2351 odpowiedzi w tym temacie

[Palmæro]

[...]
Tamta komisja jest nieautonomiczna i spolegliwa wobec Kremla.
Co Krem wymyśli to ona ogłosi i mamy tego efekty.
[...]

Dżizas... a skąd ta pewność że oni nie mówią prawdy... ehhh...
Z błędnego założenia - błędne wnioski - trzeba o tym pamiętać

[Quintus Maximus]

No z pewnością mówią prawdę Matko, chyba tylko fanatyczni wyznawcy PO mogą jeszcze wierzyć w rzetelność tego śledztwa i w to, że nasza rządząca partia nie maczała w tym palcy. Zabawne, że za 2 posty, które napisałem tuż po tragedii i w których wskazałem na zamach i związek z nim PO dostałem chyba ze 30 minusów, 2 ostrzeżenia i bana, a teraz jest to najbardziej prawdopodobna wersja wydarzeń.

Aquila, który napisał mi, żebym się zamknął, czemu nie napisał tego wszystkim tym, którzy nie wierzą w oficjalną wersję wydarzeń?

PO idzie na dno.

Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 20.05.2010 - 08:42

[michal953]

wczoraj słyszałem na tvp info, że polacy nie dostaną od MAK czarnych skrzynek, ewentualnie tylko ich kopie... wtf?;//

[Ciechan]

Witam,

To mój pierwszy post na forum.

W moim odczuciu błąd popełnił kontroler tego lotu z lotniska i tylko pozostaje kwestia czy popełnił tragiczny błąd poprzez swoje nie dopatrzenie czy popełnił ten błąd świadomie...Mam dziwne przeczucie że to on odpowie za całą tą tragedię w ogólnym rozrachunku...

To był mój pierwszy post na tym forum i tego założenia trzymam się dalej...Moim zdaniem to kontroler popełnił błąd podając złe współrzędne...Pilot zaufał i stało się. Ten autopilot potwierdza to, że załoga była pewna bezpiecznej wysokości na jakiej się znajduje. Zachowanie tego kontrolera tuż po katastrofie też było bardzo dziwne...chciał uciekać jakby czuł się winny tej katastrofy...mówił że załoga nie znała rosyjskiego i miała problemy z liczbami...Nie wiem czy popełnił ten błąd poprzez swoją pomyłkę czy zrobił to świadomie...Rosjanie od początku wskazują błąd pilota i to mógł być rzeczywiście jego błąd, że zaufał wieży co do wysokości...Teraz sobie odpowiedzmy dlaczego Rosjanie chcieliby ukryć ten fakt nawet jeśli to faktycznie był nieszczęśliwy wypadek...Gdyby przyznali że kontroler lotów jest odpowiedzialny za katastrofę, sprowadziliby na siebie jeszcze większe podejrzenia Polaków. Jednocześnie przyznaliby się, że są w pewnym stopniu odpowiedzialni za tą tragedię, bo to by się równało z tym, że dali ciała przygotowując się do przyjęcia tak ważnego lotu. Rosjanie nie mogą sobie na to pozwolić dlatego cała wina od początku jest ukierunkowywana na błąd polskiej załogi.

[Lynx]

Oni do końca byli przekonani że wszystko jest w porządku a tu trach.
Skąd u nich tak błędne i tragiczne przeświadczenie?
Ktoś - celowo lub przypadkowo - musiał (lub jakieś urządzenie naziemne) wprowadzić ich w błąd.

Ja bym widział jeszcze dwie możliwości: kapitan prawidłowo usłyszał i powtórzył wartość ciśnienia, ale przy wprowadzaniu jej do instrumentów zrobił "czeski błąd" i zamienił miejscami cyfry, lub podczas zniżania nie obserwował instrumentów, tylko szukał ziemi za oknem (tak jak to było w przypadku CASY).

Specjaliści twierdzą, że zniżanie na autopilocie jest normalne, nie dziwi mnie, że tak też było w tym przypadku. Piloci wiedzieli, że zbliżają się do ziemi, bo działał system TAWS. Ostrzeżenie "pull up" słyszeli przez 18 sekund zanim wyłączyli autopilota i rozpoczęli wznoszenie na drugi krąg. Problem w tym, że znajdowali się wtedy 15 metrów poniżej poziomu pasa, a z kontrolerem w Smoleńsku uzgodnili, że zejdą nie niżej niż 100 metrów powyżej tego poziomu.

Gdyby komuś nie chciało się tłumaczyć rosyjskiego raportu, a chciałby znaleźć więcej informacji niż przekazują media, polecam zerknąć tutaj.

[FaceToFace]

nieszczęściem tego śledztwa jest założenie od samego początku że to była katastrofa lotnicza nie dopuszczono myśli o zamachu terrorystycznym
o zgrozo również przez stronę polską , o ile do przyjęcia jest to że takie standardy funkcjonują w FR o czym tylko ignoranci faktów mogą zaprzeczyć 
o tyle zachowanie strony polskiej może wynikać z dwóch powodów w tej sytuacji - pierwszym jest że maczali w tym paluchy drugi natomiast że w imię poprawnych stosunków z rosyjskim niedźwiedziem będziemy milczeć żeby im się nie narażać
nie ma innego wytłumaczenia zachowania polskich władz w tej sytuacji - po prostu NIE MA !!!
Zastanawiam się też co tu robią sceptycy tezy o zamachu terrorystycznym ? czyż wasza nieobecność na wiecach poparcia dla Bronka co jest Pyrą będzie usprawiedliwiona ??? bo jeżeli mnie jakiś temat nie interesuje to po prostu go zlewam ale Wy Tawarisze emocjonalnie w kółko powtarzacie z uporem maniaka że czarne jest białe a białe jest czarne jednocześnie śmiejąc się z człowieka który pod wpływem emocji się pomylił w tej kwestii usprawiedliwiając fakty słowami które Wasze zachowanie i dywagacje na tym forum mają taki z założenia a więc świadomy wydźwięk
. Jakim trzeba być prostakiem żeby obrazą tłumaczyć fakty ?! gość który wcześniej tłumaczył zachowanie , tchórzliwe zachowanie polskiej strony poprawnością polityczną jest po prostu żałosny by nie podejrzewać też iż tchórzliwy w życiu prywatnym .
od plują mu w twarz a ten mówi że pada deszcz !!! co jeszcze ? żona jak ma romans mówisz że chodzi do salonu odnowy biologicznej ?
co za shit masz w mózgu człowieku że masz przeświadczenie o swojej nieomylności ...

[Ironmacko]

nieszczęściem tego śledztwa jest założenie od samego początku że to była katastrofa lotnicza nie dopuszczono myśli o zamachu terrorystycznym
o zgrozo również przez stronę polską , o ile do przyjęcia jest to że takie standardy funkcjonują w FR o czym tylko ignoranci faktów mogą zaprzeczyć 
[...]

FaceToFace juz chyba po raz drugi piszesz ta sama nieprawdę, która wytluscilem, a tutaj masz wstępne wersje i w szczegolnosci punkt 4:


"Prokuratura Generalna i Naczelna Prokuratura Wojskowa we wspólnym komunikacie po raz pierwszy ujawniły, jakie „wstępne wersje” przyczyn katastrofy z 10 kwietnia bada Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Pierwsza z rozpatrywanych wersji to usterki techniczne samolotu. Wśród nich: wady konstrukcyjne TU-154M, defekty sprzętu powstałe wskutek złej obsługi przez personel naziemny i defekty urządzeń zaistniałe w czasie lotu. 
Wersja druga to zachowanie (działanie lub zaniechanie) załogi, w tym: błąd w technice pilotowania, niezdyscyplinowanie załogi w powietrzu (naruszenie przez załogę regulaminowych zasad lotu), braki w wyszkoleniu załogi. 
Trzecia z rozpatrywanych wersji to zła organizacja i zabezpieczenie lotu, w tym: nieprawidłowości polskiego personelu naziemnego i nieprawidłowości rosyjskiego personelu naziemnego. 
Jako czwartą wersję przyczyn wypadku prokuratura przyjęła zachowanie osób trzecich – np. zamach terrorystyczny czy sugestie ioczekiwania od załogi określonego postępowania."


Moze przestaniesz pisac nieprawde...

[Lynx]

nieszczęściem tego śledztwa jest założenie od samego początku że to była katastrofa lotnicza nie dopuszczono myśli o zamachu terrorystycznym

Bzdura. Powszechnie wiadomo, że wśród rozpartywanych przez prokuraturę czterech hipotez dotyczących przyczyn katastrofy znajduje się hipoteza o zamachu terrorystycznym.

--- EDIT ---
Ironmacko był szybszy :-)

Użytkownik Lynx edytował ten post 20.05.2010 - 13:15

[Quintus Maximus]

Ja zauważyłem ciekawą rzecz.

Zwróćcie uwagę na użytkowników: Aquila, mariush, NoMeansNo, Mr. Mojo Risin, PaZi, Xellos, Ironmacko, Ivellios, Dager, balas, Lynx...

1. Użytkownicy ci tutaj na forum z uporem maniaka, latami, miesiącami, dniami, godzinami siedzieli i zaprzeczali oczywistej oczywistości, że wydarzenia z 11 września 2001 r. to wewnętrzna robota, typowa operacja fałszywej flagi

2. Ci sami użytkownicy robią z ludzi maksymalnych imbecyli w temacie o chemtrails, sugerując, że to zwykłe smugi kondensacyjne, a my wszyscy mamy urojenia

3. Wreszcie Ci sami użytkownicy zaprzeczają, jakoby tragedia z 10 kwietnia była zamachem i twierdzą, że śledztwo prowadzone jest w prawidłowy sposób...

Zaczynacie już rozumieć z kim mamy tutaj do czynienia, jakie jest zadanie tych ludzi i dla kogo oni pracują?

FaceToFace

Zastanawiam się też co tu robią sceptycy (...) bo jeżeli mnie jakiś temat nie interesuje to po prostu go zlewam ale Wy Tawarisze emocjonalnie w kółko powtarzacie z uporem maniaka że czarne jest białe a białe jest czarne

Widzisz, bo to nie są żadni sceptycy! Sceptyk z gr. σκεπτικός, skeptikos, łac. sceptici – to ktoś wątpiący, rozważający, natomiast ci ludzie to zawodowi ogłupiacze ludu, manipulanci i dezinformatorzy, którzy pod przykrywką sceptycyzmu robią nam wodę z mózgu.

Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 20.05.2010 - 13:11

[Yoh]

Pierwsza z rozpatrywanych wersji to usterki techniczne samolotu. Wśród nich: wady konstrukcyjne TU-154M, defekty sprzętu powstałe wskutek złej obsługi przez personel naziemny i defekty urządzeń zaistniałe w czasie lotu.

Nie warto tego sprawdzać. Było powiedziane, że TU-154M nie miał żadnych usterek w czasie lotu. A przed nim sprawdzono samolot dokładniej niż można to sobie wyobrazić.

Wersja druga to zachowanie (działanie lub zaniechanie) załogi, w tym: błąd w technice pilotowania, niezdyscyplinowanie załogi w powietrzu (naruszenie przez załogę regulaminowych zasad lotu), braki w wyszkoleniu załogi.

Nie można wykluczyć takiej możliwości, aczkolwiek wątpię by to miało miejsce na pokładzie Tupolewa. Braków w wyszkoleniu załogi to już na pewno nie było, a z tego powodu że pilotów tego samolotu, wybrano prawdopodobnie najlepszych w swoim fachu.

Trzecia z rozpatrywanych wersji to zła organizacja i zabezpieczenie lotu, w tym: nieprawidłowości polskiego personelu naziemnego i nieprawidłowości rosyjskiego personelu naziemnego.

Jest to możliwe. Ale nie wypowiem się na ten temat.

Jako czwartą wersję przyczyn wypadku prokuratura przyjęła zachowanie osób trzecich – np. zamach terrorystyczny czy sugestie i oczekiwania od załogi określonego postępowania."

A w to, nie chcąc nikogo oszukiwać wierzę najbardziej. Prawdopodobnie zostanie to zatuszowane i wyjawione dopiero za kilka lat, ale chcąc lub nie chcąc, uważam że był to zamach. A terroryści nie byli nikim innym jak Rosjanami.