A nasza komisja to niby nie ma akredytacji?Międzypaństwowa to znaczy mająca akredytację ICAO............................
Chyba nie trzeba być międzypaństwową, czy tez międzynarodową żeby mieć taką akredytację?
Pytam tak z ciekawości.
Nazwa międzypaństwowa to w wypadku Rosji dawne republiki związku radzieckiego.
Czyli coś jak między stanowa komisja w USA.
Międzypaństwowa to by rzeczywiście była gdyby miała nazwę rosyjsko-polskiej a tak Klich robi tam za kwiatek ozdobny.
Klich nie może działać tam jako członek komisji tylko ewentualnie jako obserwator z ramienia polskiego rządu. OBSERWATOR i tylko to. Nie ma nic do gadania i nie ma prawa nawet cokolwiek ruskim sugerować.
Różnica jest tylko jedna zasadnicza.
Tamta komisja jest nieautonomiczna i spolegliwa wobec Kremla.
Co Krem wymyśli to ona ogłosi i mamy tego efekty.
I taka dygresja nie mająca nic do powyższego.
Czyż nie zadziwia fakt, że samolot prawie do końca leciał na autopilocie?
Co lub kto zmylił pilotów?
Tu wyszkolenie nie miało nic do tego.
Za TVN24:
Akta śledztwa z katastrofy Tu-154, prowadzonego przez polską prokuraturę wojskową, liczą około 11 tomów. Jednak wśród nich nadal nie ma kluczowych materiałów, które przekazać śledczym może tylko Prokuratura Generalna Rosji. - Wysłaliśmy trzy wnioski o udostępnienie m.in. protokołów oględzin miejsca katastrofy, przesłuchań świadków i czarnych skrzynek - mówi tvn24.pl płk Zbigniew Rzepa. Na żaden prokuratorom nie odpowiedziano.
Zgodnie z artykułem 5. polsko-rosyjskiej "Umowy o pomocy prawnej" z września 1996 roku, strony współpracują przekazując sobie dokumenty, sporządzając opinie biegłych, wydając dowody rzeczowe czy przesłuchując świadków.
Polscy prokuratorzy wojskowi, powołując się na zapisy tej umowy, zwrócili się do strony rosyjskiej z "wnioskami rekwizycyjnymi" (o pomoc prawną - red.) już w ubiegłym miesiącu. I to trzykrotnie. - Pierwszy wniosek został sporządzony już 10 kwietnia (dzień katastrofy). Kolejne 16 i 20 kwietnia - precyzuje płk Zbigniew Rzepa, rzecznik Naczelnego Prokuratora Wojskowego. Do dzisiaj materiałów, o które wnioskowali, jednak nie otrzymali.
Czy dalej wielbiciele PO będą twierdzić, że współpraca układa się wspaniale a prokuratora polska jest traktowana po partnersku?
Użytkownik osiris edytował ten post 20.05.2010 - 07:47