Od początku twierdziliście, że już od II wojny światowej do dzisiaj możemy obserwować jeden i ten sam rodzaj smug kondensacyjnych trwałych rozchodzących się. Takie same smugi były za Hitlera i takie same dzisiaj pokrywają nam niebo.
Zwolennicy teorii zapytali więc, dlaczego NASA wyróżnia aż trzy rodzaje smug, które jak wcześniej zostało zauważone, różnią się już w momencie powstania, a nie dopiero po jakimś krótkim czasie. Co wyróżnia te dwa inne niż zwykła smuga kondensacyjna, rodzaje smug? A no szerokość powstającej smugi - już w momencie powstania smugi trwałe są szersze od tych zwykłych kondensacyjnych, no i właśnie te kłębki - które, jak wynika z moich obserwacji, tworzą się w czasie 1-3 sekund. Czyli NASA robiąc zaprezentowane wyżej zestawienie 3 rodzajów smug lotniczych zadała kłam twierdzeniom sceptyków, że od zawsze smugi wyglądały i zachowywały się tak samo. Brak jakichkolwiek opracowań naukowych dowodzi, że te kłębki są czymś nowym i tak naprawdę nikt nie wie, jak i dlaczego one powstają.
Sceptycy od początku twierdzili również, że chmury powstałe ze smug lotniczych to naturalne chmury cirrus. Potem, gdy zapytano się ich o te kłębki, twierdzili, że kłębki powstają na smugach lotniczych z których powstają naturalne... chmury kłębiaste, a jeszcze w innym miejscu mogliśmy przeczytać totalną bzdurę, że kłębki powstają na smugach z niestabilnością Crowa.. Jednakże znowu NASA zadała kłam tym twierdzeniom, twierdząc, że ze smug lotniczych powstaje coś NA KSZTAŁT, coś PRZYPOMINAJĄCE naturalną chmurę, czyli w domyśle smugi te tworzą SZTUCZNE CHMURY, a kłębki nie są wynikiem żadnej niestabilności! Kolejne twierdzenia sceptyków legły w gruzach. Od samego początku byliśmy zatem bezczelnie okłamywani! Powstałe ze smug zachmurzenie nie jest naturalnym zachmurzeniem i tak jak od samego początku twierdzili zwolennicy teorii jest to zachmurzenie całkowicie SZTUCZNE!
Ile jeszcze trzeba, by wykazać, że grupa osób, czy to hobbystycznie, czy też za pieniążki, buja nas tutaj i serwuje nam totalne, wyssane z palca bzdury? Ile jeszcze trzeba by wykazać, że jesteśmy świadkami jak na razie największej zbrodni XXI wieku, która może istnieć, bo zostaliśmy zdradzeni przez przekupnych polityków od lewa do prawa, jak i przez dziennikarzy wszystkich opcji, urzędników i służby mundurowe. Sprzedali nas jak jakieś kartofle w worku, traktują nas jak białe laboratoryjne myszki, z którymi można wszystko.
Użytkownik Krytyczny edytował ten post 12.02.2015 - 16:02