Skocz do zawartości


Katastrofa samolotu prezydenta


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
743 odpowiedzi w tym temacie

#271

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@up

Ty coś sugerujesz??
  • 0

#272

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Witam ponownie,
proszę mi wybaczyć, ale jeszcze raz powtórzę pytanie:

-czy czytając/oglądając inne serwisy gdziekolwiek natknęliście się na relację video na której byłoby pokazane choćby przenoszenie zwłok do karawanów? Ja wczoraj oglądając cały dzień TVN24 i Rosjia24 nie widziałem nawet JEDNEJ takiej migawki.
W relacjach widać silnik, kadłub, ster tylni , podwozie, i trochę innych rzeczy. Czy widzieliście gdziekolwiek na miejscu zdarzenia, no nie wiem co, choćby but, torebkę, laptop?

Jeśli ktoś dysponuje linkiem do odpowiedniego video, z góry dzięki za info.


Z tego co wiem, nie dopuszczali ekip telewizyjnych blisko szczątków, więc pewnie nie ma takich filmów.
  • 0



#273

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

olo7070 chyba nie sądzisz że pokazanie jak pakują ciała ofiar, a raczej to co z nich zostało, byłoby na miejscu. Nikt z nas nie chciałby takiego widoku i z szacunku dla zmarłych i ich bliskich takich zdjęć nie zobaczysz. Z podanych wiadomości wynika, że identyfikacja wielu ofiar będzie możliwa dopiero po przeprowadzeniu badań DNA.
  • 0



#274

olo7070.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

olo7070 chyba nie sądzisz że pokazanie jak pakują ciała ofiar, a raczej to co z nich zostało, byłoby na miejscu. Nikt z nas nie chciałby takiego widoku i z szacunku dla zmarłych i ich bliskich takich zdjęć nie zobaczysz. Z podanych wiadomości wynika, że identyfikacja wielu ofiar będzie możliwa dopiero po przeprowadzeniu badań DNA.



Przepraszam,
nie mam zamiaru nikogo obrazić, obrazić czyichkolwiek uczuć, również niczego nie sugeruję.
Nie często oglądam relację z tragedii/katastrof lotniczych, ale w tej właśnie taka odmienność od innych (relacji) mnie zdziwiła.
Być może coś przeoczyłem.
  • 0

#275

Hippo.
  • Postów: 350
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wie ktoś może którędy dokłądnie leciałsamolot z ciałem prezydenta? A dokładniej którędy podchodził do lądowania? Mieszkam niedaleko Warszawy i szczerze mówiąc czekałem z lornetką.


Ja mieszkam niedaleko lotniska Okęcie, i też szukałem na niebie CASA'y, mi się wydaje że lądował prostopadle do Al.Krakowskiej, bo od drugiej strony nigdzie na niebie nie widziałem.
  • 0

#276

olo7070.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jednocześnie bardzo mnie intryguje jedna relacja, mam na myśli to:

http://www.tvp.info/...a-cisza/1642519

Relacje jednej z pierwszych osób które dotarły na miejsce:


Na miejscu była potworna cisza
Autor: KWO

Od razu zauważyłem czarną skrzynkę, rozwalony ogon, zniszczony silnik, kadłub, szczątki – relacjonował w TVP Info Sławomir Wiśniewski, montażysta TVP, który był jedną z pierwszych osób, które dotarły na miejsce katastrofy prezydenckiego samolotu

Wiśniewski, telewizyjny montażysta, został w hotelu, gdzie montował materiał. Reszta ekipy poszła już przygotowywać się do relacjonowania uroczystości katyńskich. Budynek znajdował się blisko lotniska. - Miałem akurat chwilę wolnego czasu, szykowałem sobie sprzęt do montowania. Pamiętałem, że tu nie daleko jest podejście do lądowania i tu np. podchodził samolot Tuska czy Putyina. I słyszę głos silnika, tylko ten dźwięk był trochę inny – relacjonował w TVP Info Wiśniewski.

- Patrzę w mgle i widzę, że idzie samolot bardzo nisko, lewym skrzydłem prawie w dół. I normalnie przez okno usłyszałem taki straszny huk. Widać było jakby coś było niszczone, tratowane. Dwa błyski ognia, ale nie jakaś wielki wybuch jak zwykle się widzi przy katastrofach lotniczych – dodaje montażysta. - Od razu pomyślałem, rozbił się samolot. Automatycznie złapałem za kamerę, jak to typowy pracownik mediów. I biegiem przeleciałem przez te błoto i patrzę, że to polski samolot. Od razu zauważyłem czarną skrzynkę, rozwalony ogon, zniszczony silnik, kadłub, szczątki – opowiadał pracownik TVP.

- Nie było wielkiego ognia. Od razu przyjechała jedna straż, ale miernie im to szło. Ale nawet nie było widać, że ktoś zginął. Więc początkowo myślałem, że to był pusty samolot. Była taka potworna cisza jak po katastrofie – dodał. - To jednak nie był taki widok jak po zwykłym wypadku lotniczym. Byłem świadkiem wydarzeń w Kabatach, to wyglądało inaczej. Tu nie było widać ciał – mówił Wiśniewski.

Wiśniewskiego, który był pierwszym przedstawicielem mediów robił zdjęcia tylko przez chwilę. Potem został wyprowadzony przez służby ratownicze. - Próbowałem uciekać przed funkcjonariuszami, ale jak wpadłem w błoto, to już nie mogłem. Złapali mnie i kazali oddać kasetę – mówił Wiśniewski.

http://www.tvp.info/...a-cisza/1642519
  • 1

#277

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

ZAPIS ROZMOWY DZIENNIKARKI PORTALU LIFE NEWS Z PAWŁEM PLUSINEM

Pyt: Jak wyglądała wasza rozmowa?

Kont: Zaproponowano im lądowanie na zapasowym lotnisku, a oni odmówili.

Pyt: Pan im zaproponował?

Kont: Tak

Pyt: Z jakiej przyczyny?

Kont: Ponieważ widziałem, że pogoda zaczęła się pogarszać.

Pyt: Jaka była odpowiedź?

Kont: Odpowiedź: „Ilość paliwa pozwala mi, zrobić jedno podejście, a jeśli nie wyląduję, to polecę na zapasowe lotnisko”

Pyt: Mieliśmy informację, że proponowano mu lądowanie w innych miastach.

Kont: To też mu proponowałem.

Pyt: A dlaczego odmówił?

Kont: To jego trzeba by spytać.

Pyt: Dlaczego oni podjęli taką decyzję? Kłócili się, a może aktywnie obstawali przy swoim tak, że Pan nie był w stanie ich przekonać?

Kont: Taka była decyzja dowódcy załogi (samolotu).

Pyt: Co dalej? Powiedział, że zrobi jeszcze jedno okrążenie i poleci na zapasowe lotnisko?

Kont: Nie, powiedział, że jeśli nie usiądzie, to pójdzie na zapasowe lotnisko.

Pyt: A jakie były Pana dalsze działania?

Kont: Dalej wszystko tak, jak było mówione. Nie mogę nic więcej powiedzieć.

Pyt: No, ale co było dalej? Oni przerwali łączność?

Kont: Nie, dlaczego? On długo był połączony.

Pyt: Co mówili?

Kont: To czego od nich chciałem. Oni najpierw informowali, a potem przestali dawać jakąkolwiek informację…

Pyt: Przestali słuchać Pana poleceń ?

Kont: Oni powinni podawać KWIT (wysokość), ale go nie przekazywali.

Pyt: A co to jest KWIT?

Kotn: To są dane o wysokości przy podchodzeniu do lądowania.

Pyt: Oni nawet nie podawali Panu informacji o wysokości, na której był samolot?

Kont: Nie podawali.

Pyt: A jakie jest niebezpieczeństwo tego, że oni nie podawali KWITU?

Kont: Z załogą prowadzi się kontakt radiowy i przez radio powinni podawać KWIT.

Pyt: No, a dlaczego nie podali tego KWITU?

Kont: A skąd mam wiedzieć? Dlatego, że słabo znają j. rosyjski.

Pyt: A co? Wśród załogi nie było znających rosyjski?

Kont: Byli, ale dla nich liczby (po rosyjsku –przyp. tłum.) to jednak trudność.

Pyt: Czyli nie miał Pan żadnej informacji o wysokości?

Kont: Nie, nie miałem.

Pyt: Czyli wychodzi na to, że on jeszcze raz zrobił koło, podszedł do lądowania, nie usiadł, a następnie skierował się na zapasowe lotnisko? Czy było inaczej?

Kont: Nie, nie, inaczej. Zrobił jedno podejście i tyle. Potem zaczął podejście do lądowania.

Pyt: Zaczął podejście do lądowania, którego mu Pan zabraniał?

Kont: Nie mogłem mu zabronić. Ja mu rekomendowałem, że nie należy go wykonywać.


http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html
  • 0



#278 Gość_Armstrong2009

Gość_Armstrong2009.
  • Tematów: 0

Napisano

Znalezienie relacji światków zdarzenia jest niewykonalne. Jeśli miałeś na myśli świadków to sprawa jest znacznie prostsza:


Raz piszesz, że niemożliwe, a potem, że banalnie proste.... WTF?

http://wp.tv/i,Swiat...ml?ticaid=69f84
Samolot leciał nisko i ciął drzewa, wypowiedz podobna do świadków których znalazłem w serwisie TVN.
[/url]http://www.dailymoti...witness-ka_tech
Dzieci mają tendencję do wyolbrzymiania faktów, relacja podobna do tej co jest wyżej.
[/url]http://wyborcza.pl/1..._Smolensku.html
Gazeta Wyborcza, nie chce ci mówić ale oni mają wybitną tendencję do naginania, wyginania, nadinterpretacji faktów. Możesz sobie to źródło darować, dobra rada.

Nie wspomnieli natomiast zupełnie o jakichkolwiek widocznych, czy słyszalnych z ziemi oznak awarii technicznej. Piszę o tym dlatego, że nie udało mi się znaleźć nagrania tego wywiadu w internecie.


Widziałem ten wywiad, ci ludzie pracowali w stacji naprowadzania, nie przypominam sobie, żeby mówili o tym, że silniki były w porządku, za to przypominam sobie, że samolot ściął jeden z masztów/anten, naprowadzania, prawdopodobnie już spadał z niesprawnym silnikiem i ściął ten maszt.

W wymienionych przeze mnie relacjach również nie występują oznaki problemów z samolotem..



Rzeczywiście niema, leciał nisko i ciął drzewa, z przechyłem na skrzydło. Moim zdaniem to nie jest normalne, tak się nie ląduje, chyba, że pilot jest samobójcą z Al-Kaidy. Czy silnik musi się palić by wiadomo było, że jest niesprawny? Dźwięki jego złej pracy mogły zostać zagłuszone przez resztę.

Pomijam tutaj fakt, że problem techniczny samolotu podczas którejś z wcześniejszych prób lądowania bez cienia wątpliwości zostałby zgłoszony przez załogę wieży kontroli lotów.


Wiesz, ratowali swoje życie najpierw, nie mieli czasu na pogaduchy z wieżą. Lądujesz, pada ci silnik i cie bierze na lewo z 100 m nad ziemią, do zderzenia minuta, nawet mniej. Halo wieża padł nam silnik! LOL, Piszesz głupoty.

Jedyne, co obecnie przychodzi mi na myśl, to lot 245 linii Jersey European Airways, ale tam był samolot śmigłowy i problemy z silnikiem dużo wcześniej.


Znalazłeś jeden podobny przykład (co jest zrozumiałe, bo nie pokazał byś mi takiego który by mi odpowiadał), brawo, a teraz zadam ci pytania. Czy uważasz, że jest to jedyny taki wypadek w historii lotnictwa? I czy zdarzyły się jego gorsze warianty?

Użytkownik Armstrong2009 edytował ten post 11.04.2010 - 20:45

  • 0

#279

slaine.
  • Postów: 57
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Normą dla komunikacji na lotniskach jest język angielski i pewnie w języku angielskim nie było by problemu z podaniem wysokości itp. Jednak lotnisko w Smoleńsku jest lotniskiem typowo wojskowym, wyjątkowo udostepnionym stronie polskiej do lądowania. Wygląda wiec na to ze chciano "na chama" zrobic to czego nie powinno się robić. Zamiast tego mozna było po prostu zaplanować wylot wczesniej, lub nawet poprzedniego dnia i nocleg oraz wyjazd z innego lotniska.
  • 0

#280

olo7070.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Normą dla komunikacji na lotniskach jest język angielski i pewnie w języku angielskim nie było by problemu z podaniem wysokości itp. Jednak lotnisko w Smoleńsku jest lotniskiem typowo wojskowym, wyjątkowo udostepnionym stronie polskiej do lądowania. Wygląda wiec na to ze chciano "na chama" zrobic to czego nie powinno się robić. Zamiast tego mozna było po prostu zaplanować wylot wczesniej, lub nawet poprzedniego dnia i nocleg oraz wyjazd z innego lotniska.



Sorry ale to już jest zdementowane,
jakiś czas temu w TVN24, stwierdzono że Pilot bardzo dobrze znał język rosyjski.
  • 0

#281 Gość_Armstrong2009

Gość_Armstrong2009.
  • Tematów: 0

Napisano

"I słyszę głos silnika, tylko ten dźwięk był trochę inny – relacjonował w TVP Info Wiśniewski.

- Patrzę w mgle i widzę, że idzie samolot bardzo nisko, lewym skrzydłem prawie w dół."

Kolejna relacja świadka która przekonuje mnie, że za wypadkiem stoi awaria silnika. Zobaczmy co powiedzą czarne skrzynki, by mieć pewność.

Użytkownik Armstrong2009 edytował ten post 11.04.2010 - 21:11

  • 0

#282

Patrolinho.
  • Postów: 137
  • Tematów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Wszystko to jakieś dziwne... Na filmikach widać jak straż gasi ogień który wygląda jakby tam wylała się butelka rozpuszczalnika a nie miała miejsce katastrofa samolotu poza tym co poniektórzy pisali, że nie wysłano nawet żadnych karetek tak gdyby wiadomo było!? że nikt nie przeżył... Common ponad 90 osób i nikt nie pomyślał, że być może ktoś się uratował ? Chyba, że karetki były od razu na miejscu wypadku to przepraszam, widocznie ktoś wprowadził mnie w błąd...
  • 0

#283

hubiii p.
  • Postów: 500
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

SLAINE: tylko ponoć jeden z pilotów znal język rosyjski, poza tym jak się lata komendy i liczby ma się we krwi nie tylko w angielskim języku, rosyjski jest dość podobny do polskiego, a piloci to nie byli jacyś pierwsi lepsi analfabeci z łapanki. Loty o takim priorytecie się raczej planuje, nie wierze żeby w PL takie rzeczy jak nie-znajomość języka olewano.

Użytkownik hubiii p edytował ten post 11.04.2010 - 21:05

  • 0

#284

nerka123.
  • Postów: 47
  • Tematów: 7
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czuję dziwną pustkę po utracie tych osób ciągle nie mogę uwierzyć, że ich zabranie w naszym codziennym życiu. Nie dawno widziałem naszego Prezydenta w "dzień dobry TVN" i zobaczyłem w nim normalnego człowieka takiego jakich codziennie mijam na ulicy, był on zupełnie inny niż czasem pokazywały go media, był człowiekiem który kochał naród, swoją rodzinę, państwo. Śmierć niewątpliwie zabrała nam wybitnego Polaka, patryjote, którego naród Polski nie zapomnij nigdy. Spokój Jego duszy i Wszystkich poległych w tej tragedii. [*]




-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chciałbym jeszcze zapytać Was o zdanie w pewnej nurtującej mnie sprawie, a mianowicie :
W pewnej chwili media podały informacje, że 3 osoby przeżyły, czy mógł być to Lech Kaczyński, Ryszard Kaczorowski, Krzysztof Putra? Te ciała miały zostać jako pierwsze "odesłane" do Polski. Czy więc ich ciała były najmniej poszkodowane i nie musiały być identyfikowane w dogłębniejszy sposób?
  • 0

#285

D.K..

    Semper invicta

  • Postów: 3176
  • Tematów: 2724
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Znalezienie relacji światków zdarzenia jest niewykonalne. Jeśli miałeś na myśli świadków to sprawa jest znacznie prostsza:


Raz piszesz, że niemożliwe, a potem, że banalnie proste.... WTF?


Czytaj uważniej. Albo nie rób tak kuriozalnych błędów ortograficznych.


[/url]http://www.dailymoti...witness-ka_tech


Dzieci mają tendencję do wyolbrzymiania faktów, relacja podobna do tej co jest wyżej.
[/url]http://wyborcza.pl/1..._Smolensku.html
Gazeta Wyborcza, nie chce ci mówić ale oni mają wybitną tendencję do naginania, wyginania, nadinterpretacji faktów. Możesz sobie to źródło darować, dobra rada.



Darujmy sobie gdybanie i podpieranie się wątpliwej jakości stereotypami. Nie interesuje mnie Twoja teoria o wyolbrzymianiu faktów przez dzieci, ani opinia o rzetelności Gazety Wyborczej. Fakt pozostaje faktem -- nigdzie, w żadnym momencie relacji dowolnego ze świadków nie pojawia się choćby cień aluzji o nieprawidłowym zachowaniu się silników. Jedyna wzmianka to "jakiś inny" dźwięk silnika. Dla mnie wątpliwe, bo może być wynikiem po prostu maksymalnie otwartej przepustnicy. Silniki Tu-154M według opinii znalezionych w internecie są bardzo hałaśliwe i wydają szereg dziwnych dźwięków podczas normalnej pracy. Jeśli ta opinia jest prawdziwa, to wspomniana wzmianka przestaje być istotna.

Chyba, że o czymś nie wiem.

Rzeczywiście niema, leciał nisko i ciął drzewa, z przechyłem na skrzydło.  Moim zdaniem to nie jest normalne, tak się nie ląduje, chyba, że pilot jest samobójcą z Al-Kaidy. Czy silnik musi się palić by wiadomo było, że jest niesprawny? Dźwięki jego złej pracy mogły zostać zagłuszone przez resztę.



Lot z przechyłem mógł być spowodowany uszkodzeniem skrzydła wskutek wcześniejszego uderzenia w maszt. Utrata siły nośnej jednego ze skrzydeł daje dokładnie taki właśnie efekt. Niski lot? Powodów może być milion, nie zapominaj, że lot odbywał się we mgle, zapewne bez pomocy ze strony systemów nawigacyjnych. Nie tacy już doświadczeni piloci rozbijali maszyny w podobnych warunkach. Wystarczy zagapienie się, niedostrojenie instrumentów pokładowych itp.

Silnik nie musi się palić. Może się dymić, może eksplodować, może się wyłączyć z braku paliwa, może wibrować wskutek uszkodzenia łopatek wirnika, może odpaść, może wreszcie zachować się na wiele innych sposobów. Uważasz jednak, że jest to niedostrzegalne dla kogoś, kto na codzień słyszy tego typu samoloty podczas startów i lądowań?

Pomijam tutaj fakt, że problem techniczny samolotu podczas którejś z wcześniejszych prób lądowania bez cienia wątpliwości zostałby zgłoszony przez załogę wieży kontroli lotów.




Wiesz, ratowali swoje życie najpierw, nie mieli czasu na pogaduchy z wieżą. Lądujesz, pada ci silnik i cie bierze na lewo z 100 m nad ziemią, do zderzenia minuta, nawet mniej. Halo wieża padł nam silnik! LOL, Piszesz głupoty.



Daruj sobie te impertynecje, zamiast tego spróbuj prześledzić zapisy rozmów prowadzonych przez pilotów z wieżą kontroli lotów podczas różnego rodzaju katastrof. Nie pomylę się chyba w znaczący sposób, jeśli stwierdzę, że w 100% przypadków jakikolwiek poważny problem z samolotem jest natychmiast zgłaszany kontrolerom. 

Znalazłeś jeden podobny przykład (co jest zrozumiałe, bo nie pokazał byś mi takiego który by mi odpowiadał), brawo, a teraz zadam ci pytania. Czy uważasz, że jest to jedyny taki wypadek w historii lotnictwa? I czy zdarzyły się jego gorsze warianty?

Odpowiedź brzmi: NIE WIEM i NIE WIEM. Poszukaj sobie, mnie się udało znaleźć taki przykład.


Przy okazji: nie "znalazłEŚ", a "znalazłAŚ".

Użytkownik Kurczak edytował ten post 11.04.2010 - 21:27

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych