Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chemtrails – coś wisi w powietrzu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7696 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Chemtrails – coś wisi w powietrzu ? (535 użytkowników oddało głos)

Chemtrails - rozpylana chemia na niebie, czy obalona teoria spiskowa ?

  1. Głosowano Zostało wykazane, że Chemtrails to nie tylko teoria. To jest fakt. (137 głosów [25.61%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 25.61%

  2. Głosowano Sceptycy zasiali lekką niepewność, ale ogólnie nie poradzilili sobie z tematem - skłaniam się ku wersji spiskowej. (57 głosów [10.65%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.65%

  3. Głosowano Nie wiem. Obie strony dyskusji mają wiele mocnych argumentów i obie wersje są równie prawdopodobne. (64 głosów [11.96%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.96%

  4. Głosowano W kilku kwestiach sceptycy nie potrafili czegoś wyjaśnić, ale raczej wykazali, że spisku nie ma. (42 głosów [7.85%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.85%

  5. Głosowano Teoria o Chemtrails została obalona. (235 głosów [43.93%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 43.93%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#931

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Uważam wrecz, ze ty i inni w tym temacie najzwyczajniej w swiecie piszecie nieprawde, a wasza nauka na ktora sie powolujecie jest skompromitowanym tworem przekupionych naukowcow, ktorzy juz nie jedno probowali nam bezczelnie wcisnac.

Ale rozumiem, że masz na to jakiś dowód?

I to jest bardzo mocny argument, anie rozwadnianie tematu jak pisal mariusz.

Nie, to nie jest argument, to jest orzekanie bez uzasadnienia prawdziwości.

Oni nic nie zafałszowali - wiele razy jednak podawali totalnie bzdurne wyjasnienia swoich zbrodni, jak w przypadku 11.09.2001 - to sa ci sami ludzie, ci sami naukowcy, te same metody oglupiania ludzi.

Ale rozumiem, że masz na to jakiś dowód i w odpowiednim miejscu możesz go zaprezentować i obronić?

Ja za to sugeruje, aby regulamin byl przestrzegany i wszystkie wasze wpisy, w ktorych jawnie piszecie nieprawde, zostaly nagrodzone ostrzezeniami.

Jak wskażesz w raporcie do moderatora gdzie "piszecie nieprawde" to reakcja najprawdopodobniej będzie, a jak na razie to dysponujesz tylko "słowem" bez żadnego pokrycia w rzeczywistości.

W regulaminie wyraznie jest wskazane, ze zabronione jest jawne wprowadzanie uzytkownikow w blad. A to wlasnie gremialnie robicie.

Ale jesteś w stanie wskazać gdzie i kto wprowadza użytkowników w błąd? Bo wiesz, napisać to wszyskto można.

Zjawisko chemtrails zostalo w tym temacie dobitnie udowodnione, widzimy je prawie codziennie na niebie - dalsze wiec wmawianie nam ze to zwykle smugi, ze zadna akcja nie jest przeprowadzana, uwazam za lamanie regulaminu.

Na niebie widzisz ślady zostawiane przez samoloty. Chemia? Pewnie tak jeśli przyjąć, że odziaływania cząsteczkowe chemią nazwać można. Niestety, m.in. Ty pod terminem "chemia" rozumiesz opryski, a to niestety albo stety nie zostało udowodnione, nie wiem czemu piszesz nieprawdę.

Nie mam, nikt nie ma i mieć nie będzie zadnych dowodow, ze wasza dzialalnosc jest wynikiem realizacji punktu 3, ale po sposobie waszych wypowiedzi, po ich tresci, po tym jak traktujecie uzytkownikow, ktorzy pisza ze widzieli na niebie chemie, zaczynam nabierac powaznych podejrzen.

To co piszesz to zwyczajna nieprawda, na niebie widzisz ślady pozostawiane przez samoloty, nic więcej, no chyba że dysponujesz jakimś superwzrokiem, który to potrafi dostrzec widma emisyjne poszczególnych pierwiastków pozostawianych przez lecące samoloty;)

Chcialbym sie mylic i wierzyc, ze wszyscy jestescie po prostu rozrywkowe chłopaki, ktorzy lubia Monty Pythona, absurdy i dyskusje o chemtrails....

Ja natomiast chciałbym wierzyć, że Ty zwyczajnie zgrywasz się ze sceptyków pisząc to co piszesz, ale obawiam się, że nie ma na to szans;).

Garstka juz nas zostala - 'tych ktorzy jeszcze maja ochote z wami rozmawiac

W sumie to tylko Muhad pozostał z "tych którzy jeszcze mają ochotę z wami rozmawiać", bo Ty niestety nie rozmawia, Ty satawiasz jakieś tezy bez poparcia, a następnie unikasz dyskusji, tak to z mojego punkty widzenia (i nie tylko mojego) wygląda.

... 'generalnie rzecz biorąc teoria „chemtrials” nie trzyma się kupy, nic tu nie układa się w sensowną całość'.

Smutna (dla niektórych) prawda.
  • 1

#932

Mishka.
  • Postów: 310
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano


Nikt nie twierdzi, że zdjęcia przez Was prezentowane są sfabrykowane (poza jednym ewidentnym wyjątkiem). Tłumaczymy wam, że to, co widzicie to zwykłe smugi, które pojawiają się od co najmniej 80 lat.


Nie kłam, bo nigdy wcześniej smugi nie tworzyły obłoków i zawiesin, które pokrywają całe niebo. Podczas jednej niedzieli obserwowałem bezchmurne niebo i same smugi, które przeistoczyły się w chmury. Żadne smugi nigdy wcześniej nie zachowywały się w taki sposób. Ta akcja nie trwa od 80 lat. Na pewno nie w Polsce, w Polsce zaledwie od kilku lat, a w Europie możliwe, że ok 10 lat.

Czy ty rozumiesz co się do Ciebie pisze? Umiesz czytać ze zrozumieniem? Jeśli nie, to mi przykro, jesli tak, to znaczy jednak, że MANIPULUJESZ. Jeżeli piszę, że smugi widać na niebie od 80 lat oznacza to tyle, że od 80 lat mamy samoloty zdolne poruszać się na takich wysokościach, że zostawiają smugi. Nigdzie nie twierdzę, że akcja trwa od 80 lat. A jeżeli myślisz, że nigdy nie było mlecznego nieba, to idź proszę do biblioteki i poproś o jakąś książkę traktującą o terenoznawstwie, meteorologii najlepiej z lat 70, ale może być też wcześniejsza i poczytaj. Mógłbym co prawda zeskanować takie fragmenty, ale boję się, że zaraz ktoś powie, że to manipulacja, lepiej więc, gdybyś własnoręcznie dotknął dowodu.

Druga sprawa, to taka, że proszę o odniesienie się do kłamstw zaprezentowanych nam w jednym z poprzednich postów. Bardzo nalegałeś, aby ktoś odpowiedział na te Twoje/nietwoje wypociny. Więc odpisałem. Udowodniłem, że co najmniej kilka razy mijasz sie z prawdą w swoim poście. I co? zero jakiejkolwiek reakcji. Proszę o ustosunkowanie się do tego.
  • 1

#933

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Muhad, widzę, że zignorowałeś moje pytanie. Jako, że czasami potrafię być upierdliwy, zapytam jeszcze raz:
Najpierw piszesz:

Wprowadzenie aluminium do stratosfery może doprowadzić do eksplozyjnego rozmnożenia się występujących tam nanobakterii – wykryte i zbadane w latach 60-tych przez dr. Roberta Folk, żerujące na aluminium, oddziaływanie na organizm ludzki nieznany. Ich opad na ziemię może być nieobliczalny w skutkach i prowadzić do dalszych ofiar

Później się okazuje, że:

Nanobakterie zostały odkryte w końcu 80. lat XX wieku przez amerykańskiego geologa Roberta Folka podczas badań we Włoszech wapiennych skał osadowych przy użyciu skaningowego mikroskopu elektronowego (SEM). Odkrywca opisał je po raz pierwszy w 1990 roku. Dziesięć lat temu nanobakterie znaleziono w materiale biologicznym, początkowo w próbkach komercyjnych surowic cielęcych i bydlęcych stosowanych do wzbogacania podłóż do hodowli komórkowych, a następnie w próbkach krwi zwierzęcej i ludzkiej. W XXI wieku nanobakterie są już uznanym ludzkim patogenem. Uważa się je za czynniki etiologiczne kamic narządowych i zwapnień tkankowych o różnej lokalizacji.
(...)

Źródło.
Trzy pytania:
1. Skąd wziąłeś błędną datę odkrycia nanobakterii?
2. Dlaczego stwierdziłeś, że oddziaływanie na "organizm ludzi jest nieznane", skoro jest ono znane? Dlaczego użyłeś informacji, które ukazały się nieprawdziwe?
3. Dlaczego stwierdziłeś, że ich opad na ziemię mógłby być "nieobliczalny w skutkach", skoro już dawno radośnie sobie one po ziemi hasają?
Ogółem - dlaczego podałeś fałszywe informacje/dlaczego kłamałeś?

Naprawdę chciałbym usłyszeć odpowiedź na te pytania. W końcu sam ciągle zarzucasz innym "kłamstwo" i "manipulację".

--------------------

@Zagaroth:

(...)
Mnie starego chłopa to jednak nie przekonuje. Wiem co widzialem, a czego nie widzialem i zaden z was, ani wasza wiarygodna weryfikowalna nauka tego nie zmieni.

Świetnie. To może powiesz nam od kiedy jesteś zwolennikiem chemtrails i od kiedy zacząłeś ich szukać na niebie? Bo prawdopodobnie dopiero wtedy rzuciły ci się w oczy.

Tutajmasz dokument z lat 70.tych, który już wspomina o smugach kondensacyjnych.

Uważam wrecz, ze ty i inni w tym temacie najzwyczajniej w swiecie piszecie nieprawde, a wasza nauka na ktora sie powolujecie jest skompromitowanym tworem przekupionych naukowcow, ktorzy juz nie jedno probowali nam bezczelnie wcisnac. I to jest bardzo mocny argument, anie rozwadnianie tematu jak pisal mariusz.

Nie, to nie jest mocny argument, ponieważ nie popierasz go materiałem dowodowym. Argument ten nadaje się co najwyżej do tego, aby wyrzucić go do pojemnika z napisem "makulatura".

Nikt, powtarzam: NIKT nawet nie PRÓBOWAŁ obalić popartych naukowo argumentów moich poprzedników. Nie zrobiono tego w przypadku nanobakterii, nie zrobiono tego z Krytyką posta radoslawa (skoro waszym zdaniem chemtrails to prawda, to informacje w postach Radoslawa powinny się pokrywać z tym, co mówicie - w końcu istnieje tylko "jedna prawda") i tak dalej, i tym podobne, i tak dalej, i tym podobne. Do tego powołujecie się na traktaty, których nazw nawet dobrze nie znacie.

Nikt też nie pokusił się o udzielenie odpowiedzi na kilka podstawowych pytań.

Moi poprzednicy w tym temacie odwołują się do podstawowych praw fizyki. Stwierdzając na przykład, że opryskiwanie czegokolwiek z takiej wysokości nie ma sensu, ponieważ chemikalia mogłyby wylądować kilka tysięcy kilometrów dalej albo mówią, że smugi kondensacyjne mogą raz się pojawiać, a raz nie, ponieważ na różnych wysokościach panują różne warunki (inna temperatura, wilgotność, kierunek wiatru etc.). Nikt zs was tego nie obalił.

Waszą jedyną odpowiedzią na naukowe dowody jest "TO NIEPRAWDA, WYMYŚLILIŚCIE TO!", bez stosowania jakiejkolwiek argumentacji.

(...)
Oni nic nie zafałszowali - wiele razy jednak podawali totalnie bzdurne wyjasnienia swoich zbrodni, jak w przypadku 11.09.2001 - to sa ci sami ludzie, ci sami naukowcy, te same metody oglupiania ludzi.

To w takim razie wyjaśnij, dlaczego postawione przez sceptyków stwierdzenia są bzdurne (a jeśli nie są bzdurne - to bzdurna jest twoja teoria. Obstawiałbym to drugie). Już drugi raz cię o to proszę.

(...)
Ja za to sugeruje, aby regulamin byl przestrzegany i wszystkie wasze wpisy, w ktorych jawnie piszecie nieprawde, zostaly nagrodzone ostrzezeniami. W regulaminie wyraznie jest wskazane, ze zabronione jest jawne wprowadzanie uzytkownikow w blad. A to wlasnie gremialnie robicie.

To w takim razie to...

UDOWODNIJ

Zjawisko chemtrails zostalo w tym temacie dobitnie udowodnione, widzimy je prawie codziennie na niebie - dalsze wiec wmawianie nam ze to zwykle smugi, ze zadna akcja nie jest przeprowadzana, uwazam za lamanie regulaminu.

Nie zostało udowodnione. Nie masz badań chemicznych potwierdzających skład domniemanych chemtrails, nie masz zdjęć urządzeń rozpryskujących, ba, nie wiesz nawet, jak to jest rozpryskiwane (raz pisze się o tym, że przez silniki, raz o tym, że przez jakieś rozpryskiwacze montowane na skrzydłach). Nie masz dowodów na to, że ktokolwiek kogokolwiek podtruwa (dlaczego w takim razie przeciętna długość życia się zwiększyła? Gdybyś był regularnie karmiony rtęcią, dożycie czterdziestki byłoby tylko pobożnym życzeniem) i tak daalej, i tym podooobne. Zieeew.

Przy okazji, co to jest barek sodu? Myślałem, że substancja ta nie może istnieć. Przynajmniej tak twierdzi chemia.

Przytaczaliscie wypowiedzi z forum Davida Icke. Bylo troche smiechu, szyderstwa, kpin. Zadam wam pytanie, ktore ktos postawil wlasnie na tamtym forum. Dlaczego - skoro macie tak mocne dowody obalajace nasze twierdzenia - nie zalogujecie sie na tamtym forum i nie wyprowadzicie jego uzytkownikow z bledu.

Prawdopodobnie dlatego, że moderacja tam może być stronnicza, i w imieniu prawdy mogą kasować "niewygodne" wypowiedzi? A może dlatego, że mi się po prostu nie chce? Chociaż...

Obywatele Agenci! Do boju! Oczyśćmy forum DI z prawdy, pokażmy tym niewiernym potęgę Wiecznego NWO! YEEEHAW!

Na tamtym forum 100% (no może 99) użytkowników widziało i nie ma żadnych wątpliwosci, co do tego, ze jestesmy czyms opryskiwani.

A ja widziałem wczoraj na ulicy smoka i jestem na 100% przekonany o tym, że smoki istnieją i łażą sobie po ulicach.

Stwierdzenie "a ja to widziałem" nie jest warte funta kłaków. Chociażby dlatego, że widząc ślad na niebie nie jesteś w stanie podać jego składu chemicznego, nie wiesz jak powstaje (no chyba, że znasz się na meteorologii i aerodynamice) etc.

Jakim cudem tam nie ma zadnego rozrywkowego, lubiacego Monty Pythona, absurdy i dyskusje o chemtrails czlowieka, a tutaj mamy ich kilkunastu.

Jak to kilkunastu? Pisałem w SWOIM imieniu, to JA lubię MP, absurdy i inne tego typu rzeczy. Rzecznikiem niczyim nie jestem, jeśli chcesz poznać motywy innych, sugeruję się ich zapytać zamiast bezpodstawnie uogólniać.

(...)Paradoksalnie jeszcze nam zarzucacie to co sami robicie - kapuchy napisal wszak 'Oni non stop powtarzają w odpowiedzi dokładnie to samo, albo kompletnie bezzasadne slogany, albo szydzą, kpią i ironizują'. Wypisz wymaluj wasz sposob postepowania.

Poproszę linki do czterech postów, w których pojawiło się "to samo". Poza tym, skoro ciągle podajecie te same, obalone wcześniej pseudo dowody, to nie pozostaje nic innego, jak powtórzyć odpowiedź.

Napisałem wczesniej
Zastanowmy sie przez chwilę - gdyby taka globalna akcję my byśmy chcieli przeprowadzic, co bysmy zrobili?
(...)
Nie mam, nikt nie ma i mieć nie będzie zadnych dowodow, ze wasza dzialalnosc jest wynikiem realizacji punktu 3, ale po sposobie waszych wypowiedzi, po ich tresci, po tym jak traktujecie uzytkownikow, ktorzy pisza ze widzieli na niebie chemie, zaczynam nabierac powaznych podejrzen.

Przykro mi to mówić, ale to objaw paranoi. Uważanie, że ktoś jest "agentem" tylko dlatego, że się z tobą nie zgadza i podaje argumenty, jest właśnie objawem tego typu chorób. Nie masz dowodów, nie widziałeś kopert, nie wiesz, ile każdego miesiąca grupa Bilderberg mi płaci. Nie wiesz nawet, że rozkazy dostaję dwa razy dziennie (o 11:00 oraz o 20:00). Na jakiej podstawie więc podejrzewasz, że ktokolwiek tutaj może być agentem?

Ale dobra, odwróćmy smoka ogonem (xP). Gdybym myślał podobnie jak ty stwierdziłbym, że płaci ci Icke za to, abyś poprzez pisanie o teoriach spiskowych zachęcał ludzi do kupowania jego książek. (i nie, nie wierzę w to - stwierdzenie to ma na celu pokazanie absurdalności twojego spoobu myślenia)


"Chcialbym sie mylic i wierzyc, ze wszyscy jestescie po prostu rozrywkowe chłopaki, ktorzy lubia Monty Pythona, absurdy i dyskusje o chemtrails."
Gdzie ja napisałem, że wszyscy? Pisałem o sobie.

" Jednak, czy tacy rozrywkowi hobbysci aż tak by się starali?"
Errr... sam piszesz w miarę długie posty w tym temacie, jednak nikt ci nie zarzuca, że jesteś agentem.

" Pisali by godzinami dzień po dniu długie teksty? Po co? A contrario z waszego dzialania mozna jednoznacznie wywnioskowac, ze akcja, jak i to co widzimy na niebie jest jak najbardziej prawdziwe i - co najwazniejsze - dla nas szalenie niebezpieczne (bo po coz cala tajemnica), "
Jest niebezpieczne? To dlaczego średnia długość życia się zwiększa z dekady na dekadę? Dlaczego nie mam żadnych objawów zatrucia metalami ciężkimi? Dlaczego szpitale nie są zawalone ludźmi, którzy cierpią na zatrucie rtęcią? (która rzekomo miała się znajdować w chemtrails) Odpadanie skóry i objawy neurologiczne nie są czymś, co można ot tak ignorować.

"a ukrywaniem tej zbrodni - moim zdaniem, jak podejrzewam, nie majac zadnych na to dowodow - nie zajmuja sie rozrywkowi hobbysci, a sprawni agenci dezinformacji serwujacy nam pseudonaukowe wyjasnienia. Nie pisalbym tego, nie mialbym takich podejrzen, gdybym nie byl swiadkiem tej zbrodni. Widzac jednak co sie dzieje, co wy tutaj wypisujecie, w jaki sposob, jak wiele razy nas obrazaliscie, nie moge tego odpowiednio nie skomentowac. Bezczelnosc niektorych nie zna granic. "

Twoje zdanie w tego typu tematach się nie liczy. Liczą się dowody - a tych nie masz. I daj cytaty, jak ktoś cię "obrażał". Dobrze jest wiedzieć, co denerwuje ludzi - zawsze można to wykorzystać w czarnej godzinie.

"
Wiem, ze teraz po moim wpisie wielu z was jeden po drugim wpisze dosyc dlugie szydercze posty, wysmiejecie, zakpicie. Taka jest wlasnie wasza metoda dzialania. Garstka juz nas zostala - 'tych ktorzy jeszcze maja ochote z wami rozmawiac' - wiem ze waszym celem jest doprowadzenie liczby takich osob do zera. Watpie, czy to wam sie uda, ale probujcie dalej, przecież 'generalnie rzecz biorąc teoria „chemtrials” nie trzyma się kupy, nic tu nie układa się w sensowną całość'.
"
Ogółem - dostaliście dowody, zostały one zignorowane. Dlaczego ani ty, ani muhad w dwóch najnowszych postach nie odpowiedzieliście na tezy postawione w poprzednich postach?

Dlaczego to muhad siał dezinformację/kłamał? (patrz początek tego posta)

--------------------------------------

(...)
Ja takie smugi w Polsce dostrzegam zaledwie od kilku lat.(...)

Czyżby miało to jakiś związek z popularyzacją Internetu i tym, że dopiero kilka lat temu dowiedziałeś się o chemtrails?

(...)
Co za głupie porównanie. Samolot i szczepionkę łączy tylko jedno. Samolot widzisz i jak na Ciebie zleci odczujesz go dotkliwie. Natomiast wyników badań nad szczepionką nie widzisz, ale jej szkodliwy skutek możesz odczuć z czasem. Pomyśl Ty czasem co Ty wypisujesz. Kto jest bardziej naiwny? Ja , czy Ty, skoro Ty ufasz koncernom w sprawach szczepionek?

Prędzej zaufam w sprawach szczepionek lekarzom i naukowcom, niż komuś, kto nie ma żadnego wykształcenia medycznego, a wiedzę o "szkodliwości szczepionek" czerpie od ludzi, którzy sami lekarzami nie są i wymyślają niczym nie poparte teorie.

Wyników badań nad "chemtrails" też nie widzisz. Ba, ty nie wiesz o nich nic, nawet do czego miałyby służyć ani jak miałyby być rozpylane (nie zauważyłem, aby ktoś podał schematy rzekomych "rozpylaczy").

Owszem chmurki, ale nie sztuczne twory, które wydala samolot. Czy odchody samochodu też przekształcają się w chmury tuż po wydaleniu? NIE.

Skoro to sztuczne twory, to pewnie masz wyniki ich analiz. Nie wstydź się, pokaż je nam. Śmiało.

Bezczelny Pazi sugeruje cenzurę i ograniczanie wolności słowa. A jak wolność jest to obrażasz wszystkich i wyzywasz od debili. To jest Twój sposób.

Rzekł ten, który sam kilka razy dostał upomnienie i/lub warna za obrażanie innych userów.

Ty się nie wychylaj, bo moderatorzy sami wiedzą co powinni robić a nie taki ktoś jak Ty.

Rzekł ten, który najpierw pisze o wolności słowa, a później mówi, aby ktoś się "nie wychylał".

"Ty się nie wychylaj, bo moderatorzy sami wiedzą co powinni robić a nie taki ktoś jak Ty.". Rzekł ten, który przecież sam założył Ten temat.


Edit: z ciekawości zarejestrowałem się na DI. Chociaż nie mam zamiaru tam jeszcze pisać, to czuję, że będzie wesoło. ^.=.^

Użytkownik Tekeeus edytował ten post 21.07.2010 - 10:27

  • 2

#934

Trajan.
  • Postów: 358
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zaragoth napisał:

zatrudnilibysmy wielu ludzi do wprowadzania w blad ludzi na forach
(...)
po sposobie waszych wypowiedzi, po ich tresci, po tym jak traktujecie uzytkownikow, ktorzy pisza ze widzieli na niebie chemie, zaczynam nabierac powaznych podejrzen
(...)
Garstka juz nas zostala - 'tych ktorzy jeszcze maja ochote z wami rozmawiac' - wiem ze waszym celem jest doprowadzenie liczby takich osob do zera. Watpie, czy to wam sie uda, ale probujcie dalej, przecież 'generalnie rzecz biorąc teoria „chemtrials” nie trzyma się kupy, nic tu nie układa się w sensowną całość'.

Bardzo przepraszam za OT, ale po prostu chciałbym podzielić się swoją radością ze światem - wreszcie i ja zostałem (hipotetycznie, ale jednak) uznany za agenta! Wiedziałem, że kiedyś to się stanie. 8)

Na tym właśnie polega spiskowa interpretacja rzeczywistości. Kto i po co miałby opłacać internetowych agentów ażeby pracowali nie wiadomo jak długo na jakichś niszowych forach? Ja naprawdę nie piszę tego, żeby Cię obrazić, czy wyśmiać, ale pomyśl – wyobraź sobie reakcję społeczeństwa – żeby Was zdyskredytować, wystarczyłoby podać do wiadomości ogółu twierdzenia o chembursterach, energii orgonu i o tym, że „chemtrials” mają powstrzymać słońce przed przemianą naszego DNA i wejściem do czwartej gęstości, w której wreszcie będziemy mogli dostrzec rządzących światem reptalian.

Dlaczego sceptycy przesiadują na takich forach? Kilmat absurdu to jedno. Ale myślę, że niektórzy mają w sobie żyłkę „edukacyjną”, mieli to szczęście, że poznali w swoim życiu jakąś wiedzę, nagle natrafiają na osoby, które z powodu braku znajomości tej wiedzy wierzą w teorie spiskowe – taki człowieka ma ochotę podzielić się z innymi tym czego jego nauczono, a czego wyznawcy teorii spiskowych nie mieli okazji poznać. Bo jeżeli nie dowiedzą się od niego, to od kogo? Przecież nie zaczną studiować wszystkich kierunków naraz, żeby poznać całą dostępną wiedzę. Musi znaleźć się ktoś, kto się podzieli takimi informacjami.

Ja na przykład bardzo lubię teorie spiskowe jako pewnego rodzaju ciekawostkę, ale także jako pewne zjawisko społeczne i kulturowe. Staram się poznawać takie teorie, w miarę moich skromnych możliwości analizować ich treść i sposób myślenia ich autorów. Mogę to robić tylko na takich forach jak to. Od czasu do czasu, jeżeli przypadkiem o jakiejś teorii wiem coś więcej niż o innych, to dzielę się na forum swoimi spostrzeżeniami. Ale zmartwię Cię Zagaroth – długie posty czytają tylko pasjonaci, większość nie ma na to ani czasu, ani cierpliwości, ani ochoty – dlatego prawdziwa propaganda powinna mieć formę krótkich, kategorycznych, najlepiej ekspresyjnych wypowiedzi (takich jak np. niektóre komentarze na onecie). Długie rozważania i dociekania są niezbyt atrakcyjne dla większości odbiorców, nie ma zatem żadnego powodu ażeby opłacać rzesze agentów piszących długie posty w internecie. I mi niestety za żadne moje długie czy krótkie posty nikt nigdy nie zapłacił, muszę się zadowolić tym, że podzieliłem się jakąś informacją z innymi i tym, czego udało mi się dowiedzieć podczas prac nad postami.

A co do rejestracji na forum DI - tamto forum zrzesza chyba najbardziej radykalną społeczność wyznawców teorii alternatywnych i spiskowych w polskim internecie. Nie znam żadnego innego forum, na jakim stopień ugruntowania osobliwych przekonań, irracjonalizmu i relatywizmu poznawczego (w końcu połączyła ich osoba i poglądy Davida Icke'a) był równie wysoki. Myślę, że to odstrasza wielu sceptyków, którzy być może nie widza sensu debaty w takim miejscu – w końcu taka dyskusja to jest pewien wysiłek, a nikt nie chce żeby jego starania szły na marne. Ale masz rację, że szkoda, że nikt „od nas” tam nie działa. Choć z drugiej strony rację ma Lynx – czy jest sens zaburzać niewyczerpalne źródło „lolkontentu” wpisami sceptyków? Swoją drogą widzę, że nie tylko ja odwiedzam tamto forum w celu poprawienia sobie humoru. ;]

Użytkownik Trajan edytował ten post 21.07.2010 - 10:01

  • 4

#935

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Gdy kratownic nie ma, to muszę się wysilić, by zobaczyć jakikolwiek samolot. Natomiast gdy powstają kratownice, to da się zaobserwować nawet 3 lub 4 samoloty blisko siebie i to w jednym czasie. Jestem świadkiem i osobowym dowodem na istnienie tego zjawiska. Nie jest to fantazja ani fanatyzm, tylko logiczna obserwacja.

Muhad taki prosty, obrazkowy przyklad (tylko prosze nie pisz, ze nie odzwierciedla w 100% sytuacji na niebie). Dwa obrazki, powiedzmy "zdjecia" nieba na jednej klatce filmu, naswietlanej co 20min, powiedzmy przez 2 godziny. Na pierwszym masz z kratownica (super latwo zauwazalne - latwo policzyc 6 przelotów. Na drugim tylko kropki obrazujace samoloty (brak smug) i choc jest ich ze 20 to powiedz mi, które "niebo"/samoloty bardziej sie rzuca w oczy?

Dołączona grafika
Dołączona grafika
  • 1

#936 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Osobnicy, jak Takeeus, Pazi, będą przeze mnie ignorowani, ponieważ Takeeus pokazał na shoucie swoje oblicze i nie mam ochoty na rozmowy z kimś takim. Jeśli chodzi o Paziego, ja z Tobą skończyłem, więc pisz do mnie do woli.

Mishka, Trajan, pozostali.

Negujecie "dowod osobowy", jakim ja jestem i spora grupa ludzi na tym forum, jak i setki tysięcy na całym świecie. Ludzie widzą co się dzieje, a jednak Wy to zbywacie kpinami i pogardliwymi postami o charakterze prześmiewczym. Cóż, tylko to Wam pozostało, bo brak Wam merytorycznych argumentów do rozmów. Wystarczająco długo żyję na tym świecie, by dostrzec różnice na niebie. Jestem także wystarczająco świadomym człowiekiem, by umieć odróżnić zwyczajne wydalanie paliwa samolotów od oprysków obiektów, które zachowują się nienaturalnie podczas lotu, zwracając uwagę na kierunki lotu, jak i ilość tych obiektów w tym samym czasie. Wy robicie sobie marne kopiuj wklej z wikipedii i z innych dość mało wartościowych miejsc. Jeśli już tłumaczycie się warunkami atmosferycznymi i innymi czynnikami, które mogą wpływać na obecność "smug długotrwałych", to ja wykazałem sprzeczność w Waszych słowach pseudo-naukowej treści. Wystarczy jedno zdanie, by obalić twierdzenie...Bezchmurne niebio w chwili, gdy panuje susza, świadczy o tym, że nie ma warunków do powstawania chmur. Chemtrailsom to bez znaczenia, bo potrafią się pokazywać w różnych warunkach, co obserwatorzy doskonale zauważyli, w tym ja sam.
Jestem jednostką i przedstawiam dowód osobowy pod postacią mojej własnej obserwacji. Wiem co widzę i pamiętam niebo z dzieciństwa, z lat szkolnych.

Uważacie, że filmy i zdjęcia są bezwartościowe i nic nie udawadniają. Owszem, udawadniają, bo nienaturalne jest tworzenie się chmur ze smug w warunkach sprzecznych, w których się upieracie. Uważacie też, że to się dzieje na wysokości 10 tys. m nad ziemią, kiedy głównie chemtrailsy tworzą małe samoloty i samoloty średnie w skali wielkości. Widać je często gołym okiem. Zastanawiam się, czy ktokolwiek zobaczyłby tramwaj z wysokości 10 tys. m. To jest tylko chyba pobożne życzenie i może tylko przez dobrą lunetę.
Kpicie sobie, szydzicie, obrażacie, wyzywacie od debili, chorych psychicznie. To ma być merytoryka? Ciągłe tylko insynuacje, zbaczanie z konkretów, wytykanie błędów, ośmieszanie i przemądrzanie się w kwestiach nazewnictwa. To nie jest postawa osób, które poszukują prawdy. To postawa osób złośliwych i ukierunkowanych tylko na negowanie. W przyczyny nie wnikam.
Chcę też zaznaczyć, że chemtrails powstawały już wcześniej, ale tylko w mocarstwach, jak USA. Dopiero może od niecałych dziesięciu lat występuje to w Europie, w tym w Polsce, z coraz większym natężeniem.

W takim razie prezentuję kolejne dowody osobowe w postaci reportażu telewizyjnego, w którym pewien osobnik przeprowadził badania chemiczne w jednym z laboratoriów, które wykazało, że skład chemiczny deszczówki jest przerażający. Oczwiście znam Waszą reakcję dużo wcześniej. Będzie szydera, kpienie, negaowanie i sprowadzenie do bełkotu. Za chwilę zlecicie się jak piranie, jak to bywa w Waszym przypadku.

1. Proszę się wsłuchać.
[url="http://www.youtube.com/watch?v=-wynpGOWb80&feature=player_embedded#%21"]http://www.youtube.c...ayer_embedded#![/url]

2. Kolejny film z dowodami osobowymi pod postacią świadków (BBC)
[url="http://www.youtube.com/watch?v=Xoz_oNMJXBc&feature=player_embedded"]http://www.youtube.c...player_embedded[/url]

3. Stacja RTL pokazuje pomiary na komputerach, jako anormalności występowania tych obłoków.
[url="http://www.youtube.com/watch?v=IaPqCMIuEk4&feature=player_embedded#at=88"]http://www.youtube.c..._embedded#at=88[/url]


Każdy może przebadać nasze grzyby, które chłoną wszystko i w każdych ilościach. Kolejna wskazówka dla niedowiarków.



Przedstawiam także kilka części filmu z fragmentami nagranymi w Polsce, które pokazują jak samolot zmienia wysokości bez przerywania oprysków, co przeczy teoriom fizyki. Film pokazuje dobitnie problematykę chemtrails, oraz wyklucza absolutnie udział w akcji samolotów pasażerskich. W tym filmie pokazane są wyniki badań laboratoryjnych. Są dowody. W tym także w 1994 roku raport Rockefellera ujawnia setki tysięcy było poddawane testom biologicznym na przestrzeni 16 lat. Chemtrails wymienia się nawet z nazwy w uchwale nr. 2977 z 2001 roku. Mark Ryan dyrektor Centrum Kontroli Trucizn powiedział, że w Chemtrailsach występuje wysokie stężenie Baru i że ma bardzo zły wpływ na ludzki organizm. Powoduje problemy z ciśnieniem krwi, rozpylanie baru prowadzi do obniżenia odporności. Wszystko co powoduje obniżenie odporności wpływa na osłabienie tego systemu, bo go wycieńcza. Z medycznego punktu widzenia Bar ma taki potencjał.

**********

Chemtrails - Kto nas truje i dlaczego cz1

[url="http://www.youtube.com/watch?v=B4XKU2wRemw&feature=related"]http://www.youtube.c...feature=related[/url]


Chemtrails - Kto nas truje i dlaczego cz2

[url="http://www.youtube.com/watch?v=nZJbEU96DO4&feature=related"]http://www.youtube.c...feature=related[/url]


Podaję też tekst z Wolnych Mediów: może Wam ciut uzmysłowi problem.



Można śmiać się z teorii spiskowych. Można pukać się w czoło słuchając interpretacji wydarzeń. Ale czy można udawać, że nie widzi się dziwnych zjawisk? Czy można je ignorować jeśli nie powinno ich być? Przejść nad nim do porządku?

Na załączonych zdjęciach widać smugi na niebie podobne do tych, które pozostawiają po sobie odrzutowce. Wyglądają one dziwnie, bo:

- Pozostają na dłużej a z czasem doprowadzają do zachmurzenia (mam serię zdjęć które to obrazują), a przecież normalne smugi kondensacyjne znikają po kilku minutach,

- Tworzą kształty, jakich na niebie nie powinno być: nawet jeśli akurat w tych miejscach miałyby się krzyżować loty samolotów z czy na Okęcie lub na jakieś lotnisko wojskowe to dlaczego dwa dni pod rząd są a potem przez miesiąc ich nie ma?

- Jak to możliwe, że samoloty lecą tak blisko siebie w podobnym czasie? Czy nie stanowi to zagrożenia? Czy jest to dopuszczalne prawem określającym warunki ruchu w powietrzu?

Zjawisko to zainteresowało mnie i obejrzałem na ten temat kilka nagrań na youtube, w tym film „Nie rozmawiaj o pogodzie”. Oczywiście owo zjawisko zostało wpisane w teorię nowego porządku światowego (NWO) a interpretacje sięgały od ograniczania populacji aż po tworzenie ekranu mającego pomagać laserom HAARP na Alasce podgrzewać jonosferę by potem móc wywoływać kontrolowane katastrofy naturalne. Tłumaczenia te mogą być zaskakujące, bo przecież jak to? Opryski siłą rzeczy miałoby wykonywać NATO, a więc czyżby swoi swoim gotowali ten los? Nie chcemy wierzyć w takie teorie, choć przecież słyszeliśmy o łowcach skór, o wirusach wypuszczanych z laboratoriów by wymusić zakupy szczepionek i znamy z historii liczne przykłady rządów działających na szkodę własnych społeczeństw. Ale jakoś wolimy w ten sposób o tym nie myśleć.

Działa to m/w tak, że rozpylane w powietrzu (na zdjęciach w internecie widać jak dwusilnikowe samoloty wypuszczają trzy smugi) drobinki aluminium albo jakiejś materii organicznej w strukturze swej podobnej do krwi, mają koncentrować parę wodną i prowadzić do zachmurzenia. Wieść gminna, choć tak jakby oficjalna, głosi, że to test technologii mylenia radarów. Tylko czemu akurat nad wielkimi miastami? Inny przeciek każe nam wierzyć, że to forma szczepienia populacji na wypadek zagrożenia atakiem bioterrorystycznym. Tym bardziej, że jak donoszą świadkowie (vide cytowany film) towarzyszy tym zjawiskom wyraźnie zwiększona zapadalność na choroby górnych dróg oddechowych. Czy więc coś wisi w powietrzu? A może ktoś chce wywołać panikę?

Zdjęcia te pochodzą z 23 II i 23 III z ujęcia nad Warszawskim Muranowem. W lutym katar złapała córka. Po raz pierwszy od wielu miesięcy. Cóż, w sumie taka pora roku, że ma prawo złapać katar. Za to w ostatnich dniach zachorowaliśmy w domu już wszyscy. Mnie towarzyszyły ostatnio stany totalnego wyczerpania. Dzieci nie dość że kaszlą i chodzą zakatarzone, to jeszcze są wyjątkowo drażliwe. W sumie mało dziwne, bo przesilenie wiosenne… Ale żeby tak się to zbiegło? Żona zaczęła więcej na ten temat czytać i … doczytała o takich właśnie symptomach po-opryskowych!

Nikt z nas nie chciałby wierzyć, że oto ktoś chce nas truć: czy to dla idei czy dla odpałów od koncernów farmaceutycznych. Może to jakieś manewry? Może nowe, tańsze ale gorsze paliwo? Może próba generalna przed spodziewanymi wyładowaniami magnetycznymi ze słońca, które jakoś należałoby odbić. Cóż, wydaje się, że władze powinny jakoś wytłumaczyć co się dzieje. I zrobić to w sposób inny niż kierując dyrektywy by dermatolodzy odsyłali do psychiatrów osoby które z tym zjawiskiem skojarzyły dziwne dolegliwości skórne. Czasem trudna prawda jest lepsza niż kosmiczne spekulacje, które w przypadku ewentualnego pogorszenia się sytuacji gospodarczej i społecznej, mogą dać ludziom dodatkową motywację do linczu na władzy.


Autor tekstu i zdjęć: Lesław Kawalec
źródło: http://wolnemedia.net/?p=20939




Podaję także jeden z komentarzy do tego tekstu:


W. 03.04.2010 14:37 :

A jaka w takim razie jest prawda? Podziel się swoją wiedzą (a nie domysłami). I skąd wiesz, że twój pogląd jest prawdą?

Za czasów mojego dzieciństwa nie było takich dziwacznych smug na niebie. Były pojedyncze, czasami dwie smugi. Ale takiego nasilenia i „puchnięcia” w chmury, jak w dzisiejszych czasach, w czasach PRLu nie widziałem.

Druga sprawa – dlaczego te smugi pojawiają się tylko w państwach należących do NATO? Zanim Polska nie wstąpiła do NATO, smugi samolotowe były normalne. Nie zakrywały całego nieba.

Warto wiedzieć, że w USA w latach 50-tych i 60-tych rozpylano nad wielkimi miastami pierwiastki radioaktywne w celach eksperymentalnych. Może dzisiaj też coś na nas testują?

Warto byłoby zapytać o to Tuska i MON. Niech wyjaśnią co to jest.
__________________________________________________________________


Warto zastanowić się nad tym co było, a co jest teraz. Dlaczego tylko kraje Unii i silnych potentatów światowych mają zasrane nieba tymi smugami? Czy to ciężko jest pomyśleć nad tym głębiej? Oczywiście naturalne też jest , że w Polsce nadlatuje nagle z różnych stron 5 samolotów , zmieniając kierunek, raz skręcę w lewo, raz w prawo, zrobię kółeczko, znów poskręcam i wrócę w tym samym kierunku, z którego przybyłem. Oczywiście to normalka. Normalka jest też, że 20 dni może nie być w ogóle chemtrailsów i tylko sporadyczne loty, co można zobaczyć na własne oczy, by po tych 20 dniach przyszedł okres 2, 3 dni z zasranym niebem i kratownicami. Oczywiście to też jest natrulne i tylko w wyjątkowych warunkach atmosferycznych się tak dzieje...Można też olać to, że chemtrailsy mają w poważaniu warunki i pokazują się niezależnie od tego, czy chmurki mamy, czy ich nie mamy, niezależnie od tego, czy mamy suszę, czy zwyczajny dzień.
Oczywiście naturalne też jest, że jestem latem znużony, ciężko mi się oddycha, chociaż w latach szkolnych nie miałem z oddychaniem problemów i nie byłem senny, znużony. To wszystko jest jak najbardziej normalne i naukowo objaśnione. Czym tu się martwić? Chyba tylko głupiec by się tym nie przejął.


Chcę Wam też pokazać obserwacje użytkowników z astroforum:


Komentarz 1:

Te zawracające samoloty są najdziwniejsze - czy ktoś kiedyś widział samolot pasażerski lub transportowy, który kluczy po niebie, jakby nie wiedział dokąd leci? Takie sztuczki są do przyjęcia na pokazach lotniczych, ale nie w poważnym ruchu pasażerskim. Ja jeszcze u siebie nie widziałam takich zawracających, ale było parę na filmach o chemtrailsach.

Do tej pory fotografowałam dni, kiedy powstawały smugi, teraz chyba będę postępować na odwrót: będę robić zdjęcia w te dni, kiedy niebo jest czyste, bo takie dni stały się wielką rzadkością. Teraz nie ma dnia, żeby niebo nie było zasnute w linie i x-y.


Komentarz 2:

Ooo dziś obserwowaliśmy z kolegą sobie niebo z nudów nad nami, przez pół godziny..
Nie jesteśmy z tego co mi wiadomo na jakiejś głównej trasie samolotowej a do lotniska kawałek jest, czasami pojedyncze samoloty przecinały niebo i zostawiały ślady ale hmm..
w pół godziny widzieliśmy 14 samolotów z czego 1 nie zostawiał śladu, ciemny leciał nisko.
do południa niebo było czyste i przejrzyste, między 17 a 19 zrobiło się wieeeelkie gówno bo inaczej nie sposób tego nazwać, ślady samolotów nie znikały tylko rozlewały się po niebie, pocięte było jak baleron na dodatek większość dość równoległych cięć była.
Troche to dziwne, przyznał nawet mój kolega który od razu sceptycznie był nastawiony do pomysłu trucia nas.

A na deser, pod koniec nalotu (niecałą godzinę latały, po 18 przestały) jeden samolot lecący równolegle do innego śladu tylko bardziej z boku w oddali zaczął zawracać nagle zmieniając tor lot o 90 stopni z naszej perspektywy, zaraz po tym niemal identyczną drogę (równoległą przesuniętą w bok ) pokonał następny samolot i też skręcił i leciał dalej, kilka razy mieliśmy wrażenie że zza nas do przodu wylatują te same samoloty.

Jutro wrzucę 2 zdjęcia gdzie starliśmy się uchwycić je.


Komentarz 3:


Tu jest naprawdę rzetelne opracowanie tematu Morgellons, napisane przez Macieja Trojanowskiego, "pana z muchą", niegdyś reprezentanta firmy Monsanto, czyli osobnika, który wie, co jest grane (ale pewnie nigdy wszystkiego nie ujawni).
http://www.zigzag.pl.../Morgellons.htm



Warto obejrzeć opracowany temat Morgellons przez Pana Macieja.


Komentarz 4:

Przypuszcza się że Morgellonka tajemnicza choroba wzięła się właśnie ze zrzutów chemitrials oto ciekawszy według mnie fragment opisujący tą chorobę:

"Oto najpełniejszy obraz tajemniczej choroby Morgellons, jaki udało się do tej pory sporządzić na podstawie klinicznych i laboratoryjnych danych oraz niezwykle zaawansowanych badań wykonanych przez niewielki zespół znakomitych naukowców i lekarzy sektora prywatnego. - mówi Jeff Rense. Za chorobą Morgellons kryje się najprawdopodobniej zaraźliwa (lub zainicjowana przez nanotechnikę) inwazja ludzkich tkanek w postaci samoreplikujących się widzialnych rurek, kolorowych włókien, drucików, siatek wyposażonych w coś, co wygląda jak czujniki, anteny lub jeszcze coś innego, co posiada przypuszczalnie genetycznie zmienione i wymieszane DNA/RNA. Te (pobudzone przez nanotechnikę) "maszyny" doskonale rozwijają się w warunkach alkalicznego pH i wykorzystują do własnych celów bioelektryczną energię organizmu, jego sole mineralne i inne nie określone elementy. Ludzie dla profilaktyki nie powinni "gonić" za kwasowym pH, ale dążyć do utrzymania normalnego pH na poziomie około 7,5. Są pewne dane sugerujące, że te malutkie maszyny/wirusy posiadają swoje własne, wewnętrzne "baterie". Przypuszcza się również, że są one prawdopodobnie zdolne do odbioru określonych mikrofal, sygnałów i informacji w zakresie EMF i ELF. W jakim celu - nie wiadomo. Wzorki widać niestety na skórze, nawet jak rany i owrzodzenia się nie otwierają - i nie wygląda to na omamy, urojenia ani halucynacje, chociaż wrażenie pełzania czegoś pod skórą w takim wypadku może być uzasadnionym biologicznie rodzajem swędzenia, zresztą trudnego do wytrzymania! "


a oto link z którego zacytowałem fragment tekstu, są tam też zdjęcia - http://www.eioba.pl/...choroba_brownea




Komentarz 5:

Ja mieszkam w takiej okolicy, w której nic nie lata. Nie ma i do maja nie było ŻADNYCH smug, nawet pojedynczych. Niebo do tej wiosny było zupełnie normalne i takie jest w dalszym ciągu (np. dziś), prócz tych dni, kiedy nas opryskują. Potrafię odróżnić smog od chemtrails. Nie mam również żadnych problemów z rozpoznaniem contrail. Po prostu - są dni, kiedy nas nie trują i są dni, kiedy trują. Co ciekawe - nie są to wyłącznie moje paranoiczne urojenia. W tych dniach, kiedy na niebie nic się nie dzieje, w komentarzach na blogach nikt nie donosi o opryskach. W dniach, kiedy mnie opryskują sypią się komentarze (u mnie i na grypa666), że nad Warszawą i nad innymi miastami w Polsce rozpętało się istne szaleństwo, a niebo wygląda jak szachownica.

No cóż, ale to pewnie nasze zbiorowe urojenia, nieuzasadniona epidemia histerii przenoszona od ucha do ucha lub przypadkowa synchroniczność.

Wiem co widzę. Jestem całkowicie odporna na racjonalistyczne sugestie, że tylko mi się zdaje, że widzę coś, czego nie ma.

Bardzo możliwe, że nasz brak zrozumienia wynika z różnicy pokoleniowej. Dla was niebo w paski jest czymś normalnym, przecież w Teletubisiach jest takie niebo i w reklamach, no i w waszym życiu. Za mojego dzieciństwa latały samoloty starego typu, paliwożerne, nieekologiczne, hałaśliwe i ciężkie, więc to one powinny "ozdabiać" niebo brudami. A jednak tego nie było. Dzisiejsze samoloty są bardziej ekologiczne, więc nie mają prawa tak smrodzić. A jednak to dziś mamy problem z brudnym niebem.

Powtórzę jeszcze raz: nad moim osiedlem na co dzień nic nie lata. Latają wyłącznie truciciele.


To tyle z Astroforum.

_______________



Przedstawiam także artykuł dość ciekawy z źródła: http://forum.gazeta.pl/forum/w,17007,103114775,103114775,Dylematy_zwiazane_ze_zjawiskiem_chemtrails_.html

Proszę zwrócić szczególną uwagę na pogrubiony fragment tekstu:


Dylematy związane ze zjawiskiem Chemtrails


Ponieważ ten temat przypadkowo zaistniał w wątkach rozwijających się na forum
PiG o tematyce grypowo-szczepieniowej, w aspekcie rzekomych "oprysków" - przed
i w czasie epidemii - na Ukrainie, a jako taki ma wyjątkowy ciężar gatunkowy i
przez to obszerną informacyjnie wielowymiarowość, to postanowiłem założyć
oddzielny, monotematyczny wątek. Poświęcony stricte zjawisku określanym jako
"chemtrails". Choć, oczywiście, wszystkie głosy i wątki poboczne tej sprawy
będę mile widziane. Przynajmniej przeze mnie.

Otóż wszyscy naprawdę zainteresowani sprawą, wiedzą, że ten problem instnieje.
Trzeba być ignorantem, albo osobą w ogóle nie zainteresowaną tym, aby z góry,
a priori wykluczyć sam f a k t celowego(z premedytacją), tworzenia przez pewne
samoloty chemtrails'owych oprysków. Samoloty, których "przynależność" obecnie
nie jesteśmy w stanie dookreślić. Być może ostatnie wydarzenia - powiązane z
rzekomą epidemią, czy wręcz pandemią nowej(nowych?) mutacji wirusa grypy -
"zatrzymywania" tych maszyn przez służby RPA i Indii w jakiś sposób przybliży
nas ku temu. Na marginesie, uważam te wydarzenia za przełomowe dla sprawy,
ponieważ - chyba - pierwszy raz służby jakiegoś państwa ostro i - co
najważniejsze, jawnie(sic!),
z puszczeniem o tym informacji medialnej - przeciwdziałały temu procederowi.
Dla zaakcentowania, są to służby państw nie będącymi członkami NATO...


I nie są to typowe smugi kondensacyjne powstające w wyniku spalania paliwa
samolotowego lub innego rodzaju zjawiska fizyczno-chemiczne występujące w
naturalny sposób podczas lotów w atmosferze.
Ktoś celowo od około kilkunastu lat rozpyla niewiadome substancje nad
skupiskami ludzkimi, nad terenami najbardziej zurbanizowanymi. Są doniesienie,
że ten proceder odbywa się wręcz już od połowy lat 80tych. Trzeba zwrócić
uwagę na to, że w Polsce również dochodzi do tych wydarzeń, a wedle większości
obserwatorów i komentatorów owych zjawisk, rozpoczęły się one po wejściu
Polski do struktur NATO, natomiast nasiliły po akcesji do UE...

Dla podkreślenia, nie mam zamiaru s p i e r a ć się o to, czy "chemtrails" i
tajemnicza samoloty są rzeczywistością, bo jako osoba która przeprowadziła
rzetelny research tej problematyki w i e m, że to się dzieje. W sieci są
dostępne dosłownie gigabajty danych na ten temat. W tym spora ilość materiałów
"dowodowo-dokumentalnych", w tym zdjęcia, amatorskie filmiki czy przypadkowo
nagrane loty i opryski podczas nagrywania profesjonalnych materiałów dla tv.
Doszło wręcz już do tego, że niektóre osoby i grupki osób sfrustrowane brakiem
zainteresowania tym zagadnieniem państwowych służb, urzędów i mainstream'owych
mediów bądz - jak niektórzy podejrzewają - celowym pomijaniem sprawy przez te
instytucje, same zaczęły przeprowadzać amatorskie badania tych "smug",
zbierając unoszące się w powietrzu i/lub opadające na grunt drobinki pyłu z
"mgiełki", która tworzy się po chemtrails'owym oprysku. Te materiały są
przesyłane do komercyjnych laboratoriów i tu pojawia się prawdziwa rewelacja,
w jakiś sposób potwierdzająca "konspiracyjne" podejrzenia wzglętem tego
zjawiska. Otóż wedle analiz tych drobin, mają one niewystępujące w naturalny
sposób materiały składowe. Materiały, będące wysoko szkodliwe,
patologicznogenne dla ludzkiego organizmu. Rakotwórcze i chorobotwórcze.
Zazwyczają są to trzy substancje, występujące w różnych proporcjach
składowych. Są to:

- różnego rodzaju "mieszanki" patogenów mikrobiologicznych, bakterii i wirusów,
- związki baru,
- drobinki aluminium czy związków na bazie aluminium,

Ze względu na odkryty skład właśnie tychże oprysków, wysnuto - tym razem mając
już jakieś poszlakowe podłoże dowodowe - trzy teorie względem celowości
oprysków. Jedną o podłożu ekologicznym, pozytywną dla nas, dla "ludzkości",
drugą militarną i do pewnego stopnia obojętną(choć nie do końca, o czym
również napiszę), i ostatnią, przygnębiającą dla osób zainteresowanych tym. W
rzeczywistości, wręcz przerażającą, ponieważ na jej bazie można śmiało
oskarżyć autorów chemtrails'ów o próbę zamierzonego ludobójstwa.

- chęć powstrzymania globalnego ocieplenia i/lub dziury ozonowej i podobnych
zmian atmosferycznych. Sytuacja klimatyczna jest katastroficzna, rządy i
odpowienie agencje mają tego świadomość, dlatego podjęły próbę
przeciwdziałania temu bądż przynajmniej spowolnienia procesu negatywnych zmian
w naszej atmosferze. Oczywiście, te zabiegi są ukrywane przed światową opinią
publiczną, aby nie wzbudzać paniki.
- celowe trucie bądz ograniczone podtruwanie populacji państw, których rządy
bądż wąska, wybrana część establishmentu wyraziła na to zgodę, oczywiście
będąc "w spisku". Ta teoria komplementarnie dopełnia podejrzenia względem
pandemii grypy i masowych szczepień, zwłaszcza w aspekcie Ukrainy. Przy tej
tezie jest także wątek poboczny, a mianowicie chęć wywołania u więszkości
populacji permamentnej bezpłodności. Konkludując - zbrodnicze masowe ludobójstwo.
- przeprowadzany w ramach NATO eksperyment militarny bazujący na zamontowanych
na Alasce, w amerykańskiej bazie wojskowej, instalacjach określanych jako
HAARP. Wedle dostępnych analiz, HAARP jest instalacją pozwalającą na kreację
zjawisk atmosferyczno-pogodowych na całym globie. Wymaga to jednak wedle
niektórych analiz regularnego nasycania atmosfery krajów nad którymi możnaby
dokonywać zmiań pogodowych pewnymi substancjami będącymi nośnikami dla
fizyczno-chemicznych zjawisk wykorzystywanych przez HAARP, stąd rzekomo
opryski. Cassus rozpoczęcia oprysków terytorium Polski po akcesji naszego
państwa do struktur NATO jest do pewnego stopnia
dowodem na to. Choć z drugiej strony, to przystąpienie do NATO - póżniej
również do UE - było punktem początkowym dla przystąpienie naszych
posowieckich elit do euro-atlantyckiego establishmentu, zatem "pozwolenie" na
każdy z tych hipotetycznych scenariuszy byłoby możliwe.

Podkreslam, w i e m, a nie "wierzę" w to czy tego się "domyślam". Dlatego
głosy, wypowiedzi z z góry przyjętą tezą o nieprawdzie
tych wydarzeń i/lub próbujące wtłoczyć dyskurs na tory oskarżeń o paranoję czy
"oszołomstwo" będę ignorował. Tym natomiast, co mnie interesuje i o czym
chciałbym merytorycznie z innymi forumowiczam - bywalcami PiG - porozmawiać,
są z jednej strony powody tego, z drugiej znaczenie tegoż dla nas... To, co
wiemy, to to, że chemtrails są obecnie jednym z podstawowych tematów tabu, o
których się w ogóle nie mówi i nie pisze w tzw. mediach opiniotwórczych. O
których żadne konkretne informacje nie przenikają do mediów głównego nurtu.
Oczywiście, poza specjalistycznymi, "oszołomskimi" programami tv, prasą i
społecznością internetową.


_______________________________


Chemtrails - Chmury Śmierci 1 / 3(PL)


[url="http://www.youtube.com/watch?v=ZLNmjUoQymg"]http://www.youtube.c...h?v=ZLNmjUoQymg[/url]


Chemtrails - Chmury Śmierci 2 / 3(PL)


[url="http://www.youtube.com/watch?v=XTt4v1O1Fr0"]http://www.youtube.c...h?v=XTt4v1O1Fr0[/url]


Chemtrails - Chmury Śmierci 3 / 3(PL)


[url="http://www.youtube.com/watch?v=aQEsNcuQp_Y"]http://www.youtube.c...h?v=aQEsNcuQp_Y[/url]



_____________________________________

Już nie takie piękne te Mazury

[url="http://www.youtube.com/watch?v=vy--B9LqtoM&feature=related"]http://www.youtube.c...feature=related[/url]



______________________________________



Prawdziwie naturalne zjawisko ? To jest tylko zbiorowy wymysł i zbiorowa histeria setki tysięcy ludzi na całym świecie.

Dołączona grafika



_______________________________________




Jest masa dowodów na trucie i na nienaturalne zjawisko Chemtrails. Wy macie papkę szkolną, którą każą wszystkim chłonąć.

My mamy, obserwacje, badania laboratoryjne z różnych miejsc, zeznania świadków nagłaśniane w mediach.


My mamy dowody, Wy macie NIC.

Użytkownik Muhad edytował ten post 21.07.2010 - 15:09

  • -3

#937

Mishka.
  • Postów: 310
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

to ostatnie "zdjęcie" to też dowód?

Zapewne niepodważalny ;)
  • 0

#938 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Tylko na głupie uwagi Cię stać. Ostatnie zdjęcie jest pointą metaforyczną, o ile wiesz czym jest w poezji metafora.
Ja przedstawiłem problem jaki jest w istocie. Ludzie sami sobie ocenią i nie obchodzi mnie co dalej będzie pisać, czy dalej będziecie pajacowali ze swoimi niepoważnymi uwagami.

Pozdrawiam wszystkich i życzę pomyślności.

P.S: dziękuję za aż 6 minusów za merytoryczny post. Z Waszych palców to dla mnie zaszczyt i dowód na to, że to właśnie ja mam rację. Dziękuję, że daliście się przygnieść do muru. Ja sam przeciwko kilkunastu chłopom. Wstyd dla Was. Dziękuję, że się obnażyliście i że obnażyliście swoje słabości.

Użytkownik Muhad edytował ten post 21.07.2010 - 16:15

  • 3

#939

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Muhad, jak Ty chcesz przekonać sceptyków do chemitrailsów poprzez przytaczanie bez przerwy tych samych nietrafionych argumentów takich jak obserwacje smug samolotowych? Przecież tu zostało zalinkowanych tony dokumentów o tym jak te smugi powstają, ile czasu mogą żyć, od czego długość ich życia zależy itd. To nie tylko linki do "mało wiarygodnej Wikipedii", ale przeważnie dokmenty zamieszczane przez czołowych badaczy klimatu, atmosfery czy fizyków zajmujących się budową i powstawaniem chmur. Ten argument nie trafia nie dlatego, że ktoś tu jedynie siedzi i wyśmiewa z nudów tą teorię, nie trafia, bo i dowody mało przekonujące żeby nie powiedzieć - w ogóle nie przekonujące. Podajesz informacje o przypadkach zachorowań od oprysków, ale zbywasz milczeniem te płynące od userów paranormalne.pl o braku jakichkolwiek problemów zdrowotnych. Wygląda to tak, że te informacje które wychodzą od "zwolenników" są cacy, a te od "przeciwników" be.

To co zamieściłeś już tutaj się znalazło, w ogóle to mam wrażenie "de ja vu" w tym temacie. Wydaje mi się, że wiele argumentów ( z resztą obu stron) są tu bez przerwy powielane i Ty tym razem także je powieliłeś. To nic nowego nie wnosi. Czuje że ten temat będzie jeszcze baaardzo długo wałkowany.

pozdry
  • 0

#940 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Przestań powtarzać te schematyczne i powielane treści tylko przypatrz się dokładnie temu co napisałem w poście i co zamieściłem.

Żeby Ci, wytłuszczyć, wyłożyć na tacę, to tylko część postu, a jakże istotna.

1. Sprzeczność ws. warunków atmosferycznych.

Według Was chemtrailsy powstają, gdy jest wilgoć. Gdy jest wilgoć mamy chmury. 2 tygodnie mieliśmy suszę i były dni totalnie bezchmurne, a chemtrailsy wisiały na niebie nawet po 5 godzin. Przykro mi. Takie są fakty.

A teraz tak. Na pierwszym filmie zobaczysz pokazane dokumenty z badań laboratoryjnych. Masz podstawione pod nos. Filmy wstawiłem trzy z różnych stacji telewizyjnych z różnych stron świata. Mało?


1. Proszę się wsłuchać.
[url="http://www.youtube.com/watch?v=-wynpGOWb80&feature=player_embedded#%21"]http://www.youtube.c...ayer_embedded#![/url]

Dalej, idźcie na grzyby i dajcie je do laboratorium tuż po opryskach. Jak tylko grzyby się pojawią, zawiozę je w odpowiednie miejsce i je przebadają.
Każdy może przebadać nasze grzyby, które chłoną wszystko i w każdych ilościach. Kolejna wskazówka dla niedowiarków.

Wczytaj się Olo w ten tekst dokładnie, bo jest tu mowa o faktach. Powołujecie się na naukowców?? Dyrektor Mark Ryan z Centrum Kontroli Trucizn jest NAUKOWCEM i doskonale widać na filmie co mówi. BASTA. Film jest w dwóch częściach pod pogrubionym tekstem. Spójrz też na 2001 rok i raport Rockefellera. Całkiem nieprzyjemny.

Przedstawiam także kilka części filmu z fragmentami nagranymi w Polsce, które pokazują jak samolot zmienia wysokości bez przerywania oprysków, co przeczy teoriom fizyki. Film pokazuje dobitnie problematykę chemtrails, oraz wyklucza absolutnie udział w akcji samolotów pasażerskich. W tym filmie pokazane są wyniki badań laboratoryjnych. Są dowody. W tym także w 1994 roku raport Rockefellera ujawnia setki tysięcy było poddawane testom biologicznym na przestrzeni 16 lat. Chemtrails wymienia się nawet z nazwy w uchwale nr. 2977 z 2001 roku. Mark Ryan dyrektor Centrum Kontroli Trucizn powiedział, że w Chemtrailsach występuje wysokie stężenie Baru i że ma bardzo zły wpływ na ludzki organizm. Powoduje problemy z ciśnieniem krwi, rozpylanie baru prowadzi do obniżenia odporności. Wszystko co powoduje obniżenie odporności wpływa na osłabienie tego systemu, bo go wycieńcza. Z medycznego punktu widzenia Bar ma taki potencjał.

**********

Chemtrails - Kto nas truje i dlaczego cz1

[url="http://www.youtube.com/watch?v=B4XKU2wRemw&feature=related"]http://www.youtube.c...feature=related[/url]


Chemtrails - Kto nas truje i dlaczego cz2

[url="http://www.youtube.com/watch?v=nZJbEU96DO4&feature=related"]http://www.youtube.c...feature=related[/url]



Teraz sprawa występowań Chemtrailsów:

Występują w krajach potentatów, jak USA i inne, oraz w krajach Unii Europejskiej.


Przeczytaj też ten fragment:

Otóż wszyscy naprawdę zainteresowani sprawą, wiedzą, że ten problem instnieje.
Trzeba być ignorantem, albo osobą w ogóle nie zainteresowaną tym, aby z góry,
a priori wykluczyć sam f a k t celowego(z premedytacją), tworzenia przez pewne
samoloty chemtrails'owych oprysków. Samoloty, których "przynależność" obecnie
nie jesteśmy w stanie dookreślić. Być może ostatnie wydarzenia - powiązane z
rzekomą epidemią, czy wręcz pandemią nowej(nowych?) mutacji wirusa grypy -
"zatrzymywania" tych maszyn przez służby RPA i Indii w jakiś sposób przybliży
nas ku temu. Na marginesie, uważam te wydarzenia za przełomowe dla sprawy,
ponieważ - chyba - pierwszy raz służby jakiegoś państwa ostro i - co
najważniejsze, jawnie(sic!),
z puszczeniem o tym informacji medialnej - przeciwdziałały temu procederowi.
Dla zaakcentowania, są to służby państw nie będącymi członkami NATO...


_________

A jaka w takim razie jest prawda? Podziel się swoją wiedzą (a nie domysłami). I skąd wiesz, że twój pogląd jest prawdą?

Za czasów mojego dzieciństwa nie było takich dziwacznych smug na niebie. Były pojedyncze, czasami dwie smugi. Ale takiego nasilenia i „puchnięcia” w chmury, jak w dzisiejszych czasach, w czasach PRLu nie widziałem.

Druga sprawa – dlaczego te smugi pojawiają się tylko w państwach należących do NATO? Zanim Polska nie wstąpiła do NATO, smugi samolotowe były normalne. Nie zakrywały całego nieba.

Warto wiedzieć, że w USA w latach 50-tych i 60-tych rozpylano nad wielkimi miastami pierwiastki radioaktywne w celach eksperymentalnych. Może dzisiaj też coś na nas testują?

Warto byłoby zapytać o to Tuska i MON. Niech wyjaśnią co to jest.



Logiczne? Oczywiście ,że tak.


Dalej:


w Polsce również dochodzi do tych wydarzeń, a wedle większości
obserwatorów i komentatorów owych zjawisk, rozpoczęły się one po wejściu
Polski do struktur NATO, natomiast nasiliły po akcesji do UE...





Dalej Was za rączki prowadził nie będę. To mój ostatni post w tym dziale, który i tak zasypiecie szyderą i głupawymi uwagami.

Pozdrawiam.
  • 1

#941

Mishka.
  • Postów: 310
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Podkreslam, w i e m, a nie "wierzę" w to czy tego się "domyślam". Dlatego
głosy, wypowiedzi z z góry przyjętą tezą o nieprawdzie
tych wydarzeń i/lub próbujące wtłoczyć dyskurs na tory oskarżeń o paranoję czy
"oszołomstwo" będę ignorował. Tym natomiast, co mnie interesuje i o czym
chciałbym merytorycznie z innymi forumowiczam - bywalcami PiG - porozmawiać,
są z jednej strony powody tego, z drugiej znaczenie tegoż dla nas... To, co
wiemy, to to, że chemtrails są obecnie jednym z podstawowych tematów tabu, o
których się w ogóle nie mówi i nie pisze w tzw. mediach opiniotwórczych. O
których żadne konkretne informacje nie przenikają do mediów głównego nurtu.
Oczywiście, poza specjalistycznymi, "oszołomskimi" programami tv, prasą i
społecznością internetową.

a tu mały cytat:

Podkreslam, w i e m, a nie "wierzę" w to czy tego się "domyślam". Dlatego
głosy, wypowiedzi z z góry przyjętą tezą o nieprawdzie
tych wydarzeń i/lub próbujące wtłoczyć dyskurs na tory oskarżeń o paranoję czy
"oszołomstwo" będę ignorował. Tym natomiast, co mnie interesuje i o czym
chciałbym merytorycznie z innymi forumowiczam - bywalcami PiG - porozmawiać,
są z jednej strony powody tego, z drugiej znaczenie tegoż dla nas... To, co
wiemy, to to, że chemtrails są obecnie jednym z podstawowych tematów tabu, o
których się w ogóle nie mówi i nie pisze w tzw. mediach opiniotwórczych. O
których żadne konkretne informacje nie przenikają do mediów głównego nurtu.
Oczywiście, poza specjalistycznymi, "oszołomskimi" programami tv, prasą i
społecznością internetową.

żródło: forum.gazeta.pl (dokładny link)
Proszę Pana. Nie pisze Pan w tej chwili do uzytkowników forum Polityka i Gospodarka. Miałby Pan choć tyle przywoitości, żeby poprawić przeklejany tekst, bo teraz swiadczy o braku szacunku dla pozostałych uzytkowników tego forum. Równiez do tych, co stoją po tej samej stronie co Pan
  • 0

#942 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Przestań Mishka, dojrzej wreszcie człowieku. Masz 41 lat, a zachowujesz się, jakbyś miał tych lat o co najmniej 30 mniej. Źródło dokładnie podałem. Jak nie ma się nic sensownego do powiedzenia, to zawsze się trzeba czegoś uczepić. Pokazałeś jawnie swoją motywację, którą się kierujesz, by tworzyć swoje twory (posty). Nie wiem czy to z braku pohamowań emocjonalnych, czy też nie, ale zdradziłeś i teraz mamy pewność w co Ty grasz.

Skup się lepiej kolego na informacjach, których dostarczyłem i nie płacz już dłużej.

Na zakończenie dam wszystkim radę.

"Stare Chińskie przysłowie mówi: jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia, powiedz stare Chińskie przysłowie".



I pozostawiam Was z osobna z własnym cieniem człowieka. Człowiek brzmi dumnie, ale tylko wtedy gdy jest uczciwy. W Was tej uczciwości NIE MA.
Piszta co chceta, wiadomo że za chwilę zasypiecie głupimi uwagami, z kpiną w tle i z ironią. Dla pozoru kilkoro z Was zachowa przyzwoitość, ale będzie chciało umniejszyć wiarygodność źródeł różnymi , wyssanymi z palca, haczkami.
Stare dobre chwyty socjotechniki i politycznych aspiracji.

Jesteście przewidywalni , jak stare i łyse konie i jak ten głupi uśmieszek Lynxa ----> :-) lub ;-)

Pozdrawiam serdecznie.
Opuszczam piaskownicę.


P.S: ładnie się też patrzy pod edytorem tekstu, jak część z Was się "wylogowuje" a logują się pozostali. Śliczne multikonta.

edit AlienGrey
Dołączona grafika

Użytkownik AlienGrey edytował ten post 21.07.2010 - 17:49

  • 0

#943

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dzięki ci drogi Muhadzie że zaliczyłeś mnie do grupy osób których merytoryka postów tak cię wystraszyła, że przestałeś pisać.

Jakoś z tego powodu nie będę plakał. Jak ktoś jest uparty jak osioł to i tak nic więcej z niego nie będzie. Ja swój stosunek do ludzi na tym forum zmieniłem już ponad miesiąc temu czego ty oczywiście nie zauważyłeś. Natomiast ty po kolejnym już banie nie zmieniłeś się ani trochę. Cały czas można usłyszeć twój płacz o wytykanie błędów ortograficznych, gramatycznych i określanie mnie jako gówniarz.

-----

Wracając do tematu. Pewien użytkownik ma pewne wątpliwości co do naszej tezy.

Według Was chemtrailsy powstają, gdy jest wilgoć. Gdy jest wilgoć mamy chmury. 2 tygodnie mieliśmy suszę i były dni totalnie bezchmurne, a chemtrailsy wisiały na niebie nawet po 5 godzin.


Sam nie znam się na meteorologii na tyle żeby przewidzieć kiedy powstają smugi kondensacyjne. Mógłby ktoś wyjaśnić tą kwestię jemu i mnie?

Pozdrawiam

Edit
Co to? Czyżby muhad znowu spamował żeby nas zająć a przy tym opuszcza forum/robi urlop na 2-3 tygodnie?

edit AlienGrey
Dołączona grafika

Użytkownik AlienGrey edytował ten post 21.07.2010 - 17:52

  • 0

#944 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Czy ktoś coś mówił?

Ja nie rozmawiam z ludźmi, których merytoryka ogranicza się do wyzywania od debili i insynuacji chorób psychicznych. Z bezczelnymi dziećmi nie rozmawiam.

Ale zrobię wyjątek w tym poście dla Ciebie Pazi, zacytuję fragment wypowiedzi młody człowieku. I to tylko tyle co mam Ci do powiedzenia od siebie:

Bardzo możliwe, że nasz brak zrozumienia wynika z różnicy pokoleniowej. Dla was niebo w paski jest czymś normalnym, przecież w Teletubisiach jest takie niebo i w reklamach, no i w waszym życiu. Za mojego dzieciństwa latały samoloty starego typu, paliwożerne, nieekologiczne, hałaśliwe i ciężkie, więc to one powinny "ozdabiać" niebo brudami. A jednak tego nie było. Dzisiejsze samoloty są bardziej ekologiczne, więc nie mają prawa tak smrodzić. A jednak to dziś mamy problem z brudnym niebem.


P.S: nie odnosicie się do informacji, których zawarłem, ani do reportaży, w których są zawarte wyniki badań laboratoryjnych, za którymi tak płaczecie. Kiedy już są, to ciiiiii ....szaaaa... albo...to przecież bełkot.

Znam Was dobrze i takie bajdurzenia Wasze wynikają tylko z braku argumentacji.

Dzięki Wszystkim za uwagę. Żegnam to towarzystwo.


Ops: wylogował się Pazi a pojawił znów Mishka...Witaj Panie Multikonto ;-)
Za chwilę moi mili napisze Mishka (Pazi) (taki sam wredny charakter).

Nie zdziwił mnie także natłok, Aquilla, Xellos, zaraz pojawi się Lynx, Mariushek i inni (starzy-nowi) użytkownicy.
Niestety informacja, kto ogląda temat łatwo Was zdradza.

edit AlienGrey
Ośmieszyłeś się chłopie.
PaZi oraz Mishka piszą z odrębnych adresów IP, ale mam coś lepszego!
Piszą z innych miast!

adnotacja: post uprzednio edytowany przez autora

  • 0

#945

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

3. Na koniec zatrudnilibysmy wielu ludzi do wprowadzania w blad ludzi na forach (bo internet jest jedynym miejscem, w ktorym ten problem jest omawiany) i serwowania im przygotowanych wczesniej pseudonaukowych teorii rzekomo wyjasniajacych w spojny i logiczny sposob fenomen, czyli nasza globalną akcje.[/i]

Nie mam, nikt nie ma i mieć nie będzie zadnych dowodow, ze wasza dzialalnosc jest wynikiem realizacji punktu 3, ale po sposobie waszych wypowiedzi, po ich tresci, po tym jak traktujecie uzytkownikow, ktorzy pisza ze widzieli na niebie chemie, zaczynam nabierac powaznych podejrzen. Chcialbym sie mylic i wierzyc, ze wszyscy jestescie po prostu rozrywkowe chłopaki, ktorzy lubia Monty Pythona, absurdy i dyskusje o chemtrails. Jednak, czy tacy rozrywkowi hobbysci aż tak by się starali? Pisali by godzinami dzień po dniu długie teksty? Po co? A contrario z waszego dzialania mozna jednoznacznie wywnioskowac, ze akcja, jak i to co widzimy na niebie jest jak najbardziej prawdziwe i - co najwazniejsze - dla nas szalenie niebezpieczne (bo po coz cala tajemnica), a ukrywaniem tej zbrodni - moim zdaniem, jak podejrzewam, nie majac zadnych na to dowodow - nie zajmuja sie rozrywkowi hobbysci, a sprawni agenci dezinformacji serwujacy nam pseudonaukowe wyjasnienia. Nie pisalbym tego, nie mialbym takich podejrzen, gdybym nie byl swiadkiem tej zbrodni. Widzac jednak co sie dzieje, co wy tutaj wypisujecie, w jaki sposob, jak wiele razy nas obrazaliscie, nie moge tego odpowiednio nie skomentowac. Bezczelnosc niektorych nie zna granic.

Wiem, ze teraz po moim wpisie wielu z was jeden po drugim wpisze dosyc dlugie szydercze posty, wysmiejecie, zakpicie. Taka jest wlasnie wasza metoda dzialania. Garstka juz nas zostala - 'tych ktorzy jeszcze maja ochote z wami rozmawiac' - wiem ze waszym celem jest doprowadzenie liczby takich osob do zera. Watpie, czy to wam sie uda, ale probujcie dalej, przecież 'generalnie rzecz biorąc teoria „chemtrials” nie trzyma się kupy, nic tu nie układa się w sensowną całość'.


Wzbudzasz litość więc Ci podpowiem. Problemem Twoim jest brak logicznego myślenia. Owszem jesteśmy zatrudnieni ale nie siedzimy w bunkrach i jakoś żyjemy mimo oprysków wśród szarych obywateli jak Ty. I na tym się skup choć przez chwilę czemu tak się dzieje. Nie wiem kto puścił parę i orgonit wypłynął do pewnych niepożądanych kręgów. Sprawa jest badana. Tak czy siak projekty orgonitu na DI są całkiem bliskie prawdziwemu "lekarstwu" na chemtrails. Więc zamiast marudzić sam się zabezpiecz i przeżyj razem z wybranymi :) Lepiej zakup sporo kryształu bo kulminacja w 2012 niedługo. Żyj albo stękaj dalej.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości oraz 0 użytkowników anonimowych