2351 odpowiedzi w tym temacie

[Kuman]

Tak ale tu ewidentnie widać, że słowo "odchodzimy" było w sensie, że odchodzimy ze świata. Giniemy. Świadczy o tym fakt, że powiedział to drugi pilot w momencie nagłego szybkiego schodzenie w dół. Schodzili w dół bardzo szybko i nie mogli wyciągnąć maszyny w górę. Drugi pilot więc wiedział, że już jest po nich i powiedział "odchodzimy". Potem jest tylko odliczanie wysokości w oczekiwaniu na nie uniknione. To tłumaczy dlaczego nikt nic nie mówi po tym słowie. Oni po prostu czekali tylko na śmierć a wysokość spadała. Pozostało im tylko obserwować wysokościomierz. Na koniec jeszcze tylko przeklnęli w obliczu śmierci.

[PaZi]

MatoIto, jesteś bezczelnym manipulatorem. Pierwszy raz już używam tego określenia, ale przynajmniej ma to pokrycie w faktach. Chyba że chcesz przyznać że twoja miniwiedza (głupota?) nie pozwoliła ci zmniejszyć zdjęcia.

Łaskawiesz rusz swój tyłek i poczytaj wnioski ze śledztwa kilkunastu katastrof samolotowych to sam zobaczysz, że w zdecydowanej większości jest tam błąd ludzki. Na jakiej w ogóle podstawie śmiesz wysuwać takie wnioski?

A co do onetu to wielu już sie na niego skarżyło i ja też to potwierdzam. Tam debile są moderatorami a redaktorzy sa niewiele lepsi. To onet ma opinię wylęgarni trolli, nazwy ich artykułów nieustępują faktowi a one same też często znikają. Sam tego kilka razy doświadczyłem. Jest po prostu beznadziejne źródło informacji. O ile mają często najświeższe info ale jeśli chodzi o opiniotwórczość to leżą i kwiczą.

@Tropiciel
A ja ci powiem tyle że to nie jest forum dla ciebie. Idź na forum prawda.neostrada.pl i tam sobie wypisuj te bzdury. Tam nie dopuszczają sceptyków i możesz sobie "snuć" teorie spiskowe. To forum jest od dyskusji na tematy wyśmiewane z miejsca na poważnych forach, a nie skupisko śmieci intelektualnych. Inaczej tego nazwać nie potrafię bo od czasu twojej rejestracji nigdy nie próbowałeś argumentować swoich teorii na zasadzie, że od tego jest topic żeby je snuć.

To oczywiście typowe postępowanie spiskowców. Dokładnie to samo co w przypadku 911, spisku księżycowym itd. Najpierw płącz i ryk bo nie wszystko jest ukrywane, a jak już coś odtajnią to napewno jest to zmanipulowane. Za to jak coś wypłynie na samym początku to jest mowa o starannym zaplanowaniu itd. Nawet mój chomik jest bardziej nieprzewidywalny.

Pozdrawiam

[perun]

blablablablaba od jakis trzech stron...a gdzie Arkadiusz ktory wiec na ten temat wiecej od gosci z symaulatora,madrali z dworu krolowej pasinkonikow jak i niestety tych kotrzy chca jak najlepiej ale zbyt subiektywnie do tego podchodza...nie wspomninajac o malpkach od winy prezydenta ktora jest oczywista jak i wina pilotow od samego poczatku,w co niezaprzeczalnie kazdy musi wierzyc,w koncu ruscy-wraz z kontrolerem wiedzieli o tym od samego poczatku

i gdzie Arkadiusz?

[Xellos]

http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html

Przy drugiej latarni - znajdującej się w odległości 1,1 km - według dokumentacji samolot powinien znajdować się na minimum 70 metrach.
Kilometr przed pasem, byli 50 metrów za nisko?
TVN24 dotarła do dokumentacji lotniska Smoleńsk-Siewiernyj, która zawiera... czytaj więcej »


Jednak w przypadku maszyny Tu-154 M (każdej, nie tylko prezydenckiej), minimalna wysokość powinna wynosić 120 metrów.

Według stenogramów, dźwięk przelotu nad drugą latarnią rozległ się tuż po tym, jak nawigator podał wysokość 20 metrów. Wcześniej wielokrotnie rozlegał się w kabinie alarm systemu TAWS: PULL UP - czyli potrzeba awaryjnego wzniesienia się.

10:32 jest pytanie czy zajęli 500 metrów, odpowiedź negatywna, 1000 schodzimy

10:34:33 "Jest 400"

10:34:55 - zajęliśmy 500 metrów

Czemu drugi pilot mówi jest 400, a kapitan przekazuje do wieży że zajęli 500 ?

[pazuzu]

Najprawdopodobniej tak było.

Jednak niezależnie od decyzji prezydenta nie pojmuje dlaczego piloci kontynuowali zniżanie. Szczerze skoro eksperci podają, że ten samolot ma próg decyzji 100-200 metrów w zależności od doświadczenia pilota. To niby na co liczył pilot ? Na szczęście ? Srał bym na prezydenta i ratował własne życie.

Przeraża mnie brak rozmów między załogą w ostatnich minutach. Dla nich nic się złego nie działo. Skoro pada komenda "Odchodzimy" to skoro nikt nic więcej na ten temat nie mówi to chyba powinna być realizowana. Skoro nikt nie zaprzecza. A tu dalsze obniżanie bez słowa oburzenia, że komenda jest niewykonywana. To jest dziwne.

Zastanawia mnie jeszcze tekst przy 100 metrach "w normie". Komu i o co w tym chodzi. Do kogo to skierowane. Co może być w normie jak wszystko jest do d...i samolot szybko spada ?

to zobacz na to:

klik

tu jest odpowiedz na pytanie jak smaolot wznoszac sie mogl zblizac sie do ziemi
a wlasciwie to ziemia poprzez uksztaltowanie terenu szybciej sie zblizala niz samolot wznosil

[Tropiciel]

/.../uwłaczające to są te bzdurne teorie tworzone przez dzieci dla zabawy, ze śmierci tylu ludzi robić sobie jaja jest dalece nie na miejscu i mam nadzieje, że oliwa sprawiedliwa i tych troli coś za to spotka

Coś ci się pomieszało w rzeczy samej.
Ja STWORZYŁEM ten wątek a to ty tutaj beztrosko trollujesz.
Tak wygląda rzeczywistość.

[kulpas]

Witam wszystkich.
Mam taka swoja teorie na temat koncowej fazy lotu.
Dlaczego nie slyszymy kapitana w ostatnich kilkudziesieciu sekundach lotu?
Poniewaz nie mozemy go uslyszesz bo go nie ma na swoim miejscu !
Jego miejsce zostalo zajete przez bardziej "doswiadczonego" generala Blasika!
Uwazam tak dlatego, gdyz ktos z "gory" wiedzac o warukach panujacych owego nieszczesliwego poranka i po rozmowie z wyzej wymienionym generalem, dal mu do zrozumienia czyby nie mogl wyreczyc tak mlodej i jeszcze nie "doswiadczonej" zalogi podczas ladowania.
Zakonczenie juz znacie.
Tak to widze!

ps. Chcialbym dodac ze jestem apolityczny!

[dawmars]

na każdym filmiku faktycznie widac liny przelatujące przed kamerzystą.Do tego te rozmowy w kabinie pilotów.Mam dosyc tych kłamstw.Najlepiej ukrywac prawde na własnym terenie,dlatego jestem przekonany w tym momencie na 100%,że był to zamach ze strony ruskich.Nie wierzę w to,że te rozmowy w kabinie pilotów są prawdziwe.Dlaczego ktoś wymazał podpis (stroińskiego?) z dokumentu?

[MatoIto]

Kolego geografie w szkole miałem i legendę mapy też umie czytać i wiem ze te 500m to w rzeczywistości 1,5km od pasa startowego to że w mediach mówią 0,5km nie znaczy że to prawda. Co do taśm to jak widać samolot i rozmowy były prowadzone do 10:41,4  z innych Źródeł katastrofa miała miejsce o 10:38. Jak wiadomo ile tra wejście antyterrorystów do mieszkania i wybicie światków? 3 minuty to wystarczająco długo by zrobić czystkę

To srednio Cie tej geografii nauczyli:
Mapa katastrofy
Zdjecie z siatka odleglosci 
Tak ze reszta Twoich informacji, jesli jest rowniez oparta na Twojej wiedzy to, az strach je sprawdzac. 

Z twoich mapek nic nie widać na jednym jest katastrofa a na 2 lotnisko nie ma gdzieś w necie całości ?

Chlopie nie dosc ze wykazujesz sie swietna wiedza geograficzna, jak sam piszesz to na dodatek nie umiesz pomniejszyc sobie zdjecia na komputerze ??? Na jednym i drugim odnosniuku masz miejsce katastrofy i paczatek pasa... Co wiecej na drugim masz siatke z odleglosciami... Prosze nie pograzaj sie bardziej. Kazdemu moze zdarzyc sie pomylka, ale jak widac nie kazdy jest w stanie sie do niej przyznac...

Jesli dalej nie widzisz to moze Ci w kolko zaznaczyc?

Artykuł na ONECIE który mówił o masowych wymówieniach z 36 pułku  został usunięty była  nim mowa o 30 osobach z tego pułku i o demisji całego kraju  łącznie w tym miesiącu 150 osób zrezygnowało ze służby w lotnictwie.
Za miast tej informacji mamy scenogramy rozmów  i kto tu jest stronniczy i prowadzi dyktaturę w mediach? Najlepiej pokazać naciski i błędy pilotów

Ja Ci chyba juz dzisiaj napisalem, ze Twoje informacje sa troche do bani. Najpierw piszesz o katastrofie 1500metrow od poczatku pasa startowego i mowisz ze telewizja klamie bo Ty lepiej czytasz mapy i ich skale (co oczywiscie jest bzdura, do czego podalem stosowne linki) 

Teraz piszesz z czerwonym podkreslnikiem USUNIETY, prosze:
Usuniety artykul wg MatoIto serio nie pisz juz dzisiaj nic wiecej...

Z pierwszej strony przenieśli ten temat Bóg wie gdzie to moja wina? dla Onetu ważniejsze jest pokazanie rzekomych nacisków na pilotów lub ich błędów. Niech ktoś mi powie czemu tyle ludzi odchodzi z lotnictwa akurat teraz?

Co do tych zdjęć to katastrofa miała miejsce według nich jakieś 1100m przed pasem startowym,czy nie są one manipulacją?. Czy inne dokumenty które świadczyły ze miała ona miejsce aż 1500m od pasa startowego nie pokazują prawdy?

Do Ironmacko.

Nie wiesz dokładnie co się stało nie zwracaj uwagi MatoIto.

Przecież zdjęcie satelitarne nie powstało od razu po katastrofie.
FSB i inne służby w nocy przesunęły idealnie o kilometr wszyskie szczątki samolotu.!!!!

Ma ktoś może aktualne zdjęcia z miejsca katastrofy?

MatoIto, jesteś bezczelnym manipulatorem. Pierwszy raz już używam tego określenia, ale przynajmniej ma to pokrycie w faktach. Chyba że chcesz przyznać że twoja miniwiedza (głupota?) nie pozwoliła ci zmniejszyć zdjęcia.

Łaskawiesz rusz swój tyłek i poczytaj wnioski ze śledztwa kilkunastu katastrof samolotowych to sam zobaczysz, że w zdecydowanej większości jest tam błąd ludzki. Na jakiej w ogóle podstawie śmiesz wysuwać takie wnioski?

A co do onetu to wielu już sie na niego skarżyło i ja też to potwierdzam. Tam debile są moderatorami a redaktorzy sa niewiele lepsi. To onet ma opinię wylęgarni trolli, nazwy ich artykułów nieustępują faktowi a one same też często znikają. Sam tego kilka razy doświadczyłem. Jest po prostu beznadziejne źródło informacji. O ile mają często najświeższe info ale jeśli chodzi o opiniotwórczość to leżą i kwiczą.

Pozdrawiam

Co świadczy o manipulacji z mojej strony? Przecież nie jestem moderatorem na Onecie. Co do zdjęcia to widać to że katastrofa rozpoczęła 1100m a na innych stronach w internecie mówią już ze samolot leży 1500m do pasa startowego. Sami widzicie jakie jest zamieszanie w mediach nikt nie dementuje pogłosek z każdym dniem mamy ich coraz więcej a Rząd nic z tym nie robi.

[PaZi]

A czy zrozumiełeś mój akapit o onecie? Ja w nim onetu nie chwalę.
Ale my ci podaliśmy zdjęcie żebyś sam sobie odczytał. SAM, chyb że oczekujesz na pojawienie się takiego komunikatu na stronach spiskowych. Gdyby ten samolot miał leżeć 1500 metrów od pasa to droga która obok niego biegnie musiałaby mieć ok 100 metrów szerokości, więc skala jest zachowana. Miejsce uderzenia samolotu w ziemie jest oddalone od pasa o 510 metrów. Wcześniej widać tylko szczątki które opadały w powietrzu. Sam sobie możesz to sprawdzić i już chyba wiesz komu wierzyć. Tylko proszę cię nie powołuj mi się teraz na jakieś informacje z pierwszych 3 dni od katastrofy.

Co do rządu to nie rozumiem dlaczego miałby dementować wypisy ludzi na necie. I jak miałby to robić? Jakby się pojawili oficjele rządowi na necie to dopiero by się zaczęło że cenzura wkracza do internetu. Pewnie połowa serwisów zamieściła nowy zapis w regulaminie niepozwalający wchodzić na nie oficjelom rządowym. Przemyśl najpierw to co piszesz. Jakoś zawsze rozpatrujecie tylko kilka skutków, a pomijacie większość.

Pozdrawiam

[Kuman]

Ja jednak nadal uwazam tak jak napisalem kilka postow wyzej, ze slowo "odchodzimy" oznaczalo odchodzimy ze swiata. Kilka postow wyzej mam swoja teorie.

[Mystic]

Mnie zastanawia jedno: samolot spada a oni nie reagują??
Czy aby na pewno te stenogramy są prawdziwe?
W ogóle to nie powinniśmy dać prowadzić śledztwa Rosjanom, argument że samolot rozbił się na terenie Rosji mnie nie przekonuje, chociażby z przyczyn historycznych, mamy prawo podejrzewać oszustwa z ich strony.. Dlatego FUCK RUSSIA !!

[FaceToFace]

po komendzie " odchodzimy " może kapitan statku Arek Protasiuk mówi coś co trzeba było usunąć ? ... jeżeli ktoś mógł mówić że coś nie tak ze sterownością to najprawdopodobniej ten co pilotował a jak wiadomo pilotował Protasiuk

[Ironmacko]

MatoIto, przeczytalem Twojego powyzszego posta i zadrzalem. Mam nadzieje, ze jego tresc jest spowodowana jednym z tych czynnikow:
- znowu masz kiepski dzien
- nasze spoleczenstwo wykazuje calkowity brak zdolnosci przyznawania sie do bledu (choc wg. mnie nie ma w tym nic ujmujacego, a co wiecej tacy ludzie sa zazwyczaj bardziej wartosciowi)

Jesli zaden z powyzszych to znaczy, ze mam przyjemnosc rozmawiac z osoba, ktora ma problemy z czytanie ze zrozumieniem, i to wlasnych tekstow. Dla przypomnienia Twoj pierwszy post, ktory wprowadza w blad:

[...]Co do katastrofy to samolot rozbił się 1,5km przed pasem startowym i miał wyciągnięte podwozie. Tyle wiem bo tyle jest na stronach lotniczych.
[...]

W kolejnych "udowadniasz" mi <SICK>, ze na moich zdjeciach nie widac plyty lotniska. 
Teraz piszesz:

Co do tych zdjęć to katastrofa miała miejsce według nich jakieś 1100m przed pasem startowym,czy nie są one manipulacją?. Czy inne dokumenty które świadczyły ze miała ona miejsce aż 1500m od pasa startowego nie pokazują prawdy?

Ufff widze, ze plyte lotniska juz znalazles, cale szczescie..., ale jakim Ty cudem obliczyles 1100m, hmm moze lepiej nie pisz... Albo nie napisz jest kiepska pogoda troche rozrywki nie zaszkodzi. Przypominam Ci tylko, ze rozmawiamy o MIEJSCU katastrofy, a nie o odpadaniu czesci. Tego dotyczyl Twoj pierwszy cytowany post.

Kolejny Twoj post dotyczyl fantastycznej i jakze powaznej informacji: post z onetu USUNIETY, o zgrozo..,. znalezienie go zajelo mi 25 sekund co przekazalem w stosownym linku. Teraz "bronisz sie" piszac:

Z pierwszej strony przenieśli ten temat Bóg wie gdzie to moja wina? [...]

Czy to Twoja wina, ze informacje o wyborze Kwasniewskiego na prezydenta zostala usunieta z pierwszej strony??? (Ironia)




Zastanow sie jak nalezy rozumiec Twoje: "usuniety z onetu" bo zapewniam CIe, ze nie ma on nic wspolnego z "nie ma go juz na pierwszej stronie onetu"

Użytkownik Ironmacko edytował ten post 02.06.2010 - 09:40

[dryndryn]

Mnie zastanawia jedno: samolot spada a oni nie reagują??
Czy aby na pewno te stenogramy są prawdziwe?
W ogóle to nie powinniśmy dać prowadzić śledztwa Rosjanom, argument że samolot rozbił się na terenie Rosji mnie nie przekonuje, chociażby z przyczyn historycznych, mamy prawo podejrzewać oszustwa z ich strony.. Dlatego FUCK RUSSIA !!

Wcześniej była taka wersja:

Daj drugi, drugi... W drugą! – słuchać podniesiony głos w kabinie"
" Ustawienie? – pada pytanie. – Wysokość? – za chwilę kolejne. Ale te słowa są już wykrzyczane. Mieszają się z odpowiedziami, ktoś krzyczy jakieś liczby, słuchać szum, dużo niezrozumiałych słów..."
" I wtedy usłyszałem wyraźne, przerażające okrzyki: "Jezu, Jezu!”. I było po wszystkim. I koniec, tyle. Tylko tyle... – mówi smutno prokurator "

http://wiadomosci.wp...mosc_prasa.html