Desert Greening CORE Project in the SE African Sahel, Pulse of the Planet, 5:183-211, 2002.
DeMeo J., A Dynamic and Substantive Cosmological Ether,Proceedings, Natural Philosophy Alliance, 1(1):15–20, Spring 2004.
DeMeo J., Dayton Miller’s Ether-Drift Experiments: A Fresh Look,” Pulse of the Planet, 5:114–130, 2002.
DeMeo J., Saharasia: The 4000 BCE Origins of Child-Abuse, Sex-Repression, Warfare and Social Violence in the Deserts of the Old World, 2nd Revised Edition, Natural Energy Works, Ashland, Oregon, 2006.
DeMeo J., Heretic’s Notebook: Emotions, Protocells, Ether-Drift and Cosmic Life-Energy, with New Research Supporting Wilhelm Reich (Pulse of the Planet #5), Orgone Biophysical Research Lab, Ashland, Oregon 2002.
DeMeo J., On Wilhelm Reich and Orgonomy (Pulse of the Planet #4), Orgone Biophysical Research Lab, Ashland, Oregon 1993.
DeMeo J., Bernd S., Nach Reich: Neue Forschungen Zur Orgonomie, Zweitausendeins, Frankfürt, 1997.
Hebenstreit G., Der Orgonakkumulator Nach Wilhelm Reich, Diplomarbeit, Magistergrades der Philosophie an der Grung- und Integrativ- wissenschaftlichen Fakultat der Universität Wien, 1995.
Kavouras, Jorgos: Heilung mit Orgonenergie: Die medizinische Orgonomie, Turm Verlag, Bietighem 2005.
Müschenich, Stefan & Gebauer, Rainer: Der Reichsche Orgonakkumulator: Naturwissenschaftliche Diskussion, Praktische Andwendung, Experimentelle Untersuchung, Nexus Verlag, Frankfurt 1987.
Müschenich, Stefan: Der Gesundheitsbegriff im Werk des Arztes Wilhelm Reich, Verlag Gorich & Weiershauser, Marburg 1995.
Reich W., Selected Writings: An Introduction to Orgonomy, Farrar, Straus & Giroux, Nowy Jork 1973.
Reich W., Discovery Of The Orgone, I: Function Of The Orgasm, T. Wolfe, trsl., 2nd Edition, Farrar, Straus & Cudahy, Nowy Jork 1961.
Reich W., The Cancer Biopathy, Vol. 2, Discovery of the Orgone, A. White, trsl., Farrar, Straus & Giroux, Nowy Jork 1973.
Reich W., Ether, God & Devil / Cosmic Superimposition, Farrar, Straus & Giroux, Nowy Jork 1973. Southgate L., Chinese Medicine and Wilhelm Reich, Lambert Academic Publishing, Londyn 2009.

Najnowsze tematy na forum
Zobaczyć twarz anioła
napisany przez mandarin

Straszna noc
napisany przez maartaa15

Straszna noc
napisany przez maartaa15

Kontakt:
Byłeś świadkiem niezwykłego zdarzenia? Napisz o tym do nas: E-mail: [email protected], Tel./sms: 661 828 111,  GG: 3607730. Zobacz także nasze konto na serwisie Facebook.
Czytaj Nieznany Świat!
Nowości wydawnicze:
Channeling - od chirurgów z zaświatów po „maszyny umysłu”
Czy inna inteligencja może wcielić się w ludzkie ciało, przekazując swą mądrość i doświadczenie? Dlaczego tak wielu twórców i wynalazców mówi o zetknięciu z nieznanym? O tym i wielu zagadkach przekazów z innej płaszczyzny rzeczywistości przeczytacie państwo w najnowszej książce Wojciecha Chudzińskiego...
Więcej na Nieznany.pl
Nowości wydawnicze:
Ziemia szamanów
Wreszcie jest. Nowa książka Wojciecha Grzelaka to zbiór unikatowych opowieści o dziwach i cudach Syberii - krainy potężnej, srogiej, ale i tajemniczej. Zjawiska nadprzyrodzone, niepoznane fenomeny natury, podziemne labirynty i starożytne kurhany... O tych i wielu innych rzeczach, które autor widział i z którymi się zetknął przeczytacie państwo w nowej książce Illuminatio.
Więcej na CzaryMary.pl lub Illuminatio
Nowości wydawnicze:
Tarot Zakonu Złotego Brzasku
Legendarna talia kart dla wszystkich pasjonatów historii okultyzmu i spuścizny Aleistera Crowleya...
Więcej na CzaryMary.pl lub Illuminatio
Nowości wydawnicze:
Kosmiczna spirala
Czy DNA oprócz kwestii czysto biologicznych kieruje także drugą stroną ludzkiego życia, tą związaną ze świadomością oraz duchowością?
Więcej na talizman.pl oraz Studioastro.pl
Nowości wydawnicze:
Uzdrawianie Gamma
Przekonania i stereotypy mają ogromny wpływ na życie każdego z nas, ale, co ciekawe, istnienia większości z nich nie jesteśmy świadomi...
Więcej na talizman.pl oraz Studioastro.pl
Nowości wydawnicze:
Cukrowa mafia
Cukier, obecny w różnej formie w wielu produktach spożywczych, to środek o silnym działaniu uzależniającym, o czym mówi się niezwykle rzadko...
Więcej na talizman.pl oraz Studioastro.pl

 

informacje o twórcy orgonu

Wilhelm Reich (1897-1957) – austriacki psychoanalityk żydowskiego pochodzenia, którego idee dotyczące energii życiowej posiadały wiele analogii z podobnymi koncepcjami mistycznymi i okultystycznymi. Reich urodził się 24 marca 1897 r. w Dobrianiczi w Galicji (dzisiejsza Ukraina), w rodzinie bogatego chłopa. W czasie I Wojny Światowej zaciągnął się do armii i walczył na włoskim froncie. W 1918 r. rozpoczął studia w Wiedniu, najpierw na prawie, z którego przeniósł się na medycynę. Dyplom uzyskał w 1922 r. dzięki pracom z zakresu neurologii i psychiatrii. Pozwoliło mu to zostać asystentem Zygmunta Freuda w Poliklinice Psychoanalitycznej w 1922 r., a w 1928 r. dyrektorem tej placówki. W 1924 r. Reich wstąpił do Austriackiej Partii Socjalistycznej zafascynowany marksizmem. Był przekonany, że większość neuroz wynika z biedy, złych warunków mieszkaniowych oraz chorób społecznych. W 1928 r. wstąpił do Partii Komunistycznej, z której został usunięty w 1933 r. Po przeprowadzce do Berlina w 1930 r. pomógł on w założeniu ośrodka edukacji seksualnej dla młodych ludzi. Reich cały czas kierował się freudowską zasadą wagi seksualności w potrzebach człowieka. Wskutek licznych kampanii przeciwko jego działalności, uciekł z nazistowskich Niemiec do Skandynawii (gdzie przez kilka lat pracował) a potem do Stanów Zjednoczonych. Osiadł początkowo w Forest Hills (Long Island), skąd przeniósł się do Oregonu, gdzie założył Orgone Institute Research Laboratories. Opracowawszy m.in. „akumulator orgonu” Reich dostarczał urządzenie ludziom, którzy mogli eksperymentować z nim pod okiem lekarza, co zwróciło uwagę Agencji ds. Żywności i Leków. Skazano go na dwa lata więzienia, zniszczenie jego urządzeń a także spalenie książek (które nastąpiło 23 sierpnia 1956 r.). Reich był dość oryginalnym myślicielem. Jego eksponowanie wartości seksualnych w teorii Freuda zostało odrzucone przez większość psychoanalityków, choć korzystali oni z niektórych jego konceptów terapeutycznych. Reich zmarł w więzieniu w Lewisburgu w Pensylwanii, 3 listopada 1957 r.

Wygląd chembustera                                                                          chembuster1.jpg

chembuster.JPG


Użytkownik Anioł_Stróż edytował ten post 17.06.2014 - 13:06

  • -2

#5215

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Miedziane rury i kilka kryształów w wiadrze za 1000zł... Już to tutaj wielokrotnie przerabialiśmy.

 

I moim zdaniem jest to od razu odpowiedź na pytanie komu zależy na rozprzestrzenianiu teorii chemtrails w internecie (vide QM) - producentom chembusterów. Oczywiście "zwykli" ludzie też w to wierzą, ale pewien jestem, że ta najgorliwsza śmietanka z forum DI niejednego chembustera już sprzedała.

 

Bo o tym, że chembuster w żaden sposób nie działa (może jako wieszak ewentualnie), to przekonywać nikogo zdrowo myślącego chyba nie trzeba.

 

Swoją drogą zawsze mnie to ciekawiło - dlaczego "orgon", który rzekomo ma podnosić witalność organizmów żywych (jak w tym eksperymencie z fasolą) ma także rozganiać chmury?! Co ma jedno do drugiego... Brzmi to po prostu jak klasyczne bajki o cudownych środkach na wszystko.


Użytkownik skittles edytował ten post 17.06.2014 - 13:28

  • 2



#5216

Anioł_Stróż.
  • Postów: 106
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Miedziane rury i kilka kryształów w wiadrze za 1000zł... Już to tutaj wielokrotnie przerabialiśmy.

 

I moim zdaniem jest to od razu odpowiedź na pytanie komu zależy na rozprzestrzenianiu teorii chemtrails w internecie (vide QM) - producentom chembusterów. Oczywiście "zwykli" ludzie też w to wierzą, ale pewien jestem, że ta najgorliwsza śmietanka z forum DI niejednego chembustera już sprzedała.

 

Bo o tym, że chembuster w żaden sposób nie działa (może jako wieszak ewentualnie), to przekonywać nikogo zdrowo myślącego chyba nie trzeba.

http://www.youtube.c...h?v=zffzHzp5QPs Działa !!! Na początku był dziura w chmurach.Później się niebo rozpogodziło !!!

Z tego samego kanału : Miało być bezchmurne niebo,a jest ,,kratownica''

http://www.youtube.c...h?v=X-Bl-9nkBlI

http://www.youtube.c...h?v=IeLepZLLBbY- Smuga nagle się przerywa...To był moment zmiany butli chemikaliami (ciężkimi metalami).Podczas jednego lotu ten

proces zachodzi kilka-kilkanaście razy.


Użytkownik Anioł_Stróż edytował ten post 17.06.2014 - 13:41

  • -1

#5217

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2574
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No tak... Takim video to ja mogę udowodnić, że świnie latają.
Jak to się ostatnio mówi: "Perspektywa ma znaczenie"
  • 0



#5218

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Smuga nagle się przerywa...To był moment zmiany butli chemikaliami (ciężkimi metalami).Podczas jednego lotu ten

proces zachodzi kilka-kilkanaście razy.

 

Przecież doskonale widać, że smuga się nie przerywa, tylko w jednym miejscu jest dużo bledsza, co jest wynikiem innych warunków atmosferycznych panujących na tej odległości.

Jak wy z taką "dokładnością" obserwujecie to niebo, to nie dziwię się, że przy pomocy nieuzbrojonego oka co poniektórzy nawet badania spektroskopowe chmur robili.

 

 

Działa !!! Na początku był dziura w chmurach.Później się niebo rozpogodziło !!!

Z tego samego kanału : Miało być bezchmurne niebo,a jest ,,kratownica''

 

No bardzo zabawne... I ty się nazywasz "poszukiwaczem prawdy", dając wiarę takim "dowodom"? Naprawdę?

 

Równie dobrze mogę wycelować palcem w niebo i nakręcić identyczny film.


  • 0



#5219

dzastin.
  • Postów: 207
  • Tematów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano


Równie dobrze mogę wycelować palcem w niebo i nakręcić identyczny film.

 

 

Ty się nie śmiej. Na wiadomym forum czytałem kiedyś post osoby która siłą myśli "znikała" chmury.

 

http://davidicke.pl/...hmur-t7047.html


Użytkownik dzastin edytował ten post 17.06.2014 - 14:06

  • 0

#5220

Kostek.
  • Postów: 604
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A pamiętacie jak jakiś gość "usuwał" chemtrails za pomocą ściereczki, octu i małego wentylatorka ? buhaha. Gdzieś mi to wideo przepadło, a szkoda bo polewka na całego :)

Lata oprysków mijają, a zwolennicy do dziś nie wiedzą nic na temat technicznej strony tych "oprysków" hehe :)

Użytkownik Kostek edytował ten post 17.06.2014 - 14:16

  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych