2351 odpowiedzi w tym temacie

[artur_sz13]

Uprzedzenia i ksenofobia.

No może i uprzedzenia... Ale trzeba przyznać że nasi bracia Rosjanie sobie w historii naszego kraju zasłużyli na takie podejrzenia

[stopa]

Uprzedzenia i ksenofobia.

No może i uprzedzenia... Ale trzeba przyznać że nasi bracia Rosjanie sobie w historii naszego kraju zasłużyli na takie podejrzenia

Wcześnie już o tym wielokrotnie pisałem, ale zwolennicy PO jak mantrę powtarzają że tego typu postawa to oszołomstwo.
Ich opinia nie wynika z racjonalizmu, tylko z pragmatyzmu, koniunkturalizmu i próby obrony poczynań rządu, który zachowuje się niezwykle służalczo wobec Rosjan.
Szczególnie kierują się pragmatyzmem, czyli przyjęciem takiej prawdy która będzie wygodna i użyteczna dla partii PO.

Czy ty, i reszta zwolenników PiS nie raczyliście zauważyc, że to właśnie Prawo i Sprawiedliwośc, z Jarosławem na czele zyskało na katastrofie najwięcej? Pomyśl o tym, zanim zaczniesz gadac głupoty o prawdzie wygodnej dla PO. Prawda jest taka, że jeśli miałby to byc zamach, to nie doszłoby do niego na terenie Rosji, w tym miejscu i w tym czasie. Wierzycie w spisek, choc tak naprawdę, patrząc z boku by można powiedziec, że tak wygląda parodia zamachu. Taki zamach byłby kompromitacją ze strony służb specjalnych.

[Quintus Maximus]

Wierzycie w spisek, choc tak naprawdę, patrząc z boku by można powiedziec, że tak wygląda parodia zamachu.

Może dopisz jeszcze, że jaki Prezydent, taki zamach...

[FaceToFace]

no tak przeciwnicy zamachu jako koronny kontrargument wyjaśnienia katastrofy podają przynależność partyjną tudzież sympatie do PiS
skąd my to znamy ...
Znawcy pilotażu zabierają głos jakby mieli wszystkie dane odnośnie lotu ze śledztwa i sami odczytali czarne skrzynki , i w ogóle nie przychodzi im do głowy że dane które wypływają mogły podkreślam MOGŁY zostać zafałszowane bo każdy chyba wie że jeżeli służby specjalne dokonują od nazwijmy to przestępstwa to nie tylko myślą o zamachu ale też o tym co będzie później . a strona Polska nie zrobiła nic co by pozwoliło sądzić że śledztwo jest transparentne .
Jakie nastroje by w Polsce panowały po katastrofie gdyby nie nagłe kilka dni przed katastrofą ocieplenie stosunków polsko-rosyjskich , dzisiaj już plot Boeinga i jemu podobni nie pamiętają iż jeszcze parę miesięcy temu Sąd Najwyższy FR nie zezwolił na przekazanie danych na temat mordu Katyńskiego stronie polskiej , że jeszcze nie tak dawno władze Rosji zrobiły selekcję w sprawie obchodów Katyńskich , że jeszcze niedawno film Andrzeja Wajdy był nacezurowany w FR
raptem tydzień przed katastrofą wszystko się zmieniło ... co za pech akurat wtedy kiedy Putin zapałał miłością do Polski i Polaków Prezydent Kaczyński wraz pilotem Protasiukiem im taki numer zrobili .
A dzisiaj Don Corleone bardziej ufa władzy Kremla niż sami obywatele FR , cóż to za ekspert z Ciebie kolego Stopa który niemal ( ?) widzi w katastrofie pod Smoleńskiem element kampanii prezydenckiej Jarosława Kaczyńskiego ( kiedyś śmiano się że JK i LK nie mogą żyć bez siebie a dzisiaj twierdzą że JK dla własnych korzyści poświęcił brata bliźniaka ) ktoś tu zaprzecza definicji człowieka dla tych którzy jej nie znają ( człowiek jest to istota myśląca abstrakcyjnie i logicznie rozumująca )
swoimi głosami osądzicie to sami
Pozdrawiam Ciebie szczególnie Stopa i mam nadzieję że nie masz brata bo na jego miejscu zacząłbym się obawiać o swoje życie - w końcu każdy ma jakieś ambicje i cele w życiu
Pozdrawiam i sorry za osobiste wtyki ale nie mogłem przejść obojętnie nad Waszymi postami

Uprzedzenia i ksenofobia.

No może i uprzedzenia... Ale trzeba przyznać że nasi bracia Rosjanie sobie w historii naszego kraju zasłużyli na takie podejrzenia

Wcześnie już o tym wielokrotnie pisałem, ale zwolennicy PO jak mantrę powtarzają że tego typu postawa to oszołomstwo.
Ich opinia nie wynika z racjonalizmu, tylko z pragmatyzmu, koniunkturalizmu i próby obrony poczynań rządu, który zachowuje się niezwykle służalczo wobec Rosjan.
Szczególnie kierują się pragmatyzmem, czyli przyjęciem takiej prawdy która będzie wygodna i użyteczna dla partii PO.

Czy ty, i reszta zwolenników PiS nie raczyliście zauważyc, że to właśnie Prawo i Sprawiedliwośc, z Jarosławem na czele zyskało na katastrofie najwięcej? Pomyśl o tym, zanim zaczniesz gadac głupoty o prawdzie wygodnej dla PO. Prawda jest taka, że jeśli miałby to byc zamach, to nie doszłoby do niego na terenie Rosji, w tym miejscu i w tym czasie. Wierzycie w spisek, choc tak naprawdę, patrząc z boku by można powiedziec, że tak wygląda parodia zamachu. Taki zamach byłby kompromitacją ze strony służb specjalnych.

a gdzie by doszło ? na terenie Francji , UK , Brazyli ? ....tylko czy wtedy rządy tych krajów by pozwoliły FR na prowadzenie śledztwa w tej katastrofie ???

Użytkownik FaceToFace edytował ten post 24.05.2010 - 11:32

[Arkadiusz]

Ja zadam pytanie trochę z innej beczki: jeżeli przyjmiemy, że w Smoleńsku miał miejsce zamach i to przeprowadzony przez Rosjan, to w jakim konkretnie celu? Rozumiem, prezydent Kaczyński lubiany tam za swoje polityczne posunięcia nie był, ale czy Rosja znana ze swojego twardego podejścia do polityki międzynarodowej przejęłaby się na tyle tym człowiekiem, aby usunąć go ze sceny politycznej poprzez pozbawienie życia? Jeżeli chodziłoby o jakąś akcję militarną, to owszem - taki zamach mógłby być pierwszym krokiem (pozbawić podbijane państwo prezydenta i dowództwa wojskowego, a potem wykorzystując zaskoczenie uderzyć) jednak do tego przecież nie doszło. Czy więc dla władz Rosji śmierć Kaczyńskiego przyniosłaby jakieś większe korzyści niż tylko fakt, że zabrakło człowieka, który podchodził do kontaktów ze wschodem raczej chłodno?

Nie jestem jakimś szczególnym sympatykiem ani PiS ani PO, po prostu jestem ciekaw, czy taki zamach nie byłby (z punktu widzenia Rosji) przysłowiowym wytoczeniem działa przeciwko komarowi.

[rolpiek]

że tak wygląda parodia zamachu. Taki zamach byłby kompromitacją ze strony służb specjalnych.

bo to może ma tak wyglądać - nikt się nie przyczepi oficjalnie ale tło daje jednoznacznei do zrozumienie co jest grane
jak z litwinenko i innymi - mogli ich załatwić po cichu i bardziej profesjonalnie ale tego właśnie nie chcieli - to było celowe aby postraszyć innych i pokazać im że nie zawahają się przed niczym a formalnie są kryci bo nic im nie udowodniono

[FaceToFace]

Ja zadam pytanie trochę z innej beczki: jeżeli przyjmiemy, że w Smoleńsku miał miejsce zamach i to przeprowadzony przez Rosjan, to w jakim konkretnie celu? Rozumiem, prezydent Kaczyński lubiany tam za swoje polityczne posunięcia nie był, ale czy Rosja znana ze swojego twardego podejścia do polityki międzynarodowej przejęłaby się na tyle tym człowiekiem, aby usunąć go ze sceny politycznej poprzez pozbawienie życia? Jeżeli chodziłoby o jakąś akcję militarną, to owszem - taki zamach mógłby być pierwszym krokiem (pozbawić podbijane państwo prezydenta i dowództwa wojskowego, a potem wykorzystując zaskoczenie uderzyć) jednak do tego przecież nie doszło. Czy więc dla władz Rosji śmierć Kaczyńskiego przyniosłaby jakieś większe korzyści niż tylko fakt, że zabrakło człowieka, który podchodził do kontaktów ze wschodem raczej chłodno?

Nie jestem jakimś szczególnym sympatykiem ani PiS ani PO, po prostu jestem ciekaw, czy taki zamach nie byłby (z punktu widzenia Rosji) przysłowiowym wytoczeniem działa przeciwko komarowi.

Arkadiusz dzisiaj już inaczej się walczy nie trzeba wojska akcji militarnych etc. żeby podbić ten czy ów kraj , dzisiaj wystarczą wpływy polityczne
Przykład ? Ukraina ... Białoruś ... Azerbejdżan , czy chociażby to co zrobili Amerykanie w Afganistanie , Iraku oczywiście tam weszły wojska ale przecież inaczej tego się nie dało w tamtym rejonie zrobić i nie można był też ze względu na opinię międzynarodową zrobić z Iraku kolejnego stanu USA więc rządzą tam ludzie wygodni dla celów strategiczno-gospodarczych USA . Zadaj sobie pytanie dzisiaj czy rząd Tuska postawiłby się Rosji walcząc o Amerykańską tarczę antyrakietową na terytorium Polski , jeżeli nie domagali się przejęcia śledztwa ws. Katastrofy Smoleńskiej żeby nie narażać się Rosji ? Dla mnie to jest oczywiste że nie . Polska dla FR zawsze była traktowana jako ich sfera wpływów a oni w przeciwieństwie do UE i NATO zawsze działali z determinacją
a stosunek do rozpadu ZSRR i strefy wpływów przez Jelcyna wygłoszony przez Putina chyba jest znany każdemu .

[Quintus Maximus]

Ja za bardzo nie odróżniam USA od Rosji. Ja widzę NWO na horyzoncie. Widać, że Kaczyńscy chcieli się temu przeciwstawić, a Tusk i jego koledzy wręcz przeciwnie. To, że zezwolili na opryskiwanie nas chemią dowodzi, że wykonują polecenia sił związanych z NWO. Przez to są niebezpieczni dla naszego państwa. Już chcą wprowadzić dowody z chipami... Nie tak dawno zmienialiśmy dowody, a już trzeba będzie zrobić to ponownie. A za niedługo chip w tyłek i witaj NWO. PO nie tworzą niezależni politycy. To tylko pioneczki wykonujące polecenia.

[Arkadiusz]

Wątpię, aby rząd Tuska postawił się Rosji w jakikolwiek sposób. Zdaję sobie z tego sprawę, że dziś państw nie zdobywa się szabelką, ale właśnie tworzeniem stref wpływów i powolnym uzależnianiem "przejmowanego" kraju od zdobywcy. Wydaje mi się, że sam sobie odpowiedziałem na własne pytanie - usunięcie Kaczyńskiego = usunięcie jakiegokolwiek oporu w strefie wpływów, nawet jeśli ten opór miałby być tylko formalny. Jednak przecież nadal pozostaje partia, a jej polityka nie zmienia się, w perspektywie jest też możliwość wyboru na stanowisko prezydenta brata Lecha - Jarosława. Tu można jednak wziąć pod uwagę nastroje społeczne i ogólną niechęć do PiS, o której władze rosyjskie na pewno wiedziały. Znając te nastroje można szacować, że PiS-owski prezydent po raz drugi wybrany nie zostanie, a każdy inny oporu FR stawiać nie będzie. Dla mnie osobiście zamach jest tak samo możliwy jak i normalna katastrofa. Każda opcja ma swoje za i przeciw.

[Don Corleone]

Odsunięcie na zawsze niewygodnej opozycji, która przez przypadek mogłaby znów wrócić do władzy i bruździć na każdym kroku Rosjanom.

Argument-imadło. To musieli się tym przejąć. Words can hurt, you know...

W katastrofie mieli zginąć obaj bliźniacy a przez przypadek jeden nie poleciał i tu się wali misterny plan.

Jaki przypadek? Kto w ogóle mówił, że Jarosław miał gdziekolwiek lecieć?

Gdyby obaj zginęli to PiS by się rozsypał w proch, ale widocznie Bóg tak chciał, żeby wszystko jednak poszło nie tak i zamiast partia ulec zagładzie rośnie w siłę.

Zapominasz o jednym istotnym szczególe w tej układance - prezydenci RP są bezpartyjni.

Bóg tak chciał

Ekhm. Przemilczmy.

Że ktoś będzie chciał naprawić ten błąd.

Trzymajmy kciuki.