Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chemtrails – coś wisi w powietrzu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7696 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Chemtrails – coś wisi w powietrzu ? (535 użytkowników oddało głos)

Chemtrails - rozpylana chemia na niebie, czy obalona teoria spiskowa ?

  1. Głosowano Zostało wykazane, że Chemtrails to nie tylko teoria. To jest fakt. (137 głosów [25.61%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 25.61%

  2. Głosowano Sceptycy zasiali lekką niepewność, ale ogólnie nie poradzilili sobie z tematem - skłaniam się ku wersji spiskowej. (57 głosów [10.65%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.65%

  3. Głosowano Nie wiem. Obie strony dyskusji mają wiele mocnych argumentów i obie wersje są równie prawdopodobne. (64 głosów [11.96%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.96%

  4. Głosowano W kilku kwestiach sceptycy nie potrafili czegoś wyjaśnić, ale raczej wykazali, że spisku nie ma. (42 głosów [7.85%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.85%

  5. Głosowano Teoria o Chemtrails została obalona. (235 głosów [43.93%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 43.93%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#496

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano


Standardowe próbki badające glebę rolniczą, sterylna probówka, jak będę miał dostęp do skanera to podrzucę. Wyniki ok, tylko trochę więcej Ca, ale to po deszczach, jak powiedzieli w laboratorium, wypłukane głębsze pokłady wapienne.

Zamieść skan dokumentu, listę badań, jakie przeprowadzono i KTO robił te badania.
[...]


Bart76, dobra rada: skan jak najbardziej zamiesc tylko wytnij wszelkie mozliwosci identyfikacji za takie rzeczy mozesz mniec: Ty, Jednostka robiaca badania i to forum problemy. Pisze serio... (fakt, czyn w sumie w slusznej sprawie ale nie za takie blahostki mozna wyleciec z roboty...), a Ty Quintus nie proponuj takich rzeczy..., ja wiem ze tak najlatwiej, ktos pobral, zbadal, udostepnil, a ja tylko zlote rady...

Poza tym moze Ty odpowiesz na moje pytania sa naprawde proste:
- jak ktos/oni wylicza obszar zrzutu chemii?
- czemu nie robia tego na morzami? 

Użytkownik Ironmacko edytował ten post 06.06.2010 - 19:02

  • 0

#497

Bart76.
  • Postów: 69
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dobrze, że Bart jest taki łaskawy żeby robić to co powinni zrobić te lenie... ekhem znaczy spiskowcy. Raporcik już poszedł panie maximus. Zaraz przyjdzie moderator i posprząta twój bałagan. Jeśli ci to nie pasi to prosze bardzo o zawiadomienie policji. Ja z checią zabawię się z tobą a potem popatrze jak charujesz żeby spłacić koszta sądowe.

Bart, jest mała szansa ża pobierzesz próbki smug. Nie wiem czy wysyłacie balon na ok 10km w górę ale nawet jeśli to dostanie pozwolenie na tego typu badania tylko w przestrzeni zamknietej dla samolotów. Nikt nie dopuści do zaistnienia ryzyka katastrofy lotniczej dla waszych badań. Nawet jeśli smugi się długo utrzymywać to nie zamkną dla was dróg powietrznych. Można co najwyżej liczyć na dogadanie się z jakimś pilotem samolotu turystycznego to może mu sie uda zrobić smugę i to w dodatku nisko nad ziemią.

Pozdrawiam


Wiem, że jest nikła szansa na pobranie, ale zawsze jest, jeżeli ktoś chce udowodnić swoje argumenty. Niestety nie należę do tej grupy, po prostu czytałem kiedyś o tym projekcie i bodajże o Hiszpanach, którzy wysłali balon robiąc fantastyczne zdjęcia prawie satelitarne.
Teraz właśnie się zastanowiłem, że chyba zwykli lądowi truciciele walą więcej do rzek i zakopują w ziemi całego syfu niż to co spadnie na nas z nieba... rozproszone na kilkadziesiąt albo kilkaset km2.



Standardowe próbki badające glebę rolniczą, sterylna probówka, jak będę miał dostęp do skanera to podrzucę. Wyniki ok, tylko trochę więcej Ca, ale to po deszczach, jak powiedzieli w laboratorium, wypłukane głębsze pokłady wapienne.

Zamieść skan dokumentu, listę badań, jakie przeprowadzono i KTO robił te badania.
[...]


Bart76, dobra rada: skan jak najbardziej zamiesc tylko wytnij wszelkie mozliwosci identyfikacji za takie rzeczy mozesz mniec: Ty, Jednostka robiaca badania i to forum problemy. Pisze serio... (fakt, czyn w sumie w slusznej sprawie ale nie za takie blahostki mozna wyleciec z roboty...), a Ty Quintus nie proponuj takich rzeczy..., ja wiem ze tak najlatwiej, ktos pobral, zbadal, udostepnil, a ja tylko zlote rady...

Poza tym moze Ty odpowiesz na moje pytania sa naprawde proste:
- jak ktos/oni wylicza obszar zrzutu chemii?
- czemu nie robia tego na morzami? 


jak będę miał dostęp do skanera to opublikuję, mogę powycinać, bo jak kiedyś sąsiedzi z wioski dostaną internet i znajdą to forum, poczytają ten temat to będą mieli "uciechi po pachi". Co do wylecenia z roboty, to mi to nie grozi, chyba że krówki założą niezależne związki zawodowe i "wy......" Prezesa :)

Użytkownik Bart76 edytował ten post 06.06.2010 - 19:19

  • 1

#498

Irey.
  • Postów: 476
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Czy powodzie w Polsce powodują tajemnicze samoloty?

- Z wielu rejonów Polski, a zwłaszcza z miejsc na terenach dotkniętych w ostatnim okresie ulewnymi deszczami i burzami, otrzymujemy od licznych osób niepokojące sygnały. Według tych - pokrywających się ze sobą informacji - wszystkie one mówią o pojawianiu się co pewien czas samolotów pozostawiających za sobą dziwne smugi na niebie. Według naocznych świadków samoloty te widoczne były w tych rejonach polskiej przestrzeni powietrznej, w których - wkrótce po ich przelocie - powstawały niespodziewanie potężne chmury deszczowe i niebawem występowały nadzwyczaj obfite opady - pisze na stronie internetowej biura prasowego Jasnej Góry o. Stanisław Tomoń,


Źródło wiadomości - kliknij

Użytkownik Irey edytował ten post 06.06.2010 - 19:41

  • 1

#499

Bart76.
  • Postów: 69
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ostatnie powodzie mogą nam pokazać co spłynęło do Bałtyku z dużej części Polski. Wystarczy zrobić badania i wyniki pokażą albo i nie zawyżone próbki. Jeżeli jesteśmy zapylani to powinno wykazać albo zafałszować wyniki. Zresztą na szczęście Bałtyk to samo oczyszczający się akwen ze względu na dno składające się w większości z piasków.

Czy powodzie w Polsce powodują tajemnicze samoloty?

- Z wielu rejonów Polski, a zwłaszcza z miejsc na terenach dotkniętych w ostatnim okresie ulewnymi deszczami i burzami, otrzymujemy od licznych osób niepokojące sygnały. Według tych - pokrywających się ze sobą informacji - wszystkie one mówią o pojawianiu się co pewien czas samolotów pozostawiających za sobą dziwne smugi na niebie. Według naocznych świadków samoloty te widoczne były w tych rejonach polskiej przestrzeni powietrznej, w których - wkrótce po ich przelocie - powstawały niespodziewanie potężne chmury deszczowe i niebawem występowały nadzwyczaj obfite opady - pisze na stronie internetowej biura prasowego Jasnej Góry o. Stanisław Tomoń,


Źródło wiadomości - kliknij


No tak duże deszcze mniej wiernych, mniej wiernych mniejsze przychody. Ekonomia = Wiarze. Wiara = Ekonomii.

Bart76
W jaki sposób pobrałeś próbki, jak je zabezpieczyłeś, gdzie je zaniosłeś? Zeskanuj i wrzuć proszę dokument potwierdzający, że nic tam nie znaleziono. Przedstaw proszę listę badań, jakie przeprowadzono. Jeżeli nie chcą nic znaleźć to wystarczy zrobić takie badania, które po prostu nic nie wykryją, dlatego interesuje mnie, jakie badania przeprowadzono i kto je robił.


Quintus Maximus a Ty nie obawiasz się bardziej, że szybciej i skuteczniej można zatruć jedzenie i wodę. Po co się bawić w kosztowne przeloty samolotami z dyszami do rozpylania substancji, gdzie przy środkach bezpieczeństwa wprowadzonych po 9/11 wszystko jest sprawdzane. Wystarczy mała przetwórnia spożywcza z kilkoma lojalnymi (przepłaconymi) pracownikami i skomputeryzowanymi automatami do produkcji i pakowania jedzenia a w teren może pójść dowolna ilość zatrutego dobra konsumpcyjnego. Skutki infekcji mogą wyjść od razu albo po paru latach.
  • 0

#500

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Koklusz i gradobicie chciałem kilkanaście postów wcześniej zwalić na HAARP.
Myliłem się - to na pewno przez tajemnicze samoloty.


Czy było wystarczająco sarkastycznie ?????

Q.M. nie posunąłeś się do tego, aby pobrać próbki czegokolwiek, a pyskujesz do wszystkich. Zależy Ci na prawdzie, to się do tego zabieraj od reki, nie czekaj na zbawienie. Wyniki badan Bart76'a zapewne poddasz pod wątpliwość, bo nie będą Ci odpowiadać.

Nam tez zależy na poznaniu prawdy (wyobraź sobie), tylko dlaczego na zadane pytania my udzielamy jasnej i niezagmatwanej odpowiedzi i nie rzucamy się do pyskówki.

Potrafisz tak ? Udowodnij i zacznij z nami dyskutować na poziomie kultury słownej.
Zaczniesz przeginać, to znowu Cie zbanują. Ogarnij się trochę...

Bart76 - myślę, ze próbki z Bałtyku mogą zaciemnić obraz rzeczywisty. Spływająca woda wypłukuje wszystko co napotka, wiec koncentracja związków może być nienaturalnie niska lub wysoka. Raczej nieobiektywne.

edit AlienGrey
Nie stawia się spacji przed znakami interpunkcji.




#501

kapuchy.
  • Postów: 591
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Panowie - napisze to jeszcze raz - na jakiej wysokości są (podobno) wypuszczane chemtrail'e? - ok 10 tys m.
Na jaką wysokość wywalił pyły ostatni wybuch wulkanu na Islandii? - od 6 do 11 tys. m.
Na jaką odległość zawędrowały pyły? - tysiące kilometrów. Czy ktokolwiek w czasie zapylenia się zakrztusił pyłem...?
Ile wywalił wulkan? - dziesiątki tysięcy ton. Czy ktokolwiek był w ogóle w stanie ocenić GDZIE te pyły dolecą? NIKT.
Ile może zabrac samolot? kilka ton rozpylanych na przestrzeni setek kilometrów. JAKIE MOŻNA UZYsKAĆ STĘŻENIE????
Przy założeniu że to co nad nami wypuszczą na 10.000m w ogóle spadnie w okolicy, a nie tysiące kilometrów dalej.
NIEMIERZALNE. Już nie mówiąc o tym, że nie ma szans na efekt białych osadów itd.
Gdzie sens ????????? Mając dostęp do źródeł wody, wodociągów, żywności.???
Ja byłbym szczęśliwy -jeśli by cokolwiek było rozpylane- gdyby było rozpylane nad moją głową, bo poleciałoby w cholerę całkiem gdzie indziej.


A w Bałtyku będzie tyle syfu, który żeśmy sami naprodukowali, że wyłonić z tego cokolwiek specyficznego to marzenie ściętej głowy.

Panowie... trochę realizmu... i podstaw chemii, fizyki.

Użytkownik kapuchy edytował ten post 06.06.2010 - 20:40

  • 8

#502

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@up

Kapuchy, wulkan wyrzucił popioły na wysokość od 8 tys. do 18 tys. npm. - skutki znasz. Naście postów wcześniej mówiłem o opłacalności i celności. To strzelanie ślepakami.

edit AlienGrey



#503

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A na jakiej zasadzie trująca chemia by miała nas zabić a ptaki latają dalej ? One pierwsze powinny paść.
  • 0

#504

Quintus Maximus.
  • Postów: 577
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Panowie - napisze to jeszcze raz - na jakiej wysokości są (podobno) wypuszczane chemtrail'e? - ok 10 tys m.
Na jaką wysokość wywalił pyły ostatni wybuch wulkanu na Islandii? - od 6 do 11 tys. m.
Na jaką odległość zawędrowały pyły? - tysiące kilometrów. Czy ktokolwiek w czasie zapylenia się zakrztusił pyłem...?
Ile wywalił wulkan? - dziesiątki tysięcy ton. Czy ktokolwiek był w ogóle w stanie ocenić GDZIE te pyły dolecą? NIKT.
Ile może zabrac samolot? kilka ton rozpylanych na przestrzeni setek kilometrów. JAKIE MOŻNA UZYsKAĆ STĘŻENIE????
Przy założeniu że to co nad nami wypuszczą na 10.000m w ogóle spadnie w okolicy, a nie tysiące kilometrów dalej.
NIEMIERZALNE. Już nie mówiąc o tym, że nie ma szans na efekt białych osadów itd.
Gdzie sens ????????? Mając dostęp do źródeł wody, wodociągów, żywności.???
Ja byłbym szczęśliwy -jeśli by cokolwiek było rozpylane- gdyby było rozpylane nad moją głową, bo poleciałoby w cholerę całkiem gdzie indziej.


Rozumiem, że jest to plan B w tłumaczeniu nam zjawiska chemtrials. Plan A - zaprzeczamy do upadłego. Teraz czas na B, który - po tym co napisałeś - odbieram tak: "no dobra, nawet jeżeli samoloty coś tam rozpylają, to z pewnością na nas nie opadnie, bo pyły na znacznej wysokości, wulkan itp.... Także nie macie się co przejmować."

Pytania

1. czy "to coś", rozpylone kilka tysięcy kilometrów od Polski, doleci do nas i spokojnie opadnie, czy będzie sobie fruwać w nieskończoność?
2. czy pył wulkaniczny zawiera w sobie bakterie, wirusy, niebezpieczną chemię nie pochodzenia naturalnego?
3. wreszcie czy mamy gwarancję, że rozpylane substancje nie zawierają szkodliwych substancji?

A w Bałtyku będzie tyle syfu, który żeśmy sami naprodukowali, że wyłonić z tego cokolwiek specyficznego to marzenie ściętej głowy.

To odbieram tak: "dobra, nawet jeżeli to, co rozpylają, jest trujące, to zatruty przez nas Bałtyk i tak zatruje nas setki razy bardziej".
Zauważ, że Bałtyk poprzez dużą ilość pisaku na dnie, to samo oczyszczający się basen, także z pewnością sobie poradzi. My zaś - zatruci bóg wie czym - już niekoniecznie.

Panowie... trochę realizmu... i podstaw chemii, fizyki.

Podstawy chemii i fizyki możesz zgłębić na demotywatorach. Tutaj mamy zdarzenia, których jesteśmy naocznymi świadkami i co najważniejsze nigdzie nie możemy znaleźć oficjalnych wyjaśnień. Usta wielu napełniły się wodą. Wpisy o chemtrails na przeróżnych większych portalach lądują w koszu tak szybko jak się pojawiają. Temat, jak widać, musi zostać wyciszony. Jeszcze takie nieszczęście, że o chemtrails tak dużo rozmawia się teraz w okresie przedwyborczym. Niech no ojczulek z Jasnej Góry zacznie do tysięcy wiernych o "chemii z nieba" opowiadać na 2 dni przed wyborami. Będzie się działo.

Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 06.06.2010 - 22:41

  • 0

#505

kapuchy.
  • Postów: 591
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Rozumiem, że jest to plan B w tłumaczeniu nam zjawiska chemtrails. Plan A - zaprzeczamy do upadłego. Teraz czas na B, który - po tym co napisałeś - odbieram tak: "no dobra, nawet jeżeli samoloty coś tam rozpylają, to z pewnością na nas nie opadnie, bo pyły na znacznej wysokości, wulkan itp.... Także nie macie się co przejmować."


Żle rozumiesz. To co napisałem pokazuje kompletny BEZSENS takiej operacji, jaka niby jest prowadzona.


To odbieram tak: "dobra, nawet jeżeli to, co rozpylają, jest trujące, to zatruty przez nas Bałtyk i tak zatruje nas setki razy bardziej".
Zauważ, że Bałtyk poprzez dużą ilość pisaku na dnie, to samo oczyszczający się basen, także z pewnością sobie poradzi. My zaś - zatruci bóg wie czym - już niekoniecznie.


Żle odbierasz - to było przede wszystkim do Bart76. Że analizy tego co spłynęło nie mają sensu, bo w wodzie która teraz spływa jest WSZYSTKO - metale ciężkie, herbicydy, fosforany, i wszelkiego innego rodzaju trucizny wypłukane przez falę powodziową. Natomiast Tobie gwarantuję, że Bałtyk to jedna wielka tablica Mendelejewa. Bez udziału chemtrail'i. Tyle, ze jest to bomba z opóźnionym zapłonem, bo to wszystko co sie osadza w piasku, przy najmniejszym jego ruszeniu roznosi się jak po wybuchu - sztormy, prace podmorskie itd.


Podstawy chemii i fizyki możesz zgłębić na demotywatorach. Tutaj mamy zdarzenia, których jesteśmy naocznymi świadkami i co najważniejsze nigdzie nie możemy znaleźć oficjalnych wyjaśnień.


Od podstaw powinno się zacząć, bo inaczej nie potrafi się pojąć najprostszych i oczywistych zjawisk.
Ale jak kto woli :).


oooooooooopssss.... muszę zrewidować swoje poglądy....
tu jest PIĘKNY CHEMTRAIL....
http://fotigo.pl/pho...ow/19496/#photo

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :D :D :D :D

Użytkownik kapuchy edytował ten post 06.06.2010 - 23:06

  • 0

#506

Quintus Maximus.
  • Postów: 577
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

kapuchy
Ponawiam pytania:
1. czy "to coś", rozpylone kilka tysięcy kilometrów od Polski, doleci do nas i spokojnie opadnie, czy będzie sobie fruwać w nieskończoność?
2. czy pył wulkaniczny zawiera w sobie bakterie, wirusy, niebezpieczną chemię nie pochodzenia naturalnego?
3. wreszcie czy mamy gwarancję, że rozpylane substancje nie zawierają szkodliwych substancji?

Żle rozumiesz. To co napisałem pokazuje kompletny BEZSENS takiej operacji, jaka niby jest prowadzona.

W jakim sensie bezsens? Odpwoiedz mi na powyższe pytania - ciekawy jestem Twoich odpowiedzi. Pomyśl, czy gdyby faktycznie - tak jak piszesz - nie byłoby to dla nas szkodliwe, to utrzymywaliby to w tajemnicy? Moim zdaniem, oni są świadomi, że ludzie się domyślają, ale zanim zbiorą się do kupy i gremialnie zaprotestują, cel zostanie osiągnięty. Jaki cel? Możemy się jedynie domyślać. Ja obstawiam, że te opryski nie mają na celu głównie nas truć - to jest jedynie efekt uboczny i rzeczywiście przyznać trzeba, że zapewne mają dużo lepsze sposoby do trucia ludzi - vide przykład z USA, gdzie przez kilkadziesiąt lat dodawali do wody fluor, który obniżył inteligencję wszystkich Amerykanów o średnio 20%. Zbyt wiele jest jednak faktów wskazujących na bardzo szkodliwy wpływ tych oprysków na stan zdrowia. A może zarażą nas jakimiś wirusami, które znacznie obniżą nasz system immunologiczny, puszczą jakieś zmajstrowane wirusiątko w obieg i będą się przyglądać jak zdychamy bezradni. AIDS wynaleziono w przecież laboratorium i puszczono w obieg... Ostatnio była próba ze świńską grypą, już chcieli WSZYSTKICH szczepić. Nasza odporność tym razem wystarczyła i pandemii nie było, ale pomyślcie, co by było jakbyśmy zostali sztucznie pozbawieni ochrony. Brak zajęcia oficjalnego stanowiska przez najważniejsze osoby w państwie, milczenie w mediach i cenzura w sieci są przerażające. Jak długo jeszcze musimy czekać w demokratycznym państwie prawa, aż ktokolwiek z wyższych urzędników wytłumaczy nam o co chodzi w tym całym tajemniczym przedsięwzięciu, ewentualnie którykolwiek z niezależnych dziennikarzy (podobno takich mamy w Polsce wielu) zajmie się tą sprawą na poważnie.
  • 2

#507

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

kapuchy
Ponawiam pytania:
1. czy "to coś", rozpylone kilka tysięcy kilometrów od Polski, doleci do nas i spokojnie opadnie, czy będzie sobie fruwać w nieskończoność?


Oczywiscie ze nie bedzie fruwac w nieskonczonosc i w koncu opadnie, przy zalozeniu ze jest tam cos wiecej niz resztki paliwa lotniczego. Tylko to ja pytam Ciebie i innych po co robic "opryski" nad np. Polska, kiedy to co jest rozpylane na wysokosci 10000m rownie dobre moze spasc nad Hiszpania, Afryka czy bog wie gdzie jeszcze. Kapuchy napisal Ci to juz wielkimi literami: nie da sie przewidziec gdzie spada cos rozpylane na tej wysokosci. Tak wiec odpowiedz wreszcie na moje pytanie: Czemu tego nie rozpylaja nad morzami??? Prawie zero ryzyka zauwazenia. Chyba ze rzady/NWO wychodzi z zalozenia: No risk no fun" Dołączona grafika

Użytkownik Ironmacko edytował ten post 07.06.2010 - 08:24

  • 0

#508

kapuchy.
  • Postów: 591
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

kapuchy
Ponawiam pytania:
1. czy "to coś", rozpylone kilka tysięcy kilometrów od Polski, doleci do nas i spokojnie opadnie, czy będzie sobie fruwać w nieskończoność?


W końcu na pewno opadną, tyle że kilka, kilkanaście ton rozpylone tysiące kilometrów dalej spowoduje, że opadnie jedna cząsteczka na kilometr kwadratowy, albo i jeszcze rzadziej, co nie bedzie miało ŻADNEGO wpływu na nas. O wiele większy wpływ - tymi samymi środkami - ma galwanizernia w okolicy, lub dziesiątki innych zakładów wykorzystujące chemię w pracy. Nieporównanie bardziej trują nas nasze samochody.
Kolejna sprawa to to, że 90% z tego rozpylonego środka opadnie w morza, na pustynie, lasy.

2. czy pył wulkaniczny zawiera w sobie bakterie, wirusy, niebezpieczną chemię nie pochodzenia naturalnego?
Bakterie i wirusy - raczej nie, natomiast chemii jest tam do cholery i ciut ciut. Oczywiście jej ilość i rodzaj zależy od wulkanu i jego lokalizacji.

3. wreszcie czy mamy gwarancję, że rozpylane substancje nie zawierają szkodliwych substancji?
Zaraz... jakie rozpylane substancje? Quintus - szkodliwe substancje zawiera WSZYSTKO, nawet mleko i chleb.
Juz nie mówiąc o powietrzy (pomijając chemtrail'e). Nasze własne życie i działalność generuje tak dużą ilość trucizn, że już dawno powinno wymrzeć życie na ziemi, jednak pamiętaj, że natura to przewidziała, dając nam między innymi nerki, wątrobę które są specyficznymi filtrami, każdy organizm na ziemi nie tylko, że protrafi się chronić przed truciznami, to jeszcze potrafi sporą ich część przetwarzać na własny użytek. Lub wydalać.
Poza tym, gwarantuję ci, że jedna cementownia w ciągu miesiąca produkuje nieporównanie więcej trucizn i wywala je w powietrze, niż flota samolotów wwyrzuciła by przez rok. I są to to TE SAME substancje, o których piszecie, że są rozpylane. To pytam jeszce raz - GDZIE SENS chemtrail'i???


Żle rozumiesz. To co napisałem pokazuje kompletny BEZSENS takiej operacji, jaka niby jest prowadzona. W jakim sensie bezsens? Odpwoiedz mi na powyższe pytania - ciekawy jestem Twoich odpowiedzi. Pomyśl, czy gdyby faktycznie - tak jak piszesz - nie byłoby to dla nas szkodliwe, to utrzymywaliby to w tajemnicy?


Widzisz... Dla Ciebie jest oczywiste, że rozpylają, trują i UKRYWAJĄ. Dla mnie - trują tylko i wyłącznie dlatego, że samoloty latając, zużywają paliwo i emitują spaliny. Wg mnie nikt tego nie ukrywa - bo nie ma czego.

Moim zdaniem, oni są świadomi, że ludzie się domyślają, ale zanim zbiorą się do kupy i gremialnie zaprotestują, cel zostanie osiągnięty. Jaki cel? Możemy się jedynie domyślać. Ja obstawiam, że te opryski nie mają na celu głównie nas truć - to jest jedynie efekt uboczny



Jaki?

i rzeczywiście przyznać trzeba, że zapewne mają dużo lepsze sposoby do trucia ludzi - vide przykład z USA, gdzie przez kilkadziesiąt lat dodawali do wody fluor, który obniżył inteligencję wszystkich Amerykanów o średnio 20%. Zbyt wiele jest jednak faktów wskazujących na bardzo szkodliwy wpływ tych oprysków na stan zdrowia. A może zarażą nas jakimiś wirusami, które znacznie obniżą nasz system immunologiczny, puszczą jakieś zmajstrowane wirusiątko w obieg i będą się przyglądać jak zdychamy bezradni.

Quintus - czy Ty naprawdę nie zdajesz sobie sprawy, że NIKT NIE MUSI nas dodatkowo truć, bo sami siebie trujemy i wyniszczamy wystarczająco? Produkując tworzywa sztuczne, chemię, i 99% przedmiotów codziennego użytku, latając, jeżdżąc, chodując stada krów itd...? Wiesz ile szkodliwych środków jest wyemitowanych tylko dlatego, żeby powstała klawiatura, w którą stukasz? I tak mógłbym Ci wymieniać do każdego przedmiotu jakiego używasz na codzień. I wiadomo, że już od dłuższego czasu ponosimy tego skutki, jeszcze dwadzieścia, trzydzieści lat temu alergie to była rzadkość, problemy z ciążą i mnóstwo innych dolegliwości. W chwili obecnej sami osłabiamy swoją odporność kryjąc się pod kloszem sterylności (nic mnie bardziej nie wkurza, niż reklamy typu - zabij wirusy na smierć) i wirusy i bakterie MUSZĄ istnieć i my MUSIMY mieć z nimi kontakt, by nasze organizmy budowały naszą odporność, chemią użytkowaną na co dzień sami siebie osłabiamy. I nie potrzeba do tego ŻAADNYCH akcji oprysków.
Poza tym powiedz mi jeszcze jedno - jak się chronią przed tymi że opryskami ci co sami pryskają, bądź te opryski nakazują? widzisz kogoś chodzącego na codzień w masce gazowej lub stroju przeciwchemicznym...? ja nie... a wiem, że żadnymi "odtrutkami" tego, co piszecie, że jest rozpylane, zneutralizować się nie da, jedynie filtrowaniem powietrza.


AIDS wynaleziono w przecież laboratorium i puszczono w obieg... Ostatnio była próba ze świńską grypą, już chcieli WSZYSTKICH szczepić. Nasza odporność tym razem wystarczyła i pandemii nie było, ale pomyślcie, co by było jakbyśmy zostali sztucznie pozbawieni ochrony. Brak zajęcia oficjalnego stanowiska przez najważniejsze osoby w państwie, milczenie w mediach i cenzura w sieci są przerażające. Jak długo jeszcze musimy czekać w demokratycznym państwie prawa, aż ktokolwiek z wyższych urzędników wytłumaczy nam o co chodzi w tym całym tajemniczym przedsięwzięciu, ewentualnie którykolwiek z niezależnych dziennikarzy (podobno takich mamy w Polsce wielu) zajmie się tą sprawą na poważnie.


Nikt się nie zajmie i nie wytłumaczy, bo nie ma co tłumaczyć.
  • 2

#509

Quintus Maximus.
  • Postów: 577
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nikt się nie zajmie i nie wytłumaczy, bo nie ma co tłumaczyć.


Jest co tłumaczyć kapuchy. W tym punkcie się różnimy.

Tutaj genialny filmik prezentujący chemtrails w całej okazałości. Tak żeby nie było już żadnych wątpliwości

http://www.youtube.com/watch?v=JRot4ihq1JU&feature=player_embedded#!

i przepiękna kratownica
http://www.youtube.com/watch?v=gZGKECp-rb0&feature=player_embedded Dzieło sztuki wręcz

Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 07.06.2010 - 09:29

  • 1

#510

kapuchy.
  • Postów: 591
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nikt się nie zajmie i nie wytłumaczy, bo nie ma co tłumaczyć.


Jest co tłumaczyć kapuchy. W tym punkcie się różnimy.

Tutaj genialny filmik prezentujący chemtrails w całej okazałości. Tak żeby nie było już żadnych wątpliwości


A owszem, rożnimy.

No niestety, filmik nie wprowadza nic nowego do tematu. Na przyśpieszonych ujęciach pokazuje kondensację wokół contrail'a chmur typu cirrus i ich rozwój wraz ze zmianami temperatury w ciągu dnia. Ja nie mam wątpliwości. Że chemtrail'e to wymysł.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych