Osobnicy, jak Takeeus, Pazi, będą przeze mnie ignorowani, ponieważ Takeeus pokazał na shoucie swoje oblicze i nie mam ochoty na rozmowy z kimś takim. Jeśli chodzi o Paziego, ja z Tobą skończyłem, więc pisz do mnie do woli.
Mishka, Trajan, pozostali.
Negujecie "dowod osobowy", jakim ja jestem i spora grupa ludzi na tym forum, jak i setki tysięcy na całym świecie. Ludzie widzą co się dzieje, a jednak Wy to zbywacie kpinami i pogardliwymi postami o charakterze prześmiewczym. Cóż, tylko to Wam pozostało, bo brak Wam merytorycznych argumentów do rozmów. Wystarczająco długo żyję na tym świecie, by dostrzec różnice na niebie. Jestem także wystarczająco świadomym człowiekiem, by umieć odróżnić zwyczajne wydalanie paliwa samolotów od oprysków obiektów, które zachowują się nienaturalnie podczas lotu, zwracając uwagę na kierunki lotu, jak i ilość tych obiektów w tym samym czasie. Wy robicie sobie marne kopiuj wklej z wikipedii i z innych dość mało wartościowych miejsc. Jeśli już tłumaczycie się warunkami atmosferycznymi i innymi czynnikami, które mogą wpływać na obecność "smug długotrwałych", to ja wykazałem sprzeczność w Waszych słowach pseudo-naukowej treści. Wystarczy jedno zdanie, by obalić twierdzenie...Bezchmurne niebio w chwili, gdy panuje susza, świadczy o tym, że nie ma warunków do powstawania chmur. Chemtrailsom to bez znaczenia, bo potrafią się pokazywać w różnych warunkach, co obserwatorzy doskonale zauważyli, w tym ja sam.
Jestem jednostką i przedstawiam dowód osobowy pod postacią mojej własnej obserwacji. Wiem co widzę i pamiętam niebo z dzieciństwa, z lat szkolnych.
Uważacie, że filmy i zdjęcia są bezwartościowe i nic nie udawadniają. Owszem, udawadniają, bo nienaturalne jest tworzenie się chmur ze smug w warunkach sprzecznych, w których się upieracie. Uważacie też, że to się dzieje na wysokości 10 tys. m nad ziemią, kiedy głównie chemtrailsy tworzą małe samoloty i samoloty średnie w skali wielkości. Widać je często gołym okiem. Zastanawiam się, czy ktokolwiek zobaczyłby tramwaj z wysokości 10 tys. m. To jest tylko chyba pobożne życzenie i może tylko przez dobrą lunetę.
Kpicie sobie, szydzicie, obrażacie, wyzywacie od debili, chorych psychicznie. To ma być merytoryka? Ciągłe tylko insynuacje, zbaczanie z konkretów, wytykanie błędów, ośmieszanie i przemądrzanie się w kwestiach nazewnictwa. To nie jest postawa osób, które poszukują prawdy. To postawa osób złośliwych i ukierunkowanych tylko na negowanie. W przyczyny nie wnikam.
Chcę też zaznaczyć, że chemtrails powstawały już wcześniej, ale tylko w mocarstwach, jak USA. Dopiero może od niecałych dziesięciu lat występuje to w Europie, w tym w Polsce, z coraz większym natężeniem.
W takim razie prezentuję kolejne dowody osobowe w postaci reportażu telewizyjnego, w którym pewien osobnik przeprowadził badania chemiczne w jednym z laboratoriów, które wykazało, że skład chemiczny deszczówki jest przerażający. Oczwiście znam Waszą reakcję dużo wcześniej. Będzie szydera, kpienie, negaowanie i sprowadzenie do bełkotu. Za chwilę zlecicie się jak piranie, jak to bywa w Waszym przypadku.
1. Proszę się wsłuchać.[url="http://www.youtube.com/watch?v=-wynpGOWb80&feature=player_embedded#%21"]http://www.youtube.c...ayer_embedded#![/url]
2. Kolejny film z dowodami osobowymi pod postacią świadków (BBC)[url="http://www.youtube.com/watch?v=Xoz_oNMJXBc&feature=player_embedded"]http://www.youtube.c...player_embedded[/url]
3. Stacja RTL pokazuje pomiary na komputerach, jako anormalności występowania tych obłoków.[url="http://www.youtube.com/watch?v=IaPqCMIuEk4&feature=player_embedded#at=88"]http://www.youtube.c..._embedded#at=88[/url]
Każdy może przebadać nasze grzyby, które chłoną wszystko i w każdych ilościach. Kolejna wskazówka dla niedowiarków.Przedstawiam także kilka części filmu z fragmentami nagranymi w Polsce, które pokazują jak samolot zmienia wysokości bez przerywania oprysków, co przeczy teoriom fizyki. Film pokazuje dobitnie problematykę chemtrails, oraz wyklucza absolutnie udział w akcji samolotów pasażerskich. W tym filmie pokazane są wyniki badań laboratoryjnych. Są dowody. W tym także w 1994 roku raport Rockefellera ujawnia setki tysięcy było poddawane testom biologicznym na przestrzeni 16 lat. Chemtrails wymienia się nawet z nazwy w uchwale nr. 2977 z 2001 roku. Mark Ryan dyrektor Centrum Kontroli Trucizn powiedział, że w Chemtrailsach występuje wysokie stężenie Baru i że ma bardzo zły wpływ na ludzki organizm. Powoduje problemy z ciśnieniem krwi, rozpylanie baru prowadzi do obniżenia odporności. Wszystko co powoduje obniżenie odporności wpływa na osłabienie tego systemu, bo go wycieńcza. Z medycznego punktu widzenia Bar ma taki potencjał.
**********
Chemtrails - Kto nas truje i dlaczego cz1[url="http://www.youtube.com/watch?v=B4XKU2wRemw&feature=related"]http://www.youtube.c...feature=related[/url]
Chemtrails - Kto nas truje i dlaczego cz2[url="http://www.youtube.com/watch?v=nZJbEU96DO4&feature=related"]http://www.youtube.c...feature=related[/url]
Podaję też tekst z Wolnych Mediów: może Wam ciut uzmysłowi problem.Można śmiać się z teorii spiskowych. Można pukać się w czoło słuchając interpretacji wydarzeń. Ale czy można udawać, że nie widzi się dziwnych zjawisk? Czy można je ignorować jeśli nie powinno ich być? Przejść nad nim do porządku?
Na załączonych zdjęciach widać smugi na niebie podobne do tych, które pozostawiają po sobie odrzutowce. Wyglądają one dziwnie, bo:
- Pozostają na dłużej a z czasem doprowadzają do zachmurzenia (mam serię zdjęć które to obrazują), a przecież normalne smugi kondensacyjne znikają po kilku minutach,
- Tworzą kształty, jakich na niebie nie powinno być: nawet jeśli akurat w tych miejscach miałyby się krzyżować loty samolotów z czy na Okęcie lub na jakieś lotnisko wojskowe to dlaczego dwa dni pod rząd są a potem przez miesiąc ich nie ma?
- Jak to możliwe, że samoloty lecą tak blisko siebie w podobnym czasie? Czy nie stanowi to zagrożenia? Czy jest to dopuszczalne prawem określającym warunki ruchu w powietrzu?
Zjawisko to zainteresowało mnie i obejrzałem na ten temat kilka nagrań na youtube, w tym film „Nie rozmawiaj o pogodzie”. Oczywiście owo zjawisko zostało wpisane w teorię nowego porządku światowego (NWO) a interpretacje sięgały od ograniczania populacji aż po tworzenie ekranu mającego pomagać laserom HAARP na Alasce podgrzewać jonosferę by potem móc wywoływać kontrolowane katastrofy naturalne. Tłumaczenia te mogą być zaskakujące, bo przecież jak to? Opryski siłą rzeczy miałoby wykonywać NATO, a więc czyżby swoi swoim gotowali ten los? Nie chcemy wierzyć w takie teorie, choć przecież słyszeliśmy o łowcach skór, o wirusach wypuszczanych z laboratoriów by wymusić zakupy szczepionek i znamy z historii liczne przykłady rządów działających na szkodę własnych społeczeństw. Ale jakoś wolimy w ten sposób o tym nie myśleć.
Działa to m/w tak, że rozpylane w powietrzu (na zdjęciach w internecie widać jak dwusilnikowe samoloty wypuszczają trzy smugi) drobinki aluminium albo jakiejś materii organicznej w strukturze swej podobnej do krwi, mają koncentrować parę wodną i prowadzić do zachmurzenia. Wieść gminna, choć tak jakby oficjalna, głosi, że to test technologii mylenia radarów. Tylko czemu akurat nad wielkimi miastami? Inny przeciek każe nam wierzyć, że to forma szczepienia populacji na wypadek zagrożenia atakiem bioterrorystycznym. Tym bardziej, że jak donoszą świadkowie (vide cytowany film) towarzyszy tym zjawiskom wyraźnie zwiększona zapadalność na choroby górnych dróg oddechowych. Czy więc coś wisi w powietrzu? A może ktoś chce wywołać panikę?
Zdjęcia te pochodzą z 23 II i 23 III z ujęcia nad Warszawskim Muranowem. W lutym katar złapała córka. Po raz pierwszy od wielu miesięcy. Cóż, w sumie taka pora roku, że ma prawo złapać katar. Za to w ostatnich dniach zachorowaliśmy w domu już wszyscy. Mnie towarzyszyły ostatnio stany totalnego wyczerpania. Dzieci nie dość że kaszlą i chodzą zakatarzone, to jeszcze są wyjątkowo drażliwe. W sumie mało dziwne, bo przesilenie wiosenne… Ale żeby tak się to zbiegło? Żona zaczęła więcej na ten temat czytać i … doczytała o takich właśnie symptomach po-opryskowych!
Nikt z nas nie chciałby wierzyć, że oto ktoś chce nas truć: czy to dla idei czy dla odpałów od koncernów farmaceutycznych. Może to jakieś manewry? Może nowe, tańsze ale gorsze paliwo? Może próba generalna przed spodziewanymi wyładowaniami magnetycznymi ze słońca, które jakoś należałoby odbić. Cóż, wydaje się, że władze powinny jakoś wytłumaczyć co się dzieje. I zrobić to w sposób inny niż kierując dyrektywy by dermatolodzy odsyłali do psychiatrów osoby które z tym zjawiskiem skojarzyły dziwne dolegliwości skórne. Czasem trudna prawda jest lepsza niż kosmiczne spekulacje, które w przypadku ewentualnego pogorszenia się sytuacji gospodarczej i społecznej, mogą dać ludziom dodatkową motywację do linczu na władzy.Autor tekstu i zdjęć: Lesław Kawalec
źródło:
http://wolnemedia.net/?p=20939Podaję także jeden z komentarzy do tego tekstu:W. 03.04.2010 14:37 :A jaka w takim razie jest prawda? Podziel się swoją wiedzą (a nie domysłami). I skąd wiesz, że twój pogląd jest prawdą?
Za czasów mojego dzieciństwa nie było takich dziwacznych smug na niebie. Były pojedyncze, czasami dwie smugi. Ale takiego nasilenia i „puchnięcia” w chmury, jak w dzisiejszych czasach, w czasach PRLu nie widziałem.
Druga sprawa – dlaczego te smugi pojawiają się tylko w państwach należących do NATO? Zanim Polska nie wstąpiła do NATO, smugi samolotowe były normalne. Nie zakrywały całego nieba.
Warto wiedzieć, że w USA w latach 50-tych i 60-tych rozpylano nad wielkimi miastami pierwiastki radioaktywne w celach eksperymentalnych. Może dzisiaj też coś na nas testują?
Warto byłoby zapytać o to Tuska i MON. Niech wyjaśnią co to jest.
__________________________________________________________________
Warto zastanowić się nad tym co było, a co jest teraz. Dlaczego tylko kraje Unii i silnych potentatów światowych mają zasrane nieba tymi smugami? Czy to ciężko jest pomyśleć nad tym głębiej? Oczywiście naturalne też jest , że w Polsce nadlatuje nagle z różnych stron 5 samolotów , zmieniając kierunek, raz skręcę w lewo, raz w prawo, zrobię kółeczko, znów poskręcam i wrócę w tym samym kierunku, z którego przybyłem. Oczywiście to normalka. Normalka jest też, że 20 dni może nie być w ogóle chemtrailsów i tylko sporadyczne loty, co można zobaczyć na własne oczy, by po tych 20 dniach przyszedł okres 2, 3 dni z zasranym niebem i kratownicami. Oczywiście to też jest natrulne i tylko w wyjątkowych warunkach atmosferycznych się tak dzieje...Można też olać to, że chemtrailsy mają w poważaniu warunki i pokazują się niezależnie od tego, czy chmurki mamy, czy ich nie mamy, niezależnie od tego, czy mamy suszę, czy zwyczajny dzień.
Oczywiście naturalne też jest, że jestem latem znużony, ciężko mi się oddycha, chociaż w latach szkolnych nie miałem z oddychaniem problemów i nie byłem senny, znużony. To wszystko jest jak najbardziej normalne i naukowo objaśnione. Czym tu się martwić? Chyba tylko głupiec by się tym nie przejął.
Chcę Wam też pokazać obserwacje użytkowników z astroforum:Komentarz 1:Te zawracające samoloty są najdziwniejsze - czy ktoś kiedyś widział samolot pasażerski lub transportowy, który kluczy po niebie, jakby nie wiedział dokąd leci? Takie sztuczki są do przyjęcia na pokazach lotniczych, ale nie w poważnym ruchu pasażerskim. Ja jeszcze u siebie nie widziałam takich zawracających, ale było parę na filmach o chemtrailsach.
Do tej pory fotografowałam dni, kiedy powstawały smugi, teraz chyba będę postępować na odwrót: będę robić zdjęcia w te dni, kiedy niebo jest czyste, bo takie dni stały się wielką rzadkością. Teraz nie ma dnia, żeby niebo nie było zasnute w linie i x-y.
Komentarz 2:Ooo dziś obserwowaliśmy z kolegą sobie niebo z nudów nad nami, przez pół godziny..
Nie jesteśmy z tego co mi wiadomo na jakiejś głównej trasie samolotowej a do lotniska kawałek jest, czasami pojedyncze samoloty przecinały niebo i zostawiały ślady ale hmm..
w pół godziny widzieliśmy 14 samolotów z czego 1 nie zostawiał śladu, ciemny leciał nisko.
do południa niebo było czyste i przejrzyste, między 17 a 19 zrobiło się wieeeelkie gówno bo inaczej nie sposób tego nazwać, ślady samolotów nie znikały tylko rozlewały się po niebie, pocięte było jak baleron na dodatek większość dość równoległych cięć była.
Troche to dziwne, przyznał nawet mój kolega który od razu sceptycznie był nastawiony do pomysłu trucia nas.
A na deser, pod koniec nalotu (niecałą godzinę latały, po 18 przestały) jeden samolot lecący równolegle do innego śladu tylko bardziej z boku w oddali zaczął zawracać nagle zmieniając tor lot o 90 stopni z naszej perspektywy, zaraz po tym niemal identyczną drogę (równoległą przesuniętą w bok ) pokonał następny samolot i też skręcił i leciał dalej, kilka razy mieliśmy wrażenie że zza nas do przodu wylatują te same samoloty.
Jutro wrzucę 2 zdjęcia gdzie starliśmy się uchwycić je.
Komentarz 3:Tu jest naprawdę rzetelne opracowanie tematu Morgellons, napisane przez Macieja Trojanowskiego, "pana z muchą", niegdyś reprezentanta firmy Monsanto, czyli osobnika, który wie, co jest grane (ale pewnie nigdy wszystkiego nie ujawni).
http://www.zigzag.pl.../Morgellons.htmWarto obejrzeć opracowany temat Morgellons przez Pana Macieja.Komentarz 4:Przypuszcza się że Morgellonka tajemnicza choroba wzięła się właśnie ze zrzutów chemitrials oto ciekawszy według mnie fragment opisujący tą chorobę:
"Oto najpełniejszy obraz tajemniczej choroby Morgellons, jaki udało się do tej pory sporządzić na podstawie klinicznych i laboratoryjnych danych oraz niezwykle zaawansowanych badań wykonanych przez niewielki zespół znakomitych naukowców i lekarzy sektora prywatnego. - mówi Jeff Rense. Za chorobą Morgellons kryje się najprawdopodobniej zaraźliwa (lub zainicjowana przez nanotechnikę) inwazja ludzkich tkanek w postaci samoreplikujących się widzialnych rurek, kolorowych włókien, drucików, siatek wyposażonych w coś, co wygląda jak czujniki, anteny lub jeszcze coś innego, co posiada przypuszczalnie genetycznie zmienione i wymieszane DNA/RNA. Te (pobudzone przez nanotechnikę) "maszyny" doskonale rozwijają się w warunkach alkalicznego pH i wykorzystują do własnych celów bioelektryczną energię organizmu, jego sole mineralne i inne nie określone elementy. Ludzie dla profilaktyki nie powinni "gonić" za kwasowym pH, ale dążyć do utrzymania normalnego pH na poziomie około 7,5. Są pewne dane sugerujące, że te malutkie maszyny/wirusy posiadają swoje własne, wewnętrzne "baterie". Przypuszcza się również, że są one prawdopodobnie zdolne do odbioru określonych mikrofal, sygnałów i informacji w zakresie EMF i ELF. W jakim celu - nie wiadomo. Wzorki widać niestety na skórze, nawet jak rany i owrzodzenia się nie otwierają - i nie wygląda to na omamy, urojenia ani halucynacje, chociaż wrażenie pełzania czegoś pod skórą w takim wypadku może być uzasadnionym biologicznie rodzajem swędzenia, zresztą trudnego do wytrzymania! "
a oto link z którego zacytowałem fragment tekstu, są tam też zdjęcia - http://www.eioba.pl/...choroba_browneaKomentarz 5:Ja mieszkam w takiej okolicy, w której nic nie lata. Nie ma i do maja nie było ŻADNYCH smug, nawet pojedynczych. Niebo do tej wiosny było zupełnie normalne i takie jest w dalszym ciągu (np. dziś), prócz tych dni, kiedy nas opryskują. Potrafię odróżnić smog od chemtrails. Nie mam również żadnych problemów z rozpoznaniem contrail. Po prostu - są dni, kiedy nas nie trują i są dni, kiedy trują. Co ciekawe - nie są to wyłącznie moje paranoiczne urojenia. W tych dniach, kiedy na niebie nic się nie dzieje, w komentarzach na blogach nikt nie donosi o opryskach. W dniach, kiedy mnie opryskują sypią się komentarze (u mnie i na grypa666), że nad Warszawą i nad innymi miastami w Polsce rozpętało się istne szaleństwo, a niebo wygląda jak szachownica.
No cóż, ale to pewnie nasze zbiorowe urojenia, nieuzasadniona epidemia histerii przenoszona od ucha do ucha lub przypadkowa synchroniczność.
Wiem co widzę. Jestem całkowicie odporna na racjonalistyczne sugestie, że tylko mi się zdaje, że widzę coś, czego nie ma.
Bardzo możliwe, że nasz brak zrozumienia wynika z różnicy pokoleniowej. Dla was niebo w paski jest czymś normalnym, przecież w Teletubisiach jest takie niebo i w reklamach, no i w waszym życiu. Za mojego dzieciństwa latały samoloty starego typu, paliwożerne, nieekologiczne, hałaśliwe i ciężkie, więc to one powinny "ozdabiać" niebo brudami. A jednak tego nie było. Dzisiejsze samoloty są bardziej ekologiczne, więc nie mają prawa tak smrodzić. A jednak to dziś mamy problem z brudnym niebem.
Powtórzę jeszcze raz: nad moim osiedlem na co dzień nic nie lata. Latają wyłącznie truciciele.
To tyle z Astroforum._______________
Przedstawiam także artykuł dość ciekawy z źródła: http://forum.gazeta.pl/forum/w,17007,103114775,103114775,Dylematy_zwiazane_ze_zjawiskiem_chemtrails_.html
Proszę zwrócić szczególną uwagę na pogrubiony fragment tekstu:Dylematy związane ze zjawiskiem Chemtrails
Ponieważ ten temat przypadkowo zaistniał w wątkach rozwijających się na forum
PiG o tematyce grypowo-szczepieniowej, w aspekcie rzekomych "oprysków" - przed
i w czasie epidemii - na Ukrainie, a jako taki ma wyjątkowy ciężar gatunkowy i
przez to obszerną informacyjnie wielowymiarowość, to postanowiłem założyć
oddzielny, monotematyczny wątek. Poświęcony stricte zjawisku określanym jako
"chemtrails". Choć, oczywiście, wszystkie głosy i wątki poboczne tej sprawy
będę mile widziane. Przynajmniej przeze mnie.
Otóż wszyscy naprawdę zainteresowani sprawą, wiedzą, że ten problem instnieje.
Trzeba być ignorantem, albo osobą w ogóle nie zainteresowaną tym, aby z góry,
a priori wykluczyć sam f a k t celowego(z premedytacją), tworzenia przez pewne
samoloty chemtrails'owych oprysków. Samoloty, których "przynależność" obecnie
nie jesteśmy w stanie dookreślić. Być może ostatnie wydarzenia - powiązane z
rzekomą epidemią, czy wręcz pandemią nowej(nowych?) mutacji wirusa grypy -
"zatrzymywania" tych maszyn przez służby RPA i Indii w jakiś sposób przybliży
nas ku temu. Na marginesie, uważam te wydarzenia za przełomowe dla sprawy,
ponieważ - chyba - pierwszy raz służby jakiegoś państwa ostro i - co
najważniejsze, jawnie(sic!),
z puszczeniem o tym informacji medialnej - przeciwdziałały temu procederowi.
Dla zaakcentowania, są to służby państw nie będącymi członkami NATO...I nie są to typowe smugi kondensacyjne powstające w wyniku spalania paliwa
samolotowego lub innego rodzaju zjawiska fizyczno-chemiczne występujące w
naturalny sposób podczas lotów w atmosferze.
Ktoś celowo od około kilkunastu lat rozpyla niewiadome substancje nad
skupiskami ludzkimi, nad terenami najbardziej zurbanizowanymi. Są doniesienie,
że ten proceder odbywa się wręcz już od połowy lat 80tych. Trzeba zwrócić
uwagę na to, że w Polsce również dochodzi do tych wydarzeń, a wedle większości
obserwatorów i komentatorów owych zjawisk, rozpoczęły się one po wejściu
Polski do struktur NATO, natomiast nasiliły po akcesji do UE...
Dla podkreślenia, nie mam zamiaru s p i e r a ć się o to, czy "chemtrails" i
tajemnicza samoloty są rzeczywistością, bo jako osoba która przeprowadziła
rzetelny research tej problematyki w i e m, że to się dzieje. W sieci są
dostępne dosłownie gigabajty danych na ten temat. W tym spora ilość materiałów
"dowodowo-dokumentalnych", w tym zdjęcia, amatorskie filmiki czy przypadkowo
nagrane loty i opryski podczas nagrywania profesjonalnych materiałów dla tv.
Doszło wręcz już do tego, że niektóre osoby i grupki osób sfrustrowane brakiem
zainteresowania tym zagadnieniem państwowych służb, urzędów i mainstream'owych
mediów bądz - jak niektórzy podejrzewają - celowym pomijaniem sprawy przez te
instytucje, same zaczęły przeprowadzać amatorskie badania tych "smug",
zbierając unoszące się w powietrzu i/lub opadające na grunt drobinki pyłu z
"mgiełki", która tworzy się po chemtrails'owym oprysku. Te materiały są
przesyłane do komercyjnych laboratoriów i tu pojawia się prawdziwa rewelacja,
w jakiś sposób potwierdzająca "konspiracyjne" podejrzenia wzglętem tego
zjawiska. Otóż wedle analiz tych drobin, mają one niewystępujące w naturalny
sposób materiały składowe. Materiały, będące wysoko szkodliwe,
patologicznogenne dla ludzkiego organizmu. Rakotwórcze i chorobotwórcze.
Zazwyczają są to trzy substancje, występujące w różnych proporcjach
składowych. Są to:
- różnego rodzaju "mieszanki" patogenów mikrobiologicznych, bakterii i wirusów,
- związki baru,
- drobinki aluminium czy związków na bazie aluminium,
Ze względu na odkryty skład właśnie tychże oprysków, wysnuto - tym razem mając
już jakieś poszlakowe podłoże dowodowe - trzy teorie względem celowości
oprysków. Jedną o podłożu ekologicznym, pozytywną dla nas, dla "ludzkości",
drugą militarną i do pewnego stopnia obojętną(choć nie do końca, o czym
również napiszę), i ostatnią, przygnębiającą dla osób zainteresowanych tym. W
rzeczywistości, wręcz przerażającą, ponieważ na jej bazie można śmiało
oskarżyć autorów chemtrails'ów o próbę zamierzonego ludobójstwa.
- chęć powstrzymania globalnego ocieplenia i/lub dziury ozonowej i podobnych
zmian atmosferycznych. Sytuacja klimatyczna jest katastroficzna, rządy i
odpowienie agencje mają tego świadomość, dlatego podjęły próbę
przeciwdziałania temu bądż przynajmniej spowolnienia procesu negatywnych zmian
w naszej atmosferze. Oczywiście, te zabiegi są ukrywane przed światową opinią
publiczną, aby nie wzbudzać paniki.
- celowe trucie bądz ograniczone podtruwanie populacji państw, których rządy
bądż wąska, wybrana część establishmentu wyraziła na to zgodę, oczywiście
będąc "w spisku". Ta teoria komplementarnie dopełnia podejrzenia względem
pandemii grypy i masowych szczepień, zwłaszcza w aspekcie Ukrainy. Przy tej
tezie jest także wątek poboczny, a mianowicie chęć wywołania u więszkości
populacji permamentnej bezpłodności. Konkludując - zbrodnicze masowe ludobójstwo.
- przeprowadzany w ramach NATO eksperyment militarny bazujący na zamontowanych
na Alasce, w amerykańskiej bazie wojskowej, instalacjach określanych jako
HAARP. Wedle dostępnych analiz, HAARP jest instalacją pozwalającą na kreację
zjawisk atmosferyczno-pogodowych na całym globie. Wymaga to jednak wedle
niektórych analiz regularnego nasycania atmosfery krajów nad którymi możnaby
dokonywać zmiań pogodowych pewnymi substancjami będącymi nośnikami dla
fizyczno-chemicznych zjawisk wykorzystywanych przez HAARP, stąd rzekomo
opryski. Cassus rozpoczęcia oprysków terytorium Polski po akcesji naszego
państwa do struktur NATO jest do pewnego stopnia
dowodem na to. Choć z drugiej strony, to przystąpienie do NATO - póżniej
również do UE - było punktem początkowym dla przystąpienie naszych
posowieckich elit do euro-atlantyckiego establishmentu, zatem "pozwolenie" na
każdy z tych hipotetycznych scenariuszy byłoby możliwe.
Podkreslam, w i e m, a nie "wierzę" w to czy tego się "domyślam". Dlatego
głosy, wypowiedzi z z góry przyjętą tezą o nieprawdzie
tych wydarzeń i/lub próbujące wtłoczyć dyskurs na tory oskarżeń o paranoję czy
"oszołomstwo" będę ignorował. Tym natomiast, co mnie interesuje i o czym
chciałbym merytorycznie z innymi forumowiczam - bywalcami PiG - porozmawiać,
są z jednej strony powody tego, z drugiej znaczenie tegoż dla nas... To, co
wiemy, to to, że chemtrails są obecnie jednym z podstawowych tematów tabu, o
których się w ogóle nie mówi i nie pisze w tzw. mediach opiniotwórczych. O
których żadne konkretne informacje nie przenikają do mediów głównego nurtu.
Oczywiście, poza specjalistycznymi, "oszołomskimi" programami tv, prasą i
społecznością internetową.
_______________________________
Chemtrails - Chmury Śmierci 1 / 3(PL)[url="http://www.youtube.com/watch?v=ZLNmjUoQymg"]http://www.youtube.c...h?v=ZLNmjUoQymg[/url]
Chemtrails - Chmury Śmierci 2 / 3(PL)[url="http://www.youtube.com/watch?v=XTt4v1O1Fr0"]http://www.youtube.c...h?v=XTt4v1O1Fr0[/url]
Chemtrails - Chmury Śmierci 3 / 3(PL)[url="http://www.youtube.com/watch?v=aQEsNcuQp_Y"]http://www.youtube.c...h?v=aQEsNcuQp_Y[/url]
_____________________________________
Już nie takie piękne te Mazury[url="http://www.youtube.com/watch?v=vy--B9LqtoM&feature=related"]http://www.youtube.c...feature=related[/url]
______________________________________
Prawdziwie naturalne zjawisko ? To jest tylko zbiorowy wymysł i zbiorowa histeria setki tysięcy ludzi na całym świecie._______________________________________
Jest masa dowodów na trucie i na nienaturalne zjawisko Chemtrails. Wy macie papkę szkolną, którą każą wszystkim chłonąć.
My mamy, obserwacje, badania laboratoryjne z różnych miejsc, zeznania świadków nagłaśniane w mediach.
My mamy dowody, Wy macie NIC.
Użytkownik Muhad edytował ten post 21.07.2010 - 15:09