Cóż, właśnie spojrzałem się za okno. U mnie błękitno i bezchmurnie.
Widać księżyc, i trwa piękny zachód słońca.
Użytkownik Aracz edytował ten post 04.07.2014 - 20:00
Napisano 04.07.2014 - 19:59
Cóż, właśnie spojrzałem się za okno. U mnie błękitno i bezchmurnie.
Widać księżyc, i trwa piękny zachód słońca.
Użytkownik Aracz edytował ten post 04.07.2014 - 20:00
Napisano 04.07.2014 - 21:51
Napisano 04.07.2014 - 22:06
Właśnie u mnie dziś był tak czysty błękit że masakra ! Niestety do zdjęć przelotówek powietrze nie było zbyt dobre z racji sporego falowania powietrza... atmosfera dziś szalała. W teleskopie było widać jak samoloty przechodziły przez różne warstwy atmosfery... raz było idealnie stabilne powietrze a za dosłownie 2 sekundy samolot wpadał w potężną warstwę wilgoci co skutkowało rozmazanym obrazem.
Tak właśnie sobie pomyślałem że właśnie obserwacja przelotówek przez teleskop pokazuje idealnie jak atmosfera pracuje, ale to każdy zwolennik chemtrails musiałby zobaczyć na własne oczy żeby zrozumieć.
Ja bym jednak uważał. Taki chemoludek to zobaczy i stwierdzi, że to kolejny dowód że opryskują nas kulki hologramy. Faluje? Pewnie szwankuje system holograficzny.
W sumie to tyle głupot z ich ust słyszałem, że nawet by mnie takie stwierdzenie specjalnie nie zdziwiło.
Napisano 11.07.2014 - 16:05
Skittles
A miejscem, gdzie wymyśla się nowe zjawiska pogodowe jest właśnie forum DI i ogólnie cały światek spiskowców. Szczególnie dobitnym tego przykładem jest powtarzane od kilku lat stwierdzenie, jakoby smuga kondensacyjna nie mogła się utrzymywać na niebie dłużej niż kilka minut. Oczywiście żaden ze spiskowców nigdy w żaden sposób nawet nie próbował tego stwierdzenia uargumentować.
1. Kto to są spiskowcy? Czy są to wszyscy ludzie, którzy myślą i nie dają sobie wciskać wierutnych kłamstw?
2. Czy ci spiskowcy nie podnosili aby argumentu, że nigdy w swoim dotychczasowym życiu nie widzieli ultra trawłych, masywnychsmug kondensacyjnych z których tworzą się chmury nie podobne do żadnych innych naturalnych chmur.
Czy to nie były choć próby argumentacji stwierdzenia?
Napisano 11.07.2014 - 16:51
1. Kto to są spiskowcy? Czy są to wszyscy ludzie, którzy myślą i nie dają sobie wciskać wierutnych kłamstw?
Wręcz przeciwnie - są to ludzie, którzy bardzo łatwo dają sobie wmówić wierutne kłamstwa w stylu zabójczego monotlenku diwodoru w smugach, rewelacji o snowdenie, nieistniejących związków chemicznych których obecność stwierdzono w smugach, spowiedzi "mechanika" samolotów (w postaci anonimowego filmiku na yt), przewodniczącą partii zielonych, która wcale nią nie jest itp. Naprawdę ciężko o bardziej łatwowierną grupę ludzi niż "spiskowcy" - po prostu nie sprawdzacie absolutnie żadnej informacji, która wyjdzie od źródła powiązanego ze środowiskiem teorii spiskowych. A niestety prawda wygląda tak, że praktycznie każda taka informacja jest albo w jakimś stopniu przekłamana, albo wręcz jest wierutnym kłamstwem, o czym można się dowiedzieć choćby poświęcając 3 minuty na poszukiwania w googlach.
2. Czy ci spiskowcy nie podnosili aby argumentu, że nigdy w swoim dotychczasowym życiu nie widzieli ultra trawłych, masywnychsmug kondensacyjnych z których tworzą się chmury nie podobne do żadnych innych naturalnych chmur.
"Argument" cokolwiek słaby i wielokrotnie obalany poprzez pokazywanie zdjęć czy opisów smug nawet z czasów II WŚ (oraz poprzez kontrargument w postaci "naszego" zdania, że widzieliśmy ultratrwałe i masywne smugi wielokrotnie podczas naszego życia).
Więc wybacz, ale jeżeli tak słabe próby argumentacji pozwalają tobie i tobie podobnym z całą stanowczością twierdzić, że smugi kondensacyjne nie mogą utrzymywać się na niebie dłużej niż kilka minut, to sam przyznasz, że z waszą postawą jest coś mocno nie tak...
Prędzej dowodzi to istnienia znanego dosyć efektu psychologicznego - jeżeli zwróci się uwagę na coś, na co wcześniej się jej nie zwracało, to nagle rzecz ta zacznie się wydawać dużo bardziej pospolita niż się wcześniej wydawało (zaczynamy ją częściej zauważać).
Użytkownik skittles edytował ten post 11.07.2014 - 16:52
Napisano 11.07.2014 - 21:00
Napisano 11.07.2014 - 21:26
Udało mi się dziś dojść w czytaniu do 100 strony tego temat od początku. Od jakieś 20-30 strony temat został wyczerpany i przewijały sie juz te same rzeczy. No i "wycieczki personalne" Ciekawe co jest dalej
U mnie dziś piękna pogoda. Samoloty nawet smug nie zostawiały
Ja dalej nie pojmuje po co mieli by to robić D:Sa skuteczniejsze sposoby na zatruwanie ludzi...
Napisano 12.07.2014 - 10:08
Skittles
A miejscem, gdzie wymyśla się nowe zjawiska pogodowe jest właśnie forum DI i ogólnie cały światek spiskowców. Szczególnie dobitnym tego przykładem jest powtarzane od kilku lat stwierdzenie, jakoby smuga kondensacyjna nie mogła się utrzymywać na niebie dłużej niż kilka minut. Oczywiście żaden ze spiskowców nigdy w żaden sposób nawet nie próbował tego stwierdzenia uargumentować.
1. Kto to są spiskowcy? Czy są to wszyscy ludzie, którzy myślą i nie dają sobie wciskać wierutnych kłamstw?
2. Czy ci spiskowcy nie podnosili aby argumentu, że nigdy w swoim dotychczasowym życiu nie widzieli ultra trawłych, masywnychsmug kondensacyjnych z których tworzą się chmury nie podobne do żadnych innych naturalnych chmur.
Czy to nie były choć próby argumentacji stwierdzenia?
Ad 1.
Przecież ci teoretycy spiskowi właśnie wciskają wierutne kłamstwa. Zdjęcia samolotów gaśniczych w artykułach o chemtrails. Wciskanie z uporem maniaka rewelacji Snowdena. Zdjęcia "tajemniczych beczek" z samolotów testowych i gaśniczych, w tym nawet przerabianie tych zdjęć co by były bardziej dramatyczne.
Już nie wspomnę o multikontach. No ale to przecież wszystko w imię odkrycia PRAWDY. Kłamstwa w imię ujawnienia PRAWDY są przecież jak najbardziej uzasadnione.
Ad 2.
No to ja się pytam, jakim cudem ten argument podnoszą zwolennicy tej teorii, a nie ludzie którzy wiedzą coś o procesach zachodzących w atmosferze, czyli meteorolodzy. Jakim cudem nikt zajmujący się zawodowo, lub nawet amatorsko, meteorologią nie spojrzał w niebo w 1995, czy tam którym roku niby miało się to zacząć, i nie pomyślał "Kurcze, co to jest, czemu to nie znika". Przecież to nawet by nie były pojedyncze przypadki takich znających się na rzeczy ludzi, to by wszyscy meteorolodzy podnieśli raban. Setki tysiące ludzi przekupione i zastraszone przez CIA? To już ociera się o paranoje, która powinna być leczona farmakologicznie.
No ale ja nie spodziewam się, by taki chemoludek przejrzał na oczy. Wyobrażacie sobie, że rozbijacie chmury siłą myśli, a do rozbicia rzekomych smug chemicznych budujecie za grubą kasę chembustery, tańczycie wokół nich i wysyłacie dobre myśli, a tu nagle przyłazi jakiś ignorant pokazujący zdjęcia smug z okresu 2 Wojny Światowej i śmie powątpiewać w waszą teorię. Skandal. Chamstwo. Agent CIA lub co gorsza Iluminati. Na dodatek ten bezczelny Agent zadaje pytania na które chemoludek nie zna odpowiedzi, ale przecież chemoludek WIE że to PRAWDA. Chemoludek nie musi wiedzieć dlaczego smuga nie może być długotrwała.
Napisano 12.07.2014 - 11:11
Kiedyś bylem przekonany, że nic nie przebije Forum DI. Muszę przyznać, myliłem się i posypuję głowę popiołem...
Wpadłem na forum ZmianynaZiemi.pl. Co mi się w oczy rzuciło, to nick jednego z forumowiczów. Zabrzmiało tak znajomo... Angelus Maximus.
Wrzucę kilka cytatów:
“nanosubstancje tym się różnią od substancji, że mają postać gazową… więc się sprężają.. jak gaz… W zbiornikach samolotów nie można ich sprężyć więcej jak do 3 atm…..”
“Naukowe dowody mam generalnie w (...i tutaj już nienaukowa nazwa odbytu).”
"Chmury powstałe na nanocząsteczkach rozpylanych przez samoloty utrzymują się dłużej, bo jądra kondensacji stanowią nano-metale i żelowate struktury rozprowadzane przez samoloty. (…) W przypadku chmur chemitralowych spojonych ze sobą żelowatymi strukturami chemitralowymi łatwo zauważyć, że chmury te jako całość obniżają się znacznie niżej od zwykłych chmur ( ok. 100 do 300 m nad ziemia- wełniste ciężkie chmuryjak kłęby waty) i opady z nich występują przy bardzo niskim pułapie."
"Ty i tutaj książek nie podsuwaj bo nie mam czsu na czytanie… musze myslec nie czytac…"
“Gdzieś wyprowadziłem wzór na grubość czaszy planetarnej i słonecznej… Księżyc ma ok 40 km… Ziemia 136 do 150 km… a podstawa wzoru jest zaleznośc geometryczna rozrzutu masy zgodnie z momentem pędu i energią poczatkową…i max entropią układu… Pozdrawiam”
“Nie będę się rozwodził nad tym tekstem bo przeczytałem go pobieżnie i mój seklektywny umysł wyłapał poważny jego defekt.: Nic mi nie udowodniłeś po za tym ze twoja teoria jak i moja porusza się w sferze religii…”
“Nie jestem naukowcem, lecz myślicielem. Naukowiec, któremu sie moja mysl spodoba, umocuje ją dowodami i dostanie Nobla.. (może sie podzieli:)) Ty natomiast zostaniesz w przysłowiowej (...i tu następuje nienaukowa nazwa odbytu) i stukniesz sie w czoło … “Kuźwa mogłem… mogłem… ale nie udało mi się..” )”
“Nie masz żadnego dowodu, który by nie pasował do (...i tu następuje nienaukowa nazwa odbytu)… ale ty tego nie jesteś w stanie pojąć ograniczonością umysłu.”
Bez komentarza...
Napisano 12.07.2014 - 13:23
Mam dwa fakultety z dziedziny konstrukcji budowlanych i chemi, kilka patentów oraz wysokie IQ... nie podam, byś nie wpadł w kompleksy...
Dodatkowo wykonalem model silnika magnetycznego perpetum moboile, który zaprezentowałem zaufanym obserwtorom.. Mam wiele pasji i wiele wiadomosci, które sa wynikiem moich przemyśleń i mojej inteligencji... Właściwie nie dziwię sie monospecjalistom, bo w ich główach nie miesci się taka różnorodnośc zainteresowań i wiedzy z wielu dziedzin, łączących się w całość wiedzy.
Jak możesz powtarzać te dyrdymały naukowców na usługach swoich masońskich mocodawców...
Gdybyś miał krztynkę wyobraźni to byś zrozumiał, że nie można obliczyć globalnej ilości CO2 w atmosferze... Powiem więcej...Nie można obliczyć skutków obecności tego gazu na życie na Ziemi ani na zmiany klimatyczne. Otóż to co sie obecnie dzieje w atmosferze, to nie wpływ CO2 lecz dzięki temu, że Ziemia obecnie jest w "bańce" chemitralowej, co dowodzą powszechne zjawiska halo pod wszystkimi szerokościami geograficznymi.
Bańka ta zakłóca naturalny proces dyfuzyjny gazów w atmosferze powodując anomalie pogodowe. Dodatkowo, ta "bańka" zmienia elektrostatykę Ziemi, zakłóca pole magnetyczne i elektryczne wskutek czego zjawiska atmosferyczne zmieniają swoją charakterystykę.
Pisze "bańce", gdyż rozpylana dyspersja nanoczasteczek metali ( chemitrali) unosi się na nośniku, którym jest niezindentyfikowana substancja koloidalna, która niekiedy podczas gwałtownych zjawisk ulega "skołtunieniu" i opada w postaci bardziej, lub mnie zwartych płacht koloidalnej białej masy, rozpadającej się pod dotknięciem.
Widzisz Pio.. Wytłumaczenie powstawania smug jest banalne i prawdziwe... Kondensacja pary wodnej odbywa się na tzw. jądrach kondensacji w odpowiednimch parametrach atmosfery. Tak to jest i temu nigdy nie zaprzeczałem.
... A jądrami kondensacji są inne substancje od wody.. Czyli zanieczyszczenia atmosfery...
To że smugi rozciągają się na wielkie obszary a nie znikaja, świadczy niezbicie o tym, że owe jądra kondensacyjne powodują katalityczne "polimerowo" wykraplanie się pary na tych ośrodkach. A możliwe to jest jedynie przy udziale nano metali i nano żeli. Te substancje maja bardzo silne oddziaływania dipolowe i moga stanowić katalizator kondensacji "polimerowej" chmur.
Jestem chemikiem ( to mój drugi fakultet) i mam parę patentów z wykorzystaniem chemi molekularnej i żaden ściemniacz jak kostek czy inni idioci nie wcisną mi kitu.
Wdzę, że spoto osób tutaj zauważyło, iż zmniejszyła sie ilość smug chemitralowych. To prawda. I ta prawda ma drugie oblicze. W jonosfere wystrzeliwane sa zamiast stosowania oprysków samolotami rakiety z chenicznymi substancjami, które nie pozstawiaja smug. Wystrzeliwanie ich to ok. 100 szt tygodniwo ze sprzężonym tym świństwem do 100 atm. Dlatego często widoczne "kule ognia" merteoryty" to własnie szczątki tych rakiet. Niektóre, ze względów seryjnej i oszczędnościowej produkcji po prostu sa felerne i wymykają się spod kontroli spadając i eksplodujac za nisko tak, że ich zawartość zanieczyszcza na różne kolory wody i lądy w obrębie ich eksplozji.
Owszem... wiemy... patogeny komórkowe pozbawione kodu DNA przypominając eczerwone krwinki a surowcem jest krew z masoweggo uboju bydła na swiecie. Patogeny te w celu ochrony chemicznej przed metalami, które sa równiez w chemitralach wyizolowane sa w suntetycznych żelach, które stanowia biologiczna osłone dla nich. Stoswane sa również mikrowłókna syntetyczne o charakterze polimerowym, które maja zdolm=nośc dpo namnazania..w zywym organiźmie ludzkim... ( Chorba Morelgonów)
Zjawisko halo występuje przy wysokim atmosferycznym zamgleniu na wysokosci ok 5-10 tys m i jest w naszej strefie klimatycznej wynikiem wytrącania sie pary wodnej na nano-jądrach kondensacyjnych, czym są nano- struktury metaliczne chemitrali rozsiewanych przez samoloty i rakiety wystrzeliwane z chemią do jonosfery... Sapdające "ogniste kule" to szczątki tych rakiet. Wszystko jest jasne dla inzynierów i trzeźwych obserwatorów z umysłami scisłymi. Ci co mają zwietrzałą od pepsi i fluoru oraz paracetamolu (nie uzywam nigdy) gąbkkę zamiast mózgu mają też i takie umysły i zdolność postrzegania rzeczywistości...
zwykłe jądra kondensacyjne to pyły z wulkanów i przemysłu. Na takich jądrach powstaja następujące skatalogowane chmury:
cirostratus, cirokumulus, cumulus, startocumulus, i takie tam inne, typowe chmury, ale zamglenia na tej wysokości tworzą się na nanoczasteczkowych jądrach kondensacyjnych spowitych w nano-koloidalnej substancji żelowej stanowiącej nośnik nanocząsteczkowych metali by nie opadały na ziemię wskutek grawitacji....
Ta koloidalna zawiesina - o grubości około jednego atomu stanowi swoisty spadochron-lotnię, przeciwdziałający grawitacji i poprzez prądy powietrzne utrzymuje tą zawiesinę na właściwym dla celu przeznaczenia poziomie ok. 5 do 10 tys m.
To własnie ona jest powodem powstawania tych zjawisk, gdyż warunki do ich powstania są doskonałe.
Niejednokrotnie wskutek atmosferycznych prądów zstepujących całe połacie tej powłoki opadały na ziemię w postaci "spolimeryzowanej", pozawijanej galaretowatej masy rozpadającej sie pod dotknięciem.
Jeśli nie masz dostatecznej wiedzy z nanotechnologii i własciwości fizycznych niektórych produktów nie rycz jak osioł, bo się kompromitujesz tak jak kostek i inne takie tam nic nie znaczące głupie głosy...
Dodam jeszcze, że są pewne rejony Ziemi wilgotne, o dużej skokowej dobowo wartości temperatur, w których powstają w dzień zamglenia, które wskutek skokowych zmian cisnienia atmosferycznego unosza się na duże wysokości i tam efekty optyczne "halo" są dość częste... W pozostałych przypadkach para wodna wykrapla się na tej "koloidalnej błonie"
Teraz chemitralowa otoka odcina nas od kosmosu i jesteśmy niczym w "mydlanej bańce" co przejawia się zjawiskami halo, srebrzystymi obłokami i innymi dziwnymi , tęczowymi odblaskami chmur wysokiego piętra.
Wiesz ile to jest "kilogram" atomów baru? Bo nano czastki to cząstki o grubości 1 atomu. Taki 1 kg spowoduje zamglenie na ok. 5-10 km2 .. może więcej i to w sposób dość trwały, by zamglić niebo "ciro-cirusem"..
Dodatkowo nośnik prawdopodobnie zbudowany na pochodnych metakrylanów o nanoczasteczkowej strukturze utrzymuje te metale długo w średnich warstwach atmosfery.
Zdarza się, że wskutek gwałtownych ruchów frontów atmosferycznych następuje punktowe "skołtunienie" się tej powłoki, wskutek czego po silnych burzach znajduje się żelowate struktury na polach rozpadających sie pod dotknięciem.
Zdarzają się nagłe przebarwienia wód gruntowych i "krwią" rzeki płynące( stront i patogeny komórkowe).
Te wszystkie zjawiska sa szeroko opisywane w mediach i oczywiście w mediach głównego nurtu lapidarnie tłumaczonych, dla pospólstwa takiego jak wy, ale nie dla ludzi mających pojęcie o zjawiskach fizyko-chemicznych.
Ziemia ma powierzchnię 510 mln km2. To oznacza, że jesli każdy samolot zabierałby tylko 1 tonę tego (niecenzuralne słowo), to 34 000 samolotów rozpyli 510 mln km2/15 km2 = 34 mln kg, to jest 34 000 ton chemitrali jako całości, czyli jesli jeden samolot zabierze tyko tone tego świnstwa to 34 000 samolotów zasieje planetę całkowicie. To jest zaledwie 1/2 roku kalendarzowego. A dzieje sie to już od 10 lat a intensywnie od 2009 r. Policz sobie więc ile już tego gówna jest nad nami...
Pisząc, że 1 kg nano cząsteczek chemitrali zasieje ok 10-15 km 2 nieba oczywiście należy rozumieć w rzucie geometrycznym na Ziemię, skąd widac chmury.
Pojawienie sie licznych zjawisk typu "halo" jest spowodowane istniejącą przeponą chemitralową Ziemi, która w zalezności od kąta padania promieni słonecznych, jak tez kąta padania na powierzchnię Księzyca wywołuje zajawiska optyczne jak zwierciadło wklęsłe, lub siatka dyfrakcyjna. Te znane i opsisywane w publikacjach zjawiska sa naturalne, lecz nie naturalne jest występowanie ich w takich obszarach geograficznych, w których one nigdy nie występowały. Przyczyną jest ta chemiczna i biologiczna zawiesina żelowa w poziomie średniej stratosfery.
Napisano 13.07.2014 - 14:26
“Naukowe dowody mam generalnie w (...i tutaj już nienaukowa nazwa odbytu).”
To zdanie to mindset zwolenników teori spiskowych w pigułce. Nie wazne do jakiego tematu zajrzysz, czy to Smoleńsk, czy 9/11 czy inne badziewie, to taki stan umysłu wyziera z kazdego postu prospiskowców. "Mam w dupie dowody, rzeczywistość, JA WIEM lepiej" czysta paranoja i choroba psychiczna.
Generalnie forum zmiata ... paranoja sie leje każdą szczeliną kompa.
1. Kto to są spiskowcy? Czy są to wszyscy ludzie, którzy myślą i nie dają sobie wciskać wierutnych kłamstw?
To ci którzy dają sobie wciskac kazdy kit o tajemniczych "onych" konspirujacych bez ładu i składu.
Użytkownik Canaris edytował ten post 13.07.2014 - 14:38
0 użytkowników, 14 gości oraz 0 użytkowników anonimowych