Nurkujesz Quintusie... Skoro zaczynasz podpierać się wyimaginowanymi wpadkami w innych tematach, oznacza to jedno:
- brak argumentów, poza wyzwiskami.
Twoja kompromitacja jest tym większa, że skoro mienisz się prawnikiem (chłopaki po odsiadkach też są "znawcami prawa") to nie potrafisz dociec prawdy. A przecież tyle razy Cię pytaliśmy o to, kto to robi? Za ile? Kiedy? Gdzie? W jakim celu? Jako prawnik (cokolwiek by to nie znaczyło) potrafisz pewnie sklecić obywatelskie zapytanie do urzędu?
Pytamy więc, dlaczego tego jeszcze nie zrobiłeś? Nie wykręcaj się, że zrobił to ktoś inny i nie dostał odpowiedzi. Do Sanepidu też możesz napisać jako prawnik i domagać się ujawnienia przeprowadzanych badań, podpierając się stosownymi przepisami. Co więcej, litera prawa zobowiązuje do działania takie instytucje, jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie, że ktoś nas truje.
Dotychczas, poza opluwaniem, wyzywaniem, pisaniem i publikowaniem nieprawdy nie zrobiłeś nic i nic nie zrobisz, bo jesteś zwykłym prowokatorem, któremu nie zależy na wyjaśnieniu czegokolwiek, lecz na trollowaniu i szumie wokół tematu, oraz czerpaniu przyjemności z tego, że wszyscy wiedzą jaki masz cel i nikt nic z tym nie może zrobić.
Cóż, my wiemy, że z Ciebie taki prawnik, jak ze mnie papież, dlatego też nie wymagamy abyś czynił tutaj prawnicze wywody, bo zwyczajnie tego nie potrafisz, tak jak nie potrafisz się odnieść do żadnego z argumentów przez nas podanych pod zapytanie. Nie wierzę, że nie opanowałeś programu fizyki z podstawówki/gimnazjum. Ty zwyczajnie prowokujesz, udając głupiego, którym nie jesteś.
W tej chwili jesteś pod ścianą i zaczynasz tą samą śpiewkę co zawsze:
- odnoszenie się do 9/11 (co samo w sobie jest pisaniem nie na temat i za co powinieneś zostać ukarany tak jak każdy forumowicz piszący nie na temat);
- udawanie, że nie było pytania i wstawianie filmików o tej samej pozbawionej konkretów treści, zlewanie pytań i argumentów ciepłym moczem, ignorowanie użytkowników;
- personalne przytyki do nicków, avatarów itp.;
- ataki personalne - wyzwiska, obrażanie;
- udawanie głupiego, palenie głupa (zwał jak zwał, udajesz, że nie wiesz o co biega).
Atakując każdego z nas, nie podajesz żadnego argumentu, wymyślasz jakieś kłamstwa których nie ma. Oprzyj się na jakim detalu, który jest prawdą. Najlepiej będzie, jak odpowiesz, dlaczego smugi kondensacyjne powstające za samolotem nie mogą być długotrwałe, dlaczego kłębki nie mogą się pojawiać. Tak zwyczajnie, jak prosiłem wcześniej, ładnie opisz to zjawisko fizyczne i wszystkie reakcje, które nie pozwalają na ich powstawanie.