Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chemtrails – coś wisi w powietrzu


  • Please log in to reply
7696 replies to this topic

Ankieta: Chemtrails – coś wisi w powietrzu ? (535 użytkowników oddało głos)

Chemtrails - rozpylana chemia na niebie, czy obalona teoria spiskowa ?

  1. Głosowano Zostało wykazane, że Chemtrails to nie tylko teoria. To jest fakt. (137 głosów [25.61%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 25.61%

  2. Głosowano Sceptycy zasiali lekką niepewność, ale ogólnie nie poradzilili sobie z tematem - skłaniam się ku wersji spiskowej. (57 głosów [10.65%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.65%

  3. Głosowano Nie wiem. Obie strony dyskusji mają wiele mocnych argumentów i obie wersje są równie prawdopodobne. (64 głosów [11.96%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.96%

  4. Głosowano W kilku kwestiach sceptycy nie potrafili czegoś wyjaśnić, ale raczej wykazali, że spisku nie ma. (42 głosów [7.85%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.85%

  5. Głosowano Teoria o Chemtrails została obalona. (235 głosów [43.93%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 43.93%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#706 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

To czy ruch był rzadszy, czy nie to akurat niewiele wnosi do tematu. Dlaczego? Ktoś tu mądry użył to jako argumentu w odniesieniu do moich własnych obserwacji. Z portu Lublinek - Łódź ledwo odlatuje jeden samolot na godzinę. To trochę za mało, aby powstawała szachownica. Poza tym w rejonie nie ma innych lotnisk, poza wojskowym z Łasku. Rano widzę szachownice i na pewno nie są to pasażerskie liniowce. Wybacz mój drogi, ale nie mam 10 lat i wiem co widzę i mam wiedzę co, gdzie się znajduje i ile tego lata "oficjalnie".
  • 3

#707

koconius.
  • Postów: 35
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam. Rok temu idąc do pracy nakręciłem krótki filmik, przepraszam za jakość, kręciłem komórką link. Akurat tak się składa, że w miejscu w którym mieszkam ruch lotniczy przez ostatnie kilkanaście lat kształtuje się praktycznie na podobnym poziomie. Od małego lubiłem popatrzeć w niebo szczególnie na latające samoloty i faktem który doskonale zapamiętałem jest to, że gdy taki samolot leciał smuga znikała praktycznie od razu. Smugi na temat których toczy się dyskusja w moim miejscu zamieszkania można zaobserwować od około 4-5 lat i nie ma to żadnego związku ze zwiększonym ruchem lotniczym, jak napisałem wyżej kształtuje się on na podobnym poziomie od kilkunastu lat. Więc pytanie co to tak naprawdę jest? Słyszałem przynajmniej trzy teorie na ten temat:

- Trucie jakimiś nieznanymi chemikaliami

-Rozpylanie substancji w celu zmylenia radarów przeciwnika

-Rozpylanie substancji w celu zmiany pogody.

Więc tak naprawdę ciężko powiedzieć co to jest .Nie chcę mnożyć kolejnych teorii ale skoro to są zwyczajne smugi to jak sceptycy mi wytłumaczą fakt gdy jakiś czas temu widziałem u siebie taką smugę, która była nienaturalnie przerwana w pewnym miejscu?
  • 0

#708

Sai Baba.
  • Postów: 25
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Zwiększony ruch lotniczy ok. Ale żebym nad moim miasteczkiem, gdzie samolot widziałem raz na pół roku, teraz miał ruch niczym w Las Vegas ;) I do tego jeszcze samoloty robią kratownicę 6 linii na 6 linii? Co to są za samoloty, gdzie lecą, po co?

Dla mnie sprawa jest oczywista. Problem polega na tym, iż na tym forum są użytkownicy, którzy z urzędu próbują nas tutaj zwieść i przekonać, że już wcześniej byliśmy opryskiwani chemią. Ano nie byliśmy.

Użytkownik Sai Baba edytował ten post 28.06.2010 - 12:34

  • 0

#709

koconius.
  • Postów: 35
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Ano nie byliśmy" Jak napisałem u góry nie wiadomo co to jest, są różne teorie, jednak nikt mi nie wmówi, że te smugi były od zawsze przynajmniej nad moją miejscowością. Zresztą ostatnio widziałem zwykły samolot i smuga którą zostawił była całkowicie odmienna od tego co widać na moim filmiku. Inny fakt, że pojawiają się z reguły rano lub pod wieczór, dodatkowo może ma to jakiś związek, ale przez okres zimowy nie pojawiały się wcale a tym czasem samoloty latały tak jak zawsze, teraz znowu zaczął się sezon

Użytkownik koconius edytował ten post 28.06.2010 - 12:42

  • 0

#710

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Muhad, może mi się wydaje, ale smugi nie są tworzone przez lądujące samoloty, a przez przelatujące na wysokich pułapach... Więc zupełnie nie wiem czego ma dowieźć ruch na lotnisku w, jak mniemam, twoim miejscu zamieszkania.

koconius, odpowiedź na to pytanie była udzielana już wiele razy, ostatni raz chyba nawet na poprzedniej stronie. Zmiana warunków pogodowych.

Sai Baba, może zademonstrujesz jakieś zdjęcia tych szachownic 6x6? Chyba, że "nie musisz nikogo przekonywać do swojej racji" jak choćby Zagaroth, który zgromadził obszerny materiał dowodowy (którego nigdy nie widzieliśmy) i nawet kilkukrotnie był na policji.

EDIT:

Zresztą ostatnio widziałem zwykły samolot i smuga którą zostawił była całkowicie odmienna od tego co widać na moim filmiku.


koconius, widzę, że nie dość, że nie przeczytałeś całego tematu, to jeszcze nie masz pojęcia o zjawiskach zachodzących w atmosferze i oddziałujących na smugi. Właśnie tacy ludzie wierzą w tego typu teorie spiskowe.

Poza tym, nie wiem coście się tak uczepili długości tych smug. Ja doskonale pamiętam długie, grube smugi jeszcze z ubiegłego wieku.

Użytkownik skittles edytował ten post 28.06.2010 - 12:47

  • 0



#711

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To czy ruch był rzadszy, czy nie to akurat niewiele wnosi do tematu. Dlaczego? Ktoś tu mądry użył to jako argumentu w odniesieniu do moich własnych obserwacji. Z portu Lublinek - Łódź ledwo odlatuje jeden samolot na godzinę. To trochę za mało, aby powstawała szachownica. Poza tym w rejonie nie ma innych lotnisk, poza wojskowym z Łasku. Rano widzę szachownice i na pewno nie są to pasażerskie liniowce.

OK. być może nie ma w Ciebie wielu /przylotów/odlotów, ale to nie znaczy że twoje miejsce zamieszkania nie leży pod szlakiem lotniczym, który to jest dość mocno eksploatowany.

Wybacz mój drogi, ale nie mam 10 lat i wiem co widzę i mam wiedzę co, gdzie się znajduje i ile tego lata "oficjalnie".

Sory za to, że powątpiewam w wasze obserwacje, ale ja także nie mam 10 lat aby zostać przekonanym jedynie na ich podstawie. Wierze, że opracowania ludzi od fizyki atmosfery, które to powstały lata świetlne temu były zmanipulowane czy były błędne. Więcej, wydają się logiczne i w miare proste do zrozumienia.
  • 0

#712

koconius.
  • Postów: 35
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Muhad, może mi się wydaje, ale smugi nie są tworzone przez lądujące samoloty, a przez przelatujące na wysokich pułapach... Więc zupełnie nie wiem czego ma dowieźć ruch na lotnisku w, jak mniemam, twoim miejscu zamieszkania.

koconius, odpowiedź na to pytanie była udzielana już wiele razy, ostatni raz chyba nawet na poprzedniej stronie. Zmiana warunków pogodowych.

Sai Baba, może zademonstrujesz jakieś zdjęcia tych szachownic 6x6? Chyba, że "nie musisz nikogo przekonywać do swojej racji" jak choćby Zagaroth, który zgromadził obszerny materiał dowodowy (którego nigdy nie widzieliśmy) i nawet kilkukrotnie był na policji.

EDIT:

Zresztą ostatnio widziałem zwykły samolot i smuga którą zostawił była całkowicie odmienna od tego co widać na moim filmiku.


koconius, widzę, że nie dość, że nie przeczytałeś całego tematu, to jeszcze nie masz pojęcia o zjawiskach zachodzących w atmosferze i oddziałujących na smugi. Właśnie tacy ludzie wierzą w tego typu teorie spiskowe.

Poza tym, nie wiem coście się tak uczepili długości tych smug. Ja doskonale pamiętam długie, grube smugi jeszcze z ubiegłego wieku.


Nigdzie nie napisałem, że wierze w teorie spiskową o truciu ludzi, czy jakąkolwiek inną bo teorii na ten temat jest kilka, tylko ciekawi mnie to w ogólnym kontekście dlaczego wcześniej nie widziałem takiego zjawiska. Jak napisałem wcześniej lubię czasami poobserwować niebo przynajmniej od 20 lat. Czyli co przez ostatnie lata zmieniła nam się fizyka? Czy te smugi naraz zaczęły się "dematerializować" Odnośnie zmiany warunków pogodowych ktoś wyjaśnia, żeby spróbować zobaczyć smugi w ciepły i dość wilgotny dzień - wtedy ich nie będzie widać. Z reguły u mnie widać właśnie w takie dni, natomiast w zimę nie widać wcale. Pozdrawiam

Użytkownik koconius edytował ten post 28.06.2010 - 13:06

  • 0

#713

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Smugi na temat których toczy się dyskusja w moim miejscu zamieszkania można zaobserwować od około 4-5 lat i nie ma to żadnego związku ze zwiększonym ruchem lotniczym, jak napisałem wyżej kształtuje się on na podobnym poziomie od kilkunastu lat. Więc pytanie co to tak naprawdę jest? Słyszałem przynajmniej trzy teorie na ten temat:

- Trucie jakimiś nieznanymi chemikaliami

-Rozpylanie substancji w celu zmylenia radarów przeciwnika

-Rozpylanie substancji w celu zmiany pogody.

Więc tak naprawdę ciężko powiedzieć co to jest .Nie chcę mnożyć kolejnych teorii ale skoro to są zwyczajne smugi to jak sceptycy mi wytłumaczą fakt gdy jakiś czas temu widziałem u siebie taką smugę, która była nienaturalnie przerwana w pewnym miejscu?

Witaj,
a dałbyś rade poczytać ten wątek od powiedzmy 10 stron do tyłu? Tam jest sporo danych na tematy, o które pytasz.
  • 0

#714

Mishka.
  • Postów: 310
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

To czy ruch był rzadszy, czy nie to akurat niewiele wnosi do tematu. Dlaczego? Ktoś tu mądry użył to jako argumentu w odniesieniu do moich własnych obserwacji. Z portu Lublinek - Łódź ledwo odlatuje jeden samolot na godzinę. To trochę za mało, aby powstawała szachownica. Poza tym w rejonie nie ma innych lotnisk, poza wojskowym z Łasku. Rano widzę szachownice i na pewno nie są to pasażerskie liniowce. Wybacz mój drogi, ale nie mam 10 lat i wiem co widzę i mam wiedzę co, gdzie się znajduje i ile tego lata "oficjalnie".

w rejonie masz Okęcie, Pyrzowice, ruch tranzytowy z Azji i południowej Europy do Ameryki Płn., ruch tranzytowy północ-południe w Europie oraz ten wschód - zachód. Jak już zostało napisane - smugi kondensacyjne nie tworzą się na wysokości podejścia do lądowania gdyż nie ma odpowiedniej temperatury ani wilgotności (włąściwszym byłoby napisanie, że tworza się rzadko, w specyficznych warunkach). Na wielokrotnie wspominanej tu stronie flightradar możesz poobserwować jakie samoloty latają (a jest to mniej więcej połowa, gdyż np Embraery nie posiadają nadajników pozwalających ich zlokalizować ot tak sobie za pomoca sprzętu który można sobie kupić w sklepie). Ja w ciagu 30 minut policzyłem 12 samolotów tranzytowych przelatujących przez okrąg o średnicy 50 mil ze środkiem w centrum Łodzi. Ponadto samolot lądujący na Okęciu podchodzi do lądowania z kierunku 330o, 110o lub 290o w zależności od wiatru (pas 15 nie jest wykorzystywany do lądowań, gdyż nie ma systemu naprowadzania, a poza tym wychodzi na miasto). Czy wyobrażasz sobie, że samolot zrobi kółko o promieniu 1 km żeby wejść na właściwy kurs? Na wysokości ok 5 km ma przeważnie prędkość 400-500 km/h co oznacza, że 1 km pokonuje w czasie ok. 7-8 sekund. Objazd ronda samochodem trwa dłużej. Jak napisał wcześniej Arkadiusz promień zawracania może mieć grubo ponad 100 km więc przy sprzyjających wiatrach możesz w Łodzi obserwować dużo samolotów podchodzących do lotniska w Warszawie, bądź też żadnego. Także samoloty lądujące w Katowicach mają do wyboru kierunek 90o lub 270o (w zależności od wiatru) i lecąc na północ zahaczą o niebo nad Łodzią bądź nie


Edit:
Do Pana Sai Baba (trochę OT, za co przepraszam, ale to bezpośrednia odpowiedź na post w tym temacie)

Ponawiam pytanie odnośnie Pana postu: kto i kiedy mnie wyznaczył do takiego zadania

Użytkownik Mishka edytował ten post 28.06.2010 - 18:26

  • 0

#715

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nad Polską przebiega masa dróg lotniczych łączących zachód Europy z Rosją i dalej z krajami azjatyckimi. Większość samolotów które widzimy nad głową nie ląduje w Polsce. Największe w naszym kraju lotnisko, czyli Okęcie pod względem statystyki ruchu w porównaniu takimi portami jak wspominane przeze mnie Heathrow czy amerykańskie huby (lotniska węzłowe) typu Nowy Jork - JFK, mieści się w kategorii portu regionalnego. Dlatego nie zobaczymy lądujących np. Boeingów 747 czy Airbusów A380, co nie znaczy że bardzo duża ilość takich maszyn codziennie przelatuje na Polską.

Smug nie będzie widać (lub będą krótkie) kiedy zalega stabilny i zarazem suchy wyż. Latem o taki wyż dość trudno, bo mamy głównie cyrkulację zachodnią, co powoduje wędrówkę układów zasobnych w wilgoć znad Atlantyku. W takiej masie powietrza smugi wytworzą się, będą dość długie, ale nie będą się rozchodzić. Kiedy wyż ustępuje frontowi lub niżowi, wzrasta wilgotność, rośnie także prędkość wiatru. Smugi tworzą się gęstsze, a wzrost prędkości wiatru, który zawdzięczamy różnicy ciśnień rozwiewa je. Zimą mamy wyże z centrami nad lądem (Rosja) - przynoszą one bezchmurne niebo i bardzo mroźną pogodę. Nie są zasobne w wilgoć, więc smugi w nich są bardzo krótkie lub nie występują wcale.
  • 0



#716

koconius.
  • Postów: 35
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zimą mamy wyże z centrami nad lądem (Rosja) - przynoszą one bezchmurne niebo i bardzo mroźną pogodę. Nie są zasobne w wilgoć, więc smugi w nich są bardzo krótkie lub nie występują wcale.


Dzięki za wyjaśnienie.
  • 0

#717 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Muhad, może mi się wydaje, ale smugi nie są tworzone przez lądujące samoloty, a przez przelatujące na wysokich pułapach... Więc zupełnie nie wiem czego ma dowieźć ruch na lotnisku w, jak mniemam, twoim miejscu zamieszkania.


No i właśnie strzeliłeś babola. Twoi koledzy, sceptycy, uważają że to zwiększony ruch samolotów pasażerskich powoduje te smugi. Właśnie, u mnie ten ruch jest niewielki, bo Lublinek puszcza lotki sporadycznie raz na jedną godzinę, czasem dwa samolociki, ale sam jak mówisz jest to nieadekwatne do zagadnienia. Natomiast obserwując wysokie pułapy liniowców pasażerskich i ich smugi, to jakoś nie dostrzegłem jeszcze, by zawieszały się na dłuższy czas i zachowywały jak w przypadku tych smug z kratownic.
Druga sprawa, jak w takim razie wytłumaczysz tłok nad moim miastem w godzinach porannych i późnowieczornych, kiedy takie kratownice powstają, skoro ruch lotniczy jest znikomy?

OK. być może nie ma w Ciebie wielu /przylotów/odlotów, ale to nie znaczy że twoje miejsce zamieszkania nie leży pod szlakiem lotniczym, który to jest dość mocno eksploatowany.


Patrząc na niebo w normalnych porach sporadycznie raz na jakiś czas widać nad miastem komercyjne przeloty. Nie ma tłoku, tłumaczę Ci.

Sory za to, że powątpiewam w wasze obserwacje, ale ja także nie mam 10 lat aby zostać przekonanym jedynie na ich podstawie. Wierze, że opracowania ludzi od fizyki atmosfery, które to powstały lata świetlne temu były zmanipulowane czy były błędne. Więcej, wydają się logiczne i w miare proste do zrozumienia.


Człowieku, prędzej chemia ma tu więcej do powiedzenia niźli fizyka sama w sobie. Chemikalia lubią chemię.
Mniejsza o to.

Moje obserwacje są jakie są. Mam swoje lata, jak nie jedna osoba tu na forum, która ma identyczne zauważenia, jednak Ty jak Chrystusowy uczeń, jesteś słabej wiary, lecz on nie dowierzał z miłości, a Ty robisz to z czystej złośliwości. Szczerze mówiąc, mało mnie interesuje, czy Ty mi wierzysz, czy też nie. Wiem co obserwuję a co z tym zrobisz, to Twoja brocha.
  • 4

#718

Mishka.
  • Postów: 310
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Twoi koledzy, sceptycy, uważają że to zwiększony ruch samolotów pasażerskich powoduje te smugi. Właśnie, u mnie ten ruch jest niewielki, bo Lublinek puszcza lotki sporadycznie raz na jedną godzinę

To nie startujące czy lądujące samoloty powodują smugi, a przelatujące. To, że u Ciebie mało samolotów ląduje czy startuje nie ma znaczenia. Ważna jest ilość samolotów przelatujących tranzytem, korytarzem powietrznym nad (lub w pobliżu) Twoją miejscowością
  • 0

#719 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Nigdzie nie napisałem, że wierze w teorie spiskową o truciu ludzi, czy jakąkolwiek inną bo teorii na ten temat jest kilka, tylko ciekawi mnie to w ogólnym kontekście dlaczego wcześniej nie widziałem takiego zjawiska. Jak napisałem wcześniej lubię czasami poobserwować niebo przynajmniej od 20 lat. Czyli co przez ostatnie lata zmieniła nam się fizyka? Czy te smugi naraz zaczęły się "dematerializować" Odnośnie zmiany warunków pogodowych ktoś wyjaśnia, żeby spróbować zobaczyć smugi w ciepły i dość wilgotny dzień - wtedy ich nie będzie widać. Z reguły u mnie widać właśnie w takie dni, natomiast w zimę nie widać wcale. Pozdrawiam


Właśnie, o to chodzi. Trafiłeś w sedno, ale niektórym ludziom tego nie przetłumaczysz, bo uparli się na swoją fizykę, a w świetle ich argumentów w odniesieniu do "nowego" zjawiska , fizyka jest zmienna, co już czyni to absurdem.

w rejonie masz Okęcie, Pyrzowice, ruch tranzytowy z Azji i południowej Europy do Ameryki Płn., ruch tranzytowy północ-południe w Europie oraz ten wschód - zachód. Jak już zostało napisane - smugi kondensacyjne nie tworzą się na wysokości podejścia do lądowania gdyż nie ma odpowiedniej temperatury ani wilgotności. Na wielokrotnie wspominanej tu stronie flightradar możesz poobserwować jakie samoloty latają (a jest to mniej więcej połowa, gdyż np Embraery nie posiadają nadajników pozwalających ich zlokalizować ot tak sobie za pomoca sprzętu który można sobie kupić w sklepie). Ja w ciagu 30 minut policzyłem 12 samolotów tranzytowych przelatujących przez okrąg o średnicy 50 mil ze środkiem w centrum Łodzi. Ponadto samolot lądujący na Okęciu podchodzi do lądowania z kierunku 330o, 110o lub 290o w zależności od wiatru (pas 15 nie jest wykorzystywany do lądowań, gdyż nie ma systemu naprowadzania, a poza tym wychodzi na miasto). Czy wyobrażasz sobie, że samolot zrobi kółko o promieniu 1 km żeby wejść na właściwy kurs? Na wysokości ok 5 km ma przeważnie prędkość 400-500 km/h co oznacza, że 1 km pokonuje w czasie ok. 7-8 sekund. Objazd ronda samochodem trwa dłużej. Jak napisał wcześniej Arkadiusz promień zawracania może mieć grubo ponad 100 km więc przy sprzyjających wiatrach możesz w Łodzi obserwować dużo samolotów podchodzących do lotniska w Warszawie, bądź też żadnego. Także samoloty lądujące w Katowicach mają do wyboru kierunek 90o lub 270o (w zależności od wiatru) i lecąc na północ zahaczą o niebo nad Łodzią bądź nie


Edit:
Do Pana Sai Baba (trochę OT, za co przepraszam, ale to bezpośrednia odpowiedź na post w tym temacie)

Ponawiam pytanie odnośnie Pana postu: kto i kiedy mnie wyznaczył do takiego zadania



Po pierwsze primo, Okęcie jest jakieś 160km od mojego miasta.
Po drugie primo tłumaczę Ci, że nie zaobserwowałem jeszcze smug zawiesistych na dłuższy czas u tych - Okęciowych samolotów pasażerskich. Czy to tak trudno zrozumieć, czy mam zacząć sylabować wyrazy?

To nie startujące czy lądujące samoloty powodują smugi, a przelatujące. To, że u Ciebie mało samolotów ląduje czy startuje nie ma znaczenia. Ważna jest ilość samolotów przelatujących tranzytem, korytarzem powietrznym nad (lub w pobliżu) Twoją miejscowością


Tłumaczę po raz enty - obserwacje wskazują na to, że te przeloty na wysokich pułapach nie pozostawiają smug długotrwałych, z których tworzą się dziwne obłoki. Rozumiesz to, czy tego nie rozumiesz?


Kolejne rzeczy. Zajmijmy się tym od strony rządowej.



Fragment audycji z 1 lipca 2009 gdzie badacz NWO Alan Watt opowiada o planach elit, kontroli populacji, żywności GMO, aerozolach powietrznych i broni pogodowej.



[url="http://www.youtube.com/watch?v=spFFGK9YJq8&feature=player_embedded"]http://www.youtube.c...player_embedded[/url]


Dołączona grafika
AJ: Są pewne miejsca w których nie pryskają tam elity spędzają większość roku.
Zajmijmy się "chemtrailami", przyznali że od połowy lat 90 trwają opryski, co mówi min. laureat nobla z 92 roku, to będzie w moim filmie. Zawsze powtarzamy chodzi o sole baru, tlenek aluminium. Elity uwielbiają "zabijać dwa ptaki jednym kamieniem" - jednym zagraniem osiągnąć wszystkie cele zmienić klimat i truć ludzi. A teraz mówią wprost, czytamy w mediach jak AP, Reuters, o tutaj WallStreet Journal dwa tygodnie temu: "Czas ochłodzić planetę" aerozolami i terraformowaniem a lista składników jaką podają jest taka o jakiej piszą prywatni badacze zajmujący się tym zjawiskiem...
Mówią "o tak robiliśmy to, ale to były tylko testy, teraz zaczniemy operacje na poważnie".
Ziemia jest obecnie 20% bardziej zaciemniona, a wszyscy klimatolodzy z którymi rozmawiałem mówią, że to co rozpylają prowadzi do ocieplenia klimatu. Przeprowadzałem wywiad z ojcem broni pogodowej Benem Livingstone, wiemy, że posiadają taką broń, 50 lat temu mogli tworzyć huragany co potwierdza Instytut Badań w Stanford.
Czy oni planują jeszcze większe susze i katastrofy? Aby zaoferować ich własne rozwiązanie problemu?

edit AlienGrey
Dołączona grafika
To jest temat o chemtrailsach a nie o NWO!


Edit (Muhad) - Prosiłbym abyś nie usuwał tak istotnej informacji o tym, że sam były przywódca ONZ mówił o chemicaliach i o pakcie anty wojennym (pogodowym) w znanym magazynie. Dziękuję za uwagę.

Użytkownik Muhad edytował ten post 29.06.2010 - 17:59

  • 4

#720

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Patrząc na niebo w normalnych porach sporadycznie raz na jakiś czas widać nad miastem komercyjne przeloty. Nie ma tłoku, tłumaczę Ci.

Ok. w takim razie "kratownice" tworzą te niekomercyjne.

Człowieku, prędzej chemia ma tu więcej do powiedzenia niźli fizyka sama w sobie. Chemikalia lubią chemię.
Mniejsza o to.

Chemia jako nauka czy chemia jako "ten rozpylany syf"? Bo jeśli to drugie to nadal nie widze argumentu za chemitrailsami.

Moje obserwacje są jakie są. Mam swoje lata, jak nie jedna osoba tu na forum, która ma identyczne zauważenia,

Ok., ale twoje zauważenia to tylko obserwacja czegoś co "Wy" nazywacie chemitrailsami, a "My" contrailami, a tu na forum chciałem poznać argumenty za tym, że to jednak nie contraile, ale widze że jednak nikt poza czystą obserwacją takowymi nie dysponuje.

jednak Ty jak Chrystusowy uczeń, jesteś słabej wiary, lecz on nie dowierzał z miłości, a Ty robisz to z czystej złośliwości.

No sory, ale lekko niestosowne porównanie. Moge być sobie "Chrystusowym uczniem", ale w takim razie to robisz z siebie czy też reszty "wierzących" Chrystusa, no coment.

I nie robie "tego" z czystej złośliwości, a z ciekawości.

Użytkownik olorin edytował ten post 28.06.2010 - 15:27

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych