743 odpowiedzi w tym temacie

[Daikin]

[quote name='cycloneye' date='22.04.2010 - 22:27' timestamp='1271968075' post='381764']
A to KI DIABEŁ???
Coś biegnie od kokpitu w lewo! Zwierz jakiś?


Przecież to końcówka gałęzi którą dokładnie widać na początku animacji.

[VodaaByk]

Dokładnie.
A wydaje się, że biegnie dlatego że autor idąc filmował to samo miejsce (ogon samolotu a nie kokpit). Bliższe rzeczy tj. gałęzie blisko obiektywu przesuwają się, są niewyraźne (ostrość ustawiona na dalej znajdujący się ogon) natomiast kokpit pozostaje w bezruchu.
A więc podsumowując "uciekający z ogona" oraz "wyłaniający zza drzewa" to zwykłe gałęzie (złudzenie).

[PaZi]

Ten film został już całkowicie zdyskredytowany. To jest naprawdę żałosne jak ludzie pokazują, że coś tam jeszcze widzą. "Ki diabeł"? Co to za określenie? Skoro nawet nie masz hipotezy co to może być to po co zaśmiecasz forum?

Co do broni EMP to wiadomo, że nie została użyta, ponieważ zachowały się skrzynki, które odczytywały dane z czujników, które też działały do końca, no i oczywiście łączność z wieżą została zachowana. Dodać tego trzeba brak wystarczającej technologii. Ludzie, którzy wciąż wierzą w hipotezę o EMP mają problem z logicznym myśleniem.

Pozdrawiam

[mortyr]

Pomijając to, że EMP na dzień dzisiejszy to jeszcze takie Sci-Fi. Zdajesz sobie sprawę jaką to pobiera energię? Chyba nie uważasz, że da się to odpalić przy pomocy dwóch 'paluszków'? Co w takim razie ze sprawną czarną skrzynką i z tym, że piloci mieli cały czas kontakt z wieżą?

Plik pdf.

Kolego pobierz plik,wejdź na stronę oznakowaną na dole jako 131 i sam popatrz.

[Eury]

[PaZi]

@Mortyr
Było. Ktoś już pokazał te zdjęcia i chyba nawet zacytował tekst pod zdjęciem. Trzeba przyznać, że robionę są postepy w tej dziedzinie ponieważ zniszczenie elektroniki wroga daje dużą przewagę na dzisiejszym polu walki. My tu jednak mówimy o konkretnym przypadku katastrofy lotniczej, w już wykluczono użycie EMP.

Pozdrawiam

[Engined]

Na Polsat News mówią, że samolot rozbił się 15 minut wcześniej niż mówi się oficjalnie. Ustalił to ich reporter. Włączcie i oglądajcie.

[sebacyw]

A to KI DIABEŁ???
Coś biegnie od kokpitu w lewo! Zwierz jakiś?

Omg...
Nie dość, że masz jakieś zwidy to jeszcze nie odróżniasz kokpitu od tylnej części kadłuba.
No ludzie, opanujcie się, bo jeżeli ktoś nie rozpoznaje podstawowych części samolotu to o czy my tutaj możemy rozmawiać?

[PaZi]

No ludzie, opanujcie sie, bo tam nic nie widać tylko szarobure rozmazane plamy to o czym tu można rozmawiać?

Pozdrawiam

[flyjet]

Jeśli chcecie dokładnie zapoznać się z rzeczywistą trajektorią ostatniej fazy lotu samolotu, to zobaczcie jej dokładną analizę:
http://smolensk.ws/blog/168.html
A tu pod zdjęciami są komentarze doświadczonego polskiego pilotu oraz innych ludzi. Przeglądając zdjęcia można poczytać też wiele innych komentów po polsku właśnie:
http://picasaweb.goo...739341125857778
No i dla ciekawości smoleński forum (po rosyjsku) od samego początku katastrofy po chwilę obecną:
www.forum.smolensk.ws/viewtopic.php?f=2&t=48375&start=0

[Alexi Arduscoini]

No ludzie, opanujcie sie, bo tam nic nie widać tylko szarobure rozmazane plamy to o czym tu można rozmawiać?

Pozdrawiam

Taa za niedługo wplątają w to UFO..

[Engined]

Samolot rozbił się ok. 15 minut wcześniej

Jak ustalił reporter Polsat News Wiktor Bater, samolot rozbił się ok. 15 minut wcześniej niż to jest przyjęte. Godzinę 8:56 przyjęto jako moment rozbicia się samolotu, a według bilingów telefonicznych Wiktora Batera, dostał on telefon z informacją o tragedii o godz. 8:49 polskiego czasu (10:49 czasu moskiewskiego). Piszę to z pamięci, to co widziałem na antenie Polsat News i już dokładnie nie pamiętam, ale Wiktor wyliczył że właśnie samolot rozbił się 15 minut wcześniej, - w wyliczenie wchodzi: czas dotarcia informatora (ktoś z polskiej delegacji) na miejsce wypadku, oraz wykonanie telefonu do Batera, (informator nie zadzwonił pierwsze do Batera).

I teraz rodzą się pytania, które również zadał dziennikarz na antenie Polsat News.

Skoro akcja ratunkowa rozpoczęła się od wycia syren o godzinie 8:56, to co robiono przez te 15 minut????

Użytkownik Engined edytował ten post 23.04.2010 - 12:46

[PaZi]

A co mogli robić? Jechać z pomocą. Skoro syreny były o 8:56 jak mowisz to już tam byli policjanci z lotniska i okolicznych terenów a niedługo później ratownicy medyczni i strażacy. Nie powiesz mi chyba że jest to w najmniejszym stopniu podejrzane?

Pozdrawiam

[Engined]

A co mogli robić? Jechać z pomocą. Skoro syreny były o 8:56 jak mowisz to już tam byli policjanci z lotniska i okolicznych terenów a niedługo później ratownicy medyczni i strażacy. Nie powiesz mi chyba że jest to w najmniejszym stopniu podejrzane?

Pozdrawiam

Strażacy i inni dowiedzieli się że nastąpiła katastrofa dopiero o godzinie 8:56 gdy zaczęły wyć syreny, nie rozumiesz? 15 minut samolot leżał !!! Przecież syreny powinny zawyć 15 minut wcześniej.

Akcja ratunkowa ruszyła z 15-minutowym opóźnieniem

Użytkownik Engined edytował ten post 23.04.2010 - 13:43