Napisano 28.06.2010 - 12:09
Napisano 28.06.2010 - 12:27
Napisano 28.06.2010 - 12:29
Użytkownik Sai Baba edytował ten post 28.06.2010 - 12:34
Napisano 28.06.2010 - 12:40
Użytkownik koconius edytował ten post 28.06.2010 - 12:42
Napisano 28.06.2010 - 12:41
Zresztą ostatnio widziałem zwykły samolot i smuga którą zostawił była całkowicie odmienna od tego co widać na moim filmiku.
Użytkownik skittles edytował ten post 28.06.2010 - 12:47
Napisano 28.06.2010 - 13:01
OK. być może nie ma w Ciebie wielu /przylotów/odlotów, ale to nie znaczy że twoje miejsce zamieszkania nie leży pod szlakiem lotniczym, który to jest dość mocno eksploatowany.To czy ruch był rzadszy, czy nie to akurat niewiele wnosi do tematu. Dlaczego? Ktoś tu mądry użył to jako argumentu w odniesieniu do moich własnych obserwacji. Z portu Lublinek - Łódź ledwo odlatuje jeden samolot na godzinę. To trochę za mało, aby powstawała szachownica. Poza tym w rejonie nie ma innych lotnisk, poza wojskowym z Łasku. Rano widzę szachownice i na pewno nie są to pasażerskie liniowce.
Sory za to, że powątpiewam w wasze obserwacje, ale ja także nie mam 10 lat aby zostać przekonanym jedynie na ich podstawie. Wierze, że opracowania ludzi od fizyki atmosfery, które to powstały lata świetlne temu były zmanipulowane czy były błędne. Więcej, wydają się logiczne i w miare proste do zrozumienia.Wybacz mój drogi, ale nie mam 10 lat i wiem co widzę i mam wiedzę co, gdzie się znajduje i ile tego lata "oficjalnie".
Napisano 28.06.2010 - 13:04
Muhad, może mi się wydaje, ale smugi nie są tworzone przez lądujące samoloty, a przez przelatujące na wysokich pułapach... Więc zupełnie nie wiem czego ma dowieźć ruch na lotnisku w, jak mniemam, twoim miejscu zamieszkania.
koconius, odpowiedź na to pytanie była udzielana już wiele razy, ostatni raz chyba nawet na poprzedniej stronie. Zmiana warunków pogodowych.
Sai Baba, może zademonstrujesz jakieś zdjęcia tych szachownic 6x6? Chyba, że "nie musisz nikogo przekonywać do swojej racji" jak choćby Zagaroth, który zgromadził obszerny materiał dowodowy (którego nigdy nie widzieliśmy) i nawet kilkukrotnie był na policji.
EDIT:Zresztą ostatnio widziałem zwykły samolot i smuga którą zostawił była całkowicie odmienna od tego co widać na moim filmiku.
koconius, widzę, że nie dość, że nie przeczytałeś całego tematu, to jeszcze nie masz pojęcia o zjawiskach zachodzących w atmosferze i oddziałujących na smugi. Właśnie tacy ludzie wierzą w tego typu teorie spiskowe.
Poza tym, nie wiem coście się tak uczepili długości tych smug. Ja doskonale pamiętam długie, grube smugi jeszcze z ubiegłego wieku.
Użytkownik koconius edytował ten post 28.06.2010 - 13:06
Napisano 28.06.2010 - 13:04
Witaj,Smugi na temat których toczy się dyskusja w moim miejscu zamieszkania można zaobserwować od około 4-5 lat i nie ma to żadnego związku ze zwiększonym ruchem lotniczym, jak napisałem wyżej kształtuje się on na podobnym poziomie od kilkunastu lat. Więc pytanie co to tak naprawdę jest? Słyszałem przynajmniej trzy teorie na ten temat:
- Trucie jakimiś nieznanymi chemikaliami
-Rozpylanie substancji w celu zmylenia radarów przeciwnika
-Rozpylanie substancji w celu zmiany pogody.
Więc tak naprawdę ciężko powiedzieć co to jest .Nie chcę mnożyć kolejnych teorii ale skoro to są zwyczajne smugi to jak sceptycy mi wytłumaczą fakt gdy jakiś czas temu widziałem u siebie taką smugę, która była nienaturalnie przerwana w pewnym miejscu?
Napisano 28.06.2010 - 13:28
w rejonie masz Okęcie, Pyrzowice, ruch tranzytowy z Azji i południowej Europy do Ameryki Płn., ruch tranzytowy północ-południe w Europie oraz ten wschód - zachód. Jak już zostało napisane - smugi kondensacyjne nie tworzą się na wysokości podejścia do lądowania gdyż nie ma odpowiedniej temperatury ani wilgotności (włąściwszym byłoby napisanie, że tworza się rzadko, w specyficznych warunkach). Na wielokrotnie wspominanej tu stronie flightradar możesz poobserwować jakie samoloty latają (a jest to mniej więcej połowa, gdyż np Embraery nie posiadają nadajników pozwalających ich zlokalizować ot tak sobie za pomoca sprzętu który można sobie kupić w sklepie). Ja w ciagu 30 minut policzyłem 12 samolotów tranzytowych przelatujących przez okrąg o średnicy 50 mil ze środkiem w centrum Łodzi. Ponadto samolot lądujący na Okęciu podchodzi do lądowania z kierunku 330o, 110o lub 290o w zależności od wiatru (pas 15 nie jest wykorzystywany do lądowań, gdyż nie ma systemu naprowadzania, a poza tym wychodzi na miasto). Czy wyobrażasz sobie, że samolot zrobi kółko o promieniu 1 km żeby wejść na właściwy kurs? Na wysokości ok 5 km ma przeważnie prędkość 400-500 km/h co oznacza, że 1 km pokonuje w czasie ok. 7-8 sekund. Objazd ronda samochodem trwa dłużej. Jak napisał wcześniej Arkadiusz promień zawracania może mieć grubo ponad 100 km więc przy sprzyjających wiatrach możesz w Łodzi obserwować dużo samolotów podchodzących do lotniska w Warszawie, bądź też żadnego. Także samoloty lądujące w Katowicach mają do wyboru kierunek 90o lub 270o (w zależności od wiatru) i lecąc na północ zahaczą o niebo nad Łodzią bądź nieTo czy ruch był rzadszy, czy nie to akurat niewiele wnosi do tematu. Dlaczego? Ktoś tu mądry użył to jako argumentu w odniesieniu do moich własnych obserwacji. Z portu Lublinek - Łódź ledwo odlatuje jeden samolot na godzinę. To trochę za mało, aby powstawała szachownica. Poza tym w rejonie nie ma innych lotnisk, poza wojskowym z Łasku. Rano widzę szachownice i na pewno nie są to pasażerskie liniowce. Wybacz mój drogi, ale nie mam 10 lat i wiem co widzę i mam wiedzę co, gdzie się znajduje i ile tego lata "oficjalnie".
Użytkownik Mishka edytował ten post 28.06.2010 - 18:26
Napisano 28.06.2010 - 13:52
Napisano 28.06.2010 - 14:02
Zimą mamy wyże z centrami nad lądem (Rosja) - przynoszą one bezchmurne niebo i bardzo mroźną pogodę. Nie są zasobne w wilgoć, więc smugi w nich są bardzo krótkie lub nie występują wcale.
Napisano 28.06.2010 - 14:49
Muhad, może mi się wydaje, ale smugi nie są tworzone przez lądujące samoloty, a przez przelatujące na wysokich pułapach... Więc zupełnie nie wiem czego ma dowieźć ruch na lotnisku w, jak mniemam, twoim miejscu zamieszkania.
OK. być może nie ma w Ciebie wielu /przylotów/odlotów, ale to nie znaczy że twoje miejsce zamieszkania nie leży pod szlakiem lotniczym, który to jest dość mocno eksploatowany.
Sory za to, że powątpiewam w wasze obserwacje, ale ja także nie mam 10 lat aby zostać przekonanym jedynie na ich podstawie. Wierze, że opracowania ludzi od fizyki atmosfery, które to powstały lata świetlne temu były zmanipulowane czy były błędne. Więcej, wydają się logiczne i w miare proste do zrozumienia.
Napisano 28.06.2010 - 14:50
To nie startujące czy lądujące samoloty powodują smugi, a przelatujące. To, że u Ciebie mało samolotów ląduje czy startuje nie ma znaczenia. Ważna jest ilość samolotów przelatujących tranzytem, korytarzem powietrznym nad (lub w pobliżu) Twoją miejscowościąTwoi koledzy, sceptycy, uważają że to zwiększony ruch samolotów pasażerskich powoduje te smugi. Właśnie, u mnie ten ruch jest niewielki, bo Lublinek puszcza lotki sporadycznie raz na jedną godzinę
Napisano 28.06.2010 - 14:56
Nigdzie nie napisałem, że wierze w teorie spiskową o truciu ludzi, czy jakąkolwiek inną bo teorii na ten temat jest kilka, tylko ciekawi mnie to w ogólnym kontekście dlaczego wcześniej nie widziałem takiego zjawiska. Jak napisałem wcześniej lubię czasami poobserwować niebo przynajmniej od 20 lat. Czyli co przez ostatnie lata zmieniła nam się fizyka? Czy te smugi naraz zaczęły się "dematerializować" Odnośnie zmiany warunków pogodowych ktoś wyjaśnia, żeby spróbować zobaczyć smugi w ciepły i dość wilgotny dzień - wtedy ich nie będzie widać. Z reguły u mnie widać właśnie w takie dni, natomiast w zimę nie widać wcale. Pozdrawiam
w rejonie masz Okęcie, Pyrzowice, ruch tranzytowy z Azji i południowej Europy do Ameryki Płn., ruch tranzytowy północ-południe w Europie oraz ten wschód - zachód. Jak już zostało napisane - smugi kondensacyjne nie tworzą się na wysokości podejścia do lądowania gdyż nie ma odpowiedniej temperatury ani wilgotności. Na wielokrotnie wspominanej tu stronie flightradar możesz poobserwować jakie samoloty latają (a jest to mniej więcej połowa, gdyż np Embraery nie posiadają nadajników pozwalających ich zlokalizować ot tak sobie za pomoca sprzętu który można sobie kupić w sklepie). Ja w ciagu 30 minut policzyłem 12 samolotów tranzytowych przelatujących przez okrąg o średnicy 50 mil ze środkiem w centrum Łodzi. Ponadto samolot lądujący na Okęciu podchodzi do lądowania z kierunku 330o, 110o lub 290o w zależności od wiatru (pas 15 nie jest wykorzystywany do lądowań, gdyż nie ma systemu naprowadzania, a poza tym wychodzi na miasto). Czy wyobrażasz sobie, że samolot zrobi kółko o promieniu 1 km żeby wejść na właściwy kurs? Na wysokości ok 5 km ma przeważnie prędkość 400-500 km/h co oznacza, że 1 km pokonuje w czasie ok. 7-8 sekund. Objazd ronda samochodem trwa dłużej. Jak napisał wcześniej Arkadiusz promień zawracania może mieć grubo ponad 100 km więc przy sprzyjających wiatrach możesz w Łodzi obserwować dużo samolotów podchodzących do lotniska w Warszawie, bądź też żadnego. Także samoloty lądujące w Katowicach mają do wyboru kierunek 90o lub 270o (w zależności od wiatru) i lecąc na północ zahaczą o niebo nad Łodzią bądź nie
Edit:
Do Pana Sai Baba (trochę OT, za co przepraszam, ale to bezpośrednia odpowiedź na post w tym temacie)
Ponawiam pytanie odnośnie Pana postu: kto i kiedy mnie wyznaczył do takiego zadania
To nie startujące czy lądujące samoloty powodują smugi, a przelatujące. To, że u Ciebie mało samolotów ląduje czy startuje nie ma znaczenia. Ważna jest ilość samolotów przelatujących tranzytem, korytarzem powietrznym nad (lub w pobliżu) Twoją miejscowością
Użytkownik Muhad edytował ten post 29.06.2010 - 17:59
Napisano 28.06.2010 - 15:26
Ok. w takim razie "kratownice" tworzą te niekomercyjne.Patrząc na niebo w normalnych porach sporadycznie raz na jakiś czas widać nad miastem komercyjne przeloty. Nie ma tłoku, tłumaczę Ci.
Chemia jako nauka czy chemia jako "ten rozpylany syf"? Bo jeśli to drugie to nadal nie widze argumentu za chemitrailsami.Człowieku, prędzej chemia ma tu więcej do powiedzenia niźli fizyka sama w sobie. Chemikalia lubią chemię.
Mniejsza o to.
Ok., ale twoje zauważenia to tylko obserwacja czegoś co "Wy" nazywacie chemitrailsami, a "My" contrailami, a tu na forum chciałem poznać argumenty za tym, że to jednak nie contraile, ale widze że jednak nikt poza czystą obserwacją takowymi nie dysponuje.Moje obserwacje są jakie są. Mam swoje lata, jak nie jedna osoba tu na forum, która ma identyczne zauważenia,
No sory, ale lekko niestosowne porównanie. Moge być sobie "Chrystusowym uczniem", ale w takim razie to robisz z siebie czy też reszty "wierzących" Chrystusa, no coment.jednak Ty jak Chrystusowy uczeń, jesteś słabej wiary, lecz on nie dowierzał z miłości, a Ty robisz to z czystej złośliwości.
Użytkownik olorin edytował ten post 28.06.2010 - 15:27
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych