7696 odpowiedzi w tym temacie

[Tempter]

Lynx: mam niecałe 3 godziny do egzaminu z Języka,więc póki co nie dam rady napisać konkretnego streszczenia całej rozmowy.Jeśli jednak będziesz się go domagał wraz z innymi sceptykami,to oczywiście je dostaniesz.Pozdrawiam.

[Ironmacko]

Raven widze, ze wracamy znowu do: pisania, wklejania tego samego co bylo juz omawiane kilka razy. Wystarcza mi zdjecia z filmiku numer cztery, przedstawiajace wnetrze samolotu z pojemnikami na "trucizne" jakis czas temu opisalem co to za samolot, podajac linki do artykulow, ksizek itp. Zadalem pytania, na ktore nikt nie raczyl odpowiedziec (standard). Mam wg. Ciebie przekleic swojego posta i czekac moze teraz ktos laskawie mi na nie odpowie? Czy raczej znowu za 3-4 tygodnie ktos je odkrywczo wklej. Ja nazwalbym to robieniem spamu z tematu. 

Dyskutujmy nad konkretnym: zdjeciem/zdjeciami/zaganieniem (co zreszta cala rzesza realistow stara sie robic, niestety zwolennicy chemtrails rzadko kiedy sa wstanie merytorycznie dyskutowac) i doprowadzajmy je do jakis koncowych wnioskow, a to wymaga odpowiadania na postawione pytania...

Użytkownik Ironmacko edytował ten post 08.06.2010 - 13:24

[PaZi]

Wykaż mi tą infantylnośći agresję w moich ostatnich postach, a będziesz dobry.

@Ironmacko
Odpowiedz na PW pls.

-------
Odnośnie tego nagrania. Przesłuchałem do końca 2 części i wyrywkami pozostałe 3. Nie wiem czy Raven słuchał tego nagrania, bo ono wywraca do góry nogami wszystkie teorie spiskowe. Koleś co prawda mówi o chemtrails ale w zupełnie innym kontekście. Spiskowcy burzą się że zrzucają im jakieś trujące świństwo. Ten koleś mówi że jest to aerozol pomagający w tworzeniu obrazów terenu (terrain imaging - oryg.) przez lotniskowce i dzięki tym chmurom indukowane są jakoś fale radiowe i jest to możliwe (nie do końca wiem o co chodzi). Z drugiej strony ma to być obrona przed rosyjską bronią skalarną. Gdzie ta szkodliwość?

W 4 części wyjaśnia że do obrony kraju potrzebne są tego typu zabiegi i czasami trzeba się uciec do barbarzyński metod aby móc zapewnić bezpieczeństwo kraju. W skrócie - wszystkie te spiski, o ile istnieją, są według niego dla bezpieczeństwa kraju, a nie zabijania obywateli (absurd).

Określeniem chemtrailsów można nazwać również to co zostawiają samoloty wzmagające opady, żeby w określonym czasie nie padało i można było np. przeprowadzić paradę. W innym wypadku mają one zastosowanie typowo militarno-obronne <- wniosek z tego co zdążyłem przesłuchać.

Jak będę miał czas to odsłucham resztę.

Pozdrawiam

[Quintus Maximus]

Skoro tutejsi kłamcy piszą, że chemtrails to po prostu smugi kondensacyjne, to mam pytanie


Jakim cudem, skoro smugi zostawiają samoloty latające wyznaczonymi torami lotu, smugi na zamieszczonym zdjęciu przebiegają równolegle po tak dużej liczbie torów lotu? 7 torów lotu? Co za bzdura! Komu wy chcecie takie brednie wcisnąć?
W moim mieście opryskują intensywnie od rana do wieczora. W nocy już nie sprawdzam.

Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 09.06.2010 - 13:21

[Lynx]

Jakim cudem, skoro smugi zostawiają samoloty latające wyznaczonymi torami lotu, smugi na zamieszczonym zdjęciu przebiegają równolegle po tak dużej liczbie torów lotu?

Jak sam napisałeś, samoloty latają wyznaczonymi torami lotu, a nie jednym i tym samym torem. W tej drugiej sytuacji pewnie codziennie dochodziłoby do kraksy w powietrzu. Drogi lotnicze to nie linie, tylko pasy o szerokości 18,5km na których samoloty mogą przelatywać obok siebie, w efekcie czego mogą powstawać smugi ułożone tak jak na wklejonym przez ciebie zdjęciu.

---EDIT---
Ponadto w USA nie ma ograniczonej szerokości drog lotniczych, co oznacza, że samoloty pomiędzy lotniskami mogą lecieć dowolną trasą.
Źródło 1, Źródło 2.

Użytkownik Lynx edytował ten post 09.06.2010 - 13:37

[PaZi]

Matko święta ile jeszczy tych laickich głupot trzeba słuchać.

Dlaczego? Naprawdę muszę to pisać? Nie potrafisz sam pomyśleć? No a to niby widziałeś kiedyś samoloty latające jak po sznurku? Raczyłeś przeczytać nasze wyjaśnienie skoncentrowania smug kondensacyjnych na określonymi terenami, a zwłaszcza czemu się krzyżują?

.
.
.
.
.
.

A teraz wytłumaczę w prosty i krótki sposób.

KORYTARZ POWIETRZNY
Co to? -> http://pl.wikipedia....tarz_powietrzny
Zwróć uwagę na jego szerokość - 10NM
Co to NM? -> http://pl.wikipedia....iki/Mila_morska
Korytarz powietrzny jest bardzo szeroki, a wszystkie samoloty które w nim lecą muszą mieć ten sam kierunek, stąd te równoległe linie. Dlaczego się nie nakładają? A który pilot wleci w smugę kondesacyjną, bo i po co? (Oprócz zniszczeń nic dobrego z tego nie będzie). Czemu nie widać żeby samolot leciał jeden nad drugim? Po pierwsze dlatego żeby przy zmianie wysokości na siebie nie wpadły, a po drugie to korytarz jest na tyle szeroki że nawet w przypadku bardzo zatłoczonego korytarza nie ma tyle samolotów żeby zrobił się w nim taki tłok, aby leciały bardzo podobnymi torami.

Mam nadzieję że język użyty w tym poście idealnie wpasuje się w twoją kulturę wypowiedzi bo bardziej już arogancji udawać nie potrafię.

Pozdrawiam

Użytkownik PaZi edytował ten post 09.06.2010 - 13:38

[Shay]

Mimo, że nie zagłębiałem się specjalnie w tym temacie, widzę dokładnie jak przeprowadzana jest nagonka na( słuszne czy niesłuszne) tezy Maximusa. Nawet, gdyby napisał, że 2+2= 4, to za moment jakiś" ekspert" z braku dowodów przeciwko niemu, starałby się go zdyskredytować, ośmieszyć, ubliżyć. Wydaje się, że niektórzy robią to, by stać się" fajniejszymi" i/ lub by przypodobać się tym, którzy rzucają się na Maximusa i wręcz zabraniając mu posiadanie własnego zdania, udają, że nie widzą/ nie rozumieją dowodów które przedstawia( żeby była jasność, druga strona też posiada argumenty, lecz swoich nakazują słuchać, inne odrzucać w ciemno). Osobiście nie mam wyrobionego zdania na temat chemtrials, ale zdecydowałem się napisać, by podzielić się swoimi spostrzeżeniami.

Jako, że pochodzę z Krakowa, od pewnego czasu spoglądam na niebo szukając odpowiedzi na temat tutaj poruszany. Od kilku tygodni niebo momentami wyglądało jak szachownica. Myślę sobie" może rzeczywiście smugi kondensacyjne, mimo, że od dziecka patrzyłem na samoloty i zawsze żałowałem, że te" spaliny" tak szybko znikają za samolotem". Może pamięć mnie myli? a może pamiętam tylko niektóre przypadki? W każdym razie nie mogę sobie przypomnieć żebym kilka/ kilkanaście lat wstecz widział coś takiego, co widzę na obrazkach w necie, coś takiego co widzę teraz na niebie.

I co zdarzyło się dzisiaj. Kraków- do południa przepiękne niebo, bez najmniejszej chmurki. Patrzę- leci samolot- z pewnością komercyjny, gdyż one zawsze( z mojej perspektywy)" zakręcają" za wieżami elektrociepłowni, za Łęgiem i dalej udają się do Balic. Myślę sobie" zobaczymy, jak będzie wyglądał pozostawiony za nim ślad". O dziwo! Delikatna smuga utrzymująca się przez chwilę za samolotem( przez cały czas równej długości- po kilkunastu sekundach znikał ślad, który przemierzał samolot wcześniej, zaś pojawiał się nowy, tuż za nim, w czasie gdy przelatywał on odległość równą tej, gdzie smugi zaczęły zanikać). Myślę- cóż, zawsze tak jak mi się wydawało, wolałem to sprawdzić. Krótki pas spalin za samolotem( niczym ogon komety, ciągnął się za nim), po czym zanikał. Po chwili drugi samolot( na innym kursie)- myślę" weryfikacja". Dokładnie to samo. Żadnych" smug kondensacyjnych", żadnych anomalii- leci samolot, przelatuje, niebo czyste.

I teraz mam pytanie, jakim cudem, w ostatnich tygodniach, przede wszystkim jeszcze przed powodzią, widziałem przejrzyste niebo, które po kilku godzinach było spowite szachownicą? Dlaczego coraz częściej widzę zdjęcia/ filmy z różnych części krajów, które przedstawiają to, co widzę za oknem, dokładnie coś takiego, co w poście Maximusa powyżej?

Ekspertów od teorii typu" woda po niedawnej powodzi doskonale liniowo, równolegle w górę, tworząc idealnie równoległe chmury na całym niebie, przez co jedynie wydaje Ci się, że samoloty latające nad Twoją głową rozpylają coś w powietrzu" do dyskusji NIE zapraszam.

Pozdrawiam, Shay

[PaZi]

Przeczytaj ostatnie 5 stron tego tematu a znajdziesz odpowiedzi na wszystkie twoje wątpliwości. Zauważysz od razu sposób w jaki spiskowcy argumentują swoje tezy i w jaki sposób odnoszą się do naszych wyjaśnień tego wszystkiego.

Pozdrawiam

[Staniq]

Shay , zauważ - nikt Q. Maximus'owi nie ubliża,a skoro 2+2=4 i to jest zgodne z prawda,nikt tego nie podważa.To Q. Maximus nazywa nas kłamcami nie podając dowodów,a za chwile twierdzi ze 2+2=10.

[Mariush]

Jakim cudem, skoro smugi zostawiają samoloty latające wyznaczonymi torami lotu, smugi na zamieszczonym zdjęciu przebiegają równolegle po tak dużej liczbie torów lotu?

Jak sam napisałeś, samoloty latają wyznaczonymi torami lotu, a nie jednym i tym samym torem. W tej drugiej sytuacji pewnie codziennie dochodziłoby do kraksy w powietrzu. Drogi lotnicze to nie linie, tylko pasy o szerokości 18,5km na których samoloty mogą przelatywać obok siebie, w efekcie czego mogą powstawać smugi ułożone tak jak na wklejonym przez ciebie zdjęciu.

---EDIT---
Ponadto w USA nie ma ograniczonej szerokości drog lotniczych, co oznacza, że samoloty pomiędzy lotniskami mogą lecieć dowolną trasą.
Źródło 1, Źródło 2.

Wydaje mi się, że wyjaśnienie równoległości smug kondensacyjnych jest o wiele bardziej prozaiczne. Smuga jak każdy inny typ chmury jest znoszona w kierunku zgodnym z kierunkiem aktualnego ruchu mas powietrza, a zatem po prostu opuszcza obszar korytarza. Kolejny lecący nieco później tym samym korytarzem samolot ma już przestrzeń czystą. Smuga kondensacyjna utworzona przez samolot wcześniejszy jest już obok.

[Xellos]

Co do zdjęcia drugiego jestem pewien, że zostało wykonane techniką HDR - radzę poszukać w google. Stąd taki efekt. Pierwsze - szczerze nie mam zielonego pojęcia. Ale byłbym wdzięczny za podanie jego źródła.

Najprawdopodobniej tak jest. Technika komputerowa potrafi tworzyć całkiem realne cuda. A pierwsze foto to smugi kondensacyjne, dziwne by były jedna na drugiej.

Dlaczego samoloty by miały latać dokładnie tą samą ścieżką skoro niebo szerokie ?

Mimo, że nie zagłębiałem się specjalnie w tym temacie, widzę dokładnie jak przeprowadzana jest nagonka na( słuszne czy niesłuszne) tezy Maximusa. Nawet, gdyby napisał, że 2+2= 4, to za moment jakiś" ekspert" z braku dowodów przeciwko niemu, starałby się go zdyskredytować, ośmieszyć, ubliżyć.

Jedyną osobą nie podającą na nic dowodów jest właśnie Quintus Maximus.

Pokazuję w kółko zdjęcia i filmiki z youtube dodając ciągle ten sam komentarz: patrzcie opryskują nas chemią !

Czy jak mój kolega przebierze się za kosmitę i go nakręcę, wstawię na youtube i powiem: patrzcie kosmici atakują ! to będzie to prawdziwy kosmita ?

I teraz mam pytanie, jakim cudem, w ostatnich tygodniach, przede wszystkim jeszcze przed powodzią, widziałem przejrzyste niebo, które po kilku godzinach było spowite szachownicą? Dlaczego coraz częściej widzę zdjęcia/ filmy z różnych części krajów, które przedstawiają to, co widzę za oknem, dokładnie coś takiego, co w poście Maximusa powyżej?

Nic dziwnego, że to widzisz bo to zjawisko wyjaśniane tutaj wielokrotnie. Nikt tutaj nie zaprzecza w kwestii tego co widać. Różnimy się co do interpretacji tego "czemu to powstaje". Z jednej strony mamy naukowe wyjaśnienie. Z drugiej fobie o opryskach.

[Zagaroth]

Zaraz, zaraz



pokerek: "Co do zdjęcia drugiego jestem pewien, że zostało wykonane techniką HDR - radzę poszukać w google. Stąd taki efekt. Pierwsze - szczerze nie mam zielonego pojęcia. Ale byłbym wdzięczny za podanie jego źródła."

Xellos: "Najprawdopodobniej tak jest. Technika komputerowa potrafi tworzyc całkiem realne cuda. A pierwsze foto to smugi kondensacyjne, dziwne by były jedna na drugiej."

Czyli uważacie, że to zdjecie to grafika komputerowa? Mysle, że dochodzimy do punktu kulminacyjnego dyskusji. Powyższe zdjęcie w 100% ukazuje chemtrails. Nie można mieć co do tego żadnych wątpliwości. Zdjęcie to wybrane zostało nawet, jako tytułowe do tego tematu By się przekonać, że zdjęcie jest prawdziwe, wystarczy spojrzeć na inne podobne zdjęcia ze smugami chemicznymi:











Czy zdjęcia te również zrobiono przy pomocy techniki komputerowej? Przeciez to samo obserwujemy na niebie! A nie wmówicie nam chyba, że na niebie również widzimy obrazy wykonane za pomoca techniki komputerowej.

Chemtrails zostały w tym temacie dobitnie udowodnione. Kazdy kto twierdzi inaczej albo nie czytał tematu albo z zasady nie da sie przekonac. Innej opcji nie ma.

Użytkownik Zagaroth edytował ten post 11.06.2010 - 07:47

[olorin]

"Chemitrails" z 1940 roku.


Link do źródła obrazka.

Hmm...czyli "opryskują" nas od conajmniej 70 lat!)

edit:
i jeszcze jeden:

ale yaya!

Użytkownik olorin edytował ten post 11.06.2010 - 08:46