2351 odpowiedzi w tym temacie

[Tropiciel]

po pierwsze... oczywiście teraz, co złego, to Tusk... Tusk wsadził Kaczyńskiego do samolotu, może jeszcze w swej niedorzecznej teorii napiszesz, że Tusk podłożył bombę.

Chyba mimo młodego wieku i członkostwa w PO umiesz czytać ze zrozumieniem?
Napisałem w mojej teorii spiskowej to, co napisałem. Czy było tam coś o wsadzaniu Prezydenta do samolotu? Czy opisywałem jak Tusk zakrada się ciemną nocą z reklamówką pełną semtexu na wojskową część Okęcia, aby umieścić rzeczony semtex pod prezydenckim fotelem?

ja nie popierałem Kaczyńskiego,

Nie sądzę by Jemu ani komukolwiek na Twoim poparciu zależało. Jedna istotna uwaga: nie wiem jak tam Cię POlitruki szkolą ,ale o tragicznie zmarłym Pierwszym Obywatelu RP mówi się "Pan Prezydent" a nie "Kaczyński"

jestem członkiem PO, choć mam dopiero 19 lat, to już trochę się na polityce znam i wiele rzeczy słyszałem,

19-to letni członek PO? Uuuuuuuuuuu... Obawiam się, że temu wątkowi nic gorszego już się nie przytrafi.
I znasz się na polityce? POpatrz, POpatrz... klękajcie narody!

od razu prosiłbym admina, by nie odejmował mi reputacji... bo ostatnio widzę, że jak ktoś nie zgadza się stanowczo z jakąś teorią, to od razu jedzie mu się po reputacji...

Wyluzuj Młody Członku PO! Admin nie jest mściwy, to nie Schetyna!

ta teoria jest nie tylko niedorzeczna, ale i śmieszna... uwłacza premierowi... jak możesz pisać, że Tusk chciał śmierci Kaczyńskiego...

Każda teoria spiskowa jest niedorzeczna i śmieszna. Tak to z nimi jest, mój Młody Członku PO...
Teoria spiskowa musi spełniać tylko jeden warunek: musi mieć pozory prawdopodobieństwa, nic poza tym.
Przecież do znudzenia powtarzam, że wyssałem ją z palca od początku do końca.
Jeszcze raz (może jak powtórzę to się nauczysz): o tragicznie zmarłym Pierwszym Obywatelu RP mówi się "Pan Prezydent" a nie "Kaczyński"
Twój idol - Straszny Dziadunio, ma też piękne określenie: "Prezydent Warszawy", twój partyjny konfrater, zdRadek mówił o "byłym Prezydencie", zapowiadał także "dorżnięcie watahy". Było jeszcze o "małym człowieku" i dużo innych fajnych określeń, jak (copyright by Paligłup) "trup na wrotkach", "półmartwy"...
Widać że nie masz u siebie w partii właściwych wzorców osobowych i żaden POlitruk Cię nie nauczył jak się mówi o Prezydencie. Zatem ja biorę na siebie ten obowiązek.

i co najbardziej mnie boli, to teksty typu "ciekawa teoria...", "trzeba się zastanowić..."... no... ręce opadają...

Ty na pewno nie musisz się zastanawiać. Po prostu włącz Tusk Vision Network i tam Ci powiedzą co masz myśleć. Po kiego masz się wysilać? Masz dopiero 19 lat - nie wolno Ci tak mocno zużywać mózgu, bo on Ci ma wystarczyć na całe życie.

bądź świadom, że to co piszesz, jest przestępstwem. nie wolno oskarżać niesłusznie kogoś o zamach. z takim dowodem w ręku, nawet kiepski adwokat tak by Cie załatwił... zastanów się mój drogi następnym razem co piszesz...

Nie strasz, nie strasz, bo się... wiesz co. Ja nie wiem, może jestem do tyłu, ale z tego co mi wiadomo, to jest w Kodeksie Karnym paragraf o obrazę Prezydenta, ale na Tuska to wolno raczej pisać co się chce...
Oczywiście, jeśli Tusk poczuje się urażony moją wyssaną z palca teorią spiskową, to może mnie zaatakować z oskarżenia prywatnego.
Szczerze mówiąc - byłbym szczęśliwy jak cholera, ponieważ:
1/ sprawie by nadana była niesamowita reklama i medialny rozgłos, w ten sposób z moją teorią spiskową by się zapoznały miliony Polaków
2/ owe miliony Polaków pomyślą, że skoro się gościa wlecze do sądu to musi być coś na rzeczy...
3/ ja będę chodził w glorii męczennika poniewieranego przez reżim. To plus medialna darmowa reklama da mi pewne miejsce w Sejmie przy kolejnych wyborach i nietykalność
4/ napiszę ksiązkę i zarobię kupę kasy
Tak więc, jeśli za Twoim pośrednictwem Imperium Zła usiłuje mi coś zasugerować, to ja się szeroko uśmiecham i mówię "Go ahead!".
A skoro jesteśmy już przy sądach i oskarżeniach, to jak tam się miewają Twoi koledzy Rychu, Zbychu, Miro?
Czy posłanka Sawicka robi Wam kursy kręcenia lodów?

owszem, wolność słowa... ale wszystko ma swoje granice... a takie krzywdzące oskarżenia...

Ależ ja nikogo nie okarżam. Ja to wyssałem z palca od początku do końca. To jest teoria spiskowa, chłopcze. Zobacz w jakim dziale ją umieściłem... Ja wiem, żyjesz w Matrixie i nie potrafisz już odróznić fikcji od rzeczywistości. Słowa: "intelektualna spekulacja" też zapewne nic Ci nie mówią...
To ja spróbuję prostymi słowami: nie wszystko co czytasz w internecie jest prawdą. Nie wierz w to co czytasz, szczególnie jeśli jest to umieszczone w dziale "teorie spiskowe".

apeluję do admina, by zamknął ten temat. i obniżyć reputację temu panu, który sformułował tą "dziką teorię"...

Wiesz? Jesteś boski! Admin pewno płacze ze śmiechu!
Ja mu umieszczam teorię spiskową jak się patrzy i generuję ruch, jakiego ten sajt nie widział od początku swojego istnienia (ponad 20 tys odwiedzin wątku w 3 dni!) a Ty mu każesz zamykać wątek! Nie bądź naiwny, kury znoszącej złote jaja się nie zarzyna! Jutro będziemy tutaj popularniejsi od Dody!
Tym bardziej, że zaraz opublikuję prawdziwą BOMBĘ!

Użytkownik Tropiciel edytował ten post 16.04.2010 - 03:14

[:::P:::i:::S:::]

Widział ktoś na TVN24 analizę gościa ze Skrzydlatej Polski?
Mówi że samolot zahaczył o wieżę. Więc co ścięło drzewo 50m od tej wieży? samolot miał rozpiętość skrzydeł 37m.
Mówi że filmy kręcone przez gapiów to tył samolotu. Po co to mówi w momencie gdy w internecie trwają burzliwe dyskusje na temat tych filmów?
Twierdzi że pilot nie dogadał się z wieżą odnośnie ciśnienia, miał źle ustawione urządzenia na inne ciśnienie i dlatego leciał tak nisko. Dziwne bo ten pilot nie pierwszy raz tam lądował, więc dlaczego teraz miałby się pomylić?
To wszystko wygląda tak. w necie ktoś napisze że na filmie ktoś strzela, w TVP wymyslają że to amunicja, w necie ktoś dalej drąży temat filmu a TVN znowu próbuje ze tak powiem tłumaczyć co i jak, ale nie mówią wprost ze ludzie pytają o to w necie tylko tak jakby od siebie

[Tropiciel]

No to OK... zapiąć pasy i nie palić!
Szykować się na ostrą jazdę.
Specjalnie dla Nocnych Marków i wielbicieli teorii spiskowych moja analiza filmiku nakręconego telefonem komórkowym tuż po katastrofie.
Własciwie nie filmiku a kilku jego sekund. Konkretnie chodzi mi o sekundy 30 do 43.
Miał ktoś rację na naszym forum pisząc, że real life to nie jest film sensacyjny i z takiego materiału wiele się nie uzyska.
Ale - dla wytrwałych tropicieli zagadek - nic trudnego... zatem...
PANIE I PANOWIE!
PRZEDSTAWIAM WAM CZŁOWIEKA W BIELI!

Kim jest Człowiek w Bieli?
Na filmie (używałem tej kopii w 480p i 720p) pomiędzy 30 a 43 sekundą dzieją się rzeczy dziwne... za dużym białym elementem samolotu widać ubraną na biało postać, która porusza się! Widać ruchy rąk, najbardziej w trakcie wycia syreny, jakby Człowiek w Bieli w szoku podnosił ręce do góry aby zatkać sobie uszy, lub też łapał się za głowę, potem robi się już strasznie bo Człowiek w Bieli upada do tyłu na plecy.
Proponuję najpierw obejrzeć zdjęcia - będziecie wiedzieć czego macie szukać, a potem obejrzeć filmik w 480p. Wyraźnie widać RUCH w miejscu gdzie siedzi Człowiek w Bieli, na stopklatakach widać że to są ruchy rąk.
Jestem kompletnym laikiem jeśli idzie o obróbkę filmów. Sądziłem że na mój apel o pomoc w powiększeniu odpowiedniego fragmentu obrazu i w poprawieniu jego jakości ktoś zareaguje. Wyobrażałem to sobie jako wyciętą z całości postać Człowieka w Bieli, przeskalowaną do powiedzmy 400 pixeli na dłuższym boku i puszczoną w zwolnonym tempie. Dla posiadacza odpowiedniego programu do obróbki filmów to pikuś. Ale nikt nie chciał pomóc...
Zabrałem się więc do roboty sam. Znam się jedynie na obróbce zdjęć więc mogłem pracować tylko na stopklatkach.
Używałem prostej, by nie rzec prymitywnej, technologii.
Puszczałem filmik z YT na pełnym ekranie, zrzuty do jpg robiłem programem Zrzutek. Potem przy pomocy ACDSee robiłem crop, powiększanie wyciętego fragmentu do 800 pixeli na dłuższym boku, unsharp mask (treshold max, radius1, ostrość 300), czasem odrobina korekcji w jasności i w kontraście by lepiej wyodrębnić postać. ŻADNYCH RETUSZY!
Oczywiście użycie lepszych programów jeszcze by poprawiło wyniki, nie mogłem np. płynnie przewijać filmiku z różnymi prędkościami, gdyż nie potrafiłem pobrać go z YT.
Po zrobieniu powyższych operacji na kilku stopklatkach przeszły mi ciarki po plecach.
Tam jest człowiek. Moim zdaniem kobieta, wyodrębniłem fryzurę, linię włosów, nawet zarys nosa i ucho. Pokazanie ruchów rąk nie było żadnym problemem.
Ktoś, wbrew temu, co nam się wmawia, przeżył katastrofę.
A potem były strzały...
Według wstępnej informacji Reutersa 3 osoby wywieziono z miejsca katastrofy. Kogo? W jakim stanie? I dokąd? Widział ktoś tam karetki?
Dlaczego zaraz po wypadku było wiadomo z całą pewnością że nikt nie przeżył?
Jeszcze raz pytam: co tu się *** dzieje???

ZABRANIAM KOPIOWANIA PONIŻSZYCH ZDJĘĆ I PUBLIKACJI ICH W JAKIMKOLWIEK INNYM MIEJSCU I MEDIUM, PONIEWAŻ NIE STANOWIĄ ONE OBIEKTYWNEGO OBRAZU RZECZYWISTOŚCI A JEDYNIE CZĘŚĆ TEORII SPISKOWEJ I NIE MOGĄ ISTNIEĆ NIEZALEŻNIE OD TEJ TEORII.
OŚWIADCZAM, ŻE JESTEM AUTOREM TYCH ZDJĘĆ I WSZELKICH OPISÓW NA NICH.
OSOBY PUBLIKUJĄCE ZDJĘCIA POZA PORTALEM PARANORMALNE.PL NARUSZĄ MOJE PRAWA AUTORSKIE!


Przywitajcie się z Człowiekiem w Bieli:






Tutaj inne ujęcie:





Kadr z 39 sekundy - Człowiek w Bieli porusza ręką





Czterdziesta sekunda filmu:





I dla mnie najbardziej przerażający moment - też 40 sekunda, gdy unosi ręce do góry tuż przed upadkiem na plecy... co nam chce powiedzieć?

Użytkownik Tropiciel edytował ten post 16.04.2010 - 02:39

[cuinust]

"Dlaczego, mając na horyzoncie budowę gazoportu (2014r) i możliwość pozyskiwania gigantycznych ilości gazu łupkowego (lata 2018 - 2020), uzależniliśmy się od rosyjskich dostaw (ponad 10 mld m3 rocznie)?
[...]
przedstawiciele „partii Gazpromu” w Polsce uwielbiają podnosić argument ekonomiczny: że gaz, czy to z Norwegii, czy skroplony z Kataru, czy własny gaz łupkowy są droższe, zatem po co nam się porywać na takie ekstrawagancje (pamiętacie, co mówił Leszek Miller „uwalając”, z przeproszeniem, umowę na gaz z Norwegii?). Argumentom tym ulega sporo zdroworozsądkowych, wydawałoby się, osób.
To fałszywe postawienie sprawy. W kwestiach bezpieczeństwa energetycznego (i każdego innego) rachunek ekonomiczny ma znaczenie drugorzędne. Pierwsze skrzypce gra natomiast polityka. Tak, właśnie – bezpieczeństwo energetyczne to przede wszystkim sprawa polityczna o fundamentalnym, strategicznym znaczeniu dla kraju.
To dlatego Rosja z Niemcami puszczają rurę morzem, choć lądem byłoby taniej – bo taki jest interes polityczny obu państw, niezainteresowanych wzrostem znaczenia Europy Środkowo – Wschodniej, jako obszaru tranzytowego.
To dlatego nasz poprzedni rząd zainicjował projekt gazoportu – bo zwiększy on nasze bezpieczeństwo względem Rosji, mimo, że gaz LNG jest droższy.
Dlatego też należy od tej pory uważnie przyglądać się, wszelkim działaniom i zaniechaniem naszych obecnych i przyszłych „wybrańców” w kwestii polskich złóż gazu niekonwencjonalnego. I odnotowywać, kto będzie podnosił „argument”, że skoro mamy zagwarantowany tańszy gaz z Rosji, to po co nam jakieś tam „łupki”."
źródło: http://pod-grzybem.s...y-nowa-nadzieja

ponoc o zlozach lupkow polsce wiadomo od lat 70tych... w takim razie skoro zaden z dotychczasowych rzadow sie tym nie zainteresowal dlaczego mamy sie ludzic ze obecny/nastepny to zrobi? a jak widac na razie podejmuje kroki ktore swiadcza o czyms przeciwnym.
kaczynski tez by tego nie zrobil ale to jest nie istotne... istotne ze rosja bedzie znowu miala nad nami swoje lapsko, a dawne wsi rozpanoszy sie i zrobi swoje porzadki abysmy nie pokrzyzowali jej planow...

chociaz ... moze ktos ma inna teze? niektorzy mowia ze ta katastrofa wyjdzie jednak na zle rosji bo caly swiat bedzie podejrzewal ja o zamach i... no wlasnie, i co? kto zyska na tym ze pokaze sie rosji 'zlo' w oczach zachodu? czy amerykanie na tym zyskaja? i dlaczego obama przyjedzie na pogrzeb kaczynskiego, teraz-niby wielkiego przyjaciela usa- kiedys -kto to w ogole i po co on tu. przeciez nie 'oddac mu hold', ludzie.... po raz pierwszy widze jak usa oficjalnie pryznaje ze polska jest jej 'najwiekszym sojusznikiem', takie rzeczy moglam slyszec do tej pory jedynie z naszej strony, bez wzajemnosci... 'w takim momencie wszyscy jestesmy polakami', o co tu chodzi? wyglada mi to rownie podejrzane jak umizgiwanie sie naszych braci slowian ze wschodu...

inna kwestia to jesli ktos wie ze bedzie zamach to rowniez wie ze bedzie pogrzeb... w zwiazku z tym mam troche obawy co bedzie w niedziele...

to ze pomysl pochowania kaczynskich na wawelu to byl pomysl rodziny tudziez dziwisza tego tez mi nikt nie wmowi... przeciez to jest genialna metoda 1. sklocenia spowrotem jakze pogodzonego i uduchowionego patriotycznie narodu (brak ducha patriotycznego, brak walki o prawde... przestraszyli sie ze w jednosci sila? zwlaszcza polakow...), 2.spowodowania ze ci co wczoraj plakali za sp.prezydentem gotowi zmieniac o nim zdanie dzis juz sa wkurzeni na jego rzekomo wygorowane ego... (juz widze komu w tym momencie rosnie a komu spada...), 3. odwrocenie uwagi od istotnego tematu... zamiast zadawac pytanie CO SIE STALO kloccie sie o wawel... (patrzac na media, komentarze odnosnie tragedii praktycznie zdominowal w tym momencie watek wawelu...)

to ze brat jaroslaw na to pojdzie bylo do przewidzenia... to jest polityk ktory patrzy dlugofalowo.. moze na krotka mete wyjdzie to na zle jemu i jego partii (mam dziwne wrazenie ze nie bedzie kandydowal. choc juz zagraniczne media wypowiadaja sie ze nei powinien wiec kto wie...) ale na dluzsza... jego brat spocznie na wawelu, watpie zeby mogl sie temu oprzec...

ktokolwiek to wymyslil byl to majstersztyk....

druga sprawa... jak zenujaca pieknie i przychylnie przedstawiaja teraz media komorowskiego ktory przeciez jest do obrzydzenia spokojny i wesoly - z kimkolwiek rozmawiam ma dokladnie takie o nim wrazenie. a media chorem za nim... wbrew ogolnemu wrazeniu polakow. czuje ze slupki beda umparcie rosly i rosly, a potem dziwnym trafem okaze sie ze narod powiedzial mu 'figa', ciekawe co wtedy... gdyby tylko znalazl sie jakis patriota na ktorego mozna by bylo glosowac.

[Ferdynand]

Tropiciel: Przywitajcie się z Człowiekiem w Bieli:...

37 sek. kamerzysta przez ułamek sekundy nie porusza kamerą:



widać ewidentnie, że jest to fragment samolotu, kolory identyczne do całej pozostałości, jaką widzimy na zdjęciu.

Sekunde później kamerzysta podchodzi bliżej i zamiast fragmentu mamy zjawe:




To działa na tej samej zasadzie, co ta gałązka obok. Wyobraźnia + dziwaczna jakość video powoduje takie omamy. Ktoś tu wcześniej świetnie napisał, że film jest paranormalny. Musze Cie zmartwić, ale nie było w tym miejscu żadnej żywej duszy.

[Tropiciel]

Musze Cie zmartwić, ale nie było w tym miejscu żadnej żywej duszy.

Też widziałem ten klockowaty twór z Twojego pierwszego zdjęcia na jednej ze stopklatek.
Moim zdaniem sprawę wyjaśnia macroblocking. Jak coś jest nieruchome to obraz z kamerki zlewa pixele, chodzi o automatyczną kompresję. Pogrzeb trochę przy kolorach i przekontrastuj powiększone zdjęcie. Wtedy np. na ogonowej części kadłuba (Szanowną Publiczność muszę rozczarować: to nie jest kokpit ani też prom kosmiczny Columbia odnaleziony w Smoleńsku ) widocznej w oddali zobaczysz bloki pixeli wielkie jak krowy.
Jak matryca kamerki widzi ruch to w tym miejscu automatycznie podbija rozdzielczość. W momencie zarejestrowania tego białego "klocka" Człowiek w Bieli po prostu się nie poruszał, sam mówisz,że nie było też ruchu kamerzysty, więc program telefonu komórkowego automatycznie obniżył rozdzielczość. No i mamy regularny klocek.
Macroblocking i tyle.

Na tej stronie http://marucha.wordp...we-podejrzenia/
znalazłem bardzo ciekawy tekst.
Autor analizuje szczegółowo wydarzenia w Warszawie poprzedzające katyńską tragedię i opisuje absolutnie sensacyjne wydarzenia jakie miały miejsce już po katastrofie.
Przytoczę wiekszy fragment tekstu, bo powinien być rozpowszechniany:

"Mam straszliwe podejrzenia

Opublikował/a Marucha w dniu 2010-04-15 (czwartek)

Za http://piotrbein.wor...we-podejrzenia/
Admin nie zajmuje żadnego stanowiska odnośnie tez zawartych w artykule.

Wszystkie dokumenty dotyczące WSI, także komisji ds. służb specjalnych czy byłych agentów SB zostały przejęte około 2 godziny po informacji o katastrofie. W tamtym momencie nie było jeszcze wiadomo, czy Kurtyka przeżył czy nie.

Nastąpiło również przeszukanie warszawskiego mieszkania ś.p. Wassermana. (czego szukali tam funkcjonariusze możemy się tylko domyślać). Szykują się poważne zmiany w wojsku, służbach specjalnych i wszystkich instytucjach państwa.

Nastąpiła próba przejęcia kierownictwa IPN i zablokowanie dotychczasowych ciał kolegialnych. Mianowany przez Komorowskiego następca Władysława Stasiaka, przejmuje gabinet zmarłego nie pozwalając wdowie po zmarłym ministrze na zabranie osobistych rzeczy zmarłego.

Zostaje odwołany dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, Sławomir Dębski, bez podania powodów merytorycznych. Niepokojące sygnały dochodzą z ośrodków wojskowych.

Pisał o tym Łukasz Warzecha i Redakcja Niepoprawni.pl

http://www.niepopraw...wiadomosci-aktl

Wszystko to pod przykrywką pojednania i Żałoby Narodowej

Gdy dodamy do tego pasmo dezinformacji rosyjskich:
1. Oficjalna wiadomość, że samolot był w bardzo dobrym stanie opublikowana przez oficjalne źródła przed zbadaniem szczątków maszyny oraz przed rozszyfrowaniem czarnych skrzynek.
2. Kłamliwy zarzut niekompetencji polskiej załogi (brak znajomości rosyjskiego) i uwłaczające polskiej delegacji i polskiej załodze zarzuty lądowania z powodu nacisków Prezydenta na pilotów.
3. Publikacja w rosyjskich mediach fałszywki udającej nagraną rozmowę załogi samolotu przed katastrofą z wieżą – otrzymana podobno ze źródeł rządowych Rosji po otwarciu czarnej skrzynki.
4. Fałszywa rozmowa z rosyjskim kontrolerem lotów – zdemaskowana przez zawodowych lotników.

Na dodatek, gdy przyjrzymy się niemającym precedensu zachowaniom medialnym władz Rosyjskich i gdy dodamy 2 do 2 czyli służby rosyjskie do interesów byłej WSI (które zawsze bronił Komorowski) będącej ekspozyturą GRU w Polsce – to włosy stają dęba z przerażenia.

Is fecit cui prodest – tę premię łacińską przypomniał któryś z blogerów. Ten popełnił zbrodnię, kto na niej skorzystał!

Niemożliwe? Bo w głowie się nie mieści, czy niewykonalne?
/.../

przypomnijmy fakty:
1. W nocy z 30 czerwca na 1 lipca 2008 roku akcją zbrojną zostają przejęte z BBN przez SKW (Służbę Kontrwywiadu podległą Premierowi Tuskowi) akta z Komisji Weryfikacyjnej do spraw WSI. Zostają też zajęte twarde dyski m.in. z komputera Jana Olszewskiego
2. Publikacja Raportu z likwidacji WSI wskazuje na powiązania wielu znanych polityków i funkcjonariuszy państwowych (w tym Bronisława Komorowskiego) z WSI którego funkcjonariusze szkoleni byli w Moskwie w siedzibie GRU.
3. Aneks do Raportu WSI pozostaje w gestii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego (pod opieką Władysława Stasiaka lub Aleksandra Szczygło) i czeka na odtajnienie oraz publikację.
4. Sam zarzut dotarcia do części aneksu powoduje rewizję służb podległych Tuskowi u znanych dziennikarzy i urzędników oraz aresztowanie i zniszczenie dziennikarza Sumlińskiego.
5. Wiedzę o agenturze GRU w WSI (a właściwie WSI-GRU) oraz SB wśród polityków i działaczy państwowych posiada także IPN w swoich zbiorach zastrzeżonych, do których dostępu strzeże Janusz Kurtyka – Prezes IPN.
6. W sierpniu 2008 r. podczas ataku Rosji na Gruzję Przezydent RP Lech Kaczyński konsoliduje przywódców państw z Europy Środkowej i razem z nimi, działając w charakterze żywej tarczy wyrusza do stolicy Gruzji. Ten gest pobudza także wpływową opinię międzynarodową (Francja, USA, WB) do działania co razem zmusza Rosję do wycofania swoich wojsk do Osetii. Lech Kaczyński staje się najbardziej znienawidzonym politykiem przez Władze Federacji Rosyjskiej i postrzegany jest jako istniejące zagrożenie dla rosyjskich planów imperialnych.
7. Jest już rok 2010. Kandydatem PO do wyborów prezydenckich zostaje Marszałek Sejmu Bronisława Komorowski. Wygrana jednak nie jest pewna wobec poparcia jakie wciąż ma Lech Kaczyński i możliwości ujawnienia brzydkiej karty zawartej w Aneksie do raportu WSI.
8. Marzec 2010 – Sejm RP głosami PO i Lewicy przegłosowuje ustawę mającą doprowadzić do zmiany Prezesa IPN na popieranego przez PO i Lewicę – czyli partie antylustracyjne. Ustawę blokuje Prezydent RP Lech Kaczyński – zapowiada przekazanie jej do Trybunału Konstytucyjnego.
9. Marzec 2010 – Obraduje Komisja Sejmowa ds. wyjaśnienia Afery Hazardowej, w której działa Zbigniew Wassermann – śledczy PiS. Komisja pomimo większości z PO zaczyna po woli demaskować aferzystów.
10. W 2011 roku odbędą się wybory parlamentarne. Wygrana PO – partii, która przez 4 lata nie odniosła żadnych sukcesów, nie przeprowadziła żadnych reform oraz zasłynęła Aferą Stoczniową, Aferą Hazardową, Przeciekową, Prywatyzacji Szpitali i uzależnieniem Polski od dostawy gazu z Rosji wydaje się coraz mniej prawdopodobna. Zwłaszcza w przypadku odtajnienia Aneksu do Raportu WSI przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
11. PO potrzebuje sukcesu i dofinansowania, lecz nie ma na to pieniędzy, gdyż Państwo zostało koszmarnie zadłużone. Na drodze do 8 mld zł. z NBP stoi jego prezes Sławomir Skrzypek.
12. Pomimo jednej rocznicy zagłady polskich oficerów w Katyniu Premier Tusk z PO w reakcji na propozycję Premiera Federacji Rosyjskiej Putina podejmuje w marcu2010 decyzję o rozdzieleniu obchodów w Katyniu na cześć oficjalną z Putinem i Tuskiem (i jego zapleczem z PO) oraz nieoficjalną z Kombatantami i Prezydentem Kaczyńskim (oraz jego zapleczem z Kancelarii Prezydenta, BBN i gośćmi). Premier Tusk nie zabiega u władz rosyjskich o obecność Prezydenta RP na tej samej, oficjalnej uroczystości.
13. Spotkanie Tuska i Putina jest pełne sukcesów i komentowane, jako przełom w stosunkach Polsko-Rosyjskich.
14. 10 kwietnia 2010 na tzw. uroczystości nieoficjalne w Katyniu wylatuje prezydencki Tu-154 i rozbija się w niejasnych okolicznościach pod Smoleńskiem. Gina miedzy innymi; Prezydent Lech Kaczyński z Małżonką, Władysław Stasiak, Aleksander Szczygło, Janusz Kurtyka, Sławomir Skrzypek i Zbigniew Wassermann.
15. Godzinę po katastrofie obowiązki Prezydenta RP przejmuje Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.

Nie ma spiskowej teorii dziejów, jest natomiast spiskowa praktyka służb rosyjskich słynących z bezwzględności (np. próba otrucia biotoksyną Juszczenki – ówcześnie prozachodniego kandydata na Prezydenta Ukrainy), głęboko zakonspirowanej agentury (patrz archiwa Mitrochina i Bukowskiego oraz tzw. teczki moskiewskie) oraz mistrzostwa w dezinformacji i propagandzie.

Czyż nie jesteśmy bombardowani teraz miłością i jednością, nagłymi pięknymi gestami ze wschodu, panslawistycznym porozumieniem i zewsząd dobrym słowem na temat tego, którego przez 3 lata opluwano?
Czyżby można o Kaczyńskich nagle dobrze mówić bo w końcu, w czyjejś opinii, stali się niegroźni?
Czy nie macie wrażenia, że odwraca się teraz naszą uwagę fundując narodowi uduchowione i makabryczne w istocie „igrzyska”?

/.../
szczerze mówiąc umieram teraz ze zgrozy. Tak bardzo chciałbym mieć pewność, że się mylę

Tymczasem patrzmy co dalej robi PO i organy państwa od niego zależne.

Bo: Quis custodiet ipsos custodes?
[łac., któż pilnować będzie samych strażników? (kto kontrolować będzie kontrolerów?) ]

Kazimierz Maciejewski"


Mocne, co?

[BrainCollector]

Eh jest przecież youtube downloader albo jak chcesz się pobawic to ściągasz plugin do firefoxa zwany flashget. W prawym dolnym rogu firefoxa po rozpoczęciu odtwarzania pojawi taka ikonka, przyciskasz i ściągasz...

[sebacyw]

Twierdzi że pilot nie dogadał się z wieżą odnośnie ciśnienia, miał źle ustawione urządzenia na inne ciśnienie i dlatego leciał tak nisko. Dziwne bo ten pilot nie pierwszy raz tam lądował, więc dlaczego teraz miałby się pomylić?

Ponieważ ciśnienie atmosferyczne w danym miejscu nie jest non stop takie same.
Przecież fronty, wyże, niże przemieszczają się co skutkuje zmianą ciśnienia.
Pilot lecąc np: dzień wcześniej na dane lotnisko nie może zastosować tych samych ustawień na drugi dzień
Dlatego wieża musi podać aktualne dane meteorologiczne niezbędne do aktualizacji urządzeń pokładowych, a dokładniej wysokościomierza, który w zależności od sytuacji jest np: ustawiany na podstawie ciśnienia atmosferycznego na danym lotnisku.
Ale żeby było ciekawiej ciśnienie podaje się w różnych jednostkach (hPa, mmHg, inHg).
Na jakiej zasadzie podawane jest ciśnienie na Rosyjskim wojskowym lotnisku tego nie wiem, a raczej nie mam pewności.
pzdr.

Użytkownik sebacyw edytował ten post 16.04.2010 - 08:46

[rudnickir]

dajcie sobie spokój już z tym filmem bo tam jedyne co widać to pixeloze-równie dobrze mogę stwierdzić że tam biega pies rasy owczarek niemiecki z brązowymi oczyma . Jak ktoś chce coś zobaczyć to zobaczy i nie ma na to rady. Skupcie się na faktach bardziej interesujących o których wiele osób tutaj piszę . Co chwila ktoś wyskakuje z tłumaczeniem słów z filmu lub gdzie jest postać i w co ubrana - śmieszne to jest .

[BrainCollector]

Aha i jak sciągnie się filmik to będzie w formacie .flv (coś w rodzaju flasha) polecam używać programu all converter do przerobienia to na dowolny format, można ustawić rozdzielczość (Można powiekszyć oryginalny obraz) i dać maksymalną jakość, żeby nie było żadnych błędów po kompresyjnych. Powodzenia

[rolpiek]

Jest też specjalny program czy cóś do pobierania filmów z Youtube, ale teraz nie pamiętam jak się zwie.

są specjalne strony do sciagania filmow z youtujba
wystarczy wpisac "youtube downloads"

[krzlew]

Nie jestem pewien czy ktoś już dawał ten link tutaj:

film nakręcony przez polskiego operatora tv też po katastrofie, może nie tak szybko jak ten amator rosyjski, ale też słychać nadjeżdzające służby, widać innych ludzi, równie dobrze ten rosjanin mógł ich uchwycić a wszyscy byli nie żywi. Ale wiadomo najważniejszy jest dżwięk tak naprawde w tym filmie.