Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chemtrails – coś wisi w powietrzu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7696 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Chemtrails – coś wisi w powietrzu ? (535 użytkowników oddało głos)

Chemtrails - rozpylana chemia na niebie, czy obalona teoria spiskowa ?

  1. Głosowano Zostało wykazane, że Chemtrails to nie tylko teoria. To jest fakt. (137 głosów [25.61%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 25.61%

  2. Głosowano Sceptycy zasiali lekką niepewność, ale ogólnie nie poradzilili sobie z tematem - skłaniam się ku wersji spiskowej. (57 głosów [10.65%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.65%

  3. Głosowano Nie wiem. Obie strony dyskusji mają wiele mocnych argumentów i obie wersje są równie prawdopodobne. (64 głosów [11.96%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.96%

  4. Głosowano W kilku kwestiach sceptycy nie potrafili czegoś wyjaśnić, ale raczej wykazali, że spisku nie ma. (42 głosów [7.85%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.85%

  5. Głosowano Teoria o Chemtrails została obalona. (235 głosów [43.93%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 43.93%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#871 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Pokerek, a co tu komentować? Film chyba mówi sam za siebie. Przecież wiadomo, że mleko ma mleczny kolor. Po co dalej filozofować?




No sora, to niżej są te kryształki, bliżej ziemi, czy to w końcu temperatura maleje wraz z wysokością.Uwaga, teraz będzie nowe określenie: inwersja temperatury, do przeczytania i przemyślenia. A kiedy się już z nim zapoznasz, to w ramach walki z upraszczaniem obrazu świata poczytaj o wilgotności powietrza, bo najwyraźniej zdążyłeś zapomnieć, że ona też wpływa na powstawanie i rozwój smug kondensacyjnych.


Jedno bez drugiego nie ma prawa bytu, więc jeśli samolot ma znikającą smugę a znajduje się wyżej względem smugi długotrwałej, to kwestia samej wilgoci nie jest elementarna.


Doczytałem się też błędnych informacji ze strony Arkadiusza, który nawet w moim temacie - Aerodynamika - wykazywał skłonności do gapiostwa. Napisałeś Arkadiuszu o to taki post:

Wątpię, abyś się pan, panie kolego doczekał jednoznacznej odpowiedzi. Nad Polską jak na razie stoi wściekle suchy wyż, smug nie ma więc temat przycichł. Jednak według GFS mniej więcej już od wtorku (na krańcach zachodnich już w poniedziałek) napłynie do nas powietrze wilgotne, a może nawet będzie przesuwał się front chłodny. Finał tego taki, że będzie piekielna duchota, wystąpią silne burze, a na niebie pojawi się masa smug, zaś samo niebo stanie się zamglone.

Z przykrością dla Ciebie muszę przyznać, że smugi występowały także w okresie, gdy deszczu w ogóle nie było a wilgoć była niemal taka sama, jak obecnie. Temperatury również były na poziomie 30 stopni w górę. Taki stan rzeczy mamy od jakiegoś czasu. Nad Pabianicami i nad Łodzią Chemtrailsów nie ma, a czy tylko od kilku dni jest tylko gorąco bez jakiejkolwiek wilgocie?? Właśnie , że nie, także drogi kolego, nie rozsiewaj po forum nieprawdziwych "neewsów".Zaznaczam, że dopiero od wczoraj zmieniły się u mnie warunki pogodowe.
Powtarzam wszystkim tu na forum. Niemal od 2 tygodni jest SUCHO w naszym rejonie a Chemistrale występowały i znikały, pojawiały się i znów znikały w NIEZMIENNYCH WARUNKACH. Proszę nie wypisywać głupot i nie siać dezinformacji.

Użytkownik Muhad edytował ten post 19.07.2010 - 10:35

  • 0

#872 Gość_pokerek

Gość_pokerek.
  • Tematów: 0

Napisano

A ja osobiście nie widzę sensu w tłumaczeniu po raz enty tego samego :) Życzę miłego pogrążania się we własnym, wyimaginowanym świecie spisków i strachów.

Tak Muhadzie, atmosfera wszędzie jest jednakowa. Może mały doktoracik na ten temat?

Użytkownik pokerek edytował ten post 19.07.2010 - 10:37

  • 2

#873

hubiii p.
  • Postów: 500
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

do pokerek:
co mam ci opisac ze obok silnikow sa dysze do rozpylania ? a moze ze ufo z boku leci ? ;)))

wrzucam bo może się komuś przyda "do badań".
  • 1

#874

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

ten film widzieliscie ?

Fajne nagranie zaprzeczające hipotezie "chemtrailsów". Lecący samolot pozostawia po sobie zwykłe smugi kondensacyjne z silników oraz smugi aerodynamiczne z siłowników klap, co świadczy o tym, że przelatuje przez obszar o bardzo wysokiej wilgotności i relatywnie wysokiej temperaturze. Doskonale widać, że gdy wlatuje w nieco mniej wilgotną warstwę powietrza, wszystkie smugi znikają. Domyślam się, że hubiii i Muhad nie zwrócili uwagi na ten szczegół, więc chciałbym ich o coś spytać. Na filmiku jest moment, w którym autor zaznaczył na stopklatce smugi z silników (rzekomo normalne) i smugi z "rur pryskających". Jak to możliwe, że podczas "przerwy w opryskach" znikły nie tylko smugi ze "zraszaczy", ale też z silników? Czyżby pilot chciał sprawdzić jak jego maszyna spisuje się jako szybowiec?


Jedno bez drugiego nie ma prawa bytu, więc jeśli samolot ma znikającą smugę a znajduje się wyżej względem smugi długotrwałej, to kwestia samej wilgoci nie jest elementarna.

Dlaczego? Czyżbyś uważał, że nad warstwą suchego powietrza nie może znajdować się warstwa bardziej wilgotna?

Powtarzam wszystkim tu na forum. Niemal od 2 tygodni jest SUCHO w naszym rejonie a Chemistrale występowały i znikały, pojawiały się i znów znikały w NIEZMIENNYCH WARUNKACH.

A można wiedzieć w jaki sposób mierzysz tempreraturę i wilgotność nad Łodzią na wysokości ok. 10 km?

Użytkownik Lynx edytował ten post 19.07.2010 - 10:49

  • 1



#875 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Tak Muhadzie, atmosfera wszędzie jest jednakowa. Może mały doktoracik na ten temat?


Tak, pewnie wilgoć na niskich wysokościach, przy nieustannie wysokich temperaturach i przy suszy, zmienia się jak w kalejdoskopie.

Dlaczego? Czyżbyś uważał, że nad warstwą suchego powietrza nie może znajdować się warstwa bardziej wilgotna?


Przy suchym dwutygodniowym froncie, kiedy smuga rozciąga się od lewej do prawej po sam horyzont? Wow. Zagiąłeś mnie z pytaniem. Udam, że nie zadałeś mi tego pytania przez wzgląd na widoczne w nim braki.

A można wiedzieć w jaki sposób mierzysz tempreraturę i wilgotność nad Łodzią na wysokości ok. 10 km?


Kolego, jakby samolot leciał na takiej wysokości to widziałbym tylko smugę a nie sam samolot i jego widoczne szczegóły, jak skrzydła i tył. Ponosi Cię chyba zbytnia fantazja.


Luknij sobie.

To te filmy, co nagrałem. Jeden widziałeś.

1.
[url="http://www.youtube.com/watch?v=DcVcsPRIZio"]http://www.youtube.c...h?v=DcVcsPRIZio[/url]


2.
[url="http://www.youtube.com/watch?v=vbnJ_ozRQ1I"]http://www.youtube.c...h?v=vbnJ_ozRQ1I[/url]


Drugi film pokazuje już pogrubione smugi, które się rozrzedziły i zaczęły przeistaczać się w obłoki. Część z nich jest świeża a część już solidnie jest pogrubiona. Dla kontrastu uwieczniłem także samolot, którego smuga znika automatycznie. Proszę także nie udawać głupoli i nie rozpisywać się o wilgotności, bo film pokazuje doskonale skutki chemtrailsów, które zmieniają swoje oblicze, co widać doskonale.


P.S: na forum lotnictwa widziałem komentarz mężczyzny, który pracuje w liniach lotniczych i wielokrotnie widział, jak tym samym korytarzem w odstępie krótkim leciały dwa samoloty. Jeden nie zostawił smugi, a drugi zostawił smugę. Coś z tą wilgotnością Waszą jest nie tak.

Użytkownik Muhad edytował ten post 19.07.2010 - 11:24

  • 1

#876

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przy suchym dwutygodniowym froncie, kiedy smuga rozciąga się od lewej do prawej po sam horyzont? Wow. Zagiąłeś mnie z pytaniem. Udam, że nie zadałeś mi tego pytania przez wzgląd na widoczne w nim braki.

To ja udam, że wiesz o czym mowa i że rozumiesz różnicę pomiędzy frontem a innymi zjawiskami atmosferycznymi, i poczekam aż wymyślisz jakąś konkretną odpowiedź. To, że cię zagiąłem nie jest jeszcze powodem by podkulać ogon i uciekać od dyskusji.

Kolego, jakby samolot leciał na takiej wysokości to widziałbym tylko smugę a nie sam samolot i jego widoczne szczegóły, jak skrzydła i tył.

To już zależy od modelu samolotu. Małej, 9-osobowej Cessny rzeczywiście mógłbyś nie dojrzeć, ale większe jednostki na pewno i to ze szczegółami, o których piszesz. Popularne wąskokadłubowce (B737 albo A320) z 10 km są widoczne nie najgorzej i przy dobrej pogodzie wyraźnie widać kadłub i skrzydła. Samoloty szerokokadłubowe widać doskonale nawet na wysokości 13 km, a oprócz skrzydeł da się rozróżnić także stateczniki ogonowe, a nawet silniki. Przy dobrej przejrzystości powietrza można zauważyć nawet kontrastowe malowania szerokokadłubowców na wysokości ok. 9 km. Takie same malowania maszyn wąskokadłubowych widać do wysokości 5-6 km.

A filmiki fajne, tylko ani nie potwierdzają istnienia "chemtrailsów", ani mu nie zaprzeczają.

P.S: na forum lotnictwa widziałem komentarz mężczyzny, który pracuje w liniach lotniczych i wielokrotnie widział, jak tym samym korytarzem w odstępie krótkim leciały dwa samoloty. Jeden nie zostawił smugi, a drugi zostawił smugę. Coś z tą wilgotnością Waszą jest nie tak.

Jeśli leciały tą samą drogą powietrzną jeden za drugim (albo nawet na przeciw siebie) w krótkim odstępie czasu, to z pewnością leciały na różnych pułapach.

Użytkownik Lynx edytował ten post 19.07.2010 - 11:30

  • 0



#877 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

To ja udam, że wiesz o czym mowa i że rozumiesz różnicę pomiędzy frontem a innymi zjawiskami atmosferycznymi, i poczekam aż wymyślisz jakąś konkretną odpowiedź. To, że cię zagiąłem nie jest jeszcze powodem by podkulać ogon i uciekać od dyskusji.


Ależ skąd. Ja byłem ironiczny, a żeby mnie zagiąć to się musisz lepiej postarać. Ten temat nie jest trudniejszy od aerodynamiki. Myślisz, że napiszesz parę frazesów, wszyscy się pośmieją, a Muhad nic nie zrozumie?
Kolego, oglądnij film numer 2. Wszyscy wiemy, że długotrwałość smug jest nieźle widoczna (zupełnie jak w kominach fabryk) zimą, ale obecnie mieliśmy mega upały i mega suchy front o bardzo niskiej zawartości wilgoci, która niby sprzyja dla zaistnienia trwałych smug. Czytałeś co napisałem na końcu poprzedniego postu? Przypadek dwóch samolotów lecących jeden za drugim. Jeden zostawiał smugę, drugi nie. Coś jest nie tak :-)

To już zależy od modelu samolotu. Małej, 9-osobowej Cessny rzeczywiście mógłbyś nie dojrzeć, ale większe jednostki na pewno i to ze szczegółami, o których piszesz. Popularne wąskokadłubowce (B737 albo A320) z 10 km są widoczne nie najgorzej i przy dobrej pogodzie wyraźnie widać kadłub i skrzydła.


Problem w tym,że rozpylające samoloty są malutkie i to też widzę "gołym okiem". Próbuj dalej.



A filmiki fajne, tylko ani nie potwierdzają istnienia "chemtrailsów", ani mu nie zaprzeczają.


To przyjrzyj się grubym już smugom, które się krzyżują (nie mówię o świeżych). Rozrzedziły się i zaczynają tworzyć obłoki.

Jeśli leciały tą samą drogą powietrzną jeden za drugim (albo nawet na przeciw siebie) w krótkim odstępie czasu, to z pewnością leciały na różnych pułapach.


Nie zgadzam się, bo pracownik linii lotniczych napisał, że leciały dokładnie tym samym korytarzem tej samej wysokości. W takim razie gdzie jest tu Twoja logika?


A tak dla pośmiania się:

kilka demotywatorów :)

http://demotywatory....82/Nie-wierzysz

http://demotywatory....amus-co-to-jest

http://demotywatory....i-kondensacyjne

http://demotywatory....tos-wytlumaczyc

Użytkownik Muhad edytował ten post 19.07.2010 - 11:41

  • 1

#878

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

mega suchy front

Nie ma czegoś takiego jak "suchy front". Polecam ci sprawdzić podstawowe terminy meteorologiczne zanim zaczniesz ich używać.

Wracając do wilgoci w powietrzu: upał i brak deszczu nie jest precyzyjnym jej wyznacznikiem, już lepiej określać ją na podstawie chmur. Każde chmury oznaczają obecność wilgotnego powietrza, także cienkie cirrostratusy i cirrusy, które czasami są niemal niewidoczne i można je stwierdzić wyłącznie dzięki lekkiemu zmętnieniu nieba i wyblaknięciu jego koloru. Jeśli występują chmury (zwłaszcza piętra wqysokiego), to oznacza to, iż na danej wysokości istnieją warunki do tworzenia się smug kondensacyjnych i aerodynamicznych. Na twoich filmikach dobrze widać kłaczki cirrusów, więc obecność trwałych contraili nie jest zaskoczeniem.

Problem w tym,że rozpylające samoloty są malutkie i to też widzę "gołym okiem".

Nic w tym dziwnego, z odległości 10 km każdy samolot wydaje się malutki, choć nadal można rozpoznać kadłub, skrzydła itd. Poza tym na filmiku wklejonym przez hubiii'ego uwieczniono DC-10, czyli szerokokadłubowego kolosa nieco tylko mnijeszego niż jumbo-jet, a na najsłynniejszych fotkach mających przedstawiać rzekome "chemtrailsy" widać największe samoloty świata (przykład). Czy zatem sugerujesz, że nad twoim domem pryskają jakieś inne samoloty? A potrafisz je opisać, albo podać konkretny model?

To przyjrzyj się grubym już smugom, które się krzyżują (nie mówię o świeżych). Rozrzedziły się i zaczynają tworzyć obłoki.

Widzę. Zachowują się tak jak persistent-spreading contrails. Dlatego wątpię, żeby to były "smugi chemiczne".

Nie zgadzam się, bo pracownik linii lotniczych napisał, że leciały dokładnie tym samym korytarzem tej samej wysokości.

A pytałeś w jaki sposób to ocenił? Bo wiesz, pracownik linii lotniczych nie musi mieć styczności z radarami, na których podawane są podstawowe parametry lotu. Nie musi się nawet znać na samolotach, jeśli jest np. sprzedawcą biletów.

Użytkownik Lynx edytował ten post 19.07.2010 - 12:11

  • 1



#879

Mishka.
  • Postów: 310
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano


Dlaczego? Czyżbyś uważał, że nad warstwą suchego powietrza nie może znajdować się warstwa bardziej wilgotna?


Przy suchym dwutygodniowym froncie, kiedy smuga rozciąga się od lewej do prawej po sam horyzont? Wow. Zagiąłeś mnie z pytaniem. Udam, że nie zadałeś mi tego pytania przez wzgląd na widoczne w nim braki.

Czyżbyś uważał, że na wysokości kilku kilometrów panuje taka sama temperatura i wilgotność jak przy ziemi ? Skąd wtedy były by chmury?

Nie zgadzam się, bo pracownik linii lotniczych napisał, że leciały dokładnie tym samym korytarzem tej samej wysokości

jeśli leciały naprzeciw siebie, to na pewno nie na tej samej wysokości, bo inne są wysokości przelotu "wte" i "wewte" (westbound i eastbound).
Po drugie - pracownik linii lotniczych raczej nie użyłby określenia "korytarz" tylko "droga" (Arku, popraw mnie, jeśli się mylę). Wysokość takiej drogi to od 1000/2000 ft (czyli ok. 300/600m). Konia z rzędem temu, kto potrafi odróżnić czy samolot ma FL390 czy FL410 (jeśli lecą w tym samym kierunku)
_____________________________________
Proponuję zwolennikom istnienia smug chemicznych przelecieć się samolotem, najlepiej gdzieś na trasie do Niemiec albo GB, usiąść przy oknie (najlepiej za skrzydłem, żeby było widać co tam się dzieje, choć rozumiem, że nie każdy potrafi znieść widok jak samolot dosłownie macha skrzydłami) i pooglądać sobie. A przy okazji zobaczyć samolot z bardzo bliska

Użytkownik Mishka edytował ten post 19.07.2010 - 12:50

  • 1

#880 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie ma czegoś takiego jak "suchy front". Polecam ci sprawdzić podstawowe terminy meteorologiczne zanim zaczniesz ich używać.


Suche masy powietrza. Lepiej? Suche, tj. bez wilgoci, kiedy jest totalnie bezchmurne niebo. Jedni w rowerze na część przerzutek mówią kaseta, a ja to nazywam bączkiem. O co się spierać, skoro wiadomo o co chodzi?

Wracając do wilgoci w powietrzu: upał i brak deszczu nie jest precyzyjnym jej wyznacznikiem, już lepiej określać ją na podstawie chmur.


Owszem, lepiej. Szkoda tylko,że niemal codziennie u mnie było bezchmurnie od samego świtu, kiedy to już były kratownice a godzinę później nienaturalne obłoki ze znamionami smug, które jeszcze były widoczne. Sam widzisz, ciągle przeczysz własnym słowom.
Kolejny raz powtarzam. Bardzo często obserwuję masę chemtrailsów bez zachmurzenia.

Czy zatem sugerujesz, że nad twoim domem pryskają jakieś inne samoloty? A potrafisz je opisać, albo podać konkretny model?


Następnym razem zrobię przybliżenie, to sam zobaczysz, że to małe konusy, które w wyższych partiach byłby kompletnie niewidoczne dla oka.

Widzę. Zachowują się tak jak piersisty-spreading contrails. Dlatego wątpię, żeby to były "smugi chemiczne".


Wątpisz? Przecież traktat ONZ z 1991 porusza aspekt rozpylania a sam Kofik przyznał się na łamach amerykańskiej prasy, że samoloty te gówna rozpylają.

Poczytaj sobie ten tekst. Tu także jest to poruszone.

Mydlenie oczu układem Kyoto, czyli nowe rządy światem? W tajemnicy przed opinią publiczną kontynuuje swoją światową premierę US-amerykański projekt ochrony klimatu. Zamiast ograniczeń emisji gazów, jak zakładał projekt z Kyoto, tworzona ma być przy pomocy rozpylonych w atmosferze na wysokości 6.000m tlenków aluminium i soli baru warstwa odprowadzająca – na wskutek zachodzących w niej skomplikowanych procesów przemiany – z jednej strony promieniowanie cieplne odbite od ziemi w przestrzeń kosmiczną, z drugiej załamująca i odbijająca jak lustro padające swiatło słoneczne. Skomplikowane symulacje komputerowe przeprowadzone w Lawrence Livermore National Laboratory miały wykazać, że rezultatem może być ograniczenie nagrzewania się ziemi do 85%, co pozwoliłoby nawet na podwojenie emisji dwutlenku węgla w następnych 50-ciu latach…

Wynalazek bazuje na tzw. „Welsbach”-patencie z 1991 r., przedstawiony w maju 2000 r. na International Panel on Climate Change (ICPPC) zrzeszającym setki naukowców z całego świata i patronowanym przez UNO, spotkał się z pozytywnym przyjęciem. Jedyny problem stanowiła „estetyka”, chodzi o mocne wybielenie nieba po intensywnym rozpylaniu, na którym słońce pojawia się jako biała kula otoczona tęczową koroną w mlecznej zawiesinie. Oficjalnie projekt nosi nazwę „The Shield” i wszedł w życie w 1995 r. Jego skutki są nieobliczalne, „nawet dla naukowców biorących w nich udział” ( www.raum-und-zeit.de ) . Międzynarodowa kontrola podlega UNO, realizowana jest przez specjalny oddział Swiatowej Organizacji Zdrowia (WHO), który koordynuje odpowiednie działanie między NATO i cywilnymi przedsiębiorstwami lotniczymi.

WHO ocenia liczbę ofiar projektu na ok. 2 miliardy w ciągu następnych 50-ciu lat, wzgl. 40 milionów rocznie, głównie przez przedwczesną śmierć ludzi starych i ludzi chorych lub uczulonych na schorzenia dróg oddechowych. Inne źródła, np. US-amerykański Center for Desease Control (CDC) mówi o 3-4 miliardach ofiar w przeciągu 50 lat lub odpowiednio 60-80 milionów rocznie. Do typowych objawów po rozpyleniu należą: spontaniczne krwawienie z nosa (po intensywniejszym oddziaływaniu…, jeździe na rowerze?), duszności, bóle głowy, zachwianie równowagi i chroniczne zmęczenie. Dochodziło również do epidemii grypy, występowania astmy, zapaleń tkanki łącznej jak również utraty pamięci krótkookresowej. Eksperci są zdania, że przy odpowiednim nasyceniu ‘chronionego’ obszaru skuteczność tarczy trwać może nawet rok.

Wprowadzenie aluminium do stratosfery może doprowadzić do eksplozyjnego rozmnożenia się występujących tam nanobakterii – wykryte i zbadane w latach 60-tych przez dr. Roberta Folk, żerujące na aluminium, oddziaływanie na organizm ludzki nieznany. Ich opad na ziemię może być nieobliczalny w skutkach i prowadzić do dalszych ofiar. W związku z tym, że projekt oficjalnie nie istnieje, nie jest to problem. Również i to, że aluminium uważane jest za jedną z głównych przyczyn alzheimera. Rozprowadzanie pyłów metali w atmosferze jest zabronione wieloma konwencjami…. Główne testy projekt przeszedł nad rozległymi obszarami USA, od pewnego czasu samoloty z aluminium i barem zaczęły latać również nad Europą (p.zdjęcia). Mimo licznych stron internetowych z relacjami świadków brak jest nadal oficjalnego potwierdzenia projektu, z wyjątkiem rzadkich wypowiedzi polityków (p.poniżej). Problem ignorowany jest przez duże media prasowe, na oficjalne zapytania do dyrekcji lotnisk lub lotniskowych biur ochrony środowiska zdaje się istnieć ogólny schemat odpowiedzi: Negowanie chemtrails. Jeżeli pytający nie ustępuje… Wyrażanie wątpliwości co do przedstawianych argumentów, ośmieszanie wypowiedzi świadków…

Przyznanie wprawdzie istnienia chemtrails ale bagatelizowanie ich znaczenia… Wskazywanie na manewry wojskowe o nieznanym znaczeniu… Odmawianie jakiejkolwiek dalszej odpowiedzi z powołaniem na „bezpieczeństwo narodowe.” „Chemtrails are real”, powiedział w czerwcu 2003 Dennis Kucinich, demokratyczny kandydat na prezydenta USA na publicznym wystąpieniu w sprawie chemtrails w kalifornijskim Santa Cruz. Kucinich żądał wstrzymania wszystkich projektów wojskowych w atmosferze, do których zaliczane się również sztuczne chmury. Po rozpylaniu widać na niebie liczne krzyżujące się smugi kondensacyjne, które po paru godzinach rozmazują się w białe zawiesiny i ich ślady widoczne są nawet po parunastu godzinach, natomiast niebo traci swój niebieski kolor. Rozpylanie przeciwdziała zasadniczo opadom atmosferycznym i prowadzi do suchej, chłodnej pogody pod mglistym niebem lub suchych burz z licznymi wyładowaniami atmosferycznymi… W ub.r. szczególną aktywność lotnictwa pokrywającego rasterowo niebo i występujące licznie po tych zabiegach suche burze obserwowano w północno-zachodniej Szwajcarii. Mimo tego, że całe niebo nad Bazyleją ubiegłym latem było nienaturalnie zmienione, nie zainteresowało to żadnego z głównych mediów informacyjnych.

źródła:

US-patent, tzw. Welsbach-patent http://patft.uspto.g...tml/srchnum.htm
podać numer patentu 5003 186 www.earthisland.org/eijournal/new_articles.cfm?articleID=585&journalID=64 www.ipcc.ch tam „Report on Aviation and Global Atmosphere” www.au.aj.mil/au/2025/volume3/chap15/v3c15-1.htm tam „artificial weather” http://deepspace4.com www.holmestead.ca/chemtrails/shieldproject.html www.lightwatcher.com/chemtrails/smoking_gun.html http://books.nap.edu...html/index.html www.carnicom.com/contrails.htm www.chemtrailcentral.com www.centrexnews.com/chemtrails

Projekty te nie są fikcją, bo o nich się mówiło i mówi w dalszym ciągu i nie są to rozmowy prowadzone w zaciszu domowym przez samych forumowiczów. Kiedy to wreszcie do Ciebie dotrze i do Was wszystkich?

Dlaczego? Czyżbyś uważał, że nad warstwą suchego powietrza nie może znajdować się warstwa bardziej wilgotna?


Na bezchmurnym niebie z samymi szachownicami? Nie. Bo to przeczy Waszym słowom.

Czyżbyś uważał, że na wysokości kilku kilometrów panuje taka sama temperatura i wilgotność jak przy ziemi ? Skąd wtedy były by chmury?


Kolejny raz powtarzam. Chemtrailsy występowały przez ostatnie dwa tygodnie zarówno w lekko pochmurne dni, jak i totalnie bezchmurne. Przeczycie własnym słowom i tyle.

Proponuję zwolennikom istnienia smug chemicznych przelecieć się samolotem, najlepiej gdzieś na trasie do Niemiec albo GB, usiąść przy oknie (najlepiej za skrzydłem, żeby było widać co tam się dzieje, choć rozumiem, że nie każdy potrafi znieść widok jak samolot dosłownie macha skrzydłami) i pooglądać sobie. A przy okazji zobaczyć samolot z bardzo bliska


Latałem po całej Europie i nie tylko, i co z tego? Moich obserwacji jakoś to nie zmieniło.
  • 0

#881

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

O co się spierać, skoro wiadomo o co chodzi?

O poprawne nazewnictwo po to, żeby nie wprowadzać innych w błąd.

Bardzo często obserwuję masę chemtrailsów bez zachmurzenia.

Być może tego zachmurzenia nawet nie dostrzegasz. Jak już napisałem, warstwa cirrostratusów i cirrusów może być tak cienka, że niemal niewidoczna.

Następnym razem zrobię przybliżenie, to sam zobaczysz, że to małe konusy, które w wyższych partiach byłby kompletnie niewidoczne dla oka.

OK, poczekam. A kiedy będziesz robił nagranie, to zerknij przy okazji na FlightRadar i poobserwuj przez jakiś czas ruch lotniczy nad twoim miastem. To po to, żebyś nie był zdziwiony, kiedy ktoś zasugeruje, że samoloty pasażerskie też zostawiają trwałe smugi.

Przecież traktat ONZ z 1991 porusza aspekt rozpylania a sam Kofik przyznał się na łamach amerykańskiej prasy, że samoloty te gówna rozpylają.

Nie podałeś źródła wypowiedzi "Kofika" (domyślam się, że chodzi o Annana), a chętnie bym ją przeczytał w całości.

Poczytaj sobie ten tekst. Tu także jest to poruszone.

Charakterystyczny bełkot zwolenników TS. Z jednej strony wmawianie, że wszystkie opisane działania są utrzymane w największej tajemnicy i nic z nich nie wydostaje się na zewnątrz, a z drugiej niezwykle precyzyjne opisy "tajnych projektów" wraz z konkretnymi prognozami wykonania, lecz bez podania weryfikowalnych źródeł informacji. I przede wszystkim brak dowodow na to, że opisywane projekty faktycznie są wprowadzane w życie.

Latałem po całej Europie i nie tylko, i co z tego?

Kto wie, może nieświadomie brałeś udział w rozpylaniu "chemtrailsów" :-D

Użytkownik Lynx edytował ten post 19.07.2010 - 14:46

  • 0



#882

Mishka.
  • Postów: 310
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano


Dlaczego? Czyżbyś uważał, że nad warstwą suchego powietrza nie może znajdować się warstwa bardziej wilgotna?


Na bezchmurnym niebie z samymi szachownicami? Nie. Bo to przeczy Waszym słowom.

Primo: to nie są moje słowa. W swoim zapamiętaniu zapomniał Pan do czyjej wypowiedzi Pan się odnosi.
Secundo: jakim dokładnie słowom to niby przeczy ?

Czyżbyś uważał, że na wysokości kilku kilometrów panuje taka sama temperatura i wilgotność jak przy ziemi ? Skąd wtedy były by chmury?


Kolejny raz powtarzam. Chemtrailsy występowały przez ostatnie dwa tygodnie zarówno w lekko pochmurne dni, jak i totalnie bezchmurne. Przeczycie własnym słowom i tyle.

Czyżby Pan nie rozumiał języka polskiego? Moje pytanie dotyczyło warunków fizycznych panujących na dużych wysokościach. W odpowiedzi możemy przeczytać znów jakiś bełkot bez żadnego odniesienia do pytania.

Proponuję zwolennikom istnienia smug chemicznych przelecieć się samolotem, najlepiej gdzieś na trasie do Niemiec albo GB, usiąść przy oknie (najlepiej za skrzydłem, żeby było widać co tam się dzieje, choć rozumiem, że nie każdy potrafi znieść widok jak samolot dosłownie macha skrzydłami) i pooglądać sobie. A przy okazji zobaczyć samolot z bardzo bliska


Latałem po całej Europie i nie tylko, i co z tego? Moich obserwacji jakoś to nie zmieniło.

Więc zapewne widział Pan jak te samoloty lecąc sobie wypluwają na nas te trucizny? Może nawet zrobił Pan zdjęcie? A może widział Pan i sfotografował jakieś tajemnicze dysze widoczne na samolocie stojącym na płycie lotniska?
  • 0

#883 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

O poprawne nazewnictwo po to, żeby nie wprowadzać innych w błąd.


A może chęć popisywania się "terminologią" to Twoje hobby? Jednak jak wiemy wszyscy nie to jest meritum rozmowy, więc takie pajacowanie jest zbędne. Serio.

Być może tego zachmurzenia nawet nie dostrzegasz. Jak już napisałem, warstwa cirrostratusów i cirrusów może być tak cienka, że niemal niewidoczna.


Nie rób ze mnie starca, który nie dowidzi. Skoro nie ma nawet plamek na niebie i jest sam błękit, to oznacza to tylko jedno - brak warunków, o jakich prawisz.

OK, poczekam. A kiedy będziesz robił nagranie, to zerknij przy okazji na FlightRadar i poobserwuj przez jakiś czas ruch lotniczy nad twoim miastem. To po to, żebyś nie był zdziwiony, kiedy ktoś zasugeruje, że samoloty pasażerskie też zostawiają trwałe smugi.


Ja przynajmniej na coś patrzę i sam przeprowadzam obserwacje, a nie siedzę w ciepłych bamboszach negując wszystko z ironicznym uśmieszkiem.

Nie podałeś źródła wypowiedzi "Kofika" (domyślam się, że chodzi o Annana), a chętnie bym ją przeczytał w całości.


Podałem źródło jego wypowiedzi, to szanowny moderator pozwolił sobie wykasować moją wypowiedź niemal w całości. Cenzurka musi być, prawda?

Charakterystyczny bełkot zwolenników TS. Z jednej strony wmawianie, że wszystkie opisane działania są utrzymane w największej tajemnicy i nic z nich nie wydostaje się na zewnątrz, a z drugiej niezwykle precyzyjne opisy "tajnych projektów" wraz z konkretnymi prognozami wykonania, lecz bez podania weryfikowalnych źródeł informacji. I przede wszystkim brak dowodow na to, że opisywane projekty faktycznie są wprowadzane w życie.


Wybacz, ale są tam podane informacje dość rzetelne. Wystarczy sobie posprawdzać: Traktat ONZ 1991 (wojna pogodowa), projekt Kyoto, patent Welsbach 1991 przeprowadzony przez setki naukowców i opublikowany w 2000 roku , symulacje komputerowe w Lawrence Livermore National Laboratory. Tego jest dużo.

Kto wie, może nieświadomie brałeś udział w rozpylaniu "chemtrailsów" :-D


A Twoje ostatnie zdanie pokazuje obraz Twojej rozmowy, czyli - niepoważny.

Primo: to nie są moje słowa. W swoim zapamiętaniu zapomniał Pan do czyjej wypowiedzi Pan się odnosi.
Secundo: jakim dokładnie słowom to niby przeczy ?


Primo: Nie bądź Pan taki drobiazgowy, taka gadka nie jest meritum rozmowy.
Secundo: Pan mi insynuuje brak rozumienia Polskiego, z czym najwyraźniej sam ma problem. Proszę dokładnie przeczytać mój post, a możliwe, że Pan dojdziesz do tego sam bez prowadzenia za rączkę.

Czyżby Pan nie rozumiał języka polskiego? Moje pytanie dotyczyło warunków fizycznych panujących na dużych wysokościach. W odpowiedzi możemy przeczytać znów jakiś bełkot bez żadnego odniesienia do pytania.


Pan udaje, czy tylko się zgrywa? Myślisz Pan, że jak strzelisz wyrażeniem - bełkot, to coś Pan zmienisz? Próbuj Pan dalej.

Więc zapewne widział Pan jak te samoloty lecąc sobie wypluwają na nas te trucizny?


Wybacz Pan, ale jakoś tyłek samolotu mi zasłaniał. Ty Pan się poważnie pytasz, czy sobie jaja robisz zadając naiwne pytania?


Powstrzymam się od dalszego komentarza, bo to się zaczyna przeradzać w przepychankę.
Skoro jesteś Panie taki dorosły, to zacznij prowadzić poważną dyskusję zamiast czepiać się mało istotnych rzeczy. Przytoczyłem źródła i problem, odnieś się Pan lepiej do tego.

Cheers.


Na koniec spójrzcie jeśli łaska na 52 sekundę filmu i zobaczcie już totalnie zdeformowane chemtrailsy i tuż po prawej zmieniającą się, ale już rozrzedzoną smugę. Patrzenie nie boli, chyba że się wie że mam rację.

[url="http://www.youtube.com/watch?v=vbnJ_ozRQ1I"]http://www.youtube.c...h?v=vbnJ_ozRQ1I[/url]

Użytkownik Muhad edytował ten post 19.07.2010 - 19:56

  • 0

#884

Mishka.
  • Postów: 310
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Motto:

Primo: Nie bądź Pan taki drobiazgowy, taka gadka nie jest meritum rozmowy.

Secundo: Pan mi insynuuje brak rozumienia Polskiego, z czym najwyraźniej sam ma problem. Proszę dokładnie przeczytać mój post, a możliwe, że Pan dojdziesz do tego sam bez prowadzenia za rączkę.

Czy ta Pana wypowiedź dotyczy meritum sprawy?


Moje pytanie dotyczyło warunków fizycznych panujących na dużych wysokościach. W odpowiedzi możemy przeczytać znów jakiś bełkot bez żadnego odniesienia do pytania.


Pan udaje, czy tylko się zgrywa? Myślisz Pan, że jak strzelisz wyrażeniem - bełkot, to coś Pan zmienisz? Próbuj Pan dalej.

Czy odpowiedział Pan konkretnie na zadane pytanie? Czy pytanie o zgrywanie się należy może do meritum? Proszę o odpowiedź na zadane pytanie dotyczące warunków ciśnienia i temperatury na dużych wysokościach (przy okazji tak na boku: polskiego piszemy z małej litery panie dziennikarzu jeśli nie jest częścią nazwy własnej)



Więc zapewne widział Pan jak te samoloty lecąc sobie wypluwają na nas te trucizny?


Wybacz Pan, ale jakoś tyłek samolotu mi zasłaniał. Ty Pan się poważnie pytasz, czy sobie jaja robisz zadając naiwne pytania?


Nie robię sobie jaj. Natomiast doczytałem się w tym wątku teorii jakoby wszystkie te związki były:
a) wypluwane ze spalinami (więc siedząc z tyłu samolotu można to zauważyć)
b) uwalniane przez dysze z przodu samolotu (więc siedząc gdziekolwiek przy oknie można by było łatwo je zauważyć)


Skoro jesteś Panie taki dorosły, to zacznij prowadzić poważną dyskusję zamiast czepiać się mało istotnych rzeczy. Przytoczyłem źródła i problem, odnieś się Pan lepiej do tego.

Gdybyś Pan czytał wszystko dokładnie sam byś miał Pan odpowiedź. Jest ona zawarta we wcześniejszych postach różnych osób.
Ja natomiast prosiłem o przedstawienie spójnej i jednolitej teorii chemtrails. Bo z kawałków, które znajdują się tu i na innych forach niczego poskładać nie można. Wiele wątków jest tłumaczone w różny sposób, czasem nawet jedne argumenty zwolenników teorii zaprzeczają innym.
Wydaje mi się, że spośród osób, które mają cokolwiek do powiedzenia po tamtej stronie został jedynie Pan, bo reszta jakoś zamilkła. Więc na Pana zdaje się to spada.
_______________________________________

Wystarczy sobie posprawdzać: Traktat ONZ 1991

Zdaje się, że dostał Pan ostrzeżenie w jednym z poprzednich postów.
Nie mówimy tu o traktacie ONZ. Ani o Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Tematem są smugi chemiczne.

Użytkownik Mishka edytował ten post 19.07.2010 - 20:22

  • 0

#885 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Czy ta Pana wypowiedź dotyczy meritum sprawy?


Może mi Pan jeszcze powiesz, że ja zacząłem się Pana czepiać?

Czy odpowiedział Pan konkretnie na zadane pytanie? Czy pytanie o zgrywanie się należy może do meritum? Proszę o odpowiedź na zadane pytanie dotyczące warunków ciśnienia i temperatury na dużych wysokościach (przy okazji tak na boku: polskiego piszemy z małej litery panie dziennikarzu jeśli nie jest częścią nazwy własnej)


Nie bądź Pan taki nadgorliwy. Może łaska odnieść się do tego, co ja podałem? Podałem film, sensacje Kofika, traktat ONZ, projekt Kyoto i inne. Natomiast Pan mi tu sypiesz czymś bez nazwy.




Gdybyś Pan czytał wszystko dokładnie sam byś miał Pan odpowiedź. Jest ona zawarta we wcześniejszych postach różnych osób.


Tak nie-błyskotliwych, jak Pana Lynxa? No miej litość Panie :)

Niechże się Pan odniesie najpierw do meritum, a nie odsyła mnie do treści bez nazwy innych osób. No chyba, że to jedyna na co Pana stać w tym temacie.

Wikipedię cytować każdy głupi potrafi, lecz w wikipedii o rządowych zbrodniach na ludzi Pan nie znajdzie. Jako Pan w sile wieku doskonale powinien sobie zdawać z tego sprawę. Zamiast tego wykazuje Pan tu cechy młodszej społeczności forum.

Użytkownik Muhad edytował ten post 19.07.2010 - 20:27

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 6

0 użytkowników, 6 gości oraz 0 użytkowników anonimowych