Napisano 17.04.2010 - 13:02
Napisano 17.04.2010 - 13:44
Pozostaje pytanie dlaczego był na tak niskiej wysokości?
Po okrążeniu lotniska kpt. Protasiuk postanowił schodzić w dół. Na wysokości 100 metrów, dwa kilometry od lotniska wszystko było jeszcze w porządku. Potem sytuacja dramatycznie się zmieniła. Maszyna z prezydencką delegacją zaczęła opadać w tempie ponad 5 metrów na sekundę, a powinna dwa razy wolniej. W konsekwencji 1200 metrów od pasa tupolew był na wysokości zaledwie 8 metrów – prawie osiem razy mniejszej, niż wymagał tego właściwy tor podejścia.
Napisano 17.04.2010 - 16:15
Zdjęcia rosyjskich wojskowych i milicjantów, którzy kilka godzin po tragedii na smoleńskim lotnisku wymieniają reflektory i żarówki w lampach wskazujących samolotom położenie pasa startowego, opublikowała białoruska gazeta internetowa "Wieści Witebska". Wykonał je białoruski dziennikarz Siergiej Serebro. Więcej zdjęć zamieścił na swoim blogu. Rozmawialiśmy z nim. - Lampy stały bez żarówek - stwierdza.
Nie wyobrażam sobie, by podczas lądowania polskiego samolotu, które odbyło się w tak trudnych, system oświetlania nie działał - Bartosz Stroiński, dowódca eskadry samolotowej Pułku Lotnictwa Specjalnego
Napisano 17.04.2010 - 18:03
Zdaniem dowódcy eskadry samolotowej Pułku Lotnictwa Specjalnego Bartosza Stroińskiego, zdjęcia Serebry przedstawiają oświetlenie lotniska w Smoleńsku. Stroiński, który lądował w Smoleńsku z premierem Tuskiem 7 kwietnia zaznaczył, że wówczas pogoda była bardzo dobra i nie jest w stanie powiedzieć, czy światła działały.
Napisano 17.04.2010 - 18:42
Napisano 17.04.2010 - 19:08
Ludzie, błagam. Gdyby była to przygotowana akcja,to teren już dużo wcześniej byłby dokładnie oczyszczony z gapiów, a na filmie widać przynajmniej jedną przypadkową osobę. Po drugie, myślicie że akcję od której zależą ich stosunki z całym zachodnim światem powierzono by idiocie które na cały regulator drze się "dawaj gnata !" Akcja byłaby o wiele cichsza, profesjonalna. Po trzecie, ludzie. Żyjemy w 2010r. Technologia tłumików na pistolety jest już znana od lat, nawet Rosjanom. Nie ryzykowaliby tego że ktoś ich usłyszy strzelając bez tłumika.Moim zdaniem służby bezpieczeństwa odganiają gapiów, tak samo jak syrena. Wszystko się pali, w każdej chwili może wybuchnąć, myślicie że pozwolono by im zostać ?
"Nie zabijajcie nas" - to przecież może krzyczeć którykolwiek z gapiów. Co byście krzyknęli widząc biegnących, uzbrojonych w "gnaty" żołnierzy strzelających w powietrze na odstraszenie was ? Przecież chyba nie "Cześć, dasz mi swój numer ?"
Użytkownik Silencium edytował ten post 17.04.2010 - 19:09
Napisano 17.04.2010 - 20:28
Napisano 17.04.2010 - 21:28
OFIARY KATASTROFY ZGINĘŁY NATYCHMIAST
Napisano 17.04.2010 - 22:14
Napisano 17.04.2010 - 22:30
Użytkownik Tsukiyomi edytował ten post 17.04.2010 - 22:37
Napisano 17.04.2010 - 22:47
Napisano 17.04.2010 - 22:50
Napisano 17.04.2010 - 23:00
Napisano 17.04.2010 - 23:12
Fragment newsa który ukazał się w wielu serwisach informacyjnych. Szukałem więcej informacji jak sprawy się dalej potoczyły ale nic nie znalazłem.- Nie możemy zbagatelizować tego filmu [czyli filmu - 1:24] - mówi Radiu ZET pułkownik Jerzy Artymiak z Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Dodaje, że zapadła już decyzja o zbadaniu filmu przez biegłych. Mają ustalić pochodzenie, zawartość i autentyczność nagrania. Analizie fonoskopijnej poddane zostanie też tło dźwiękowe filmu. Wyniki mają być znane za dwa dni.
Napisano 17.04.2010 - 23:20
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych