Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chemtrails – coś wisi w powietrzu


  • Please log in to reply
7696 replies to this topic

Ankieta: Chemtrails – coś wisi w powietrzu ? (535 użytkowników oddało głos)

Chemtrails - rozpylana chemia na niebie, czy obalona teoria spiskowa ?

  1. Głosowano Zostało wykazane, że Chemtrails to nie tylko teoria. To jest fakt. (137 głosów [25.61%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 25.61%

  2. Głosowano Sceptycy zasiali lekką niepewność, ale ogólnie nie poradzilili sobie z tematem - skłaniam się ku wersji spiskowej. (57 głosów [10.65%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.65%

  3. Głosowano Nie wiem. Obie strony dyskusji mają wiele mocnych argumentów i obie wersje są równie prawdopodobne. (64 głosów [11.96%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.96%

  4. Głosowano W kilku kwestiach sceptycy nie potrafili czegoś wyjaśnić, ale raczej wykazali, że spisku nie ma. (42 głosów [7.85%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.85%

  5. Głosowano Teoria o Chemtrails została obalona. (235 głosów [43.93%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 43.93%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#91

FCrimson.
  • Postów: 310
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Pierwszą pralkę automatyczną wyprodukowano w 1937 w USA. Jakim cudem trafiła do Twojej Prababci, nie wiem :mrgreen:. Ale dosyć ciekawa odpowiedź.
  • 0



#92 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Na początku zaznaczam, że dociekam z czystej ciekawości. Proszę więc, bez zbędnych najazdów i wytykania mojej osobie sarkazmu, ignorancji tudzież niekompetencji. A o tej ostatniej to dopisze tylko tyle, że czytając (czy też raczej przelatując) poprzednie posty, nie zauważyłem tu wpisu żadnej „kompetentnej” osoby. Mamy więc sporo wspólnego. Gdybamy...

Jedni wiedzą więcej, inni wiedzą mniej. A przynajmniej tym pierwszym się tak wydaje, a nikt nie chce być tymi co zwę ich „inni”.

Zachętą dla mnie do włożenia przysłowiowego „kija w mrowisko” są dwie, opisywane wczesniej kwestie. Jedna bardziej, druga mniej...
Lubię czytać napisane w dobrym stylu nawet te rzeczy, które wydają się w moim odczuciu, nazwę to, nieco „inne”. Zresztą, gdyby tak nie było, to co bym na tym forum robił?! Wszak, tu wszystko jest „inne”.
O chemtrails ocierałem się, jakoś mnie to nie ciekawiło. Czytałem, i owszem, ale nawet nie wiedziałem o co pytać. Teraz, inspirowany artykułem FCrimson'a pozwalam sobie na takie:

1.Jeżeli z podanej w artykule definicji wynika, że:

W zależności od warunków, smugi kondensacyjne mogą utrzymywać się w powietrzu od kilku sekund do kilku godzin.


To dlaczego czas długości występowania tego zjawiska jest postrzegany jako anomalia i, co za tym stoi, stanowi niepodważalny argument popierający hipotezę o chemtrails?

2.Proszę o uświadomienie mnie w kwestii różnic pomiędzy tymi zdjęciami, gdzie:
pierwsze przedstawia rzekome chemtrails

http://img688.images.../chemtrails.jpg

a drugie:

http://upload.wikime..._in_the_sky.jpg

Smugi kondensacyjne powstałe w pobliżu Filipin podczas bitwy 19 czerwca 1944, według wikipedii.
Jeszcze raz podkreślam, że najnormalniej w świecie w tych kwestiach pytam.

Na koniec dodam, gwoli ustosunkowania się do wypowiedzi Pana mechanika, że świetnie się to czyta. Ale nigdy, przenigdy, tego typu zeznania nie będą brane pod uwagę jako rzetelne dowody. Choćby nie wiem kto to autoryzował. Nazwisko, imię, miejsce i konkrety.
Utrata pracy nie jest tragedią jeżeli ma się taki fach w rękach. Inni czekają, choćby małe, prywatne firmy turystyczne, a głoszenie prawdy jest jej najlepszym świadectwem.

Użytkownik Horror edytował ten post 13.04.2010 - 18:18

  • 0

#93

FCrimson.
  • Postów: 310
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ach gdzie tam będę najeżdżał :). Jeśli pytania mają sens (a te mają) to należy je zadawać.

1. Czas tak naprawdę nie jest tu tak istotny. Są jednak "smugi" utrzymujące się nie kilka, a kilkanaście godzin w powietrzu, co przy tych max. 3 godzinach przy idealnych warunkach dla smug kondensacyjnych robi pewną różnicę. W tym przypadku długość utrzymywania się jest anomalią.

2. No właśnie, jakie są te różnice? A może najpierw podobieństwa, bo to może być ciekawsze. Prawdopodobnie na obu zdjęciach widzimy pozostałości po nawrotach samolotów. W obu przypadkach widoczne jest tu celowe działanie. Jakie są więc różnice? Znamy powód powstania tych smug z 1944 roku. Bitwa. Ale jaka bitwa była toczona podczas robienia kolowej fotografii? Raczej żadna. Przy okazji schemat tych smug jest w przypadku zdjęcia z 1944 roku chaotyczny. Widać tam co prawda łuki, ale są one nieuporządkowane. Zdjęcie kolorowe przypomina zasiew w powietrzu. Jakby traktor jeździł po polu.

Tak naprawdę jednak mogę Ci z czystym sumieniem powiedzieć, że zdjęcia do tematu bardzie służyły pokazaniu opisywanych słowne różnic między smugami a chemtrails. Dlaczego tak? Ponieważ okazuje się że każde z tych zdjęć znajdziesz zarówno pod hasłem "smugi kondensacyjne" jak i "chemtrails" :mrgreen:. Nie m niej jednak to co napisałem ma sens, więc może to posłużyć jako wyjaśnienie.

Jeśli chodzi o zeznania pilota to zgodzę się z Tobą, co do wątpliwości związanej z jego anonimowością. Co więcej powiem Ci, że zwykle nie wierzę w żadne zeznania. Jedyne co do mnie przemawia to media. Zeznania ludzi nie mają dla mnie wartości dowodowej. Są jednak osoby do których takie rzeczy przemawiają, a przecież tematu nie pisałem dla siebie, prawda? :)

Zauważ też, że o ile może on być dobrym fachowcem, to czy zostanie zatrudniony po tym jak sprzedał publice informację objęta tajemnicą zawodową?
  • 1



#94 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

FCrimson, ewidentnie wprowadzasz Horror w błąd. Nie wiem, czy podyktowane jest to Twoją niewiedzą, ale przyjmuję, że właśnie tak jest. Co do punktu drugiego to nie widzę sensu, żeby to zdjęcie omawiać - jest to smuga kondensacyjna. Jeśli jednak chodzi o czas utrzymywania się smug kondensacyjnych na niebie, nie sposób nie zareagować. Piszesz, cytuję:

1. Czas tak naprawdę nie jest tu tak istotny. Są jednak "smugi" utrzymujące się nie kilka, a kilkanaście godzin w powietrzu, co przy tych max. 3 godzinach przy idealnych warunkach dla smug kondensacyjnych robi pewną różnicę. W tym przypadku długość utrzymywania się jest anomalią.


Wnioskuję, że opierasz się na podanej przez Ciebie definicji z Wikipedii, cytuję z Twojego opracowania:

Powietrze zawsze zawiera pewną ilość pary wodnej. Im wyższa jest temperatura powietrza, tym zawartość w nim wody może być większa. Jeśli temperatura powietrza nasyconego wilgocią spada poniżej punkty rosy, powstaje nadmiar pary wodnej. Powietrze wtedy nie jest już w stanie jej "zmagazynować" i w efekcie tego nadmiar pary wodnej kondensuje się w kroplach wody, które widoczne są w postaci mgły albo chmury. W sterylnie czystym środowisku zjawisko to jednak może nie zajść od razu - do kondensacji pary potrzebna jest obecność obcych cząstek w postaci aerozolu, czyli zawieszonych w powietrzu stałych lub ciekłych cząstek, wokół których mogłyby się tworzyć zaczątki kropel wody. Mamy wówczas do czynienia ze zjawiskiem przechłodzenia. Gdy tylko pojawia się aerozol, w tym przypadku spaliny samolotu, para wodna błyskawicznie skrapla się i natychmiast zamarza w postaci drobnych kryształków lodu, tworząc strzępiastą chmurę, cirrus. W zależności od warunków, smugi kondensacyjne mogą utrzymywać się w powietrzu od kilku sekund do kilku godzin.


Pozwoliłem sobie sprawdzić, czy pogrubione zdanie rzeczywiście w naszej słynnej encyklopedii:

Powietrze zawsze zawiera pewną ilość pary wodnej. Im wyższa jest temperatura powietrza, tym zawartość w nim wody może być większa. Jeśli temperatura powietrza nasyconego wilgocią spada poniżej punktu rosy, powstaje nadmiar pary wodnej. Powietrze wtedy nie jest już w stanie jej "zmagazynować" i w efekcie tego nadmiar pary wodnej kondensuje się w kroplach wody, które widoczne są w postaci mgły albo chmury. W sterylnie czystym środowisku zjawisko to jednak może nie zajść od razu - do kondensacji pary potrzebna jest obecność obcych cząstek w postaci aerozolu, czyli zawieszonych w powietrzu stałych lub ciekłych cząstek, wokół których mogłyby się tworzyć zaczątki kropel wody. Mamy wówczas do czynienia ze zjawiskiem przechłodzenia. Gdy tylko pojawia się aerozol, w tym przypadku spaliny samolotu, para wodna błyskawicznie skrapla się i natychmiast zamarza w postaci drobnych kryształków lodu, tworząc strzępiastą chmurę, cirrus."


Zdania pogrubionego brak. Czemu wcale się nie dziwię, bo wprowadzać może w błąd, w dodatku gryząc się z wcześniejszym: "Gdy tylko pojawia się aerozol, w tym przypadku spaliny samolotu, para wodna błyskawicznie skrapla się i natychmiast zamarza w postaci drobnych kryształków lodu, tworząc strzępiastą chmurę, cirrus."

Mam tylko nadzieję FCrimson, że to niedopatrzenie nie było celowe.

O uzależnieniu czasu widoczności smugi kondensacyjnej decydują, jak czytamy powyżej, przede wszystkim temperatura i wilgotność powietrza. Jeżeli wilgotność powietrza jest wysoka, wtedy smuga nie ma szans, by zniknąć. Zostaje rozwiana przez wiatr. Prosta sprawa - jeśli powietrze przesycone jest parą wodną, wtedy kryształki lodu w smugach nie mają szans na sublimację i naszą "chmurkę"widzimy przez stosunkowo długi czas (jeśli warunki się zmienią i smuga w końcu zniknie), lub tak jak napisałem wcześniej, zostaje rozwiana przez wiatr.

Smugi podzielić można więc na:

Non-persistant (short-lived) contrails (smugi szybko zanikające)
Persistant contrails (smugi trwałe)
Persistant-spreading contrails (smugi trwałe, “rozlewające” się po niebie)

I wszystko zależy od warunków atmosferycznych, temperatury powietrza i wilgotności.

Zeznania mechanika w ogóle wg mnie zasługują na uwagę. 
  • 0

#95

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

2.Proszę o uświadomienie mnie w kwestii różnic pomiędzy tymi zdjęciami, gdzie:
pierwsze przedstawia rzekome chemtrails

http://img688.images.../chemtrails.jpg

a drugie:

http://upload.wikime..._in_the_sky.jpg

Smugi kondensacyjne powstałe w pobliżu Filipin podczas bitwy 19 czerwca 1944, według wikipedii.
Jeszcze raz podkreślam, że najnormalniej w świecie w tych kwestiach pytam.


Różnice widać na pierwszy rzut oka. Drugie zdjęcie - smugi kondensacyjne - robią się krzaczaste na początku niemal od razu, są bardzo króciutkie ( i rozejdą się błyskawicznie pozostawiając niebieściutkie niebo).

Zdjęcie numer 1 - Chemtrails - długie, zbite, rozchodzące się niemal tak samo na początku jak i na końcu ( pokrywając niebo tworząc 'mleczną' zasłonę).
  • 0

#96

FCrimson.
  • Postów: 310
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

W zależności od warunków, smugi kondensacyjne mogą utrzymywać się w powietrzu od kilku sekund do kilku godzin.


Ah Hellmaker nie jest to moja niewiedza :) To po prostu zdanie dopisane z anglojęzycznej strony. Ale chciałem uzupełnić definicję. Jest to zdanie prawdziwe. Mój błąd, że nie zapisałem źródła (To jedno zdanie).

Widzisz, nie jestem ekspertem od pogody, ale chętnie dowiem się dlaczego to zdanie gryzie się z pierwszym

Gdy tylko pojawia się aerozol, w tym przypadku spaliny samolotu, para wodna błyskawicznie skrapla się i natychmiast zamarza w postaci drobnych kryształków lodu, tworząc strzępiastą chmurę, cirrus.

Pozdrawiam


Edit: A widzisz Hellmaker

Szukałem tego zdania na stronach anglojęzycznych i przypadkiem trafiłem na Wikipedię (w sumie to pierwszy wybór). I faktycznie jest tam pewne przekłamanie. Swoje zdanie wziąłem z jakiejś strony dotyczącej chemtrails i być może autor chciał nieco nagiąć właśnie tą definicję z anglojęzycznej Wikipedii. Idzie to tak:

Depending on atmospheric conditions, contrails may be visible for only a few seconds or minutes, or may persist for many hours.


Żywo przypomina to zdanie dodane przeze mnie. Z jedną różnicą. Definicja mówi, że utrzymują się one od kilku sekund do wielu godzin. Przy czym nie jest sprecyzowane jak długo.

Faktem jest jednak, że szukając po sieci dalej natrafiłem na wiele zdań mówiących właśnie "kilka" a nie wiele godzin. Pozostaje pytanie, czy należy zaufać Wikipedii czy temu co znajdziemy w internecie. Jest to jednak wybór indywidualny.

Użytkownik FCrimson edytował ten post 14.04.2010 - 08:59

  • 0



#97 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Czas tak naprawdę nie jest tu tak istotny.


Rozumiem więc, że długość utrzymywania się smug nie może być ani argumentem „za”, ani oczywiście „przeciw”.

Są jednak "smugi" utrzymujące się nie kilka, a kilkanaście godzin w powietrzu, co przy tych max. 3 godzinach przy idealnych warunkach dla smug kondensacyjnych robi pewną różnicę. W tym przypadku długość utrzymywania się jest anomalią.


Niekoniecznie jednak spowodowaną „składem smugi”? Anomalia, to w uproszczeniu, odstępstwo od założeń, tudzież przyjętych norm. W takim razie procesy temu towarzyszące, czy też sprzyjające, niekoniecznie są nam znane. Ten stan rzeczy też nie może być dowodem „za” lub „przeciw”. To, że się zdarzają nie może być poczytane jako pewnik na istnienie/nieistnienie chemtrails.
Tak samo, nie przemawia do mnie argument: „kilku” vs. „kilkunastu” godzin występowania. Oba przedziały są mało precyzyjne. Granica „kilku” godzin może być zawarta w przedziale, nawet do 10. Natomiast „kilkanaście”, to już 11. Wiem że najlepiej to wygląda w zestawieniu: 1 godzina to nie 19 godz. niż prawie 10 godz. kontra niespełna 11.

No, ale nie ma sensu tego drążyć. Pozostawmy ten wątek bez komentarzy, bo bynajmniej ja ich nie potrzebuję. Tak samo jak w kwestii zdjęć:

Ponieważ okazuje się że każde z tych zdjęć znajdziesz zarówno pod hasłem "smugi kondensacyjne" jak i "chemtrails" .


No właśnie. A jaka jest prawda? Czy jest ktoś, kto ma kompetencje by to orzec z całą odpowiedzialnością? Niestety, to przejaw zwykłej manipulacji. Prawa do zamieszczania tych zdjęć mają wszyscy, kontekst w jakim to uczynią, to już inna sprawa.
Dodam tylko, że ja nie widzę różnicy na fotkach o które pytałem. Oczywistym jest, że to dwa różne zdjęcia z różnych okresów. Regularność linii na jednym i ich chaotyczny charakter na drugim, to żadne argumenty. Jedni walczyli, a inny może latał nad wydzielonym terenem i czerpał z tego faktu radochę. Może się uczył. Może opylał. Może robił to jeszcze z innego powodu. Pewne jest tylko to, że nie walczył, a jego samolot zostawił podobne smugi jak te, z 1944.


Nie m niej jednak to co napisałem ma sens, więc może to posłużyć jako wyjaśnienie.


Byłem ciekawy. Odpowiedziałeś mi. Dziękuję.
Niestety, ja sensu się nie dopatrzyłem.

p.s.

Zauważ też, że o ile może on być dobrym fachowcem, to czy zostanie zatrudniony po tym jak sprzedał publice informację objęta tajemnicą zawodową?


Samoloty jak zresztą samochody mają jedną cechę wspólną. Są powszechne i w większości przypadków produkowane seryjnie. Nawet te wojskowe. Naprawianie ciężarówek/czołgów w armii i naprawianie samochodów w cywilu, to jakaś zbrodnia? Przestępstwem nie jest też gadanie o „tuningu”. Co ma więc piernik do wiatraka? Skoro to nie jego działka, to o jakiej lojalności tu mowa? Powiedział baniaki, rurki... I co? Nikt go już nigdzie nie przyjmie? Sam bym to zrobił chętnie, gdybym miał oczywiście w garażu dwa, trzy samoloty:) No może chociaż jeden.
  • 0

#98

FCrimson.
  • Postów: 310
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Horror cóż ja Ci mogę odpowiedzieć.

Rozumiem więc, że długość utrzymywania się smug nie może być ani argumentem „za”, ani oczywiście „przeciw”.


To zależy w które informacje wierzysz. Różne źródła podają różny czas. Ja korzystałem ze źródła, które mówi właśnie o odpowiednio kilku i kilkunastu godzinach, więc fakt ten prawdopodobnie ma jakiś wpływ na rozróżnienie tych dwóch zagadnień.

(...) W takim razie procesy temu towarzyszące, czy też sprzyjające, niekoniecznie są nam znane. Ten stan rzeczy też nie może być dowodem „za” lub „przeciw”. To, że się zdarzają nie może być poczytane jako pewnik na istnienie/nieistnienie chemtrails. Tak samo, nie przemawia do mnie argument: „kilku” vs. „kilkunastu” godzin występowania. Oba przedziały są mało precyzyjne. Granica „kilku” godzin może być zawarta w przedziale, nawet do 10. Natomiast „kilkanaście”, to już 11. Wiem że najlepiej to wygląda w zestawieniu: 1 godzina to nie 19 godz. niż prawie 10 godz. kontra niespełna 11.


A ja to skomentuję jednak :D Kilka a kilkanaście to raczej 3/11. To jakieś 3 razy więcej. Jakbyś nagle dostał pensję 3 razy większą to od razu byś to zauważył. No i dlatego też chemtrails rzucają się w oczy. Bo długo je widać.

Ponieważ okazuje się że każde z tych zdjęć znajdziesz zarówno pod hasłem "smugi kondensacyjne" jak i "chemtrails" .


No właśnie. A jaka jest prawda? Czy jest ktoś, kto ma kompetencje by to orzec z całą odpowiedzialnością? Niestety, to przejaw zwykłej manipulacji. Prawa do zamieszczania tych zdjęć mają wszyscy, kontekst w jakim to uczynią, to już inna sprawa.
Dodam tylko, że ja nie widzę różnicy na fotkach o które pytałem. Oczywistym jest, że to dwa różne zdjęcia z różnych okresów. Regularność linii na jednym i ich chaotyczny charakter na drugim, to żadne argumenty. Jedni walczyli, a inny może latał nad wydzielonym terenem i czerpał z tego faktu radochę. Może się uczył. Może opylał. Może robił to jeszcze z innego powodu. Pewne jest tylko to, że nie walczył, a jego samolot zostawił podobne smugi jak te, z 1944.


Otóż interpretacja jest również dowolna. Już wspomniałem, że zdjęcia te dopasowałem do opisów chemtrails i smug. Być może są to chemtrails, może smugi, a może trafiłem idealnie. Wracając do tych dwóch zdjęć, ja widzę różnicę. Jak kto woli :)
  • 0



#99

Cinema.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zwrócił was ktoś uwagę jak bardzo błękitne jest niebo jak zamknęli przestrzeń powietrzną nad Polską już nie pamiętam kiedy takie widziałem zazwyczaj jest białawe i z błękitem ma nie wiele wspólnego
  • 1

#100

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Intensywność błękitu nieba zależy od ilości pary wodnej w powietrzu i stopnia zapylenia atmosfery. Zwykle po przejściu frontu niżowego (a taki front jeszcze wczoraj tkwił nad wschodnią Polską), zaczyna napływać chłodniejsze i bardziej suche powietrze z północy, wówczas mamy okazję podziwiać tego typu soczysty błękit. Dzisiaj tak właśnie jest, lecz nie ma to nic wspólnego z zamknięciem przestrzeni powietrznej dla komunikacji lotniczej.
  • 0



#101

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Od 10 lat nie widziałem tak niebieskiego nieba. A miałem szczęście widzieć takie jako dziecko zanim jeszcze zaczęto Chemtrailsować niebo. Wygląda no to, że dzięki wulkanowi Eyjafjallajokull wstrzymano na pewien czas samoloty nawet z Chemtrailsami - niestety samoloty z Chemtrailsami zaczną pewnie latać o wiele wcześniej niż samoloty cywilne nawet w "groźnym" pyle wulkanicznym.
  • 0

#102

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A nad południową Polskę właśnie nasunęły się cirrusy często określane jako efekt "chemtrailsowania". I to pomimo zakazu lotów :-)
  • 0



#103

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Może to są akurat prawdziwe cirrusy? :>
  • 0

#104

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nawet a pewno są to prawdziwe cirrusy - innych nie ma. Chodzi mi o to, że gdyby nie zakaz lotów, to na forach i blogach mielibyśmy kolejny wysyp histerycznych wpisów ze zdjęciami pt. "patrzcie, znowu chemtrailsy !!!!11".
  • 0



#105

mpiwowski.
  • Postów: 148
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nudziło mi się wiec postanowiłem, że się trochę pobawię w robienie fotek.

Tu macie Nocnego chemtraila:

Dołączona grafika
  • 2


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 5

0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych