2351 odpowiedzi w tym temacie

[Picx]

Będzie można gdzieś obejrzeć ten dokument? Solidarni 2010.

prawdopodobnie za jakiś czas na portalu www.tvp.pl. Jak będę wiedział coś więcej dam znać

[BadBoy]

SOLIDARNI 2010

- Moim zdaniem był to zamach. Zabito prezydenta i elitę kraju - mówi jeden z dziesiątek cytowanych przechodniów w programie "Solidarni 2010" Jana Pospieszalskiego. Nadany w prime-time w TVP1 film cytuje, bez słowa komentarza ze strony kogokolwiek, przechodniów atakujących rząd, Rosjan i "Gazetę Wyborczą". Kamera porusza się wśród tłumu zebranego podczas żałoby pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie.

- Nie powinniśmy wierzyć Rosjanom na słowo - mówi jeden z występujących przed kamerą, "to był zamach!" wtóruje mu inny. - Media i telewizja przygotowują społeczeństwo mentalnie do ferowania wyroków - tłumaczy jeden z przechodniów. W dwugodzinnym programie, bez słowa ze strony Pospieszalskiego, albo innego dziennikarza, wybrani przechodnie atakują "winnych katastrofy": media, zwłaszcza "Gazetę Wyborczą", Platformę Obywatelską, albo Rosjan.

- Media go zaszczuły. Te krokodyle łzy, które teraz wylewają niektórzy dziennikarze, są dla mnie żałosne. To po prostu żałosne - atakuje inny przechodzień, nagrany - jak wszyscy pozostali - w dniach żałoby narodowej na warszawskim Krakowskim Przedmieściu.

- Daliśmy się w ostatnich latach zmanipulować. Władza powinna należeć do suwerennego narodu, a została przekazana mafijnym układom medialno-biznesowym. Pieniądze nasze, które wszyscy ciężko zarabiamy, dajemy ludziom którzy nami manipulują. Gdybyśmy nie kupowali gazety, nie będę wymieniał nazwy, to nie mieliby pieniędzy, żeby nas skłócać, manipulować nami. Obudźmy się! - mówi mężczyzna przedstawiający się jako "przebaczający chrześcijanin", któremu przytakuje inna kobieta z grupy.

- Oni chcą dwumiesięcznej żałoby, żeby nikt się nie odzywał i wszyscy pokornie zagłosowali na jednego kandydata. Jak na Białorusi - mówi kolejny z gości "Solidarnych". Zaraz potem pewna kobieta precyzuje, że niesprecyzowani "oni" chcą "zamknąć nam usta". - Iluzja pojednania, zgody narodowej miała sprawić, żebyśmy nic nie mówili! - krzyczy gość programu.

Lech Kaczyński jest w programie przedstawiany jako "nasz prezydent zaszczuty przez media". Przez cały czas mowa jest o propagandzie mediów i nienazwanych obcych sił, oraz permanentnym ataku na patriotyzm. - Media obniżają wszystkie wartości, tak jak naszego prezydenta. Zawsze był negowany, ośmieszany - mówi z płaczem kobieta, dziękująca stojącemu obok Janowi Pospieszalskiemu. Ktoś w tłumie krzyczy, że "Gazeta Wyborcza okłamuje naród".

- Kocham Polskę, kocham pana prezydenta i nigdy nie wierzyłem w te kłamstwa, które podawaliście - mówi mężczyzna trzymający flagę i atakujący "kłamliwą" telewizję.

gazeta.pl

[Tropiciel]

@Tropiciel - czy możesz napisać kiedy będzie v2.0...? Czy mamy już tworzyć teorie spiskowe dotyczące "zamknięcia ust" Tropicielowi...? ;-)
BTW ostatnio wolnemedia.net miały mały problem - czeski provider wypowiedział im umowę na serwer bez podawania przyczyny.

PRZYSIĘGAM nikt mi ust nie zamyka, ale oprócz pisania teorii spiskowych muszę jeszcze zarabiać w pocie czoła na ten kieliszek chleba...
Ver 2.0 jest już gotowa, ale... tylko w mojej głowie! Trzeba jeszcze ładnie ją napisać, co już nie jest takie proste, bo wymaga, aby usiąść w spokoju i poświęcić temu parę ładnych godzin. Myślałem, że uda mi się w weekend, ale wyskoczył grill i to co zwykle przy sobocie do grilla... kolega przyniósł nowo zakupioną piękną gitarę i zamiast pisania, skończyło się na wyciu "When the stars go blue" do księżyca... A w niedzielę niestety skutki soboty... wątroba już nie ta!
Jestem niesystematyczny i leniwy, do tego (jak mawiają szachiści) w głębokim niedoczasie, dlatego tyle to trwa...
Wybacz! Postaram się sprężyć. Ale w odcinkach publikować nie chcę bo to bez sensu.

Użytkownik Tropiciel edytował ten post 26.04.2010 - 23:02

[Palmæro]

Jak to czytam to aż się nóż w kieszeni otwiera... przerażające

Wszędzie tylko spiski i spiski... wszyscy spiskują przeciwko jedynej słusznej partii i grupie "oświeconych" którzy to znają jedyną i niepodważalną "prawdę".
Amerykanie, Rosjanie, Niemcy, Masoni, Cykliści, PO, SLD - WSZYSCY TO JEDEN WIELKI SPISEK
Jezu... dajcie sobie spokój bo to już przestaje być śmieszne (było do pewnego momentu)
Zaczyna to przypominać już jakąś sektę...

[:::P:::i:::S:::]

Jak to czytam to aż się nóż w kieszeni otwiera... przerażające

Wszędzie tylko spiski i spiski... wszyscy spiskują przeciwko jedynej słusznej partii i grupie "oświeconych" którzy to znają jedyną i niepodważalną "prawdę".
Amerykanie, Rosjanie, Niemcy, Masoni, Cykliści, PO, SLD - WSZYSCY TO JEDEN WIELKI SPISEK
Jezu... dajcie sobie spokój bo to już przestaje być śmieszne (było do pewnego momentu)
Zaczyna to przypominać już jakąś sektę...

Jak coś nie pasuje to proponuję nie zaglądać do tego tematu.
Chyba że masz wytyczne jakieś, żeby kontrolować sytuację i wymyślać różne rzeczy.
Może w samolocie zabrakło paliwa i dlatego nie doleciał do pasa? Może pilot gdy tankował, źle odczytał ilość litrów na dystrybutorze.
Na takim poziomie są obecnie wytłumaczenia twoje, twojej telewizji i twoich polityków.
Ten sam poziom co: "Pilot nie znał rosyjskiego" (powiedzcie to ludziom którzy znali pilota i którzy znali jego poziom rosyjskiego) "Pilot pomylił Pascale z inną jednostką" (pogadajcie z innymi pilotami rządowymi, czy takie coś jest możliwe)

Wyłamały się (a może świadomie walczą z tym przekazem) się wczorajsze Wiadomości TVP

Ale dzisiaj wpisał się w ton GW i TVN24 Pan LIS w swoim programie.
Na siłę chciał wmówić swoim gościom że jedyną słuszna hipotezą były naciski Kaczyńskiego na pilota, bo jeśli w Gruzji tak było to na 100% i w Smoleńsku.
To chyba był ostatni program LISA.

Lis pokazał, że jest marionetką w rękach władzy

SOLIDARNI 2010

- Moim zdaniem był to zamach. Zabito prezydenta i elitę kraju - mówi jeden z dziesiątek cytowanych przechodniów w programie "Solidarni 2010" Jana Pospieszalskiego. Nadany w prime-time w TVP1 film cytuje, bez słowa komentarza ze strony kogokolwiek, przechodniów atakujących rząd, Rosjan i "Gazetę Wyborczą". Kamera porusza się wśród tłumu zebranego podczas żałoby pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie.

- Nie powinniśmy wierzyć Rosjanom na słowo - mówi jeden z występujących przed kamerą, "to był zamach!" wtóruje mu inny. - Media i telewizja przygotowują społeczeństwo mentalnie do ferowania wyroków - tłumaczy jeden z przechodniów. W dwugodzinnym programie, bez słowa ze strony Pospieszalskiego, albo innego dziennikarza, wybrani przechodnie atakują "winnych katastrofy": media, zwłaszcza "Gazetę Wyborczą", Platformę Obywatelską, albo Rosjan.

- Media go zaszczuły. Te krokodyle łzy, które teraz wylewają niektórzy dziennikarze, są dla mnie żałosne. To po prostu żałosne - atakuje inny przechodzień, nagrany - jak wszyscy pozostali - w dniach żałoby narodowej na warszawskim Krakowskim Przedmieściu.

- Daliśmy się w ostatnich latach zmanipulować. Władza powinna należeć do suwerennego narodu, a została przekazana mafijnym układom medialno-biznesowym. Pieniądze nasze, które wszyscy ciężko zarabiamy, dajemy ludziom którzy nami manipulują. Gdybyśmy nie kupowali gazety, nie będę wymieniał nazwy, to nie mieliby pieniędzy, żeby nas skłócać, manipulować nami. Obudźmy się! - mówi mężczyzna przedstawiający się jako "przebaczający chrześcijanin", któremu przytakuje inna kobieta z grupy.

- Oni chcą dwumiesięcznej żałoby, żeby nikt się nie odzywał i wszyscy pokornie zagłosowali na jednego kandydata. Jak na Białorusi - mówi kolejny z gości "Solidarnych". Zaraz potem pewna kobieta precyzuje, że niesprecyzowani "oni" chcą "zamknąć nam usta". - Iluzja pojednania, zgody narodowej miała sprawić, żebyśmy nic nie mówili! - krzyczy gość programu.

Lech Kaczyński jest w programie przedstawiany jako "nasz prezydent zaszczuty przez media". Przez cały czas mowa jest o propagandzie mediów i nienazwanych obcych sił, oraz permanentnym ataku na patriotyzm. - Media obniżają wszystkie wartości, tak jak naszego prezydenta. Zawsze był negowany, ośmieszany - mówi z płaczem kobieta, dziękująca stojącemu obok Janowi Pospieszalskiemu. Ktoś w tłumie krzyczy, że "Gazeta Wyborcza okłamuje naród".

- Kocham Polskę, kocham pana prezydenta i nigdy nie wierzyłem w te kłamstwa, które podawaliście - mówi mężczyzna trzymający flagę i atakujący "kłamliwą" telewizję.

gazeta.pl

TO SĄ WYPOWIEDZI PRAWDZIWYCH POLAKÓW!
Wielu ludzi jest przekonana, że to był zamach i gołym okiem można zobaczyć, że część ludzi próbuje wymyślać jakieś głupie przyczyny katastrofy (błąd pilota, naciski), wyzywają innych od idiotów, mocherów. Ja myślę, że niedaleka przyszłość pokaże, że prawdziwych Polaków jest w Polsce więcej niż tych podrabianych...

***********************************************************************************

Gdy na terenie Polski rozbił się białoruski samolot, białoruskie wojsko szybko zabezpieczyło czarne skrzynki. Polakom zapewne przez myśl nie przeszło, żeby robić coś na własną
rękę.
A teraz co się dzieje? Polaków "wpuszczono do śledztwa" ok. godz. 20 w sobotę (11 godzin po katastrofie!!!)
Ludzie o co tu chodzi?

[Bolbo]

Jeszcze więcej ludzi uważa , że nie było zamachu. Głoszenie jedynych "prawd" przez PiS weszło im już w nawyk , dzielenie społeczeństwa na "prawdziwych Polaków" (20% społeczeństwa , które bezgranicznie ufa PiS (Kurski - ciemny lud to kupi) i resztę , czyli tych nie prawdziwych Polaków niczemu dobremu nie służy.
Pan PiS lubi odwoływać się do historii argumentując tym brak zaufania do Rosji. Ja też się odwołam do historii , w której wiele przykładów można znaleźć ludzi czy całych ugrupowań głoszących jedyną słuszną prawdę. Ba nawet ktoś tu już o wieszaniu tych nieprawdziwych Polaków mówił.
Faszyzm , stalinizm działały na podobnych zasadach opartych na kłamstwie i wmawianiu ciemnemu ludowi półprawd lub kłamstw. Na zasadzie kłamstwo powtarzane wiele razy przestaje być kłamstwem. Uwrażliwieni są dodatkowo na rzucaniu potwarz na ich członków a sami w tym przodują działając na zasadzie "obrzuć kogoś błotem a zawsze coś się przyklei". Brak też jest u większej części członków PiS typowego ludzkiego podejścia do różnych rzeczy. Człowiek powinien być robotem odpornym na wszystkie nawet najbardziej wymyślne naciski. To prawie jak stachanowcy czy kobiety traktorzystki
Szczują ludzi jakimiś kwitami teczkami , a przecież każdy dobrze wie , że kwity to są lub były na wszystkich z opozycji. Mniej lub bardziej skręcone. Czasem były po prostu wymyślane przez funkcjonariuszy a czasem i to częściej powstawały dzięki naciskom. O ile naciski były bezpośrednio na obiekty to jakoś dało się to przeżyć (mniej lub bardziej). Ale z naciskami na rodziny obiektów już było gorzej sobie poradzić. Ale co PiS może o tym wiedzieć , dla nich liczą się tylko ci co poświęcili zdrowie swoich rodzin oraz swoje. Każdy ze strachu miał prawo się załamać i coś podpisać.
Takich ludzi jest o wiele więcej niz tych co są w stanie poświęcić rodzinę.
Nie wspomnę już o czasach wcześniejszych i iście gestapowskich torturach UB. Siadania na nogach stołków czy elektryczne obrążki , czy też zrywanie paznokci były mniej wymyślnymi torturami bo były gorsze. Brat mojego dziadka wypuszczony w 56 roku do końca życia nie wkręcił już nawet żarówki jak się przepaliła. Ale co wy możecie wiedzieć o bólu , strachu , cierpieniu?
Teraz wy dzielicie społeczeństwo na tych dobrych i tych złych Polaków. Brak zaufania nie tylko do sąsiednich państw ale i do narodu przekracza u was wszystkie poziomy przyzwoitości.
Najgorsze w tym jest to , że narodowcy czy to w Polsce czy na Ukrainie czy na Litwie czy nawet w Rosji i w jakimkolwiek innym kraju zawsze działali mimo hucznych haseł na szkodę kraju. Taka jest historia a z historią się nie dyskutuje.
Nie ma w historii ani jednego przypadku by takie hasła cokolwiek dobrego uczyniły jakiemuś krajowi.
Jak to jeden wybitny dowódca kiedyś powiedział. Żeby odnosić sukcesy trzeba wiedzieć kiedy przegrywać.
Polska była silna tylko w czasach tolerancji wcześniej jako Rzeczpospolita Obojga Narodów , później przez krótki okres wizji federacyjnej Piłsudskiego. W pierwszym przypadku zniszczył potęgę Polski brak tolerancji dla innowierców oraz gorsze traktowanie niektórych narodów wchodzących w skład RON , za czasów wizji Piłsudskiego zniszczyli szansę narodowcy Dmowskiego.
Polska dzięki nim stała się państwem , w którym bardzo duży odsetek nie stanowili Polacy , i może w tym nie było by nic nadzwyczajnego gdyby nie traktowanie innych narodowości. Niektórzy jak Żydzi czy Białorusini wybierali mniejsze zło (bo nie mieli aż tak złych doświadczeń z Polakami jak z Niemcami czy Rosjanami) inni jak Ukraińcy też wybrali mniejsze zło mając w porównaniu do Rosjan czy Niemców o wiele gorsze doświadczenia z Polakami. I w jednym i w drugim przypadku nie ma się co dziwić , ale należy się zastanowić nad konsekwencjami ruchu narodowego.
Przypomnę tylko , że Żydzi mocno finansowali armię przed wybuchem 2 wojny światowej w obawie przed Niemcami (nie z miłości do Polaków , którzy lincze potrafili robić lub po prostu szydzić na każdym kroku z nich - mówię o pseudonarodowcach). Białorusini (nie z miłości do Polaków) , ale w obawie przed Rosjanami , którzy kilka razy dokonali ostrych pogromów za czasów wcześniejszych - przypomnę , że w przeciągu poprzednich 300 lat 2 razy Białoruś straciła połowę swoich mieszkańców - walczyli z Polakami ramię w ramię , nawet na syberii wychodząc z łagrów i mając propozycję armii Andersa czy czerwonej z reguły wybierali Abdersa. A Ukraińcy? Mieili w historii zarówno złe doświadczenia z Polakami jak i Rosjanami. Wybrali Niemców. Winić ich za to? Może i można , ale nie powinni robić tego ci ludzie , którzy tu chcą na tym forum wieszać nie prawdziwych Polaków. Tu faszyzm i tu faszyzm - bo obu nurtów nie można nawet do narodowych porównać.
I za bardzo nie ma co robić z Polski jakiegoś kozła ofiarnego w historii świata. To robią żydzi co też jest śmieszne bo teraz nawet słowem nie można źle o nich mówić - od razu uznają za antysemitę - ba za faszystę.
My sami sobie zgotowaliśmy taki los jaki w historii mieliśmy. Do sąsiadów o to pretensji mieć nie powinniśmy oni tylko skwapliwie wykorzystali sytuację. Jak to powiedział kiedyś Bismarck : dać Polakom władzę a sami się wykończą.
Polacy są tylko razem w chwilach poważnych tragedii , które dotkną wrażliwe serca wielu Polaków. I teraz jest taka chwila , nie ma więc sensu przekładać tej chwili na sondaże wyborcze i na preferencje polityczne narodu bo to dwie różne sprawy Więc teksty , że tyle Polaków wyszło na ulicę i poparło śp L. Kaczyńskiego w dniach jego pożegnania mają się nijak do zapatrywań politycznych.
To jest historia z której jak zwykle widzę czytając choćby te forum Polacy nie wynoszą doświadczeń.

[Dorris]

Interia

Skoro funkcjonariusze Boru byli tam w czasie wypadku i razem z rosyjskimi służbami zabezpieczali cenne rzeczy zaraz po katastrofie to i chyba nie da się wnieść jakichkolwiek teorii spisku.

[Bolbo]

Interia

Skoro funkcjonariusze Boru byli tam w czasie wypadku i razem z rosyjskimi służbami zabezpieczali cenne rzeczy zaraz po katastrofie to i chyba nie da się wnieść jakichkolwiek teorii spisku.

Jak to nie.
Zaraz ci odpowiedzą , że funkcjonariusze BORu , których koledzy zginęli w tym samolocie też uczestniczyli w spisku ...

[Tropiciel]

Na miejscu rozbicia się samolotu chwilę po wypadku ktoś strzelał do kogoś.
Autor filmu to pokazującego mógłby nam coś wyjaśnić ale zgodnie z informacjami dostępnymi w necie - został zamordowany.
Nie zostawia się śladów i świadków.

[Bart76]

Nigdzie w mediach nie znalazłem informacji kto zabezpieczał przylot samolotu na lotnisku w Smoleńsku. Moim zdaniem powinni wcześniej przylecieć funkcjonariusze BOR, aby zabezpieczyć teren, a na lotnisku byli tylko dziennikarze. Chyba, że wśród nich znajdowali się osoby ze służb. Zastanawia mnie, dlaczego obsługa medialna nie pobiegła od razu na miejsce zdarzenia i nie filmowała wszystkiego. Przecież dziennikarze mają ze sobą operatorów kamer etc. Może nie słyszeli zderzenia samolotu z ziemią.... Albo może nie mogli udać się na miejsce wypadku.
Poza tym czy były podstawione samochody dla uczestników delegacji, kto je ochraniał, czy poza dziennikarzami polskimi byli inni zagraniczni korespondenci?
Czy nieoficjalna wizyta Prezydenta z osobami towarzyszącymi była nagłośniona w Polsce?
Ja na to nie zwróciłem uwagi...

Użytkownik Bart76 edytował ten post 27.04.2010 - 09:33

[Tropiciel]

Jeszcze więcej ludzi uważa , że nie było zamachu.

A co nas to obchodzi??? To jest forum o teoriach spiskowych, NIE ZAUWAŻYŁEŚ???

Głoszenie jedynych "prawd" przez PiS weszło im już w nawyk , dzielenie społeczeństwa na "prawdziwych Polaków" (20% społeczeństwa , które bezgranicznie ufa PiS (Kurski - ciemny lud to kupi) i resztę , czyli tych nie prawdziwych Polaków niczemu dobremu nie służy.

Nie rób z wątku o TEORII SPISKOWEJ jakiejś idiotycznej trybuny politycznej.
Wszędzie się musicie wp...akowywać ze swoją nachalną propagandą?
Jak będę chciał propagandy to włączę Tusk Vision Network albo puszczę sobie Gaz Wybuchowy.
Nie musisz sączyć swojego jadu tutaj, naprawdę... ten wątek dotyczy czegoś zupełnie innego (PRZYPOMINAM: DOTYCZY TEORII SPISKOWEJ) i wyczyny propagandzistów z wypranymi mózgami niczego tu nie wnoszą.

Polska była silna tylko w czasach tolerancji wcześniej jako Rzeczpospolita Obojga Narodów , później przez krótki okres wizji federacyjnej Piłsudskiego. W pierwszym przypadku zniszczył potęgę Polski brak tolerancji dla innowierców oraz gorsze traktowanie niektórych narodów wchodzących w skład RON , za czasów wizji Piłsudskiego zniszczyli szansę narodowcy Dmowskiego.

Boże co za bzdury!!!
Do tragedii rozbiorowej doprowadził NADMIAR tolerancji, brak woli politycznej wzięcia przeciwnika za mordę i zadania mu ostatecznego ciosu. Jeden Jeremi Wiśniowiecki to za mało... Brakło też dalekowzrocznych polityków z jasną wizją przyszłości, potrzebną by "dzielić i rządzić", utrzymując supremację Polaków nad słabszymi sąsiednimi narodami, co tak pięknie udawało się Rzymianom. A nade wszystko - zabrakło ośrodka silnej i bezwzględnej władzy królewskiej. Decentralizacja: oto słowo klucz do klęski Rzeczpospolitej.
Co do narodowców Dmowskiego: mieli słuszną linię, a i sam Piłsudski doskonale wiedział, co się powinno robić z antypolakami. W okresie międzywojennym wrogów Polski traktowano równie bezwzględnie, co skutecznie.
Klęska Polski międzywojennej była spowodowana dwoma czynnikami:
- największym w życiu błędem taktycznym Piłsudskiego: zaraz po objęciu władzy przez Hitlera przez krótki okres planowano uderzenie prewencyjne na Niemcy, ale na planowaniu się skończyło. Armia niemiecka wówczas praktycznie nie istniała i przeprowadzenie takiej akcji pod względem wojskowym nie stanowiło problemu. Kilka lat później polscy wojskowi mogli już armii niemieckiej co najwyżej buty czyścić. Hitler błyskawicznie urósł w siłę, dogadał się z Rosjanami i nasi odwieczni wrogowie, po raz kolejny w tej HISTORII, której tak nas usiłujesz tu uczyć, zaatakowali Polskę z obu stron. Po raz KOLEJNY... mówi ci to coś??? Z historii należy WYCIĄGAĆ WNIOSKI!
- drugim czynnikiem przesądzającym o klęsce Polski międzywojennej był brak liderów zdolnych kontynuować drogę i wizję Marszałka. Nikt nie miał jego charyzmy a nade wszystko wizji przyszłości. Sąsiedzi zbroili się na potęgę a u nas kultywowano przestarzałą taktykę i pojono co rano anachroniczne konie w koszarach.... Były w polskiej armii osoby przewidujące zmiany w taktyce wojskowej, dominująca w przyszłości rolę wojsk pancernych i lotnictwa (np. gen. Sikorski, autor wizjonerskiej książki "Przyszła wojna") ale obóz sanacyjny skutecznie zamknął im usta i pozbawił wpływu na rozwój wypadków.
Więcej nie napiszę bo mi się nie chce.
Twoja wizja "historii", gdyby ciebie słuchać, doprowadziłaby do upadku polskiej państwowości, jeszcze przed Złotym Wiekiem.
Wszak "tolerancja" to podstawa!
A historia, mój miły, uczy nas czegoś zupełnie odwrotnego. Zawsze zwyciężają w niej narody rządzone żelazną ręką przez ludzi z wizją wielkiej przyszłości. Jeśli jeszcze stoi za nimi potęga ekonomiczna - są nie do powstrzymania.

[Bart76]

Jeszcze więcej ludzi uważa , że nie było zamachu.

A co nas to obchodzi??? To jest forum o teoriach spiskowych, NIE ZAUWAŻYŁEŚ???

Głoszenie jedynych "prawd" przez PiS weszło im już w nawyk , dzielenie społeczeństwa na "prawdziwych Polaków" (20% społeczeństwa , które bezgranicznie ufa PiS (Kurski - ciemny lud to kupi) i resztę , czyli tych nie prawdziwych Polaków niczemu dobremu nie służy.

Nie rób z wątku o TEORII SPISKOWEJ jakiejś idiotycznej trybuny politycznej.
Wszędzie się musicie wp...akowywać ze swoją nachalną propagandą?
Jak będę chciał propagandy to włączę Tusk Vision Network albo puszczę sobie Gaz Wybuchowy.
Nie musisz sączyć swojego jadu tutaj, naprawdę... ten wątek dotyczy czegoś zupełnie innego (PRZYPOMINAM: DOTYCZY TEORII SPISKOWEJ) i wyczyny propagandzistów z wypranymi mózgami niczego tu nie wnoszą.

Polska była silna tylko w czasach tolerancji wcześniej jako Rzeczpospolita Obojga Narodów , później przez krótki okres wizji federacyjnej Piłsudskiego. W pierwszym przypadku zniszczył potęgę Polski brak tolerancji dla innowierców oraz gorsze traktowanie niektórych narodów wchodzących w skład RON , za czasów wizji Piłsudskiego zniszczyli szansę narodowcy Dmowskiego.

Boże co za bzdury!!!
Do tragedii rozbiorowej doprowadził NADMIAR tolerancji, brak woli politycznej wzięcia przeciwnika za mordę i zadania mu ostatecznego ciosu. Jeden Jeremi Wiśniowiecki to za mało... Brakło też dalekowzrocznych polityków z jasną wizją przyszłości, potrzebną by "dzielić i rządzić", utrzymując supremację Polaków nad słabszymi sąsiednimi narodami, co tak pięknie udawało się Rzymianom. A nade wszystko - zabrakło ośrodka silnej i bezwzględnej władzy królewskiej. Decentralizacja: oto słowo klucz do klęski Rzeczpospolitej.
Co do narodowców Dmowskiego: mieli słuszną linię, a i sam Piłsudski doskonale wiedział, co się powinno robić z antypolakami. W okresie międzywojennym wrogów Polski traktowano równie bezwzględnie, co skutecznie.
Klęska Polski międzywojennej była spowodowana dwoma czynnikami:
- największym w życiu błędem taktycznym Piłsudskiego: zaraz po objęciu władzy przez Hitlera przez krótki okres planowano uderzenie prewencyjne na Niemcy, ale na planowaniu się skończyło. Armia niemiecka wówczas praktycznie nie istniała i przeprowadzenie takiej akcji pod względem wojskowym nie stanowiło problemu. Kilka lat później polscy wojskowi mogli już armii niemieckiej co najwyżej buty czyścić. Hitler błyskawicznie urósł w siłę, dogadał się z Rosjanami i nasi odwieczni wrogowie, po raz kolejny w tej HISTORII, której tak nas usiłujesz tu uczyć, zaatakowali Polskę z obu stron. Po raz KOLEJNY... mówi ci to coś??? Z historii należy WYCIĄGAĆ WNIOSKI!
- drugim czynnikiem przesądzającym o klęsce Polski międzywojennej był brak liderów zdolnych kontynuować drogę i wizję Marszałka. Nikt nie miał jego charyzmy a nade wszystko wizji przyszłości. Sąsiedzi zbroili się na potęgę a u nas kultywowano przestarzałą taktykę i pojono co rano anachroniczne konie w koszarach.... Były w polskiej armii osoby przewidujące zmiany w taktyce wojskowej, dominująca w przyszłości rolę wojsk pancernych i lotnictwa (np. gen. Sikorski, autor wizjonerskiej książki "Przyszła wojna") ale obóz sanacyjny skutecznie zamknął im usta i pozbawił wpływu na rozwój wypadków.
Więcej nie napiszę bo mi się nie chce.
Twoja wizja "historii", gdyby ciebie słuchać, doprowadziłaby do upadku polskiej państwowości, jeszcze przed Złotym Wiekiem.
Wszak "tolerancja" to podstawa!
A historia, mój miły, uczy nas czegoś zupełnie odwrotnego. Zawsze zwyciężają w niej narody rządzone żelazną ręką przez ludzi z wizją wielkiej przyszłości. Jeśli jeszcze stoi za nimi potęga ekonomiczna - są nie do powstrzymania.

Tusk Vision Network, PIS Vision Network, SLD Vision Network... nie będę cytował wszystkich partii, czym to się różni, każda władza ma swoje media, zejdźmy na ziemię , analizujmy wątek konspiracyjny, a nie szkalujmy się na forum.
Hipotetycznie jakby zginał Prezydent z ramienia partii opozycyjnej wraz ze świtą (PO, SLD, PSL, etc.) wszyscy by szukali spisku w PIS.

[spiskowiec]

Wszędzie tylko spiski i spiski...

No a Ty o czym bys chcial rozmawiac w temacie o teoriach spiskowych?