Najciekawsze jest to, że śledztwo przyjmuje najprawdopodobniejszą hipotezę a nie ustala co dokładnie było (czyli stan faktyczny) i co dokładnie zaszło w samolocie, bo tego nikt nie jest w stanie w 100% stwierdzić.
Widzę u ciebie ciekawe podejście w tym wątku: odwracasz rzeczywistość dokładnie o 180 stopni. Podoba mi się to :-) Gdyby ktoś nie zauważył, to zwracam uwagę, że komisje badające wypadki lotnicze nie mają za zadanie przyjmowania hipotez, tylko ich stawianie i wykluczanie poprzez ustalenie wszelkich możliwych szczegółów odnośnie zajść na pokładzie rozbitego samolotu.
Bezprecedensowa skala i znaczenie katastrofy powoduje że zamiast wystąpić o przejęcie śledztwa lub chociażby na równych prawach to w świetle powyższego rezygnujemy ze swoich praw oddając całkowicie śledztwo.
Łatwo mi sobie wyobrazić, jaki rwetes by się podniósł, gdyby w pierwszych godzinach po katastrofie strona polska podjęła decyzję o podjęciu ustaleń w sprawie warunków przejęcia śledztwa. Takie ustalenia wymagałyby spisania odrębnej umowy i zmian w prawodawstwie obu krajów, a to trwałyby przecież tygodniami. W tym czasie szczątki samolotu i pasażerów gniłyby pod Smoleńskiem, bo dowodów przecież się nie rusza. No, ale skoro PiS twierdzi, że tak byłoby lepiej, to pewnie ma rację...
zakładam że wypowiadając takie zdanie znasz historię więc poproszę odpowiedź jaki racjonalny powód mordu w Katyniu na jeńcach wojennych miało NKWD
Wymordowanie kadry ofiecerskiej i inteligencji kraju, z którym prowadzi się wojnę totalną, uważasz za nielogiczne? No weź.
idąc dalej lekceważysz Polskiego Prezydenta i Polskę w ogóle , bo chyba nie wytłumaczysz mi tego dlaczego zamordowano Politkowską Litwinienkę w inny sposób niż zemsta służb specjalnych FR ?
Przyznaję, zabóstwo Litwinienki było ewidentnie zemstą służb specjalnych, a zabójstwo Politkowskiej mogło być wynikiem porachunków z rosyjskimi oligarchami. Nie rozumiem jednak, gdzie w tym twierdzeniu widzisz lekceważenie L. Kaczyńskiego. O ile mi wiadomo, nie był on agentem rosyjskich służb (pewności nie mam, choć wątpię by tak było), więc nie mogli się zemścić za to, że przeszedł na wrogą stronę. Podobnie nie obiło mi się o uszy, by jako Rosjanin wyciągał na światło dzienne brudne interesy rosyjskiej wierchuszki. Jeśli masz takie informacje, to chętnie się z nimi zapoznam.