2351 odpowiedzi w tym temacie

[Tropiciel]

Onet chyba postępuje nieodpowiedzialnie. Ten materiał jest wart niewiele.

Tak... Onet postępuje bardzo nieodpowiedzialnie. Pokazuje najpierwszy film nagrany na miejscu zdarzenia. W dodatku pełen dźwięków i obrazów co najmniej niejasnych. Strzały? Ruszające się ofiary, z których - jak nam się wmawia - miały zostać jedynie trudne do identyfikacji strzępy? Słowa "zmiana planu" po polsku???
Potworna nieodpowiedzialność - cenzor musiał zaspać.
Na Sybir cenzora!

/.../ Gdy będzie gotowy raport PKBWL i rosyjskiej strony, wtedy wiele się wyjaśni.

Ty tak na poważnie? Wyjaśni się, o tak...
Więcej niż Komisji Putina wierzę nieżyjącemu Jackowi Kleyffowi. W zawsze aktualnej jego piosence "Telewizja" były m.in. takie słowa (lata 70-te...):
"Świeże groby zawsze wzruszą
Niezależnie, gdzie kopane.
Gdy porosną - wyjdzie na jaw
Kto szczuł i co było grane."

[Don Corleone]

Nieodpowiedzialnie w tym sensie, że mąci spokój Polskich Serc i sieje jakieś chore podejrzenia oparte na przynajmniej wątpliwej jakości materiale filmowym. Pewne sprawy powinny być wyciszone, dla dobra społeczeństwa. Gdy się okażą prawdą - trudno, wtedy trzeba je będzie ukazać publice. Teraz natomiast jesteśmy w takiej sytuacji, że w weekend są uroczystości pogrzebowe, na które przyjedzie prezydent Rosji, a tam na jakimś durnym placyku obok protestujących babek radiomaryjnych stanie Młodzież Wszechpolska z transparentem mówiącym, że to Rosja stoi za całą katastrofą. I jak to widzicie, ha, hoi polloi?

Użytkownik Don Corleone edytował ten post 14.04.2010 - 18:17

[Tropiciel]

O jejku. Jaki sens babrać się w historii? /.../

Ano taki jest sens, że naród bez historii jest jak drzewo bez korzeni. Musi upaść. Chcesz tego?
Każdy normalny kraj na tym świecie czci pamięć o swoich poległych bohaterach. A pewnie nawet i Zulusi opowiadają sobie legendy przy ogniskach, ilu kolesi dziadek zjadł, zanim ci kolesie zjedli jego...
Czemu akurat my Polacy mamy szczać do katyńskich grobów? Komu to jest na rękę?

[:::P:::i:::S:::]

W TVP1 był przed chwilą wywiad na żywo i jakiś Pan prawie płacząc powiedział, że boi się, że to ta tragedia to nie przypadek.

Ciekawe czy ten wywiad kiedyś powtórzą? Dziennikarka była lekko zmieszana...

[Bliss]

O jejku. Jaki sens babrać się w historii? /.../

Ano taki jest sens, że naród bez historii jest jak drzewo bez korzeni. Musi upaść. Chcesz tego?
Każdy normalny kraj na tym świecie czci pamięć o swoich poległych bohaterach. A pewnie nawet i Zulusi opowiadają sobie legendy przy ogniskach, ilu kolesi dziadek zjadł, zanim ci kolesie zjedli jego...
Czemu akurat my Polacy mamy szczać do katyńskich grobów? Komu to jest na rękę?

no to akurat prawda i Zulusi NA PEWNO opowiadania snują każdy naród powinien znać i szanować swoją historię ...
choć z drugiej strony są jakieś granice drążenia ... pewnie rzeczy z czasem tracą na aktualności i nie ma powodu ich ,,wałkować" (nie chodzi mi tu o Katyń tylko tak bardziej ogólnie)

ponawiam prośbę - wyjaśnijcie mi to zdjęcie ,,dziwna trasa lotu" - ciekawi mnie ten temat ale nie wiem czego szukać w tej fotce ...

[Kasander]

http://polskalokalna...astrofy,1463911

Wg tego to jest ta antena jest 1 km od poczatku pasa,nie jestem pilotem ale czy to nie jest dziwne ze 1 km przed ladowaniem samolot leci we mgle trasa która nie trafiłby w lotnisko?Przeciez nic nie widzac chyba ciezko byloby mu poprawic pozycje?

Inna sprawa patrzac na te dwie linie..Czy jest mozliwosc aby samolot mial taka rozpietosc skrzydel?od zoltej do czerownej lini?
Bo oba sciete punkty sa w tej samej lini ..A chyba nie scial ich obu,tylko jak wynika z zoltej lini lotu tylko brzozy?Wiec czemu antena tez jest scieta?Moze zeby pokazac swiatu ze pilot byl dobrze naprowadzony? A rzeczywistego sciecia anteny dokonal wspominany czesto samolot wojskowy ktory wykonal ponoc podobny manewr co nasz?

No chyba ze ta antena nie jest scieta,albo samolot ma tak duza rozpietosc,ale wtedy nie przechylil by sie chyba w jedna strone..

[adam0]

Inna sprawa patrzac na te dwie linie..Czy jest mozliwosc aby samolot mial taka rozpietosc skrzydel?od zoltej do czerownej lini?
Bo oba sciete punkty sa w tej samej lini ..A chyba nie scial ich obu,tylko jak wynika z zoltej lini lotu tylko brzozy?Wiec czemu antena tez jest scieta?Moze zeby pokazac swiatu ze pilot byl dobrze naprowadzony? A rzeczywistego sciecia anteny dokonal wspominany czesto samolot wojskowy ktory wykonal ponoc podobny manewr co nasz?

No chyba ze ta antena nie jest scieta,albo samolot ma tak duza rozpietosc,ale wtedy nie przechylil by sie chyba w jedna strone..

Odległość między drzewem a anteną to ponad 50m, a rozpiętość skrzydeł TU-154M wynosi 37,55 m. Coś tu nie gra.

Użytkownik adam091991 edytował ten post 14.04.2010 - 19:01

[:::P:::i:::S:::]

Tajemnicze strzały z filmów na youtube to wg mediów
wybuch amunicji ludzi z BOR-u
To jest po prostu jakiś śmiech na sali !!!

Samolot uderza w ziemię, wybucha i rozlatuje się na drobne kawałki, ale broń wybucha dopiero po jakimś czasie?

To jest po prostu aż śmieszne!

[Tropiciel]

/.../ w weekend są uroczystości pogrzebowe, na które przyjedzie prezydent Rosji, a tam na jakimś durnym placyku obok protestujących babek radiomaryjnych stanie Młodzież Wszechpolska z transparentem mówiącym, że to Rosja stoi za całą katastrofą. I jak to widzicie, ha, hoi polloi?

Nie jestem chyba babką radiomaryjną, czekaj... sprawdzę... nie, nie jestem!
Do wszechpolskiej młodzieży też mnie trudno zaliczyć. Nie spełniam już nawet o wiele bardziej liberalnych kryteriów wiekowych Związku Młodzieży Socjalistycznej...
A chętnie bym się wybrał do Krakowa z odpowiedniej treści transparentem... bo o większy cynizm i obłudę to już trudno. Sorry, w bajeczki o "dobrych Rosjanach" nie uwierzę. To jest oksymoron. Moja rodzina zbyt wiele wycierpiała z ich rąk. Mam na myśli oczywiście tylko i wyłącznie politykę, bo prywatnie z wieloma Rosjanami wódkę piję i pił będę. I będziemy po pijaku śpiewali Wysockiego albo "błatnyje"... Ale ludzie bywają - jak ludzie - cudowni lub podli. I znam wielu cudownych Rosjan i wielu podłych Polaków. Jednak Rosja jako państwo jest organizmem mi wrogim.

[Don Corleone]

nie jestem pilotem ale czy to nie jest dziwne ze 1 km przed ladowaniem samolot leci we mgle trasa która nie trafiłby w lotnisko?Przeciez nic nie widzac chyba ciezko byloby mu poprawic pozycje?

Trasa była taka, a nie inna, właśnie przez mgłę. To lotnisko nie ma żadnych systemów nawigacyjnych wspomagających pilota przy podejściu do pasa, z tego co wiem jest tam tylko radiolatarnia NDB. Jest to system nieprecyzyjny, który wymaga określenia punktu MAPt (missed approach point) no i oczywiście wysokości decyzyjnej. Mnie dziwi to, że zarówno MAPt, jak i decision height (który nie ma jakiegoś określonego położenia geograficznego na mapie podejścia) są zdecydowanie wyżej od wysokości, na jakiej znalazł się samolot. Teraz nastręcza się pytanie: czemu samolot znalazł się tak niebezpiecznie nisko. Być może piloci chcieli zejść dostatecznie nisko, mając nadzieję, że na niższej wysokość lepiej będzie widać pas startowy (tę widoczność określa się mianem RVR - runway visual range). Odchylenie od pasa być może dałoby się skorygować na takiej odległości od TDZ (touchdown zone - miejsce na pasie, na którym należy przyziemić) ale myślę, że załoga miała raczej mgliste pojęcie o tym, w jakiej odległości od progu się znajdują. No i jest też kwestia zwrotności samego Tupolewa, która imponująca nie jest.

Samolot uderza w ziemię, wybucha i rozlatuje się na drobne kawałki, ale broń wybucha dopiero po jakimś czasie?

A przepraszam, spodziewasz się, że amunicja wyparuje? Nie żartuj. Kul nie robi się z masła.

Użytkownik Don Corleone edytował ten post 14.04.2010 - 19:11

[:::P:::i:::S:::]

Mogło być jednak inaczej. rosyjski kontroler podawał wszystkie informacje w metrycznym systemie miar. Przyrządy pokładowe w polskim samolocie wyskalowane są natomiast w systemie anglosaskim. Podawane przez kontrolera informacje liczbowe musieli dopiero przeliczać, by porównać je ze wskazaniami przyrządów. Ponownego przeliczenia trzeba było dokonywać, by podać rosyjskiemu kontrolerowi dane z odczytu w kabinie.

To jest już skandal. Media piszą, że pilot liczył coś. Pewnie samolot spadał na Ziemię a on siedział z kalkulatorem i liczył sobie cos. Ludzie obudźcie się! Media podają takie bzdury, że po prostu strach się bać

[Patrolinho]

Okej szczątki samolotu zostały rozrzucone w ogromnym promieniu od samego miejsca katastrofy no i oczywiście kolejnym dziełem przypadku rzekome pistolety BOR'owców wpadły akurat tam gdzie było cieplutko i zaczęły strzelać... No, no - coś dużo tych przypadkowych splotów jak na jeden raz...

[Don Corleone]

Bzdeta. W tym samolocie wystarczy wcisnąć jeden guzik, żeby zmienić na wysokościomierzu jednostkę miar ze stóp na metry. Ponadto łatwo odróżnić, w jakim akurat jesteśmy trybie, bo podświetlenie altimetra zmienia się.

[:::P:::i:::S:::]

Samolot uderza w ziemię, wybucha i rozlatuje się na drobne kawałki, ale broń wybucha dopiero po jakimś czasie?

A przepraszam, spodziewasz się, że amunicja wyparuje? Nie żartuj. Kul nie robi się z masła.

Wszystko rozleciało się przy wybuchu a broń sobie zaczęła strzelać jak Ruscy chodzili sobie w okolicach wraku. Dlaczego żaden Rusek nie mówił że przy akcji gaśniczej naboje BOR-u strzelały sobie na prawo i lewo?