7696 replies to this topic

[pdjakow]

No i proszę, całe Mazowsze (i nie tylko) pod chmurami. Pogodynka Interii dawała śliczne, bezchmurne niebo, a tu:
 

 
Dowód na spisek? Ależ nie, po prostu niektórzy nie potrafią korzystać z prognoz. Czy była jakaś prognoza, która to przewidywała? Niech pomyślę... Może wszystkie inne opierające się na modelach numerycznych, jak na przykład AROME?


 
Widać, że strefa zachmurzenia jest przesunięta nieco na północny zachód względem prognozy, ale jest odwzorowana niemal idealnie. No ale przecież jak to? Na Interii piękne słoneczko na wtorek było
 
 
 

I jeszcze jedno dla tych, którzy śmiali się z orgonitów, zobaczcie jak cudownie działają

 
To jest rozczulająco zabawne. Wg chemludków wszystkie rządy świata prowadzą szeroko zakrojoną akcję depopulacyjną (?), której realizacja wymaga zaangażowania milionów osób, wydania bilionów dolarów. O kwestiach logistycznych nie wspomnę. I to wszystko jest niwelowane przez metalową rurę z magicznym kryształem. I jednocześnie te same rządy, ci sami ludzie, którzy mają najwyraźniej nieograniczone środki i wyjątkowy dar przekonywania nie są w stanie nic na to poradzić. Chapeaux bas!

Użytkownik pdjakow edytował ten post 16.10.2018 - 13:25

[Ogarnięty]

Mariush

Już odpowiadam na żyrafy i kury.

 

 

Zacznijmy od Ciebie.
Twoja argumentacja brzmiała: "Żyrafa miała zawsze jedną głowę, a kury latającej nigdy nie widziałem". Mówiąc krócej: Nigdy nie widziałem latającej kury, ani wielogłowej żyrafy. No pięknie, tylko taka argumentacja nie ma żadnej merytorycznej wartości. Niczego w kwestii zadanego pytania nie dowodzi. To, że Ty (lub ktokolwiek inny) czegoś nie widziałeś/wiedziałeś, nie świadczy jeszcze o tym, że tego czegoś nie ma, lub być nie może. To zwyczajne gadanie po próżnicy w stylu: Tak jest, bo ja tak uważam.

Uważam, że moja argumentacja ma merytoryczną wartość i dowodzi, że zarówno trzygłowa żyrafa, jak i latająca kura w polskich oczywiście warunkach, to byłoby zupełnie coś wyjątkowego. Żyrafy nie rodzą się z trzema głowami, a domowe kury w Polsce nie latają. Tak samo jest ze smugami lotniczymi. To, że teraz są one ultra masywne, pojawiają się tuż za samolotem, mają jakieś dziwne kłębki, świecą kolorami tęczy i rozchodzą się godzinami tworząc sztucznie wyglądającą zawiesinę pokrywającą cały nieboskłon, do tego bardzo często w sytuacji, kiedy nie ma warunków do powstawania jakichkolwiek chmur i kiedy była zapowiadana śliczna bezchmurna pogoda, musimy uznać za coś zupełnie wyjątkowego, wcześniej nigdy nie spotykanego, tak jak trzygłowa żyrafa i latająca kura (i chodziło mi oczywiście o swobodnie latającą kurę w przestworzach, a nie taką robiącą przelot z płotu na drzewo).

 

 

Dlaczego tak kategorycznie sądzisz, że żyrafa nie może mieć więcej niż jednej głowy? To, że do tej pory nie udokumentowano narodzin takiego osobnika, wcale nie przekreśla wystąpienia takiej ewentualności. Biologia zna niejeden przypadek wystąpienia policefalii wśród zwierząt (i ludzi). Krótko mówiąc, ponieważ zawarta w pytaniu teza już w założeniu jest nieprawdziwa, to oczywistym jest niemożliwość udowodnienia jej prawdziwości.

Jak wyżej - gdyby urodziła się żyrafa z trzema głowami uznalibyśmy to za coś zupełnie wyjątkowego, nienaturalnego, nigdy wcześniej nie spotykanego. Tak samo jest ze smugami chemicznymi. Można by ich naturę i tak powszechne dziś występowanie przyrównać do sytuacji, w której połowa żyraf rodziła by się obecnie z jedną głową (bo oczywiście obserwujemy wciąż normalne, zwykłe smugi kondensacyjne), a druga połowa z trzema głowami (smugi chemiczno-biologiczne).

 

 

Oczywiście istnieje ryzyko, że zarzucisz mi zaraz, że czepiam się szczegółów, łapię za słówka i celowo rozmywam problem.

Żeby nie było, ze wszystkich dyskutantów, Ty chociaż się starasz podjąć rzeczową merytoryczną dyskusję, za co jestem Ci wdzięczny, bo to oznacza, że jeszcze szanujesz i mnie i ludzi, którzy czytając ten temat liczą na rzeczową dyskusję, a nie przerzucanie się gnojem.

 

 

Najważniejsza sprawa: Mylisz skutek z przyczyną.
To nie "kłębki" powodują, że smugi są trwałe, ale to trwałość smugi powoduje, że "kłębki" są widoczne. Są one trwałą pozostałością po ewolucji wirów, które tworzą się na końcówkach skrzydeł. Wiry te stanowiące początkowo układ dwóch równoległych ciągnących się za samolotem linii prostych deformuje się i ulega rozdzieleniu na krótsze pary fragmentów, które następnie łączą się ze sobą tworząc wirujące pętle. To przejście (rozerwanie wirów i ich powtórne połączenie w innym układzie, czyli rekoneksja) to właśnie zjawisko niestabilności Crowa. "Kłębki" widoczne w trwałych smugach są właśnie pozostałością po tych wirujących pętlach.

Smuga na której powstała owa niestabilność od zawsze była czymś wyjątkowym, być może widziałem to faktycznie dwa, trzy razy w życiu. Do tego nadal jest DELIKATNA i rozchodzi się zawsze do minuty, dwóch. Smugi chemiczne z kłębkami to dzisiaj praktycznie codzienność i zawsze są MASYWNE i nie znikają, rozchodząc się i tworząc mleczno spermiastą zawiesinę pokrywającą nieboskłon. W tym temacie pod innym nickiem już roztrząsałem tą kwestię i myślę, że w prosty logiczny sposób wykazałem, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Jak znajdę czas tego poszukam (przetrzepać 7k postów jest czasochłonne). Ale nawet na Twoim nagraniu widzimy wyraźnie różnicę między smugą chemiczną po prawej i smugą kondensacyjną z niestabilnością.

 

Pdjakow

Też dziękuję za merytoryczne argumenty. Myślę, że wykazałeś jedno - dla ludzi prognoza pokazuje że będzie śliczna bezchmurna pogoda (ikonki słoneczek, a nie słoneczek z chmurkami), i ludzie myślą, że jutro na niebie NIE ZOBACZĄ ŻADNYCH chmur. A tu zonk! Ni stąd ni zowąd na bezchmurnym niebie od rana zaczynają latać samoloty i zostawiać masywne, trwałe smugi lotnicze i z bezchmurnej pogody robi się pochmurno, słońce zostaje zakryte przez mleczną zawiesinę, a i bardzo często zachmurzenie jakie powstaje z tych smug CAŁKOWICIE zakrywa słońce. No i jak tu się nie wtentego!! Ile razy, wierząc prognozom pogody, szedłem na plażę powygrzewać się z dzieckiem na słońcu, a tu lipa, tylko i wyłącznie RUCH LOTNICZY popsuł mi plany, a ja czuje się jak baran pozbawiony słońca, które tak bardzo uwielbiam. I nikt o tym głośno nie mówi!! Sytuacja w ciągu ostatnich 10 lat miała miejsce setki razy! Jak inaczej to wytłumaczyć, że ludzie, którzy informują ludzi za pomocą mediów o prognozowanej pogodzie, nie wiedzą, gdzie, kiedy i z jakim natężeniem podniebni kowboje będą nas częstować tablicą Mendelejewa.

 

 

W USA ludzie nadal czekają, aż ich el Presidente spełni obietnice wyborcze i zatrzyma tę zbrodnię

https://theoutline.c...d=1&zi=5lybus7l

Użytkownik Ogarnięty edytował ten post 16.10.2018 - 10:29

[pdjakow]

I nikt o tym głośno nie mówi!! Sytuacja w ciągu ostatnich 10 lat miała miejsce setki razy! Jak inaczej to wytłumaczyć, że ludzie, którzy informują ludzi za pomocą mediów o prognozowanej pogodzie, nie wiedzą, gdzie, kiedy i z jakim natężeniem podniebni kowboje będą nas częstować tablicą Mendelejewa.

No ale to się zgłoś do telewizyjnych pogodynek, że:

a) nie znają się na meteorologii (w większości to prawda)
b) mają słabe prognozy (w większości zerżnięte z jednego modelu globalnego, darmowego)
c) ignorują chmury piętra wysokiego.

Napisałem Ci, dlaczego tak jest. I dałem link do prognozy, która jak najbardziej nagłe pojawienie się trwałych smug kondensacyjnych przewiduje. Zwyczajnie nie umiesz korzystać z rzetelnych prognoz.
 

W USA ludzie nadal czekają, aż ich el Presidente spełni obietnice wyborcze i zatrzyma tę zbrodnię

Ha ha ha, tymczasem "el Presidente" po dostaniu urzędu dowiedział się, że to bujda na resorach Więc mogą se czekać.

Przecież trwałe smugi kondensacyjne znane są od dawna. Jest na to literatura. W Polsce nawet w 1988 r. pisano o nich w instrukcjach dla obserwatorów meteorologicznych, więc wrzucona gdzieś przez Ciebie rewelacja, że pojawiają się one od 2003 to zwyczajne kłamstwo. Jest ich zwyczajnie więcej, co nie powinno dziwić jeśli się prześledzi zmiany natężenia ruchu lotniczego.

P.S.

Jutro też trochę chmur wysokich będzie, niezależnie od tego, jakie śmieszne przysłowie w Polsacie powie Horszczyczak, ani od wielkości dekoltu Omeny. To, że zawsze jesteś zdziwiony pojawieniem się Cirrostratusów to tylko i wyłącznie Twoja wina.

P.S.2

Prognoza (chmury piętra wysokiego) na jutro (środa, 17.10.2018) 8:00 rano i 14:00
 


Dla porównania:

Interia




TVN Meteo

Użytkownik pdjakow edytował ten post 16.10.2018 - 13:34

[TheToxic]

Panowie którzy są na linii ognia proszeni są o stonowanie swoich zachowań, wciskając raport jeden za drugim i szukanie na chama haka na drugą osobę do niczego dobrego nie doprowadzi, tym bardziej, że słowo obraźliwe nie jest.

 

Pragnę przypomnieć, iż nikt nikogo nie zmusza by odpowiadał użytkownikowi Ogarniętemu na jego teorię oraz aby udzielał się w tym temacie, tak więc odpowiadając na jego posty sami wywołujecie go do tablicy. 

 

Do osób które są za zamknięciem tematu - nie widzę takiej potrzeby, mamy tak wspaniałe narzędzia moderatorskie które wspaniale potrafią uprzykrzyć wam użytkowanie z forum, jeśli temat istnieje to znaczy, że wszystko jest pod kontrolą.

 

Następne obrzucanie się błotem, wypisywanie kto jest bardziej, a kto mniej inteligentnym, prowokacyjne wpisy czy też wulgarne słownictwo równa się z tygodniowym urlopem. Czas start...

 

3...2....1...

[Ogarnięty]

Pdjakow

 

 

Ha ha ha, tymczasem "el Presidente" po dostaniu urzędu dowiedział się, że to bujda na resorach Więc mogą se czekać.

Jest oczywiste, że praktycznie na całym świecie do władzy rwie się skutecznie jedna opcja ideologiczno-narodowościowa. Jest również oczywiste, że każdy komu zamarzyła się władza w danym kraju musi uznawać władzę, która rządzi tym padołem od tysiącleci, jest wszechpotężna i pozbawiona jakichkolwiek skrupułów. Urwiesz się ze smyczy, to kula w łeb - vide Kennedy, lub huśtanko na lince - vide Lepper z naszego podwórka. Tu nie ma sentymentów, albo przyjmiesz rolę aktora odgrywającego rolę niby opcji do wyboru w danym kraju, albo giniesz. Dlatego wszyscy politycy milczą o zbrodni aka chemtrails, aka HAARP, aka depopulacja, aka 911, aka inne tam, lub też początkowo, celem zdobycia i udobruchania przebudzonego elektoratu, mówią troszeczkę prawdy, obiecują walkę z agendą, ze zbrodniarzami, by po wyborach wypiąć się 4 literami na wyborców i służyć swoim mocodawcom, swoim i naszym prawdziwym panom. Tak zrobił Trump, obiecał że doprowadzi do zaprzestania opryskiwania ludzi chemiczno-biologiczno-nano technologią, by potem służyć swoim izraelskim panom, aż ich anusy puchną od pieszczot. Tak samo robią nasze niby polskie rządy, politycy wszelkiej maści, z pozmienianymi nazwiskami dymający nas Polaków na wszelkie możliwe sposoby, udający, że się kłócą spierają, że ze sobą walczą. Ludzie zostali tak urobieni, i ustawieni na przetrwanie i bogacenie się, że są w stanie zaakceptować każdy kał spływający im do głów i na ich oczy, to takie smutne i prawdziwe. 

 

Jesteśmy w ciemnej pupuli i nic z tym nie zrobimy. Od 10 lat widzimy jak nas opryskują, jak jakieś bydło, i jedyne co robimy to pisanie na forach i grupach fejsbukowych. Totalna porażka. Powolutku, po cichutku nas wyżynają jak krówki i świnki, a wynajęci trolle dają elicie niezbędny czas, by doprowadzić szalone, bestialskie plany do końca. Także pożyjmy sobie jeszcze trochę, połudźmy się że ktokolwiek się o nas martwi, o nas dba. Już niedługo zostaniemy doszczętnie w większości wyrżnięci, a reszta zapędzona do zagród dla bydła, oznakowana i ostatecznie upodlona. 

 

PS

Do tutejszych trolli - naprawdę nadal marzycie o zamknięciu tego tematu? Nadal zgłaszacie takie postulaty? To najlepiej świadczy, że już zupełnie nie dajecie rady temu zaprzeczać. Jeden anonimowy koleś jest w stanie was wszystkich ustawić do kąta i dać klapsa w tyłeczek. Prowadzić temat rzeczowo, merytorycznie i praktycznie tylko przekazywać informacje znajdywane w sieci i pozyskiwane z własnych obserwacji, łączyć je w logiczną całość i wyprowadzać właściwe wnioski. Wiem, że piana spływa po Waszych twarzach, ale pamiętajcie prawda zawsze zwycięży... jak nie w tym, to w innym życiu, dobrzy ludzie w końcu pokonają tych złych. Taka, moim zdaniem, jest wola Boga. 

 

Za to co napisał super moderator TheToxic powyżej ma po pierwsze ogromnego u mnie plusa, po drugie odzyskałem wiarę w to, że forum niniejsze nie do końca zostało przejęte przez "ciemne siły". Dziękuje bardzo za obiektywizm. 

 

Uprzedzałam. Skończ z epitetami w stronę innych użytkowników.

TheToxic

Użytkownik Ogarnięty edytował ten post 17.10.2018 - 07:32

[Wirowmaker]

Nie zdrowym dla nas jest bezkrytycznie ufać władzy, najlepszy jest złoty środek a zwracanie uwagi na to co dziwne dla nas jest jak najbardziej na miejscu.

[StatystycznyPolak]

Po tak emocjonalnym poście uwierzyłem w kemtrajls...

Ludzie zostali tak urobieni, i ustawieni na przetrwanie i bogacenie się, że są w stanie zaakceptować każdy kał spływający im do głów i na ich oczy, to takie smutne i prawdziwe.

 

Jeśli mówisz o wyznawcach teorii kemtrajls to tak zgadzam się w 100%.

Jeden anonimowy koleś jest w stanie was wszystkich ustawić do konta i dać klapsa w tyłeczek. Prowadzić temat rzeczowo, merytorycznie i praktycznie tylko przekazywać informacje znajdywane w sieci i pozyskiwane z własnych obserwacji, łączyć je w logiczną całość i wyprowadzać właściwe wnioski

 

jednym z lepszych argumentów jakie przytoczyłeś było Twoje jedzenie śniegu który miał dziwny smak i zapach Oczywiscie nie wziąłeś pod uwagę tego że na śniegu mógł się załatwić jakiś pies lub inna sarna

[Klaus]

 

Pragnę przypomnieć, iż nikt nikogo nie zmusza by odpowiadał użytkownikowi Ogarniętemu na jego teorię oraz aby udzielał się w tym temacie, tak więc odpowiadając na jego posty sami wywołujecie go do tablicy.

To może wreszcie ruszycie się do roboty i zbanujecie go ? Dlaczego taki typek który już nie raz uprzykrzał tutaj ludziom życie ma prawo siedzieć a my mu nic nie możemy powiedzieć ? jaja sobie robicie ? 
 

 

Do osób które są za zamknięciem tematu - nie widzę takiej potrzeby, mamy tak wspaniałe narzędzia moderatorskie które wspaniale potrafią uprzykrzyć wam użytkowanie z forum, jeśli temat istnieje to znaczy, że wszystko jest pod kontrolą.

Jakoś nie specjalnie widać wasze "wspaniale narzędzie moderatorskie", może czas ruszyć się do pracy ? Pod kontrolą ?! Niby gdzie ? jeden i ten sam troll od 10 lat to nie jest żadna "kontrola".  
A co do ciebie NIEogarnięty. 
 

 

Od 10 lat widzimy jak nas opryskują, jak jakieś bydło, i jedyne co robimy to pisanie na forach i grupach fejsbukowych. Totalna porażka. Powolutku, po cichutku nas wyżynają jak krówki i świnki, a wynajęci trolle dają elicie niezbędny czas, by doprowadzić szalone, bestialskie plany do końca.

To w końcu od 10 lat czy od lat 90 ? Zmieniasz wersje szybciej niż prostytutka partnerów, a co robicie z łaski swojej ? Skamlesz na forum i robisz z ludzi idiotów a sam nie ruszysz pupci sprzed komputera i nie zawalczysz z "systemem". 
Powiedziałem ci coś ostatnio, populacja nie "spada" i nie jest "wyrżynana". przeciwnie tempo wzrasta i ludzi jest więcej, jak to wyjaśnisz ? 
 

 

Za to co napisał super moderator TheToxic powyżej ma po pierwsze ogromnego u mnie plusa, po drugie odzyskałem wiarę w to, że forum niniejsze nie do końca zostało przejęte przez "ciemne siły". Dziękuje bardzo za obiektywizm.

Nie podlizuj się teraz, jakie "ciemne siły" ?! Wy to jesteście "ciemni", jak tabaka. 
Toxin, nareszcie znalazłaś pupilka I wal sobie te bany jak cię tak bardzo korci.

 

Forum nie jest od wylewania żali, jeśli masz jakiś problem to zapraszam na pw.

 

I nie myśl sobie, że skoro napisałeś jedno zdanie w temacie to uznam to za odpowiedź.

TheToxic

[StatystycznyPolak]

To może wreszcie ruszycie się do roboty i zbanujecie go ? Dlaczego taki typek który już nie raz uprzykrzał tutaj ludziom życie ma prawo siedzieć a my mu nic nie możemy powiedzieć ? jaja sobie robicie ?

 

Walka z wiatrakami. Założy sobie kolejne kilka kont i będzie odpowiadał na własne posty(taka choroba rozdwojenie jaźni + paranoja), będzie udawał tłum ludzi którzy są oburzeni na ten proceder a sam nie będzie zdawał sobie sprawy z tego że robi z siebie paranoika.

 

TheToxic

[Klaus]

 

Walka z wiatrakami. Założy sobie kolejne kilka kont i będzie odpowiadał na własne posty(taka choroba rozdwojenie jaźni + paranoja), będzie udawał tłum ludzi którzy są oburzeni na ten proceder a sam nie będzie zdawał sobie sprawy z tego że robi z siebie paranoika.

Można przecież zablokować tego paranoika przez adres ip (sam tak kiedyś robiłem gdy mieliśmy marnego trolla), nie pozwoliłbym jak tutaj by przez tyle czasu jedna osoba robiła burdel gdzie popadnie. 
Właściwie to on już od dawna łapie się na kilka chorób psychicznych (w tym i schizofrenię, bo wydaje mu się, że jest obserwowany), takich ludzi powinno się leczyć a nie dopuszczać do głosu. 
 

I ponownie

oraz

TheToxic

[Ogarnięty]

No i widzimy, jak działają ludzie, którzy nie mają żadnych merytorycznych argumentów. Sypanie postami bez jakiegokolwiek związku z tematem (by moje wypowiedzi znalazły się ponownie zasypane nic nie wnoszącym bełkotem) do tego obrażanie, i sugerowanie by mnie zablokować. 

 

Klaus

 

To w końcu od 10 lat czy od lat 90 ? Zmieniasz wersje szybciej niż prostytutka partnerów, a co robicie z łaski swojej ? Skamlesz na forum i robisz z ludzi idiotów a sam nie ruszysz pupci sprzed komputera i nie zawalczysz z "systemem".

Powiedziałem ci coś ostatnio, populacja nie "spada" i nie jest "wyrżynana". przeciwnie tempo wzrasta i ludzi jest więcej, jak to wyjaśnisz ?

 

Po 1. Nigdzie i nigdy nie pisałem, że operacja aka chemtrails trwa od 90 lat. Ja obserwuję to od 10 lat, choć jak wiemy w przeszłości przez lata ludzie byli opryskiwani środkami chemiczno-biologicznymi, by "sprawdzić ich odporność i jak się ich organizmy zachowują wzbogacone o najgorsze świństwa". Jak Wy do tego podchodzicie? Unikacie jak ognia ustosunkowania się do faktu, że to, czemu tak usilnie próbujecie zaprzeczyć, miało już miejsce w przeszłości, aczkolwiek na mniejszą skalę. 

 

2. Jeżeli nawet pisałem o 90 latach (a nie pisałem), to zdanie zmieniłem raz, a nie jak.... co za poziom w ogóle. 

 

3. Co robimy? Ja osobiście jestem wielkim Panem nikt. Żyje, pracuje, mam swoje potrzeby, pragnienia i obawy. W pojedynkę, jak już wspominałem mogę sobie jedynie popisać na forum, co i tak nie raz było źródłem wielkiego strachu, że mnie namierzą i zlikwidują, naprawdę. Teraz jak widzę tysiące osób, które o tym dudnią, w tym Dr Jaśkowiaka, Dr Huberta Czerniaka, Jerzego Ziębę, posłanka Barbara Chrobak itd., którzy robią to oficjalnie pod swoimi nazwiskami i nic im się nie dzieje, to się uspokoiłem, że i mi zapewne na razie nic nie grozi. Miałem nadzieję, że jak PiS dojdzie do władzy, to oni to ukrócą, jaki ja byłem naiwny  Ale jak to się mówi, nadzieja umiera ostatnia.

 

4. Nie wykluczone, że są narody, które dla wszechwładców tego świata są bardziej dla nich niebezpieczne, sprytniejsze, zdolne do skuteczniejszego działania, niż inne. Dlatego być może jedne, mniej niebezpieczne narody są promowane w dzietności, a drugie wręcz przeciwnie. Zobaczcie, że np. prawie tylko w Polsce jest przymus szczepień, do tego szczepionkami kompletnie nie przebadanymi pod względem bezpieczeństwa i skuteczności ich działania (sic!) [co potwierdziło Ministerstwo Zdrowia], a co najważniejsze nie bada się naszych dzieci pod względem odporności, sprawności systemu immunologicznego! Czy to nie jest celowe działanie skierowane na depopulację nas Polaków? Do tego smugi chemiczne, chemia w jedzeniu, wszechobecne promieniowanie WiFi, komórkowe, zaraz będą prażyć nasze mózgi technologią 5G itd. itp. etc. 

Użytkownik Ogarnięty edytował ten post 17.10.2018 - 07:54

[Staniq]

  Co robimy? Ja osobiście jestem wielkim Panem nikt.

Zaraz zaraz... A to "wielkie" forum na którym działasz w przerwach w pisaniu na VPR? To "wielkie" forum, na którym banujecie każdego, kto ma inne zdanie niż Wy? 

Przecież ktoś tam kiedyś napisał, że są Was tysiące i w końcu wyjdziecie na ulice. I co? Nie mów, że zostałeś sam na forum... to by świadczyło o... no właśnie, o czym?

 

W pojedynkę, jak już wspominałem mogę sobie jedynie popisać na forum, co i tak nie raz było źródłem wielkiego strachu, że mnie namierzą i zlikwidują, naprawdę. 

Podpada pod jednostkę chorobową...

 

...zaraz będą prażyć nasze mózgi technologią 5G itd. itp. etc. 

...a 3G i 4G Ci nie wyprażyło, tak?

[Ogarnięty]

Up

 

 

Zaraz zaraz... A to "wielkie" forum na którym działasz w przerwach w pisaniu na VPR? To "wielkie" forum, na którym banujecie każdego, kto ma inne zdanie niż Wy?

Przecież ktoś tam kiedyś napisał, że są Was tysiące i w końcu wyjdziecie na ulice. I co? Nie mów, że zostałeś sam na forum... to by świadczyło o... no właśnie, o czym?

Chodzi Tobie o forum davidicke.pl? Jeśli tak to już bardzo daaawno tam się nie udzielałem. Mimo wszystko wywalając i nie dopuszczając do głosu dezinformatorów, forum straciło swoją główną rolę, jaka jest dyskusja. Jest nas tysiące ale nie, raczej na ulice nie wyjdziemy, bo w żaden sposób nie jesteśmy zorganizowani i dostatecznie zdeterminowani. Smutne to i prawdziwe. 

[pdjakow]

Jest oczywiste, że praktycznie na całym świecie do władzy rwie się skutecznie jedna opcja ideologiczno-narodowościowa. Jest również oczywiste, że każdy komu zamarzyła się władza w danym kraju musi uznawać władzę, która rządzi tym padołem od tysiącleci, jest wszechpotężna i pozbawiona jakichkolwiek skrupułów. Urwiesz się ze smyczy, to kula w łeb - vide Kennedy, lub huśtanko na lince - vide Lepper z naszego podwórka. Tu nie ma sentymentów, albo przyjmiesz rolę aktora odgrywającego rolę niby opcji do wyboru w danym kraju, albo giniesz.

No nie jest to takie oczywiste, bo spisek musiałby być tak potężny, że bez problemu znalazłoby się sporo ludzi, którzy by gadali. Nie tak duże spiski wychodziły na jaw, bo ktoś się wygadał.
 

Od 10 lat widzimy jak nas opryskują, jak jakieś bydło

Oooo, to już nie od 2003, a od 2008? Ciekawe, kiedy dojdziemy do etapu, w którym chemludki stwierdzą, że zaczęto pryskać już po tym, jak założono ten temat

Nawiasem mówiąc - trwałe smugi kondensacyjne były opisywane w Polsce już przed 1990 r. To, że zatkasz sobie uszy i oczy nie znaczy, że coś zniknie, lub nie istniało. Nie widziałeś ich? Sorry Winnetou, Ty nawet masz problem z znalezieniem poprawnej prognozy pogody, mam poważne wątpliwości co do jakości Twojego zmysłu obserwacyjnego.

Mój zmysł obserwacyjny ma się za to całkiem nieźle, dlatego doskonale pamiętam zasyfione niebo z początku lat 90. XX w., kiedy miałem olbrzymiego focha, bo przeszkadzało mi w obserwacjach gwiazd.

 

Do tutejszych trolli - naprawdę nadal marzycie o zamknięciu tego tematu? Nadal zgłaszacie takie postulaty?

Ja na przykład nic nie zgłaszam. Dla mnie ten temat jest idealny, bo każdy myślący człowiek jest w stanie na jego podstawie wyrobić sobie zdanie na temat tego kim są ludzie wierzący w chemtrails. Jaką mają wiedzę, jaki jest ich sposób myślenia. To doskonałe studium wszelkiego rodzaju błędów poznawczych z efektem zaprzeczenia na czele.
 

To najlepiej świadczy, że już zupełnie nie dajecie rady temu zaprzeczać. Jeden anonimowy koleś jest w stanie was wszystkich ustawić do kąta i dać klapsa w tyłeczek.

Niemalże molestowanie. Nie czuję się ustawiony do kąta, wręcz przeciwnie z większości Twoich wypowiedzi raczej do poziomu podłogi. Po której się turlałem. Ze śmiechu. A z tych prognoz pogody w szczególności
 

Za to co napisał super moderator TheToxic powyżej ma po pierwsze ogromnego u mnie plusa, po drugie odzyskałem wiarę w to, że forum niniejsze nie do końca zostało przejęte przez "ciemne siły". Dziękuje bardzo za obiektywizm. 
 
Uprzedzałam. Skończ z epitetami w stronę innych użytkowników.

TheToxic

Jak widać obiektywizmu odmówić istotnie nie można.

 

jednym z lepszych argumentów jakie przytoczyłeś było Twoje jedzenie śniegu który miał dziwny smak i zapach Oczywiscie nie wziąłeś pod uwagę tego że na śniegu mógł się załatwić jakiś pies lub inna sarna

Gdy nadejdzie czas białego zimna, nie jedz żółtego śniegu

będą prażyć nasze mózgi technologią 5G itd. itp. etc.

Wyrzuć telefon Nawiasem mówiąc istotnie, sposób myślenia chemludków jest zbieżny ze sposobem myślenia pani z 4:15
https://youtu.be/y4QLF20HMMM?t=255

Cytat:

Stosunek do telefonii 5G mam bardzo negatywny. Przede wszystkim trzeba sobie uzmysłowić czym jest technologia 5G. To są kopie systemów mózgu. To jest dosłownie nadanie pole, obudowanie w szkielet i materię ludzkich neuronów i wchodzenie w interakcję z falami mózgowymi, które są sprzężone z systemem hormonalnym. To jest dosłownie zaburzanie systemu hormonalnego. To jest dosłownie wywoływanie chorób. To jest sprowadzanie społeczeństwa na funkcjonowanie na hormonie kortyzonie. [...] Ja funkcjonuje w realu na falach theta i delta. Na takich falach funkcjonują jednostki specjalne, służby wywiadu i w ogóle szkoły elitarne.

To samo mambo-dżambo, toczka w toczkę.

P.S.
Moje modele znowu się udały, nie jest bezchmurnie

Użytkownik pdjakow edytował ten post 17.10.2018 - 09:24

[Master Zgiętonogi]

 

jakies glupoty

Idz do psychiatry typie zanim bedzie za pozno.

 

TheToxic