a piloci zostali zwolnieni.
Można źródło prosić ?
Napisano 03.09.2010 - 10:54
Użytkownik Mishka edytował ten post 03.09.2010 - 10:57
Napisano 03.09.2010 - 11:41
Napisano 05.09.2010 - 03:28
Te 2 przykłady błędów pilotów to odnośnie czego są ? Mamy się licytować i mam wkleić 2 przykłady błędów kontrolerów ? Rozumiem jakbyś wkleił statystyki, a nie wybiórcze przykłady... W ten sposób można wszystko "udowodnić".
Tak czy inaczej nawet statystyki rzeczywiście wskazują wskazują pilotów jako głównych sprawców, ale odsetek nie przekracza 50%. Jest jeden problem - wziąłem to ze statystyk lotniczych ogólnie, a nie odnośnie samego lądowania. Czyż w przypadku lądowania nie powinno się zająć kontrolerami lotów ?
To ja się pytam retorycznie, czy kontroler lotu jest odpowiedzialny za cokolwiek, jeśli mówimy o próbie lądowania ?
Podkreślam - przyjmuję do wiadomości, że błąd pilota jest wielce prawdopodobny, ale nie zgadzam się, na takie stawianie sprawy, żeby innych opcji nie rozpatrywać. A już zupełnie wstyd mi za Polaków, którzy jako winnych chcą widzieć pilotów, z szopką u Lisa (dość świeżo po katastrofie) na czele.
Użytkownik Bolbo edytował ten post 05.09.2010 - 03:33
Napisano 05.09.2010 - 08:42
Użytkownik Mazowiecki edytował ten post 05.09.2010 - 08:43
Napisano 05.09.2010 - 15:44
"Bo jasnym jest , że to załoga popełniła błąd ale jasnym też jest że samobójcami nie byli dlatego ich błąd musiałbyc spowodowany nałożeniem się wielu czynników."
Dla mnie to od początku była propaganda. Winę pilotów podali praktycznie od razu po katastrofie i trzeba było ją tylko potwierdzić późniejszym pseudo dochodzeniem. Tak jak w przypadku 11 września scenariusz był gotowy już przed całą akcją, tak samo w przypadku Smoleńska wina pilotów była wcześniej przygotowanym argumentem, na który dzisiaj nie ma praktycznie żadnego potwierdzenia. Jak to się stało, że gdy Tusk tam leciał w wieży kontroli lotów był polski asystent, a przy wizycie Kaczyńskiego już nie? Mamy swój 11 września: ktoś popełnił zbrodnię i ktoś próbuje ją zatuszować. Oddaliśmy śledztwo Rosji i tym samym pogrzebaliśmy szanse na wyjaśnienie tej katastrofy.
Napisano 05.09.2010 - 20:06
Raz - trudno się dziwić, że z początku winę zrzucano na pilotów - to właśnie z ich winy zdarza się spora liczba katastrof."Bo jasnym jest , że to załoga popełniła błąd ale jasnym też jest że samobójcami nie byli dlatego ich błąd musiałbyc spowodowany nałożeniem się wielu czynników."
Dla mnie to od początku była propaganda. Winę pilotów podali praktycznie od razu po katastrofie i trzeba było ją tylko potwierdzić późniejszym pseudo dochodzeniem.
Rozumiem, że masz na to dowody. Na przykład dokumenty potwierdzające to, że "scenariusz był gotowy". Jakieś kopie, zdjęcia, może fotka cyknięta jakiemuś sabotażyście grzebiącemu przy samolocie?Tak jak w przypadku 11 września scenariusz był gotowy już przed całą akcją,
Tak. Musiała być wcześniej przygotowana. W końcu to niemożliwe, aby ktoś pospieszył się z oceną albo błędnie ocenił informacje, które otrzymał.tak samo w przypadku Smoleńska wina pilotów była wcześniej przygotowanym argumentem, na który dzisiaj nie ma praktycznie żadnego potwierdzenia.
Rozumiem, że na tą "zbrodnię" masz tyle dowodów, że byłbyś skłonny bronić tej tezy w sądzie?Jak to się stało, że gdy Tusk tam leciał w wieży kontroli lotów był polski asystent, a przy wizycie Kaczyńskiego już nie? Mamy swój 11 września: ktoś popełnił zbrodnię i ktoś próbuje ją zatuszować. Oddaliśmy śledztwo Rosji i tym samym pogrzebaliśmy szanse na wyjaśnienie tej katastrofy.
Użytkownik Tekeeus edytował ten post 05.09.2010 - 20:10
Napisano 06.09.2010 - 20:51
Napisano 06.09.2010 - 23:29
O, chwileczkę, proszę o dowód na tą tezę.Najważniejszą "czarną skrzynkę" to Polacy u siebie rozkodowali i przegrali przed oddaniem Rosjanom. Tam są zapisane wszystkie parametry lotu.
Hahaha, paradne.Polska to taki mały kraik gdzieś w środku Europy, którym mało kto się interesuje
..oraz nie każda owocuje totalną wyprzedazą kraju, w którym posiadanie innej, niż POlecana, opinii, kończy się nazwaniem moherem...zauważmy.nie każda nieprawidłowa sytuacja jest od razu winą jakiegoś spisku.
Użytkownik xoenx edytował ten post 07.09.2010 - 01:58
Napisano 07.09.2010 - 07:48
O, chwileczkę, proszę o dowód na tą tezę.
nodina poinformowała, że komitet zakończył rozszyfrowywanie czarnych skrzynek i rozmów z wieżą kontroli lotów, a oryginały znajdują się w MAK. Poinformowała, że polscy ministrowie: obrony i spraw wewnętrznych Bogdan Klich i Jerzy Miller odsłuchali nagrania rozmów załogi.
Czwarta czarna skrzynka Tu-154 - tzw. rejestrator eksploatacyjny - została odkodowana w Polsce (gdzie go wyprodukowano). Jej odczyty są analogiczne do odczytów trzech czarnych skrzynek odszyfrowanych w Moskwie - podał MAK.
Przy okazji pytanie - czemu wczoraj odbyły się testy w symulatorze ustawionym na ODEJŚCIE z ....20 metrów?
Hint: Wiemy, że to nie było 20 metrów, tylko minimum 30.
Wybaczcie skróty myśłowe, jest późno i na wątek trafiłem przypadkiem teraz..generalnie, jakkolwiek ominąłbym tezę o zamachu, to powiedzmy sobie szczerze, efekt jest tragiczny(lub raczej tragiczny będzie pattrząc na to zamieszanie, od krzyża do aktualnego, absudralnego rządu + powracający w chwale na nieudolności PO, PZPR(co chyba nawet półgłówkom powinno być widoczne)).
Nie jestem zwolennikiem żadnej partii obecnej w życiu publicznym od przynajmniej 10 lat, coby oszczędzić wycieczek userów względem mojej stronniczości w ew odpowiedziach.
Jest jeszcze coś, o czym chciałbym napisać na koniec: religia, Kościół i nagonka na te obszary w związku z "krzyżem".
Jestem ateistą(..powiedzmy..), niemniej, jako osoba żyjąca w ogólnie określonej cywilizacji zachodniej, uznaję jeden, a właściwie JEDYNY pewnik:
dekalog.
Napisano 07.09.2010 - 09:47
Napisano 07.09.2010 - 14:26
Przepraszam, już znikam, PaZi.nie jesteś w stanie dyskutować na poziomie
testy były cztery, dziś rano się dowiedziałem.a po drugie to nie było testów na odejście z 20 metrów tylko jeden TEST.
Kultysta Jarosława? Dobre dobre. Jutro zacznę sprzedawać koszulki z takim napisem.Witam kolejnego kultystę pana Jarosława, który nic kiedyś nie znaczył a dzisiaj kreuję się na podstawę tamtych strajków.
O pewnikach dobra nie wiem nic, za to wydaje mi się, że całe prawo karne oparte jest na dekalogu(lub przynajmniej mocno zbieżne z tymże), cóż, jak zwykle zapewne się mylę.Nie jesteś prawdziwym ateistą skoro uważasz, że dekalog jest jakimś pewnikiem dobra
..to tylko dowód na brak kręgosłupa ów pana, który aspiruje do roli współtworzenia EU, gdy nie ma pojęcia, jak rozwiązać jakiekolwiek realne problemy TU.Do że tam jeszcze stoją to tylko i wyłącznie dobra wola Komorowskiego
Użytkownik xoenx edytował ten post 07.09.2010 - 14:31
Napisano 07.09.2010 - 18:07
Przepraszam, już znikam, PaZi.
testy były cztery, dziś rano się dowiedziałem.
Jedna z nich zakończyła się katastrofą. W jej trakcie założono, że odejście, czyli poderwanie samolotu nastąpi z wysokości 20 metrów. Okazało się to niemożliwe. Było już za nisko, żeby wyprowadzić samolot ze zniżania.
Użytkownik PaZi edytował ten post 07.09.2010 - 19:49
Napisano 08.09.2010 - 17:40
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych